WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Bejjka - 2010-04-26 13:05
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 18833712) A może to tak działa jak ciąża- że w trakcie brania tabletek ma się ładniejsze niż normalnie włosy, nic nie wypada, a po odstawieniu wypada ta część włosów i powracają do normalnego stanu?( Pomijając przypadki, że komuś wypadają włosy w trakcie zażywania tabletek). no właśnie na mnie tak działały tabletki:ehem: włosy nie wypadały już w takich ilościach, po odstawieniu koszmar-wychodziły garściami:eek: dlatego znowu, po trzech latach przerwy, chciałam do nich wrócić, ale jak na razie zamiast lepiej jest gorzej :mdleje:
Snufki - 2010-04-26 13:13
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 18836236) no właśnie na mnie tak działały tabletki:ehem: włosy nie wypadały już w takich ilościach, po odstawieniu koszmar-wychodziły garściami:eek: dlatego znowu, po trzech latach przerwy, chciałam do nich wrócić, ale jak na razie zamiast lepiej jest gorzej :mdleje: Ja bym tak nie ryzykowała, bo w końcu każdy znów odstawia z takich lub innych powodów tablety anty, a wtedy może być gorzej niż za pierwszy razem :/
tyneczka - 2010-04-26 16:35
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
A u mnie z kolei odwrotnie. Odkąd biorę, to włosów wypada jeszcze więcej niż przed braniem :kwasny:
ewakuacja - 2010-04-27 13:11
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ide jutro do endo. Cykam sie nieco:)
Jak wyglada taka wizytacja u endo?
MalaArielka - 2010-04-27 13:26
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ja jeszcze nie byłam więc nie wiem. Zapewne inna wizażanka Ci napisze o tym;)
Na pewno jednak nie jest to jakieś traumatyczne przeżycie;) Po prostu pewnie każe Ci zbadać TSH, ew. hormony tarczycy...
justiqs - 2010-04-27 13:55
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Witajcie :)
Też mam zamiar iść do endo, chociaż przez ostatnie dwa lata badania krwi i tarczycy miałam dobre. Mi bardzo pomagają ampułki z radicala, z vichy również ale są trzy razy droższe a kuracje trzeba powtarzać co kilka miesięcy. Czytając posty skłaniam się do stresu jako przyczyny, więc muszę popracować nad sobą i zacząć tumiwisizm :)
MalaArielka - 2010-04-27 13:57
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Justiqs i Ewakuacjo- dajcie zatem znać po wizycie.
Ja również dam znać jak pójdę- ale nie wiem czy to będzie prędko;)
p.s. Jyyli, czyli na razie endokrynolog nie zalecił Ci brania żadnych tabletek tylko dodatkowe badania, tak?
Bejjka - 2010-04-27 14:01
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 18861751) Justiqs i Ewakuacjo- dajcie zatem znać po wizycie. koniecznie:ehem:
ja mam wizytę po weekendzie majowym.
byłam już u endo i wizyta jak to wizyta, wywiad środowiskowy, propozycja badań i wypisanie recepty:rolleyes:
nie liczcie na cuda :noniewiem:
simonee - 2010-04-27 15:41
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Kochane dziewczynki, ja znow sie powtorze z moja wczesniejsza wypowiedzia bo w sumie zadna nic nie odp,(jedynie Bejjka o innoevie) dla scislosci chodzi mi o tauryne i czy ktoras z was juz ja brala??
Oto moj wczesniejszy post:
Dolacze sie do watku, mam ten sam problem co wy :( Mi wlosy zaczely wypadac ok 6m-cy po odstawieniu antykow :( bralam przez prawie 10 lat bo mam PCO. Odstawilam je z mysla o fasolce, wlosy mialam dlugie do pasa i w przeciagu 3m-cy wypadla mi 1/3 wlosow, musialam je sciac do ramion. Nie chce brac zadnych hormonalnych tabl, ktore by napewno powstrzymaly wypadanie(chodzi o fasolke i o to ze moj organizm w miare jakos sam funkcjonuje co mnie cieszy) moje badania hormonalne niby sa w normie, jedynie czym wspomagam cialo to tabletki z korzenia lukrecji na obnizenie testosteronu. Miałam w planach zaczac brac INNEOV gestosc wlosow, jednak biore juz inneov na cellulit i jedne i drugie by mnie wykonczyly kasowo. Szukalam zamiennikow i sa rozne tabletki na wlosy + skore,ale ja szukam zblizonych skladem do innoevu(tauryna,katechiny -wyciag z zielonej herbaty i pestek winogron,cynk) poszperalam po sieci i znalazlam tabletki z Tautyną, ktore pomagaja na wypadajace wlosy(i nie tylko bo to temat baaardzo obszerny na co jeszcze pomaga tauryna) do tego wyciag z zielonej herbaty-katechiny i cynk.
Czytalam wypowiedzi dziewczyn, ktore braly inneov g w, niektore mowily ze pomaga, ale potrzeba cierpliwosci a niektore pisaly, ze to strata kasy. Wyczytalam, ze dominacja estrogenow(np branie antykow)zmniejszaja biodostepnosc tauryny co za tym idzie efektywnosc....:rolleyes:
Co o tym sadzicie? warto jest zrobic taki zamiennik i zaczac brac?
Bejjka - 2010-04-27 16:31
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
simonee a szukałaś na innych wątkach/forach? :>
pamiętam, że kiedyś znalazłam wątek o inneovie (chyba na gazecie:rolleyes:) i większość dziewczyn była zawiedziona:noniewiem:
simonee - 2010-04-27 17:31
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 18865562) simonee a szukałaś na innych wątkach/forach? :>
pamiętam, że kiedyś znalazłam wątek o inneovie (chyba na gazecie:rolleyes:) i większość dziewczyn była zawiedziona:noniewiem: o innoevie? -tak, ale mi chodzi, zeby zrobic a'la zamiennik, czy to wogole ma sens? i czy ktoras brala sama tauryne?
MalaArielka - 2010-04-27 18:45
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ja bym na Twoim miejscu nie eksperymentowała;p, tymbardziej, że tauryna to bardziej kulturystyczny środek- tak mi się wydaje.
Bejjka - 2010-04-27 18:55
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 18869245) Ja bym na Twoim miejscu nie eksperymentowała;p, tymbardziej, że tauryna to bardziej kulturystyczny środek- tak mi się wydaje. poczytałam trochę*o tej taurynie na wątku kulturystycznym:rolleyes: i zaniepokoiło mnie to, że m.in. obniża poziom serotoniny(pozwalając na dłuższy wysiłek bez zmęczenia:eek:) i może prowadzić do depresji:kwasny: wiem, że każdy lek ma działanie uboczne, ale po co masz się unieszczęśliwiać;)
ewakuacja - 2010-04-27 19:10
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ja juz ide do endo z wynikami na TSH i FT4 wiec pewnie mi zaleci jakies badania na hormony meskie, by sie przekonac czy jestem 100 % kobieta ;)
Juz sie zaczynam stresowac, strasznie nie lubie chodzic do lekarza:/
simonee - 2010-04-27 19:14
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Głownie sie mowi o taurynie w kulturystyce, ale ona ma tez inne dzialania, min jest w inneov gestosc wlosow.
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...na,t10716.html
MalaArielka - 2010-04-27 19:17
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez ewakuacja (Wiadomość 18870028) Ja juz ide do endo z wynikami na TSH i FT4 wiec pewnie mi zaleci jakies badania na hormony meskie, by sie przekonac czy jestem 100 % kobieta ;)
Juz sie zaczynam stresowac, strasznie nie lubie chodzic do lekarza:/ Oj na pewno będzie dobrze:p:
aga24zuzia - 2010-04-27 19:54
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
dziewczynki patrzcie co znalazłam......która testuje pierwsza?? :)
ciekawa jestem co to za nowe cudo IF
http://www.allegro.pl/item1011824186...iu_wlosow.html
widzę że nawet maska jest z tej serii
jak tylko skończą mi się dotychczasowe zapasy kosmetyków to się zaopatrzę w te
Bejjka - 2010-04-28 09:25
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez aga24zuzia (Wiadomość 18871517) ciekawa jestem co to za nowe cudo IF
jak tylko skończą mi się dotychczasowe zapasy kosmetyków to się zaopatrzę w te już je widziałam i bardzo kusiło mnie żeby kupić, ale stan konta mnie powstrzymał;)
ewakuacja - 2010-04-29 07:48
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Byłam u endo ! !
Porazka ! !
Najpierw pytanie po co przyszłam. Powiedziałam, ze chciałam w koncu poznac przyczyne wypadania moich wlosow.
Zaczal zadawac pytania:
- czy biore tabletki anty (tak)
- czy przed mialam regularny okres ( nie)
- czy mam apetyt (tak)
- czy tyje lub chudne (nie, wszystko w normie)
- czy mam dobra kondycje (tak)
- czy musze depilowac rece (nie)
Dotknal tarczycy, zbadal cisnienie.
I mowi.. "No co ja mam Pani powiedziec.. Nawet jakbym cos powiedzial, to i tak nie wiadomo czy cos pomoze. Jak by Pani dowiedziala sie co jest przyczyna to bylaby Pani milionerka"
Dal mi do zrozumienia, ze nic nie pomoze i ze w ogole bez sensu ze tu przyszlam.
Nie zapytal o zadne badania hormonalne, zadnych nie zalecil. Sama wyjelam moje badania na TSH i FT4. Badania byly w normie, wiec jedynie powiedzial ze w normie.
Pytal o zelazo. Mam w normie wiec ok.
Zalecil mi badania hormonalne jak bede w ciazy ! ! :O
Porazka..
Ciesze sie ze nie musialam placic za ta wizyte 120 zl. W miedzyczasie poszerzylam sobie pakiet uslug w mojej klinice. I placac wiekszy abonament nie mesze placic za wizyty u specjalistow. Bo bym sie chyba zalamala..
Bejjka - 2010-04-29 07:58
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ewakuacjo, na pocieszenie powiem Ci, że ja byłam już u endo dwa razy i miałam bardzo podobne odczucia co do ich kompetencji:mur: na dodatek musiałam zapłacić za wizytę:mad:
i choć z probemem wypadania borykam się od kilku lat wciąż jest to zagadką dla wszytskich lekarzy :mdleje:
wczoraj zadzwonili do mnie z kliniki i przełożyli moją wizytę na 14maja, bo endo robi sobie dłuższy weekend majowy (wizytę miałam na 4maja:mad:) :mdleje:
feline2 - 2010-04-29 08:06
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez ewakuacja (Wiadomość 18903747)
I mowi.. "No co ja mam Pani powiedziec.. Nawet jakbym cos powiedzial, to i tak nie wiadomo czy cos pomoze. Jak by Pani dowiedziala sie co jest przyczyna to bylaby Pani milionerka"
Super :cool: To jest własnie specjalista :p:
Ja już też wpadłam na pomysł,żeby pójść do endo, ale po Twoim poście- nie wiem w zasadzie po co... I gdzie mam w końcu szukać pomocy....
Pisałam kilka stron wcześniej, że bylam u dermatologa- dostałam "Anacaps" i "Loxon 5%". Anacaps biorę, ale z tym Loxonem to mnie trochę postraszyłyście i nie wykupiłam w końcu.... Boje się... Tym bardziej, żee pani dermatolog zadała mi może z 3 pytania (od kiedy wypadają, jak się odżywiam, czy mam dużo stresu) no i przepisała ten Loxon i to 5%. Nie wiem juz sama- czasem w chwili desperacji mam ochotę go wykupić, ale przecież zawsze może byc gorzej...
