ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l "sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki "modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej "od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:) "uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house ......... "new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M "jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37 "wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :) "nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !! "szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl

  • W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3



    Surimi - 2009-11-27 19:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no to i ja jestem :brzydal:

    ranu Karlusia jak mi ciebie szkoda biedactwo moje:cmok:mam nadzieje ze juz wsio wpozadku:prosi:

    a ja nie pisze bo sie tak zaczytalam w nastepnych czesciach zmierzchu ze nie moge sie oderwac przeczytalam ksiezyw w nowiu i film obejrzaam ale film beznadziejny a tera czytam zacmienie tez super..:cojest: a tera pije wino za zdorowie Karluska i was wszystkich babuszki:cmok:




    witchwq - 2009-11-27 19:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wiem, wiem, karlus, wiem :)

    suri, ah jak masz fajnie... mnie sie czytac wcale nie chce... no i dziekuje, ze moje zdrowie wychylasz :)



    Lena_20 - 2009-11-27 19:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      też muszę coś przeczytać.. czas iść do biblioteki :D

    dobry ;)



    witchwq - 2009-11-27 20:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bry lenus :)




    Lena_20 - 2009-11-27 20:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jakieś plany na andrzejki? :D



    Karla1983 - 2009-11-27 20:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      U mnie domowo- urodzinowo- andrzejkowo :)

    Suri -Mimi- :cmok:



    Lena_20 - 2009-11-27 21:01
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      oo i urodzinki od razu,fajnie.. :D

    ja pewnie tez zabaluję.. a co..bite 3 dni.. :D



    Surimi - 2009-11-27 21:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A ja mam zjazd w dup...e jeza i musze isc bleah:mur:



    black-bubu - 2009-11-27 22:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      u mnie żadnych planów, ale wczoraj poszalałam na retro imprezie :)



    witchwq - 2009-11-27 23:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      andrzejki? a co to andrzejki? lol.... ale mam zagwostki z tymi nowymi simsami hihihihi



    KawaMarcepanowa - 2009-11-28 09:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dzień dobry :)
    ja jestem zaproszona jutro na imprezę przebieraną ale chyba nie pójdę bo to na drugim końcu miasta a w pon. mam praktyki o 11, nie mogę być zawiana :cry:
    a kurcze o dwóch piwach mam siedzieć całą noc? :D



    euphoriall - 2009-11-28 10:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha ;)
    Ja na Andrzejki nigdzie nie idę. Nawet zapomniałam że są ;P
    ale za to kupiłam sobie 2 książki :D "Gringo wśród dzikich plemion" Cejrowskiego i "Wroniec" Dukaja :D



    Brook - 2009-11-28 15:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Karla wszystkiego najlepszego słońce:*

    a co u reszty przeczytam pewnie na dniach ,mam nadzieje ze wszytsko ok u was:)



    Lena_20 - 2009-11-28 17:22
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja niedługo wybywam na impre,trzymta się tu :D



    black-bubu - 2009-11-28 20:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja nie ;( siedze w domu i piję wino, ale jutro idę na koncerto, zabawić się. Kolega gra na gitarze ( i to jaki kolega ) :love:



    KawaMarcepanowa - 2009-11-28 20:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja siedzę i kaszlę, ojciec mi ogrzewanie wyłącza non stop i siedzę w tej zimnicy cholera :mur:



    black-bubu - 2009-11-28 22:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawuś :* specjalnie dla ciebie włączyłam kaloryfer i przesyłam duuuuużo ciepełka odemnie :) żeby ci zimno nie było i jeszcze koc dołącze



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 08:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      :D dzięki! :cmok:
    i dzień dobry :)

    a, wiecie co, mam dziwne sny, najpierw ileśtam nocy z rzędu śnili mi się moi byli znajomi (a konkretnie te moje ex przyjaciółki o których kiedyś pisałam, już nie utrzymujemy ze sobą kontaktów), potem mój ex, teraz znowu jakieś obozy koncentracyjne :mdleje:
    strach iść spać!



    witchwq - 2009-11-29 10:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ahhh ogrzewanie! nic nie mowcie, bo mi sie ogrzewanie zepsulo :( w piwnicy cieknie z grzejnika na maksa :( siedze teraz w salonie, w ktorym jest.... 12 stopni celsjusza.... :mur: tezet pojechal do budowlanego po materialy i bedzie cos tam naprawial, bo sie nie da funkcjonowac w takim zimnisku :( juz i tak mam przepiekny kaszelek i gardlo boli i wogole :(



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 10:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      masakra...
    ja na mojej pierwszej lekcji tańca zamarzałam bo grzejników nie było :yyyy:
    nie wiem co jest z tym ogrzewaniem :)



    witchwq - 2009-11-29 11:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja tez nie wiem... mnie po prostu zimno :(



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 11:01
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      to idź się ubierz w 3 bluzy, może jakoś przetrwasz do naprawienia tego :) no bo co innego pozostało



    witchwq - 2009-11-29 11:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no jestem juz ubrana w bluzy itd. ale chyba goraczke mam i stad mi zimno... w saunie tez by mi pewnie zimno teraz bylo ;)



    euphoriall - 2009-11-29 11:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha :)

    wicza a łykasz Ty jakieś proszki na te przeziębienie?



    witchwq - 2009-11-29 11:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jeszcze nie, ale chyba czas zaczac kuracje jakims coldrexem czy czymstam....

    caluski elfiku :*



    euphoriall - 2009-11-29 11:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      No to zacznij koniecznie żeby się to nie rozwinęło bardziej wicza :*



    witchwq - 2009-11-29 11:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 15564653) No to zacznij koniecznie żeby się to nie rozwinęło bardziej wicza :* spokojnie, dam rade ;) :*



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 12:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a mi zablokowalo kartę kodów jednorazowych :mur: kuzwa akurat jak muszę pilnie przelew zrobić aaaaaaaaaaaa :mdleje:



    euphoriall - 2009-11-29 12:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a co Kawa zakupy? :D



    Edeldredzia - 2009-11-29 12:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Gdyby nie to, że codziennie rano jak wstaje to piję melise to chyba bym wszystkich pozabijałą!:)



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 12:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 15564970) a co Kawa zakupy? :D nie no, za tego playera chciałam zapłacić... pokarało mnie za lenistwo, bo miałam to zrobić w piątek ale nie chciało mi się, to teraz mam, nie wiem jak teraz odblokować to ustrojstwo :brzydal:



    euphoriall - 2009-11-29 12:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ahaaaa... :P
    no to masz za swoje teraz :p

    kurde dopiero 14 a ja już 4 kawę dzisiaj piję :mdleje:



    Karla1983 - 2009-11-29 12:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 15554077) Karla wszystkiego najlepszego słońce:*

    a co u reszty przeczytam pewnie na dniach ,mam nadzieje ze wszytsko ok u was:)
    Brook- dziekuje Ci serdecznie !! :cmok: :cmok: :cmok:

    Wiczus- ja tez jestem chora......... To chyba pierwszy raz , kiedy jestem tak szybko przeziebiona jesienia.... Trzym sie Ty i kuruj czym masz! Mam nadzieje, ze chociaz reszta rodziny jeszcze zdrowa.

    Elfik- jak przeczytasz te ksiazki to daj znac, czy warto kupic :)



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 13:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no mam za swoje mam... jeszcze za allegro muszę zapłacić, znaczy prowizję bo mi przekroczyło o 40 gr :mdleje: nie ma jak fart :D



    black-bubu - 2009-11-29 13:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawuś to dzwoń do banku - kurczę banki odbierają w niedziele telefony ? nigdy się na tym nie znam, nie cierpię czegokolwiek załątwiać.
    AAA zapisałam się na joge, z dziewczyną z wizażu, trochę się boję, no bo wiecie nie znam jej , ale mam nadzieję, że bedzie fajnie. :) i w dodatku sama! zadzwoniłam i się umówiłąm przez telefon ( opowiadałam wam o mojej fobi do dzwonienia gdziekolwiek i tego jak się tego boję )



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 13:39
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      oooo joga-super :D też się chciałam zapisać ale w moim mieście kosztuje ok 170 za miesiąc :eek:
    bubuś - odbierają w niedziel telefony konsultanci, nawet moja siostra tam pracuje, tylko że ja już zamówiłam nowe karty i teraz pozostaje mi na nie czekać, więc nic mi tam nie pomogą... muszę pójść wpłacić kasę i zrobić przelew stacjonarnie ;[



    Lena_20 - 2009-11-29 13:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dobry :D
    wiczul,współczuję :*

    ja leczę kaca. :mdleje:

    i nawet sobie choinkę dla jak ubrałam,muahaha :D wyjątkowo mi się nudziło na tym kacu :D



    euphoriall - 2009-11-29 15:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Karla1983 (Wiadomość 15565690) Elfik- jak przeczytasz te ksiazki to daj znac, czy warto kupic :) Jestem w połowie i pewno dzisiaj skończę "Wrońca". Jest w formie książki dla dzieci - duże litery, multum obrazków i bardzo szybko się ją czyta, fabuła łatwo wchodzi generalnie mi się podoba chyba po coś jeszcze sięgnę Dukaja.
    Z kolei Cejrowkiego i tak wiem że będzie dobra książka bo bardzo go lubię słuchać/oglądać w TV i jestem po jego "Rio Anakondzie" swoją drogą też bardzo fajnej.

    Lena to Ty twórcza na kacu jesteś :P



    KawaMarcepanowa - 2009-11-29 15:11
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja przeczytałam właśnie książkę Hugh, znaczy tego który gra Housea :D Sprzedawca broni, nawet fajna :)



    lotta6 - 2009-11-29 15:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 15532444) bry :*

    a meliska to phi - jak to lenka napisala.... zreszta ja jej pic nie moge, bo jestem niskocisnieniowcem a melisa mocno cisnienie obniza... i konczy sie to potem omdleniami, zawrotami glowa, migrena...
    :eek:
    Dobrze wiedziec, tylko szkoda, ze sie wlasnie napilam :mdleje: Czemu nie wpadlam na to, ze moze cisnienie obnizac :confused:
    Nie wiem na ile dziala, ale jak sobie wmowie, ze sie dzieki niej uspokoje to pomaga, w sumie rownie dobrze sobie moge wmowic, ze mnie woda mineralna uspokokaja :D



    Lena_20 - 2009-11-29 18:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kurcze,to Wy wszystkie niskociśnieniowce?
    ja ani kawy ani tym podobnych,bo zaraz mi pikawa strzela
    melisa z alko mi pomaga.. uspakaja,obniża ciśnienie jak trzeba i gitara. :P

    no a na kacu to ja bardzo twórcza jestem.. zawsze wtedy mam zapał do roboty i głupawę niesamowitą :D jak sie dobrze wybaluję ,to potem mam energii na nastepne 2 tygodnie :D
    każdy inaczej przechodzi kaca widać.. :P



    black-bubu - 2009-11-29 23:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kurcze straszycie ja nie wiedziałąm, że malisa tak działa to ja pije tyle lat, a potem się dziwie po czym mam takie migreny, ale też jestem niskociśnieniowcem :)



    euphoriall - 2009-11-30 07:11
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha ;)
    Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 15571364) no a na kacu to ja bardzo twórcza jestem.. zawsze wtedy mam zapał do roboty i głupawę niesamowitą :D jak sie dobrze wybaluję ,to potem mam energii na nastepne 2 tygodnie :D
    każdy inaczej przechodzi kaca widać.. :P
    A sprzątasz też?
    Jak tak to przyjedź do mnie, uchlejemy się bo mi ktoś okna umyć musi bo mi się nie chce :P

    co do melisy to na mnie w ogóle nie działa ale czasem wypije tak dla smaku



    KawaMarcepanowa - 2009-11-30 08:11
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kurcze Lenka zazdroszczę, ja na kacu umieram zawsze :mdleje: choć i tak np. po winie praktycznie nie mam kaca, no ale co, sama będę pić? :D jak te kobiety z polskich seriali :)



    euphoriall - 2009-11-30 09:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A właśnie zapomniałam Wam się pochwalić. Otóż wracam od października na studia :D
    Ale nie na AW tylko na wzornictwo specjalność projektowanie ubioru.
    To jest na tej samej uczelni żeby było śmiesznie. Jak mnie nie chcą na AW to mnie tam będą mieli na wzornictwie a co ;p



    intransitive - 2009-11-30 12:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      euph - no nie, zazdroszcze :D to musi byc swietny kierunek, ahh :)



    Lena_20 - 2009-11-30 12:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 15577684) Aloha ;)

    A sprzątasz też?
    Jak tak to przyjedź do mnie, uchlejemy się bo mi ktoś okna umyć musi bo mi się nie chce :P
    :lol: ok ale Ty stawiasz :p:

    Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 15578165) kurcze Lenka zazdroszczę, ja na kacu umieram zawsze :mdleje: choć i tak np. po winie praktycznie nie mam kaca, no ale co, sama będę pić? :D jak te kobiety z polskich seriali :) a co,pewnie,że sama,co sobie będziesz żałować... nie ma z kim to trza samemu sobie życie umilać :pala:

    Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 15578740) A właśnie zapomniałam Wam się pochwalić. Otóż wracam od października na studia :D
    Ale nie na AW tylko na wzornictwo specjalność projektowanie ubioru.
    To jest na tej samej uczelni żeby było śmiesznie. Jak mnie nie chcą na AW to mnie tam będą mieli na wzornictwie a co ;p
    gratuluję! :D super,ciesze się :-)



    euphoriall - 2009-11-30 13:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Przyznam, że troszkę się boję jak to tam będzie, czy sobie poradzę już tak nawet zaczęłam szperać po necie za ebookami z historii ubioru ;p
    To jest w ogóle nowo otwarty kierunek pierwszy raz ruszył w tym roku. Mam nadzieję że ruszy też za rok bo znając moje szczęście to wszystkiego się można spodziewać x|



    Lena_20 - 2009-11-30 13:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dasz sobie radę.. ;) zobaczysz



    KawaMarcepanowa - 2009-11-30 15:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja dziś koniec prakty jejeje :D
    wróciłam o 16 bo mój cudowny dyrektor godzinę latał wte i we wte i musiałam czekać na jego podpis :pala:
    a teraz lecę na taniec choć nie wiem jak ja dupę podniosę ;)



    black-bubu - 2009-11-30 17:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A do mnie zaraz kolega przyjedzie :) ten kolega :)
    Euph mmmm cudny kierunek :)



    witchwq - 2009-12-01 08:16
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bry

    ufff wreszcie mi ogrzewanie dziala!
    ale za to czuje sie gorzej... brrrrr.... czyzby teraz mialo mnie grypsko dopasc? na razie sie nie przejmuje, mam pelnoobjawowe przeziebienie :( lecze, lecze i kit z tego ....

    elfiku, ciekawie brzmi ten kierunek :)
    chociaz ja to mam uraz do procesu wytwarzania ciuchow (ojciec krawiec, matka szwaczka, a szwalnia w moim pokoju :()



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 08:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kurde wicza nie choruj
    no kasia fajny kierunek, pewnie będzie dużo imprez bo sami artyści :D



    euphoriall - 2009-12-01 09:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha ;)
    Wicza - herbata, mleko z czosnkiem i do wyra!
    Kawa - no artystów to tam pewno paru będzie xD
    chociaż myślałam że na AW też sami artyści będą a można ich było na palcach jednej ręki zliczyć.
    Za to po uczelni chodzia taka jedna babka zawsze ubrana na czarno często z woalką - tak się zastanawiałam że to pewno jedna z tych projektantek, które tam wykładają :p



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 09:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no możliwe :) choć to też zależy od czlowieka, niektórzy się lansują i robią się na artystów, zwariowanych itp a tak naprawdę jak są sami to są zupełnie inni :)
    a ja się zastanawiam kurde czy się na jogę zapisać czy na jazz tylko do innej szkoły...
    bo narazie z lenistwa się nigdzie nie zapisałam ;)



    euphoriall - 2009-12-01 11:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A co ta szkoła Ci nie pasuje?
    Zapisać to się zapisz gdzieś koniecznie bo fajnie mieć jakieś zajęcie ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 11:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie no... do jednej szkoly chodzę, ale że to jest raz w tygodniu to chciałam się gdzieś jeszcze zapisać, raz w tygodniu to ja se mogę na wystawy chodzić a nie na taniec ;)



    euphoriall - 2009-12-01 11:58
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      No też prawda.
    To nie wiem, bo oba zajęcie i joga i taniec są fajne moim zdaniem.



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 15:14
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dlatego chcę i to i to, bo joga z modern jazzem jest strasznie połączona, do hip hopu to bym machnęła ręką, ale tutaj jak dupę trzeba podnieść wyżej niż 5 cm a razem z nią nogę :cool: to już inaczej trzeba kombinować.
    wczoraj nam instruktorka kazała jednym zgrabnym ruchem nogi za głowę, i uwierzcie że zgrabny toto nie był ruch :D



    Lena_20 - 2009-12-01 15:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      i założyłaś nogi za głowę? :D

    dobry ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 15:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no jasne, to niestety jest podstawa :brzydal:



    Lena_20 - 2009-12-01 15:41
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ahaha :D

    ja tam kiedyś szpagaty robiłam.. a teraz to nie wiem czy jestem jeszcze taka rozciągnieta.. i gibka,haha

    musze spróbować

    Suri,widzę Cię :>



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 15:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no właśnie keidyś też byłam bardziej rozciągnięta, ale niestety siedzący tryb życia i... :D



    black-bubu - 2009-12-01 17:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      oooo kawa podziwiam nogi za głowe, huh.
    Ja jutro idę na tą jogę zdam wam relację :)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 17:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a co jest trudnego w nogach za głową? bo może o innej figurze mówimy, mi chodzi o zwykłe przerzucenie nóg, tak żeby stopy dotykały podłogi ;)



    euphoriall - 2009-12-01 18:15
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa jeżeli dla kogoś jedynym wysiłkiem fizycznym jest naciskanie klawiszy na klawiaturze to uwierz, że zarzucenie nóg za głowę to mission impossible :D



    Lena_20 - 2009-12-01 18:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      czy joga pomaga na bóle menstruacyjne? :D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-01 18:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lenka być może :D wszyscy tak gadają o pozytywach, że nie zdziwiłabym się :)
    Kasia masz rację, przypomniałam sobie że jak kiedyś chodziłam na jogę, bo mi rozwiązali fitness, z 2 lata temu chyba, nie pamiętam, to też za cholerę nie mogłam tego zrobić ;) ale jakby co to szybko da się wyćwiczyć



    lotta6 - 2009-12-01 23:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Ja sie zasiedzialam na maksa, no ok duzo spraceruje i mieszkam na 3 pietrze, ale tak poza tym to cieniutko. Az sie boje sklon nawet zrobic, zeby sie nie przerazic :rolleyes:
    --------------------------------------------------------------------------
    I zlapal mnie taki melanchonijny nastroj :rycze-smarkam:



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 07:14
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hej dziewczyny
    ja pierdziele ale jestem wkurzona od rana... wyspać się nie mogę bo moja siostra sierota życiowa przychodzi o 7 przed pracą bo z mamusią musi porozmawiać, inaczej umiera :pala: tak więc jak nie jej bachor w domu to ona....



    Surimi - 2009-12-02 10:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha:brzydal: ja jestem tylko dopoki nie przeczytam ostatniej czesci zmierzchu *jestem w polowie( to pewnie sie nie pojawie bo ta ksiazka wyzwala we mnie tyle emocji ze chyba juz tylko nia zyje:D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 10:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kurna a ja żadnej nie czytałam, filmu tak samo nie oglądałam, nie wiem o co chodzi :brzydal:



    Brook - 2009-12-02 14:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawa ja to samo zuplenie nie ksiazkowa nie wiem jak ty - niestety
    i troche sie poczulam glupio bo wczoraj Tz pozyczal od kolezanki wlasnie 2 ostastnie czesci Zmierzchu nie wiem jak sie zwa ,ale Suri pewnie wie;) grube jak cholera ...
    do tego jakies 2 czesci Diuny to jakies S-f skolei
    a ja poczulam sie jak jakis nierozumny homosapiens bo ja co najwzyej filma potrafie obejrzec
    za to ja pozyczylam 3 gazety National Geographic;) wiec moze to poprosrtu chodzi o kwestie grubosc ktora mnie potrafi przerazic albo gatunku ktory sie czyta mnie fantasy itp nie kreci

    powiedzcie mi czy z moja glowa wszystko oK- wydaje mi sie ze jednak nie- pomińmy tu nn moje ok?;)
    tZ wyjezdzal a ja plakalam jak dziecko nie moglam opanowac łez co wytarlam to znow zaczely mi n anowo podchodzic i leciec
    Kuzwa jak psychiczna sie czulam przez to, a nie jak dorosla kobieta
    a tera zmam dół... i smutno mi
    ogolnie tydzien z Tz byl bardzo udany ,2 imporezy zero klotni miedzy nami fajnie bylo.tylko jedna sprzeczka mala jak juz
    noi chyba sobie uswiadomilam ze serio spotkalam swoje szczescie w zyciu:)

    Elfik- bardzo fajny kierunek pogratulowac pomyslu:)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 15:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Brook a co w tym dziwnego czy nienormalnego, normalna reakcja, daj spokój
    fajnie że tam wam się układa :)



    black-bubu - 2009-12-02 15:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a kawa ale mi chodziło o to drugie założenie nóg za głowę - wiesz jak się siedzi to tak głowy za kark, wiesz o co chodzi ? :)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 15:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      eee nie wiem chyba :D



    Brook - 2009-12-02 15:13
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawa nie wiem sama czy normlane wkoncu
    moja mama spytala czy znow plakalam powiedziam ze tak bn klamac nie umiem to napisala mi ze beksa ze mnie i nie powinnam tak swoich emocji przy nim pkazywac bo bedzie wiedzial ze jestem w nm na maksa bujnieta i owinie wokol palca

    dobre co?;) staram sie jej slow do serca nie brac ale zabolalo mnie to troche
    tym bardziej ze ja opanowac sie nie potrafilam



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 15:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A tam, takie stereotypy. Gorzej jakbyś pożegnała go z kamienną twarzą i nie obchodziło by cię kiedy wraca, na ile jedzie i to, że w ogóle. Jak jest w porządku to nie pomyśli sobie "oho, zakochana, to zaraz wywinę jej jakiś numer", bez przesady :rolleyes:



    Brook - 2009-12-02 16:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      tez tak mysle dlatego wkurza mnie to
    wiadomo teraz czego mam nn takie wychowanie i takie gadanie mi czesto towarzyszyly

    kawa a ty jezdzisz moze na lyzwach moze bysmy sie wybraly co?



    Lena_20 - 2009-12-02 16:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a kto ze mną pójdzie na łyżwy? :(



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 16:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kuźwa ale jestem głupia, cały dzień myślałam że dziś wtorek a dziś taniec i znowu się nie zapiszę :mur: :mur: :mur: :mur: po prostu ręce opadają

    Brook w sumie nie jeżdzę już parę lat ale umiałam, więc może nie straciłam tej umiejętości :D mogę się wybrać



    Brook - 2009-12-02 17:16
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      to fajnie masz ochote sie wybrac w weekend? co w sobote np?:)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-02 17:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no jasne tylko gdzie? na Zygmuntowskich?



    Brook - 2009-12-02 19:52
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      tak;) numer masz ten sam kom?umowilybysmy sie pod wejsciem



    KawaMarcepanowa - 2009-12-03 09:52
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      mam ten sam
    tylko wolałabym teraz nie deklarować konkretnej godziny bo w sobotę mam jeszcze jogę :)



    Brook - 2009-12-03 14:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ok spoko daj znac poprostu czy niedziela czy sobota i o ktorej

    eee wiecie co spac nie moglam dzis cala noc praktycznie:/ usnelam na jakies 2 godziny obudzilam sie tluklam do 8.30 i wtedy usnelam i wstalam kolo 12:/
    ehh nie wiedzialam ze tak przezywac bede wyjazd jego



    black-bubu - 2009-12-03 16:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lena ja z tobą chętnie pójdę tylko przyjedź do Krakowa :D



    Lena_20 - 2009-12-03 18:15
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      haha,haha,haha,bardzo śmieszne :D

    dobry :-)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-03 18:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bry
    ja właśnie szukam dentysty :mdleje:



    witchwq - 2009-12-03 18:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawcia, zabek boli?

    dzizaz, ale jestem wsciekla... rano przezylam zalamanie nerwowe normalnie, juz dawno nie wpadlam w taki szloch jak dzis rano.... qfa!



    KawaMarcepanowa - 2009-12-03 18:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no boli... poszlabym już dawno ale nie miałam kasy na kanałowe, a całość 160 zeta kosztuje :mur: masakra

    a co sie stało wicza?



    witchwq - 2009-12-03 18:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a no jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniadze....
    strasznie sie wpakowalam, przez wlasna naiwnosc :(
    wiedzialam, ze na poczatku grudnia musimy kupic nowe ubezpieczenie auta i zaplacic podatek drogowy (bo tu nie jest wliczony w cene benzyny, tylko sie go placi osobno). razem ok. 200 funtow.
    juz od poczatku listopada mialam w planach sprzedaz mojego aparatu z gratisami (no te wszystkie filtry i inne *******ki ktore nakupowalam w miedzyczasie) i laptopa. w polowie listopada znajomy dowiedzial sie, ze chce sprzedac aparat, zobaczyl, zlozyl oferte, przystal na moja cene. ale poprosil o czas do 30 listopada w celu zebrania gotowki. ok, zgodzilam sie i nie wystawialam aparatu na ebay.
    przyszedl 30, tezet nie poszedl do pracy, znajomy sie nie kontaktowal (razem pracuja). 1 grudnia znajomy stwierdzil, ze wyskoczyly mu niespodziewane wydatki i nie ma kasy, ale pozyczy. wczoraj okazalo sie, ze jeszcze nie pozyczyl, ale dzis na bank przyniesie kase. dzis rano przyszedl i stwierdzil, ze znajomy od ktorego mial pozyczyc kase nie moze mu pozyczyc i ze rezygnuje z zakupu. qfa! nie mogl mi powiedziec wczesniej, a nie zwodzi mnie przez ponad 2 tygodnie?
    aparat mialam sprzedac za 200 funtow. 1 grudnia mielismy zaplacic podatek drogowy. jesli go nie zaplacimy - 1000 funtow kary. 6 grudnia konczy sie ubezpieczenie na auto, pierwsza rata nowego ubezpieczenia to ok. 100 funtow. gdybym wiedziala, ze tak sie stanie kombinowalabym kase z innych zrodel, albo sprzedala aparat na ebay-u za moze i ciut mniej, ale spokojnie bysmy dali rade. a teraz wpedzilismy sie w niezle tarapaty tylko dlatego, bo ja naiwnie uwierzylam w dobre intencje znajomego :( jestem beznadziejnie glupia no :(
    juz nawet bylismy w banku czy moze by nam pozyczki nie dali, ale niestety - przez kryzys zaostrzono kryteria i pupa blada, nawet 1 funta nam nie pozycza...
    nie mam skad kasy skombinowac :(
    podatek dzis zaplacilismy kosztem oplaty za wynajem mieszkania.aparat wyladowal na ebay-u, laptop tez. wyjde na swoje, ale na chwile dzisiejsza, to jestem w tarapatach :(
    wrrrrrrrrrrrrrrrr
    znajomy dzis nawet na lunch nie przyszedl - w sumie dobrze, bo nie wiem czy bym mu w gebe nie strzelila :(



    KawaMarcepanowa - 2009-12-03 19:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aaa kurde... tak to jest liczyć na innych :yyyy:
    no ale skąd miałaś wiedzieć że was wystawi...



    witchwq - 2009-12-03 20:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no wlasnie nie moglam przewidziec, ale w sumie powinnam przewidziec, bo znajomy do slownych nie nalezy.... z tym, ze z tego typu zobowiazan zazwyczaj sie wywiazywal....



    KawaMarcepanowa - 2009-12-05 14:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kurde dziewczyny ale mam doła, nie dość że jestem chora, to jeszcze ząb mi się dziś ukruszył, tzn kawałek, przez gumę do żucia nie wiem jakim cudem :mur: i dochodzi mi jeszcze jedna wizyta u dentysty, na którą nie mam kasy :cry:



    euphoriall - 2009-12-05 15:15
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa nie łam się:glasiu:
    jak jesteś chora do dużo leż i łykaj prochy
    a do dentysty to kurde będziesz musiała iść...
    a boli Cię ten ząb?



    KawaMarcepanowa - 2009-12-05 15:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie, ale to pewnie tylko kwestia czasu bo nie ma mowy żeby nie bolał skoro jakaś jego część jest odsłonięta :(
    ech masakra jakaś



    euphoriall - 2009-12-05 15:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no pewnie tak. Eh to faktycznie nie za ciekawie masz dzisiaj może jutro będzie lepszy dzień ;)



    Brook - 2009-12-05 15:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa moze Cie to pocieszy ze ja tez kawalek zeba zlamalam i odsloniety byl i tylko czulam go pare dni i ciasgle mi jezyk tam latal a potem przestalo i dalej u dentysty nie bylam ,ale wkoncu bede musiec posc i dorobic tam plomby
    wszytsko zalezy jak gleboko sie sie on ulamal



    witchwq - 2009-12-05 15:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      tez mam jednego zeba ulamanego, na landrynce i wcale nie bolal. a odpadlo mi pol tylnej sciany. i teraz po 5 latach dentysta nawet nie wspomina o zrobieniu go... chyba musze sie zapytac co mozna z nim zrobic, bo to jednak jedynka - dolna bo dolna, ale jedynka....

    kawciu - wspolczuje :*



    KawaMarcepanowa - 2009-12-05 15:58
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hmm to w sumie trochę mnie pocieszyłyście, może mam więcej czasu na zebranie kasy na leczenie niż sądziłam.. myślałam że się cuda niewidy z zębem dzieją po ułamaniu.. gorzej z tymi zębami do kanałowego, one za bardzo czekać nie mogą :brzydal:
    no widzicie, nie ma to jak niezależność finansowa jednak :)



    witchwq - 2009-12-06 03:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      sie splakalam ze smiechu.... sorrki za wulgarny jezyk, ale musze sie podzielic: http://pokazywarka.pl/l8s34e/



    black-bubu - 2009-12-06 04:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa a do publicznego dentysty może idź ? Bo jak chcesz do prywatnego to skroją mnóstwo kasy. Publiczny robi kanałówki za darmo ?



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 08:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      :nie: kanałowego nie robią za darmo...
    poza tym wiesz, po moich szkolnych doświadczeniach z przestarzałym sprzętem w gabinecie szkolnym, boję się iść do przychodni do dentysty.. Heh być może nie będę miała wyjścia ale wiadomo jak jest w gabinetach, wystarczy poczytać pierwszą z brzegu opinię na forum, nie na darmo zazwyczaj w kolejce widzi się starszych ludzi tylko...

    wicza - zawaliste :D ale jak ten kot tam wlazł...

    edit: obczajcie :hahaha: -> http://www.allegrofun.pl/show/3806



    Brook - 2009-12-06 13:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dobre kawa;)
    traz czytam to od Witchy



    black-bubu - 2009-12-06 14:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hm nawet nie wiedziałam z tym kanałowym. Własnie z tego powodu , że ja też nigdy nie byłam u publicznego. No kawa masz rację, tak tam niestety jest, wkurza mnie to jak nie wiem. Mam nadzieję, że ząb nie będzie bolał :*
    Tez czytałam to od wiczy, przerąbane z tym kotek, ciekawe czy to prawdziwa historia. Nie bardzo chce mi się wierzyć żeby przecisnął sie przez otwór w kiblu



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 14:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja wierzę, koty wszędzie wlizą. Tak samo jak sąsiadowi wszedł pod maskę, nie wiem jakim cudem bo samochód był zamknięty :brzydal: ale na szczęście ludzie mu kartkę zostawili na samochodzie że kot utknął bo jakby zapalił silnik to nic by z kota nie zostało, nie mówiąc już o sprawności tych rzeczy pod maską... a zauważyli że tam jest kot bo darł japę na całe osiedle :D
    bubuś no niestety.. jeszcze (jak się chrzani to wszędzie) muszę coś z tym moim nadgarstkiem zrobić, bo mnie boli jak się na nim opieram, czyli nie mam jak tańczyć :(



    Brook - 2009-12-06 14:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja w ta historie nie wierze z kotem ale ja to taka sceptyczna osobka;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 14:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      apropo tematu - chciałabym mieć kota :love: kurcze no, takie nieosiągalne marzenie :D



    black-bubu - 2009-12-06 18:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa dam Ci mojego, bo doprowadza mnie do szału. Drze japę nie do wytrzymania, rozpiescilismy ją, gryzie nas, włazi gdzie tylko chce, doszło do tego, że dosłownie włazi nam na głowę.



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 18:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      :D bardzo chętnie przyjmę



    witchwq - 2009-12-06 18:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja tam nie wiem, czy historia prawdziwa czy nie, ale mie moglam opanowac smiechu jak ja czytalam :D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 19:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja się bałam jak mój kot był maly, że wpadnie do klopa i będziesz chciał przejść gdzieś do rur, także wiecie, to nie jest bezpodstawne :D :D



    witchwq - 2009-12-06 19:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hihihihi



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 19:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A, wiecie co, zrobiłam mały eksperyment zdrowotny i nałożyłam moją opaskę na kolano z czasów jego kontuzji, na nadgarstek, tzn ofc owinęłam 2x :) i kurde zupełnie co innego, mogłam w miarę zrobić skok na ręce. Także jak nic mnie czeka zakup..
    a do lekarza to gdzie mam iść, do rodzinnego? no bo nie chcę mieć takiej ułomnej ręki do końca życia.



    witchwq - 2009-12-06 19:15
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no opaska sie przydaje na takie cosik. a od czego cie ten nagarstek boli?
    bo jak nadwyrezony to wlasnie opaska pomoze.
    moj ojciec mial problem z nadgarstkiem (jest krawcem, duzo czasu przy maszynie do szycia spedzal, a choroby dloni to zawodowe ryzyko krawieckie) to sobie zamowil w sklepie czy u producenta obrozy dla psow taka "opaske" skorzana na 2 zapiecia i pomoglo. nosil to jakis dluzszy czas co prawda, ale pomoglo. no i masci rozgrzewajace i takie tam.

    do lekarza to albo do rodzinnego albo od razu do chirurga, ale to zalezy co jest przyczyna bolu... jak nadwyrezenie, to raczej rodzinny, a jak jakies stluczenie, podejrzenie ukruszenia kosci czy cos, to raczej do chirurga.



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 21:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicza ale ja nie mam pojęcia, nie było żadnego upadku ani nic z tych rzeczy... tylko mialam taki tydzień, że nadgarstek mnie tak bolał, że nie mogłam czajnika podnieść, no jak reumatyzm normalnie! dziwne to, poszukałam na necie i jest jakiś zespół cieśni nadgarstka który się tak może objawiać, ale kij wie.



    black-bubu - 2009-12-06 22:02
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wiesz co też tak miałam, ale ja dostałam na koncercie w ten nadgarstek i zaczął mnie znowu dopiero po roku boleć tak, że ręką ruszyć nie mogłam. Jak się okazało było to zapalenie pochewki stawowej czy cuś, lekarz chciał mi gips założyć ja się nie zgodziłam i samo przeszło po tygodniu i już nie wróciło :P



    KawaMarcepanowa - 2009-12-06 23:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no ja nie wiem co to jest, ale jest uciążliwe, zobaczymy jak z tą opaską.

    edit: aaaaaa wszystkie opaski są produkowane na facetów, w związku z czym S jest na mnie za duża :mdleje: widzicie co nam przyszło z władzy facetów :D czuję się jak stara baba na emeryturze z reumatyzmem, nic tylko smaruję się jakimś Fastum żel, echhh ;)



    Brook - 2009-12-08 00:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dobry wieczor;) co u wszystkich ''uciekinierek '' z watku?:P ;)

    bo ja walcze sama ze soba;) z moim chceniem ;)i niechceniem

    where are wszyscy
    mam nadzieje ze urlopik cieply;) i wszystkie wroca opalone ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 12:35
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      może jest jakiś tajny wątek dlatego tu nikt nie pisze ;)



    Brook - 2009-12-08 16:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hmm calkiem mozliwe ale mnie nikt o nim nie powiadomil niestey;) no ale rozumiem ze to tajny wkoncu



    Lena_20 - 2009-12-08 16:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jaki tajny wątek,nie kumam?



    witchwq - 2009-12-08 16:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no wlasnie, ja tez nic nie wiem o zadnym tajnym watku.....



    Brook - 2009-12-08 19:15
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      moze to tylko kawa o nim wie:D ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 20:22
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dzizas, to było w cudzysłowiu że jest tajny wątek, bo nikt tu nigdy nic nie pisze :)



    Brook - 2009-12-08 20:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      tylko cudzyslowia zbraklo :P
    anyway moze napiszecie co u was ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 20:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no nie wiedziałam że naprawdę zaczniecie się zastanawiać gdzie jest tajny wątek :D



    Lena_20 - 2009-12-08 20:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja wiem,że to było tak "z okiem",głupia nie jestem.. tylko podpuszczałam,muahaha :D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 20:52
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lenka o co chodzi z tymi różami w podpisie? :>



    Brook - 2009-12-08 20:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    ja wiem,że to było tak "z okiem",głupia nie jestem.. tylko podpuszczałam,muahaha :D ja tez;) hihi



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 21:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dobra dobra, teraz się tłumaczcie.... :brzydal:



    witchwq - 2009-12-08 21:14
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja w simsy gram....



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 21:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicza :D też bym pograła, w szczególności w tą nowość, z podróżami...
    a, szkoda że wersje luxora są tylko 60minutowe free, bo fajna gra i dobrze mi idzie ;p



    Brook - 2009-12-08 21:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 15747618) dobra dobra, teraz się tłumaczcie.... :brzydal: hehe nie no powaga kawcia nie martw sie wylapalam twoja wkrętke ale fajnie bylo to podkrecic zeby sie wreszcie cos tu dziac zaczelo ;)
    bo mi sie stesknilo za wami

    jak tam przygotwania swiateczne? bo ja bez sniegu nie lapie ze juz grudzien i niedlugo koniec roku albo przez to ze mnie w domu 5 miechow nei bylo:rolleyes:



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 21:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      przygotowania zerowe :D ja też w ogóle świąt nie czuję, a śnieg to nie wiem czy będzie... w tamtym roku chyba nie było



    Brook - 2009-12-08 21:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a byl ;)



    Lena_20 - 2009-12-08 21:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawa,z tymi różami to.. nie wiedziałam co tam wkleić, to parę kwiatków wstawiłam,a śmieszyło mnie to jak się bujają :D ostatnio mam dziwne fazy... :D głupoty mnie śmieszą.
    w ogóle ta klaszcząca emotka mnie tak irytuje.. jak ktoś się wypowiada i popiera kogoś,bo ktoś coś ładnie pieknie napisał czy coś w ten deseń i postawi ta emotkę,to tylko przewracam oczami,bo tak mnie denerwuje ta emota... :cool: w ogóle taka lizopupiasta jest :D

    u mnie ok,jakoś leci.. szkoda ,że śniegu nie ma...



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 21:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      u mnie jeszcze atmosfera w domu, wiadomo, aż się odechciewa :cool:

    a tak odbiegając od tematu to mam straszną fazę na jakieś niezdrowe jedzenie, w domu tego nie mam nigdy, więc łażę i szukam w necie przepisów na jakieś zapiekanki aaaa :love: :D



    Lena_20 - 2009-12-08 21:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja jem zupki z proszku.. :D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-08 22:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja kanapki wiecznie:D ech a d....pa rośnie



    witchwq - 2009-12-08 22:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawcia, na pw mi maila podaj, to ci podesle wszystkie 3 czesci luxora bez limitow ;)



    euphoriall - 2009-12-09 07:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha ;)
    ja też świat nie czuje i mimo że nie lubię śniegu to jak go nie ma to ni cholery mi te święta nie pasują. No ale nic, trza posprzątać w domu i tak.



    witchwq - 2009-12-09 07:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja *piiiiiip* sprzatanie. caly rok nie sprzatam a teraz by mnie mial ktos zmusic? niedoczekanie! no, chyba ze gosci miec bedziemy - tego nie wiem, bo nikogo nie zapraszalismy, ale moze taki jeden kumpel....



    witchwq - 2009-12-09 10:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawcia, przeczysc skrzynke mailowa, bo mi odrzuca luxorki twoje ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 10:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hmm... przeca mam jeszcze dużo miejsca;/
    podam inny mail



    witchwq - 2009-12-09 10:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no a mi odrzuca z komunikatem "skrzynka przepelniona" :(
    zobacze tego drugiego maila.



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 10:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      na gmail powinno pójść, może coś z tym że tamten pl był, no nie wiem...



    witchwq - 2009-12-09 11:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      poszlo wszystko, w sumie 5 maili. daj znac czy doszlo i czy potrzebujesz winrara albo cos... ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 11:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      narazie doszła zuma i cz. 2 luxora :D



    witchwq - 2009-12-09 11:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      czyli to, co na gmaila, a na tego pierwszego? 3 maile na tamten adres powinny dojsc



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 11:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      doszły :jupi: dziękuję :cmok:



    witchwq - 2009-12-09 11:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 15755092) doszły :jupi: dziękuję :cmok: prosie bardzo (hrum hrum) :D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 11:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      teraz nie zdziwię się jak zorientuję się że są święta dzień przed :lol: strasznie to wciągające



    witchwq - 2009-12-09 12:14
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nooooo co fakt to fakt ;)



    Brook - 2009-12-09 13:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ale wy mowicie o jakies wersji Simów tak?



    witchwq - 2009-12-09 13:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 15757418) ale wy mowicie o jakies wersji Simów tak? nie, o takiej smiesznej gierce - zapytaj googli to zobaczysz ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 13:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie, o grze luxor
    takie kulki się przesuwają, a ty musisz ustawić 3 takie same obok siebie, wtedy one znikają, a ty nie możesz dopuścić żeby wpadły do eee tunelu? :D



    witchwq - 2009-12-09 13:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 15757538) nie, o grze luxor
    takie kulki się przesuwają, a ty musisz ustawić 3 takie same obok siebie, wtedy one znikają, a ty nie możesz dopuścić żeby wpadły do eee tunelu? :D
    :ehem:



    KawaMarcepanowa - 2009-12-09 13:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a tak w ogóle to dotychczas wyłączałam dźwięk, i nie wiem ile traciłam, z włączonym jest o wiele lepiej! :D



    witchwq - 2009-12-09 13:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 15757802) a tak w ogóle to dotychczas wyłączałam dźwięk, i nie wiem ile traciłam, z włączonym jest o wiele lepiej! :D no, faktycznie z dzwiekiem jest lepiej :)



    Lena_20 - 2009-12-09 18:19
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      eee,nie lubie tych kulek :D

    dobry :cool:



    Brook - 2009-12-09 18:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja nigdy w nie nie gralam hmm obczaje onilne chociaz tak jak nudzilam sie do tej pory tak teraz mam tyle pracy zwiazanej z uczelnia i praca mgr ze nie wiem od czego i jak sie za to zabrac:/

    lena brakuje mi avka jakiegos u Ciebie;)



    Lena_20 - 2009-12-09 19:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie mam pomysłu... :D wszyscy chcą ava żebym wstawiła.. :lol:



    lotta6 - 2009-12-09 22:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      brook: ja nawet nie pamietam jaki Ty kierunek konczysz.

    Kiedys czytalam o pomysle zniesienia prac magisterskich, ciekawe jak to bedzie. W sumie jakis egzamin z calosci studiow tez nie bylby ciekawy.:p:



    black-bubu - 2009-12-09 22:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      z jednej strony egzamin byłby dobry, prace magisterską można kupić, a z drugiej to sama nie wiem :D
    Lena mi też jakiegoś ładnego ava u Ciebie brakuje, normalnie Cię nie poznaje :D



    Brook - 2009-12-09 23:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      lotta socjologie koncze;)

    egzamin teraz tez jest z calosci- ja mam paredziesiat zagadnien ze studii do nauki plus pyt na obrone



    KawaMarcepanowa - 2009-12-10 07:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a mi matka wczoraj windsowsa skasowała... tzn nie mi, tylko siostrze no ale to w zasadzie teraz "mój" komp, bo tylko ja z niego korzystam... dobrze że magisterkę to co napisałam mam na mailu w wysłanych bo bym chyba dostała większego wkur... niż dostałam. Założyłam hasło, niech se chodzi gra w gry i rozsiewa wirusy gdzie indziej. Jezu wszystko od początku teraz...

    a, u nas na licencjacie już nie ma obrony tylko jest egzamin ze wszystkich lat studiów, tak apropo kilku postów wyżej :)



    witchwq - 2009-12-10 09:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      eeeee jak to skasowala? wbrew pozorom to nie jest takie proste.... windows to upierdliwy system....



    KawaMarcepanowa - 2009-12-10 13:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ooo naprawiły mi się avatary... nie wiem od czego, nic nie zrobiłam :yyyy: skaner też nie wykrywa niczego, no ale pominę milczeniem ten system :crazy:

    aha - jeszcze dziś mi się zawiesił na amen player, już napisalam w tej sprawie do typa, mam nadzieję że uzna mi to na gwarancji, dziś jest jakiś chory dzień jeśli chodzi o urządzenia elektroniczne

    wicza, nie wiem jak matka usunęła to, nie wiem co w ogóle zrobiła, wiem że była na komputerze, jak wróciłam wieczorem i chciałam uruchomić to było ładowanie się systemu, po czym komunikat że nie można uruchomić systemu, jakoś tak, nie pamiętam dokładnie. Z 6 razy próbowałam coś z tym zrobić, przywrócenie poprzedniego stanu się nie udawało, jedyną opcją jaka była do wyboru był format dysku. Tylko szkoda że teraz jakieś dziwne rzeczy się dzieją....
    a ona oczywiście się nie przyznała że coś zrobiła, jak zwykle.



    Brook - 2009-12-11 00:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha;) i dobranoc

    buu gdzie Karla ,Intra ,blue ,Suri ...:(



    witchwq - 2009-12-11 13:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      grrrrr kawciu, nie wiem co to....

    ciekawe, co z dziewczynami....

    przerazaja mnie swieta... osochozi....



    Brook - 2009-12-12 22:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ciekawi mnie ile moze isc paczka do Uk i ile dni ja powinnam wczesniej wyslac by doszla na swieta nakorat....
    chciclabym Tz zrobic niespodzianke i wyslac ciasteczka ktore sama zrobie i jakis drobiazg...

    co u was? ehh cos czuje ze za jezyk ostatnio was ciagne wybaczcie;)



    witchwq - 2009-12-12 22:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      brook, z przykroscia cie informuje, ze teraz to juz nie ma kompletnie sensu wysylac paczki do uk
    teraz jest goracy okres przedswiateczny i prawda jest taka, ze takie zagraniczne paczki to moga zaginac, wcale nie dojsc albo cos...
    my zrezygnowalismy ze swiatecznych paczek po tym, jak znajomemu mama na poczatku grudnia wyslala paczke z jedzeniem.... doszla na koniec stycznia, potluczona, zarcie zepsute, reszta smierdzaca.... tragedia.
    nie ma kompletnie sensu juz teraz czegokolwiek wysylac.
    przykro mi.



    Brook - 2009-12-12 23:02
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      buu szkoda:( :( myslalam ze dojdzie



    witchwq - 2009-12-12 23:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      moze dojdzie, ja nie mowie, ze nie...
    kwestia tylko KIEDY i W JAKIM STANIE....
    niestety...



    Brook - 2009-12-12 23:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hehe no wiem ale na swieta raczej nie dojdzie male prawdopodobienstwo
    coz dam mu w lutym...dopiero

    a jak Wy spedzacie swieta? nie ma mozliwosci zeby was ciebie rodzzice odwiedzili w uk?pomysly na prezenty dla dzieci masz?;)



    witchwq - 2009-12-13 00:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      my swieta w domu, rodzinnie, moze ewentualnie zaprosimy znajomego, bo biedny sam swieta by spedzal... ale to faza planow, nie wiem co z tego wyjdzie.
    rodzice nie przyjada, bo i my z kasa kiepsko po tym jak mnie znajomy wystawil (jeszcze nie wyszlismy na swoje, choc juz jest blisko, jeszcze tydzien, dwa), no i zdrowie im nie pozwala.
    dla dzieci prezenty juz mam zamowione. dla kubka mam lampke z projektorem, ktora rzuca obraz na kartke papieru, z postaciami z gwiezdnych wojen. on kocha rysowac i kocha gwiezdne wojny, wiec chyba mu sie spodoba.
    a dla natki organizer z kosmetykami i na kosmetyki - ma tego juz troszke (roznych malowidel), wiec bedzie mogla trzymac wszystko razem. no i to z motywem z disneya, wiec mysle ze jej sie spodoba...



    lotta6 - 2009-12-13 03:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Wiem, ze ma sie pytanie z calosci studiow. Ale ten egzamin nad ktorym pracuja dokladniej badalby wiedze z calosci, plus do tego miala byc jakas praca badawcza.

    Slucham sobie jakis rockowych kawalkow z dawnych lat i jak to zwykle bywa tak mi dziwnie...:rolleyes:



    Brook - 2009-12-13 12:39
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      witcha to fajowe:)
    ja nie mam zadnych dla nikogo i nawet ne wiem u kogo swieta spedzimy

    ja niestety ale mi troche odzywanerwica przez to ze rodzice wrocili mam stresa ze klotnie wracaja- dla nich to sprzeczki pewnie tylko o norma a ja jestem przywyczajona do ciszy i spokoju i ''samotnosci'' przez to ze sama mieszkam przewaznie
    ehh i spie mniej - humor kiepskawy



    witchwq - 2009-12-15 09:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kurde, chyba zapomnieli o mnie z ta terapia, przeciez tyle juz czekam :(

    watek tez jakis taki opuszczony....

    a ja sobie nie radze... juz nie wiem, nie umiem sobie pomoc, nie umiem poskromic mysli i emocji. te leki to chyba jakis szajs, czemu dzialaja tylko troche? wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr r



    euphoriall - 2009-12-15 09:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Ale jak działają tylko trochę? w czym Ci ułatwiają a w czym nie?
    sama też chyba zmienię leki bo mi się pogorszyło i to znacznie.



    witchwq - 2009-12-15 09:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dzialaja troche, bo sie wyciszylam (nie do konca, ale i tak sporo), nie czepiam sie tak bardzo, mam wiekszy dystans do siebie i otaczajacego mnie swiata.
    ALE tak jak wczesniej emocje byly z jakiegos konkretnego powodu (klotnia, klopoty itp) to teraz wszystko jest ok, a mnie telepie niepokoj, lzy plyna i qfa co jest grane?
    no szczesliwa to ja nie jestem, a podobno to mialy spreawic te tabsy... wiec tak jakby dzialaja, ale tylko troszke.

    no i ta beznadziejna pustka w glowie mnie dobija. jakbym spala na jawie i NIE snila. zmuszam sie do myslenia, po angielsku gadam coraz gorzej, no cofam sie :( nawet tu na watku nie pisze bo.... nie mam o czym... a przeciez zawsze mialam... wiec jak to jest?

    a co z tym twoim pogorszeniem? co sie dzieje? trzymaj sie! :*



    euphoriall - 2009-12-15 10:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      A łykasz magnez? bo to też pomaga. Dobrze też robi łyżka do herbaty ziół szwedzkich. Tyle, że do tego trzeba mieć cierpliwość bo to zioła więc działają z opóźnieniem.

    U mnie nieciekawie - okaleczam się kilka razy dziennie, nie jem, chodzę przybita, wróciły myśli samobójcze. Generalnie border daje o sobie znać ale za to już nie mam omamów więc leki na schizofrenię pewno zostawi mi lekarka bez zmian.



    witchwq - 2009-12-15 10:39
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie, magnezu teraz nie biore, ale bralam i magnez i zelazo i zen-szen i inne wynalazki i nie bylo zauwazalnych zmian :( teraz biore tylko wit c i czosnek w kapsulkach, zeby sie postawic na nogi po przeziebieniu. ziola zeby dostac to tu raczej problem jest :/

    cholera, elfiku, walcz, prosze....
    dobrze, ze przynajmniej omamow juz nie masz....

    :*



    euphoriall - 2009-12-15 10:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Spoko, ja to się jakoś w końcu wyliżę ;)
    a z tą terapią to się może im przypomnij.



    witchwq - 2009-12-15 10:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      trzymam kciukasy za ciebie :)
    a przypomne sie, jasne, ale chyba juz po nowym roku, bo teraz to i tak nic juz nie zalatwie...



    euphoriall - 2009-12-15 10:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Teraz może i terminu nie złapiesz ale zadzwoń do nich teraz czy napisz maila to może przyspieszy wizytę



    witchwq - 2009-12-15 10:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no moze uda mi sie zmusic do zadzwonienia do nich ;)



    euphoriall - 2009-12-15 10:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no zmuś się zmuś bo tu chodzi przecież o Twoje dobre samopoczucie ;) Im szybciej to zrobisz tym mniej będziesz się o to martwić :)



    witchwq - 2009-12-15 10:52
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ale ja sie jeszcze nie martwie... ;)
    tylko wkurza mnie moj stan. bo z jednej strony lepiej, a z drugiej gorzej i nie wiadomo jak to ugryzc no....



    euphoriall - 2009-12-15 10:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      I właśnie to jest powód dla którego powinnaś teraz zadzwonić. Oni to ugryzą w taki sposób aby Ci było lepiej



    witchwq - 2009-12-15 10:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no wieeeeeeeemmmmm noooooooo



    euphoriall - 2009-12-15 10:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no to iiiiiiiidźźźźźźźźź :D :D i daj znać co Ci powiedzieli :D



    witchwq - 2009-12-15 11:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      juuuuuuutrooooooooo
    bo dzis to sobie chyba macice na zywca wyrwe :mur:



    Brook - 2009-12-15 15:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Wotcha a do psyciatry kiedy idziesz? moze leki powinien ci dac inne albo tego dawke zwiekszyc bo powinnas miec lepsze samopoczucie czuc cie hmm lekko i zdrowo i miec energie do dzialania jakas

    elfik a ty wkoncu bylas w szpitalu na terapii czy zamierzasz pojsc?
    prosze 3maj cie



    witchwq - 2009-12-15 15:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      brook, przeca ja nie chodze do psychiatry.... ogolny mnie zdiagnozowal i przepisuje leki i teraz mam ta kuracje polroczna i juz.



    Brook - 2009-12-15 15:48
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no to ok jesli nie psychiatra to ten co przepisal ci leki
    ja bym sie udala do niego wczesniej na rozmowe

    i szkoda ze zterapia tak nieciekawie wychodzi:/



    witchwq - 2009-12-15 15:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ehhhh no przeciez gadalam wtedy co dostalam ta recepte na pol roku.... za szybko sie uginam przed autorytetem lekarza chyba....



    Brook - 2009-12-15 16:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no to to bylo jaki czas temu?
    wiesz dla mnie lekarz jest po to by mial mi pomoc
    on Ci kazal czekac pol roku az do zmiany na inne?
    ja bym poszla i powiedziala ze juz dluzej czekac nie moge i nie chce ,a 3 miechy to chyba jest czas w ktorym lek powinien sie na tyle rozkrecic zeby zmiany byly zadowalajace

    czy 2 je bierzesz dopiero?



    euphoriall - 2009-12-15 16:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 15873586) elfik a ty wkoncu bylas w szpitalu na terapii czy zamierzasz pojsc?
    prosze 3maj cie
    Nie byłam i nie zamierzam iść. Doszłam do wniosku, że to nie miejsce dla mnie i sama sobie poradzę.



    witchwq - 2009-12-15 16:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dzis zaczelam chyba 4-te opakowanie ogolnie, a 2-gie z tej 6-ciomiesiecznej recepty. czyli jeszcze niby 4 miechy mi zostaly.

    nieeee wiem juz sama...



    Lena_20 - 2009-12-15 16:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      czyli bierzesz już 2 miesiące i praktycznie nic? To trzeba zmienić leki..

    dobry :-)



    Brook - 2009-12-15 17:13
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lena :* no az mi sie morda usmiechnela no:)
    czyzby akcja reaktywacja watku? I hope;)

    Witcha ja bym poszla do lekarza na rozmowe jakos w nowym roku nakorat bedzie to 3 misiac juz chyba



    Lena_20 - 2009-12-15 17:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      miło mi :D

    czemu tu tak pustawo,po tyłkach chyba chcecie :pala:



    witchwq - 2009-12-15 17:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      w sumie to wlasnie zaczelam 4-ty miesiac. jest roznica, ale poprawa niewielka... no przynajmniej w moim odczuciu...

    no chyba trzeba bedzie pogadac czy cos.... ehhhhhh

    kurde, ja to mam pecha no! czekalam dzisiaj caly dzien na przesylke. czekalam, czekalam i nic. w koncu musialam wyskoczyc na mini-zakupy i po dzieci do szkoly... nie bylo mnie 40 minut. a paczkowy przyjechal 10 minut po moim wyjsciu... lol....
    jutro maja jeszcze raz probowac - chyba juz normalnie bede w chalupie warowac no!



    Karla1983 - 2009-12-15 20:41
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Witchus- a na co czekasz??? :D ;)

    Elfik- nie wiem co napisac, bo nie znam sie na takich lekach itp. ale mocno trzymam za Ciebie kciuki !!! Moze wiosna wszystkim poprawia sie humory:)

    A tak poza tym.... tez nie mam za bardzo co pisac..... wiec jakos nie pisze....

    :cmok:



    witchwq - 2009-12-15 20:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no jak to na co? na prezenty!!!! :D



    Karla1983 - 2009-12-15 21:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aaaaaaaaaaaaa! Faktycznie :D Pewnie na to, co zamowilas dla " dziecióf" :brzydal:



    Lena_20 - 2009-12-15 21:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a jak Ty Karluś się czujesz? brzuszek urósł? :D



    witchwq - 2009-12-15 21:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      karlusia, akurat teraz to czekam juz tylko na prezent dla tezeta :D dzieciowe juz przyszly i zostaly pieknie zapakowane i schowane w piwnicy :D
    jutro z chalupy chyba wogole wychodzic nie bede, tylko czekac na paczkowego... tylko kto mi dzieciaki ze szkoly odbierze?
    kurde, zdecydowalabym sie na odbior z magazynu, ale to 2 miasteczka dalej i tezet by mnie musial zawiezc i pewnie by sie dopytywal co to i kazal rozpakowywac i wogole...
    ugh...

    no wlasnie, karlus, a jak ty sie czujesz, co?



    Brook - 2009-12-15 21:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Witcha a dzieci twoje jeszcze wierza w Mikolajowego co?:)



    witchwq - 2009-12-15 22:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jasne ze wierza :D
    pewnie tej wigilii jak co roku beda razem z tata ze swojego pokoju wygladac na niebo, probujac zobaczyc mikolaja w saniach, podczas gdy ja bede biegac do piwnicy i spowrotem znoszac prezenty pod choinke :D



    Brook - 2009-12-15 22:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      u mnie tak sie wydalo ze mikolaja nie ma wiec uwazajacie Witcha;)
    mialam moze z 5 lat czy 6 i napisalsimy list do Mikolaja i polozylismy kolo doniczki w naszym pokoju potem listu nie bylo a chyba na drigi dzien brat list znalzl w szlafroku u mamy:D
    hehe zaczelo nam cos nie grac ale chyba chcielismy wierzyc bo jakos nie drazylsimy tematu zabaradzo



    witchwq - 2009-12-15 22:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      moje tez w zeszlym roku znalazly swoje listy w jakiejs mojej skrytce, ale powiedzialam, ze po prostu tak schowalam, bo mialam wyslac i zapomnialam i ze wysle jak bede po nie szla do szkoly - lyknely bezproblemowo :D



    KawaMarcepanowa - 2009-12-15 22:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      fajnie tak wierzyć w Mikołaja :)
    ja zapewne w tym roku nic nie dostanę, ale bywa :D



    Lena_20 - 2009-12-15 22:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja też kiedyś tak wierzyłam w mikołaja.. :D teraz już nie to samo,mikołaja nie ma.. :( hehe



    witchwq - 2009-12-15 22:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      oj lenka, ja tam wierze w mikolaja... oczywiscie nie w takiego prawdziwego, z saniami, zaprzegiem i workiem prezentow. ale w to, ze w bliskich mi ludziach odzywa sie wtedy tenze "mikolaj" i wywoluje chec obdarowywania :)
    moim mikolajem sa moje dzieci i moj tz. i juz. chociaz ja juz prezent gwiazdkowy dostalam (no laptopa przeciez - wielki i wspanialy prezent!) i stwierdzilam, ze juz nic innego nie chce, no ale ze tak glupio by bylo, gdyby pod choinka zabraklo chocby skromniutkiego czegos dla mnie i dzieci by pewnie pytaly, to poprosilam tezeta by mi kupil jakas ciepla pizamke, bo mam tylko jedna, a mrozy sie zblizaja i nie chce marznac po nocach, a zmarzlak ze mnie straszny :D



    Karla1983 - 2009-12-15 22:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Oj, fajnie... chetnie wrocilabym do tamtych czasow:) Moja mama do dzisiaj sie smieje , ze mialam moze ze 3 lata, kiedy ona przebrala sie za mikolaja i chciala dziecku zrobic niespodzianke, ze niby mikolaj , prezenty itp. A ja jej ( a wlasciwie mikolajowi :D ) na to, ze " moja mama ma takie same pierscionki " :lol: Takze u nas szybko sie wydalo :)

    Wicza- to zdradz co fundnelas Tz-owi ;)

    U mnie jako tako, nawet niezle, chociaz odliczam juz dni. Jak minie Nowy Rok to w ogole bedzie z gorki :)



    witchwq - 2009-12-15 22:48
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      karlus, oj no znasz mnie, juz ci pisalam jaka naiwna jestem w tych upominkach tezetowych.... mialam sporo zaskorniakow na paypalu (i tak by nas nie uratowaly z dolka finansowego, bo pojawily sie za pozno i do dzis by ich jeszcze nie bylo na koncie, poza tym polowe zarobku dostalam do reki - wiec to przeznaczylam na budzet domowy, a polowa wplynela na paypal, wiec poszla na prezent).... zakupilam mu karte graficzna, ktora mu sie ostatnio bardzo podobala a stara sprawia problemy juz... nie jakis wielki wypas, bo takie to i 500 funtow potrafia kosztowac, ale taka w miare dobra :) mysle, ze bedzie zadowolony :)
    no i juz jakis czas temu ram mu kupilam, wiec dostanie razem z karta :D



    Brook - 2009-12-15 22:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hehe dobra Karla bylas:) i co juz nie dalo radu uratowac sytuacji ? co mikolaj odp na te pierscionki ciekawam hehe



    Karla1983 - 2009-12-15 22:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 15883979) hehe dobra Karla bylas:) i co juz nie dalo radu uratowac sytuacji ? co mikolaj odp na te pierscionki ciekawam hehe W sumie to nie wiem, musze spytac przy okazji. Ja tak za bardzo nie kojarze czy juz wtedy zupelnie przestalam wierzyc w mikolaja, czy po prostu myslalam , ze mikolaj ma takie same pierscionki jak moja mama :D :brzydal: Ale juz jakos pozniej nie pamietam wyczekiwania na mikolaja, wiec chyba sie kapnelam, ze mnie w balona robia :D

    Kurcze, Wiczus- szczodry Sw. Mikolaj z Ciebie :) Na taki prezent facet na pewno zapiszczy z radosci, mowie Ci :D

    My z prezentami w tym roku raczej skromnie, mamy za duzo innych wydatkow.....



    Lena_20 - 2009-12-15 23:02
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja nawet jeszcze nie wiem co innym kupić... :cool:

    dla siebie też muszę kupić prezent.. :D nikt mi tak nie dogodzi jak ja sama.. :cool:

    z Tżtem sie pokłóciłam,super nastrój ogólnie :rolleyes:



    Brook - 2009-12-15 23:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lena tez mam taka strategie najlepsze prezenty robie sobie sama;) tym razem mam im niby podpowiedziec co chce
    tylko ja sama nie wiem co chce ,a wiaodmo ze cenowo tez nie moze byc za hoho;)

    witcha fajowy prezent



    Lena_20 - 2009-12-15 23:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja wiem co chcę ale postanowiłam sobie to kupić na urodziny,na razie kupię sobie jakiś ciuch może.. nie wiem.. :/



    Karla1983 - 2009-12-15 23:12
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Ciekawa jestem Lenka tego Twojego prezentu urodzonowego, co tam sobie wymyslilas :D



    Brook - 2009-12-15 23:12
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a zdradzisz co chcesz?:P a tz zjedzie na swieta? keidy sie widziec bedziecie?



    Lena_20 - 2009-12-15 23:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      to ja w klubie napiszę.. :D

    a no Tż ma być w weekend..



    witchwq - 2009-12-15 23:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      karlus, ano jakos sie musze za laptopa zrewanzowac :D no i po raz pierwszy od nie-pamietam-kiedy mam jakies zaskorniaki, wiec moge to zrobic calkowicie w tajemnicy :D

    lenka, no pisz, pisz, bo ciekawam :)



    witchwq - 2009-12-16 13:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no, to "ja juz" jesli o prezenty chodzi. wyjatkowo wczesnie w tym roku :D zapakowane, podpisane, ozdobione :)

    znaczy sie paczkowy przyjechal dzis o normalniejszej porze i zastal mnie w domu (a wlasciwie obudzil, bo przez pogode to cale przedpoludnie spalam). ale juz z glowy mam. ufff. teraz tylko do wigilii doczekac za bardzo geby nie otwierajac, bo ze mnie taka papla ze az mnie korci zeby tezetowi powiedziec co dostanie.... :mur:



    euphoriall - 2009-12-16 13:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 15891370) teraz tylko do wigilii doczekac za bardzo geby nie otwierajac, bo ze mnie taka papla ze az mnie korci zeby tezetowi powiedziec co dostanie.... :mur: hehehe mam tak samo :D
    i też już mam prezenty z głowy



    witchwq - 2009-12-16 13:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 15891551) hehehe mam tak samo :D
    i też już mam prezenty z głowy
    no to musimy sie wspierac przez ten najblizszy tydzien i pilnowac, zeby trzymac bizki na klodki ;)



    lotta6 - 2009-12-16 14:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 15875950) miło mi :D

    czemu tu tak pustawo,po tyłkach chyba chcecie :pala:
    W kazdym watku juz tak palujesz? :pala:



    Brook - 2009-12-16 17:22
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      to tylko ja chyba jedna nie mam ani prezentow ani pomyslow yy
    witcha a ty siedz cicho po co psuc suprajsa;) :P



    Lena_20 - 2009-12-16 17:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie Ty jedna brook,ja też nie mam.. :D

    lotta,a no w każdym,weszło mi to w krew :D :pala:

    dobry :-)



    witchwq - 2009-12-16 17:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no siedze cicho, siedze.... ale ciezko sie tak buzie na klodke trzyma.... :( nie wiem czy wytrzymam :D

    hejka lenka :)



    Lena_20 - 2009-12-16 17:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no jak ma być niespodzianka,to trzeba trzymać buzie na kłódkę.. niestety :D



    witchwq - 2009-12-16 18:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no niestety :(



    KawaMarcepanowa - 2009-12-16 18:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja mam prezent tylko dla siostry bo ma urodziny 25 grudnia :D kurde kasy nie mam, bo nic nie dostaję, więc nie mam jak za bardzo prezentów kupić :mdleje:



    Lena_20 - 2009-12-17 23:02
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      znowu wszystkie wywiało? :pala:

    nie znam adresów email niektórych z Was,a chciałam Wam wysłać pocztówki,jak obejrzycie,to zwierzaki dostają karmę,dacie adresy? :D
    na razie wysłałam tylko brook :P



    Brook - 2009-12-17 23:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      sliczna lenka dziekuje serdecznie:*

    ja dzis wybralam sie autkiem na miasto z rodzicami godzine stalismy tylko w korkach... taka pogoda:/



    Lena_20 - 2009-12-17 23:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no,dla kierowców chyba niefajna ale jak dla mnie to - oby tak było na święta,bajecznie :D może mniejszy mróz mógłby być.. bo nos mi dziś odpadł prawie :-p



    Brook - 2009-12-17 23:35
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nou nas minus 12 a u ciebie?
    snieg fajny klimat jest ale masakra jak lazic po dworze tzreba i autem jezdzic to ehhh



    Lena_20 - 2009-12-17 23:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      u mnie -11,brrr...

    lubię jak jest tak -1,-2.. i kupa śniegu.. :D



    euphoriall - 2009-12-18 07:39
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha ;)
    Niee... śnieg jest okropny...zimny...brudny. ..mokry...biały...bleh paskudztwo:p:
    ale fakt faktem jak go nie ma na święta to jakoś tak dziwnie.
    I wizaż się jakiś taki już świąteczny zrobił :D



    witchwq - 2009-12-18 08:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      helol...

    o i nawet u mnie snieg spadl... normalnie wow! i -2 stopnie...
    przy -4 to tu jest kleska zywiolowa i szkoly zamykaja :D



    Karla1983 - 2009-12-18 09:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Niezle , -4 i kleska zywiolowa :brzydal:
    U mnie tez jest snieg, od dwoch dni pada, wiec jest bialo i utrzymuje sie . Na dzisiaj niby -8 zapowiadali....
    Jest ladnie, ale strasznie mi szkoda bezdomnych... I ludzi, i zwierzat. I chyba nawet zwierzat bardziej, bo czlowiek czesto sam uklada sobie zycie, a zwierzeta sa skazane przez czlowieka na poniewierke , chlod i glod..... Straszne. :(



    witchwq - 2009-12-18 10:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      karlus, ty chyba naprawde nie masz o czym myslec, co? :pala:



    Karla1983 - 2009-12-18 11:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 15925617) karlus, ty chyba naprawde nie masz o czym myslec, co? :pala: Buuuu, no ale jak nie myslec, jak to chodzi takie biedne, glodne i marznie??? :(

    Brakuje mi pracy, juz mam dosc siedzenia w chalupie...



    witchwq - 2009-12-18 11:07
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Karla1983 (Wiadomość 15926605) Buuuu, no ale jak nie myslec, jak to chodzi takie biedne, glodne i marznie??? :(

    Brakuje mi pracy, juz mam dosc siedzenia w chalupie...
    wiem!
    kopne cie w tylek, to bedziesz myslec o tym, ze cie tylek boli, a nie zamartwiac sie czyms na co nie masz wplywu!
    dobrze wiesz, ze nie wolno ci sie stresowac :mad:



    Brook - 2009-12-18 11:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Karlus ja ci epociesze tez wczoraj jak bylam an dowrze mialam myslk o bezdomnych nakurat i tym ze zamrzliby na dworze i zwierzetach tez myslalam ze im zimno czasem mimo foterka
    ale nie mamy n ato wplywu wiec lepiej myslenie zakonczyc dla wlasnego zdrowia psych.

    ja bez pracy tez i tez am dosyc ale zabueram sie dzis wreszcie za psianie pracy mgr dalej bo ankiety ksonczylam robic.ale chlop mi wczoraj trul dluuugo i wkurzyl sie ze choodze spac o 3 a wstaje kolo 12.30-13 i ze tak nie mozna i ze mam rano wstawac wtedy mi wroci sen i bede mogla mysle co odstawieniu lekow .niby ma racje ale nie mam po kiego wstawac rano narazie lubie byc sowa nigdy skowronkiem nie bylam



    Lena_20 - 2009-12-18 12:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 15926667) wiem!
    kopne cie w tylek, to bedziesz myslec o tym, ze cie tylek boli, a nie zamartwiac sie czyms na co nie masz wplywu!
    dobrze wiesz, ze nie wolno ci sie stresowac :mad:
    ale jak można o tym nie myśleć.. siłą rzeczy człowiek się przejmuje,nie da się ot tak zapomnieć,że są biedne zwierzątka no.. a i wpływ na ich los mamy,zawsze można pomóc,nie wszystkim ale przynajmniej niektórym :-)

    jak zimnoooo! gluty zamarzają :D śniegu pełno,żeby gdzieś dojść to trzeba było się przez zaspy przekopywać,bo z odśnieżaniem kiepsko,nie wszędzie poodgarniane,uh. w sumie to nawet fajne :D oby do świąt było tyle śniegu i po świętach,tylko mróz mniejszy niech będzie.. :P



    Karla1983 - 2009-12-18 13:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 15926667) wiem!
    kopne cie w tylek, to bedziesz myslec o tym, ze cie tylek boli, a nie zamartwiac sie czyms na co nie masz wplywu!
    dobrze wiesz, ze nie wolno ci sie stresowac :mad:
    Kurcze... no ja to wsio wiem...... ale ja nie moge nie myslec!!!!!!!!! :rycze-smarkam:Nie potrafie.........
    Wiem, ze stresowac sie nie powinnam, wiem.....
    Ja nie lubie takiego stwierdzenia, ze nie mamy wplywu na to czy na tamto. To jest takie usprawiedliwianie dla wlasnej bezczynnosci... Nie twierdze, ze kazdy musi, kazdy ma obowiazek, ze kazdy ma chciec. Ale zrobic cokolwiek, malutkie cokolwiek i juz jest krok do przodu! Wlasnie zgadzam sie z Lenka ! Ja mam razem z siostra adoptowane wirtualnie 4 psy w schronisku. Placimy malutkie kwoty, ale to zawsze na jakas kostke dodatkowa jest :-)



    witchwq - 2009-12-18 14:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      :cool: no i wyszlam na potwora....



    Karla1983 - 2009-12-18 15:13
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 15930249) :cool: no i wyszlam na potwora.... :confused: Coooo????????????
    Nie, na jakiego potwora.... slonce. Ja wiem , ze ja jestem przewrazliwiona, zadreczam sie, czesto wolalabym czuc mniej, ale nie potrafie tego zmienic............ Staram sie wiec zrobic cokolwiek.
    Potworami sa ludzie, ktorzy do tego doprowadzaja- wyrzucaja na zimno i mroz, katuja, glodza.............. A to na pewno nie Ty!!!!!!!!
    Tym bardziej, ze sie troszczysz o moje dobro! :cmok:



    witchwq - 2009-12-18 20:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a bo kurna juz nie wiem czasem jak co rozumiec...

    w drodze powrotnej ze szkoly kubek zaliczyl pierwsza glebe tej zimy :D stwierdzil, ze on nie chce wychodzic na dwor jak jest snieg, bo snieg jest sliski i on sie przewraca i obija :D



    Karla1983 - 2009-12-18 22:22
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Oj, Wicza jestes kochana i juz , no! :cmok:

    Snieg zapewne powinien mu ustapic z drogi, prawda? :D



    witchwq - 2009-12-18 22:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Karla1983 (Wiadomość 15940494) Oj, Wicza jestes kochana i juz , no! :cmok: no przyjmijmy, ze polemizowac nie bede :)

    Cytat:
    Napisane przez Karla1983 (Wiadomość 15940494) Snieg zapewne powinien mu ustapic z drogi, prawda? :D zapewne, zapewne :)
    chociaz perwszy raz widzialam go idacego trzymajac sie przeroznych barierek itd :D juz natka byla odwazniejsza, brnac zapamietale w najwiekszy snieg (a duzo go nie napadalo) i z fascynacja zostawiajac swoje slady w nieudeptanych jeszcze kawaleczkach :D

    jak widac, z mojego synalka rosnie cos na ksztalt pieska, co duzo szczeka a.... no wiadomo.... odwazny jest wtedy, gdy wie, ze nic mu nie grozi :D



    Karla1983 - 2009-12-18 23:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Ten Twoj Kubek jest boski :D A tekstami wymiata pierwszorzednie hehe :D Bystre dziecko i juz :D
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptcsite.opx.pl



  • Strona 19 z 26 • Znaleźliśmy 8207 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl.