ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l
"sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki
"modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej
"od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:)
"uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house .........
"new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M
"jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37
"wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :)
"nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !!
"szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
|
WYPADAJĄCE WŁOSY - część III atomufka - 2010-08-03 18:52 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Bejjka (Wiadomość 21124142) a widzisz i tu jest pies pogrzebany!;) stresy, gwałtowne chudnięcie, narkozy odbijają sie na włosach z opóźnieniem. podobno włos wypada nawet po kliku m-cach od obumarcia:confused: też zauważyłam, że im zdrowiej jem tym gorzej się czuję:rolleyes: możesz nawet codziennie:ehem: atomufka tylko porządnie wymyj czuprynę, bo rycyna trudna się zmywa i możesz mieć tłuste strąki:kwasny: ja myje trzy razy:rolleyes: dzieki za odpowiedz:) ciekawa jestem czy ta rycyna mi pomoze,skoro cierpie na tzw stres pooperacyjny:rolleyes: kurcze nie wiedzialam ze taka narkoza moze spowodowac tyle spustoszenia w organizmie:mad: edit: wczoraj kupilam sobie jesczze szampon z rzepy ,smierdzi ale co tam;) pamietam ze jako dzieciak mama mi tym myla wlosy. MalaArielka - 2010-08-03 22:28 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez atomufka (Wiadomość 21122793) Ja mam ciemne włosy(brąz nie czarne),ale nigdy mi nie wypadały w takich ilosciach nawet po farbowaniu.Juz doczytalam ,ze przyczyna moze byc przebyta operacja pod narkoza:cool: Tylko problem jest w tym ,ze wlosy zaczely mi dopiero teraz wychodzic a operację mialam w kwietniu:rolleyes: Mam nadzieje ze to wypadnie niedlugo sie skonczy.Kupilam olejek rycynowy ,ale nie wiem jak czesto go uzywac:confused:Czy ktos moze mi pomoc?;) Idealnie się zgadza co do wypadania po narkozie- włosy zaczynają wypadać z ok.3-4 miesięcznym opóźnieniem. Aliś, z szamponem to na pewno zbieg okoliczności, szampony nie są tak ingerujące, żeby powodowały takie szkody, a poza tym skutek zauważyłabyś później. jyyli - 2010-08-03 22:38 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja miałam operację w marcu, a wypadają teraz i bardzo możliwe, że to od narkozy. 16 sierpnia mam wizytę u dermatologa i zapytam, czy da się coś zaradzic na wypadanie po narkozie. tyneczka - 2010-08-04 10:34 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Kurczę, dziewczyny współczuję z tym wypadaniem po narkozie. Jednak w przyrodzie równowaga musi być zachowana i coś kosztem czegoś innego :kwasny: Ju po naftowaniu i myciu. Na razie koszmar - z wanny wyjęłam ok. 100 włosów, a reszta poleciała :( Czesanie dopiero przede mną... :rolleyes: Archiwalna - 2010-08-04 10:41 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III kupiłam 60 tabletek Vitapilu za 25 zł, kocham Katowice :D u mnie bez zmian, teraz non stop rzyglądam się, ile pozostalo mi wlosów bez odrostu, przynajmniej wiem ile włosów jeszcze wyemigruje z mojej głowy. Wypadaja tylko te, reszta trzyma sie dobrze. Doszłam do proozumienia z TŻetem co do wlosów, stwierdziliśmy razem, że nie będe już farbować włosów (swój mam jasny blond, farbuję na czarno) i kiedy odrosty będą mialy już w miarę długość, to zetne wlosy, aby nie chodzic z dwukolorowymi :) Kayako - 2010-08-04 10:51 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja dziś zainwestowałam z Radical. U mnie na wsi drogie to (38zł), ale nie chciało mi się specjalnie jechać do miasta. Wczoraj nasłuchałam się od koleżanki mamy, jakie to dobre, a że Vitapil też łykała, ale oprócz porostu na głowie zauważyła też porost wąsika i wzmożony porost włosków na rękach i nogach, więc odstawiła (heh, ja i bez tego mam bujne owłosienie, taka moja ciemna uroda ;) ). Kupiłam tylko ampułki, bez prochów, bo nie chcę mieszać :) A tak w ogóle - to jak się stosuje takie ampułki (w sensie płyn w ampułkach)? Ja przerobiłam dwa opakowania Seboradinu, ale chyba nie robiłam tego zbyt dobrze (czasami lałam trochę tu, trochę tam, masu masu; kiedy indziej lałam na czubek głowy i samo mi się rozchodziło...), więc zapytam: jak Wy je stosujecie? Arashy - 2010-08-04 11:03 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Przyznaję szczerze, ze podjełam próbę czytania wszystkich części wątku od deski do deski, ale przerosło to moje możliwości po pewnym czasie i trochę naiwnie liczę na to, ze może, któraś z Was mi pomoze ;) Otóż... Od paru, parunastu dni obserwuje wzmożone wypadanie włosów. Moje włosy zawsze lubiły mi wypadać - tym wiecej im dłuższe były, ale dawno już nie obserwowałam tego co teraz i przyznam sie szczerze, ze trochę mnie to martwi. Zastanawia mnie jedna rzecz: czy wypadanie włosów może być spowodowane składnikiem maski do włosów i odzywki? A jeśli tak to jakie składniki mogą to wywoływać. W przeszłości zauważałam, ze nieraz przy jakiś szamponach czy też odżywkach moje włosy zaczynały wypadać w zwiększonej ilosci, a gdy zmieniałam kosmetyk - wszystko wracało do normy. Zawsze to sobie tłumaczyłam składem kosmetyków, ale chyba chciałabym sie upewnić i na przyszłosć móc się jakos zabezpieczyć przed wyborem produktów, które mogą mi zaszkodzić - metoda prób i błędów mi się nieco znudziła :D Aktualnie odstawiłam oba nowe kosmetyki - maskę do włosów Revolution Golden Dust i piankę Julien v Julien Future 20 - kłopoty zaczęły się mniej wiecej wtedy gdy zaczęłam je stosować. Od półtora miesiaca po dwu miesiecznej przerwie znowu biorę też Bellissę, która poprzednim razem pomogła mi na przełomie zimy i wiosny, kiedy to tracę najwiecej włosów. Teraz jednak mam wrazenie, ze nie pomaga. Nie wiem jak szybko i skutecznie sobie pomóc - bo pomijajac juz fakt, że po prostu boję się, ze wyłysieję, to jeszcze nie wyglada to zbyt estetycznie... Które suplementy i maski do włosów dają najlepsze efekty? Przyznam się szczerze, ze trochę sie gubię w natłoku róznego rodzaju specyfików... tyneczka - 2010-08-04 16:24 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Odebrałam wyniki badań i tak: - TSH, FT3 i 4 w granicy normy, tak więc wygląda na to, że z tarczycą wsio w porządku :) - obfita flora bakteryjna w moczu - nie pierwszy raz, ale podejrzewam, że to od nadżerki, którą będę miała wypalaną dopiero w przyszłym tygodniu. Ale fakt faktem infekcje mam ciągle i mocz brzydko pachnie. Często też latam siusiu. Myślę sobie, że może faktycznie mam jakąś bakterię w organizmie, która powoduje wypadanie włosów i klopoty z wypryskami :confused: - podwyższony cholesterol, HDL ok, ale LDL i całkowity podwyższony o 50 mg, co mnie bardzo zdziwiło, bo przecież nie mam nadwagi, ani nie jadam tłusto. Za to doczytałam się w internecie, że wpływ na cholesterol ma antykoncepcją (którą stosowałam - już tak mogę powiedzieć, bo odstawiłam 6 dni temu :D) i stres. Jutro postaram się pójść do lekarza z tymi wynikami. atomufka - 2010-08-04 19:00 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Bejjka (Wiadomość 21124142) a widzisz i tu jest pies pogrzebany!;) stresy, gwałtowne chudnięcie, narkozy odbijają sie na włosach z opóźnieniem. podobno włos wypada nawet po kliku m-cach od obumarcia:confused: też zauważyłam, że im zdrowiej jem tym gorzej się czuję:rolleyes: możesz nawet codziennie:ehem: atomufka tylko porządnie wymyj czuprynę, bo rycyna trudna się zmywa i możesz mieć tłuste strąki:kwasny: ja myje trzy razy:rolleyes: Myłam 3 razy ;) ale i tak dzis szybciej mi sie przetluscily;) Strasznie tlusty ten olejek i ciezko sie go naklada,oby przysniosl jakies rezultaty. Cytat: Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 21131744) Idealnie się zgadza co do wypadania po narkozie- włosy zaczynają wypadać z ok.3-4 miesięcznym opóźnieniem. Dobrze wiedziec.Mam nadzieje ze nie bedzie to trwało dlugo :o MalaArielka - 2010-08-04 21:20 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez tyneczka (Wiadomość 21147471) Odebrałam wyniki badań i tak: - TSH, FT3 i 4 w granicy normy, tak więc wygląda na to, że z tarczycą wsio w porządku :) - obfita flora bakteryjna w moczu - nie pierwszy raz, ale podejrzewam, że to od nadżerki, którą będę miała wypalaną dopiero w przyszłym tygodniu. Ale fakt faktem infekcje mam ciągle i mocz brzydko pachnie. Często też latam siusiu. Myślę sobie, że może faktycznie mam jakąś bakterię w organizmie, która powoduje wypadanie włosów i klopoty z wypryskami :confused: - podwyższony cholesterol, HDL ok, ale LDL i całkowity podwyższony o 50 mg, co mnie bardzo zdziwiło, bo przecież nie mam nadwagi, ani nie jadam tłusto. Za to doczytałam się w internecie, że wpływ na cholesterol ma antykoncepcją (którą stosowałam - już tak mogę powiedzieć, bo odstawiłam 6 dni temu :D) i stres. Jutro postaram się pójść do lekarza z tymi wynikami. Jeśli wszystko jest w normie to zapewne wypadają Ci włosy przez stres. Bo od cholesterolu chyba nie mogą wypadać;) Bejjka - 2010-08-04 21:58 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez atomufka (Wiadomość 21151244) Myłam 3 razy ;) ale i tak dzis szybciej mi sie przetluscily;) Strasznie tlusty ten olejek i ciezko sie go naklada,oby przysniosl jakies rezultaty. ja swój lekko podgrzewam przed użyciem:ehem: staje się ciut rzadszy i łatwiej się go nakłada, ale nadal trudno zmywa;) atomufka - 2010-08-05 06:34 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez tyneczka (Wiadomość 21137957) Kurczę, dziewczyny współczuję z tym wypadaniem po narkozie. Jednak w przyrodzie równowaga musi być zachowana i coś kosztem czegoś innego :kwasny: ... Dokladnie :cool: Cytat: Napisane przez jyyli (Wiadomość 21131970) Ja miałam operację w marcu, a wypadają teraz i bardzo możliwe, że to od narkozy. 16 sierpnia mam wizytę u dermatologa i zapytam, czy da się coś zaradzic na wypadanie po narkozie. To daj znac jak bedziesz po wizycie;) Cytat: Napisane przez Bejjka (Wiadomość 21157059) ja swój lekko podgrzewam przed użyciem:ehem: staje się ciut rzadszy i łatwiej się go nakłada, ale nadal trudno zmywa;) Nastepnym razem sprobuje ;) tyneczka - 2010-08-05 10:30 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 21155943) Jeśli wszystko jest w normie to zapewne wypadają Ci włosy przez stres. Bo od cholesterolu chyba nie mogą wypadać;) Od cholesterolu raczej nie, ale może powoduje, że jest kłopot z krążeniem :confused: Lekarz kazał mi zmienić dietę na mniej tłuszczową i jeść więcej warzyw i owoców. Wyśmiałam go! :hahaha: Mógł mi dać tabletki, ale wolę naturalnie zbić go niż truć się. Podejrzewam, że jak odstawię tabsy anty to może spadnie trochę. No i muszę się zacząć ruszać, bo odkąd przestałam trenować, to zapuściłam się strasznie :kwasny: Ale zwyczajnie nie mam siły. Co śmieszne blokuje mnie wypadanie włosów, bo wiem że jak będę się ruszać, skakać, to będą jeszcze bardziej lecieć :hahaha: Ile razy jak byłam na treningu, kiedy już problem z włosami się zaczął, to skupiałam się na tym, że wokół mnie jest pełno włosów i ograniczałam ruchy... Wiem! Schiza! Jeśli wypadanie jest spowodowane stresem, to czuję się bezradna... :mad: MalaArielka - 2010-08-05 21:32 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Dziewczyny, kupiłam dzisiaj Dermenkę:D Tyneczko, Ty chyba również używasz tego szamponu? Od jak długiego czasu? aga24zuzia - 2010-08-06 08:25 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 21181876) Dziewczyny, kupiłam dzisiaj Dermenkę:D Tyneczko, Ty chyba również używasz tego szamponu? Od jak długiego czasu? Arielk0 jak twoja tarczyca?, pamiętam że coś tam było nie tak..... Jaryshka20 - 2010-08-06 09:00 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III jestem po pobraniu krwi. wyniki mam mieć w południe. Ciekawe czy coś będzie nie tak... Aguu - 2010-08-06 09:12 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III U mnie jest lepiej, aczkolwiek euforia zmalała bo ta spektakularna poprawa była chyba chwilowa. Ale nie przekraczam dopuszczalnej ilości emigrantów na dzień ;) Włączyłam też Vitapil - obadamy. DarkNoir - 2010-08-06 09:24 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 21187056) jestem po pobraniu krwi. wyniki mam mieć w południe. Ciekawe czy coś będzie nie tak... To powinnyśmy trzymać kciuki za siebie nawzajem :P Bo ja byłam wczoraj na badaniu i dziś (albo w pon) odbieram wyniki ;P MalaArielka - 2010-08-06 09:29 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez aga24zuzia (Wiadomość 21186159) Arielk0 jak twoja tarczyca?, pamiętam że coś tam było nie tak..... Szczerze powiedziawszy to sobie ją odpuściłam. Nie mogłam iść do lekarza w tym dniu, na który byłam zapisana. Teraz musiałabym iść od nowa po skierowanie do mojej lekarki rodzinnej i znowu czekać na termin wizyty. Masakra. Wychodzę z założenia, że jeśli tsh mieści się w normie to nie jest tak źle.:brzydal: tyneczka - 2010-08-06 09:30 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 21181876) Dziewczyny, kupiłam dzisiaj Dermenkę:D Tyneczko, Ty chyba również używasz tego szamponu? Od jak długiego czasu? Z miesiąc, to już będzie... Najpierw użyłam go ze 3 razy, ale odstawiłam na jakiś tydzień i znowu wróciłam. Kończę powoli butelkę, ale żadnych efektów nie widzę, poza tymi, że za każdym razem wyciągam pełno włosów z wanny. Podobno wiele osób ma problem z rozpienieniem szamponu na głowie. Ja jednak z tym problemu nie mam. Na dłoni dodaję do szamponu trochę wody i ładnie się pieni :) Włosy też mi się nie plączą po umyciu, ale mi po prostu nie ma co się plątać :p: MalaArielka - 2010-08-06 09:36 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja właśnie idę umyć włosy Dermeną. Zobaczę jak się będzie pienił:D Jaryshka20 - 2010-08-06 15:02 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 21187656) To powinnyśmy trzymać kciuki za siebie nawzajem :P Bo ja byłam wczoraj na badaniu i dziś (albo w pon) odbieram wyniki ;P i jak Twoja morfologia? U mnie idealnie podobno :D Aha i patrzyłam na cenę badania żelaza (8zł) i cynku(20zł) prywatnie, także może komuś się przydadzą te informacje. Emef_ - 2010-08-06 15:54 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Przed chwilą myłam włosy... znów była panika i płacz... a przede mną jeszcze rozczesanie ich... podczas mycia wypadło ich sporo a teraz będzie drugie tyle... To jakieś błędne koło... nie powinnam się stresować, bo wtedy wypadanie się nasila... ale jak tu się nie stresować jak na głowie jest coraz mniej włosów? Musiałam się wyżalić. Eh. Powtórzyłam morfologie i żelazo. Hgb- 11, 06 , Fe- 44. Taka lekka anemia. Biorę żelazo, ale muszę się wybrać do lekarza, bo nie wiem jaka dawka jest dla mnie odpowiednia. Zastanawiam się po jakim czasie to się wszystko unormuje... obawiam się, że trochę to może potrwać... tym bardziej, że moje odżywianie nie należy do najzdrowszych... zero czerwonego mięsa i warzyw- a wiadomo, że tam żelaza jest najwięcej. DarkNoir - 2010-08-06 17:36 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Emef_ (Wiadomość 21197921) Przed chwilą myłam włosy... znów była panika i płacz... a przede mną jeszcze rozczesanie ich... podczas mycia wypadło ich sporo a teraz będzie drugie tyle... To jakieś błędne koło... nie powinnam się stresować, bo wtedy wypadanie się nasila... ale jak tu się nie stresować jak na głowie jest coraz mniej włosów? Musiałam się wyżalić. Eh. Powtórzyłam morfologie i żelazo. Hgb- 11, 06 , Fe- 44. Taka lekka anemia. Biorę żelazo, ale muszę się wybrać do lekarza, bo nie wiem jaka dawka jest dla mnie odpowiednia. Zastanawiam się po jakim czasie to się wszystko unormuje... obawiam się, że trochę to może potrwać... tym bardziej, że moje odżywianie nie należy do najzdrowszych... zero czerwonego mięsa i warzyw- a wiadomo, że tam żelaza jest najwięcej. To co Ty jesz? Żelazo bierz na czczo, popijaj sokiem pomarańczowym, a najlepiej dokup czystą witaminę C. Ja z lekką anemią walczyłam ponad 6-mcy. Brałam ascofer. Zgodnie z ulotką, powinno się brać 6 tabletek na dobę ale to totalna bzdura - ja tak brałam i po kilku dniach zemdlałam w autobusie. Także bietrz 4 na dobę i cierpliwie czekaj. Badaj się co 2 mce. ---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:36 ---------- Cytat: Napisane przez Jaryshka20 (Wiadomość 21196804) i jak Twoja morfologia? U mnie idealnie podobno :D Aha i patrzyłam na cenę badania żelaza (8zł) i cynku(20zł) prywatnie, także może komuś się przydadzą te informacje. Odbieram w pon, dziś nie dałam rady. MalaArielka - 2010-08-06 21:25 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Jeśli chodzi o moje pierwsze wrażenia z użycia szamponu Dermeny to tak: Ma miły zapach- pachnie jakimś zielskiem, podobnie do odżywki "Nano effect" Inter fragrances. Masz rację Tyneczko, że słabo się pieni. Przez to musiałam go trochę zużyć, a niby na KWC piszą, że jest bardzo wydajny... Postosuję go jakiś czas i zobaczę czy zadziała:D. aga24zuzia - 2010-08-07 13:09 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III kupiłam dziś Seboradin Niger lotion zobaczymy czy to faktycznie takie cudo... Piekielny_Aniolek - 2010-08-07 13:30 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cześć Dziewczyny :cmok: Mam pytanie - od jakiegoś czasu strasznie wypadają mi włosy :mur: zauważyłam, że wypadają z cebulkami :confused: nie wiem co robić bo to pierwszy raz... nigdy aż tak mi nie wypadały włosy :(:mur: :mur: Kayako - 2010-08-07 13:51 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Piekielny_Aniolek (Wiadomość 21215189) Cześć Dziewczyny :cmok: Mam pytanie - od jakiegoś czasu strasznie wypadają mi włosy :mur: zauważyłam, że wypadają z cebulkami :confused: nie wiem co robić bo to pierwszy raz... nigdy aż tak mi nie wypadały włosy :(:mur: :mur: Masz trzy wątki do ogarnięcia, wątek bez przyczyny się tak nie nazywa ;) Znajdziesz tutaj różne porady i produkty, które pomogą mniej lub bardziej. Spróbuj może brać jakieś tabletki typu "Na włosy, skórę i paznokcie", wcierki/ampułki (Seboradin, Radical), lotion (Seboradin), odżywkę Wax, która może spowodować, że Twoje włosy będą lecieć jeszcze bardziej :brzydal: (a moje np. się po niej plączą :p: ), szampony, pij drożdże (jest wątek o tym), różne, róóóżne rzeczy można zrobić. wild92 - 2010-08-08 00:41 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Witam . Jetsem tutaj nowa , mam nadzięję że trafiłam na dobry wątek. Jakiś miesiąc temu zauważyłam że wypadają mi włosy, odrazu zgłosiłam się do dermatologa. Okazało się że choruję na łysienie plackowate. Dostałam jakieś tabletki, i wcierki jedną mocniejszą , którą stosowałam przed wyjazdem na wakacje a drugą słabszą na wyjazd. Jak dotąd z każdym dniem jest coraz gorzej. We wtorek mam wizytę u lekarza. Mam nadzieję że przepiszę mi coś dobrego , bo jak na razie jestem załamana, Szczerzę to nie bardzo z tym sobie wszystkim radzę, Mam 19 lat a już muszę się kryć z łysymi miejscami, bez opaski ani rusz, omijam znajomych szerokim łukiem , bo boję się że coś zauważą. Wiem że moje podejście nie jest za bardzo pozytywne, ale zawszę podobały mi się moje włosy, zawsze były gęste i mocne, Każdy mówił mi że mam piękne włosy, A teraz co ?! Jest mi cholernie z tym wszystkim źle. Napiszcie mi proszę jak sobie radziłyście, albo jak sobie z tym nadal radzicie, nawet nie mam z kim o tym wszystkim porozmawiać. Pozdrowienia. ;) Piekielny_Aniolek - 2010-08-08 09:33 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Kayako (Wiadomość 21215568) Masz trzy wątki do ogarnięcia, wątek bez przyczyny się tak nie nazywa ;) Znajdziesz tutaj różne porady i produkty, które pomogą mniej lub bardziej. Spróbuj może brać jakieś tabletki typu "Na włosy, skórę i paznokcie", wcierki/ampułki (Seboradin, Radical), lotion (Seboradin), odżywkę Wax, która może spowodować, że Twoje włosy będą lecieć jeszcze bardziej :brzydal: (a moje np. się po niej plączą :p: ), szampony, pij drożdże (jest wątek o tym), różne, róóóżne rzeczy można zrobić. Koleżanka mi polecała tabletki "revaid" niestety nie brałam - ale opinie wyczytałam dość dobre :D W poniedziałek planuję je kupić mam nadzieję, że coś dają... (teraz skończyłam opakowanie belissy - bez rezultatów :mur:) DarkNoir - 2010-08-08 12:09 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez wild92 (Wiadomość 21226875) Witam . Jetsem tutaj nowa , mam nadzięję że trafiłam na dobry wątek. Jakiś miesiąc temu zauważyłam że wypadają mi włosy, odrazu zgłosiłam się do dermatologa. Okazało się że choruję na łysienie plackowate. Dostałam jakieś tabletki, i wcierki jedną mocniejszą , którą stosowałam przed wyjazdem na wakacje a drugą słabszą na wyjazd. Jak dotąd z każdym dniem jest coraz gorzej. We wtorek mam wizytę u lekarza. Mam nadzieję że przepiszę mi coś dobrego , bo jak na razie jestem załamana, Szczerzę to nie bardzo z tym sobie wszystkim radzę, Mam 19 lat a już muszę się kryć z łysymi miejscami, bez opaski ani rusz, omijam znajomych szerokim łukiem , bo boję się że coś zauważą. Wiem że moje podejście nie jest za bardzo pozytywne, ale zawszę podobały mi się moje włosy, zawsze były gęste i mocne, Każdy mówił mi że mam piękne włosy, A teraz co ?! Jest mi cholernie z tym wszystkim źle. Napiszcie mi proszę jak sobie radziłyście, albo jak sobie z tym nadal radzicie, nawet nie mam z kim o tym wszystkim porozmawiać. Pozdrowienia. ;) A co to za spamowanie? Laetitia89 - 2010-08-08 12:15 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja mam pytanie: około 2 miesiące temu zaczęły mi wypadać włosy. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie zaczęłam myć włosy szamponem pokrzywowym - służy moim włosom 'zewnętrznie' tzn są ładniejsze. Myślicie, że to może być przyczyną? Wszędzie gdzie czytam to pisze że pokrzywa wzmacnia włosy wiec już sama nie wiem..:confused: wild92 - 2010-08-08 12:22 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Witam . Jakiś miesiąc temu zauważyłam że wypadają mi włosy, odrazu zgłosiłam się do dermatologa. Okazało się że choruję na łysienie plackowate. Dostałam jakieś tabletki, i wcierki jedną mocniejszą , którą stosowałam przed wyjazdem na wakacje a drugą słabszą na wyjazd. Jak dotąd z każdym dniem jest coraz gorzej. We wtorek mam wizytę u lekarza. Mam nadzieję że przepiszę mi coś dobrego , bo jak na razie jestem załamana, Szczerzę to nie bardzo z tym sobie wszystkim radzę, Mam 19 lat a już muszę się kryć z łysymi miejscami, bez opaski ani rusz, omijam znajomych szerokim łukiem , bo boję się że coś zauważą. Wiem że moje podejście nie jest za bardzo pozytywne, ale zawszę podobały mi się moje włosy, zawsze były gęste i mocne, Każdy mówił mi że mam piękne włosy, A teraz co ?! Jest mi cholernie z tym wszystkim źle. Napiszcie mi proszę jak sobie radziłyście, albo jak sobie z tym nadal radzicie, nawet nie mam z kim o tym wszystkim porozmawiać. Pozdrowienia. ;) Nie wiem dlaczego poprzednia wiadomość do was , wyszła mi w formie spamu. Najmocniej przepraszam. DarkNoir - 2010-08-08 12:26 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez wild92 (Wiadomość 21231603) Witam . Jakiś miesiąc temu zauważyłam że wypadają mi włosy, odrazu zgłosiłam się do dermatologa. Okazało się że choruję na łysienie plackowate. Dostałam jakieś tabletki, i wcierki jedną mocniejszą , którą stosowałam przed wyjazdem na wakacje a drugą słabszą na wyjazd. Jak dotąd z każdym dniem jest coraz gorzej. We wtorek mam wizytę u lekarza. Mam nadzieję że przepiszę mi coś dobrego , bo jak na razie jestem załamana, Szczerzę to nie bardzo z tym sobie wszystkim radzę, Mam 19 lat a już muszę się kryć z łysymi miejscami, bez opaski ani rusz, omijam znajomych szerokim łukiem , bo boję się że coś zauważą. Wiem że moje podejście nie jest za bardzo pozytywne, ale zawszę podobały mi się moje włosy, zawsze były gęste i mocne, Każdy mówił mi że mam piękne włosy, A teraz co ?! Jest mi cholernie z tym wszystkim źle. Napiszcie mi proszę jak sobie radziłyście, albo jak sobie z tym nadal radzicie, nawet nie mam z kim o tym wszystkim porozmawiać. Pozdrowienia. ;) Nie wiem dlaczego poprzednia wiadomość do was , wyszła mi w formie spamu. Najmocniej przepraszam. No i pilnuj się :D ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:25 ---------- Cytat: Napisane przez Laetitia89 (Wiadomość 21231435) Ja mam pytanie: około 2 miesiące temu zaczęły mi wypadać włosy. Dziwnym zbiegiem okoliczności w tym samym czasie zaczęłam myć włosy szamponem pokrzywowym - służy moim włosom 'zewnętrznie' tzn są ładniejsze. Myślicie, że to może być przyczyną? Wszędzie gdzie czytam to pisze że pokrzywa wzmacnia włosy wiec już sama nie wiem..:confused: Też tak miałam, po szamponie z rzepą. Dziś stosowałam maskę Wax i znów całe sito włosów. Ale powiem Wam, że na skroniach i na linii włosów wokół czoła mam mnóstwo nowych włosków :D Kayako - 2010-08-08 16:31 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Piekielny_Aniolek (Wiadomość 21228303) Koleżanka mi polecała tabletki "revaid" niestety nie brałam - ale opinie wyczytałam dość dobre :D W poniedziałek planuję je kupić mam nadzieję, że coś dają... (teraz skończyłam opakowanie belissy - bez rezultatów :mur:) A nie "Revalid"? Ja to brałam, ale nienawidzę tego, paznokcie rosły mi w tempie mistrzowskim, pilnik nie wyrabiał :brzydal: Za to na włosy nie pomagało nic, NIC, NIC! A ja odstawiłam niedawno Vitapil i - odpukać - nie wypadają mi tak bardzo :) Znaczy wypadają, ale tyle to niech se leci, to pestka w porównaniu z tym, co było zimą. Ale za to wcieram sobie Radical, więc może w tym tkwi sekret? ;) DarkNoir - 2010-08-09 14:49 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ha! Mam anemię :D Wiem, że nie powinnam się cieszyć, ale teraz wiem dlaczego mi włosy wypadają :D :jupi: Anemię już miałam kilka razy. Zaopatrzyłam się w wit C, kwas foliowy i żelazo oczywiście :) Czeka mnie kuracja min. 6 miesięcy :) aphista - 2010-08-09 16:51 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Anemia... Pamiętam, że kilka miesięcy nie mogłam dociec, co jest przyczyną mojego wypadania włosów. Później doszło okrutne zmęczenie, potrafiłam spać w ciągu dnia poza normalnym spaniem w nocy. Wyniki badań mieściły się w normie przez cały czas. Nie muszę wam chyba mówić, jakie to było przybijające. Dopiero jedna lekarka stwierdziła, że żelazo jest w dolnej granicy owej normy, i co? Akurat to był strzał w dziesiątkę... A już nawet usłyszałam od lekarza, że może mam depresję :D Śmiechu warte. Także nauczyłam się nie wierzyć ślepo, że"norma" to bezdyskusyjnie stan pełnego zdrowia ;) Każdy jest inny. Emef_ - 2010-08-09 16:58 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez aphista (Wiadomość 21258234) Anemia... Pamiętam, że kilka miesięcy nie mogłam dociec, co jest przyczyną mojego wypadania włosów. Później doszło okrutne zmęczenie, potrafiłam spać w ciągu dnia poza normalnym spaniem w nocy. Wyniki badań mieściły się w normie przez cały czas. Nie muszę wam chyba mówić, jakie to było przybijające. Dopiero jedna lekarka stwierdziła, że żelazo jest w dolnej granicy owej normy, i co? Akurat to był strzał w dziesiątkę... A już nawet usłyszałam od lekarza, że może mam depresję :D Śmiechu warte. Także nauczyłam się nie wierzyć ślepo, że"norma" to bezdyskusyjnie stan pełnego zdrowia ;) Każdy jest inny. Ile czasu trwało u ciebie dojście do odpowiedniego stanu? ;) DarkNoir - 2010-08-09 17:00 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez aphista (Wiadomość 21258234) Anemia... Pamiętam, że kilka miesięcy nie mogłam dociec, co jest przyczyną mojego wypadania włosów. Później doszło okrutne zmęczenie, potrafiłam spać w ciągu dnia poza normalnym spaniem w nocy. Wyniki badań mieściły się w normie przez cały czas. Nie muszę wam chyba mówić, jakie to było przybijające. Dopiero jedna lekarka stwierdziła, że żelazo jest w dolnej granicy owej normy, i co? Akurat to był strzał w dziesiątkę... A już nawet usłyszałam od lekarza, że może mam depresję :D Śmiechu warte. Także nauczyłam się nie wierzyć ślepo, że"norma" to bezdyskusyjnie stan pełnego zdrowia ;) Każdy jest inny. To ja Ci powiem ciekawostkę ;] Robiłam mnóstwo badań i żaden lekarz nie mógł dociec dlaczego mam aż tak iski poziom żelaza. Miałam badanie nawet za transfer (płaciłam, bo NFZ nie refunduje). Brałam tabletki anty (hamowały mi baardzo obfity okres) więc lekarze się dziwili skąd moja anemia ;] Byłam u lekarza rodzinnego, w szpitalu na kroplówce, u kardiologa i swojego starego ginekologa. Nikt nie wiedział czemu mam anemię. Niecały rok temu zmieniłam ginekologa (już byłam daleko po wyleczonej anemii). Dopiero ten mi uświadomił, że podczas brania anty powinno się zażywać kwas foliowy. "Metabolizm kwasu foliowego zaburzają środki antykoncepcyjne. Zaobserwowano obniżony poziom kwasu foliowego u kobiet stosujących doustną antykoncepcję. Zwiększa to ryzyko anemii i urodzenia w przyszłości dziecka zwadą wrodzoną. Dlatego w Stanach Zjednoczonych powstał pomysł, aby obligatoryjnie wzbogacać tabletki antykoncepcyjne w tę witaminę, ale dopóki tak się nie stanie kobiety stosujące doustną antykoncepcję powinny wzbogacać swoją dietę w dodatkowy kwas foliowy" I w końcu, dzięki zmianie lekarza dowiedziałam się dlaczego mam anemię ;] sisi14 - 2010-08-09 19:13 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III hej dziewczynki:) piszę po raz pierwszy, ale często czytam Wasze wypowiedzi... mam ten sam problem co Wy... wypadające włosy...zaczęło się dokładnie 2 lata temu...i mój koszmar trwa do dziś... co prawda jest o niebo lepiej..ale z długich włosów mam teraz takie krótkie na chłopaczka..przez ten okres przeszłam przez niezliczoną liczbę tabletek, szmponów i odzywek... jedynym preparatem który mi ewidentnie i znacznie pomóg był szampon nisim... mozna go zakupic na stronie nisim.pl...jednak nie bardzo rozumiem jego skład i troszkę sie obawiam, ze jest naszprycowany jakimis hormonami...i chciałam zapytac, czy moze stosowałyście oenobiol anti chute na wypadające włosy, gdyz nosze się z zamiarem ich kupienia... Piekielny_Aniolek - 2010-08-09 21:50 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Kayako (Wiadomość 21236290) A nie "Revalid"? Ja to brałam, ale nienawidzę tego, paznokcie rosły mi w tempie mistrzowskim, pilnik nie wyrabiał :brzydal: Za to na włosy nie pomagało nic, NIC, NIC! A ja odstawiłam niedawno Vitapil i - odpukać - nie wypadają mi tak bardzo :) Znaczy wypadają, ale tyle to niech se leci, to pestka w porównaniu z tym, co było zimą. Ale za to wcieram sobie Radical, więc może w tym tkwi sekret? ;) heh tak tak Revalid ;) Hm... spróbuję może mi pomoże :) zobacze później Radical... może coś da:brzydal: Delicja1992 - 2010-08-09 21:56 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Od dłuższego czasu wypadają mi włosy. Mam włosy kręcone i dość długie, stosuję skrzyp i podobne specyfiki, ale to nie pomaga. Co robić? aphista - 2010-08-09 22:24 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Emef_ (Wiadomość 21258370) Ile czasu trwało u ciebie dojście do odpowiedniego stanu? ;) Poprawa przyszła bardzo szybko - nie skłamię, jeśli powiem, że w miesiąc? A może i lepiej? Nie pamiętam dobrze, bo to było dość płynne :) @DarkNoir - tyle dobrze, że poznałaś przyczynę, ja swojej dociec nie mogłam. Ważne, że się to nie powtórzyło jak dotychczas. jyyli - 2010-08-09 22:59 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez sisi14 (Wiadomość 21261548) hej dziewczynki:) piszę po raz pierwszy, ale często czytam Wasze wypowiedzi... mam ten sam problem co Wy... wypadające włosy...zaczęło się dokładnie 2 lata temu...i mój koszmar trwa do dziś... co prawda jest o niebo lepiej..ale z długich włosów mam teraz takie krótkie na chłopaczka..przez ten okres przeszłam przez niezliczoną liczbę tabletek, szmponów i odzywek... jedynym preparatem który mi ewidentnie i znacznie pomóg był szampon nisim... mozna go zakupic na stronie nisim.pl...jednak nie bardzo rozumiem jego skład i troszkę sie obawiam, ze jest naszprycowany jakimis hormonami...i chciałam zapytac, czy moze stosowałyście oenobiol anti chute na wypadające włosy, gdyz nosze się z zamiarem ich kupienia... Ja co prawda Nisimu nie używałam, ale z tego, co pamiętam, to chyba miał po prostu dużo wyciągów ziołowych. Kayako - 2010-08-10 07:47 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Delicja1992 (Wiadomość 21266611) Od dłuższego czasu wypadają mi włosy. Mam włosy kręcone i dość długie, stosuję skrzyp i podobne specyfiki, ale to nie pomaga. Co robić? Przeczytać ten wątek :rolleyes: DarkNoir - 2010-08-10 08:59 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Kayako (Wiadomość 21269636) Przeczytać ten wątek :rolleyes: :hahaha: Kayako trafiona rada :D Kayako - 2010-08-10 09:19 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 21270841) :hahaha: Kayako trafiona rada :D No weź :lol: Ja też miałam/mam problem z moimi kudłami, ale sama sobie poszukałam odpowiedzi. Owszem, czasami mi się nie chce, ale jak mogę - to liczę na siebie. A jeszcze kilka postów w górę napisałam jak wół, co można stosować, ale nie, nawet poprzedniej strony się nie chce :baba: (ale Twoja reakcja mnie rozśmieszyła :lol: ) DarkNoir - 2010-08-10 09:21 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Kayako (Wiadomość 21271297) No weź :lol: Ja też miałam/mam problem z moimi kudłami, ale sama sobie poszukałam odpowiedzi. Owszem, czasami mi się nie chce, ale jak mogę - to liczę na siebie. A jeszcze kilka postów w górę napisałam jak wół, co można stosować, ale nie, nawet poprzedniej strony się nie chce :baba: (ale Twoja reakcja mnie rozśmieszyła :lol: ) I zareagowałaś prawidłowo :D Ja też najpierw cały wątek przeszukałam ;] mastiff - 2010-08-10 20:59 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja niestety zauważyłam dużą zależność od tego jak się odżywiam, jaki tryb życia prowadzę, na stan moich włosów. Ostatnio miałam sporo stresów, jadłam sporadycznie, a to co jadłam, to aż śmiech, najczęściej kawa, fajki i sucharki(tak, tak, kawa i fajki to u mnie pokarm;)). Oczywiście efekty są widoczne, bo włos sypnął mi się mocniej. kurtyzana - 2010-08-11 12:37 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez mastiff (Wiadomość 21288894) Ja niestety zauważyłam dużą zależność od tego jak się odżywiam, jaki tryb życia prowadzę, na stan moich włosów. Ostatnio miałam sporo stresów, jadłam sporadycznie, a to co jadłam, to aż śmiech, najczęściej kawa, fajki i sucharki(tak, tak, kawa i fajki to u mnie pokarm;)). Oczywiście efekty są widoczne, bo włos sypnął mi się mocniej. mam to samo. węglowodany i tłuszcz w nadmiernych ilościach, do tego kawa, fajki i moje włosy sypią się setkami. u mnie to związane z nadreaktywnością sebum. dziś jest lepiej - zaczęłam pić bratka i wierzbownicę. rano wstałam z twarzą czystą, a nie lepką od sebum, włosy jakoś też ciągle wyglądają na świeższe, niż normalnie, mimo, że myłam wczoraj o tej porze (normalnie już byłyby tłuste - teraz wyglądają jeszcze w miarę estetycznie). Piekielny_Aniolek - 2010-08-11 15:22 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III kupiłam dzisiaj Revalid zobaczymy jak zachowają się po nim moje włosiska :D phenomena - 2010-08-12 22:30 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III ww superpharmie jest teraz w promocji merz special za 30zł (60 tabletek- bierze się 2x dziennie). zastanawiam się, czy je kupić. może jednak vitapil 30tal na miesiąc..? :rolleyes: Ata77 - 2010-08-13 06:37 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Kayako (Wiadomość 21215568) odżywkę Wax, która może spowodować, że Twoje włosy będą lecieć jeszcze bardziej . dlaczego???? używam zaledwie od tygodnia i faktycznie lecą to,że lecą to norma? czy odradzacie jej stosowanie? już sama nie wiem czy jest polecana czy odradzana :rolleyes: DarkNoir - 2010-08-13 08:28 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Ata77 (Wiadomość 21340298) dlaczego???? używam zaledwie od tygodnia i faktycznie lecą to,że lecą to norma? czy odradzacie jej stosowanie? już sama nie wiem czy jest polecana czy odradzana :rolleyes: Ja nie wiem ;] Kilka dni temu skończyłam opakowanie. Teraz mam do testowania wax do ciemnych włosów i ten z proteinami mlecznymi. aga24zuzia - 2010-08-13 10:36 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III a mi lecą po seboradinie niger, ktoś tak miała wcześniej? Sweet Chocolate - 2010-08-13 12:05 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Ata77 (Wiadomość 21340298) dlaczego???? używam zaledwie od tygodnia i faktycznie lecą to,że lecą to norma? czy odradzacie jej stosowanie? już sama nie wiem czy jest polecana czy odradzana :rolleyes: mnie na początku też leciały, po 2gim użyciu przy czesaniu miałam całe plecy w mokrych włosach:cool: aż mną telepało z nerwów:mur: Później stwerdziłam, że boję się jej używać, dopóki nie przeczytałam, że DarkNoir użyła i już nie wypadały. DarkNoir serdecznie pozdrawiam z tego miejsca ja i moje włosięta:D Użyłam ponownie kilka razy, poleciało z pięć włosów. Czyli się unormowało DarkNoir - 2010-08-13 12:42 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Sweet Chocolate (Wiadomość 21347012) mnie na początku też leciały, po 2gim użyciu przy czesaniu miałam całe plecy w mokrych włosach:cool: aż mną telepało z nerwów:mur: Później stwerdziłam, że boję się jej używać, dopóki nie przeczytałam, że DarkNoir użyła i już nie wypadały. DarkNoir serdecznie pozdrawiam z tego miejsca ja i moje włosięta:D Użyłam ponownie kilka razy, poleciało z pięć włosów. Czyli się unormowało Ale, że co? :brzydal: WweronikaWw - 2010-08-13 18:10 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja 2 m-ce temu przesadzilam z rozjasniaczem wlosy zaczely leciec garsciami Wiec w celu ich szybkiego ratowania stosowalam :D ha pantoten 3 opakowania seboradin ampulki placenta ampulki seboradin lotion do tlustych oraz suchych szampon seboradin zen-szen i w ciagu 2 m-cy urosly o 1 cm wiecej niz zawsze ;) teraz obecnie biore inneov i chce wykonczyc drugie opakowanie placenty (ampulki) ,moze mi ktos powiedziec jak to sie stosowalo ? bo nie mam opakowania Sweet Chocolate - 2010-08-13 19:28 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III do darknoir - w sensie że ponownie użyłaś i Ci już tyle nie wypadało, więc mówię spróbuję a co:brzydal: Cytat: Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 21123438) Po waxie dziś nie wypadło mi aż tak dużo. Aż się zdziwiłam :) DarkNoir - 2010-08-13 19:38 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Sweet Chocolate (Wiadomość 21357092) do darknoir - w sensie że ponownie użyłaś i Ci już tyle nie wypadało, więc mówię spróbuję a co:brzydal: A no ;P Dziś użyłam Waxa do ciemnych włosów :) Piękny zapach, włosy lejące, błyszczące. Ogólnie och i ach :) Sweet Chocolate - 2010-08-13 20:31 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 21357281) A no ;P Dziś użyłam Waxa do ciemnych włosów :) Piękny zapach, włosy lejące, błyszczące. Ogólnie och i ach :) w moim przypadku zachwyt nad waxem też powrócił :D dzisiaj nałozę olej na noc, a jutro waxowanie:brzydal: ten do ciemnych jest z l'biotica? mastiff - 2010-08-13 21:01 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez phenomena (Wiadomość 21338680) ww superpharmie jest teraz w promocji merz special za 30zł (60 tabletek- bierze się 2x dziennie). zastanawiam się, czy je kupić. może jednak vitapil 30tal na miesiąc..? :rolleyes: ooooooo a ja kupiłam parę dni temu i zapłaciłam prawie 40zł...też w super pharm:mad: DarkNoir - 2010-08-13 21:29 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Sweet Chocolate (Wiadomość 21358569) w moim przypadku zachwyt nad waxem też powrócił :D dzisiaj nałozę olej na noc, a jutro waxowanie:brzydal: ten do ciemnych jest z l'biotica? :ehem: ja tylko te kupuje, bo są bez SLS Bejjka - 2010-08-14 08:01 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 21360028) :ehem: ja tylko te kupuje, bo są bez SLS ja też zawsze używałam polskiego waxa, ale dostałam prawie całe opakowanie zagranicznego z wymianki i od kilku tygodni go testuje:ehem: oba waxy mi pasują:D z tym, że ten zagraniczny trochę obciąża włosy i szybciej są nieświeże:kwasny: no i ten brzydki zapach.... ale nie zauważyłam, żeby włosy jakoś bardziej mi wypadały po waxie:nie: pluto17-17 - 2010-08-14 09:39 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez aga24zuzia (Wiadomość 21344397) a mi lecą po seboradinie niger, ktoś tak miała wcześniej? ja tez odnoszę takie wrażenie ze po serboadinie lecą mi wiecej :mur: właśnie kupiłam szampon Alpecin C1 zobaczymy jak się sprawdzi, bo ma super komentarze na KWC. stosowała go któraś z was???? Fluy - 2010-08-14 22:50 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Używam teraz polskiego Waxa z Seboradinem i specjalnie nie wypadają :D Ata77 - 2010-08-15 06:46 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III he,teraz to już nie rozumiem :( poszłam do apteki poprosiłam odzywkę Wax w związku z tym,że wypadują mi włosy,a słyszłam,że jest polecana farmaceuta dał mi tą do ciemnych włosów (mam takie) czy to jest ta zapobiegająca wypadaniu? ?? żadnej innej mi nie polecił, są inne? czuję się niedoinformowana, zdałam się na sprzedawcę MalaArielka - 2010-08-15 11:21 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III U mnie z kolei od kilku dni bardziej wypadają włosy. Zdałam sobie sprawę, że to dlatego, że miałam mocne stresy akurat ok. 3 miesiące temu więc pewnie teraz kilka miesięcy będą jeszcze wypadać. Szampon Dermena stosuję od tygodnia. Niestety włosy są po nim trudnorozczesywalne i szybciej się przetłuszczają. Czekam jednak na efekty zmniejszenia wypadania. Ata, teoretycznie każdy Wax powinien zmniejszyć wypadanie, bo zawiera różne dobre składniki. Nie wiadomo jednak czy ten efekt będzie u Ciebie tak mocny. Na pewno na efekty będziesz musiała poczekać. DarkNoir - 2010-08-15 11:37 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Ata77 (Wiadomość 21379079) he,teraz to już nie rozumiem :( poszłam do apteki poprosiłam odzywkę Wax w związku z tym,że wypadują mi włosy,a słyszłam,że jest polecana farmaceuta dał mi tą do ciemnych włosów (mam takie) czy to jest ta zapobiegająca wypadaniu? ?? żadnej innej mi nie polecił, są inne? czuję się niedoinformowana, zdałam się na sprzedawcę Ja mam tą do ciemnych włosów. Ona raczej nie zapobiega wypadaniu, tylko nawilża i wygładza włosy ;) Ale powiem Ci, że jest świetna :) Jak chcesz to dokup tą do włosów wypadajacych :) aga24zuzia - 2010-08-15 13:52 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III a ja opatentowałam nowy sposób na seboradina , otóż wcieram go w skalp jak jestem w kąpieli i na mnie to podziałało, bo odpukać w niemalowane włosy mi mniej wypadają kamelka33 - 2010-08-15 20:21 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Kobietki mam pytanko i bardzo proszę o radę:) Chodzi o GARNIER NERIL, kupiłam tonik i stosuję go 3,5 tygodnia( jest strasznie niewydajny) i już mi skończył, więc musiałabym kupić nowy, ale teraz tak się zastanawiam- czy mogłabym zamiast tego kupić szampon GARNIER NERIL, czy w tym momencie kuracja tonikiem stanie się bezsensowna? Już tłumaczę dlaczego myślę o zamianie jednego produktu na drugi- wybrałam na początku tonik, a nie szampon ponieważ bałam się nadmiernego wypadania o którym mówiły wizażanki, po toniku nic takiego na szczescie mi się nie działo, ale używanie toniku jest dla mnie strasznie niewygodne, butelka jest nieporęczna itd. pomyślałam, więc, że kupię szampon, będzie dużo wygodniejszy w użyciu, ale nadal boję się, że wlosy moga masowo wypadać na poczatku, co sądzicie? Chodzi też o to czy te produkty mają podobne działanie i skład, mogę kontynuować kurację szamponem, jesli zaczęłam od toniku, czy to nie ma sensu? Archiwalna - 2010-08-16 07:42 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Wróciłam z Mazur i u mnie nadal bez zmian ;c łykam Vitapil, Dianę 35 i chyba zamówię Alpcein c1 na szybszy porost Nicole - 2010-08-16 09:56 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III U mnie z wypadaniem była tragedia (głównie na skutek stresów)- teraz jest o wieeele lepiej :) Od 2 miesięcy moja kuracja wygląda tak: Zewnętrznie: * wcierka rozmarynowa z BU -http://www.biochemiaurody.com/sklep/lotioneclipta.html (skład: Hydrolat rozmarynowy; Ekstrakt z eclipty; Niacynamid (witamina B3); Ekstrakt z zielonej herbaty z dodatkiem ekstraktu z pieprzu; Aminokwasy siarkowe; ) * szampon brzozowy Farmona Wewnętrznie: * SkrzypMax (NaturKaps) 1x dziennie * Hair Okey 1x dziennie * 2 łyżeczki siemnienia lnianego dziennie (z jogurtem;) ) Efekty mnie zadziwiają...oby tak dalej :) mastiff - 2010-08-16 16:49 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Testuje Clarsebic - szampon, informacja bardziej dla tych które borykają z tym samym problemem, co ja, czyli ŁZS. Zobaczymy czy zdziała cuda, czy po raz kolejny to pieniądze wyrzucone w błoto. Jak na razie dla mnie największym problemem, jest to, że włosy mi nie odrastają. Takie mam prześwity, że koniec świata! Ag4 - 2010-08-16 17:16 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez aga24zuzia (Wiadomość 21384768) a ja opatentowałam nowy sposób na seboradina , otóż wcieram go w skalp jak jestem w kąpieli i na mnie to podziałało, bo odpukać w niemalowane włosy mi mniej wypadają ja wcieram w skalp zaraz po kąpieli. Przelałam go do buteleczki po kuracji z rzepy joanny bo z tym długim dziubkiem o wiele lepiej się go aplikuje :) Cytat: Napisane przez Nicole (Wiadomość 21399275) U mnie z wypadaniem była tragedia (głównie na skutek stresów)- teraz jest o wieeele lepiej :) Od 2 miesięcy moja kuracja wygląda tak: Zewnętrznie: * wcierka rozmarynowa z BU -http://www.biochemiaurody.com/sklep/lotioneclipta.html (skład: Hydrolat rozmarynowy; Ekstrakt z eclipty; Niacynamid (witamina B3); Ekstrakt z zielonej herbaty z dodatkiem ekstraktu z pieprzu; Aminokwasy siarkowe; ) * szampon brzozowy Farmona Wewnętrznie: * SkrzypMax (NaturKaps) 1x dziennie * Hair Okey 1x dziennie * 2 łyżeczki siemnienia lnianego dziennie (z jogurtem;) ) Efekty mnie zadziwiają...oby tak dalej :) Używasz siemienia zmielonego ?:) agaaga111 - 2010-08-16 17:57 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Macie jakieś doświadczenia z szamponem REVITA http://www.szamponrevita.pl/ albo szamponem i serum REVITAX? Ten drugi jest z kofeiną, więc pewnie podobny jest do Alpecinu. Ata77 - 2010-08-16 18:03 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 21382355) Jak chcesz to dokup tą do włosów wypadajacych :) o taką prosiłam w aptece :mad: dostałam do włosów ciemnych byłam pewna,że to samo :pala: Aguu - 2010-08-16 18:17 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Nicole (Wiadomość 21399275) * Hair Okey 1x dziennie Zainteresowało mnie, poczytałam skład, opinie i .. zamówiłam na dozie :) Zobaczymy czy i na mnie tak cudownie zadziała. kamelka33 - 2010-08-16 18:54 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Kobietki mam pytanko i bardzo proszę o radę:-) Chodzi o GARNIER NERIL, kupiłam tonik i stosuję go 3,5 tygodnia( jest strasznie niewydajny) i już mi skończył, więc musiałabym kupić nowy, ale teraz tak się zastanawiam- czy mogłabym zamiast tego kupić szampon GARNIER NERIL, czy w tym momencie kuracja tonikiem stanie się bezsensowna? Już tłumaczę dlaczego myślę o zamianie jednego produktu na drugi- wybrałam na początku tonik, a nie szampon ponieważ bałam się nadmiernego wypadania o którym mówiły wizażanki, po toniku nic takiego na szczescie mi się nie działo, ale używanie toniku jest dla mnie strasznie niewygodne, butelka jest nieporęczna itd. pomyślałam, więc, że kupię szampon, będzie dużo wygodniejszy w użyciu, ale nadal boję się, że wlosy moga masowo wypadać na poczatku, co sądzicie? Chodzi też o to czy te produkty mają podobne działanie i skład, mogę kontynuować kurację szamponem, jesli zaczęłam od toniku, czy to nie ma sensu? Bardzo prosze o rade, bo nie wiem co zrobić:cmok: Bejjka - 2010-08-16 19:08 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez kamelka33 (Wiadomość 21411758) Kobietki mam pytanko i bardzo proszę o radę:-) Chodzi o GARNIER NERIL, kupiłam tonik i stosuję go 3,5 tygodnia( jest strasznie niewydajny) i już mi skończył, więc musiałabym kupić nowy, ale teraz tak się zastanawiam- czy mogłabym zamiast tego kupić szampon GARNIER NERIL (....) mogę kontynuować kurację szamponem, jesli zaczęłam od toniku, czy to nie ma sensu? Bardzo prosze o rade, bo nie wiem co zrobić:cmok: najlepiej gdybyś używała tego i tego;) osobiście uważam, że wcierka dużo bardziej pomaga niż sam szampon:rolleyes: szampon może być uzupełnieniem kuracji, ale jego główną funkcją jest oczyszczenia skalpu i włosów;) ale nie ma żadnego problemu byś po toniku zaczeła używać szamponu:ehem: Nicole - 2010-08-16 19:14 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Ag4 (Wiadomość 21409573) Używasz siemienia zmielonego ?:) Kupuję siemię w całych ziarnach i mielę przed jedzeniem młynkiem do kawy - wtedy zachowuje maksymalną ilość kwasów omega :) Cytat: Napisane przez Aguu (Wiadomość 21410876) Zainteresowało mnie, poczytałam skład, opinie i .. zamówiłam na dozie :) Zobaczymy czy i na mnie tak cudownie zadziała. Na opakowaniu jest podane dawkowanie - 2 dziennie, ja wcinam 1 bo dokładam SkrzypMax, który ma inne skladniki cenne dla włosów :) Mam nadzieję że podziała też na Ciebie :ehem: chociaż myślę że u mnie to zasługa nie tylko tych tabletek, tylko całej kuracji.. :) Ag4 - 2010-08-17 09:07 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Nicole (Wiadomość 21412196) Kupuję siemię w całych ziarnach i mielę przed jedzeniem młynkiem do kawy - wtedy zachowuje maksymalną ilość kwasów omega :) Dziękuję:) Snufki - 2010-08-17 12:00 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III A ja kupiłam sobie pierwszą buteleczkę Alpecinu, nalatałam się za nim po całym mieście, więc mam nadzieje,że będzie ok. Póki co umyłam nim 2 razy, włosy wyglądają po nim ładnie, a jak z efektami długotrwałymi się okaże. pluto17-17 - 2010-08-17 19:18 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Snufki (Wiadomość 21426137) A ja kupiłam sobie pierwszą buteleczkę Alpecinu, nalatałam się za nim po całym mieście, więc mam nadzieje,że będzie ok. Póki co umyłam nim 2 razy, włosy wyglądają po nim ładnie, a jak z efektami długotrwałymi się okaże. ja tez umyłam już 2 raz włosy Alpecinem ale jak na razie nic ;) włosy wyglądają fajnie po nim, są miękkie. I zapach wcale nie jest taki zły:cojest: jaxyz - 2010-08-18 07:44 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja myje włosy szamponem Fitoval Hair Loss. Trochę zapach mnie juz męczy, ale jest dobry. Włosy po nim są puszyste i miękkie. Czy mniej wypadają, sama nie wiem. Po myciu zawsze liczę i między 40-50 włosów leci..... w ciagu dnia nie liczę, bo nierealne to jest. SweetBlackDevil - 2010-08-18 12:01 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Ja używłam Alpecinu jakieś 6 razy i musze przyznać że już widze jakieś efekty, nieduże ale są, na początku włosy mi strasznie po nim wypadały, ale potem już bylo ich coraz mniej, stały się tak jakby grubsze i mniej mi się przetłuszczają co mnie zadziwia, przy tym włosy nie są przesuszone ale stosuje odżywke w sprayu Waxa do osłabionych włosów która jest świetna... Emef_ - 2010-08-18 12:50 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Nie jestem osobą, która nadmiernie przejmuje się swoim wyglądem. Wiem, że nie to jest w życiu najważniejsze. Ale moje włosy sprawiają, że wpadam w jakąś paranoje... oprócz płaczu, stresu, pojawiły się głupie sny w których jestem łysa. Mama chce mnie wysłać do psychologa. Stres potęguje wypadanie... to jest jakieś błędne koło. A jak pomyśle, że mam egzamin poprawkowy za 2 tygodnie i czeka mnie kolejny stres to boje się jeszcze bardziej. Ostatnio rozpuściłam swoje resztki włosów i jak tak przeczesałam je palcami do tyłu poczułam jak ich malutko zostało. Do tego mam wrażenie, że robią mi się zakola. A ten Alpecin ile mniej więcej kosztuje? Tak do 30 zł? aga24zuzia - 2010-08-18 12:52 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Emef_ (Wiadomość 21453903) Nie jestem osobą, która nadmiernie przejmuje się swoim wyglądem. Wiem, że nie to jest w życiu najważniejsze. Ale moje włosy sprawiają, że wpadam w jakąś paranoje... oprócz płaczu, stresu, pojawiły się głupie sny w których jestem łysa. Mama chce mnie wysłać do psychologa. Stres potęguje wypadanie... to jest jakieś błędne koło. A jak pomyśle, że mam egzamin poprawkowy za 2 tygodnie i czeka mnie kolejny stres to boje się jeszcze bardziej. Ostatnio rozpuściłam swoje resztki włosów i jak tak przeczesałam je palcami do tyłu poczułam jak ich malutko zostało. Do tego mam wrażenie, że robią mi się zakola. A ten Alpecin ile mniej więcej kosztuje? Tak do 30 zł? może wypróbuj szampon pharmaceris do wypadających, bardzo skuteczny jest, widziałam też maskę do włosów z tej serii Snufki - 2010-08-18 13:31 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez SweetBlackDevil (Wiadomość 21452147) Ja używłam Alpecinu jakieś 6 razy i musze przyznać że już widze jakieś efekty, nieduże ale są, na początku włosy mi strasznie po nim wypadały, ale potem już bylo ich coraz mniej, stały się tak jakby grubsze i mniej mi się przetłuszczają co mnie zadziwia, przy tym włosy nie są przesuszone ale stosuje odżywke w sprayu Waxa do osłabionych włosów która jest świetna... Właśnie też zastawiałam się nad tą odżywką, bo mam maske z WAXa i jestem bardzo zadowolona, ale nie stosuje jej po każdym umyciu tylko tak średnio raz w tygodniu, bo wydaje mi się,że w przypadku amsek co za dożo to niezdrowo :/ Za Alpecin dałam 28 zł, z tym,ze ja mam ten czerwony, zwykły kosztuje chyba 22 zł, ale niestety nigdzie go nie dostałam:brzydal: A tak apropo stosowała któraś z was szampon z kofeiną z Rosmana? Teoretycznie powinien mieć podobne działanie co Alpecin Emef_ - 2010-08-18 13:55 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Snufki (Wiadomość 21455112) A tak apropo stosowała któraś z was szampon z kofeiną z Rosmana? Teoretycznie powinien mieć podobne działanie co Alpecin Ja stosowałam ten aktywator Schauma z kofeiną, dla mężczyzn. Oprócz męskiego zapachu na włosach nic innego nie zauważyłam. Snufki - 2010-08-19 06:28 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Więc jest pewnie jak myślałam,że podróbki to jednak nie to samo:brzydal: Po Alpecinie włosy póki co mam super, co do wypadania to chyba za wcześnie coś o tym pisać, bo umyłam nim 2 razy dopiero. Jak zauważe jakąś poprawe może dokupie tonik. Aaaa i ja w trakcie mycia czuje to mrowienie czy też efekt chłodzący, który niby ma być;) Emef_ - 2010-08-19 09:57 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Przed chwilą umyłam włosy. Tragedia. Mama namawia mnie na ścięcie ich do ramion... zapuszczałam je rok. Nie chcę ich ścinać :( Może spróbuje wcierek? Wykończyłam już seboradin, który nie pomógł. Olejek rycynowy za bardzo obciąża moje włosy. Mgiełka Radical nie pomaga. Możecie mi coś polecić? Może spróbuje tej wody pokrzywowej... _vixen_ - 2010-08-19 10:25 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Kobieto ;), zetnij te włosy do ramion, Twoja mama ma rację. Takie trzy włosy na krzyż zwisające smętnie to żadna ozdoba. etha - 2010-08-19 13:42 HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Dziewczyny pomóżcie, bo ja już kompletnie nie wiem, co robić. Od około 2 lat bez przerwy tracę włosy, około 200-250 włosów dziennie :( kiedyś miałam grube, gęste włosy, a teraz została mi może 1/3 tego, co miałam. Za każdym razem, kiedy przeczeszę włosy palcami, zostaje mi na dłoni około 3-4 włosów. Generalnie, one się nie łamią, tylko wypadają z cebulkami.. Zaczynam mieć nawet prześwity... :rycze-smarkam: Nie jest to na pewno łysienie plackowate, bo tracę włosy równomiernie na całej głowie. Dziewczyny, błagam, liczę na was.. Pomóżcie mi znaleźć przyczynę. Teraz coś o mnie: - nie farbuję włosów, nie prostuję, nie nakręcam, nie nakładam ani żelu, ani pianki, ani lakieru, no nic! Czasem wysuszę włosy suszarką, pod zimnym strumieniem powietrza, ale to tylko zimą, kiedy spieszę się na uczelnię, teraz nie. Nie zdarza się to jednak często. - najczęściej mam albo rozpuszczone włosy albo związane luźno gumką i spięte w kok przez taki klip (żabkę) - myję włosy co drugi dzień szamponem head & shoulders przeciwko łamaniu się włosów (muszę mieć jakiś przeciwłupieżowy, a takich nie ma z dobrym składem..) - jestem wegetarianką, ale z tych świadomych, kupuję na zmianę z jasnym chlebem chleb ciemny, patrzę czy jest faktycznie z pełnego ziarna, a nie tylko barwiony, jem zarodki pszenne (!), pestki słonecznika, dyni, orzeszki ziemne, migdały, masło tylko to "prawdziwe", bez barwników i konserwantów, płatki śniadaniowe też z pełnego ziarna, siemię lniane (omega-3!) dużo warzyw i owoców, produkty mleczne, jajka, obserwuję poziom białka, żelaza, wapnia, jem naprawdę różnorodnie, no słowem, staram się dostarczyć wszystkich składników potrzebnych do zdrowego życia - nie piję kawy ani czarnej herbaty, jedynie zieloną i rooibos, nie słodzę ich - bardzo rzadko jem jakiekolwiek słodycze - mam hirsutyzm i łykam na niego diane-35, co już samo w sobie powinno OGRANICZYĆ wypadanie włosów, a tu guzik, teraz testosteron mam już w normie - choruję też na chorobę Hashimoto, która jest pod stałą kontrolą endokrynologa, mam regularnie badane TSH, antyTPO, itd. - morfologia w normie, badania na wątrobę też - kiedyś łykałam belissę, ale po 4 miesiącach bez rezultatu stwierdziłam, że skrzyp nie pomaga.. - po każdym myciu nakładam na 20-30 minut odżywkę z joanny "rzepa" - od niedawna łykam codziennie vita-miner, to na wypadek gdyby jednak w mojej diecie czegoś brakowało, chociaż wątpię - raz dziennie piję herbatkę ze skrzypu i pokrzywy, saszetka skrzypu + saszetka pokrzywy + długie parzenie, żeby wydobyć krzem - raz dziennie delikatnie masuję palcami skórę głowy przez jakieś 10 minut - nawet skróciłam o połowę włosy ze względu na to, że ktoś kiedyś powiedział, że "możliwa długość włosów jest genetyczna" i dlatego też, żeby się nie plątały i żeby ich przypadkiem wtedy nie wyrywać - w mojej rodzinie nie było epizodów tracenia włosów Dziewczyny, czy można zrobić coś jeszcze? Powoli zaczynam tracić wiarę, że będzie tak, jak kiedyś.. Mówiłam o tym problemie lekarzom i jedyne co słyszałam, to że to na pewno wina tego, że nie jem mięsa. Został mi chyba tylko WAX, ale jestem wciąż sceptycznie nastawiona do wszelkiej chemii na włosy.. Olejek rycynowy odpada, brzydzę się go i przyciemnia włosy. Błagam, pomóżcie mi.. :rycze-smarkam: Slowianka82 - 2010-08-19 14:31 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Przyczyna może być we wszystkim i w niczym, mnie też wypadają, swędzi mnie głowa poprzez szampony które mnie drażnią. Podobnie wychodzą sobie równomiernie na całej głowie. Nie jestem wegetarianką, chociaż może lepiej byłoby nią zostać. Ponoć wegetarianie mają zdrowszą cerę i włosy. Moim zdaniem najlepiej nie używać bardzo schemizowanych szamponów, tylko ziołowe, płukać włosy po umyciu wodą z octem (tylko nie wiem w jakiej proporcji) albo ziołami, odżywianie się również ma bardzo duże znaczenie. Częstość mycia włosów też jest ważna, najlepiej nie czochrać ich za często, myślę że dwa razy w tygodniu wystarczyłoby. Moje są np tłuste, niby muszę je myć często ale wydaje mi się że jeśliby zostawić je na klika dni i potem umyć to nie będą się tak przetłuszczały. Ponoć oleje na włosy są dobre, ja tam nie wiem, wypróbowałam łopianowy ale to nie dla mnie, głowa mnie swędzi mimo że już umyłam ze dwa razy po aplikacji i wyleciało mi więcej włosów. On jest chyba do włosów suchych. Hindusi smarują sobie głowę olejem kokosowym, ale to inna rasa i może im to pomaga. Ja nie próbowałam. Szukam obecnie jakiejś dobrej szczotki z naturalnego włosia żeby masować skórę głowy i włosy stały się bardziej miękkie. No i oczywiście stres, wiadomo nie uniknie go się, ale można nauczyć się go opanowywać. Kotka17 - 2010-08-19 14:37 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Cytat: Napisane przez etha (Wiadomość 21481781) Dziewczyny pomóżcie, bo ja już kompletnie nie wiem, co robić. Od około 2 lat bez przerwy tracę włosy, około 200-250 włosów dziennie :( kiedyś miałam grube, gęste włosy, a teraz została mi może 1/3 tego, co miałam. Za każdym razem, kiedy przeczeszę włosy palcami, zostaje mi na dłoni około 3-4 włosów. Generalnie, one się nie łamią, tylko wypadają z cebulkami.. Zaczynam mieć nawet prześwity... :rycze-smarkam: Nie jest to na pewno łysienie plackowate, bo tracę włosy równomiernie na całej głowie. Dziewczyny, błagam, liczę na was.. Pomóżcie mi znaleźć przyczynę. Teraz coś o mnie: - nie farbuję włosów, nie prostuję, nie nakręcam, nie nakładam ani żelu, ani pianki, ani lakieru, no nic! Czasem wysuszę włosy suszarką, pod zimnym strumieniem powietrza, ale to tylko zimą, kiedy spieszę się na uczelnię, teraz nie. Nie zdarza się to jednak często. - najczęściej mam albo rozpuszczone włosy albo związane luźno gumką i spięte w kok przez taki klip (żabkę) - myję włosy co drugi dzień szamponem head & shoulders przeciwko łamaniu się włosów (muszę mieć jakiś przeciwłupieżowy, a takich nie ma z dobrym składem..) - jestem wegetarianką, ale z tych świadomych, kupuję na zmianę z jasnym chlebem chleb ciemny, patrzę czy jest faktycznie z pełnego ziarna, a nie tylko barwiony, jem zarodki pszenne (!), pestki słonecznika, dyni, orzeszki ziemne, migdały, masło tylko to "prawdziwe", bez barwników i konserwantów, płatki śniadaniowe też z pełnego ziarna, siemię lniane (omega-3!) dużo warzyw i owoców, produkty mleczne, jajka, obserwuję poziom białka, żelaza, wapnia, jem naprawdę różnorodnie, no słowem, staram się dostarczyć wszystkich składników potrzebnych do zdrowego życia - nie piję kawy ani czarnej herbaty, jedynie zieloną i rooibos, nie słodzę ich - bardzo rzadko jem jakiekolwiek słodycze - mam hirsutyzm i łykam na niego diane-35, co już samo w sobie powinno OGRANICZYĆ wypadanie włosów, a tu guzik, teraz testosteron mam już w normie - choruję też na chorobę Hashimoto, która jest pod stałą kontrolą endokrynologa, mam regularnie badane TSH, antyTPO, itd. - morfologia w normie, badania na wątrobę też - kiedyś łykałam belissę, ale po 4 miesiącach bez rezultatu stwierdziłam, że skrzyp nie pomaga.. - po każdym myciu nakładam na 20-30 minut odżywkę z joanny "rzepa" - od niedawna łykam codziennie vita-miner, to na wypadek gdyby jednak w mojej diecie czegoś brakowało, chociaż wątpię - raz dziennie piję herbatkę ze skrzypu i pokrzywy, saszetka skrzypu + saszetka pokrzywy + długie parzenie, żeby wydobyć krzem - raz dziennie delikatnie masuję palcami skórę głowy przez jakieś 10 minut - nawet skróciłam o połowę włosy ze względu na to, że ktoś kiedyś powiedział, że "możliwa długość włosów jest genetyczna" i dlatego też, żeby się nie plątały i żeby ich przypadkiem wtedy nie wyrywać - w mojej rodzinie nie było epizodów tracenia włosów Dziewczyny, czy można zrobić coś jeszcze? Powoli zaczynam tracić wiarę, że będzie tak, jak kiedyś.. Mówiłam o tym problemie lekarzom i jedyne co słyszałam, to że to na pewno wina tego, że nie jem mięsa. Został mi chyba tylko WAX, ale jestem wciąż sceptycznie nastawiona do wszelkiej chemii na włosy.. Olejek rycynowy odpada, brzydzę się go i przyciemnia włosy. Błagam, pomóżcie mi.. :rycze-smarkam: przede wszystkim zdrowe odżywianie i suplementy!!! skrzypowita jest dobra,dziewczyny polecają humavit, jeść nasiona dyni słonecznika,pić siemię lniane,bo to pewnie niedobór jakiś witaminek! etha - 2010-08-19 15:01 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Ale ja właśnie robię to wszystko, co napisałam! To raczej nie jest niedobór czegokolwiek, łykam witaminy, piję herbatkę ze skrzypu, hormony mam w normie, dobrze się odżywiam.. Co może być innego? Emef_ - 2010-08-19 15:10 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Może zrób badania na poziom żelaza i cynku? A jak tam u ciebie ze stresem? CoffeeWithMilk - 2010-08-19 17:58 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III czy ktoś próbował z Was maseczki z drożdży? ;) mastiff - 2010-08-20 07:32 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez Snufki (Wiadomość 21455112) Właśnie też zastawiałam się nad tą odżywką, bo mam maske z WAXa i jestem bardzo zadowolona, ale nie stosuje jej po każdym umyciu tylko tak średnio raz w tygodniu, bo wydaje mi się,że w przypadku amsek co za dożo to niezdrowo :/ Za Alpecin dałam 28 zł, z tym,ze ja mam ten czerwony, zwykły kosztuje chyba 22 zł, ale niestety nigdzie go nie dostałam:brzydal: A tak apropo stosowała któraś z was szampon z kofeiną z Rosmana? Teoretycznie powinien mieć podobne działanie co Alpecin Jak zapytałam się w Superpharm o Alpecin, to kobietka powiedziała mi, że kobiety nie powinny go używać. Jak to z tym jest? Snufki - 2010-08-20 07:45 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Myślę, że jakby tak było byłaby taka informacja na opakowaniu. Zreszta dla bezpieczeństwa jak chcesz możesz kupić odpowiednik Alpecinu dla kobiet, ale wiem,że jest droższy. Tylko nie pamiętam teraz jak się nazywa, ale ktoś o nim tutaj pisał już... ona911 - 2010-08-20 08:11 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III No i wróciłam z urlopu w PL.. porobiłam wszystkie badania..tzn na żelazo, tarczycę i morfologie i dosłownie wszystko jest w normie...a włosy dalej lecą.. podcięłam je ostatnio i wydawało mi się, że przez ten czas co tam byłam aż tak mi nie wypadały... wróciłam do UK i od nowa..wczoraj to myślała, że mnie już co trafi..rano je umyłam wyciągnelam jedna garść a przez resztę dnia same mi się osypywały na przedramiona...ehhhh.. zaczęłam brać revalid..kiedyś on mi pomógł ale jak jadłam 6 tabletek dziennie..może i teraz coś pomoże. Do tego dokupiłam sobie mgiełkę Fermony ze skrzypem i odżywkę w tubce bez splukiwania..chociaż nie sądzę żeby mi to coś pomogło..nie weim już co robić :( ...może się wybiorę tu do lekarza...chociaż pewnie po wizycie z nerwów jeszcze bardziej mi zaczną wypadać bo jak zwykle powiedzą.. "przykro mi..ale nie potrafię Ci pomóc" :mad: aniulka676 - 2010-08-20 13:02 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Witam. Znam Twój problem bardzo dobrze, bo moja mama (teraz ma 43 lata) miała coś podobnego i trwało to dobre kilka lat, albo nawet dłużej. Włosy wypadały jej garściami, robiły jej się place zupełnie pozbawione włosów. Chodziła do różnych dermatologów, smarowała różnymi płynami (m.in. z Vichi za ok. 150 zł + 40 zł szampon, starczało na miesiąc, a nie dawało nic). Jedna pani dermatolog załatwiła jej nawet perukę, ale nie pozwoliłam żeby mama ją nosiła. Wreszcie postanowiłam wziąć sama sprawy w swoje ręce, grzebałam po necie za różnymi poradami, czytałam książki na ten temat itp. Efektem moich działań jest to, że mamie przestały wypadać włosy, a łyse place praktycznie całkowicie odrosły. włosy są zdrowe i mocne. napiszę Ci, co stosuje moja mama: szampon do włosów seboradin niger kuracja do włosów przetłuszczających się, skłonnych po wypadania , ok. 20 zł w aptece (trzeba intensywnie wmasować w skórę głowy, ale nie w włosy, bo mogą się trochę plątać, zostawić na jakiś czas ok. 3 min i spłukać) oraz Betuleco (taki biały "krem" w słoiczku, rozcieńcza się z odrobiną wody i smaruje włosy, trochę drogi bo ok. 80 zł za opakowanie w aptece, ale jak będziesz używać sama to starczy Ci na kilka miesięcy). Koniecznie przyjmuj jakieś witaminy wzmacniające włosy, nawet Belisse albo Capivit piękne włosy czy coś. Znajoma mojej mamy też miała problem z wypadaniem włosów, tak samo wypadały jej garściami i stosowała świeżo wyciśnięty sok z czarnej rzepy, nakładała na głowę i przykrywała workiem foliowym, podobno trochę szczypie, ale włosy przestały jej wypadać, ma koło 40 lat, długie włosy do pasa, a farbuje i codziennie prostuje. z mojego własnego doświadczenia wiem, że zbrodnią dla włosów jest myć je w zimnej wodzie, bo to strasznie osłabia, nie wiem czy tak samo jest z suszeniem zimnem.. I sprawdź czy nie przedawkowujesz witaminy A, bo skutkiem nadmiaru tej wit. w organizmie jest właśnie łysienie. Pozdrawiam. mam nadzieję, że Ci pomoże ;) _paula_20 - 2010-08-20 13:26 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) dla mnie pomogło odstawienie szamponów i odżywek z SLS i silikonami, powinnaś na jakiś czas zrezygnować z head & shoulders, nie używam NICZEGO oprócz szamponu dla dzieci Babydream z rossmana, ale może być też inny o najprostszym składzie, dodaję do każdego mycia kilka kropel olejku rycynowego (nawet go nie wyczujesz) i używam raz w tygodniu Waxa. ograniczam się tylko do tych rzeczy, kiedyś katowałam swoje włosy różnymi wynalazkami przez co były bardzo obciążone i wypadały okropnie. etha - 2010-08-20 15:01 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Dziękuję wam za odzew! Jesteście super :cmok: Stresu jest trochę w moim życiu, ale zawsze staram się go rozruszać, np. jak tylko zaczynam się denerwować, to biegnę do kuchni i łapię za gąbkę, miotłę, czy coś, albo po prostu idę na spacer. Nie słyszałam o badaniach na poziom pierwiastków! Dziękuję za pomysł, Emef. Na pewno sprawdzę co i jak. aniulka, witaminę A sprawdzałam i faktycznie mogłam mieć jej za dużo, więc odstawiłam na razie nadprogramowe marchewki :) tchnęłaś we mnie nadzieję, że jeszcze da się coś zrobić :cmok: gratuluję wygranej Tobie i Twojej mamie :) seboradin będzie kolejnym szamponem, który kupię. Ten krem faktycznie jest bardzo drogi, jeśli zmiana szamponu nic nie da, to zacznę się nad nim zastanawiać.. ale to "po pierwszym" :rolleyes: paula, a czy znasz może jakiś szampon bez SLS, ale przeciwłupieżowy? Próbowałam kiedyś różnych ziołowych specyfików, ale łupież wracał po 2 tygodniach od odstawienia tych z "zinc pyrithione", jak w zegarku. Chociaż na zakup babydreama noszę się już od miesiąca, może faktycznie warto.. Boję się tylko, że wróci mi ten paskudny łupież.. :pala: paranoiaa - 2010-08-20 20:34 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) To mnie przestrszyłas bo u mnie od wakacji jest tak samo. Mojej mamie tez zaczły wypadać. Odżywiam się pdobnie do Ciebie tyle tylko, że jejm mięso. Tez pije skrzyp i pokrzywe. Używam waxa do wypadjących włosów albo szamponu dla dzieci, czsem szmponu Malva z rzepą. Na włosy 2-3 razy w tygodniu kłade białego Waxa i nafte. W skóre wcieram Seboradin. Nie wiem czemu z mamą zaczłysmy łysieć:( Najpierw myślałam ze to przez farbe casting, ale 2mc to chyba za długo (innym wypdały ok 4 tyg), potem jak sie dowidziałam ze mamie tez wypadją, to zastwniam się czy to nie wina nowego mieszknia (woda? teraz zaczłam płukać mineralną, poprawy nie widać). Nie wiem co sie dzieje i ciągle płacze po umyciu głowy. Włosy stały się naprawde cienkie :( A kidy przyjrzłam się cebulką, zuwżyłam, że są dziwnie małe. Zawsze były pokaźnych romirów, a teraz wygląda jagby mi je coś dosłownie przeżarło. ---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ---------- własnie przczytałam o nadmiarze wit. a, okzuje się że obydwie z mamą jemy duzo produktów zawierjących tą witamine i inne objwy przedawkownia też mam, wiec moze tu tkwi problem. pati0111 - 2010-08-20 21:06 Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III Cytat: Napisane przez monic840628 (Wiadomość 16106309) witam wszystkich. Ja z problemem wypadania wlosow borykałam sie przez 8 lat,chodzilam do roznych dermatologow, wcieralam rozne preparaty we wlosy na ktore wydalam kupe kasy, od stycznia tego roku leczylam sie u endorkynologa, nikt nie potrafil mi pomoc, wyniki z wszystkich badan za kazdym razem byly dobre i lekarze nie wiedzieli skad bierze sie przyczyna ze ona tak wychodza. Po tych 8 latach juz mialam naprawde dosyc, nie wierzylam nic, przeczytalam na forach wszystko co kto pisal, stosowalam juz prawie wszystko. Az tu nagle pewnego dnia tata zarejestrowal mnie do swojego ogolnego lekarza, powiedzial ze bardzofajny lekarz i zebym przynajmniejsz szla do niego zapytac co mam robic dalej, no wiec poszlam, chociaz nie liczylam na to ze ogolny lekarz moze mi pomoc. Lekarz dal mi taki przepis.... skrojic w plastry 2 wielkie cebule, kupic sobie cwiartke wodki 40% i polową tej cwiartki zalac tą cebule w slojiku i zakrecic, zeby postala z jeden dzien. raz w tyg wetrzec ten wywar w skore glowy na 15min i przykryc czepkiem foliowym i recznikiem, po tym umyc glowe ale nie zadnym szamponem tylko szarym mydlem. a raz lub 2 razy w tyg rozbic jajko do szklanki, dodac dużą lyszkę olejku rycynowego i na glowe i wlosy to nalozyc na od 30 min do godziny, tez pod czepek. powiedzial ze na 200% jest pewny ze mi to pomoze, ja tak szczerze nie wierzylam no ale postatnowilam sprobowac. Wczesniej zanim to nalozylam to od 2 tyg stosowalam szampon na wypadanie seboradin. zrobilam mieszanke, postala w sloiku jeden dzien i potem nalozylam tak jak mowil, po czym umylam glowe ale tym szamponem bo mydla szarego nie mialam. Po tym szamponie ciezko rozczesac wlosy wiec nalozylam odzywke z pantina i splokalam ją. No i czekam na efekty.... minol tydzien zrobilam kuracje znowu i sama nie potrafilam w to uwierzyc! po drugiej kuracji wlosy mi nie wyszly... przy myciu wypadly moze dwa a przy czesaniu po myciu zero! bylam w szoku, od 8 lat nie mialam takiej sytuacji zeby wlosy trzymaly mi sie glowy! czeslalam je ciagle glaskalam ciaglam bo nie moglam uwierzyc ze sie trzymaja. Minil juz miesiac i włosy sie trzymią:-) jestem szczesliwa bo naprawde moj problem byl bardzo wielki, to nie bylo normalne wypadanie do 100wl dziennie, wiem cos o tym bo jestem fryzjerka. dziewczyny polecam to co napisalam prosze sprobujcie! na bok wszystkie sklepowe szampony. Wodka i cebula to zloty srodek!aha i dodam ze ta mieszanka powinna wystarczyc na kilka razy , a potem z drugiej polowy cwiartki mozna zrobic tak samo koleją. I myjcie albo szarym mydlem albo tym szamponem seboradin. Ja juz ta kuracje bede stosowac zawsze, wole dmuchac na zimne i nie pozwole zeby ten problem do mnie wrocil, za dlugo sie z tym meczylam, a cebula jak kazdy wie ma dobre dzialanie na wszystko wiec nie zaszkodzi nawet jej nadmiar, a alkohol jest dodawany i tak do tych wszystkich preparatow na wypadanie ktore są w aptece!. Dodam jeszcze ze po jajku i olejku rycynowym moje wlosy są gladsze i lsnią. polecam jeszcze raz!!! sprobujecie i piszcie opinie. pozdrawiam serdecznie Monika ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- dodaje ze ten wątek juz napisalam dawniej na innym wątku ale chyba tam was bylo mniej i malo kto to przeczytal. Dalej stosuje kuracje, minelo juz chyba z 2 miesiace i wlosy dalej nie wypadaja i bardzo duzo mi odrasta nowych , mam malego jezyka na glowie:) stosuje dalej szampon seboradin do wlosow przetluszczajacych sie ze sklonnoscia do wypadania, szare mydlo narazie stoji w koncie poniewaz jesli po tym nie wychodza to narazie nie odstawiam szamponu ale z pewnoscia pomogla mi ta cebula i wodka, to ona wyczyscila dokladnie skore glowy z lojotoku i nadmiaru sebum, cebula je wzmocnila i jest ok. A tyle kasy wydalam na rozne srodki. Dziewczyny sprobujcie to, nie kupujcie drogoch mazidel, ja przez 8 lat przez nie przechodzilam a tu prosze co mi pomoglo. Pozdraiwam i piszcze rezultaty Przyłączam się... niestety. Na początku wątku było mówione o cebuli z wódką. Zrobiłam tą miksturę ;) i faktycznie po myciu wypadło mniej, ale za to przy wcieraniu sporo :mur: . Wetrę znów za tydzień i napiszę rezultaty ;) ... ktoś jeszcze próbował ? sawa_sawa - 2010-08-20 22:14 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) ja ci powiem ze jak moja kolezanka przeszla na wege to tez jej mega mega zaczely wypadac tak wiec poszukaj poszperaj o tym ,noi obowiazkowo kotleciki sojowe:) jajka, etha - 2010-08-21 00:28 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) Z tym, że ja wege jestem od ponad 6. lat, a włosy wypadają mi od 2. Generalnie zauważyłam pewną prawidłowość - im zdrowiej się odżywiam, tym bardziej wypadają mi włosy :mur: I tak, z tymi cebulkami też tak mam! Są tak maleńkie, że trzeba się dobrze przyjrzeć, żeby je zobaczyć. Może to faktycznie nadmiar czegoś zamiast niedoboru? Chyba zacznę prowadzić dziennik spożywanych posiłków.. truskawkowawiosna - 2010-08-21 01:03 Dot.: HELP! Wypadanie włosów (jaka jest przyczyna?) przeczytalyscie dokładnie pierwszy post? dziewczyna odzywia sie lepiej niz wiekszosc z nas, a wegetarianką jest dluzej, gdyby to byl brak miesa, to problemy pojawilyby sie wczesniej:confused: Cytat: Napisane przez etha (Wiadomość 21481781) Dziewczyny pomóżcie, bo ja już kompletnie nie wiem, co robić. Od około 2 lat bez przerwy tracę włosy, około 200-250 włosów dziennie :(:rycze-smarkam: Nie jest to na pewno łysienie plackowate, bo tracę włosy równomiernie na całej głowie. Dziewczyny, błagam, liczę na was.. Pomóżcie mi znaleźć przyczynę. kiedyś miałam grube, gęste włosy, a teraz została mi może 1/3 tego, co miałam. Za każdym razem, kiedy przeczeszę włosy palcami, zostaje mi na dłoni około 3-4 włosów. Generalnie, one się nie łamią, tylko wypadają z cebulkami.. Zaczynam mieć nawet prześwity... Teraz coś o mnie: - nie farbuję włosów, nie prostuję, nie nakręcam, nie nakładam ani żelu, ani pianki, ani lakieru, no nic! Czasem wysuszę włosy suszarką, pod zimnym strumieniem powietrza, ale to tylko zimą, kiedy spieszę się na uczelnię, teraz nie. Nie zdarza się to jednak często. - najczęściej mam albo rozpuszczone włosy albo związane luźno gumką i spięte w kok przez taki klip (żabkę) - myję włosy co drugi dzień szamponem head & shoulders przeciwko łamaniu się włosów (muszę mieć jakiś przeciwłupieżowy, a takich nie ma z dobrym składem..) - jestem wegetarianką, ale z tych świadomych, kupuję na zmianę z jasnym chlebem chleb ciemny, patrzę czy jest faktycznie z pełnego ziarna, a nie tylko barwiony, jem zarodki pszenne (!), pestki słonecznika, dyni, orzeszki ziemne, migdały, masło tylko to "prawdziwe", bez barwników i konserwantów, płatki śniadaniowe też z pełnego ziarna, siemię lniane (omega-3!) dużo warzyw i owoców, produkty mleczne, jajka, obserwuję poziom białka, żelaza, wapnia, jem naprawdę różnorodnie, no słowem, staram się dostarczyć wszystkich składników potrzebnych do zdrowego życia - nie piję kawy ani czarnej herbaty, jedynie zieloną i rooibos, nie słodzę ich - bardzo rzadko jem jakiekolwiek słodycze - mam hirsutyzm i łykam na niego diane-35, co już samo w sobie powinno OGRANICZYĆ wypadanie włosów, a tu guzik, teraz testosteron mam już w normie - choruję też na chorobę Hashimoto, która jest pod stałą kontrolą endokrynologa, mam regularnie badane TSH, antyTPO, itd. - morfologia w normie, badania na wątrobę też - kiedyś łykałam belissę, ale po 4 miesiącach bez rezultatu stwierdziłam, że skrzyp nie pomaga.. - po każdym myciu nakładam na 20-30 minut odżywkę z joanny "rzepa" - od niedawna łykam codziennie vita-miner, to na wypadek gdyby jednak w mojej diecie czegoś brakowało, chociaż wątpię - raz dziennie piję herbatkę ze skrzypu i pokrzywy, saszetka skrzypu + saszetka pokrzywy + długie parzenie, żeby wydobyć krzem - raz dziennie delikatnie masuję palcami skórę głowy przez jakieś 10 minut - nawet skróciłam o połowę włosy ze względu na to, że ktoś kiedyś powiedział, że "możliwa długość włosów jest genetyczna" i dlatego też, żeby się nie plątały i żeby ich przypadkiem wtedy nie wyrywać - w mojej rodzinie nie było epizodów tracenia włosów Dziewczyny, czy można zrobić coś jeszcze? Powoli zaczynam tracić wiarę, że będzie tak, jak kiedyś.. Mówiłam o tym problemie lekarzom i jedyne co słyszałam, to że to na pewno wina tego, że nie jem mięsa. Został mi chyba tylko WAX, ale jestem wciąż sceptycznie nastawiona do wszelkiej chemii na włosy.. Olejek rycynowy odpada, brzydzę się go i przyciemnia włosy. Błagam, pomóżcie mi.. jak cos z hormonami nie tak, to mozecie sobie tryliard odzywek wcierac, jesc kilogramy suplementow, a efekt moze byc zerowy:cool: jak dlugo bierzesz Diane 35? jak z Twoim testosteronem, mialas znacznie przekroczona norme przed braniem? a jak DHEA i androsteron, prolaktyna? czy obajwy hirsutyzmu wyraznie zmiejszyly sie po Diane? kiedy ostatni raz badalas jajniki? nie mialas nigdy podejrzenia PCOS? Dianka niestety daje rozne skutki uboczne, dlatego interesuje mnie kiedy zaczelas ją brac cos łykasz procz Diane 35? a jak z cerą? mozesz miec tez mieszki wlosowe nadwrazliwe na androgeny, nawet przy hormonach w normie:cool: nie mam zamiaru Cie dolowac Etha, ale obawiam sie, ze dieta/suplementy/pielegnacja nie jest przyczyna takiego stanu rzeczy i rady dla osob, ktorym zwyczajnie wypadaja wlosy z niedozywienia nie pomoga, potrzebujesz czegos typowo dla osob, ktorych wypadanie wlosow moze byc na tle hormonalnym. Czasem pomoze zmiana Diane na inny lek antyandrogenowy, czasem kosmetyki z apteki, typowo na wypadanie zwiazane z zaburzeniami hormonalnymi. niestety konkretnych rad Ci nie moge podac, bo nie mialam takiego problemu, wiem jednak, ze na Wizazu jest sporo takich osob, moze oni beda mogli podac Ci wskazowki, jakiej i gdzie szukac pomocy, wątek łącze z obszernym o wypadaniu, poczytaj sobie i poszukaj dobrego dermatologa a glowy nie masuj, takie masaze sa dobre przy pobudzaniu porostu, a tak pozbywasz sie jeszcze wiekszej ilosci wlosow. trzymam kciuki:kciuki: edit: jeszcze mi przyszlo cos do glowy: masz ciągly łupież? mozesz go opisac? swedzi Cie czasem glowa? przewlekly łupiez jak najbardziej moze powodowac nadmierne wypadanie wlosow napisalas, ze spozywasz produkty mleczne, a samo mleko pijesz czesto? Strona 13 z 18 • Znaleźliśmy 3954 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ďťż |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||