Bejjka - 2010-04-29 08:27
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez feline2 (Wiadomość 18904007) przepisała ten Loxon i to 5%. Nie wiem juz sama- czasem w chwili desperacji mam ochotę go wykupić, ale przecież zawsze może byc gorzej... a robiłaś sobie badania hormonów? :> Loxonu używa się w przypadku nadmiaru androgenów, które powodują wypadanie włosów:ehem: jeśli nie jest to Twój problem (łysienie androgenowe) to możesz sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc:kwasny:
feline2 - 2010-04-29 10:02
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 18904395) a robiłaś sobie badania hormonów? :> Loxonu używa się w przypadku nadmiaru androgenów, które powodują wypadanie włosów:ehem: jeśli nie jest to Twój problem (łysienie androgenowe) to możesz sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc:kwasny:
No własnie nie robilam zadnych badań, dlatego się boję go używać... A pani dermatolog przepisala mi go zadająć tylko 3 pytania...
ewakuacja - 2010-04-29 10:09
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Takie nadzieje pokładałam w tym endo..
On mi powiedział, ze to moze byc stres. CHyba na tym sie skupie. Ja jestem strasznym nerwusem.
Z tego co mi wiadomo to stres powoduje wydzielanie sie czegos tam (moze jakis hormon? ) i to tak czy owak endo to chyba powienien stwierdzic?
Juz nie wiem co robic. Mi troche pomaga Neoptide. Ale i tak mam tak mało włosów na łbie , ze jak teraz przyswiecilo sloneczko to leb mi sie opalil:(
MalaArielka - 2010-04-29 10:22
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez ewakuacja (Wiadomość 18907120) Takie nadzieje pokładałam w tym endo..
On mi powiedział, ze to moze byc stres. CHyba na tym sie skupie. Ja jestem strasznym nerwusem.
Z tego co mi wiadomo to stres powoduje wydzielanie sie czegos tam (moze jakis hormon? ) i to tak czy owak endo to chyba powienien stwierdzic?
Juz nie wiem co robic. Mi troche pomaga Neoptide. Ale i tak mam tak mało włosów na łbie , ze jak teraz przyswiecilo sloneczko to leb mi sie opalil:( Tak, duży stres powoduje zwiększenie prolaktyny( i rozregulowanie innych hormonów płciowych), co skutkuje np. dłuższym cyklem miesiączkowym.
Oprócz tego stres podwyższa kortyzol( ja właśnie mam podwyższony i wybrałabym się z tym do endokrynologa, tymbardziej, że nie jestem pewna czy tarczycę mam ok- jednak po Twoim opisie wizyty nie wiem czy się wybiorę;/)
Bejjka - 2010-04-29 10:57
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez ewakuacja (Wiadomość 18907120) Juz nie wiem co robic. Mi troche pomaga Neoptide. ja jeszcze nie mam o nim zdania, bo nie używam regularnie:rolleyes:
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 18907453) jednak po Twoim opisie wizyty nie wiem czy się wybiorę;/) oj, nie nastawiaj się tak:nie: być może Twój endo okaże się lepszy i pomoże Ci:ehem: ja tam nie tracę nadziei i wyczekuję swojej wizyty 14maja:ehem:
nawet moje babyhair zaczeły już mi wypadać:cry: a tak się z nich cieszyłam:rycze-smarkam:
fiaa - 2010-04-29 11:50
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
od konca lutego, bez przerwy loxon 5% i bromergon, od 3 tyg spironal. wypadanie unormowało się (chociaz jak stosowalam jesienia alpicort e to nie wypadaly mi praktycznie w ogole.. ale to moze troche nienaturalne). gorzej nie jest, ale odrosty pojawiły się tylko przy skroniach, gdzie tworzyly sie zakola.. na głowce nic. zaczynam tracić cierpliwość -.-
MalaArielka - 2010-04-29 17:39
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 18908375) ja jeszcze nie mam o nim zdania, bo nie używam regularnie:rolleyes:
oj, nie nastawiaj się tak:nie: być może Twój endo okaże się lepszy i pomoże Ci:ehem: ja tam nie tracę nadziei i wyczekuję swojej wizyty 14maja:ehem:
nawet moje babyhair zaczeły już mi wypadać:cry: a tak się z nich cieszyłam:rycze-smarkam: Wypadałoby mi się najpierw zorientować w internecie, którzy endokrynologowie są lepsi w Krakowie i dopiero wtedy się wybrać- muszę iść prywatnie, więc nie chciałabym żeby mnie olał;)
Co do baby hair to one powinny wypaść żeby na ich miejsce mogły wyrosnąć nowe, normalne( mi jeszcze nie wyrosły, chociaż te pierwsze włoski wypadły 9 miesięcy temu).
ewakuacja - 2010-04-29 20:36
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
A ja sie zastanawiam czy isc do innego endo, czy dac sobie z nimi spokoj.
Do dermy tez sie juz chyba nie wybiore - bo sama w internecie moge znajdowac jakies srodki do wlosow.
I co tu dalej robic..
MalaArielka - 2010-04-29 20:52
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Jeśli zależy Ci na wyjaśnieniu przyczyny wypadania to pozostają Ci raczej tylko badania krwi na poszczególne składniki... Możesz spróbować pójść znowu do lekarza, ale to jest bardzo wątpliwe, żeby sam dał Ci skierowanie na takie badania, a bez tego nie zaleci leczenia.
feline2 - 2010-04-29 21:13
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 18922496) Jeśli zależy Ci na wyjaśnieniu przyczyny wypadania to pozostają Ci raczej tylko badania krwi na poszczególne składniki... A o jakie badanie chodzi? Podstawowe badanie krwi? Czy na obecność jakiś konkretnego składnika?
MalaArielka - 2010-04-29 22:36
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Morfologia, hormony płciowe, badania na tarczycę, żelazo, kortyzol, różne witaminy... W sumie wszystko może być przyczyną wypadania włosów, każda choroba;)
feline2 - 2010-04-30 08:04
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 18925128) Morfologia, hormony płciowe, badania na tarczycę, żelazo, kortyzol, różne witaminy... W sumie wszystko może być przyczyną wypadania włosów, każda choroba;) A na te badania trzeba mieć skierowanie czy po prostu zapłacić?
Sory za głupie pytanie, ale na prawdę się nie orientuję... :rolleyes:
DarkNoir - 2010-04-30 08:08
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez feline2 (Wiadomość 18927211) A na te badania trzeba mieć skierowanie czy po prostu zapłacić?
Sory za głupie pytanie, ale na prawdę się nie orientuję... :rolleyes: Ja zawsze dostaję skierowania od lekarza rodzinnego.
feline2 - 2010-04-30 08:16
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 18927275) Ja zawsze dostaję skierowania od lekarza rodzinnego. Na te wszystkie badania, o których pisała Mała Arielka?
DarkNoir - 2010-04-30 08:23
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez feline2 (Wiadomość 18927404) Na te wszystkie badania, o których pisała Mała Arielka? Morfologie, OB, żelazo, potas, cynk, magnez, próby wątrobowe, krzepliwość, glukoza.
Nie wiem jak to jest z hormonami płciowymi i tarczycy. Możliwe, że nie są finansowane z NFZ.
MalaArielka - 2010-04-30 09:19
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Feline2, spróbuj pójść do swojego lekarza rodzinnego- wziąć jakieś skierowanie na badanie krwi typu morfologia( wtedy jest za darmo) i poprosić o skierowanie do endokrynologa- on może Ci dać skierowania na hormony, jednak zazwyczaj dają je niechętnie i podobno tylko pierwsze badania są bezpłatnie- może dziewczyny wytłumaczą dokładniej jak to jest, bo sama nie jestem pewna. Jeśli chcesz zbadać to na co nie masz sierowania to musisz niestety zapłacić.
jacoco - 2010-05-02 14:59
perfumy/koloryzacja powodująca łysienie(?)
Witam. Dziś ja zawracam się do was o pomoc. Jeśli źle umieściłam wątek to proszę o przesunięcie;)
Mój problem zaczął się jakieś 2 tygodnie temu. Znajoma zwróciła mi uwagę, że nie mam włosów na pewnym obszarze mojej głowy. Pobiegłam do lusterka i przekonałam się, że miała rację. Wygląda to jak wygolony obszar - kółko średnicy 2 - 2,5 cm:eek:, natomiast po środku pozostały śladowe ilości włosów.
Niedawno byłam u fryzjera i farbowałam włosy - farba na całość (blond) i pasemka robione rozjaśniaczem - również blond. Nie mam zniszczonych włosów, wręcz przeciwnie, po farbowaniu tez nie uległy jakiemuś szczególnemu zniszczeniu.
Czy możliwe jest że włosy wypadły mi w tym obszarze, z winy fryzjerki - zbyt dużo nałożonej farby, zbyt długi czas trzymania jej na głowie (akurat w tym miejscu)?:confused:
Czy też możliwe jest, że w perfumach, których używam codziennie jest zbyt dużo alkoholu i to on spowodował wypadnięcie włosów? Dodam że jest to możliwe, ponieważ obszar ten znajduje się za uchem. :mad:
Ogólnie nie mam problemu z wypadaniem włosów, reszta trzyma się głowy dosłownie bez żadnego zarzutu.
Czy któraś z was miała podobny problem?:confused: Proszę, pomóżcie bo niedługo oszaleję :mur:
princessaa11 - 2010-05-03 13:30
Dot.: perfumy/koloryzacja powodująca łysienie(?)
hmmm... powiem tak..kilka lat temu dość często rozjaśniałam włosy, prostowałam...były dobrej kondycji mimo tylu zabiegów... wcierałam maski, odżywki...wszytsko było ok.. aż pewnego dnia włosy zaczęły lecieć jak szalone!!! był płacz, tabletki, szampony apteczne, próbowałam wszystkiego i próbuje do dziś dnia.Włosów mam o połowę mniej i wiem że juz nigdy nie będa takie jak przed rozjaśnianiem:( więc myślę, że jak najbardziej może to być wina rozjaśniania, a co do perfum..nie spotkałam się jeszcze z taką opinią aby włosy mogły od nich wypaść..więc nie wiem na wszelki wypadek psikaj perfumy na szyję a nie na skórę głowy :P pozdrawiam i bez nerwów bo od tego też włosy wypadają!;*
weegirl - 2010-05-03 13:49
Dot.: perfumy/koloryzacja powodująca łysienie(?)
Perfumy mogą wysuszać włosy, ale żeby osłabiały cebulki to nie wiem :nie: Ostatecznie, większość wcierek na porost włosów jest na bazie alkoholu. Myślę, że to raczej wina niewłaściwego farbowania czy też rozjaśniania. Czy skóra w miejscu, gdzie nie masz włosów jest podrażniona?
ushia - 2010-05-03 19:26
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Kurczę, od jakiegoś czasu leca mi włosy jak dzikie.
Zastanawiam się czy przyczyna może byc fakt, ze chwilę temu brałam steryd? Konkretnie methypred, ponoc jeden z łagodniejszych. Prawie rok temu to było, dwie serie...
I druga rzecz, nie wiem czy słusznie, ale kupiłam sobie neril, szampon i tonik. Radośnie umyłam. Wczoraj to było i pojawił sie zonk - głowa mnie swędzi.
Odstawić, prawda?
jacoco - 2010-05-03 19:35
Dot.: perfumy/koloryzacja powodująca łysienie(?)
Cytat:
Napisane przez weegirl (Wiadomość 18986729) Czy skóra w miejscu, gdzie nie masz włosów jest podrażniona? skóra nie jest podrazniona, jest wrécz blada, nie widac ani sladu cebulek wlosów..
Jak to jest w ogóle mozliwe aby stracic wlosy wraz z cebulkami z dnia na dzieñ i tego nie zauwazyc? :confused:
od ponad 5 lat walcze o zdrowe i géste wlosy, czemu akurat mi sie to przytrafia??:confused: :mur:
'Estelle' - 2010-05-03 21:43
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
A może to objaw łysienia plackowatego, skoro jest to tylko jakiś ograniczony obszar?
jacoco - 2010-05-03 22:25
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez 'Estelle' (Wiadomość 18998714) A może to objaw łysienia plackowatego, skoro jest to tylko jakiś ograniczony obszar? prosze nieee ..:eek: Nikt w mojej rodzinie nie miał z tym problemu.
Ale przecież nie możliwe jest aby przy łysieniu plackowatym obszar pośrodku był owłosiony.. czy możliwe?:confused: już nic nie wiem..:mad::mad:
Tak strasznie się obawiam że w ten sam sposób stracę resztę włosów:mad:
Bejjka - 2010-05-04 07:46
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez fiaa (Wiadomość 18909795) od konca lutego, bez przerwy loxon 5% i bromergon, od 3 tyg spironal. wypadanie unormowało się (chociaz jak stosowalam jesienia alpicort e to nie wypadaly mi praktycznie w ogole.. ale to moze troche nienaturalne). gorzej nie jest, ale odrosty pojawiły się tylko przy skroniach, gdzie tworzyly sie zakola.. na głowce nic. zaczynam tracić cierpliwość -.- Fiaa a co u Ciebie jest przyczyną wypadania? :>
leki - 2010-05-04 17:40
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
czy ktos wie gdzie mozna najtaniej kupic chronostim?? :cool:
Wiktoria007 - 2010-05-04 20:09
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Witam!
Jestem nowa zarówno w tym wątku jak i na forum więc mam nadzieję, że przyjmiecie mnie ciepło i wyrozumiale (jak coś pomieszam:-)).
Nie przeczytałam całego wątku o wypadaniu włosów ponieważ przekracza to moje skromne możliwości, ale chciałabym podzielić się własnymi doświadczeniami i mam nadzieję, że niektórym się to przyda.
Mój problem z włosami zaczął się prawie rok temu. Przeżyłam ogromny stres (3 dni odchodzenia od zmysłów). Jakieś 2 tyg póżniej zaczęły mi masowo wypadać włosy. Nie tak pojedynczo ale garściami. Po prostu ile wzięłam w rękę i pociągnęłam tyle w niej zostało. O czesaniu nie było mowy nawet, mycie przyprawiało mnie o zawał. Chodziłam po wielu lekarzach i na początku nie zdawałam sobie sprawy, co jest przyczyną mojego problemu. Wszystkie możliwe wyniki badań były idealne. W końcu zmieniłam dermatologa, a ten nowy dał mi kilka prostych zaleceń: nie suszyć włosów(!), myć szamponami dla dzieci (ewentualnie takimi ziołowymi z apteki, które się nie pienią), nie używać żadnych kosmetyków z supermarketów, wyjechać na spokojne wakacje:-). Do tego Biostymina do smarowania skóry głowy, witaminki i nie martwić się o włosy bo uwaga: nic nie pomoże na włosy zniszczone stresem i przez to obumarłe, one i tak wyjdą:rycze-smarkam:. Dbać należy o te nowe, które dopiero urosną.
Minął prawie rok i dopiero teraz moje włosy wracają pooowoli do normy. Niestety przewidywania dermatologa sprawdziły się co do joty. Nie byłam łysa ale przez ostatni rok prawie całe włosy mi się "wymieniły". Teraz są niestety już nie tak gęste:nie: ale nie jest tak źle.
Dlatego chciałabym poradzić wszystkim tak od serca: nie zniechęcajcie się po kilku dniach czy tygodniach bo walka o włosy trwa wiele lat szczególnie w takim wypadku, kiedy powodem jest stres. Moja wciąż trwa. Nie poddawajmy się:kciuki:
Pozdrawiam
fiaa - 2010-05-06 21:37
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19002041) Fiaa a co u Ciebie jest przyczyną wypadania? :> podwyzszona prolaktyna.
ja juz zaczynam wstydzic sie za resztki moich wlosow. wczesniej bylo ich po prostu malo.. teraz wcale nie trzeba sie mocno przygladac zeby zobaczyc przeswity.
w poniedzialek wybieram sie do innego specjalisty. i kupilam szampon dermena, moze on tez cos pomoze..
Sonia :-) - 2010-05-07 09:22
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Hej dziewczyny, błagam o pomoc, moje problemy z wypadaniem włosów wiążą sie z hormonami, mam policystyczne jajniki i musze przyjmowac progesteron, ale ostatnio zauważyłam coś jeszcze. Mam pernamentnie suche włosy, zawsze myłam je codziennie, postanowiłam to zmienic i myc dopiero wtedy, gdy naprawde tego potrzebują, czyli gdzieś co 3, co 4 dzień. Zauważyłam że od kiedy tak robie wypada mi dużo wiecej włosów :confused: czy może to miec jakiś związek? czytałam na początku wątku wypowiedź, żeby nie dopuszczac do powstania na skórze głowy sebum, może wiec lepiej myc je cześciej nawet jak tego nie potrzebują? wiem że istnieje coś takiego jak łysienie łojotokowe, no ale w przypadku suchych włosów, które mało sie przetłuszczają, nie wiem czy to ma sens... faktem jest że starałam sie przetrzymac włosy jak długo sie da, i tego ostatniego dnia bywały już przy głowie lekko tłuste, bywało że skóra głowy zaczynała mnie troche swedziec, może wiec miało to wpływ na wypadanie?
tyneczka - 2010-05-07 12:23
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Sonia :-) (Wiadomość 19104507) Hej dziewczyny, błagam o pomoc, moje problemy z wypadaniem włosów wiążą sie z hormonami, mam policystyczne jajniki i musze przyjmowac progesteron, ale ostatnio zauważyłam coś jeszcze. Mam pernamentnie suche włosy, zawsze myłam je codziennie, postanowiłam to zmienic i myc dopiero wtedy, gdy naprawde tego potrzebują, czyli gdzieś co 3, co 4 dzień. Zauważyłam że od kiedy tak robie wypada mi dużo wiecej włosów :confused: czy może to miec jakiś związek? czytałam na początku wątku wypowiedź, żeby nie dopuszczac do powstania na skórze głowy sebum, może wiec lepiej myc je cześciej nawet jak tego nie potrzebują? wiem że istnieje coś takiego jak łysienie łojotokowe, no ale w przypadku suchych włosów, które mało sie przetłuszczają, nie wiem czy to ma sens... faktem jest że starałam sie przetrzymac włosy jak długo sie da, i tego ostatniego dnia bywały już przy głowie lekko tłuste, bywało że skóra głowy zaczynała mnie troche swedziec, może wiec miało to wpływ na wypadanie? Nie znam się za bardzo, więc poczekaj na wypowiedzi innych, bardziej doświadczonych kobitek :) Ale moim zdaniem jeśli skóra głowy jest przetłuszczona nadmiarem łoju, to pory są zatkane, włos nie oddycha prawidłowo i wypada. Też mam problem z wypadającymi włosami i im dłużej nie myje, tym więcej wypada. U Ciebie może być ten dodatkowy problem, że przesuszyłaś skórę głowy, co powoduje że szybciej się teraz tłuści, gdyż nie jest dostatecznie nawilżona. Może postaw na jakieś maseczki, odżywki nawilżające?
Ja dzisiaj w ramach akcja-desperacja ścięłam włoski na króciutko. Mam teraz fryzurkę a'la bob, a włosy miałam do łopatek... Ostatni raz ścinałam je 30.10, miałam zapuszczać, ale nie udało się, bo wypadanie zaczęło się nasilać. I tak od dzisiaj zaczynamy na nowo... :rolleyes:
Bejjka - 2010-05-07 12:55
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez tyneczka (Wiadomość 19109955) Ja dzisiaj w ramach akcja-desperacja ścięłam włoski na króciutko. Mam teraz fryzurkę a'la bob, a włosy miałam do łopatek... Ostatni raz ścinałam je 30.10, miałam zapuszczać, ale nie udało się, bo wypadanie zaczęło się nasilać. I tak od dzisiaj zaczynamy na nowo... :rolleyes: skąd ja to znam:rolleyes: przez to wypadanie wciąż mam podobne fryzurki:noniewiem: włosy za ramiona to mój max, bo później przypominają smętne piórka:rycze-smarkam:
tyneczka - 2010-05-07 13:53
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19110944) skąd ja to znam:rolleyes: przez to wypadanie wciąż mam podobne fryzurki:noniewiem: włosy za ramiona to mój max, bo później przypominają smętne piórka:rycze-smarkam: :glasiu:
Najpiękniejszy dzień w życiu, to będzie taki, od kiedy włosy przestaną wypadać. Idę w środę do gin. - może zmieni mi tabletki anty lub da skierowanie na badanie hormonów, a 19. do dermatologa. Zobaczymy co najbliższe tygodnie pokażą. Najgorsze jednak jest to, że mimo że pozbyłam się połowy włosów po cięciu, to i tak znowu znajduję ich strasznie dużo wokół siebie :(
Hermit - 2010-05-07 18:10
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
ja też mam problem z wypadaniem włosów, jestem załamana ,bo podczas każdego rozczesywania po myciu wychodzą mi garście! na koniec jest pokaźny kłębek włosów. najgorsze jest to, że nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje :( główne przyczyny które są podawane przy wypadniu nie pasują do mnie a trwa to już ponad rok i boję się że jeszcze trochę to będę miała tak mało włosów, że szok :confused: nie wiem co robic
---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------
zastanawiam się czy pomogłoby przyjmowanie żelaza w tabletkach? dodam,że obecnie przyjmuję cynk 15 mg-to się chyba nie wyklucza?
DarkNoir - 2010-05-07 18:16
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Hermit (Wiadomość 19120050) ja też mam problem z wypadaniem włosów, jestem załamana ,bo podczas każdego rozczesywania po myciu wychodzą mi garście! na koniec jest pokaźny kłębek włosów. najgorsze jest to, że nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje :( główne przyczyny które są podawane przy wypadniu nie pasują do mnie a trwa to już ponad rok i boję się że jeszcze trochę to będę miała tak mało włosów, że szok :confused: nie wiem co robic
---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------
zastanawiam się czy pomogłoby przyjmowanie żelaza w tabletkach? dodam,że obecnie przyjmuję cynk 15 mg-to się chyba nie wyklucza? Zanim zaczniesz brać żelazo, zrób badanie krwi. Najlepiej zrób całą morfologię oraz żelazo, cynk i magnez.
Szczerze odradzam łykania żelaza bez sprawdzenia jego ilości we krwi.
Just_yna01 - 2010-05-08 09:13
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Testował ktoś szampon lub tonik APTECZKA BABUNI: Joanna - normalizujący?Działa?
jacoco - 2010-05-08 11:18
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
ja zaczynam stosować preparat crescina kompletna pielęgnacja.. mam nadzieje że bedzie skuteczny. Jestem już wykończona ciągłym zamartwianiem się czy jutro się obudze z włosami na głowie czy nie..
luskaaa - 2010-05-08 22:35
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
witam wszystkie Wizazanki. ja od jakiegos czasu mam ogromny problem z wypadaniem wlosow. nie wiem dlaczego do tej pory nic nie robilam, ale teraz zamierzam sie za to wziac. jestem strasznie zalamana bo wlosy wypadaja mi garsciami, boje sie ich dotknac albo zwiazac w kucyk, na wszystkich swetrach, bluzkach, kurtce nawet jak zaloze na chwile sa wlosy :(. nawet na poscieli. na poczatek chyba sie zapisze do lekarza bo nie ma sensu robic cos na wlasna reke.biore teraz skrzyp polny ale mi to za bardzo nie pomaga. musze troche sie jeszcze zorientowac w temacie ale jak narazie nie mam pojecia co moze byc przyczyna takiego wypadania wlosow :(. bede tu czesciej zagladac, no i gratuluje tym ktorym udalo sie to pokonac i maja piekne wlosy ;).
kalale23 - 2010-05-09 13:47
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Mam pytanie, czy któraś z was piła siemię lniane na wypadanie włosów? czy pomagalo i po jakim czasie?
agnesbraciak - 2010-05-09 19:30
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Nie słyszalam nigdy o kuracji siemiem...ja używam Prolabu, regularnie szamponu i bardzo sobie chwalę :)
Bejjka - 2010-05-12 21:10
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Byłam dziś u endokrynologa i kazał mi zbadać jeszcze raz testosteron i inne hormony, których nie badałam jeszcze (SHGB, DHAE, E2, FSH, LH) i wtedy zaproponuje mi leczenie:ehem: Boże, jakbym chciała przestać gubić te cholerne włosy:pliz:
najgorzej, że jestem pod wpływem antykoncepcji i muszę najpierw skończyć ją przyjmować a potem zrobić ok 2 miesięczną przerwę i dopiero zrobić badania:rolleyes: więc potrwa to jeszcze kilka m-cy :mdleje:
leki - 2010-05-12 21:47
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19258754) Byłam dziś u endokrynologa i kazał mi zbadać jeszcze raz testosteron i inne hormony, których nie badałam jeszcze (SHGB, DHAE, E2, FSH, LH) i wtedy zaproponuje mi leczenie:ehem: Boże, jakbym chciała przestać gubić te cholerne włosy:pliz:
najgorzej, że jestem pod wpływem antykoncepcji i muszę najpierw skończyć ją przyjmować a potem zrobić ok 2 miesięczną przerwę i dopiero zrobić badania:rolleyes: więc potrwa to jeszcze kilka m-cy :mdleje: ROBILAM TE WSZYSTKIE BADANIA OPRÓCZ SHGB. nic mi nie wykazało-wszystko w normie. jeszcze musze t4 it3 zbadać, cynk, miedz i takie inne ...warto poczekac odstaw antykoncepcje, ja uwazam ze u mnie wypada przez łojotok i zawsze wypada tez wiecej kilka dnie przed okresemczyli wtedy kiedy estrogen spada
cherry l - 2010-05-12 21:53
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
dziewczyny, stosowała któraś z Was Radical?
Bejjka - 2010-05-12 22:12
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez leki (Wiadomość 19260059) ROBILAM TE WSZYSTKIE BADANIA OPRÓCZ SHGB. nic mi nie wykazało-wszystko w normie. jeszcze musze t4 it3 zbadać, cynk, miedz i takie inne ...warto poczekac odstaw antykoncepcje, ja uwazam ze u mnie wypada przez łojotok i zawsze wypada tez wiecej kilka dnie przed okresemczyli wtedy kiedy estrogen spada ja tez mam wszystko w normie, tylko testosteron mam podwyższony:rolleyes: ale nieznacznie.
najchętniej machnęłabym ręka na te włosy, bo mam już dosyć:mur: dziś wydałam ponad 100zł na wizytę i teraz muszę zainwestować znowu w badania:rolleyes: no, ale skoro zaczęłam i wydałam już i tak tyle kasy to skończę:ehem:
te włosy mnie tak dołują i wkurzają, że najchętniej ścięłabym je na łyso:brzydal:
a leczysz jakoś łojotok? :> ja mam skalp zdrowy, kilku lekarzy mi to potwierdziło.
najwięcej włosów tracę z przodu głowy, mam już takie zakola, że aż mi słabo:mdleje:
ewakuacja - 2010-05-13 16:19
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Bejjka Tobie endo przynajmniej cos zlecil. A mi nic..
Bylam tez u ginekologa. Pani dr na wiesc o zmianie tabletek powiedziziala mi "pierwsze slysze by od tabletek wypadaly wlosy". Tak wiec zostalam przy Cilescie.
U mnie widac poprawe na glowie. Po wielu latach wlosy mi odrastaja. Widac male 1 cm wloski na przedzialku i w innych miejscach.
I uwaga- Dziewczyny ide jutro do fryzjera! Wiele lat nie chodzilam. Ostatnio jak bylam w salonie to fryzjerka rozwodzila sie jakie to mam slabe wlosy. Wszyscy zaczeli sie gapic i od tamtej pory chodzilam do jednej fryzjerki - byly to wizyty domowe.
w koncu postanowilam isc do salonu. Strasznie sie denerwuje. Jak znowu beda jakies komentarze o moich wlosach to sie zapadne pod ziemie.
feline2 - 2010-05-13 17:24
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Trzymam kciuki:ehem: Nie daj się!!!
Snufki - 2010-05-14 10:44
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez cherry l (Wiadomość 19260249) dziewczyny, stosowała któraś z Was Radical? ja wcierkę. Bez jakiś spektakularnych efektów :/ W sumei bez żadnych można powiedzieć.
Bejjka - 2010-05-14 10:50
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez ewakuacja (Wiadomość 19276828) Bejjka Tobie endo przynajmniej cos zlecil. A mi nic.. Ewakuacjo, a może skorzystasz z rady mojego endo i zbadasz sobie to co mi zlecił? :>tylko nie można być pod wpływem antykoncepcji wtedy;)
podobno te hormony, które mi zaleciła do zbadania mogą być odpowiedzią dlaczego włosy mi wypadają:confused: ja zamierzam je zbadać tylko muszę najpierw odstawić anty;) używam krążka NuvaRing i mam wrażenie, że wzmocnił mi wypadanie włosów:eek::mur:
powodzenia u fryzjera:kciuki:
Sif - 2010-05-14 13:09
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez ewakuacja (Wiadomość 19276828) I uwaga- Dziewczyny ide jutro do fryzjera! Wiele lat nie chodzilam. Ostatnio jak bylam w salonie to fryzjerka rozwodzila sie jakie to mam slabe wlosy. Wszyscy zaczeli sie gapic i od tamtej pory chodzilam do jednej fryzjerki - byly to wizyty domowe.
w koncu postanowilam isc do salonu. Strasznie sie denerwuje. Jak znowu beda jakies komentarze o moich wlosach to sie zapadne pod ziemie. Skąd ja to znam :pala: Pamiętam jaka byłam zdegustowana gdy podczas wizyty w salonie fryzjerskim znanej sieci przez większość czasu słuchałam tekstów fryzjerki na temat moich włosów - jakie to one są cienkie i rzadkie i jakie przez to są problemy z ułożeniem mi fajnej fryzury. Zależało mi wtedy na czasie i musiałam mieć szybko zrobioną wyjściową fryzurkę. Ta którą mi zaproponowała i zrobiła wyszła całkiem fajnie, ale to narzekanie na moje włosy mogła sobie darować, wystarczy że ja sama wiecznie się tym stresuję i stanowi to mój kompleks :kwasny: Już więcej nie poszłam do żadnego z salonów tej sieci :brzydal:
ewakuacja - 2010-05-14 14:00
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Czesc !
Wlasnie wrocilam od fryca:) Alez to bylo dla mnie przezycie..
Wchodze. Ide na gore do salonu dla kobiet i patrze.. A na sofie siedzi 10 fryzjerow - piekne panie i panowie metro. Modlilam sie by nie usiasc blisko nich. I oczywiscie posadzono mnie jeden metr od nich:D Masakra. Patrze w lustro a ja cala czerwona. Niemal sie trzeslam. Podeszla Pani fryzjerka i powiedzialam jej mniej wiecej co chce. Oczywiscie zaczela sie gadka jakie to mam slabe wlosy. Reszta fryzjerow sobie mnie obserowowala. Ale pozniej juz i to wisialo. Najwazniejsze, ze fryzjerka tez zauwazyla moje nowe wloski:) I najwazniejsze ze mam to za soba i sie odwazylam. I jestem z siebie dumna:) Fryzura wyszla nawet ok, ale przy moich kreconych wlosach to nigdy nic mi sie do konca nie podoba.
Bejjka wlasnie nie moge zrpbic tych badan bo biore tablety anty :/
feline2 - 2010-05-14 16:13
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
ewakuacja chyba mnei zainspirowałaś i w weekend też skoczę ściąć... W sumie bardzo się cieszyłam, że już są takie długie, ale może jak zetnę to się trochę wzmocnia... nie wiem sama... Ale na dzień dzisiejszy jestem zdecydowana :ehem:
leki - 2010-05-17 22:44
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19260796) ja tez mam wszystko w normie, tylko testosteron mam podwyższony:rolleyes: ale nieznacznie.
najchętniej machnęłabym ręka na te włosy, bo mam już dosyć:mur: dziś wydałam ponad 100zł na wizytę i teraz muszę zainwestować znowu w badania:rolleyes: no, ale skoro zaczęłam i wydałam już i tak tyle kasy to skończę:ehem:
te włosy mnie tak dołują i wkurzają, że najchętniej ścięłabym je na łyso:brzydal:
a leczysz jakoś łojotok? :> ja mam skalp zdrowy, kilku lekarzy mi to potwierdziło.
najwięcej włosów tracę z przodu głowy, mam już takie zakola, że aż mi słabo:mdleje: ŁOJOTOK LECZE W TAkim sensie ze uzywamodpowieednich szamponów i unikam tłustej diety
phenomena - 2010-05-18 17:36
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
dzisiaj przeżyłam istny horror... wypadło mi chyba milion włosów! każde przeciągnięcia dłoni równało się wypadnięciu 5-10 włosów!
jutro pójdę do apteki po revalid (stosowałyście te tabletki? jak efekty?). będę psikać skalp sebaradinem niger, pić pokrzywę, używać waxa... może skusze się na ampułki radicala.
boję się pomyśleć jak będę wyglądać, jeśli włosy nie przestaną lecieć.. :(
mastiff - 2010-05-18 19:45
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Mi się już troszkę polepszało, ale ostatnio się zapuściłam i z powrotem włos się sypnął :mur:
Snufki - 2010-05-19 07:52
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez phenomena (Wiadomość 19404284) dzisiaj przeżyłam istny horror... wypadło mi chyba milion włosów! każde przeciągnięcia dłoni równało się wypadnięciu 5-10 włosów!
jutro pójdę do apteki po revalid (stosowałyście te tabletki? jak efekty?). będę psikać skalp sebaradinem niger, pić pokrzywę, używać waxa... może skusze się na ampułki radicala.
boję się pomyśleć jak będę wyglądać, jeśli włosy nie przestaną lecieć.. :(
Ja stosowałam, bardziej polecam Ha-Pantoten.
DarkNoir - 2010-05-19 07:54
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Snufki (Wiadomość 19416647) Ja stosowałam, bardziej polecam Ha-Pantoten. Działa?
Biorę go od 5 dni ;)
fiaa - 2010-05-19 14:32
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
a mnie wczoraj pani w aptece zaproponowała szampon FITOVAL, mówiła ze sama stosowala i jej pomogl. slyszalyscie cos o nim?
od 1,5 tyg z powrotem pokrzywka i drozdze.
tyneczka - 2010-05-19 16:06
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Byłam u dermatologa i oczywiście pierwsze pytanie - czy przeżywałam jakiś silny stres. Zrobiła wywiad środowiskowy, stwierdziła że ewidentnie włosy są przerzedzone i wypisała mi Loxon 5% i Atrederm, kazała przyjmować jakieś aminokwasy. Zaproponowała Revalid lub Merz Special. Podała mi też szampony, którymi najlepiej byłoby myć włosy czyli dercos plus lub klorane. Pierwszy raz o nich słyszę. Oczywiście, to wszystko kosztuje kupę kasy, a nie mam teraz tyle by wydać na kosmetyki, które nie wiadomo czy mi pomogą, czy zaszkodzą...:kwasny:
TSH mam w porządku, ale podobno wypadanie włosów może być dopiero zalążkiem problemu, więc kazała powtórzyć za jakiś czas...
Włosy ścięłam z połowy długości, a przy myciu nadal zapycham całe sitko od wanny i wyciągam placek włosów na pół dłoni... tyle samo było, jak były dłuższe :( :(
Snufki - 2010-05-20 06:38
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez DarkNoir (Wiadomość 19416668) Działa?
Biorę go od 5 dni ;) Jesienią jak go brałam zadziałał ;) Mam też 2 znajome, którym bardzo pomógł :)
Apropo Ha-Pantotenu wczoraj udało mi się kupić za 36,99 zł :D
Bejjka - 2010-05-20 07:12
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Snufki (Wiadomość 19416647) bardziej polecam Ha-Pantoten. a który?:> classic czy optimum:confused:
leki - 2010-05-20 10:11
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19443667) a który?:> classic czy optimum:confused: mi tez pomagał, brałam classic
Snufki - 2010-05-20 12:27
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19443667) a który?:> classic czy optimum:confused: Classic :)
kurtyzana - 2010-05-20 14:13
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez mastiff (Wiadomość 19409042) Mi się już troszkę polepszało, ale ostatnio się zapuściłam i z powrotem włos się sypnął :mur:
u mnie to samo.. :confused:
DarkNoir - 2010-05-20 14:58
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ja kupiłam Pantoten Optimum, 30 tabletek za 21 zł :)
phenomena - 2010-05-20 16:09
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
widziałam dzisiaj ha-pantoten classic 120 tabletek za ok 44zł. cena chyba nie jest zbytnio zawyżona?
na opakowaniu było napisane, żeby przyjmować 3-4x dziennie. ile tabletek łykałyście?
DarkNoir - 2010-05-20 16:53
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez phenomena (Wiadomość 19455485) widziałam dzisiaj ha-pantoten classic 120 tabletek za ok 44zł. cena chyba nie jest zbytnio zawyżona?
na opakowaniu było napisane, żeby przyjmować 3-4x dziennie. ile tabletek łykałyście? Nie opłaca się. Jeżeli będziesz łykać zgodnie z ulotką, to opakowanie wystarczy tylko na miesiąc.
pistaacjaa - 2010-05-21 11:44
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cześć Dziewczyny
Piszę tu pierwszy raz, trochę Was poczytuję....to co dzieje się z moimi włosami już dzisiaj w końcu doprowadziło mnie do płaczu, naliczyłam ich dzisiaj ok. 200, przy okazji mycia, a potem przy rozczesywaniu widać przerzedzenie wyraźne na całej głowie,prześwity :((( jestem załamana
ok. pół roku temu badałam krew,tsh, i w normie..jednak nie poszłam do dermatologa po konsultacji z ogólnym lekarzem, brałam vitapil, cynk i tak bardzo nie wypadały,a teraz....zapisałam się już do lekarza na poniedziałek,po skierowanie na badanie i potem iść do dermatologa dobrego,jestem na maxa zestresowana, boje się , że w tych miejscach już nowe nie wyrosną....dlaczego tak się dzieje:(
mam stres, bo nie moge znalezc pracy,ale poza tym to ok,może to jest to....
tekla45 - 2010-05-21 12:28
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Stres jest jedną z przyczyn wypadania włosów. Myślę, że oprócz brania suplementów powinnaś postawić na relaks i brać magnez, który łagodzi napięcie.
pistaacjaa - 2010-05-21 12:31
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
staram się naprawdę, ale to nie takie proste, boje się,ze łysa się zrobię ,straciłam już na pewno połowę włosów ,które miałam jak tak oglądam sobie zdjęcia sprzed kilku m-cy...no dobra,wiem,nie ma co narzekać i trzeba wybrać się do lekarzy
dziewczyny jak często na dzień pijecie tę pokrzywę? 1 saszetka na dzień?
włosy tez mogą wypadać pod wpływem swojego ciężaru jeśli są długie,a przy tym cienkie i słabe,,,,no ale mi wypadają nawet te króciutkie......i wszystkie z cebulkami:( idę do fryza i ścinam do ramion pewnie.
mastiff - 2010-05-21 20:31
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez pistaacjaa (Wiadomość 19474039) Cześć Dziewczyny
Piszę tu pierwszy raz, trochę Was poczytuję....to co dzieje się z moimi włosami już dzisiaj w końcu doprowadziło mnie do płaczu, naliczyłam ich dzisiaj ok. 200, przy okazji mycia, a potem przy rozczesywaniu widać przerzedzenie wyraźne na całej głowie,prześwity :((( jestem załamana
ok. pół roku temu badałam krew,tsh, i w normie..jednak nie poszłam do dermatologa po konsultacji z ogólnym lekarzem, brałam vitapil, cynk i tak bardzo nie wypadały,a teraz....zapisałam się już do lekarza na poniedziałek,po skierowanie na badanie i potem iść do dermatologa dobrego,jestem na maxa zestresowana, boje się , że w tych miejscach już nowe nie wyrosną....dlaczego tak się dzieje:(
mam stres, bo nie moge znalezc pracy,ale poza tym to ok,może to jest to.... Widzę, że Ty też jesteś z Wro.:-)Jeśli uda Ci się znaleźć dobrego dermatologa to głośno krzycz, bo ja już tylu przerobiłam, że koniec świata!
pistaacjaa - 2010-05-22 21:18
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez mastiff (Wiadomość 19487152) Widzę, że Ty też jesteś z Wro.:-)Jeśli uda Ci się znaleźć dobrego dermatologa to głośno krzycz, bo ja już tylu przerobiłam, że koniec świata! Wro teraz nieaktualny :)
dziś w "Zwierciadle" przeczytałam radę dr n.med o nazwisku Ocz Batyn (specjalista chorób wewnętrznych i medycyny orientalnej) ....
po przebudzeniu, zanim weźmiemy prysznic, przeczeszmy palcami włosy przynajmniej 100 razy do przodu i do tyłu. Palce musimy przyciskać dosyć mocno. Zabieg ten poprawia ukrwienie głowy, przeciwdziała wypadaniu włosów, usuwa zmęczenie i senność "
będę uskuteczniać:)
phenomena - 2010-05-23 11:20
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
dziewczyny, czy wypadają wam włosy z cebulkami..?
MalaArielka - 2010-05-23 11:49
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Już kiedyś o tym tu było.
Włosy nie mogą wypadać bez cebulek- są one do nich przyklejone.
Bejjka - 2010-05-23 12:08
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez phenomena (Wiadomość 19516333) dziewczyny, czy wypadają wam włosy z cebulkami..? tak:kwasny:
Cytat:
Napisane przez MalaArielka (Wiadomość 19517005) Już kiedyś o tym tu było.
Włosy nie mogą wypadać bez cebulek- są one do nich przyklejone. a jeśli wypadają bez cebulek to znaczy, że się łamią na długości;)
u mnie znowu trochę gorzej:mad: nie jest tak fatalnie jak kilka miesięcy temu - codziennie wypadało mi ponad 200 włosów :eek: od 2 m-cy lecę na antykoncepcji i jest zdecydowanie lepiej, ale były dni, że wypadało mi ok 50włosów, co u mnie jest naprawdę satysfakcjonującym wynikiem;) a teraz wypada znowu trochę więcej, może dlatego, że się rozleniwiłam i przestałam regularnie używać wcierek :noniewiem:
Fas0lka - 2010-05-24 22:11
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Postanowiłam, że w końcu się odezwę, bo to co się dzieje na mojej głowie przechodzi ludzkie pojęcie :rolleyes: Nie mam już siły, nigdy w życiu nie wypadało mi tyle włosów! Robiłam niedawno badania i wszystko w normie, na czwartek zapisałam się do dermatologa, może on coś pomoże. Łykam witaminy, po myciu daje seboradin na skalp + radical na reszte, raz na jakiś czas używam też waxa, daję oleje na włosy i nic.. piję pokrzywę lecz bardzo nieregularnie, wiem, że stres jest główną przyczyną wypadania, lecz nie umiem się stresować jeśli dziennie tracę około 150 włosów :(
Snufki - 2010-05-25 07:25
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
A ja poszłam do innego lekarza niż zazwyczaj i kazał mi odstawić WSZYSTKIE używane do teraz kosmetyki łącznie z odżywkami itp.
Bejjka - 2010-05-25 11:30
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Snufki (Wiadomość 19560609) A ja poszłam do innego lekarza niż zazwyczaj i kazał mi odstawić WSZYSTKIE używane do teraz kosmetyki łącznie z odżywkami itp. i czego teraz masz uzywac?:>
Snufki - 2010-05-26 06:38
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Szampon i odżywka z Dermeny i wcierka z apteki:-)
ewakuacja - 2010-05-27 19:29
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
To ja Wam opiszę co ja używam. Włosy po wielu latach w końcu zaczęły mi odrastać, więc może i którejś z Was to pomoże. Widok choćby jednego nowego włosa, sterczącego na czubku głowy to naprawdę wielka radość. Wzrost zauważyłam odkąd używam:
-Neoptide Ducray ( ładnie pachnie, szybko się wchłania, łatwo się aplikuje na skórę głowy. 3-miesieczna kuracja kosztuje na allegro juz od ok.100 zl. Ja tego bede uzywac do konca zycia, bo jedynie to mi pomaga)
- Pokrzepol (tak jak Neoptide, pryska sie na skórę głowy. Używam 3 razy w tyg. Kosztuje chyba z 10zl.)
- Radocal mgiełka (używam jak mi sie przypomni. Ok 10 zl)
- Cynk. Łykam juz z pol roku i bede lykac juz na wieki:)
- Masaze ! Wcierajac rozne specyfiki masuje skory glowy, a pozniej szczotką delikatnie pukam się w głowę. Brzmi komicznie, jeszcze lepiej wyglada :D Ale poprawia ukrwienie, poprawia krazenie. Siedze i pukam sie po glowie codziennie w zaleznosci od ilosc czasu. od 1min-5min. Moj TZ ma niezly ze mnie ubaw, ale rozumie:):D
Polecam:)
pistaacjaa - 2010-05-28 09:18
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
ewakuacja- te masaże może komiczne,ale mają sens,wszędzie o tym piszą..
Cynk też pomaga, na skóre buzi tez dobrze działa.jak brałam to było ok, a teraz pewnie mi brakuje
ile pokrzywy pijecie na dzień?
ja zrobiłam badania- TSH- 2,17mlU/l więc w normie
żelazo 77 (a norma jest 37-145)
cukier w normie, krew ok
może trochę żelaza za mało
ogólny lekarz powiedział, że teraz to dermatolog,bo on myśli , że to zapalenie mieszków włosowych.... więc wybiorę się, kurde:( chyba,ze jeszcze te androgeny...
Alkaran - 2010-05-28 09:19
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Jakieś półtora roku temu moje włosy zaczęły wychodzic w zastraszającym tempie. Miałam już dosłownie łyse place. A na to złożyło się\: przeprowadzka, nowa praca i jeszcze przesilenie jesienne (tzn na jesieni zawsze wypadało mi troche wiecej włosów, ale wtedy to była istna plaga) i wtedy podcinałam włosy na coraz krócej i nowopoznana fryzjerka poleciła mi belisse i szampon Alpecin. I na mnie to zadziałało, kupiłam i stosowałam dosc długo. Belisse biore do tej pory z małymi przerwami ale najważniejsze że pozbyłam się łysych placków. Polecam ten zestaw, choc tak jak pisałam, w zależności jakie jest podłoże wypadania, u mnie stresik, no i nie na każdego taka metoda podziała. Czasami , ale nieregularnie stosowałam Wax, raz zagraniczny raz l'bioticci, ale jak wspomniałąm bardzo nieregularnie.
Bejjka - 2010-05-28 12:29
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
:cry: jestem gdzieś tydzień przed okresem i włosy wyłażą mi garściami:mur: zauwazyłam, że po @ zimniejsza mi się ilość wypadających włosów:noniewiem:
mastiff - 2010-05-30 19:14
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19636370) :cry: jestem gdzieś tydzień przed okresem i włosy wyłażą mi garściami:mur: zauwazyłam, że po @ zimniejsza mi się ilość wypadających włosów:noniewiem: Ja teraz też byłam w trakcie @. Wypadanie mi się wzmogło, niedobrze, niedobrze. Nie wiem, czy to wina miesiączki, podejrzewam, że prędzej stres(chociaż mój organizm powinien się już przyzwyczaić do takiego poziomu stresu). Aż poszłam i kupiłam sobie witaminy, MERC SPECIAL. A teraz zastanawiam się nad alpecinem C1. Mam prześwity, już nie wiem jak mam się czesać żeby nie było ich widać.:mur:
aga24zuzia - 2010-05-31 09:24
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 19636370) :cry: jestem gdzieś tydzień przed okresem i włosy wyłażą mi garściami:mur: zauwazyłam, że po @ zimniejsza mi się ilość wypadających włosów:noniewiem: ja też tak mam, gdzieś wyczytałam że przed okresem zmniejsza się ilość estrogenów we krwi i dlatego włosów leci więcej
DarkNoir - 2010-05-31 09:35
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Szczerze polecam Wam tabletki Ha - Pantoten.
Biorę je 2 tygodnie i działają :jupi:
Przy myciu sito już nie jest tak zapchane :)
Bejjka - 2010-05-31 10:14
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez aga24zuzia (Wiadomość 19687348) ja też tak mam, gdzieś wyczytałam że przed okresem zmniejsza się ilość estrogenów we krwi i dlatego włosów leci więcej ciekawe czy można to w jakiś sposób powstrzymać? :noniewiem:
kotka20093 - 2010-06-01 12:27
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
osatnio zauwazyłam w aptekach internetowych dwa nowe szampony do wypadajacych włosów/
1/fitoval http://www.tanie-leczenie.pl/apteka-...00ml-7728.html
2/novoxidylhttp://www.i-apteka.pl/product-pol-28580-NOVOXIDYL-Szampon-200ml.html
co sądzicie? moze któras z was stosowała?
mastiff - 2010-06-01 18:06
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Byłam ostatnio w superFharm, i Pani mi powiedziała, że Alpecin jest tylko dla mężczyzn, kobiety nie powinny go stosować. A ja wiem, że niektóre z was go używały. Jak to jest, kobiety mogą go w końcu używać czy nie? Ta Pani w aptece była średnio zorientowana, i pytała się każdego z obsług po kolei, i nikt tak naprawdę nie wiedział. Ostatecznie dostałam info od niej, że nie powinnam go używać.
Bejjka - 2010-06-02 21:36
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez mastiff (Wiadomość 19679524) Ja teraz też byłam w trakcie @. Wypadanie mi się wzmogło, niedobrze, niedobrze. Nie wiem, czy to wina miesiączki, podejrzewam, że prędzej stres ja mam dziś dostać @:rolleyes: utratę włosów mogę liczyć chyba w tysiącach, bo tyle mi wypada:eek: :mur: dosłownie garści:cry: postanowiłam odstawić krążek antykoncepcyjny NuvaRing i zbadać te hormony, które mi zaleciła endokrynolog:ehem: a nuż coś się*wyjaśni:pliz:
Dziewczyny wymiękam już z tymi włosami:mur:
Cytat:
Napisane przez mastiff (Wiadomość 19679524) Mam prześwity, już nie wiem jak mam się czesać żeby nie było ich widać.:mur: też zaczynam mieć braki w owłosieniu na głowie:rolleyes: zakola robią się coraz większe:kwasny: zaczynam poważnie zastanawiać się nad ścięciem ok 10 cm, które daloby optyczny efekt zagęszczenia:rolleyes: tylko, że chciałabym choć raz mieć długie włosy i tyle już je zapuszczam:prosi:
Cytat:
Napisane przez aga24zuzia (Wiadomość 19687348) ja też tak mam, gdzieś wyczytałam że przed okresem zmniejsza się ilość estrogenów we krwi i dlatego włosów leci więcej no mi dużo dużo więcej wypada przed niż po @:kwasny:
Cytat:
Napisane przez mastiff (Wiadomość 19724207) Byłam ostatnio w superFharm, i Pani mi powiedziała, że Alpecin jest tylko dla mężczyzn, kobiety nie powinny go stosować. A ja wiem, że niektóre z was go używały. Jak to jest, kobiety mogą go w końcu używać czy nie? już kilkakrotnie słyszałam opinie, że alpecin nie jest dla kobiet :noniewiem: ja używałam a1 i strasznie przesuszył mi skalp :kwasny: :mdleje: niedługo chyba kupię c1, bo chciałabym go wypróbować:rolleyes:
Maryha_ah - 2010-06-02 23:12
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Czytam i czytam.. też walczę z wypadaniem, ale mam wsparcie w postaci dermatologa w rodzinie (właśnie dermatolog z wroc, ktoś pytał czy są nieźli- ja sobie chwalę) Ale nie chce robić reklamy, jak ktoś chce dam namiary ale nie uważam to za konieczne:D
Ja mam takie instrukcje, zawsze te same. Mam uważać na przekarmienie włosów. Podcinać końcówki regularnie, bo szarpiąc kołtuny uszkadzam cebulki. Rozkaz jedzenia cynku (zincas forte) zamiast skrzypów i innych suplementów na włosy. Wypisuje mi też receptę na wcierkę robioną za 5 zł w każdej aptece. Włosy wypadają mi dalej, ale udało się opanować to na tyle, że nie płacze podczas czesania. Jest całkiem spoko :ehem: Wydaje mi się że ta wcierka jest dość dobra, ale efekty widzę po 2 miesiącach codzienne wcierania w skalp. Wierze w mojego lekarza bo już mówiłam że to po znajomościach i w ramach spotkań udziela porad i wypisuje recepty, nie dla zarobków:ehem: O dziwo nie poleca mi nic sklepowego, sama wypisuje tylko receptę i każe wcierać, a ja jestem dość zadowolona z opanowania problemu. Moge komuś skład na receptę przepisać jakby był chętny, bo mam nawet z proporcjami, to zawsze można skonsultować ze swoim lekarzem i może też wypisać taką:-) Mi pomogło w każdym razie:jupi: Więc jeśli toś nie ma problemów hormonalnych, tylko po prostu osłabione cebulki/ wypadanie bez powodów zdrowotnych i dobrą dietę myślę że da się to jakoś opanować :)
xsenia35 - 2010-06-03 08:10
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
hej. jezeli chodzi o wlosy to niestety są moją porażką. cienkie, rzadziudkie, trudne itp. na dodatek jak tylko odstawiam tabletki anty to lecą. Po 2 porodach myslałam , że będe łysa. rozglądałam sie z peruką. nie pomagały nawet tabletki antykoncepcyjne.Po każdym porodzi włosy leciały przez ok. 2 lat. I było naprawde źle. Nic nie pomagało. Nie wiem czy to przypadek, ale zauważyłam znaczną poprawę (włosy wypadają ok. 20-30 dziennie) po dodaniu do kuracji:
tabletek z Biotyną. Kupiłam je po przeczytaniu forum Barbary Kwiatkowskiej. W Polsce nie ma dużych dawek biotyny dlatego zostaje allegro lub zakupu poza granicą. Dawkę biotyny mam 5 mg, ale zażywam połowę tego. Do tego witamine b complex, wyrzyciłam belisee, skrzypowite itp bo po 2 latach zażywania nic nie dały. Po miesicu ju bza poprawa a po 2 widy, e wosz rosna i nie wzpadaja.
Ewakuacja69 - 2010-06-03 09:24
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Maryha_ah (Wiadomość 19754256) Czytam i czytam.. też walczę z wypadaniem, ale mam wsparcie w postaci dermatologa w rodzinie (właśnie dermatolog z wroc, ktoś pytał czy są nieźli- ja sobie chwalę) Ale nie chce robić reklamy, jak ktoś chce dam namiary ale nie uważam to za konieczne:D
Ja mam takie instrukcje, zawsze te same. Mam uważać na przekarmienie włosów. Podcinać końcówki regularnie, bo szarpiąc kołtuny uszkadzam cebulki. Rozkaz jedzenia cynku (zincas forte) zamiast skrzypów i innych suplementów na włosy. Wypisuje mi też receptę na wcierkę robioną za 5 zł w każdej aptece. Włosy wypadają mi dalej, ale udało się opanować to na tyle, że nie płacze podczas czesania. Jest całkiem spoko :ehem: Wydaje mi się że ta wcierka jest dość dobra, ale efekty widzę po 2 miesiącach codzienne wcierania w skalp. Wierze w mojego lekarza bo już mówiłam że to po znajomościach i w ramach spotkań udziela porad i wypisuje recepty, nie dla zarobków:ehem: O dziwo nie poleca mi nic sklepowego, sama wypisuje tylko receptę i każe wcierać, a ja jestem dość zadowolona z opanowania problemu. Moge komuś skład na receptę przepisać jakby był chętny, bo mam nawet z proporcjami, to zawsze można skonsultować ze swoim lekarzem i może też wypisać taką:-) Mi pomogło w każdym razie:jupi: Więc jeśli toś nie ma problemów hormonalnych, tylko po prostu osłabione cebulki/ wypadanie bez powodów zdrowotnych i dobrą dietę myślę że da się to jakoś opanować :) moglabys przepisac ten sklad? ;>
tekla45 - 2010-06-03 10:10
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Jestem już 2 miesiące po kuracji Capivitem Piękne włosy i włosy nadal są w formie. Dodam, że nie zawiera skrzypu więc kto wie, chyba nie jest taki niezbędny...
Snufki - 2010-06-03 15:25
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ktoś używał tej farby ? http://www.allegro.pl/item1055556073...ant_120ml.html
Maryha_ah - 2010-06-03 21:22
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Ewakuacja69 (Wiadomość 19756280) moglabys przepisac ten sklad? ;> Tak, jasne, ale wolałabym Ci jutro wysłać PW po prostu:) Także gdybym zapomniała, bo jestem straasznie roztrzepana z natury, proponuje żebyś wysłała mi wiadomość z przypomnieniem:) Także jeśli jeszcze ktoś jest zainteresowany, prosze o PW.:D
MerriqueMayfair - 2010-06-08 08:31
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Dziewczyny, czy przez 5 tygodni intensywnego wypadania włosów bardzo mogą mi się przerzedzić? Bo właśnie jestem w 3 tygodniu bez jakichkolwiek hormonów tarczycy i wypadają mi garściami :mad: zostało mi jeszcze 2,5 tygodnia i cholernie się boję,że stracę połowę włosów
mastiff - 2010-06-09 22:16
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Maryha_ah (Wiadomość 19754256) Czytam i czytam.. też walczę z wypadaniem, ale mam wsparcie w postaci dermatologa w rodzinie (właśnie dermatolog z wroc, ktoś pytał czy są nieźli- ja sobie chwalę) Ale nie chce robić reklamy, jak ktoś chce dam namiary ale nie uważam to za konieczne:D
Ja mam takie instrukcje, zawsze te same. Mam uważać na przekarmienie włosów. Podcinać końcówki regularnie, bo szarpiąc kołtuny uszkadzam cebulki. Rozkaz jedzenia cynku (zincas forte) zamiast skrzypów i innych suplementów na włosy. Wypisuje mi też receptę na wcierkę robioną za 5 zł w każdej aptece. Włosy wypadają mi dalej, ale udało się opanować to na tyle, że nie płacze podczas czesania. Jest całkiem spoko :ehem: Wydaje mi się że ta wcierka jest dość dobra, ale efekty widzę po 2 miesiącach codzienne wcierania w skalp. Wierze w mojego lekarza bo już mówiłam że to po znajomościach i w ramach spotkań udziela porad i wypisuje recepty, nie dla zarobków:ehem: O dziwo nie poleca mi nic sklepowego, sama wypisuje tylko receptę i każe wcierać, a ja jestem dość zadowolona z opanowania problemu. Moge komuś skład na receptę przepisać jakby był chętny, bo mam nawet z proporcjami, to zawsze można skonsultować ze swoim lekarzem i może też wypisać taką:-) Mi pomogło w każdym razie:jupi: Więc jeśli toś nie ma problemów hormonalnych, tylko po prostu osłabione cebulki/ wypadanie bez powodów zdrowotnych i dobrą dietę myślę że da się to jakoś opanować :) Daj namiary, daj! Jak wro to daj, plissssss:cmok:
MalaArielka - 2010-06-10 07:48
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Od półtora miesiąca mam/miałam ciężki okres w życiu i się mocno stresowałam. Wiedziałam, że to zaskutkuje wypadaniem, ale przy moich problemach nie było to ważne.
Włosy zaczęły mi bardziej wypadać z 3 tygodnie temu. Wiem, że teraz będą wypadać przez kilka miesięcy przez ten stres, no ale cóż...
Bejjka - 2010-06-10 09:49
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
u mnie też włosowa masakra:cry: odstawilam anty, bo chcę ponownie zbadać hormony:rolleyes: na dodatek mam sporo stresów i totalnie mało czasu na włosy:noniewiem: na efekty długo nie trzeba było czekać, bo włosy wychodza mi garściami:cry:
"niusia" - 2010-06-10 12:02
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Bardzo proszę o odpowiedź. Czy po Capivit Piekne Włosy mogly mi zaczac wypadac wlosy? Będę bardzo wdzięczna.
pistaacjaa - 2010-06-15 15:57
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
mnie wszystkie wyniki wyszły dobrze, tarczyca, krew, żelazo,cukier,TSH. lekarz stwierdził, że to stres i żebym udała się do dermatologa, bo to już problem kosmetyczny
szczerze mówiąc po tym sie troche uspokoilam, postawiłam na dużo sportu,codziennie sporo jeżdzę na rowerze i zdrowa dieta i to mnie odstresowuje, zauważyłam, że mniej włosów wypada,a do tego jeszcze łykam skrzypovite
Snufki - 2010-06-16 09:19
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ja od miesiąca stosuje kuracje zaleconą przez dermatologa i muszę przyzwać, że widzę poprawę :D <jupi>
Sebillia - 2010-06-16 13:13
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ja tez mam pewne pytanie odnosnie wpadania (z cebulkami)... Nakladajac maseczki i olejki zakladam na glowe plastikowy czepek i na to recznik. Czasami na kilka godzin. Kiedys zasnelo mi sie w czepku. Oczywiscie temp. pod tym musi byc wysoka, bo wlosy sa praktycznie lekko wilgotne kiedy sciagam to z glowy (zakladajac ze byly wczesniej suche).
Pytanie: czy takie "drastyczne" ogrzewanie glowy moze oslabiac cebulki? Zaczelo mi sie wydawac, ze byc moze to wzmaga wypadanie. Chodzi mi glownie o to, czy platik ktory nie przepuszcza powietrza nie bedzie "dusil" cebulek. Czy lepiej nalozyc sam recznik? Jakos nie potrafie w pelni zaufac tym foliowym czepkom... Dlugotrwale owiniecie skory np. uda folia tez nie jest dla mnie zabiegiem rewelacyjnym.
Chcialabym sie dowiedziec czy jest to jakas psychiczna blokada :D, czy faktycznie wstrzemiezliwosc podczas zabiegow jest wskazana (czesto latwo przedobrzyc).
leki - 2010-06-16 22:07
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Snufki (Wiadomość 20022150) Ja od miesiąca stosuje kuracje zaleconą przez dermatologa i muszę przyzwać, że widzę poprawę :D <jupi> a co stosujesz?
Snufki - 2010-06-17 06:27
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez leki (Wiadomość 20042922) a co stosujesz? Ha-Pantoten
Szampon i odżywka z Dermeny
wcierka robiona w aptece
DarkNoir - 2010-06-17 07:17
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Snufki (Wiadomość 20045034) Ha-Pantoten
Szampon i odżywka z Dermeny
wcierka robiona w aptece Polecam to wszystko. Działa :jupi:
Mariolcia =P - 2010-06-19 12:45
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
hej dziewczyny:) mozecie mi polecic jakies wcierki?
mastiff - 2010-06-20 07:52
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Sebillia (Wiadomość 20027528) Ja tez mam pewne pytanie odnosnie wpadania (z cebulkami)... Nakladajac maseczki i olejki zakladam na glowe plastikowy czepek i na to recznik. Czasami na kilka godzin. Kiedys zasnelo mi sie w czepku. Oczywiscie temp. pod tym musi byc wysoka, bo wlosy sa praktycznie lekko wilgotne kiedy sciagam to z glowy (zakladajac ze byly wczesniej suche).
Pytanie: czy takie "drastyczne" ogrzewanie glowy moze oslabiac cebulki? Zaczelo mi sie wydawac, ze byc moze to wzmaga wypadanie. Chodzi mi glownie o to, czy platik ktory nie przepuszcza powietrza nie bedzie "dusil" cebulek. Czy lepiej nalozyc sam recznik? Jakos nie potrafie w pelni zaufac tym foliowym czepkom... Dlugotrwale owiniecie skory np. uda folia tez nie jest dla mnie zabiegiem rewelacyjnym.
Chcialabym sie dowiedziec czy jest to jakas psychiczna blokada :D, czy faktycznie wstrzemiezliwosc podczas zabiegow jest wskazana (czesto latwo przedobrzyc). Pierwszy raz zaczęły mi włosy wypadać, jak za długo nosiłam ręcznik na głowie po umyciu.
Bejjka - 2010-06-20 11:41
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Dziewczyny widziałyście, że wyszła odżywka Pharmaceris do włosów wypadających H-KERAGIN? :>
http://www.pharmaceris.pl/produkt.php?id=1292
kotka20093 - 2010-06-20 23:41
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
widziała ja w aptece, nawet sie zastanawiałam czy nie kupic, ale mysle ze przy poważnym wypadaniu włosów nie wiele pomoże
skarb Q - 2010-06-21 19:55
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Hej Kobietki.
Ech te włosyy....
Zapuszczam już dosyć długo i cały czas maluje na odcienie czerwieni < R15 Palette > i ostatnimi czasy strasznie dużo włosów mi zaczęło się sypać z głowy...
Stosowałam odżywki przeróżniaste i nadal to samo. Aktualnie zmieniłam szampon na Dove therapy z tym odbudowującym serum . Może coś pomoże...
No ale właśnie piszę żeby się Was kochane zapytać czy konieczne jest odrzucenie :( farbowania włosów...
Kiedyś miałam takie grube gęste włosy, teraz przedzuiałek mam taki przeżedzony , że jestem w szoku...
Podobno dobra jest skrzypowita . Farbuję włosy dość częęsto, stwierdziłam, że teraz będę odnawiać kolor szamponetkami czerwonymi, zobaczę czy się poprawi...
Ech mam nadzieję, ze pomożeciee i napiszecie "Kochana nie musisz porzucać swoich czerwieni ! " :)
Naturalny mam ciemny blond więc do tego musiałabym rozjaśniać tzn przez conajmniej tydzień-dwa chodzić na rudo. :P
Help.! :)
kotka20093 - 2010-06-22 10:46
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Droga skarb Q, po pierwsze zmień farbę palette na inną! To najgorsza farba na rynku, kiedys sama farbowałam tą farba włosy na czarno i wypadało mi po 300 włosów dziennie. na wielu forach dziewczyny rowniez pisały że po tej farbie nie mal łysiały, moja fryzjerka to potwierdziła że to najgorsza farba. Duzo lepsza jest garnier ale ja polecam Ci szczegolnie łagodna farbę Biokap z apteki
http://www.apteka-melissa.pl/produkt.html.442
dostepne tez na allegro. jak lubisz odcienie czerwieni pomyśl też o farbowaniu henną.
Po drugie farbuj włosy raz na 2 miesiące nie częściej.
Po trzecie zrób badania morfologie, żelazo, być może masz anemie i musisz brać żelazo i zadbać o zdrowe żywienie.
skarb Q - 2010-06-22 11:01
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez kotka20093 (Wiadomość 20169611) Po drugie farbuj włosy raz na 2 miesiące nie częściej.
No właśnie trudno jest tak żadko farbować włosy, w szczególbności , że mi rosną ostatnio jakoś dziwnie szybko. :)
Odrosty mam juz bardzo widoczne po 2-3 tygodniach.
Czytałam na wizazu , że szamponetkami farbują nawet co tydzień , po użyciu normalnej farby.
A co do henny , hmm a ile henna się trzyma. ? Czym różni się od zwykłych farb.?
kotka20093 - 2010-06-22 13:30
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
1 załącznik(i/ów) moim zdaniem najlepsza jest henna z firmy eld w proszku kosztuje ok 4 zł paczka, mieszasz proszek z ciepła woda i nakładasz na włosy jak farbę potem trzymasz okoły godziny, popytaj w sklepach zielarskich. sama robiła kiedyś włosy henną, tylko ze kolor brąz ale wychodził takie czerwonawy - zdjęcie.
ale teraz przerzuciłam sie na farby biokap
skarb Q - 2010-06-22 15:27
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Bardzo ładny kolorek. :)
Mi zależy na czerwieni także nie powinno być problemu, jutro kupię hennę i napiszę co wyszło. ;D
Dzięki. ;*:cmok:
myszak1 - 2010-06-22 15:30
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Dziewczyny. mój problem z włosami trwa już jakieś 2 miesiące. Miesiąc jest TRAGICZNIE. Nie chcę tego nawet liczyć, ale myślę że spokojnie tracę w leciutkim rozczesywaniu (nawet nie wiem czy to można nazwać rozczesywaniem) z 400 włosów. Są to pasma. I nie ma w tym końca. Gdybym je ciągnęła po całości wychodziłyby do zera. Oczywiście mam na myśli wychodzenie z cebulkami. Byłam już u dermatologa, ogólnego lekarza i endokrynologa. Dermatolog dał mi na początku calcium pantothenicum, biostyminę i cynk i robioną wcierkę. Do tej pory nie pmogło mimo, że to już miesiąc, a naprawdę jest źle więc oczekuję szybko efektów. Teraz dał mi alpicort e, nadal bez efektów (tydzień dopiero). Łykam jeszcze tabletki satinea. Z badań wyszła mi niedoczynność tarczycy, a właściwie jej zanik (norma 18ml objętośi a ja mam jakieś 1,5 ml przy wyniku 5,44- norma do 5,0). Dokładnie nie wiem czy wypadanie jest spowodowane tarczycą, bo wynik już rok temu miałam wyższy- 6,20 a włosy miałam gęste jak nigdy w życiu. Biorę euthyrox50 od tygodnia.Ogólnie reszta badań typu prolaktyna, żelazo, estrogen i progesteron w normie. Podstawowe również. Już nie wiem czego się chwycić, ale grzebałam w tym wątku jak i innych nie spotkałam się z tym, żeby u kogoś było tak źle jak u mnie. Wszystkie piszecie o tym, że w pól roku straciłyście połowę włosów, a ja swoją połowę straciłam praktycznie w niecałe dwa miesiące. Jak jutro będę myła włosy zrobię zdjęcie moich wychodzących kłębów i wstawię, żeby ktoś to ocenił. Póki co, mogę wstawić zdjęcie moich włosów leżacych w toalecie- jak już wyżej wspominałam tylko lekko rozczesanych po myciu. Pozdrawiam.
ps. wybaczcie mi chaos .
kotka20093 - 2010-06-22 17:53
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
skarb Q miej tylko swiadomość że jak zafarbujesz farba i dajmy na to kolor ci sie nie spodoba to nie możesz nastepnego dnia pofarbować sie farba chemiczną. Bo Ci po prostu nie złapie. najlepiej poczytaj watek o farbowaniu henną jeszcze za nim przystąpisz do dzieła. pozdrawiam
tekla45 - 2010-06-22 17:56
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Zauważyłam, że odkąd stosuję preparaty do koloryzacji bez amoniaku włosy przestały mi wypadać i wyglądają o wiele zdrowiej.
Dołączam się do opinii o Palette- nigdy jeszcze nie miałam tak zniszczonych włosów, w dodatku farba ciemny brąz dała odcień krwistej czerwieni, który schodził ładnych kilka miesięcy.
kotka20093 - 2010-06-22 17:59
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
tu jest wątek o farbowaniu henną
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=42193
Snufki - 2010-06-23 06:58
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Ktoś używa jeszcze tych farb Biokap? Jestem ciekawa jak się spisują na wypadających włosach? :>
tyneczka - 2010-06-23 09:35
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Moja depresja z powodu włosów się coraz bardziej pogłębia :( Dermatolog poleciła mi szampon Dermeny, przeczytałam opinie na KWC i zdecydowałam się go kupić. Stosowałam na razie 2 razy i efekt jest taki, że włosów wypada więcej... Na mojej głowie prawie nic już nie ma! :kwasny: :(
DarkNoir - 2010-06-23 09:36
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez tyneczka (Wiadomość 20195451) Moja depresja z powodu włosów się coraz bardziej pogłębia :( Dermatolog poleciła mi szampon Dermeny, przeczytałam opinie na KWC i zdecydowałam się go kupić. Stosowałam na razie 2 razy i efekt jest taki, że włosów wypada więcej... Na mojej głowie prawie nic już nie ma! :kwasny: :( Dokup jeszcze żel do wcierania z Dermeny :)
kotka20093 - 2010-06-23 10:03
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
ja uzywałam dermeny szamponu i żelu przez kilka miesięcy i nie pomogło nic a nic.
---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------
nie chce byc pesymista ale myślę ze z tymi włosami to taki juz nasz los. predzej czy poźniej czeka nas peruka albo jakies uzupełnienie.
DarkNoir - 2010-06-23 10:05
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez kotka20093 (Wiadomość 20196201) ja uzywałam dermeny szamponu i żelu przez kilka miesięcy i nie pomogło nic a nic.
---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------
nie chce byc pesymista ale myślę ze z tymi włosami to taki juz nasz los. predzej czy poźniej czeka nas peruka albo jakies uzupełnienie. Bez przesady :rolleyes:
Nie poddawaj się :cmok:
tyneczka - 2010-06-23 15:58
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez kotka20093 (Wiadomość 20196201) ja uzywałam dermeny szamponu i żelu przez kilka miesięcy i nie pomogło nic a nic.
---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:02 ----------
nie chce byc pesymista ale myślę ze z tymi włosami to taki juz nasz los. predzej czy poźniej czeka nas peruka albo jakies uzupełnienie. Ech... może coś w tym jest. Ja też już nie mam siły, a męczę się prawie rok. Pamiętam jak na początku narzekałam, że jestem prawie łysa, a teraz marzeniem moim jest bym miała tyle włosów, co w chwili kiedy tak gadałam. Sama dokładnie nie wiem dlaczego nagle zaczęły się tak sypać. Owszem przeżyłam wtedy duży stres - rzucił mnie facet, no i wiadomo.... ciągle płakałam, nie miałam siły do życia. Generalnie dół. Ale odkąd zauważyłam, że z włosami coś jest nie tak wzięłam się za nie i jak widać z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wstydzę się wychodzić do ludzi :mad:
aga24zuzia - 2010-06-23 17:50
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez Bejjka (Wiadomość 20116659) Dziewczyny widziałyście, że wyszła odżywka Pharmaceris do włosów wypadających H-KERAGIN? :>
http://www.pharmaceris.pl/produkt.php?id=1292 miałam próbke, nie byłam zadowolona, włosy jakieś takie sianowate były
kotka20093 - 2010-06-23 19:52
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez tyneczka (Wiadomość 20206666) Ech... może coś w tym jest. Ja też już nie mam siły, a męczę się prawie rok. Pamiętam jak na początku narzekałam, że jestem prawie łysa, a teraz marzeniem moim jest bym miała tyle włosów, co w chwili kiedy tak gadałam. Sama dokładnie nie wiem dlaczego nagle zaczęły się tak sypać. Owszem przeżyłam wtedy duży stres - rzucił mnie facet, no i wiadomo.... ciągle płakałam, nie miałam siły do życia. Generalnie dół. Ale odkąd zauważyłam, że z włosami coś jest nie tak wzięłam się za nie i jak widać z dnia na dzień jest coraz gorzej. Wstydzę się wychodzić do ludzi :mad: Ty męczysz się rok a ja juz 3 lata. Ale juz przeszłam okres załamania i teraz nie przejmuje sie już włosami, nie skacze mi ciśnienie po myciu głowy i czesaniu. obecnie używam tylko szamponu pharmaceris bo fajnie pachnie i włosy sa miękkie i miłe w dotyku, na wypadanie nie pomaga. na stronce rokoko sa ładne peruki z wlosia naturlanego przeróżne kolory i długości, martwie się tylko czy będzie mnie stać bo kosztuje 1600zł.,
Dariaa - 2010-06-24 01:00
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
ja stosuje farbe (odżywczy krem koloryzujący) l'oreala richesse de diacolor (dostępna tylko w hurtowniach fryzjerskich bądź na allegro) i jestem bardzo zadowolona, nie zauważyłam żadnej zależności co do wypadania włosów i stosowania tej farby, poza tym jest ona bez amoniaku a jej odżywcza formuła wzmacnia włos co mogę potwierdzić;)
co do wypadania włosów, spróbujcie suplementów diety: zincteral, asparginian extra, sorbifer durules - dzięki tym 3 tabletkom mój problem z wypadaniem znacznie zmalał!
kotka20093 - 2010-06-26 15:34
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
dziewczyny mam zamiar zrobic sobie kuracje tylko nie wiem co lepsze; wax czy nafta ?
Ewakuacja69 - 2010-06-26 20:45
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
najlepiej na zmiane robic to i to.
sicucha - 2010-06-27 23:35
Czy wypadanie włosów jest równoznaczne z wolnym porostem
Obcięłam włosy 6 cm i przeżywałam z tego powodu bardzo silny stres. To było miesiąc temu a ja nie zauważyłam żeby włosy odrosły choć 1 cm. Co więcej zaczęły wypadać. Zawsze szybko odrastały i nie wypadały.
czy wypadanie włosów jest równoznaczne z wolnym porostem?
Czy włosy mogą przestać rosnąć?
Snufki - 2010-06-28 08:37
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
A ja siedzę u myślę jaką farbę kupić. Farbuje co 2 miesiące co i tak uważam,że jest za często, ale co zrobić :/ Mam nadzieje,że po farbowaniu nie zaczną znów wypadać w takich ilościach jak jeszcze niedawno:brzydal:
kotka20093 - 2010-06-28 09:03
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
dziewczyny mam takie pytanko czy któraś z was uzyała Aplicortu E? jest to jeden z nielicznych leków których nie próbowałam użyć w walce z wypadaniem, niedługo wybieram sie do ginekologa i chyba zapytam babki co o nim sadzi i czy mi nie da recepty.
mastiff - 2010-06-28 09:05
Dot.: Czy wypadanie włosów jest równoznaczne z wolnym porostem
Cytat:
Napisane przez sicucha (Wiadomość 20309382) Obcięłam włosy 6 cm i przeżywałam z tego powodu bardzo silny stres. To było miesiąc temu a ja nie zauważyłam żeby włosy odrosły choć 1 cm. Co więcej zaczęły wypadać. Zawsze szybko odrastały i nie wypadały.
czy wypadanie włosów jest równoznaczne z wolnym porostem?
Czy włosy mogą przestać rosnąć? Przeżywałaś silny stres z powodu wizyty u fryzjera?....Podobno jak ktoś ma "złą rękę" do obcinania włosów, to mogą one wolniej odrastać. Moja mama jak była młoda miała taki przypadek, nie odrastały jej miesiącami.
Snufki - 2010-06-28 11:38
Dot.: WYPADAJĄCE WŁOSY - część III
Cytat:
Napisane przez kotka20093 (Wiadomość 20311978) dziewczyny mam takie pytanko czy któraś z was uzyała Aplicortu E? jest to jeden z nielicznych leków których nie próbowałam użyć w walce z wypadaniem, niedługo wybieram sie do ginekologa i chyba zapytam babki co o nim sadzi i czy mi nie da recepty. Ja stosowałam, przestały mi wtedy wypadać, ale stosowałam równocześnie tyle rzeczy,że trudno mi powiedzieć czy to on akurat pomógł.
Strona 9 z 18 • Znaleźliśmy 3447 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ďťż
