ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l "sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki "modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej "od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:) "uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house ......... "new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M "jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37 "wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :) "nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !! "szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl

  • W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3



    Surimi - 2009-09-28 13:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14478857) Suri :D kopę lat!
    wymiękam z tymi waszymi "starymi" :lol:
    kopę to ja zrobie jak stary wroci i zobaczy ze nie posprzatane bo ja dzis caly dzien siedze na wizazu i nadrabiam zaleglosci:0 a stray-tak bedziessz mowila po 8 latach z facetem:)

    ps. nadrabiajac watek chcialam wam powiedziec ze jestescie wielkie jesli chodzi o uswiadamianie werki usmialam sie do łez:oklaski:




    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 13:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no to co że nie posprzątane, co Ty służąca? :crazy:

    no z W. było dobre, teraz udaje specjalistkę na minerałach :rolleyes:



    Surimi - 2009-09-28 13:35
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      slużąca nie sluzaca porzadek ma byc:) dobrze ze chociaz obiad zrobiony:)



    witchwq - 2009-09-28 13:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      suri, poslalam ci pw.

    co robisz dzis na obiad? u mnie zupa "ala rosol"...




    Surimi - 2009-09-28 14:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      na obiad mam zupke kalafiorowa i mieloe kotleciki w sosie grzybkowo-smietanowym(mama mi grzybki wczoraj zbierala) z ziemniorem i surufką:P z marchewki i groszku a druga z warzyw swierzych w majonezie:) a ty co masz??ja mam ochote na szarlotke jescze



    witchwq - 2009-09-28 14:09
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Surimi (Wiadomość 14480041) na obiad mam zupke kalafiorowa i mieloe kotleciki w sosie grzybkowo-smietanowym(mama mi grzybki wczoraj zbierala) z ziemniorem i surufką:P z marchewki i groszku a druga z warzyw swierzych w majonezie:) a ty co masz??ja mam ochote na szarlotke jescze mmmmmmniammmm...

    no ja mam zupe udajaca rosol...
    dzis gotuje na 2 dni, bo wszyscy jacys polamani, to rosolek dobrze im zrobi :)



    Surimi - 2009-09-28 14:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      o kurde przypomnialas mi ze flaczki mialam zrobic,hmm to zrobie je jutro a powiedz wicza chce mi sie tej szarlotki ale mam tylko gruszki nie rozciapcia sie jak na kruchym zrobie??



    witchwq - 2009-09-28 14:19
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Surimi (Wiadomość 14480266) o kurde przypomnialas mi ze flaczki mialam zrobic,hmm to zrobie je jutro a powiedz wicza chce mi sie tej szarlotki ale mam tylko gruszki nie rozciapcia sie jak na kruchym zrobie?? szczerze - nie wiem... ja nie ciastowa... kawcie by spytac, ona ostatnio ciasta piekla ;)



    Surimi - 2009-09-28 14:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no tak ale kawy ni ma:( ale sprobuje:D



    witchwq - 2009-09-28 14:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Surimi (Wiadomość 14480321) no tak ale kawy ni ma:( ale sprobuje:D hmmm na moj chlopski rozum, to sie moze rozklapic... ale pewnosci nie mam. galaretke z gruszka mozna robic? bo jesli tak, to jest bezpiecznie.



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 14:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Suri gruszki mogą się rozciapciać, lepsze już śliwki albo gruszki+jabłka chociaż...



    Surimi - 2009-09-28 15:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      haa za pozno moje drogie ciasto wstawione:) a na tvn leci rozmowy w toku o checi zmiany plci:brzydal:



    Lena_20 - 2009-09-28 15:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Suri,dupko moja! :D :cmok: w końcuś przylazła :brzydal:
    nadrobiłaś w klubie co trzeba? ja myślałam,że Ty wiesz.. nawet fotki nasze wrzucałam,myślałam,że widziałaś.. :pala:

    i gratuluje roboty :-)

    też oglądam rozmowy :D



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 15:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja wystawiam resztkę swoich niemineralnych kosmetyków na allegro :brzydal:
    wicza jak do Ciebie nie dojdą minerały niedługo to nie wiem co zrobię poczcie :pala:



    Surimi - 2009-09-28 15:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      lenagrodzka ja nic nie wiem nawet nie moglam znalesc twojego posta i zdjec tez nie widzialam dopiero mi wicha przeslala linka do albumu:(



    Lena_20 - 2009-09-28 15:42
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ehhh.. no ale teraz już wiesz. a jak wstawię fotki to zobaczysz ;)

    Kawa.. dużo tego na allegro dałaś..? :D



    Surimi - 2009-09-28 15:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wyjelam ciacho jest pyszne jem z lodami smietankowymi pycha:love:



    Lena_20 - 2009-09-28 15:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      daj trochę :slina:

    ja będę dziś robić tortellini :-)



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 16:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lenka a co to? :D też bym coś zjadła, a nie mam nic słodkiego
    a wystawiłam niedużo, same niedobitki, ale heh dobry każdy grosz :lol:



    Lena_20 - 2009-09-28 16:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a to takie małe pierożki z mięsem w sosie pomidorowym i posypane serem,taka włoska potrawa.. :D

    też bym mogła wystawić kosmetyki których nie używam ale nie wiem czy to się opłaca.. chyba wolę je zużyć :brzydal:



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 16:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      :D
    no ja już praktycznie tamtych nie używałam od paaaru dobrych miesięcy więc nie ma sensu trzymać... jeszcze wkurza mnie to że nie mam gdzie, w sensie nie mam szuflad w biurku i kurde w ogóle mam niepraktyczny pokój :cool:



    Lena_20 - 2009-09-28 16:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dobrze,że nikt nie widzi mojego pokoju :D wiele rzeczy żyje swoim życiem walając się po podłodze.. hrhr :D



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 16:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hehe, skądś to znam :D
    no ale właśnie jak się mieszka samemu to jest inaczej... niestety nie doświadczyłam tego do tej pory :rolleyes:



    Lena_20 - 2009-09-28 16:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jak się mieszka samemu to ma się przechlapane,bo nie ma kto po tobie sprzątać... :lol:
    ;)



    Surimi - 2009-09-28 16:42
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a co tam u brooki??zakochana dama:):oklaski:

    jezuniu zeby to wsio nadrobic to mi tydzien zajmie wiec juz sobie daruje-klub prawie nadrobilam



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 16:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no a myślisz że ktoś po mnie sprząta :brzydal:



    witchwq - 2009-09-28 18:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawciu, a co do probek mineralow, to do mnie poczta z polski idzie ok. tygodnia, czasem krocej, czasem dluzej, zalezy od wielu czynnikow...

    okres dostalam... juz wiem czemu w weekend taka slaba bylam ;)

    odebralam tamiflu dla natki, dalam jej juz pierwsza tabletke....



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 18:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicza mój błąd że wysłałam to zwykły, a nie priorytetem, ale Bóg mi świadkiem że ledwo znaczek przykleiłam, tak mi się ręce trzęsły przed tym egzaminem, i zapomnialam poprosić priorytet :rolleyes:



    witchwq - 2009-09-28 18:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14485981) wicza mój błąd że wysłałam to zwykły, a nie priorytetem, ale Bóg mi świadkiem że ledwo znaczek przykleiłam, tak mi się ręce trzęsły przed tym egzaminem, i zapomnialam poprosić priorytet :rolleyes: spokojnie, z tego co kojarze, to priorytet i tak by obowiazywal tylko i wylacznie na trasie po polsce, a gdy list juz z polski wyleci jest traktowany jak zwykly i tu w anglii tez, bo tu nie ma czegos takiego jak priorytet...



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 19:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a no to chyba że tak :)
    Bosz koleżanka do mnie napisała czy mam już coś na seminarium :mdleje: ja chcę jeszcze wakacje a tu już trzeba na uczelnię wracać :cry:



    Brook - 2009-09-28 19:41
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Suri ciekawi mnie czy gdyby nie moj pw to bys wpadla na watek nasz i tak czy nie:P bo cos czuje ze jak sie nie przypomni sie tobie o nas to bys nie wiem kiedy do nas zajrzala hihi no ale wazne ze jestes:*

    Witcha ten lek to na swinska grype ci przepisali dla malej?



    witchwq - 2009-09-28 19:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      tak brook, to ten lek na swinska grype. tzn, on jest po prostu na grype, niekoniecznie na swinska...



    black-bubu - 2009-09-28 20:01
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Dzień dobry :) Jejku dzis ma znowu migrenę, przecież ja sobie urwę ten łeb.
    Kawa ja też nie chce wracac na uczelnię, a muszę się jeszcze przeprowadzić, mieszkanie super, ale z piecyka gazowego gaz uchodzi , rewela.
    Wicza mała mi grypę? Niech się tam trzyma



    witchwq - 2009-09-28 20:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez black-bubu (Wiadomość 14487662) Dzień dobry :) Jejku dzis ma znowu migrenę, przecież ja sobie urwę ten łeb.
    Kawa ja też nie chce wracac na uczelnię, a muszę się jeszcze przeprowadzić, mieszkanie super, ale z piecyka gazowego gaz uchodzi , rewela.
    Wicza mała mi grypę? Niech się tam trzyma
    no ma, ma... ale mam nadzieje, ze juz teraz bedzie lepiej...
    a z gazem to zartow nie ma, niech wlasciciel sie tym zajmie, bo mozecie sie potruc albo wybuch jakis bedzie, to bardzo, bardzo niebezpieczne!
    i wspolczuje migreny :*



    Surimi - 2009-09-28 21:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 14487229) Suri ciekawi mnie czy gdyby nie moj pw to bys wpadla na watek nasz i tak czy nie:P bo cos czuje ze jak sie nie przypomni sie tobie o nas to bys nie wiem kiedy do nas zajrzala hihi no ale wazne ze jestes:*

    Witcha ten lek to na swinska grype ci przepisali dla malej?
    otoz wpadlabym bo przeciez skoro wlazlam na wizaz to mialam taki zamiar??mimo to milo ze napisalas a jesli chodzi o moje bywanie-niebywanie to albo mam problem z netem bo tylko nasz dom ma internet w tej wiosce,albo stary siedzi w domu i nie moge przy nim za duzo pisac wiec po co wtedy wlazic??:brzydal:



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 21:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      oj Suri jakiegoś zaborczego masz tego starego :D
    a mi się tak nudzi... chciałabym jeszcze chociaż w te 2 dni co mi zostały gdzieś pójść, na głupie piwo! i nie mam z kim :rolleyes:
    w ogóle we wrześniu nigdzie nie byłam ani razu, w centrum :D tylko na kulu jak już blisko centrum heh..



    Lena_20 - 2009-09-28 21:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa.. wpadnę do Ciebie jutro,z browarem :D

    ja przy "starym" :lol: też nie wchodziłam na wizaż,po co ma wiedzieć z czym ja do was przeciw niemu :D



    KawaMarcepanowa - 2009-09-28 21:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a zapraszam, weź całą zgrzewkę :D
    heh no nie dziwię się, w sumie... jakby wiedział jaki nick to już w ogóle masakra



    Brook - 2009-09-29 01:01
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no a ja Suri myslalam ze wchodzisz na wizaz tylko do nas nie bardzo z jakis tam wzgledow ze dzialamy moze dolujaco zabardzo... ;) nie wiedzialam ze ogolnie na net masz malo czasu i slaby dostep

    kawa tez takie schizy mam powaznie jakby on widzial na co wchodze i co pisze masakra!!

    eee a jak bede z nim mieszkac to pewnie jak on w pracy bedzie bede mogla tylko czytac i pisac



    witchwq - 2009-09-29 10:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha!

    kawciu, przyszly odsypki :jupi: bardzo dziekuje, jak skonczy mi sie okres to bede testowac :)
    a i btw - masz bardzo ladne pismo!

    a teraz ide sie zdrzemnac...



    euphoriall - 2009-09-29 11:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha :)
    rany ale dzisiaj zimno, czuć już jesień w powietrzu :P



    Surimi - 2009-09-29 12:09
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      o aloha Elfiku:*

    a ja w czwartek ide do nowej pracy tralalala i sie boje tych malych:brzydal: zjedza mnie na sniadanie:D



    witchwq - 2009-09-29 12:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      brrr zimno, zimno...

    suri, nie zjedza, nie zjedza ;)
    co najwyzej usmarkaja cie, obzygaja, osikaja i doprowadza do rozstroju nerwowego, ale napewno cie nie zjedza ;)



    euphoriall - 2009-09-29 13:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a niech mnie :D hej Suri:cmok:
    Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14496278) co najwyzej usmarkaja cie, obzygaja, osikaja i doprowadza do rozstroju nerwowego, ale napewno cie nie zjedza ;) to bardzo pocieszające:D



    witchwq - 2009-09-29 13:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nooo bo ten, bo ja chcialam suri pocieszyc nooooo.... ;)

    dzizaz, moj stary tez ma grype :mur:
    marudzi gorzej niz dziecko, no ale oczywiscie on sie leczyc nie bedzie wrrrrrrrrr zagryze!



    KawaMarcepanowa - 2009-09-29 13:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicza no nareszcie :)
    a ja nie mam neta w domu, znowu tak się z "ojcem" pobluzgałam że szkoda gadać... powiedziałam mu żeby se wsadził tego laptopa, najwyżej się nie obronię, mi to pasuje :]



    witchwq - 2009-09-29 13:35
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14497563) wicza no nareszcie :)
    a ja nie mam neta w domu, znowu tak się z "ojcem" pobluzgałam że szkoda gadać... powiedziałam mu żeby se wsadził tego laptopa, najwyżej się nie obronię, mi to pasuje :]
    :eeek:
    no to pieknie....



    intransitive - 2009-09-29 14:16
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      powróciłam :)
    pogodę mieliśmy piękną :D iście wakacyjną :D było cudnieeee :) ah, polskie góry jesienią - polecam serdecznie :) no i 10 zł znaleźliśmy :D
    kawuś jak tam peeling?
    ja jutro po nowy obiektyw się wybieram :jupi:



    black-bubu - 2009-09-29 14:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ;( intra przestań bo kurczę zazdroszczę ci jak cholera, miałam jechać w bieszczady ale był miał operację i nigdzie nie pojedziemy, po cichu liczę, że muszę sie gdzieś wyrwać w ciągu roku bo zwariuję.
    wicza pisz jak ci te minerały podeszły jak dojdą, bo ja też sie nam nimi zastanawiam, i nie wiem czy zamawiać czy nie.



    witchwq - 2009-09-29 14:42
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez black-bubu (Wiadomość 14499079) ;( intra przestań bo kurczę zazdroszczę ci jak cholera, miałam jechać w bieszczady ale był miał operację i nigdzie nie pojedziemy, po cichu liczę, że muszę sie gdzieś wyrwać w ciągu roku bo zwariuję.
    wicza pisz jak ci te minerały podeszły jak dojdą, bo ja też sie nam nimi zastanawiam, i nie wiem czy zamawiać czy nie.
    no juz doszly, ale nie chce teraz probowac, bo mam okres, cera sie popsula i ogolnie nie mam ochoty na mejkup. wroci mi energia po okresie (i cera sie poprawi) to potestuje :)



    Surimi - 2009-09-29 15:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14496278) brrr zimno, zimno...

    suri, nie zjedza, nie zjedza ;)
    co najwyzej usmarkaja cie, obzygaja, osikaja i doprowadza do rozstroju nerwowego, ale napewno cie nie zjedza ;)
    no to za***,rzygac pluc i wsio moga tylko niech nie smarkaja bo to obrzydliwe:pala:

    Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 14497005) a niech mnie :D hej Suri:cmok:

    to bardzo pocieszające:D
    ah elfik sie zdziwilas??jak tam nasz magiczny zakatek-zagladasz czasem??czy ktos przejl prowadzenie??

    Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14497563) wicza no nareszcie :)
    a ja nie mam neta w domu, znowu tak się z "ojcem" pobluzgałam że szkoda gadać... powiedziałam mu żeby se wsadził tego laptopa, najwyżej się nie obronię, mi to pasuje :]
    a o co sie tak poklowiliscie,biedna ale musisz miec nerwa:prosi:



    Lena_20 - 2009-09-29 16:16
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Suri.. :D

    Intruś,zazdroszczę. też bym sobie w góry pojechała ale na razie się nie zbieram :/

    Kawul,po co sie z nim kłócisz? kurde,wytrzymaj i nie żryjcie się ,przynajmniej lapka będziesz mieć.. myśl praktycznie.. :brzydal:



    Surimi - 2009-09-29 16:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 14500846) Suri.. :D
    no toc od wczoraj tu buszuje:brzydal:



    Lena_20 - 2009-09-29 16:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Surimi (Wiadomość 14501080) no toc od wczoraj tu buszuje:brzydal: świrus :D



    witchwq - 2009-09-29 18:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no, tamiflu dla tezeta zalatwione. nie bedzie mi tu marudzil i sie NIE leczyl!



    intransitive - 2009-09-29 18:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      witch - brawo! trza starego przytemperować :D

    Lena - no właśnie, ja się od niedawna przestawiłam na praktyczne myślenie i co? prostownica naprawiona, komputer odświeżony, ekran w mp3 wymieniony, żyć nie umierać :D a na wycieczke w góry to daleko masz... baaardzo daleko :D

    a zdziwiłam się, bo ledwo co pokój zabukowaliśmy, właściwie to totalnym zbiegiem okoliczności, tak to wszystko pozajmowane... myślałam, że po sezonie to nas z otwartymi rękami przyjmą...



    Surimi - 2009-09-29 18:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez intransitive (Wiadomość 14502971) witch - brawo! trza starego przytemperować :D

    Lena - no właśnie, ja się od niedawna przestawiłam na praktyczne myślenie i co? prostownica naprawiona, komputer odświeżony, ekran w mp3 wymieniony, żyć nie umierać :D a na wycieczke w góry to daleko masz... baaardzo daleko :D

    a zdziwiłam się, bo ledwo co pokój zabukowaliśmy, właściwie to totalnym zbiegiem okoliczności, tak to wszystko pozajmowane... myślałam, że po sezonie to nas z otwartymi rękami przyjmą...
    W GORACH TYLE LUDZIOW? A GDZIE DOKLADNIE BYLISCIE??A JA JUZ SIE ZIMY NIE MOGE DOCZEKAC ZNOW PEWNIE SNOWBOARD I ZAKOPANE:brzydal:



    Lena_20 - 2009-09-29 19:05
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Surimi (Wiadomość 14503675) W GORACH TYLE LUDZIOW? A GDZIE DOKLADNIE BYLISCIE??A JA JUZ SIE ZIMY NIE MOGE DOCZEKAC ZNOW PEWNIE SNOWBOARD I ZAKOPANE:brzydal: ohhh,jadę z Tobą! :D
    może w tym roku zaliczę alpy lub polskie góry,zobaczymy

    Intruś,no wiem,że daleko.. ale im dalej tym lepiej,lubię długie wycieczki :D



    Brook - 2009-09-29 19:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha wam:) a ja lubie gory ale jeszcze nigdy nie zjezdzalam- droga przyjemnosci noi tez z kim zabardzo nie bylo

    pozazdroscic Intra wycieczki:)



    witchwq - 2009-09-29 20:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja pierdziele....
    mloda juz prawie jak nowo narodzona, tyle co kaszel ma...
    tezet sie poklada...
    a teraz jeszcze mlodego dopadlo :eek:
    zapewne jutro bede jechac po tamiflu dla mlodego :mur:
    no nie wyrobie noooo....

    ciekawe, kiedy mnie rozlozy....



    intransitive - 2009-09-29 20:16
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      byliśmy w Ustroniu:)
    Brook - no wiesz, droga przyjemnosć, ale na pewno tańsza niż wycieczka zagraniczna ;)
    Witch - trzymaj się, najwyzęj młoda będzie się Wami opiekować :D



    witchwq - 2009-09-29 20:19
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez intransitive (Wiadomość 14505705) byliśmy w Ustroniu:)
    Brook - no wiesz, droga przyjemnosć, ale na pewno tańsza niż wycieczka zagraniczna ;)
    Witch - trzymaj się, najwyzęj młoda będzie się Wami opiekować :D
    mloda, to ma chorobe innych w powazaniu... dzis zrobila tezetowi awanture, ze polki jej jeszcze nie zamontowal... :mur:
    na mlodego nakrzyczala i wogole...
    probuje jej tlumaczyc, ze jak ona byla chora to sie nia opiekowalismy i teraz ona moglaby pomoc mnie w opiece nad tata i bratem, ale na razie to jak grochem o sciane... mam nadzieje, ze przetrawi i zrozumie... ehhhh



    intransitive - 2009-09-29 20:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      witch - widze, ze ta Twoja mała to faktycznie zbuntowana...



    witchwq - 2009-09-29 20:48
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez intransitive (Wiadomość 14506388) witch - widze, ze ta Twoja mała to faktycznie zbuntowana... no wiesz, lepiej sie poczula to i energia ja rozpiera....
    jak ona chorowala to do mlodego tez niewiele docieralo, ze ma jej nie zaczepiac i nie pyrgac, ale po jakims tam czasie zalapal... ona pewnie tez zalapie ;)



    Brook - 2009-09-29 20:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez intransitive (Wiadomość 14505705) byliśmy w Ustroniu:)
    Brook - no wiesz, droga przyjemnosć, ale na pewno tańsza niż wycieczka zagraniczna ;)
    jak ja liczylm to cenowo mi wychodzilo wlasnie tyle co wycieczka zagraniczna
    kombinezon,deska ,google ,narty itd :rolleyes:
    no chybaze pozyczy sie sprzet to taniej



    intransitive - 2009-09-29 21:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a no to wiesz,ja na desce nie jezdze, nie dla mnie takie luksusy ;) to byl zwykly weekend, bez jezdzenia na nartach i innych wynalzakch (na to za wczesnie zreszta). Po prostu pospacerowalismy i polazilismy po knajpach; p



    Brook - 2009-09-29 23:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nawiazalam bardziej do odpwiedzi suri;)
    pospacerowac to i ja bym wlasnie chciala w gorach ale zima bo ladniej mz.w lecie wole skolei morze albo jezioro

    Karla pewnie juz spakowana co?szkoda ze lot macie w nocy bo jak przylecicicie na miejsce to bdzie ranek prawie i albo spac w dzien albo jak nie bedziecie zbyt zmeczeni to odrazu zwiedzac :)udanego wypoczynku karla!



    Karla1983 - 2009-09-29 23:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 14508916) nawiazalam bardziej do odpwiedzi suri;)
    pospacerowac to i ja bym wlasnie chciala w gorach ale zima bo ladniej mz.w lecie wole skolei morze albo jezioro

    Karla pewnie juz spakowana co?szkoda ze lot macie w nocy bo jak przylecicicie na miejsce to bdzie ranek prawie i albo spac w dzien albo jak nie bedziecie zbyt zmeczeni to odrazu zwiedzac :)udanego wypoczynku karla!
    Dziekuje Brook :cmok::cmok:

    Dziewczyny wpadlam, zeby sie z Wami na tydzien pozegnac, bo nie wiem czy jutro znajde chwile... Nie jestesmy nawet jeszcze spakowani. Powyciagalam tylko ubrania z szafy i tak leza.... Wlasnie lecimy w nocy wiec o 19 wyjezdzamy dopiero z domu, zeby na 21 byc na lotnisku. Takze.... jak zwykle wydaje mi sie, ze mam mnostwo czasu na spakowanie wszystkiego.
    Zycze Wam milych tych kilku dni, pogodnej jesieni, duzo slonca i jak najwiecej usmiechu ;) :-)

    Intra- ciesze sie bardzo, ze wyjazd sie udal!

    Wicza- mam nadzieje, ze jak wroce- przeczytam, ze wszyscy jestescie juz zupelnie zdrowi :)



    Lena_20 - 2009-09-29 23:37
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Udanego wypoczynku :cmok:



    Karla1983 - 2009-09-29 23:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Wielkie dzieki Lenka :cmok:
    Dobranoc :cmok:



    witchwq - 2009-09-30 00:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      karlusia, baw sie dobrze!

    uffff wreszcie wyekspediowalam starego do wyra... wczesniej podsypial na fotelach i kanapie, ale twardo utrzymywal, ze do wyra nie idzie... jest kompletnie nieprzytomny :( zaaplikowalam mu 2 aspiryny i poslalam na gore, najwyzej wyplyniemy z wyra jak zacznie sie pocic... chorera jasna nooo...
    i do tego jeszcze mlody... jakis lekki sen ma, jak przechodzilam kolo pokoju dzieciakow to mnie zaraz zawolal... bida malutka, jedyne co powiedzial, to ze "nadal glowka boli"...
    mam tylko nadzieje, ze starczy mi sil i ze rozchoruje sie dopiero, jak oni wyzdrowieja. inaczej to bedzie kaplica. jutro jedziemy po tamiflu dla mlodego.

    dzis babka w punkcie wydawania tamiflu smiala sie ze mnie, ze dopiero wczoraj mnie widziala... ja jej mowie, ze pewnie jeszcze raz mnie zobaczy, bo jeszcze synka mam i on tez pewnie zachoruje (wykrakalam, czy jak?). to ona mi na pozegnanie "see you soon"... a ja do niej "better NOT"... no jak widac, nie da rady, spotkamy sie jutro :(

    grypa szaleje na calego, nasz znajomy, ktory z moim starym pracuje, odwiedzil nas wieczorem i stwierdzil, ze czuje sie jakby go ciezarowka potracila. goraczka, do tego problemy trawienne. znowu grypa. pewnie jeszcze bede musiala mu zalatwiac tamiflu, bo sam tego nie zrobi...

    dziewczynki, trzymajcie kciuki, zebym sie jakos trzymala...



    black-bubu - 2009-09-30 01:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Karla baw się tam dobrze, wyszalej się :)



    intransitive - 2009-09-30 08:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicz - trzymamy kciuki:)
    Karla - dobrej zabawy!

    a ja już mam plan i wiecie co? jest tak jak mówiłam. Czyli chodzę codziennie od poniedziałku do piątku - każdy dzień po 1.5 (no raz po 3 h + okienko)...



    euphoriall - 2009-09-30 09:14
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha :)
    Cytat:
    Napisane przez Surimi (Wiadomość 14499960) ah elfik sie zdziwilas??jak tam nasz magiczny zakatek-zagladasz czasem??czy ktos przejl prowadzenie?? czasem tam zaglądam i powiem szczerze coś się tam czasem dzieje. Ludzie co prawda całkiem inni niż na początku ale sama zajrzyj:D
    Cytat:
    Napisane przez Karla1983 (Wiadomość 14509034) Dziewczyny wpadlam, zeby sie z Wami na tydzien pozegnac, bo nie wiem czy jutro znajde chwile... Nie jestesmy nawet jeszcze spakowani. Powyciagalam tylko ubrania z szafy i tak leza.... Wlasnie lecimy w nocy wiec o 19 wyjezdzamy dopiero z domu, zeby na 21 byc na lotnisku. Takze.... jak zwykle wydaje mi sie, ze mam mnostwo czasu na spakowanie wszystkiego.
    Zycze Wam milych tych kilku dni, pogodnej jesieni, duzo slonca i jak najwiecej usmiechu ;) :-)
    Miłego wypoczynku:cmok:
    Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14509183) dziewczynki, trzymajcie kciuki, zebym sie jakos trzymala... Trzymaj się wicza trzymaj :kciuki:
    Cytat:
    Napisane przez intransitive (Wiadomość 14510856) a ja już mam plan i wiecie co? jest tak jak mówiłam. Czyli chodzę codziennie od poniedziałku do piątku - każdy dzień po 1.5 (no raz po 3 h + okienko)... yyyy... a to dobrze czy źle?:D



    intransitive - 2009-09-30 09:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      euph - no źle źle, bo mogłabym te zajęcia mieć w dwa dni a tak to mam rozłożone na cały tydzień. I tracę ogólnie 3 h, bo jeszcze dojazd mi się liczy... więc niezbyt fajnie ... eh... no ale ważne że chociaż kończę w normalnych godzinach 9, 11, 13, 15 a nie o 21 czy 19 :D
    jakoś wytrzymam, byle do stycznia ;) a pozniej to już tylko pisanie pracy...



    euphoriall - 2009-09-30 09:48
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no jak kończysz wcześniej to wychodzi że nie najgorzej a do stycznia szybko zleci ;)



    intransitive - 2009-09-30 09:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no najgorzej to nie jest:) moglobyc duuzo gorzej ;) mam tylko raz okienko , wiec spoko:) a prsoto z uczleni moge do pracy. Ale pewnie i tak jeszcze 1000 razy bedzie sie plan zmieniac
    jak tam Twoje studia elfik? zalatwilas cos?



    euphoriall - 2009-09-30 10:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      znalazłam tą psychologię i socjologię w Katowicach w samym centrum więc wszystko w jak najlepszym porządku. 3 października mam pierwszy zjazd organizacyjny.



    witchwq - 2009-09-30 12:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha... dopiero wstalam, mlody dal w nocy popalic :(

    intra, no to cie upupili z tym planem... :(

    elfik no i super, widzisz, jednak sie udalo :)



    black-bubu - 2009-09-30 12:53
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no ja też mam nie zaciekawy plan, bo nie mam ani dnia wolnego a codziennie siedze od rana do wieczora, raz nawet do 21 ;(



    Karla1983 - 2009-09-30 13:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Wstalam rano polamana, z goraczka i bolem zatok...... Swietnie.... :cool:



    witchwq - 2009-09-30 13:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Karla1983 (Wiadomość 14515280) Wstalam rano polamana, z goraczka i bolem zatok...... Swietnie.... :cool: OMG (oby to nie byla grypa!) :eek:



    Karla1983 - 2009-09-30 14:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14515358) OMG (oby to nie byla grypa!) :eek: Oby, kurcze.... Jak juz sie zwleklam z wyra to czuje sie troche lepiej, ale leb boli nadal.... Mam nadzieje, ze Ty sie Slonce bedziesz trzymac zdrowo w tym swoim domowym szpitalu ;) :cmok:



    witchwq - 2009-09-30 14:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja to tam wszystko przezyje, ale mlody mnie matrwi bo od wczoraj go caly czas glowka boli :(
    w nocy co troche sie budzil i awanturowal, raz zwymiotowal, no cyrk na kolkach.
    rano nie przebral sie nawet z pizamki, lezy pod kolderka i spi. nic go nie interesuje, nawet nie chcial zejsc na dol na kanape, zeby sobie bajeczki poogladac :(



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 14:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Oj dziewczyny, siostra mi w konspiracji lapka użycza żebym mogła pocztę sprawdzić i mój plan zajęć :D
    mam jutro seminarium ale chyba nie idę, bo nic nie mam :mdleje:
    w domu nadal dupa... także intensywnie myślę o pracy i przeprowadzce, w zasadzie to mam teraz straszne parcie na to, bo nie idzie już wytrzymać
    i tak no :rolleyes:



    witchwq - 2009-09-30 14:09
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14516012) Oj dziewczyny, siostra mi w konspiracji lapka użycza żebym mogła pocztę sprawdzić i mój plan zajęć :D
    mam jutro seminarium ale chyba nie idę, bo nic nie mam :mdleje:
    w domu nadal dupa... także intensywnie myślę o pracy i przeprowadzce, w zasadzie to mam teraz straszne parcie na to, bo nie idzie już wytrzymać
    i tak no :rolleyes:
    trzymaj sie kawula! :*



    Lena_20 - 2009-09-30 15:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja tez sie czuję jakoś tak.. grrrr.. :torba:
    ledwo dziś wstałam,nie wiem czy to przeziębienie czy to po wczorajszym drinkowaniu tak... :|



    Surimi - 2009-09-30 16:35
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 14504110) ohhh,jadę z Tobą! :D
    może w tym roku zaliczę alpy lub polskie góry,zobaczymy

    Intruś,no wiem,że daleko.. ale im dalej tym lepiej,lubię długie wycieczki :D
    chcialabys:brzydal: nie wezme cie bo za ladna jestes:hahaha:

    dziewuszki nie rozkladac sie zdrowiec,zdrowiec!
    kawa-ja bym na twoim miejcu juz dawno chyba poszukala pracy ja pracowalam od 15-22 codziennie a rano na 8 mialam zawsze zajecia,i dalam rade ty tez dasz,
    Intrus- plan masz dupny to fakt
    a ja dzis bylam w przedszkolu tak zapoznawczo i dzieciory mnie tulily i mowily ze maja ładną ciocię:love: poza tym bylo supcio i bede pracowala po 3 godz dziennie a w srody mam wolne niezla praca co:hahaha:



    Lena_20 - 2009-09-30 18:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      każdy by chciał taką robotę :D

    Ty,piękna,mnie nie weźmiesz?? :pala: mogę udawać chłopca tylko mnie zabierz!



    witchwq - 2009-09-30 18:09
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      niech mnie ktos stad zabierzeeeeeee....

    pewnie znowu bede musiala przelozyc poniedzialkowe badania :( skoro do tej pory nie zachorowalam, to pewnie juz niedlugo zachoruje... a nie bede robic sobie testow z krwi biorac tamiflu :(
    szlag by to no!
    na razie sie trzymam, ale wydaje mi sie, ze moje zachorowanie jest juz raczej nieuchronne, to tylko kwestia czasu... skoro wszyscy w domu chorzy to i mnie dopadnie...

    dzis bylam po tamiflu dla mlodego, trzeci dzien z rzedu tam przychodze, babkom szczeki opadly i pytaly czy ktos jeszcze w domu jest, a ja im na to, ze tylko ja zostalam :D stwierdzily, ze musze miec dobra odpornosc... no, zobaczymy... moze nie zachoruje? chociaz watpie...



    bluesky00 - 2009-09-30 18:17
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14519886) niech mnie ktos stad zabierzeeeeeee....

    pewnie znowu bede musiala przelozyc poniedzialkowe badania :( skoro do tej pory nie zachorowalam, to pewnie juz niedlugo zachoruje... a nie bede robic sobie testow z krwi biorac tamiflu :(
    szlag by to no!
    na razie sie trzymam, ale wydaje mi sie, ze moje zachorowanie jest juz raczej nieuchronne, to tylko kwestia czasu... skoro wszyscy w domu chorzy to i mnie dopadnie...

    dzis bylam po tamiflu dla mlodego, trzeci dzien z rzedu tam przychodze, babkom szczeki opadly i pytaly czy ktos jeszcze w domu jest, a ja im na to, ze tylko ja zostalam :D stwierdzily, ze musze miec dobra odpornosc... no, zobaczymy... moze nie zachoruje? chociaz watpie...
    To faktycznie masz niezla odpornosc:)gorzej jak Cię też złapie choroba...to juz będzie klapa..ale czy Cie złapie i kiedy..to wydaje mi się,że to kwestia dni ..:(

    ---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:15 ----------

    Oj wczesniej nie zauwazylam...SURI WROCILA!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!1111:jupi::jup i::jupi::jupi::jupi::jupi ::jupi::jupi::jupi::jupi: :jupi::jupi::jupi::jupi:: jupi::jupi: :cool: :cmok:



    witchwq - 2009-09-30 18:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      blu, no wlasnie wydaje mi sie, ze to juz kwestia dni. moze jutro, moze pojutrze...
    w sumie moglabym zapytac w przychodni, czy w przypadku gdy cala moja rodzina jest chora - moglabym dostac tamiflu "zapobiegawczo" (w ulotce jest wpisane rowniez takie zastosowanie)... chociaz nie jestem pewna, czy przychodnia moze mi wydac na kod. na infolinii tez mi raczej tego nie powiedza... szlag by to nooo :(



    bluesky00 - 2009-09-30 18:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      U mnie w pracy cały personel jest chory,do tego przychodzą ludzie,chrychają,prychają ,kichają i tysiąc innych rzeczy,a mnie jeszcze nie wzieło ;P



    witchwq - 2009-09-30 18:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez bluesky00 (Wiadomość 14520367) U mnie w pracy cały personel jest chory,do tego przychodzą ludzie,chrychają,prychają ,kichają i tysiąc innych rzeczy,a mnie jeszcze nie wzieło ;P no to ty masz niezla odpornosc :)
    my zawsze chorujemy rodzinnie :) jedynie ospa mnie ominela, bo przechodzilam jako dziecko, a tak to wszyscy w domu zachorowali (dzieciaki, tezet, brat tezeta) lol



    Lena_20 - 2009-09-30 18:41
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja bym na Twoim miejscu nosiła w pracy maskę.. :D tyle prychających.. a fuu :/

    ja jestem mega odporna,rzadko choruję,ostatni raz byłam chora z półtora roku temu chyba,mała tak samo

    blu,pokaż się w albumie,bo Cię nie pamiętam jak wyglądasz :(



    witchwq - 2009-09-30 18:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      lenka, a ja chyba w chalupie powinnam maske nosic... :hahaha:



    bluesky00 - 2009-09-30 18:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 14520482) ja bym na Twoim miejscu nosiła w pracy maskę.. :D tyle prychających.. a fuu :/

    ja jestem mega odporna,rzadko choruję,ostatni raz byłam chora z półtora roku temu chyba,mała tak samo

    blu,pokaż się w albumie,bo Cię nie pamiętam jak wyglądasz :(
    Ale wiesz...ludziochy niby za szybą są,wiec nie groźni :P gorzej ze wspołpracownikami;)

    No ok,ok,pokaże się..tylko ten...nooo teges....muszę ogarnąć jak,gdzie,:D sie zrobi ... ;D



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 18:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no teraz wszyscy zaczną chorować, już zimno się robi tak że przy oknie zamkniętym siedzę
    a tak w ogóle to jeeeee siatkarki ograły Ruskie :jupi: myślałam że się popłaczę na tym meczu :D



    Lena_20 - 2009-09-30 18:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no.. chociaż w siatce polska jest dobra.. :D

    Wicza,masz rację,powinnaś :D chociaż jak rodzina na ciebie prycha to pół biedy,gorzej z obcymi :/ ale tak czy inaczej idzie sie zarazić.. także.. "kup se"! :D



    witchwq - 2009-09-30 19:02
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      lenka, teraz to juz chyba za pozno na "kupywanie se" bo i tak juz na mnie naprychali i tak... wiec jak mam zachorowac, to zachoruje, czy nagle zaloze maske czy nie...



    Lena_20 - 2009-09-30 19:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bo się myśli przed ptakami! hrhr



    witchwq - 2009-09-30 19:09
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 14521028) bo się myśli przed ptakami! hrhr przed ptakami, to mialy tylko kaszel, wiec wygladalo jak zwykle przeziebienie, czyli nie ma sie czego bac... a jak wyszlo szydlo z worka, to juz za pozno na "zabezpieczenie" ;)



    bluesky00 - 2009-09-30 19:09
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lenka,dodałam,nie wiem czy dobrze,czy czegoś nie spaprałam,ale cuś sie dodało:P



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 19:19
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja nie lubię chorować, bo przez to zawsze sobie wykorzystam wszystkie dozwolone nieobecności i potem muszę zachrzaniać na zajęcia na kacu albo w innym niepasującym stanie :D



    witchwq - 2009-09-30 19:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14521269) ja nie lubię chorować, bo przez to zawsze sobie wykorzystam wszystkie dozwolone nieobecności i potem muszę zachrzaniać na zajęcia na kacu albo w innym niepasującym stanie :D ale to jak? zwolnien u ciebie nie honoruja?



    bluesky00 - 2009-09-30 19:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14521269) ja nie lubię chorować, bo przez to zawsze sobie wykorzystam wszystkie dozwolone nieobecności i potem muszę zachrzaniać na zajęcia na kacu albo w innym niepasującym stanie :D Ha,ha jak to ujeła...'niepasujacy stan ' :D taki jest najgorszy :P



    witchwq - 2009-09-30 19:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      blu, do nowego albumu dodalas? bo nic nie widze nowego...



    Lena_20 - 2009-09-30 19:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja też nic nie widzę...



    bluesky00 - 2009-09-30 19:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14521407) blu, do nowego albumu dodalas? bo nic nie widze nowego... EEe....no ten,gdzies tam dodalam nooo :D



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 19:33
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14521289) ale to jak? zwolnien u ciebie nie honoruja? No chyba że szpitalne, a takie zwykłe raczej nie przechodzą.. trzeba wykorzystać wtedy nieobecność, a zazwyczaj mamy jedną/semestr :cool:
    jak to mówią "nie interesuje mnie czy pijecie w barze czy jesteście chorzy, po prostu wykorzystujecie nieobecność" :cojest:



    witchwq - 2009-09-30 19:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14521525) No chyba że szpitalne, a takie zwykłe raczej nie przechodzą.. trzeba wykorzystać wtedy nieobecność, a zazwyczaj mamy jedną/semestr :cool:
    jak to mówią "nie interesuje mnie czy pijecie w barze czy jesteście chorzy, po prostu wykorzystujecie nieobecność" :cojest:
    :eeek:



    Lena_20 - 2009-09-30 19:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nieźle.. :yyyy:



    bluesky00 - 2009-09-30 19:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 14521456) ja też nic nie widzę... Dodalam fotke jako bluesky ale wy tego nie widzicie...wiec nie wiem...w kazdym razie jak ja sie logowalam to odrazu widzialam...
    A mial byc jakis szary napis,ze dodac fotke mozna a ja nic takiego nie widze,zrobilam po swojemu,ale u was tego nie ma..ech nie wiem co nie tak..



    Lena_20 - 2009-09-30 19:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez bluesky00 (Wiadomość 14521789) Dodalam fotke jako bluesky ale wy tego nie widzicie...wiec nie wiem...w kazdym razie jak ja sie logowalam to odrazu widzialam...
    A mial byc jakis szary napis,ze dodac fotke mozna a ja nic takiego nie widze,zrobilam po swojemu,ale u was tego nie ma..ech nie wiem co nie tak..
    z tego co mówisz,to wnioskuję,że się zalogowałaś i wgrałaś fotkę do swojego profilu skoro u nas jej nie ma.. jeśli jesteś zalogowana,to jak wchodzisz do naszego albumu,musi być napis add photos,nie ma bata.. jest widoczny nawet dla niezalogowanych



    bluesky00 - 2009-09-30 19:52
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Intra mi pisala kiedys jak to sie robi,ale tam nie ma szarego napisu 'add photos' wiec zielona jestem chyba ogolnie w takich rzeczach..

    jak moze ktoras to wyslala by mi PW z instrukcjami jak dla chlopa od kosy co i gdzie :P

    A tymczasem lece spac...przed 5 pobudka.....:/



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 20:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no niestety... choć u niektórych ćwiczeniowców da się coś zdziałać, moja koleżanka olewuska nie powinna być klasyfikowana a ją przepuścił :rolleyes:



    Lena_20 - 2009-09-30 21:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      może daje mu na zapleczu? :torba:

    kurcze,dostałam info na maila,że zostały załadowane 2 fotki ale gdy wchodzę,to są to fotki intry ,które dała już jakiś czas temu,nie wiem ocb :confused: wrrrr



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 21:19
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      :lol:
    yyy... ja też nie wiem.. w ogóle trochę zachodu z tym albumem, ma swoje humory :)



    Lena_20 - 2009-09-30 21:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no właśnie zauważyłam.. grr



    intransitive - 2009-09-30 22:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      głupi album... :/ ja robiłam tak jak napisałam i widać wsio...
    Co do planbu no to już się uspokoiłam ;) w sumie i tak nie jest źle, zawsze sobie coś pieniążków zarobię, tzn nie koliduje mi ogólnie z praca ;) moge nawet wiecej godzin wziac... :)
    witch - nie przekladaj narazie tych badan,moze kaurat Cie nie zlapie :) to nie jest na 100% powiedziane. Może akurat masz dobrą kondycje teraz



    black-bubu - 2009-09-30 22:29
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      zgadzam się album gupi , gupi album :P ja mam zawsze problemy żeby na niego wejść.
    A u mnie ze studiami jest to samo - zwolnienie tylko od lekarza ze szkoły! czyli nawe jak chorujesz w domu to masz leciec do kraka po zwolnienie, niektórzy nawet tego nie biorą, tylko chcą szpitalne.
    Też mam koleżanki które olewają na całej lini, a i tak przechodzą



    witchwq - 2009-09-30 22:40
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a ja zadziwiajaco akurat do tego albumu wreszcie moge wejsc bez problemu i z instrukcja od intry moge wrzucac zdjecia i nic mi nie ginie. hmmmm



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 22:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      To chyba zależy od pory dnia, użytkownika itp :D



    witchwq - 2009-09-30 22:48
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14525006) To chyba zależy od pory dnia, użytkownika itp :D mozliwe, mozliwe....

    aua, moja glooooowa :(



    intransitive - 2009-09-30 22:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a u mnie honorują L4, od zywkłego lekarza, ale to też zależy od wykładowcy...



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 23:07
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicza mnie też nachrzania, chyba zaraz się położę
    yyy któraś się pytała jak tam peeling - w sumie fajna sprawa, leżałam na leżance, w ręce trzymałam pręcik zamykający obieg prądu.. najlepsze było jak babka się mnie pyta czy mam jakieś pierścionki, ja mówię że nie, ale myślę sobie "kurde, kolczyków nie zdjęłam, zaraz będę miała elektrowstrząsy", seryjnie się wystraszyłam :D no i jeździła mi po twarzy taką głowicą przypominającą golarkę elektryczną, czuło się lekkie szczypanie.. potem maska mentolowa, to dopiero hardkor jak na taką podrażnioną bądź co bądź cerę walnie ci mentol :D
    cera faktycznie się rozjaśniła, widać efekt :) wiadomo że wieczny to on nie będzie, ale z racji niskiej ceny (30 zł) myślę że będę chodzić co miesiąc, dwa, regularnie, bo warto ;)



    Lena_20 - 2009-09-30 23:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a czy mi po takim peelingu by się cera rozjaśniła?? bo aż się napaliłam na taki peeling



    KawaMarcepanowa - 2009-09-30 23:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lenka no pewnie tak :) bo to przecież nie jest rozjaśnienie takie no fizjologiczne, tylko bardziej cera promienieje, jest rozświetlona, więc myślę że na każdego tak zadziała ten peeling :)



    intransitive - 2009-09-30 23:34
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      kawa - super sprawa! chyba też się na to piszę...
    a właśnie, wyślę Ci PW w jednej sprawie kosmetycznej :D



    Lena_20 - 2009-10-01 00:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a co tam,spróbuję kiedyś.. będę sprawiać wrażenie bledszej,fajna sprawa :D



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 09:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nono fajna sprawa za niewielką kasę!
    intruś zara Ci odpiszę
    Lenka :lol: ale przecież Cię to nie wybieli, jak już to będziesz sprawiała wrażenie promieniującej z radości:D

    tak w ogóle dzień dobry :)



    intransitive - 2009-10-01 10:02
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Lenka - jak chcesz się wybielić to możesz kwasów spróbować ;) i przecierać twarz sokiem z cytryny (ten ostatni to starodawny sposób ;) )
    dzień dobry wszystkim
    jadę niedługo na spotkanie organizacyjne na uczelni
    ogólnie mam dopiero od poniedziałku zajecia



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 10:04
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      o, a co na takim organizacyjnym jest? to takie rozpoczęcie roku?
    u mnie są godziny rektorskie na szczęście, bo inaczej bym musiała na seminarium jechać i narazić się promotorowi :D



    intransitive - 2009-10-01 10:12
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      rozpoczęcie roku to nie... po prostu najważniejsze informacje czyli np. do kogo się idzie na seminarium specjalizacyjne
    właśnie nie wiem o co chodzi, co to jest to seminarium specjalizacyjne? mogę sobie wybrac do kogo chce isc? ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 10:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      yyy... określenia "specjalizacyjne" nie słyszałam dotąd w kontekście seminarium, no ale przecież na seminarium w ogóle idzie się do wybranej osoby, więc tu pewnie też :)



    intransitive - 2009-10-01 10:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aha, no bo my mamy i magisterskie i specjalizacyjne... i ja myślałam, że specjalizacyjne jest z tą samą osobą co magisterskie ale widać nie... bo na planie nie ma tej osoby z którą mam mgr... bez sensu...



    witchwq - 2009-10-01 12:03
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bry

    ja jednak jestem niereformowalna :(



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 12:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      czemu?



    witchwq - 2009-10-01 12:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bo mialam isc spac ok. polnocy, zeby nie przewalac sie po wyrze przez kilka nastepnych godzin i wyspac jak normalny czlowiek. a poszlam...
    kolo 4-tej :mur:



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 13:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aaaaa. :)

    nie no, ja też postanowiłam wcześniej chodzić spać.. trzeba po prostu się zmusić :D



    witchwq - 2009-10-01 15:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ale ja zazwyczaj chodze spac ok. 1... tylko wczoraj mi sie wcale spac nie chcialo noooo....
    a teraz w dzien odsypiam i w nocy pewnie znowu spac mi sie nie bedzie chcialo i ogolnie caly rytm spania mi sie rozregulowal :(



    Lena_20 - 2009-10-01 17:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      znam to i niestety potem są skutki późnego chodzenia spać.. nie ma co beczeć tylko trzeba iść dziś normalnie spać

    Kawa,ja wiem,że to mnie nie wybieli :D ale fajnie być tak promienistym i w ogóle frrr



    witchwq - 2009-10-01 17:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Lena_20 (Wiadomość 14535561) znam to i niestety potem są skutki późnego chodzenia spać.. nie ma co beczeć tylko trzeba iść dziś normalnie spać

    Kawa,ja wiem,że to mnie nie wybieli :D ale fajnie być tak promienistym i w ogóle frrr
    wiem lenus, wiem :)
    juz przykazalam tezetowi, zeby dzisiaj mi sprzedal kopasa w dupasa i zaciagnal na gore za wlosy jesli nie bede chciala sama zaudac sie w miejsce spoczynku ;)



    bluesky00 - 2009-10-01 18:38
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Zostawilam info w klubie odnośnie fotki ...



    intransitive - 2009-10-01 20:56
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a co tu tak cicho?
    wicza - niezle :D tak pozno to ja chodze tylko na imprezach spac :D chyba bym na pysk padła. Mój rekord to 2:30 przed kompem ;)



    witchwq - 2009-10-01 20:59
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez intransitive (Wiadomość 14539464) a co tu tak cicho?
    wicza - niezle :D tak pozno to ja chodze tylko na imprezach spac :D chyba bym na pysk padła. Mój rekord to 2:30 przed kompem ;)
    uwiez mi, ze nawet o tej 4-tej mi sie spac nie chcialo, ale rozsadek wzial gore i postanowilam, ze chociaz sie poloze, zeby dzisiaj nie byc neptykiem. niestety neptykiem i tak bylam, wstalam, zjadlam sniadanie i poszlam spac dalej... no i oczywiscie dalej jestem spiaca, ale mam nadzieje, ze uda mi sie dzisiaj normalnie zasnac, bo inaczej to jakas tragedia bedzie.

    kurcze, juz drugi wieczor, gdy boli mnie glowa :( albo to od cialopramu albo faktycznie grypa mnie bierze :(
    do tego mam lekki kaszel i brak apetytu totalny :( od dwoch dni jem tylko sniadanie, potem paczke ciastek i to by bylo na tyle. a nie, dzis jeszcze 2 parowki zjadlam.



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 21:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      oj ja dopiero teraz dostałam możliwość wejścia na neta, poza tym mecz siatkarek oglądałam :)
    jezu jutro na uczelnię, zobaczę znajome gęby po 3 m-cach, fajnie :D
    wicza może weź coś, jakiś ibuprom?



    witchwq - 2009-10-01 21:51
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14540505) oj ja dopiero teraz dostałam możliwość wejścia na neta, poza tym mecz siatkarek oglądałam :)
    jezu jutro na uczelnię, zobaczę znajome gęby po 3 m-cach, fajnie :D
    wicza może weź coś, jakiś ibuprom?
    juz wzielam, wzielam :)

    a jak tam twoje sprawy? uspokoilo sie troche?



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 22:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Nie bardzo, do ojca się nie odzywam chociaż mi nadskakuje, cośtam do mnie gada :rolleyes: ale dla mnie jest niewidzialny, w związku z czym nie będę miała chyba jednak szansy na własnego kompa, ale cóż. Coś za coś, niestety dla niektórych nie będę się poniżać i błagać o coś, co mogę kiedyś mieć za swoje pieniądze, i korzystać z tego jak mi się podoba.
    Narazie kombinuję jak powiedzieć promotorowi że chyba nie ujrzy mojej obrony w tym roku :D



    witchwq - 2009-10-01 22:13
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14540868) Nie bardzo, do ojca się nie odzywam chociaż mi nadskakuje, cośtam do mnie gada :rolleyes: ale dla mnie jest niewidzialny, w związku z czym nie będę miała chyba jednak szansy na własnego kompa, ale cóż. Coś za coś, niestety dla niektórych nie będę się poniżać i błagać o coś, co mogę kiedyś mieć za swoje pieniądze, i korzystać z tego jak mi się podoba.
    Narazie kombinuję jak powiedzieć promotorowi że chyba nie ujrzy mojej obrony w tym roku :D
    no wiadomo, w koncu nie wiemy o co sie poklociliscie, wiec trudno ocenic czy dobrze robisz... czasem przelkniecie "dumy" jest mala cena za uzyskanie tego, co chcemy... ale w powazniejszych sprawach masz racje - nie warto.
    (a jesli gdzies pisalas o co poszlo, to przepraszam, pamiec mi naprawde nieziemsko szwankuje :()

    poza tym zazdraszczam ze twoj rodziciel jednak dazy do jakiegos zalagodzenia sytuacji - moj nigdy nie poczuwal sie do winy, nigdy nie probowal nic zalagodzic. "przepraszam" uslyszalam od niego tylko 2 razy w zyciu...



    intransitive - 2009-10-01 22:17
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa - miałam podobną sytuację, my się z 8 miesięcy nie odzywaliśmy w ogóle do siebie. W końcu się ta żółć wylała (kolejna awantura) no i już niby jestesmy pogodzeni. Jest mi lepiej bo nie mam już teog napięcia w sobie. A jak mnie rodzice denerwują to po prostu staram się nie odzywac i tyle, chyba wolę mieć spokoj niż ciągłe napięcie... Ale denerwują mnie niezmiennie :D Więc rozumiem...



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 22:25
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wicza - ale on mnie nie przeprosił, tylko uważa że nic się nie stało, to chyba wynika z głupoty a nie skruchy heh :)
    ja już w każdym razie mam dosyć tej kontroli, to chore żeby mi dyktował kiedy mam tv oglądać, ile mam na kompie siedzieć, gdzie wychodzę i o której wrócę, jaką kasą dysponuję i na co ją wydaję, to jest absolutnie nienormalne i już rzygam tym za przeproszeniem
    intruś no 8 m-cy dużo.. w sumie jakbym nie mieszkała tu gdzie on, w sensie nie przebywała w jednym mieszkaniu, to pewnie bym pobiła Twój "rekord" ;)



    Lena_20 - 2009-10-01 22:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja pewnie też.. :cool: nie mam z ojcem zbyt dobrego kontaktu..



    witchwq - 2009-10-01 22:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14541081) wicza - ale on mnie nie przeprosił, tylko uważa że nic się nie stało, to chyba wynika z głupoty a nie skruchy heh :)
    ja już w każdym razie mam dosyć tej kontroli, to chore żeby mi dyktował kiedy mam tv oglądać, ile mam na kompie siedzieć, gdzie wychodzę i o której wrócę, jaką kasą dysponuję i na co ją wydaję, to jest absolutnie nienormalne i już rzygam tym za przeproszeniem
    intruś no 8 m-cy dużo.. w sumie jakbym nie mieszkała tu gdzie on, w sensie nie przebywała w jednym mieszkaniu, to pewnie bym pobiła Twój "rekord" ;)
    dzizas skad ja to znam :mur:
    mialam identycznie... no, ale wyprowadzilam sie od rodzicow na dobre gdy mialam 21 lat i nie zaluje!



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 22:30
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja też nie będę! :D tylko szkoda że już 21 lat minęło hehe:)



    witchwq - 2009-10-01 22:31
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14541153) ja też nie będę! :D tylko szkoda że już 21 lat minęło hehe:) spokojnie, dasz rade :)



    intransitive - 2009-10-01 22:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawa - ale ja mieszkam z nim :D tylko on rzadko w domu jest, więc jakoś zleciało :)

    a propos uczleni: zostały 83 dni do przerwy zimowej :D



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 22:48
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aa. coś mi się pomyliło że z Tżtem mieszkasz sama
    hehe, już odliczam :D ale ten czas leci, dopiero co był czerwiec :yyyy:
    tak w ogóle to brawa dla mojej uczelni, w piątki mam do 20 :mur: :mur: :mur:



    intransitive - 2009-10-01 23:17
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ło matko jedyna, porypało ich? ja miałam do 21 zajecia,ale nie w piatki...
    ale i tak to sobie nadrobilam bo pracowalam do 20:30 ;)
    a jak inne dni? fajny plan masz?:)
    a w ogole jak Twoje zamiary robienia prawka? Ja szukałam instruktorów i mi szczęka opadła, jakieś przeznaczenie czy co. Otóż znalazłam kolesia, który ma podobne do moich zainteresowania, pisze bardzo fajne artykuły i ma świetne podejście (przynajmniej"filozoficzn e" do jazd). Dość wysoka cena (40 zł/h) ale nie jest to typ chama (z jakim miałam nie-przyjemność wcześniej). Jeszcze z nim nie jezdzilam ale już sie z nim kontaktowałam mailowo no i facet przemiły, profesjonalny, nie naciaga mnie na niewiaodmo jaka ilosc godzin tylko chce sie umowic , zobaczyc jak jezdze i pozostawic decyzje mnie. Ogolnie pozytywne wrazenie



    KawaMarcepanowa - 2009-10-01 23:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      plan może być, chociaż nie mogę z tą uczelnią i tak :rolleyes: ale w sumie i tak nie imprezuję, co mi z piątku :D
    a prawko no właśnie dziś o tym myślałam, ale najpierw muszę załatwić inne sprawy...



    Brook - 2009-10-02 00:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      wow intra 8 miechow ale slowem nawet? a ojciec nie probowa odzywac sie pogodzic? podziwiam ,moj rekord to tydzien niecaly....
    mialam dzis stresujacy dzien:(ale pewnie nie napisze nic bo juz pozno i staram sie niedlugo polozyc bo znow na 12 chode do pracy



    black-bubu - 2009-10-02 02:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      brook to jutro nam napisz.
    Też chce iść na prawo jazdy, ale zbieram się i zbieram do tego już lata, rodzice mi nie chcą dać kasy, były się zaoferował, że zapłaci, ale podziękowałam, nie będę brała od niego pieniędzy. Ale pójdę zapisze się w paźdznierniku, kurcze muszę.



    intransitive - 2009-10-02 08:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Brook - to widocznie sie niedostatecznie poklociliscie ;) 8 miesiecy z przerwa na zyczenia wigilijne (co za obluda z jego strony,ja nie chcialam jego zyczen w ogole) i awantury



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 09:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      No właśnie - Wigilia jest najgorsza, w ogóle święta= życzenia itp, ten cały fałsz, ja też nie chcę życzeń, i nie skladam jak się pokłócę bo wtedy i tak nie są szczere, ale nie wszyscy tak myślą ;)
    kurcze ale jest zimno...



    intransitive - 2009-10-02 10:58
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja tez nie chcialam skladac,ale sam podszedl do mnie. Ogolnie to ja musialam koniec koncow wyciagnac reke :/ mimo, że była jego wina ze wszystkim. Ale nie, oni uwazaja, ze to MOJA wina, ze on mnie dusił, no lol... a w ogole to co Ty to robisz, an uczelnie marsz:D



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 11:00
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      mam na 17 :)



    euphoriall - 2009-10-02 11:06
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Aloha :)



    intransitive - 2009-10-02 11:21
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha

    aha, to widze, ze u Was też praktykują studia dziennie ale tak naprawdę wieczorowe... :]



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 11:39
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      aloha aloha
    intruś no dokładnie.. już nas wykładowcy mylili z wieczorowymi ze względu na te godziny :nuda:

    widziałyście to? http://www.youtube.com/watch?v=VQ3d3KigPQM :D



    euphoriall - 2009-10-02 11:42
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nieeeee no weźcie mnie trzymajcie właśnie dostałam telefon że nie otwierają mojego kierunku ;[



    Lena_20 - 2009-10-02 12:22
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14545613)
    widziałyście to? http://www.youtube.com/watch?v=VQ3d3KigPQM :D
    haha,genialne :D

    Cytat:
    Napisane przez euphoriall (Wiadomość 14545663) nieeeee no weźcie mnie trzymajcie właśnie dostałam telefon że nie otwierają mojego kierunku ;[ uu.. i co teraz? :/



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 12:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kasia kurcze Ty to masz pecha z tym kierunkiem... może idź na coś co na 100% otwierają, bo znowu sytuacja się powtórzy..
    a mnie matka się pyta czemu wczoraj nie byłam na uczelni skoro był 1 października, już i ona się mnie czepia :]



    euphoriall - 2009-10-02 13:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      teraz to już dupa blada :/ na szczęście mam robotę. Myślałam o jakiś kursach w ZDZ-cie co by coś ze sobą zrobić no ale jeszcze się pomyśli.



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 14:46
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a :) a gdzie pracujesz?

    ja dostałam 3 kartki z poscrossingu, czyli więcej niż wysłałam :D tzn jeszcze jedna do Taiwanu nie została zarejestrowana ale co tam... w sumie już mi się trochę znudziła zabawa i sobie odpuściłam, ale takie fajne kartki dostałam, jedna dziewczyna pisze że nie znalazła żadnej pocztówki z tańcem (bo takie chciałam) ale czy może być taka jaką wysłała :D i w ogóle się rozpisali ludzie, aż mnie naszła ochota na pisanie znowu :)



    witchwq - 2009-10-02 14:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hej dziewczyny :*

    kurcze, poopa no... polozylam sie wczoraj przyzwoicie, bo po pierwszej. i co? i i tak z boku na bok, z boku na bok bla bla bla... i koniec koncow znow wstalam po 11 :eek:
    citalopram na dlugo powoduje bezsennosc, czy to jeden z objawow krotkoterminowych? brook, jak to u ciebie bylo?

    elfik, co to za praca?



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 18:23
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a co tu tak cicho? :D



    Brook - 2009-10-02 20:42
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      witcha nie wiem jaki zwiazek ma citalec z beznsennoscia bo ja bralam i tak lek dodadkowo na sen wiec nie dzialal na mnie bezsennie....
    ale w ulotce napisane ze moze krotkoterminwo dzialas bezsennie a potem reugluje wlasnie sen i to naprawia rytm calodoobowy

    bubu , wklubie napisze co sie dzialow czoraj jaki dol i stres i to wszytsko ale dzis juz ok



    witchwq - 2009-10-02 22:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez Brook (Wiadomość 14554802) witcha nie wiem jaki zwiazek ma citalec z beznsennoscia bo ja bralam i tak lek dodadkowo na sen wiec nie dzialal na mnie bezsennie....
    ale w ulotce napisane ze moze krotkoterminwo dzialas bezsennie a potem reugluje wlasnie sen i to naprawia rytm calodoobowy

    bubu , wklubie napisze co sie dzialow czoraj jaki dol i stres i to wszytsko ale dzis juz ok
    aha, czyli nie musze sie bac, ze mi tak zostanie i do kompletu bede jeszcze musiala prosic o cos na sen... uffff ulzylo mi, dzieki brook :*

    BTW, przeczytajcie sobie: http://forums.londynek.net/viewtopic.php?t=2849
    normalnie spadlam z fotela....



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 22:44
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      "Owszem zachowałam się dziwnie w Londynie. Dłubałam w nosie w centrum miasta. Ale to nie jest objaw żadnej choroby tylko próba pozbycia się wielkomiejskich zanieczyszczeń."

    :cojest:



    witchwq - 2009-10-02 22:49
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14556512) "Owszem zachowałam się dziwnie w Londynie. Dłubałam w nosie w centrum miasta. Ale to nie jest objaw żadnej choroby tylko próba pozbycia się wielkomiejskich zanieczyszczeń."

    :cojest:
    poczytaj dalej, robi sie ciekawie ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 23:08
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Jezu, to straszne :yyyy: ona myśli że ktoś ma kontrolę nad jej mózgiem, laska centralnie ma schizo!

    ale ktoś jej napisał
    "To pewnie te problemy z programowaniem, ostatnia wersja Wielkiego Imperialnego Emitera Fal Posłuszeństwa nazywała się Viśta! i ciągle były z nią jakieś problemy."

    "Czy nazwałem Cię już IDIOTKĄ? Bo przy Tobie Jola Koniorożec z BigBrothera to świątynia intelektu.

    Głupia Cipo! Idź do lekarza"

    NIE WYRABIAM:hahaha:



    witchwq - 2009-10-02 23:16
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nono... ale wiesz co?
    wrzucilam sobie jej dane w google i mi wyszlo, ze ona na jakiejs liscie "poszkodowanych" przez te "urzadzenia" widnieje... czyli sa ludzie, co w to wierza...
    a i tym sposobem znalazlam tez druga taka, zaraz poszukam linka, bo ta druga pisze skladniej, z sensem wiekszym i przy okazji opisuje bardzo jaskrawo co "oni" z nia robia ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-02 23:18
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      weź wicza mnie nie strasz, bo sama w to uwierzę, z moim umysłem nie jest zbyt dobrze jak wiesz :D
    ale mi się humor poprawił, oj nie mogę z tego wątku...



    witchwq - 2009-10-02 23:24
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja cie nie strasze, to po prostu chore kobiety, ktore sie dorwaly do neta... wiadomo, ze choroba podstepna jest i zazwyczaj umysl oszukuje, ze wszystko w porzadku, ze to sie naprawde dzieje...
    mam ten drugi link:
    http://prawda2.info/viewtopic.php?t=...er=asc&start=0

    milego chichotania ;)



    Lena_20 - 2009-10-02 23:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Dziewczyna ma jakieś problemy ze sobą.. albo to po prostu kiepski pomysł na wyłudzenie pieniędzy.. albo jedno i drugie. dalej czytać mi się nie chciało,ludzie są porypani

    dobranoc :-)



    Brook - 2009-10-02 23:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      nie czytam bo watek jest zbyt pokrecony przeczytalam pare postow tylko jakby co czytam
    tam, ciekawsze co wy tu cytujecie;) nie wiem w czym problem laska ma wogole
    chyba chora tak? jak tak to nie chce mi sie czytac



    witchwq - 2009-10-02 23:36
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      lenka, moze i na wyludzanie, ale tam inni pisali, ze ona juz tak kilka lat o tym samym pisze.... no i dobranoc :*

    brook, ja nie wiem czy chora, no tak to wyglada, no bo czlowiek glosy slyszy, robi rzeczy, ktorych robic nei chce... itd itp... ja nie wiem czy tak naprawde sie z tego smiac, bo to w sumie smutne jest... ale te dwie dziewczyny swiecie wierza, ze to ktos nimi manipuluje, jakies urzadzenia, jakies testy itd...



    gonka23 - 2009-10-02 23:42
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Kawcia super ten taniec. Widzialam kiedys w TV urywek, jako reklame taka krotka, ale calosc jest rewelacyjna! Uwielbiamy z TZtem ogladac/wyszukiwac takie rzeczy :D.
    Moj ulubieniec to thriller dance - http://www.youtube.com/watch?v=YT6InvLJUzA :-).

    Dobranoc Babinki :cmok:.

    ps. O chorych, ktore potrafia wmawiac sobie rozne rzeczy wole nie czytac. Wystarcza mi problemy z sama soba. We wmawianiu sonie (choc pewnie nie na taka skale) jestem miszczuwom :cool:.



    Lena_20 - 2009-10-02 23:43
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jeśli obie w to wierzą,to obie powinny się leczyć psychiatrycznie.. smutne. samo to ,że słyszy głosy kwalifikuje się jako choroba psychiczna,nie wspomnę o innych przeczytanych rzeczach.. w dodatku jedna próbuje na tym zarobić.. szkoda gadać

    nie mogę spać :/



    witchwq - 2009-10-02 23:45
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      gonia, ale nie wmawiasz sobie, ze "oni" toba steruja ;) i mowia ci co robic ;)

    lenka, spac nie mozesz? to zupelnie tak jak ja.... :*



    gonka23 - 2009-10-02 23:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14556858) gonia, ale nie wmawiasz sobie, ze "oni" toba steruja ;) i mowia ci co robic ;)

    lenka, spac nie mozesz? to zupelnie tak jak ja.... :*

    Wiczul sama nie wiem. Umiem sobie wmowic wiele, wiele za wiele. Tak jak napisalam, pewnie nie jestem az tak "dobra" jak one, ale kto wie co bedzie dalej, jak nie udam sie w koncu na terapie i nie przestane myslec i zadawac sobie miliona pytac na minute. Boli mnie wszystko od tego. Szkoda, ze nie ma takiego pstryczka zeby wylaczyc te pogon choc na chwile i miec troch spokoju.

    Nie chcialam pisac za wiele, bo jakos mi gorzej sie robi od razu i watek zasmucam. ble.



    witchwq - 2009-10-02 23:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      goniu, slonce, a ty wiesz, ze polazlam w koncu do gp i dostalam tabsy i skierowanie na terapie? czy ty bylas u swojego gp?



    Lena_20 - 2009-10-02 23:57
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      to jest jak zwalanie na "nich" winy za wszystkie swoje życiowe niepowodzenia i spaprane na własne życzenie lub nie życie... chooore.
    to tak jakbym ja zaczęła gadać,że np. mam wszy nie dlatego,że się nie myłam tylko dlatego,że "oni" mną sterują.. przytyłam 20 kilo nie dlatego,że nie znam umiaru i żrę jak świnia,tylko dlatego,że "oni" mną sterują... liżę ściany,nie dlatego,że w wyniku schizofrenii słyszę głosy,które karzą mi to robić,a dlatego,że "oni" mną sterują.. no i najlepsze - jestem nimfomanką i muszę bzykać każdego napotkanego faceta,nie dlatego,że najwidoczniej polubiłam się puszczać,a dlatego,że "oni" mną sterują :D bo przecież ja jestem zdrowa na umyśle! to nic innego jak zaburzenia psychiczne.. łaaaa,włos się jeży co nie? :brzydal:

    Gonia,wyrywaj mi do lekarza,po co się masz męczyć... :*

    dobra,spadam na filma ,do jutra :cmok:



    gonka23 - 2009-10-03 00:10
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez witchwq (Wiadomość 14556887) goniu, slonce, a ty wiesz, ze polazlam w koncu do gp i dostalam tabsy i skierowanie na terapie? czy ty bylas u swojego gp?
    Wiczulek wiem wiem! Nawet Ci gratulowalam gluptasie ;).
    Ach ja narazie musze dokonczyc brac te tablety, ktore biore, potem sie zobaczy. :rolleyes:
    Dobranoc kruszyny, jutro pobudka o 7, wiec juz pora do lozka :cmok:.



    witchwq - 2009-10-03 00:11
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      lena... zgadzam sie z toba zupelnie... umysl wciaz pozostaje zagadka. przeraza mnie jedynie to, ze zaburzenia w jego funkcjonowaniu tak latwo potrafia sie obrocic przeciwko czlowiekowi... tak ciezko jest z tym walczyc, no bo jak walczyc ze soba? zaciera sie granica co realne a co nie. gdzie zdrowy rozsadek a gdzie choroba. ta granica jest strasznie plynna....

    a no widzisz gonia, z ta moja pamiecia to nie za dobrze :( spadaj do wyrka :*



    Brook - 2009-10-03 00:27
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      gonka to tez moj ulbuony filmik ;) pamietam jak sewego czasu kale katowalam tymimi filmikiami z dance wedding podobal mi sie wlasnie ten thiller i jeszcze taki super z dirty danicng sama na swoim taki pokaz bym chciala miec:D

    leki potragia wylaczyc myslenie jakby co mi wylaczyly nn...jak siegaly zenitu...

    dobranoc wam



    black-bubu - 2009-10-03 01:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Wiecie są ludzie tak głupi, że zastanawiam się skąd oni się biorą, albo dziewczyna jest tak głupia, albo chora.
    Ja dopiero przed chwilą z Kraka wróciłam, 4 godziny skręcałam półkę z ikeii! i koledzy się ze mnie śmiali jak mi to wolno idzie dopóki mi nie zaczeli pomagać i nie zobaczyli jak to ciężko skręcić. masakra. Półka ma na imię koszmarek, bo jest tak krzywo skręcona :) wiecie Ikea - lepsza zabawa niż lego :D



    witchwq - 2009-10-03 01:50
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      hihihi ikea slynie z ich wspanialych i baaaaardzo pomocnych instrukcji :D

    ale to nic... ostatnio szafke pod tv moj tezet skrecal jakas godzinke... ale nie zapomne jak z jakiegos sklepu zakupilismy biurko (jeszcze w pl)... o matko, co to sie wtedy dzialo! tezet obiecywal ze w godzinke skreci, a robil to pol dnia :hahaha:... no, z tym ze biureczko nalezalo do faktycznie bardziej skomplikowanych, z nadstawka, poleczkami, szufladkami itd ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-03 11:54
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      dzień dobry :)
    no mnie też przeraża ludzki umysł, boję się tego że zeschizuję nagle i nie wiem, będę widzieć jakieś robaki chodzące po mnie, albo inne rzeczy, których tak naprawdę nie ma, przecież to się może stać nagle, skoro już od paru lat mam coś z głową :rolleyes:
    choć sam projekt to prawda http://pl.wikipedia.org/wiki/HAARP
    I narazie to wszystko to bujda, jednak moim zdaniem jeśli np. podczas wojny zechciano by wykorzystać tą technologię, która byłaby już udoskonalona, do działań przeciwko ludziom, to samo sterowanie ludźmi może niestety stać się faktem. To nie jest niemożliwe.
    a co do fajnych filmików to i tak u mnie numerem 1 jest http://blackeyedpeas.dipdive.com/media/76361
    jak ta jedna laska zaczęła sama tańczyć to myślałam że jakaś naćpana czy coś, w sumie zabawna była, a potem to już w ogóle szok :D obejrzyjcie do końca, mistrzostwo!



    black-bubu - 2009-10-03 13:55
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jaaaa super ten filmik, ale na początku też myślałam, że ta laska jakaś nienormalna, jeszcze ci z boku tak się na nia patrzą jak na jakąś wariatkę



    Lena_20 - 2009-10-03 16:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      a oprah jaka zdziwiona :D genialne :D



    Brook - 2009-10-03 17:32
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      widzialam to w tv ostatnio i myslalam ze to zrobili komputerowo ze ci z tylu tancza dalej i zrozumialam ze obora byla na tym koncercie bo tylko jedna laska nacpana tanczyla a reszta klody i potem widze jak sobie jaja robia i dolaczaja kolejne osoby tanczace komputerowo')

    haha ale moj niemiecki jest dobry;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-03 18:12
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      jak niby by to mieli zrobić komputerowo :D
    ci z przodu to profesjonalni tancerze, oni postanowili zrobić takie zbiorowe odtańczenie układu i namówili fanów ;)



    Brook - 2009-10-03 21:01
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      komputerowo mozna wiele;) chodzi mi o powielenie ukladu
    tak jak we wladcy pierscini jechalo pare osob na koniach a potem ich bylo tyciace ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-03 21:01
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no ale tu przecież widać że nie jest nic komputerowo ;)



    witchwq - 2009-10-03 22:20
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      bry wieczor :*

    ale mnie dzis wzielo na filozofowanie...
    no dobra, ktora z mlodszych i swiezszych umyslowo kolezanek podejmie sie proby oswiecenia mnie jakim cudem wszechswiat, bedac nieskonczenie wielkim moze sie rozszerzac?

    ;)



    KawaMarcepanowa - 2009-10-03 22:26
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      ja tylko wiem że pan Hubble to obliczał, ale takie obliczenia to nie na umysł przeciętnego człowieka :D



    witchwq - 2009-10-03 22:28
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      Cytat:
    Napisane przez KawaMarcepanowa (Wiadomość 14567362) ja tylko wiem że pan Hubble to obliczał, ale takie obliczenia to nie na umysł przeciętnego człowieka :D pan hubble to pewnie dal dowod na to, ze ciala niebieskie sie od siebie oddalaja, co moze byc dowodem na rozszerzanie sie wszechswiata. ale jaki jest dowod na to, ze wszechswiat jest nieskonczenie wielki?

    (zaraz poczytam o hubble i sprawdze czy mam racje)

    EDIT: no, mialam racje. oddalanie sie od siebie cial niebieskich latwo jest zauwazyc - o ile oddalaja sie wystarczajaco szybko, ze da sie to zauwazyc w jakims rozsadnym przedziale czasowym. no ale co z tym brakiem granic wszechswiata?
    bo nawet jesli przyjmiemy ksztalt banki, ktora moglaby sie rozszerzac, nawet jesli w obrebie banki istnieja zjawiska zakrzywiania przestrzeni tudziez czasoprzestrzeni wplywajace na to, ze nie da sie dotrzec do granic tejze banki, to jednak nijak nie da sie tego przyjac za DOWOD ze banka granic nie posiada.



    KawaMarcepanowa - 2009-10-03 22:47
    Dot.: W wolnym czasie rzucam szklankami - czyli wspólne picie meliski. Część 3
      no wiesz wicza, w dziedzinie o której mówimy ciężko jest o dowód, a tym bardziej jeśli chodzi o Wszechświat. Zresztą-skoro prędkość ucieczki galaktyk jest proporcjonalna do naszej odległości od nich, to już jest jakiś punkt zaczepienia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptcsite.opx.pl



  • Strona 9 z 26 • Znaleźliśmy 6180 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl.