Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
kristi75 - 2009-09-07 13:59
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
cześć
muszę powiedzieć że dziś wstałam z nieciekawym humorem :nie:
ale po dzwonku do drzwi to mi się humorek poprawił :ehem: bo to był listonosz z bardzo ładną paczuszką dla mnie :jupi::jupi:
ale jak ją rozpakowałam to humorek na maxa już był
Kasiulka paczuszka doszła a ta taśma co mówiłaś tak ładnie zaklejona że nie wiem czemu ta facetka się do niej doczepiła
perfumiki śliczne siedzę i wącham się raz jedną rękę a raz drugą i oby dwa zapaszki są boski
ten do tz też fajnisty ale poczekam co sam tz powie na zapach według mnie jest git
jestem bardzo a to bardzo zadowolona :cmok:
Karolka mam na placu z Krystiankiem
wypraktykowałam że razem się tam fajnie bawią więc ja siedzę z kawusią przed kompem i od czasu do czasu lukam co tam u nich
muszę sobie laptopa sprawić bo tak to muszę tylko latać tam i zpowrotem
obiadek mam już zrobiony więc chyba dziś będzie mega duże prasowanie bo się nazbierało tego
sosnowa współczuję przejść kasztanowych
mój się też ostatnio kasztani częściej niż zwykle może to na ząbki
Karolek ma chyba najmniej ząbków bo ma tylko 6
oj muszę zmykać bo coś nie tak na placu chyba się zabawki znudziły
---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------
pomocy mam tak pyciu pyciu literki że nic nie mogę poczytać
Karolek mi parę razy ponaciskał na klawiaturę i wszystko mi się zmniejszyło
nie wiem co mam zrobić by wrócić z powrotem żeby było tak jak przedtem :baba::baba::baba:
Anisia25 - 2009-09-07 14:01
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Piter ma najmniej zebów bo az 4 sztuki :) kjójik :D
Sosnowa - 2009-09-07 14:07
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Moja w ostatnich dniach przegoniła Piotrka, bo dwie górne jedynki sa najnowszym nabytkiem.
Kristi może masz na ramce w prawym dolnym rogu funckję zmieniania rozmiarów.
anka1900 - 2009-09-07 14:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello
Kristi nacisnij ctrl +alt + przewijak na myszce i sie powieksza czcionka lub zmniejsza w zalezności w którą stronę przewijasz myszką;:)
Miki nosił pajace odpowiednio do metek, tzn z nexta 9-12 były w tym czasie akuratne, obecnie bedzie 12-18 , a na późną zimę ma 18-24 z tesco te z robotami;) no , ale on jest duży ;)
mothercare i early days body 12-18 faktycznie jest na ten czas, bo kupiłam wczesniej w promocji i rękawy podwijałam i zostawał kawał materiału w kroku;)
Kasiulka22 - 2009-09-07 14:14
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kristi kochana uffffffffff uffffffffffffff ogromnie zacieszam :D :cmok: poprawiłaś mi humorek! Najważniejsze żebyś była zadowolona, mam nadzieję że Twój TŻ cik również będzie :D :cmok:
---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------
Maluśna myślę, że te early days byłyby akurat na Majeczkę. Na moją Olę już ciut za małe, zwłaszcza rękawki za krótkie. Ja swoje wystawiłam na All, choć nie wiem czy znajdą nabywcę ;) bo planuję te sprzedać a kupić Oli jeszcze trzypak rozmiaru 18-23 m :ehem: z early days :ehem:
kristi75 - 2009-09-07 14:39
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
z ledwością was doczytałam
Cytat:
Napisane przez anka1900 (Wiadomość 14119404) hello
Kristi nacisnij ctrl +alt + przewijak na myszce i sie powieksza czcionka lub zmniejsza w zalezności w którą stronę przewijasz myszką;:)
Miki nosił pajace odpowiednio do metek, tzn z nexta 9-12 były w tym czasie akuratne, obecnie bedzie 12-18 , a na późną zimę ma 18-24 z tesco te z robotami;) no , ale on jest duży ;)
mothercare i early days body 12-18 faktycznie jest na ten czas, bo kupiłam wczesniej w promocji i rękawy podwijałam i zostawał kawał materiału w kroku;)
anka oooo bardzo dziękuję to podziałało
co do rozmiarów to Karolek rozmiar 12-18 ma jeszcze za duży ale to może dlatego że on ma krótkie nóżki //po tatusiu//
---------- Dopisano o 15:39 ---------- Poprzedni post napisano o 15:37 ----------
[QUOTE=Kasiulka22;14119408]Kristi kochana uffffffffff uffffffffffffff ogromnie zacieszam :D :cmok: poprawiłaś mi humorek! Najważniejsze żebyś była zadowolona, mam nadzieję że Twój TŻ cik również będzie :D :cmok:
Kasiulka oj jeste zadowolona i to bardzo a tz napewno tez będzie
a z kąd taki wypłowiały kolor literek :noniewiem:
Kasiulka22 - 2009-09-07 14:59
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kristi kochana, superaśnie :cmok: :cmok: :D :*
Moje dziecię śpi już godzinę... taaaaaaaaa a potem będzie fikać ;)
kristi75 - 2009-09-07 17:41
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
nie wiem czy mi sie cos zawiesiło czy was tu wogóle nie ma
dziewczyny nie obijać się tylko pisać bo nie ma co czytać
Kasiulka tz się perfumik też bardzo podoba :cmok:
wychodzi na to że masz dobry gust a nawet bardzo dobry :ehem::-p
Mała75 - 2009-09-07 18:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
dzieki baby za info w sprawie pajacy :cmok: musze luknac u innych sprzedawcow jak podaja wymiary bo tez zdaje mi sie, ze powinnam brac 12-18 mc-y :ehem: co prawda ostatnio kupilam Majce body z tej firmy rozmiar 6-12 i nie sa na styk :>
bylam dzis na spacerze tripem i jakos tak dziwnie :cool: taki wiotki mi sie zdaje w porownaniu do walkera, az balam sie nim jechac po naszych dziurawych chodnikach...pewnie kwestia przyzwyczajenia ;)
Judi21_84 - 2009-09-07 18:29
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
co do pajaców ed, zamówiłam kiedyś na allegro i mają zaniżoną rozmiarówkę. WIem ze kupiłam Tymkowi na wyrist a spał w nich chyba miesiąc. Przynajmniej w porównaniu do cheeroke to są napewno mneijsze:ehem:
O wrażeniach z rozmowy napisze potem na roślinach ;)
Anisia25 - 2009-09-07 18:35
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Monia tenkju za flache, doszla :dziekuje: :cmok:
Ja piterkowi zakladam pajace na 12 miesiecy z cheeroki, sliczniusie sa bo takie piekne zolciotkie, za duze sa o cala stope, bo jak chodzi to stopa mu lata i wyglada jak czapka smerfa :) ale do spania nie przeszkadza, wiec bedzie w nich smigal pewnie z pol roku :ehem:
Judi21_84 - 2009-09-07 18:40
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja kupiłam małemu cheeroke 12-18 miesięcy i może nie sa aż takie za duze jak u Piotrusia ale Tymek ma sporo zapasu:ehem: także spokojnie do tych 18 miesięcy starczą:ehem:
Anisia25 - 2009-09-07 18:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Piter ma krotkie nogi stad pewnie ten dyskomfort, ale np na korpusiku leza idealnie :D
a wiecie co? Piter odkrył siusiaka... zaglada sobie w krocze jak siedzi, a jakos tak siada, ze torebka z jaderkami opiera sie o piete, chwyta koncówke siurka, pooglada go tu i pod spodem, po czym puszcza i sie glosno brechta :hahaha: a po chwili robi tak samo, jeszcze sprawdza czy na stojąca tez siusiak jest taki smieszny i to samo :D
Nagralabym go, ale jeszcze posadza mnie o szerzenie pornografii :rotfl:
Kasiulka22 - 2009-09-07 19:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Dziewczyny u mnie pajace z cherokee tak o pół stópki za duże są, te z rozmiaru 12-18 miecha. Wiecie które, jak pamiętacie że wylicytowałam taki fajny nowy trójpak z myszką minnie :ehem:
Zgadzam się z Judi, że Early Days mają zaniżoną rozmiarówkę. Dlatego wystawiłam pajacyki 12-18 miecha od nich na All bo rękawy Oli sięgają do łokcia :hahaha: choć długość na nóżka jest idealna.
Ola po kąpieli a ja sobie zasiadłam, jest git.
Zauważyłam, a raczej malż zauważył, bok sobie obdarłam od tego dźwigania wózka na uczelni, cóż prawdziwa matka polka ze mnie :hahaha: ;)
kristi75 - 2009-09-07 19:12
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14124248) Piter ma krotkie nogi stad pewnie ten dyskomfort, ale np na korpusiku leza idealnie :D
a wiecie co? Piter odkrył siusiaka... zaglada sobie w krocze jak siedzi, a jakos tak siada, ze torebka z jaderkami opiera sie o piete, chwyta koncówke siurka, pooglada go tu i pod spodem, po czym puszcza i sie glosno brechta :hahaha: a po chwili robi tak samo, jeszcze sprawdza czy na stojąca tez siusiak jest taki smieszny i to samo :D
Nagralabym go, ale jeszcze posadza mnie o szerzenie pornografii :rotfl:
Anisiu musiało to wyglądać zabawnie
no ale za kratami to ci chyba nie pozwolą wizzażować więc lepiej nie ryzykować z pornograficznymi ujęciami :hahaha:
Kasiulka22 - 2009-09-07 19:30
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
No wreszcie się zmobilizowałam i edytowałam zębolowy podpis :D
taka sobie - 2009-09-07 19:41
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hahaha Anisia , Piter musi bosko wyglądać :hahaha: a opis dałaś tak dokładny ze nic juz nie musisz filmowac, ja jestem w stanie to sobie wyobrazić ;)
a w ogóle dobry wieczór :)
nie pisałam Wam ze ostatnio młoda raczy mnie biegunkami, tak ze 2 razy juz przekładałam szczepienie. Mam nadzieje ze to przez zęby bo lekarz mówił ze idą wszystkie naraz :( bidulka, wczoraj tak zle spała, co chwile sie budziła i popłakiwała, nawet jak ją wzięłam do łóżka. Dzis kupiłam czopki Viburkol czy jakos tak i jej zaaplikowałam po kąpieli. Ciekawe jak dzisiejsza noc minie.
a dzis byłysmy jak przystało na kobiety na zakupach i jeszcze nigdy nie udało mi sie tak szybko kupic spodni :) zakupiłam rureczki dzinsowe w tailly wailly, nie wiedziałam ze mają taki wybór dzinsów, i cena tez ok, 89 zł :) pierwszy sklep i od razu kupiłam, nawet w innych juz nie oglądałam :)
Mala ja tez uwaqzam ze rozmiarówka ED jest troche zanizona, jak dla mnie to o jeden rozmiar, ale pajace polecam, mała praktycznie wszystkie zawsze miała z ED
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:36 ----------
ja tez uaktualniłam ale znowu d..upa ze mnie bo nie wiem jak z linka zrobic napis ;)
---------- Dopisano o 20:41 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------
a w ogole co do pajacy to Wiki jeszcze śpi w rampersie, krótki rękaw i nogawki. Chyba trzeba juz bedzie jej pajace zakładać bo noce coraz chłodniejsze
Anisia25 - 2009-09-07 19:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja od 3 dni zakladam malemu juz pajace :> musze mu jeszcze dokupic, bo za malo mam, a z tamtych wyrosl :ehem: przejade sie do tesco :>
Cestia - 2009-09-07 19:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Wychodzi na to że tylko ze mnie taka wyrodna matka bo Mati śpi w bawełnianej bluzeczce (lub body) i spodniach od piżamki. Pajace ma wszystkie za małe więc trzeba się zaopatrzyć :rolleyes:
A do mnie dzisiaj przyszła spódnica którą Wam pokazywałam na roślinach :D:jupi: No i muszę stwierdzić, że jestem mile zaskoczona. Spódniczka nóweczka, z C&A, super materiał a nie jakaś szmatka, no jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach :D A kosztowała mnie z przesyłką całe 22zł :cool:
taka sobie - 2009-09-07 19:55
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
matko przezyłam koszmar :> poszłam po pranie do prasowania i zajrzałam do małej czy sie nie wykopała, a tam puste łóżeczko :eek: dodam tylko ze pokoj małej ma wyjscie na schody i bramka nie była zamknięta wiec od razu pomyslałam ze z tych schodów mogła zlecieć. Naturalnie okazało sie ze mała jest w łóżeczku tylko wkomponowała sie w nogi łóżeczka :rolleyes: no ale co sie przestraszyłam to moje :mur:
ide prasować bo niestety służby nie posiadam :hahaha:
jowisz - 2009-09-07 19:59
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
to z szafy ?
ja na razie przystopowałam z włażeniem tam. w ogóle to po pary tygodniach na szafie zaczęłam mieć alergię na marki atmosphere, bershka i h&m :D
dziecię śpi już bitą godzinę a ja próbuję się zmobilizować do kąpieli:rolleyes:
---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------
Cytat:
Napisane przez taka sobie (Wiadomość 14125979) matko przezyłam koszmar :> poszłam po pranie do prasowania i zajrzałam do małej czy sie nie wykopała, a tam puste łóżeczko :eek: dodam tylko ze pokoj małej ma wyjscie na schody i bramka nie była zamknięta wiec od razu pomyslałam ze z tych schodów mogła zlecieć. Naturalnie okazało sie ze mała jest w łóżeczku tylko wkomponowała sie w nogi łóżeczka :rolleyes: no ale co sie przestraszyłam to moje :mur:
ide prasować bo niestety służby nie posiadam :hahaha: wyjęłaś jej już szczebelki ? ja myślałam o tym, ale pewnie musiałabym ją ganiać przed pójściem spać i ją tam z powrotem wrzucać:rolleyes:
---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:57 ----------
a ja dziś klapki pochowałam w pudła, a godzinę później obejrzałam prognozę :hahaha: najbliższe 3 dni prawie że upał :D
Kasiulka22 - 2009-09-07 20:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
A ja kurde, pluje sobie w szczenę! Żeby nie wiem jak Ola była zmęczona, żeby nie wiem jak marudziła nigdy więcej nie położę jej na drugą drzemkę. Fika do teraz, a ja potrzebuję odpoczynku, zwłaszcza przed jutrem. Już mi się wnerw włacza...:mur:
Cestia - 2009-09-07 20:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14126005) to z szafy ?
ja na razie przystopowałam z włażeniem tam. w ogóle to po pary tygodniach na szafie zaczęłam mieć alergię na marki atmosphere, bershka i h&m :D Yesssss :D
Ja też sobie ostatnio udzielam szafowanie :hahaha:
taka sobie - 2009-09-07 20:07
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
nie wyjmowałam szczebelkow, ale mam wrazenie ze jak by sie postarala to by wyszła z łóżeczka. Z kojca juz prwaie jej sie udało, az boje sie ją zostawiac samą
Kasiulka podrzuc Olkę małżowi a sama idz spać :)
Kasiulka22 - 2009-09-07 20:09
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Dobra, padła to zmykam się kąpać i odmóżdżać na jakimś filmie. Trzymajcie jutro kciuki of course zdam relejszyn a ogrodzie :D ;)
---------- Dopisano o 19:09 ---------- Poprzedni post napisano o 19:08 ----------
Cytat:
Napisane przez taka sobie (Wiadomość 14126251) nie wyjmowałam szczebelkow, ale mam wrazenie ze jak by sie postarala to by wyszła z łóżeczka. Z kojca juz prwaie jej sie udało, az boje sie ją zostawiac samą
Kasiulka podrzuc Olkę małżowi a sama idz spać :) Nie wchodzi w grę kochana, zawyłaby się :ehem: musiałabym iść na jakieś wygnanie spać ;) ale już po problemie, bo padła :D
Anisia25 - 2009-09-07 20:10
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja juz tez ograniczam drzemki, piter ma jedna drzemke, a 30 min przyklejenia sie do mojej nogi i smarkania w spodnie zniose :> a potem flasia i dziecko zasypia, jak konczy pic mlesio, to tylko czeka na smoka i kladzie sie na boczek :)
Cestia - 2009-09-07 20:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiu trzymamy tu wszystkie kciuki :kciuki:
Będzie dobrze!
Anisia25 - 2009-09-07 20:13
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14126342) Kasiu trzymamy tu wszystkie kciuki :kciuki:
Będzie dobrze! wlasnie, dobrze gada polac jej :pijemy:
taka sobie - 2009-09-07 21:12
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
halooo jest tu ktos? hmmm w sumie co ja sie dziwie, jak mam czas z Wami posiedziec to zwykle jest tu pusto :>
Cestia - 2009-09-07 21:23
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja jestem, ale się właśnie zbieram. Czas się glebnąć do ciepłego łóżeczka i TV pooglądać, jak na zgredziałą kurę domową przystało :rotfl: ;)
kristi75 - 2009-09-07 21:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14128247) Ja jestem, ale się właśnie zbieram. Czas się glebnąć do ciepłego łóżeczka i TV pooglądać, jak na zgredziałą kurę domową przystało :rotfl: ;)
zgredziałą kurę domową :hahaha::rotfl:
ja też jeszcze jestem
leleth - 2009-09-08 02:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Wrocilam z wakacji :) mam straszne zakwasy.... mam ochote udusic Darmozjada golymi rekami i w ogole ledwo sie ruszam...ale relacje szczegolowa zdam w wiadomym miejscu :)
anka1900 - 2009-09-08 05:58
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
witam z rańca
wpadam na chwilę, bo wyjeżdżam na podlubelską wieś z Mikim, autobusem, a potem busikiem, małż nas potem odbierze;) Miki uwielbia autobusy że hej
a co do małego sprzętu między nogami, to Miki jak Piteros , zawsze musi sprawdzić przy przewijaniu , czy mu cos po drodze nie odpadło :hahaha: ale robi to bez żadnego ograniczenia, wydaje mi sie że prawie sadomaso to jakies jest :hahaha::hahaha:
a zakończyłam jazdy na prawko, teraz musze sie umówić na egzamin, ale jeszcze sie az tak pewnie nie czuję, szczególnie w obecności piratów drogowych i pieszych, starszych dziadków, masakra z ich niespodziewanym wtargnięciem na drogę;)
miłego dnia:)
ps. u mnie letnie buty jeszcze w pogotowiu, bo nie jest az tak zimno , żeby stopy zakrywać, ja wkładam bluzę a w nogi mi nie jest az tak zimno;)
dorbar - 2009-09-08 09:36
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Witam wszytskie Mamuski,
ja Ale ubieram już w pajaca do spania, zawsze jak ubierałam ją ostatnio w body to budziła się zimniutka.
Kasiulka my też trzymamy kciuki
Anisia25 - 2009-09-08 09:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
witajcie :)
Kasiula.. :kciuki:, slonko swieci, niebieskie niebo i tylko 18 stopni, albo narazie 18.. :>
Ja niewyspana, bo za dobrze mi sie spalo, Piterowi tez, bo wstal po nas :> nawet go budzik nie obudzil o 6.30..
Byle do 16.30 i do domku odpoczac :)
Judi21_84 - 2009-09-08 10:27
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hej:)
Kasiula...zaciskam kciukasy:ehem::cmok:
U nas noc jak wszystkie ostatnie, czyli spędzona z nami w łóżku ;) śpimy w poprzek łóżka, bo mimo że łóżko ma 160 szerokości to z Tymkiem wyspać się nie da:rolleyes: Tak sie wierci że poezja... Także mimo iż szwaje czasem wystają, to w poprzek śpi się wygodniej :D
Ja już wysprzątałam mieszkanko, bo stwierdziłam że gdyby z pracą wypaliło to mogłabym nie mieć potem czasu na takie rzeczy :D;)
Muszę wyjść do sklepu po indyka dla młodego na rosół a tak mi się nie chceeeeeee
LeoNa86 - 2009-09-08 11:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiu trzymam kciuki:kciuki:
A tak w ogóle to wkurzyłam sie bopo praniu tapicerki z wóżka gdzies zakineła mi boczna plastikowa czesc do wóżka przytrzymująca tapicerke :baba:
wlasnie napisalam do producenta czy jest możliwośc dokupienia...
mam nadzieje ze tak....
A teraz bede dalej ciagnela temat szczepień...
i jak tam szczepiłyście??
codo Liliankowych drzemek to Lila spi tylko raz dziennie ale za to od 2 do 4 odzin(właśnie zasypia)....i do wieczora spokojnie wytrzymuje...o 20 ja kapie a kolo 21 zasypia...
A ja w ogóle przez ostatnie dni mam jakiegos mega doła...wszyscy i wszystko mnie drażni...do tz nawet sie nie zblizam....i wyobrazcie sobie ze nawet dziecko kolezanki mnie drazni:9 tzn jest lepiej dzisiaj bo podejrzewam ze to wszystko przez ta zasrana pogode...a z racji ze dzisiaj jest ładnie i słonecznie to i humor automatycznie lepszy....
jowisz - 2009-09-08 11:42
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez LeoNa86 (Wiadomość 14134091) Kasiu trzymam kciuki:kciuki:
codo Liliankowych drzemek to Lila spi tylko raz dziennie ale za to od 2 do 4 odzin(właśnie zasypia)....i do wieczora spokojnie wytrzymuje...o 20 ja kapie a kolo 21 zasypia...
aż tyle ?:eek::eek:
Iga wstaje 7-8, śpi średnio godzinę dziennie :D zasypia o 20.
LeoNa86 - 2009-09-08 11:44
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
moja najmniej spi 2 gidziny a czasm dociaga do 4:ehem:
podziwiam Ige ze wytrzymuje do wieczora ...moja to szalu b dostala jakby spala tylko godzine...
jowisz - 2009-09-08 11:44
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ps. kurier był.kolor butów obłędny ale za małe :(
Anisia25 - 2009-09-08 11:44
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Piter ma jedna drzemke 2-2,5h, zdarzaja mu sie zrobic dwie po godzince :>
pada na pysio juz kolo 18.30, wiec przetrzymuje go do 19.00, potem kąpko, flasia i spadówa spac :)
Mała75 - 2009-09-08 12:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
spi :D
a mi sie nawet kawy nie chce robic bo mama byla rano wiec sie obzarlam babeczkami jak bak :cool:
Jowiszowa - jak to za male :eek: taki spisek byl, to chyba za kare...a mierzylas dlugosc wkladki wczesniej? no az zla jestem :mad:
Ania - ciesze sie, ze flacha doszla :ehem: nawet szybko bo slalam w piatek chyba i nie priorytetem :>
siusiakowe doswiadczenia Piterka mnie rozwalily :hahaha: jak dla mnie film jest zbedny bo dokladnie sobie wyobrazilam :D
Kasiulka - ty wiesz...trzymam kciuki za Ciebie kochana :cmok:
ja tradycyjnie wisze na all i juz :rzygi: nie wiem co zrobic z tymi pajacami bo piszecie, ze rozmiarowka zanizona a ja mam body z early days rozmiar 6-12 i Maja ma lusss :> ze tez w sklepie ich nie sprzedaja to bym se na zywo luknela ;)
nie wspomne o spodniach, Maja ma tylko 2 pary dresowych, ktore sa aktualnie dobre :confused: jak mi sie nie chce szukac to cos niesamowitego :cool:
dorbar - 2009-09-08 12:39
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
A Ala ma w ciągu dnia dwie drzemki, pierwsza ok 10 i trwa ok godziny i kolejna oj 16 i też godzinka. Oczywiście zdarzają się dni kiedy jest jedna drzemka i dłuższa niż godzinę. Ala najczęściej zasypia ok 21, czasami później, ale zdarzają się też dni kiedy zaśnie ok 19 (ale bardzo rzadko).
Jeśli chodzi o szczepienia to ja Ale szczepie tylko na obowiązkowe szczepienia, żadnych rota, pneumo. W zeszłym tygodniu byłyśmy na tym szczepieniu gdzie jest różyczka, świnka i ospa chyba.
W październiku wyieram się z Ala na usg bioderek.
Ala na szczęście sama się odzwyczaiła od spania ze mną w łóżku.
A jak u Was z nocnikiem i smoczkiem. Ala jeszcze na nocnik nie robi a smoka to kocha.
---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ----------
Ala ma pare par spodni dresowych, bluzy, jeansy, ale nie ma cieplejszej kurteczki, ma taką przeciwdeszczówkę.
---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------
Ale ja się dzisiaj nudzę w pracy, normalnie masakra.
Nie wiem czy się Wam chwaliłam, że będę miała przedłużoną umowę :)
Judi21_84 - 2009-09-08 12:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Dorbarq gratluje !!!!!:jupi: bardzo sie cieszę !!
Ja po szybkim spacerze, Tymek zasnął mi niestety w wózku ale przeniosłam go do wózka domowego. Niestety szybko się obudził, nei spał nawet godziny i mi tu marudzi... i tak będzie do wieczora:/ help
dorbar - 2009-09-08 12:52
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi thx :)
Może przejdzie Tymkowi marudzenie.
Dziewczyny jak z apetytem Waszych maluchów? U Ali częściej brak niż go ma.
Dopiero teraz zauważyłam, że pojawiły się nowe emotikonki, ta :rzygi:rozwaliła mnie :hahaha:
kristi75 - 2009-09-08 12:56
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
cześć wszystkim
u nas słoneczko to i humor lepszy
ja też ostatnio z humorem ma na bakier do każdego się trzepiam wszystko mnie drażni
ostatni wysiadam psychicznie i nie wiem dlaczego //moze to ta pogoda albo to siedzenie w domu
co do szczepienia top ja też juz miałam dawno iść ale Karolek ma lekki katarek i czekam aż mu przejdzie
bo z katarkiem to mi go chyba nie zaszczepią
na pneumo też nie szczepie ale na rota miał szczepienie i jestem zadowolona że zaszczepiłam bo u mnie w domu juz nie raz była grypa żołądkowa a Karolek nic nie chwycił
Karolek po południu też śpi ze 2-3 godzinki i raczej tylko raz dziennie no chyba że bardzo wcześnie wstanie tzn ok. 7 to chwilkę się pobawi po kaszce w łóżeczku i zasypia jeszcze na jakąś godzinę
bo tak to mi wstaje ok 9
:cmok: a to Karolek przesyła dla Aluni
ja daję Karolka spać w bluzeczkach bawełnianych i w śpioszkach w sumie od nie dawna bo wcześniej miał jakąś koszulkę bez rękawka bo było ciepło
dorbar - 2009-09-08 13:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Alunia dziękuje za buziaczki i przesyła całuski :cmok::cmok::cmok::cmok: Karolkowi.
Super, że Karolek budzi się ok 9, Ala budzi się najczęściej ok 6,7. Jak nie pracowałam to później się budziła,ale wtedy też lubiła w nocy na cyca się budzić. Kurcze ale ja lubiłam karmić cycem.
Mała75 - 2009-09-08 13:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Dorbar - gratuluje :jupi:
ja pomalu bede zmykac, cos mi sie zdaje, ze drzemka dobiega konca bo sie panna kreci :> ale 2 godz spala wiec ok. zdazylam przeryc all (tylko spodnie...) mam chyba zapisane ze 30 aukcji :eek: nie lubie wybierac z takiej ilosci bo sie gubie normalnie ;)
dorbar - 2009-09-08 13:54
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14135907) zdazylam przeryc all (tylko spodnie...) mam chyba zapisane ze 30 aukcji :eek: nie lubie wybierac z takiej ilosci bo sie gubie normalnie ;) zazdroszczę cierpliwości w szukaniu na allegro, ja niesttey nie posiadam takowej
kristi75 - 2009-09-08 14:10
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
dorbar ja również ci gratuluję przedłużenia umowy
a ty jeszcze Karmisz Ale
Karolek cały zaśliniony zasnął i teraz mam luz //jak można to nazwać luzem :brzydal::>
dorbar - 2009-09-08 14:44
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kristi, ja jużnie karmie, Ala definitywnie odrzuciła cyca po drugim szkoleniu na którym byłam, nie chciała już.
---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------
No nic Dziewczyny, ja się zbieram do domku. Miłego popołudnia.
marticia - 2009-09-08 16:28
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
A moj mlody chodzi po domu i myje sobie caly czas zeby:)
Wyskoczylismy do Ikei, jej, ale fajne rzeczy tam maja, az mnie glowa rozbolala, bo ja mam prawdziwego fiola na punkcie mebelek i takich tam swieczuszek, wazonikow itp.:). Byl fajniutki komplecik mebelek dla malego, niebieski, pieknie wykonczony..i zapragnelam wyprowadzic sie od taboretow juz teraz,w tej chwli. Boszz...kiedy to nastapi...
Anisiu musze Ci powiedziec, ze znalezlismy tanszy sposob wysylania towarow, wiec mysle, ze podne ceny beda nizsze (za 10l wychodzi 10,20 za l). Restauracje sa super zainteresowane, wiec bardzo sie ciesze, moze w koncu zaczne isc do przodu:)
Judi21_84 - 2009-09-08 17:35
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello :D
no i co-dostałam tą pracę:ehem::D ale tak czułam, wiec zaskoczona nie jestem;)
Jutro jadę tam po skierowanie na badania i popytam o parę szczegółów, potem jedziemy do mieszkanka zobaczyć jak prace postępują:)
Ciekawe co u Kasiulki...
Mała75 - 2009-09-08 17:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14139851) hello :D
no i co-dostałam tą pracę:ehem::D ale tak czułam, wiec zaskoczona nie jestem;)
Jutro jadę tam po skierowanie na badania i popytam o parę szczegółów, potem jedziemy do mieszkanka zobaczyć jak prace postępują:)
Ciekawe co u Kasiulki... no to super :jupi: ale fajnie ci sie udalo i to za pierwszym podejsciem :ehem: normalnie zazdroszcze...
ja tez caly dzien mysle co u Kasiulki, nie bylam dzis na roslinach ale wnioskuje, ze tez tam jej nie bylo :nie:
ja wrocilam po 18-tej ze spaceru, kapiel przewidziana na ok. 19.30 a moje dziecko oczywiscie zapragnelo sie akurat skasztanic :mur: nie cierpie tak marnowac pampkow :mad:
Judi21_84 - 2009-09-08 18:21
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14140215) no to super :jupi: ale fajnie ci sie udalo i to za pierwszym podejsciem :ehem: normalnie zazdroszcze...
ja tez caly dzien mysle co u Kasiulki, nie bylam dzis na roslinach ale wnioskuje, ze tez tam jej nie bylo :nie:
ja wrocilam po 18-tej ze spaceru, kapiel przewidziana na ok. 19.30 a moje dziecko oczywiscie zapragnelo sie akurat skasztanic :mur: nie cierpie tak marnowac pampkow :mad: Małą ja tak samo...;) już zawsze wtedy kąpię młodego, mimo że jeszcze nie pora;)
---------- Dopisano o 19:19 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ----------
a tak pozatym to ja nienaidzę chodzić na rozmowy o pracę, muszę się wtedy ubrać ładnie czego nienawidzę;) wiecie ja to jeansy, sportowe buty itd ;) a nie stukające trzewiki, eleganckie spodnie...wrrrr:cool:
Pozatym doszliśmy razem z tz i moją mamą do wniosku że te gdziny pracy które oni mi proponują są dla nas idealne, bo niańki nie będziemy jednak brak wcale:ehem: Ja nie bedę chodzic na 14, bo mi nie pasuje. Na 17 super, bo będę kończyła o 1 w nocy i Tymek nawet nie odczuje że mama pracuje, na 20, będę wracała o 4, w miarę się wyspię zanim młody wstanie a dośpię z nim na drzemce koło 12. W nockami gorzej bo rano zebym mogła się wyspać, tz będzie zabierał Tymka do Bielska, a jak ja się obudzę przyjadę do mamy po małego i poczekamy tam na tz.
Wiec w sumie dla Tymka idealnie bo nie będzie miał kiedy zatęsknić. Niańce nie trzeba będzie płącić, mama sobie poradzi co 3 tygodnie z Tymkiem4 godziny dziennie
Właśnie zaraz idziemy kąpać bo młody dzisiaj mało spał, także zaraz będziemy mieli lussss:D
---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------
widzę Kasiulkę.....
kristi75 - 2009-09-08 18:29
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi moje gratulacje :jupi::jupi::jupi::jupi:
fajnie że tak fajnie ci sie to wszystko ułożyło :ehem:
Kasiulka pisz co tam potem nadrobisz
Kasiulka22 - 2009-09-08 19:07
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cześć Serca Wy moje
Ogromnie dziękuję Wam babencje, że myślałyście o mnie. Zaraz co nie co streszczę na roślinach.
Ogólnie noc nawet może być jakieś 4-5 pobudek - dwie godzinne, ale i tak uważam, że nie jest źle ;)
Judi Ola z nami też śpi ostatnio non stop.
Rano jak wstałam to czekałam aż panna moja się obudzi, a wstała o 9 :D :cool: potem kaszka, kasztan, z drugim radził sobie tż :cool: w domu byłam ok 13:30. Pojechaliśmy z tż wózkiem na spacer i zakupy, Ola przeszła naprawdę długi kawałek do domu, sama na nóżkach, po domu też śmiga, choć nadal bardzo lubi moją rękę do towarzystwa :D
Dobra śmigam na ogród.
Dorbarku i Judi gratuluję kochane pracy!!!
---------- Dopisano o 18:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------
Maluśna siostro, dziękuję za smska... nawet nie wiesz jak mnie na duchu podniósł. Dałam radę i jestem wolna :oklaski: :dziekuje:
---------- Dopisano o 18:07 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ----------
A jeszcze co do drzemek to ładnie się Oli wydłużyły, niestety nie zawsze tak jest, ale dziś np. spała 1,5 h :ehem:
Mała75 - 2009-09-08 19:27
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiulka - no bardzo sie ciesze :cmok: wiedzialam, ze dasz rade :ehem: lece na rosliny poczytac...
ver_ona - 2009-09-08 19:48
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14141062) Cześć Serca Wy moje
Ogólnie noc nawet może być jakieś 4-5 pobudek - dwie godzinne, ale i tak uważam, że nie jest źle ;)
Judi Ola z nami też śpi ostatnio non stop.
Rano jak wstałam to czekałam aż panna moja się obudzi, a wstała o 9 :D :cool: potem kaszka, kasztan, z drugim radził sobie tż :cool: w domu byłam ok 13:30. Pojechaliśmy z tż wózkiem na spacer i zakupy, Ola przeszła naprawdę długi kawałek do domu, sama na nóżkach, po domu też śmiga, choć nadal bardzo lubi moją rękę do towarzystwa :D
A jeszcze co do drzemek to ładnie się Oli wydłużyły, niestety nie zawsze tak jest, ale dziś np. spała 1,5 h :ehem: Ile?? 4-5 pobudek w nocy/ Jak Ty dajesz rade? Gdyby mnie Borja budzil chociazby 2 razy w nocy, to nie wiem jak bym sie z lozka zwlekala...normalnie dziekuje mu za ten jego sen
Moje dziecie ma niestety czesto katar i chyba sie do niego przyzwyczail, w naszym wypadku najgorsze sa dusznosci. Kaszle zazwyczaj jak wlasnie idzie spac, wtedy organizm sie rozgrzewa i oskrzela zwezaja i biedny sie tak meczy. Wtedy to tylko inhalacja z lekiem na rozszerzenie oskrzeli pomaga, normalnie kosmos...tak mi go zal!
Cestia - 2009-09-08 19:52
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Dorbar, Judi, GRATULACJE babeczki :jupi: Aż zazdroszczę :ehem:
Ja ostatnio myślę o rozkręceniu własnego biznesu, no ale jak na razie wszystko jeszcze w sferze marzeń :rolleyes: Bardzo bym chciała, no ale zobaczymy.
Co do dziecięcych drzemek to Mati nagle tak sama z siebie ustaliła sobie jedną drzemkę około 2,5 godzinną. Mnie to pasuje jak najbardziej. Rano budzi mnie zwykle koło 9 a spać chodzi 19/20 :D
Też dziś myślałam o naszej Kasiulce więc lecę czytać :ehem:
ver_ona - 2009-09-08 19:57
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14142783) Dorbar, Judi, GRATULACJE babeczki :jupi: Aż zazdroszczę :ehem:
Ja ostatnio myślę o rozkręceniu własnego biznesu, no ale jak na razie wszystko jeszcze w sferze marzeń :rolleyes: Bardzo bym chciała, no ale zobaczymy.
Co do dziecięcych drzemek to Mati nagle tak sama z siebie ustaliła sobie jedną drzemkę około 2,5 godzinną. Mnie to pasuje jak najbardziej. Rano budzi mnie zwykle koło 9 a spać chodzi 19/20 :D
Też dziś myślałam o naszej Kasiulce więc lecę czytać :ehem: Moje dziecie od jakis 3-4 miesiecy wstaje kolo 7-8 drzemka kolo 12(od2-3 godz.) i pozniej kapiel o 19 i przed 20 do spania.
Na szczescie fajnie sie sam soba zajmuje i mam troche czasu na zajecie sie po pracy obiadem i domem.
wersta - 2009-09-08 20:15
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judosławo :cmok: ogromne gratulejszyn :jupi:
jednym rzutem na śpiocha spartoliłam nowy tel. :baba::mur:
spanie Bobaśnej:
pobudka po 7mej,
drzemka ok.11-12 ( 1h-1,30h),
spanie nocne 18.30-19
ver_ona - 2009-09-08 20:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14143346) Judosławo :cmok: ogromne gratulejszyn :jupi:
jednym rzutem na śpiocha spartoliłam nowy tel. :baba::mur:
spanie Bobaśnej:
pobudka po 7mej,
drzemka ok.11-12 ( 1h-1,30h),
spanie nocne 18.30-19 Twoja lasencja to dopiero daje Wam poszalec wieczorkiem!
wersta - 2009-09-08 20:22
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14143437) Twoja lasencja to dopiero daje Wam poszalec wieczorkiem! nooo :D ale co się umęczę za dnia to moje ;) coś za coś, jakby spała ze 3 godz. to poszłabym na kolanach do cz-wy :hahaha:
jowisz - 2009-09-08 20:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
mam mielone mięso z indyka. co zrobić z tego dziecku na obiad? help! ostatnie 4dni jadła zupę,najpierw rosól,od wczoraj jarzynową, przydałoby się jakieś drugie przez kolejne dwa dni. jedyne co do łba mi przychodzi to oczywiście pulpety,ale wy pewnie jesteś mądrzejsze :D
ver_ona - 2009-09-08 20:26
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14143579) mam mielone mięso z indyka. co zrobić z tego dziecku na obiad? help! ostatnie 4dni jadła zupę,najpierw rosól,od wczoraj jarzynową, przydałoby się jakieś drugie przez kolejne dwa dni. jedyne co do łba mi przychodzi to oczywiście pulpety,ale wy pewnie jesteś mądrzejsze :D A nie jada z Wami?
Zrob jakies kotleciki mielone duszone.
Moje dziecko ma taki apetyt, ze nie musze nic kombinowac, on je wszystko i w kazdej ilosci. Czasem az sie dziwie gdzie to miesci, bo nie wyglada.
jowisz - 2009-09-08 20:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14143643) A nie jada z Wami?
Zrob jakies kotleciki mielone duszone.
Moje dziecko ma taki apetyt, ze nie musze nic kombinowac, on je wszystko i w kazdej ilosci. Czasem az sie dziwie gdzie to miesci, bo nie wyglada. u nas na codzień nie ma obiadów,bo małż je w pracy. tylko w sb-nd gotujemy.
wersta - 2009-09-08 20:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
aaa zapomniałam: doszedł stoliczkowy zestaw jest śliczny i nówka rzeczywiście :ehem: elegancja-francja:D i mieszczę z luzem dupsko w krzesełku (mało dzis się nie rozwyłam przy kupnie portek :cool:).
jowisz - 2009-09-08 20:33
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14143782) (mało dzis się nie rozwyłam przy kupnie portek :cool:). łaj. wszystko za luźne ?:>
wersta - 2009-09-08 20:35
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14143817) łaj. wszystko za luźne ?:> no:rolleyes:
ver_ona - 2009-09-08 20:38
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14143781) u nas na codzień nie ma obiadów,bo małż je w pracy. tylko w sb-nd gotujemy. Aaaa, to co Ty kobito jadasz? Nie pomoge w przepisie, bo ja bym pewnie jakies pomidory, czosnek do tego wcisnela i zjedlibysmy z makaronem.
Cestia - 2009-09-08 20:38
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Jowisz, mnie też pierwsze co przyszły na myśl oczywiście pulpety :p: Ja ostatnio Mati robiłam pulpety rybne, wyszły takie palce lizać :slina: a młoda była zachwycona :ehem: Ale ona jest zawsze zachwycona jak jedzenie widzi :hahaha: ;)
Wersta, no to Sofijka teraz może gości przyjmować :D
marticia - 2009-09-08 20:41
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi jejku jak sie ciesze, ze masz juz ta prace! a juz za zlobkiem sie rozgladalas czy jakas babcia bedzie z Tymkiem w domu?
Dorbarku rowneiz gratuluje podpisanej umowy!
Cestia jest bardzo ciezko, duzo sie trzeba nauczyc i rozkrecenie biznesu sporo na poczatku nerwow kosztuje, ale jak widzisz pierwsze efekty swojej pracy to naprawde warto i wierze, ze nadejdzie u mnei taki moment, ze nie bede juz rozmyslac nad stala posadka (poki co na razie mam czasami tak wszystkiego po dziurki w nosie, ze jeszcze rozmyslam).
Kochane od dzisiaj u mnie koniec z kawa. Trzymajcie za mnie kciuki, ale stala sie dla mnei uzalezneniem (pilam taka siekiere espresso). Naczytalam sie ksiazek Michala Tombaka i doszlam do wniosku, ze to moje odzywianie daleko mnei nie zaprowadzi.
jowisz - 2009-09-08 20:42
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hmm, to może rzeczywiście jakieś lekkie coś ala spaghetti zrobię:rolleyes:
ver_ona - 2009-09-08 20:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez marticia (Wiadomość 14144032) Judi jejku jak sie ciesze, ze masz juz ta prace! a juz za zlobkiem sie rozgladalas czy jakas babcia bedzie z Tymkiem w domu?
. gdzies cos wyczytalam, ze nie bedzie musiala, bo na zmiany bedzie pracowac, wiec troche Ona, troche malz i troche babcia bedzie siedziec, ale generalnie to Judi
---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:43 ----------
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14144054) hmm, to może rzeczywiście jakieś lekkie coś ala spaghetti zrobię:rolleyes: mozesz jeszcze nadziewane nalesniki, albo lasagne wlasnie z nalesnikami i sosem jak do spagetti
wersta - 2009-09-08 20:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
jutro będę wiedzieć, czy na mazury skoczymy od pt do niedz. ależ mam ochotę na wyjazd, jak nie ja :-p
jowisz - 2009-09-08 20:48
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14144077) mozesz jeszcze nadziewane nalesniki, albo lasagne wlasnie z nalesnikami i sosem jak do spagetti ja nie jestem aż tak pracowita:hahaha:
Cestia - 2009-09-08 20:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez marticia (Wiadomość 14144032) Cestia jest bardzo ciezko, duzo sie trzeba nauczyc i rozkrecenie biznesu sporo na poczatku nerwow kosztuje, ale jak widzisz pierwsze efekty swojej pracy to naprawde warto i wierze, ze nadejdzie u mnei taki moment, ze nie bede juz rozmyslac nad stala posadka (poki co na razie mam czasami tak wszystkiego po dziurki w nosie, ze jeszcze rozmyslam).
Kochane od dzisiaj u mnie koniec z kawa. Trzymajcie za mnie kciuki, ale stala sie dla mnei uzalezneniem (pilam taka siekiere espresso). Naczytalam sie ksiazek Michala Tombaka i doszlam do wniosku, ze to moje odzywianie daleko mnei nie zaprowadzi. No właśnie :rolleyes: Niestety wszystkiego są plusy i minusy. Największym plusem własnej działalności jest to, że nie trzeba się podporządkowywać żadnemu szefowi (czego nie cierpię :cool:), no ale wiadomo że najpierw trzeba dużo przejść żeby później było dobrze. Ech no nic, na razie myślę... jak wymyślę to będę się do Was zwracać o trzymanie kciuków ;):p:
A ja trzymam za Twoje zerwanie z kawą :kciuki: :D
wersta - 2009-09-08 20:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14144169) ja nie jestem aż tak pracowita:hahaha: nie wydawaj się :hahaha:
mnie też :-p
ver_ona - 2009-09-08 20:50
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14144169) ja nie jestem aż tak pracowita:hahaha: Ale to jest chwila, myslisz, ze ja jestem pracowita:confused::hahah a:
Cestia - 2009-09-08 20:51
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14144169) ja nie jestem aż tak pracowita:hahaha: :rotfl:
jowisz - 2009-09-08 20:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14144204) nie wydawaj się :hahaha:
mnie też :-p a co Zosieńka je na obiady ? :> :D
wersta - 2009-09-08 20:55
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14144310) a co Zosieńka je na obiady ? :> :D czasem coś tam ukręcę, czasem słój :o różnie bywa :-p
jowisz - 2009-09-08 20:56
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14144239) Ale to jest chwila, myslisz, ze ja jestem pracowita:confused::hahah a: tylko weź pod uwagę,że ja wciąż jestem na etapie "bardzo początkująca kucharka". w domu nie gotowałam, na studiach tym bardziej bo ze współlokatorką na jogurtach żyłyśmy, jako żona też wciąż nie gotuję bo małż od zawsze je w pracy,a wcześniej na uczelni :D
wersta - 2009-09-08 20:57
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
eee tam weź sie Jowisz nie tłumacz :-p ja tam się przyznaję, ze garów tykać nie lubię :D;)
marticia - 2009-09-08 21:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja tez mam problemy z wymyslaniem posilkow, najlepiej mi szlo miksowanie wszystkiego, a teraz wez czlowieku wymyslaj, a tu dzieciak sie nudzi jedzeniem tego samego.. dzis taboretowa zrobila taki fajny makaronik i to ona uratowala mi zycie:)
Wersta ja jestem z Mazur:) a do jakiego miasta?
Cestia dobrze robisz ze myslisz i pamietaj, spisuj wszystkie pomysly, to sie naprawde potem przydaje. Mi caly czas cos przychodzi do glowy i teraz juz w trakcie dzialalnosci zmienia sie jej charakter. Jak juz dojdziemy do pewnej jasnosci wtedy zmienily forme dzialalnosci na spolke. Ja tam juz trzymam kciuki za Ciebie:)
A za kciuki za kawe dzekie wielkie, rzydadza sie, bo ciezko bedzie mi ja rzucic:)
Dolaczam sie do antykucharek! ja wprost nie znosze gotowac, zawwze chcialam znalezc TZa gotujcego, a moj tez zielony kompletnie w temacie, wiec pewnie bede dzierzyla paleczke mojej babci, co to gotuje tak ot na chybcika niewyszukanego i chodzi na balety
kristi75 - 2009-09-08 21:01
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja ostatnio zrobiłam mielone z sosem //tzn udusiłam najpierw cebulkę do tego dałam mielone dusiłam do miękkości zalałam dodałam troszeczkę wody zakłuciłam i podawałam z ziemniaczkami wcinał az mu się uszy częsły
jowisz - 2009-09-08 21:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14144415) eee tam weź sie Jowisz nie tłumacz :-p ja tam się przyznaję, ze garów tykać nie lubię :D;) no wiadomo,że jakbym lubiła to bym gotowała od zawsze :D
dla męża nie muszę bo ma dwie ręce jak ja. ale dziecię nakarmić trzeba, niestety:hahaha:
wersta - 2009-09-08 21:04
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marti gdzieś tam pod rucianym nida nad samą wodą :> tż obrobi się w łorku, to jedziemy, nie to dopiero za tydz, - jak będzie pogoda :cool:
ver_ona - 2009-09-08 21:07
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja tez jakos nie gotuje rewelacyjnie. Gotuje to na co mam ochote i staram sie aby nie trwalo to dluzej niz 30-45min.
Nie lubie ziemniorow, wiec czesto jemy makarony i ryze, a ze do makaronu wszystko pasi, to obiad ze wszystkiego mozna zrobic.
Ja zaczelam gotowac dopiero mezowi, na studiach mieszkalam z rodzicami i tato byl na recie wiec cale zycie on gotowal.
A mlodemu nic nie wymyslam, poprostu jada z nami.
Nie wazne czy to ksiazkowo, czy nie, ale gdzies ostatnio wyczytalam, w tych "madrych" artyk., ze po 12 mies. moze jesc normalnie z nami.
---------- Dopisano o 22:07 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------
Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14144490) Ja ostatnio zrobiłam mielone z sosem //tzn udusiłam najpierw cebulkę do tego dałam mielone dusiłam do miękkości zalałam dodałam troszeczkę wody zakłuciłam i podawałam z ziemniaczkami wcinał az mu się uszy częsły To ja dzis mialam podobny obiad, z tym ze z lopatka i dodalam do tego papryke, cukinie i czosnek, podane czywiscie z lenistwa z ryzem hehe
wersta - 2009-09-08 21:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
czosnek już można? bo ja uwielbiam :slina:
marticia - 2009-09-08 21:12
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Wersta super, to jak bedzie podoga to na kajaczek na Krutynie sie wybierzcie..odjazdowo:) Zoske w plecak i jazda:) Ja to troche dalej mieszkalam, pod Olsztynem...och teskni mi sie:)
Ja to w gotowanie sie nie zaglebiam, chyba ze czasami mnie najdzie na salatke z tunczyka, to zrobie:)
Tez dodaje czosnek, wlasciwie laduje wszystko co znajde w kuchni:).
A, mlody przepada za parmezanem:)
wersta - 2009-09-08 21:17
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marti z tosisławą jedziemy, więc ja nie wiem jak tam z kajaczkiem będzie ;) a rzeczka przecudna :love:
ver_ona - 2009-09-08 21:17
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14144722) czosnek już można? bo ja uwielbiam :slina: Nie wiem, moj jada i chyba lubi, bo jak na azie nie widzialam, zeby sie krzywil, albo nie jadl.
Ale jak pisalam, on jada na prawde wszystko.
Dzis mnie rozbawil, bo rano dostal kasze, a pozniej sprzatalam przed sniadaniem (mam taka faze, ze nie siade do sniadania jak nie jest posprzatane w chalupie) . No i ja sprzatalam, on sobie biegal i nagle cisza...acha wiec cos broi, poszlam do kuchni, a on przy szufladzie gdzie trzymamy chleb i wyciagnal sobie bulke i sobie bidulek taka sucha jadl hehe.
Pozniej powtorzyl swoj wyczyn jeszcze 2 raze hih, normalnie tak mnie rozbawil.
Cestia - 2009-09-08 21:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marticia, dziękuję Ci kochana :cmok:
Ja gotować też nie lubię, za to lubię jeść :p: TŻ gotuje znakomicie :slina:, ale on to pichci tylko jakieś wymyślne dania, uwielbia eksperymentować w kuchni :ehem: Robi mi przeróżne przepyszne sosy do makaronu (którego sam nienawidzi) i inne pyszności, a ja w zamian robię mu te tradycyjne schabowe z ziemniakami, mielone itp których znowu ja nie lubię :rolleyes:
Dla Mati niestety gotować musze ja :cool:
Judi21_84 - 2009-09-08 21:19
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marticia Tymkiem będę zajmowac się głównie ja bo do pracy będę szła najwcześniej na 17:D a po nockach moja mama bym mogła sie wyspać.
A co do żłobka nie dałabym Tymka :nie: powodów wiele ale ten najważniejszy to ciągle chore dziecko, a my przy katarze nie spimy od kilku dni:cool: Co prawda to ciągłe chorowanie czeka chyba każdego dzieciaka i wiem ze Tymek jak tylko pójdzie do przedszkola to od razu zacznie przynosić do domu dziadostwo, ale będzie już miał 3 lata (myślę, że łatwiej to przejdzie niż teraz):confused:
no nic idę w łózio, dobranoc wszystkim:cmok:
ver_ona - 2009-09-08 21:20
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14144878) Marticia, dziękuję Ci kochana :cmok:
Ja gotować też nie lubię, za to lubię jeść :p: TŻ gotuje znakomicie :slina:, ale on to pichci tylko jakieś wymyślne dania, uwielbia eksperymentować w kuchni :ehem: Robi mi przeróżne przepyszne sosy do makaronu (którego sam nienawidzi) i inne pyszności, a ja w zamian robię mu te tradycyjne schabowe z ziemniakami, mielone itp których znowu ja nie lubię :rolleyes:
Dla Mati niestety gotować musze ja :cool: Moj nic nie gotuje, ja nie lubie tradycji tylko wymyslne, a on lubi schabowe hehe.
Laski, a sa jakies rzeczy jakis nie mozna dawac mlodym? Bo tak sie teraz zaczelam zastanawiac, ze daje wszystko, a moze (nie wiem z jakiego w sumie powodu) czegos nie mozna?
marticia - 2009-09-08 21:21
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cestia a Ty jakiejs zamiany czasowej na TZe nie chcesz zrobic?:)
Wesrta Tosislawa w drugi plecaczek:) a jak wyskoczy to i sie wykapie..
ver_ona - 2009-09-08 21:23
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14144895) Marticia Tymkiem będę zajmowac się głównie ja bo do pracy będę szła najwcześniej na 17:D a po nockach moja mama bym mogła sie wyspać.
A co do żłobka nie dałabym Tymka :nie: powodów wiele ale ten najważniejszy to ciągle chore dziecko, a my przy katarze nie spimy od kilku dni:cool: Co prawda to ciągłe chorowanie czeka chyba każdego dzieciaka i wiem ze Tymek jak tylko pójdzie do przedszkola to od razu zacznie przynosić do domu dziadostwo, ale będzie już miał 3 lata (myślę, że łatwiej to przejdzie niż teraz):confused:
no nic idę w łózio, dobranoc wszystkim:cmok: Znajomej dziecko wlasnie tak bylo z dziadkami w domu, bo bali sie, poszedl do przedszkola i oczywiscie chorowal, to stwierdzili, ze nie bedzie chodzil bo choruje, 0-wke cala przechorowal, teraz poszedl do 1 klasy i nadal choruje.
Takze nie ma reguly. Moj uwielbia dzieci, nie placze w zlobku, chetnie zostaje, a ma alergie cholerna i predyspozycje do chorob.
wersta - 2009-09-08 21:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
rozważam zochę dac do żłobka w zimę, jakby dało radę tak na 2 dni w tyg. ona tak chce do dzieci (cieciii:hahaha:),że nie mam sumienia w zimę jej trzymać bez bachorów :cool:
jowisz - 2009-09-08 21:27
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14144995) rozważam zochę dac do żłobka w zimę, jakby dało radę tak na 2 dni w tyg. ona tak chce do dzieci (cieciii:hahaha:),że nie mam sumienia w zimę jej trzymać bez bachorów :cool: Iga od nastu tyg. na dzieci woła tia tia tia (dla ludzi obok brzmi jak tata), mimo, że mówi inne sylaby (na na, la la la, dzi, ci itp.) nie idzie tego zmienić :D
ver_ona - 2009-09-08 21:29
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14145075) Iga od nastu tyg. na dzieci woła tia tia tia (dla ludzi obok brzmi jak tata), mimo, że mówi inne sylaby (na na, la la la, dzi, ci itp.) nie idzie tego zmienić :D to moj nie wiadomo dlaczego zaczal na tate mowic baba albo papa:confused:
a mowil normalnie tata
marticia - 2009-09-08 21:31
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja tez planuje powoli dawac malego do zlobka. Musimy tylko wybrac jakies i tak codziennie po godzine, a potem zwiekszac ilosc. Niestety nie jestem w stanie niczego konkretnego zrobic w domu z mlodym
jowisz - 2009-09-08 21:41
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14145122) to moj nie wiadomo dlaczego zaczal na tate mowic baba albo papa:confused:
a mowil normalnie tata Iga na tatę mówi tata,na dzieci tiatia. aleoczywiście tylko rodzice rozróżniają takie coś:D
---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------
w ogóle nie pisałam wam,że moje uno wciąż w domu stoi:baba: 2 tyg. mi pseudokupujący z przelewem ściemniał. poszło już przypomnienie i prośba o zwrot prowizji,wysmaruję mu też negatywa oczywiście. dziś znów aukcję wystawiłam :rolleyes:
dziś już jedna laska do mnie dzwoniła z pytaniami,ma sie tylko o pasujący do wózka fotelik dowiedzieć i MOŻE kliknie.
łażę po all i taki fajny zestaw ubranek znalazłam:slina: będę walczyć, trzymajcie kciuki by ludzie nie poszaleli bo już stoi 150 zeta a do końca aż 4 dni:hahaha:
Cestia - 2009-09-08 21:58
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez marticia (Wiadomość 14144933) Cestia a Ty jakiejs zamiany czasowej na TZe nie chcesz zrobic?:) O nie nie... no coś Ty... co ja bym jadła? :rotfl: ;)
Mati na dzieci mówi coś w stylu "dzidzia" czasem jej się wyrwie ładne "dzieci" ale to bardzo rzadko. Z tym, że jak woła te swoje "dzidzia" to TŻ czasem myśli, że to na niego :hahaha: Ale on już się tak po prostu przyzwyczaił bo młoda go ciągle woła, szczególnie jak biedaczek na tronie siedzi. Wtedy jest łup łup w drzwi i "taaaaaataaaaaa!" :cool:
anka1900 - 2009-09-09 07:52
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
cześć pracusie i śpiochy ;)
nadrobiłam dziś 2 nad ranem, bo spać nie mogłam, połamało mnie tak że wszystkie mięśnie mnie rozbolały, myślałam że jakaś grypa mi sie szykuje, dzis juz jest git, nie wiem co to mogło być, ręką i nogą nie mogłam ruszyć taka bylam zmarnowana
Judi gratki z okazji nowej pracy
Dorbarku Tobie też dalszego powodzenia i sukcesów w pracy:)
Verona miło Ciebie widzieć:) :jupi: ps. mam pytanie, czy Borys jest jeszcze na cycu, bo jak czytam że Ala zrezygnowala ,to wychodzi że Miki jedyny mlekopij jeszcze;)
Judi21_84 - 2009-09-09 08:05
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14144992) Znajomej dziecko wlasnie tak bylo z dziadkami w domu, bo bali sie, poszedl do przedszkola i oczywiscie chorowal, to stwierdzili, ze nie bedzie chodzil bo choruje, 0-wke cala przechorowal, teraz poszedl do 1 klasy i nadal choruje.
Takze nie ma reguly. Moj uwielbia dzieci, nie placze w zlobku, chetnie zostaje, a ma alergie cholerna i predyspozycje do chorob. wiesz Verona ja tez jestem tego zdania że lepiej by dziecko do tego 3 roku było z dziadkami/opiekunką czy oczywiście rodzicami:ehem: tak jak pisałam nie znam dziecka które nie odchorowałoby pierwszego roku w przedszkolu, w zasadzie pierwszy rok dziecko i tak ciagle siedzi w domu bo ledwo wyzdrowieje, wraca do przedszkola, znów coś łąpie i tak w kółko. 3 letniemu dziecku łatwiej wytłumaczyc że trzeba brać leki, dużo pić itd. Ja teraz nie mogę wcisnąć Tymkowi picia, nie wyobrażam sobie że ma np. biegunkę a ja mam go nawadniać jak najwięcej. No jestem pewna ze wylądowalibyśmy w szpitalu. Tymek generalnie od zawsze mało pije:cool:
Także dla mnie na nie dla żłobka to głównie choroby. Reszta zależy do dziecka. Nie wyobrazam sobie teraz zostawić Tymka w obcym miejscu, z obcymi dziećmi. On by drzwi wydrapał;) Jest już na tyle duzy że wie o co chodzi i musi mieć kogoś znajomego przy boku. Ale to akurat wszystko zależy od charakteru malucha. Tymek zrobił się maminym synkiem;)
Pozatym noc straszna, Tymek znów spał z nami. Ale nie przez katar, nie wiem czy zęby:confused: Rzucał się całą noc, popłakiwał. Pojdę dzisiaj może z nim do lekarza jak nie będzie zatrzęsienia chorych dzieciaków..
Anisia25 - 2009-09-09 08:37
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
heloł,
Wczoraj kupilismy Piotrkowi buty - 150zł za trzewiki, 30zł za kapcie :mdleje:. Młody ma szkipe 19,5.. wiec kapcie 20, a trzewiki 21 :)
Co do jedzonka, to Piotrek głownie wcina zupy. Drugie danie je z nami, wiec je i mieso i mizerie i surówki.. smakuje mu wszysttko, takze problemu nie ma :)
a odkad chodzi, to nie mam z nim problemu, potrafi sie sam soba zajac na dlugie godizny
Kasiulka22 - 2009-09-09 11:12
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cześć babeczki
Ver_Onko miło Cię widzieć :ehem: Kochana ja z tym wstawaniem to nie mam tak :nie: miałam tyle pobudek przed nerwowym dniem. Ola spała :ehem:
Anisiu to butki nieziemskie wyczesałaś Pitusiowi :D Chwalić się proszę.
Co do gotowania to ja talentu też raczej nie mam :D Gotuję dla Oli :ehem:
Kuźwa fak!!! Dziś only 50 minut spania, a chciałam jeszcze co nie co zrobić. :cry:
Jowiszku współczuję, a ile ten cyk miał komentarzy?
dorbar - 2009-09-09 11:23
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Witajcie Dziewczyny,
wiecie co, moja schiza odnośnie nóżek Ali się pogłębia, wydaje mi się, że jej nóżki z dnia na dzień są coraz bardziej krzywe. Nie wiem czy czekać do wizytu na usg bioderek do pazddzierniak czy isc do rodzinngo i poprosić o skierowanie do ortopedy.
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14139851) hello :D
no i co-dostałam tą pracę:ehem::D ale tak czułam, wiec zaskoczona nie jestem;)
Jutro jadę tam po skierowanie na badania i popytam o parę szczegółów, potem jedziemy do mieszkanka zobaczyć jak prace postępują:) GRATULACJE, super :jupi::jupi:
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14143643)
Moje dziecko ma taki apetyt, ze nie musze nic kombinowac, on je wszystko i w kazdej ilosci. Czasem az sie dziwie gdzie to miesci, bo nie wyglada. zazdroszczę, Ala ma dni, że nic nie chce jeść
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14144415) eee tam weź sie Jowisz nie tłumacz :-p ja tam się przyznaję, ze garów tykać nie lubię :D;) ja tez nie lubię tykać garów.
Czyżby w Naszym wątku było większość kobietek bez chęci do gotowania :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14144929)
Laski, a sa jakies rzeczy jakis nie mozna dawac mlodym? Bo tak sie teraz zaczelam zastanawiac, ze daje wszystko, a moze (nie wiem z jakiego w sumie powodu) czegos nie mozna? Ala jeszcze przez 3 miesiące nie może jeść serów, cielęciny, wołowiny, poziomek, malin, truskawek, banan max 2 razy w tygoniu. Za to dziennie powinna wypijać 500-600mln mleka.
Mała75 - 2009-09-09 11:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
jestem zla i niewyspana :mad: Maja to juz nie angel :nie: tylko devil z krwi i kosci :diabelek: nie dosc, ze w nocy budzi sie po kilka razy ostatnio (5-7 to norma :cool: ) to jeszcze tej nocy postanowila NIE SPAĆ 3,5 godz :baba: :mdleje: krzyczala, gadala, wyla od 21.30 do ok. 1 w nocy...przyrzekam-mialam mord w oczach :mad: nic jej nie bylo-zeby nie ida, nic nie bolalo, po prostu chciala nam pokazac kto tu rzadzi...
na drzemke padla w sekunde ale co z tego...normalnie sie do niej nie odzywam dzis :nie:
nie mam humoru, wiec ide.
Cestia - 2009-09-09 11:44
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Bry :)
Wpadłam na chwilkę bo mała śpi, a TŻ pognał po pieczonego kurczaka na obiadek więc mam chwilkę czasu :cool:
Czy Wasze dzieci też wchodzą w fazę samodzielnego jedzenia? Mati ma ostatnio jakąś manię :rolleyes: Widelcem już "jada" od jakiegoś miesiąca, teraz zaczął się szał na łyżeczkę. Oczywiście większość jedzenia ląduje wszędzie tylko nie w buzi no ale to jeszcze nic, po każdym posiłku muszę jej dać do zabawy łyżeczkę i miseczkę/kubeczek bo się drze w niebogłosy. A potem chodzi i karmi maskotki, nas, psa i siebie wirtualną zupką :hahaha:
A... no i coraz rzadziej raczkuje, chodzenie na dwóch nogach się spodobało :ehem::D
Anisia25 - 2009-09-09 11:56
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
aaaa to juz wiem, dlaczego moj Piter taki aniołkowaty ostatnio... Mała ja obstawiam skok rozwojowy, zobaczysz ze mloda ci zacznie lada dzien chodzic :>
Nie łam sie kochana, moze juz takich nocy nie bedzie :przytul:
Flaszka Majusi spisuje sie u nas dzielnie, piotrek trabi z niej ze az milo :)
Cestusia ja do dzis wspominam Mati jak dotykala naszych nosów z tym jej tajemnicznym i cudnym usmieszkiem :hahaha:
Mała75 - 2009-09-09 12:01
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14151047) aaaa to juz wiem, dlaczego moj Piter taki aniołkowaty ostatnio... Mała ja obstawiam skok rozwojowy, zobaczysz ze mloda ci zacznie lada dzien chodzic :>
Nie łam sie kochana, moze juz takich nocy nie bedzie :przytul:
Flaszka Majusi spisuje sie u nas dzielnie, piotrek trabi z niej ze az milo :)
Cestusia ja do dzis wspominam Mati jak dotykala naszych nosów z tym jej tajemnicznym i cudnym usmieszkiem :hahaha: Ania - oby skok rozwojowy bo se w leb palne :gun: ostatnio to zadnego filmu nie mozemy obejrzec nawet bo co chwile musze do niej latac :baba:
w sumie moglaby juz zaczac chodzic :rolleyes: ale ona ciagle bokiem przy scianach albo meblach sunie. a jakie histerie zaczela pokazywac :eek: rzuca sie po podlodze, czasem nawet bez powodu, albo siedzi na tylku, podskakuje i krzyczy-mam jej dosc :mad: szkoda, ze u nas w zlobku miejsc nie ma bo oddalabym gadzine bez wahania :cool:
ciesze sie, ze flaszka pasi :cmok:
dorbar - 2009-09-09 12:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Mała współczuję nocki.
Cestia , Ala sama nie je, tzn ja ej jeszcze nie pozwalałam bo wkurza mnie to, że wszytsko na ziei ląduje.
To chyba taki okres, ze wszytskiedzieciaczki w szał wpadają.
Ciekawe kiedyAli apetyt wróci.
Ala też lubi karmić wszytskich,a najbardziej to lubi się dzielić z psem.
Judi21_84 - 2009-09-09 12:33
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Małą wiem, co czujesz...
Ja mam takie noce od tygodnia i mam dość. Tymek od urodzenia nie spał z nami tyle nocy pod rząd co teraz... Normalnie nie może spać u siebie bo musiałabym spędzić noc przy łóżeczku... spaaaaćććććććććććć:mad:
Byłam znów w mojej przyszłej pracy, wzięłam skierowanie na badania, dzisiaj zadzwoniłam do starej pracy, powiedziałam że chcę się zwolnić. Kadrowiec ma do mnie dzwonić do końca tygodnia i się umówimy na papierkową robotę. dopiero potem pójdę zrobić badania. Także korzystam z ostatnich dni wolności... bo moje dni są juz policzone;) pewnie pod koniec przyszłego tygodnia będę już rabotać;)
Dzisiaj idziemy z młodym do lekarza bo od rana juz wymiotował dwa razy, podejrzewam flegmę, ale chcę by go osłuchała lekarka bo coś mu w klacie za głośno furczy:cool:
Idę się walnąć koło młodego w kimono bo spię na siedząco
Mała75 - 2009-09-09 12:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi - az strach pomyslec, gdyby takie noce mialy trwac dluzej :eek: Maja nigdy nie spala z nami i nie umie :nie: wczoraj probowalam polozyc sie z nia na kanapie ale gdzie tam! wstawala, zakladala se posciel na glowe-dla niej to chyba miejsce do zabawy...wiec sila rzeczy musialam ciagle chodzic :mur: padam na pysk normalnie. wiec lacze sie w bolu i zdrowka dla Tymka :cmok:
aaa-odnosnie jedzenia to moje dziecko znow ma faze na NIE :mad: obiadu zje tyle co nic, wywalam polowe...za to jak widzi, ze jemy slodycze to dziki wrzask bo ona musi! skandal :> sama tez nie je bo nie umie :nie:
dorbar - 2009-09-09 12:51
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi wyśpij się puki możesz bo jak zacziesz pracę to nie będziesz miala zbytnio czasu. Ja odkąd zaczęłam pracęto często jestem zmęczona. Ale wiecie co mnie najbarzdiej wkurza, to, że w domu jest ciaglebałagan. Porządek jest tylkow sobotę i niedzielę jak sprzątnę. W poniedziałek jak wrócę dodomu to już jest syf. Rozumiem, że mama nie ma czasu na sprzatanie boprzy Ali ma co robić, ale mój tata mógłby jej pomóc w czymś, a on się tylko czepia. Jak sobie pomyśle,że do tego będzie jeszcze mój brat to :mur::mur:. Dlaczego ja nie potrafię mu powiedzieć nie.
kristi75 - 2009-09-09 12:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
cześc wszystkim
współczuję wam nie przespanych nocy
ale powiem wam że ta nasze bobasy są dużo sprytniejsze niż sobie myślimy bo umieją wykorzystać każdą sytuacje
jedna noc w porządku bo boli brzuszek czy coś ale gdy przechodzi to mały widzi plusy sypiania u boku mamusi więc na następną noc próbuje wykorzystać znów sytuacje i najczęściej się mu to udaje i dochodzi do przyzwyczajenia i nam coraz trudniej go od tego odzwyczaić
ja pomimo chorób nigdy nie wziełam dziecka do łóżka wolałam klęczeć nad łóżeczkiem lub wziąść na chwilkę na ręce
raz tak tylko wzięłam moje pierwsze i nigdy wiecej
to tyle kończe bo bracik czeka na mnie
do później
Kasiulka22 - 2009-09-09 13:25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Maluśna współczuję z całego serducha i :glasiu: nie łam się. Angele zawsze będą angelami i diabełkowatość musi minąć :ehem: :cmok: Ty wiesz jakiego diablo ja mam w hałsie :Dziś przez godzinę spać w nocy nie mogłam bo tak się kręciła i mnie obkopywała :ehem:
Kristi zgadzam się z Tobą całkowicie, tylko w nocy autopilot chce powrócić do pozycji horyzontalnej więc najłatwiej wziąć dziecko do siebie, potem będzie szał pał ;)
jowisz - 2009-09-09 13:33
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
u nas w trudnych nocach wygląda to tak, że małż przenosi się do młodej. ona zazwyczaj wyje i ma problem uśnięciem, i nie da się jej zostawić w pokoju samej. wtedy małż ścieli sobie w jej pokoju, przysuwa łóżeczko do swojego narożnika, wkłada rękę przez szczebelki do niej i trwa w półśnie :D
dorbar - 2009-09-09 13:50
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
u nas na szczęście od dawna nie ma ciężkich nocy (mam nadzieję, że nie zapeszę )
jowisz - 2009-09-09 14:01
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
mam kilka minut bo mała tarza się w styropianie :D (przyszły perfumy dla męża i w pudle było trochę większych styrop. kul ;) )
zrobiłam dziś to niby spaghetti (trochę cebuli,mięso,przyprawy,ko ncentrat) i o dziwo zjadła:jupi: cieszę się bo 2mce temu by nie tknęła. jak robiłam parę tyg. temu próbę na leczo to sama zjadłam :D
małż ma dziś ur. przypomniałam sobie godzinę temu;) (nie obchodzimy w przeciwieństwie do imienin) ale przyp. kupiłam kawałek sernika do kawy więc będzie że niby taka kochana jestem:D
ver_ona - 2009-09-09 14:22
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14153166) mam kilka minut bo mała tarza się w styropianie :D (przyszły perfumy dla męża i w pudle było trochę większych styrop. kul ;) )
zrobiłam dziś to niby spaghetti (trochę cebuli,mięso,przyprawy,ko ncentrat) i o dziwo zjadła:jupi: cieszę się bo 2mce temu by nie tknęła. jak robiłam parę tyg. temu próbę na leczo to sama zjadłam :D
małż ma dziś ur. przypomniałam sobie godzinę temu;) (nie obchodzimy w przeciwieństwie do imienin) ale przyp. kupiłam kawałek sernika do kawy więc będzie że niby taka kochana jestem:D No to smacznego. Tylko ja bym dodala albo puszke pomidorow, albo swieze pomidory, teraz poki jeszcze sezon. Ale ja poprostu nie lubie smaku koncentratu.
Judi, ja wiem ze najlepsze dla dziecka jest bycie z mama. Ale jak nie ma mozliwosci, to wole zlobek.
Co do chorob, to kazde dziecko inne jest i inaczej bedzie przechodzic.
To co dla Waszych dzieci jest katarem, u nas po chwili jest swistem w oskrzelach i dusznosciami. Teraz obecnie ma malo swistow, ale duzo furczen...on jest juz taki przyzwyczajony do tego, ze jest chory,ze sam przyklada sobie fride do nosa i marimer...i nawet sie nie zajaknie jak podchodze wyciagnac glutki.
Takze, na szczescie nie musze jeszcze z nim o to walczyc, bo gdyby tak bylo, to nie wiem jak bym przetrwala te jego chorobska.
U nas sa inhalacje 3 razy dziennie,
2x dziennie zyrtec,
3 razy jeden syrop,
3xdrugi syrop,
jakies krople do picia 2x dziennie,
smarowanie pulmexem przed spaniem,
ciagle wyciaganie glutkow i psikanie noska. i jak najwiecej picia (na szczescie pije wode mieralna prawie ze litrami)
..biedny ten moj malec...ale niestety obecnie, nie mam mozliwosci przeniesc sie nad morze (jak to widzialam ostatnio w MjM)...takze licze na to, ze moze troche tego mniej bedzie niz dotychczas.
W przyszlym tyg. idziemy sie zaszczepic przeciwko grypie..
dorbar - 2009-09-09 14:27
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Biedny Borysek, tyle tego wszytskiego.
Mała75 - 2009-09-09 15:15
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiulka - kochana ty moja :cmok: od razu mi lzej na serduchu jak mnie tak pozalowalas :D i oby angel pozostal soba bo to wcielenie bardzo mi sie nie podoba :nie:
Jowiszowa - no gratuluje :jupi: jaki obiad upichcilas :eek: moja dzis znow prawie nic nie zjadla, juz mam dosc jej fochow :baba: ale watpie zeby makarony z sosem mi jadla :> ona od razu sie krztusi jak sa kawalki jakies...co innego jak sama ugryzie np.wafelka albo ciastko to wtedy ok :p:
Verona - ale biedny ten twoj malec :glasiu: dzielnie to znosi, naprawde.
chyba kasztan mnie wzywa, cos czuje...wiec zabieram zad a potem ide na 2 spacer bo nie wytrzymam z tym trolem w domu :nie:
Kasiulka22 - 2009-09-09 15:42
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Maluśna żałuję Cię bardzo kochana i myślę, że angelowatość zwycięży już wkrótce :ehem:
Ver_Onka współczuję Wam :eeek: wywaliłam gały jak napisałaś ile tego Twój maluszek wcina... moja Ola miała zyrtec jak dostała wysypki raz po gorączce, ale mi po tym spała fiu fiu :D ;)
Jowiszku gratuluję upichcenia smacznego spaghetti :D
Moja Olcia wcina nawet ostatnio tfu tfu, co by się jej nie odmieniło. Dziś moja mama powiedziała, że przytyła, że nóżki ma takie paróweczki :D ja tam widzę po buźi, ma fajne pućki ;)
A w poniedziałek mama wzięła Olę na obchód po swojej pracy i chwaliła się wnuczką. Jedna ze współpracownic ma wnuka o 3 dni młodszego od Oli to ponoć jest wielkości połowy mej córy, bo ma ponoć - nie wiem na ile rzeczywiście to prawda, szjbniętą mamę. Najpierw cyc do 8 miecha only, a teraz dostaje kaszę na mleku od czasu do czasu zupę ze słoika :cool:
A kobita z ich żłobka pytała się jego ojca co on je, że taki mały.
kristi75 - 2009-09-09 17:16
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
veronko ja moim robię inhalacje z berodualu i z budesonidu przy ostrych stanach a jak tylko brzydki kaszel to berodual no i do tego oczywiście syropek na kaszel i pomaga
te leki są na choroby alergiczne
bo moje dzieci chorują na tle alergicznym
mieli robione testy alergiczne ale nic nie wyszło a alergia wychodzi każdego roku
ver_ona - 2009-09-09 18:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14156380) veronko ja moim robię inhalacje z berodualu i z budesonidu przy ostrych stanach a jak tylko brzydki kaszel to berodual no i do tego oczywiście syropek na kaszel i pomaga
te leki są na choroby alergiczne
bo moje dzieci chorują na tle alergicznym
mieli robione testy alergiczne ale nic nie wyszło a alergia wychodzi każdego roku my mamy teraz pulmicort+ 8 kropli berodualu, jak jest wieczorem zle, to berodual + sol fizjol. a przez 2 mies. mial cromohexal- wlasnie na alergie przeciw zapalne
Mała75 - 2009-09-09 19:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
poszla spac a ja juz w strachu, co dzis za niespodzianki nam w nocy szykuje :> wino mam na szczescie blisko bo juz czas sie wyluzowac :D
mozliwe, ze to jednak zeby bo przed spacerem dala czadu z kasztanem, ledwo gumki od pampka utrzymaly zawartosc na miejscu :cool: fujjj
jowisz - 2009-09-09 19:14
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
moja usypia :jupi: a może już śpi, trudno powiedzieć bo już jakiś czas ani razu mnie nie woła do siebie:rolleyes: kiedyś to kwękała,że jednak ją zostawiam,a teraz buzi i cichosza;) szkoda tylko, że się budzi:hahaha: ciągiem całą noc to chyba przespała ze 2 razy przez 14mcy.
ja mam wino i winogrona:cool:
Anisia25 - 2009-09-09 19:15
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
a to tez tak moze byc... :> Piter zawsze zeby oznajmia mega smrodliwymi w dupnych ilosciach kasztanami :ehem:
a ja w koncu wolne :dziekuje: babok spi :)
mial maly wypadek, uderzyl twarza o futryne przygryzl warge, krew sie polala i ma dwa male zadrapania, a jutro czeka nas szczepienie i wizyta u lekarza...
mam nadzieje, ze nie bedzie pytac co sie mu stalo :>
---------- Dopisano o 20:15 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14158623) moja usypia :jupi: a może już śpi, trudno powiedzieć bo już jakiś czas ani razu mnie nie woła do siebie:rolleyes: kiedyś to kwękała,że jednak ją zostawiam,a teraz buzi i cichosza;) szkoda tylko, że się budzi:hahaha: ciągiem całą noc to chyba przespała ze 2 razy przez 14mcy.
ja mam wino i winogrona:cool: oj to bedziesz duzo sikac :)
jowisz - 2009-09-09 19:19
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14158634) oj to bedziesz duzo sikac :) co wieczór latam po kilka razy, a potem jeszcze w nocy przy okazji wstawania do Igi :D
kristi75 - 2009-09-09 19:19
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez ver_ona (Wiadomość 14157782) my mamy teraz pulmicort+ 8 kropli berodualu, jak jest wieczorem zle, to berodual + sol fizjol. a przez 2 mies. mial cromohexal- wlasnie na alergie przeciw zapalne
pulmicort to tez dawałam w składzie też jest budesonid
Anisia25 - 2009-09-09 19:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14158722) co wieczór latam po kilka razy, a potem jeszcze w nocy przy okazji wstawania do Igi :D hahaha, mnie by cos trafilo, ale po winogronach wylewam z siebie hektolitry :) nie mowiac o pecznieniu brzucha
kristi75 - 2009-09-09 19:25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
a ja jem winogrona ale bez wina
mam smaka na drinka :slina:
co do śmierdzących kasztanów to Karolek powinien mieć już pełną buzię ząbków bo co dzień rano walnie takiego kasztana że do sypialni wejść nie idzie
Anisia25 - 2009-09-09 19:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14158851) a ja jem winogrona ale bez wina
mam smaka na drinka :slina:
co do śmierdzących kasztanów to Karolek powinien mieć już pełną buzię ząbków bo co dzień rano walnie takiego kasztana że do sypialni wejść nie idzie ja tez, ale nie chce mi sie isc do kuchni by go zrobic :) a TZ slucha muzy na sluchawkach i nie slyszy mojego pragnienia :hahaha:
Judi21_84 - 2009-09-09 19:36
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Byliśmy u lekarza, póki co na oskrzelach nic nie ma, lekarka powiedziała by organizm dalej bronił się sam, dała flegaminę, calcium i kazałą przyjsc jak będzie pogorszenie. Fajnie że ona nie wali od razu antybiotyków a próbuje jakimiś lekami lekkimi zwalczyć przeziębienie. No zobaczymy czy młodemu uda się wyjsc z tego samemu
włąśnie trwa akcja usypianie, Tymek gada i spanie ma w nosie, oczywiście musi ktoś przy nim siedzieć, bo jak tylkozostaje sam to wpada w histerię która mogłaby sie dzisiaj skońcyzć trzecim pawiem... także pozostaje czekać;)
Kasiulka22 - 2009-09-09 19:47
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Powystawiałam sobie parę aukcji na All przy marudzeniu zawodzącym mojej córy, a że zajmowałam się nią dziś cały dzień praktycznie co do minuty to mnie już trafiało... a trafiało tym bardziej, że o 20 zadzoniła teściowa do męża. Ola nie spała, ale rozdarła się jak nie wiem na jego dzwonek, nie wiem czemu ale co by nie miał na swojej komórce wywołuje u niej histerię. Wiem, że powinien ściszać, ale sama się mu nie dziwię, że nie ścisza bo ja też bym zapominała, bo ciągle coś człowiek ma na łbie i zapomina. Wkurz mam do potęgi, bo k...... maaaaaaać. Ile razy się mowiło, żeby do nas nie dzwonić wieczorem!!!!!!!!!! ile? taki szacunek ma właśnie teściowa do nas, do tego że dziecko zasypia. Miałam pojechać w tym tygodniu do rodziców męża, ale tak się wkurzyłam, że nigdzie nie jadę. Ile można mówić prosić, cały dzień ma, cały dzień. To już jest chyba czysta złośliwość.:baba::brzydal :
Cestia - 2009-09-09 19:59
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14151047) Cestusia ja do dzis wspominam Mati jak dotykala naszych nosów z tym jej tajemnicznym i cudnym usmieszkiem :hahaha: Hehe kochana, to tak jak ja wspominam te Piterkowe dzikie pląsy na plaży :hahaha::D I jak dreptał z babcią, taki kochany mały ludek :D
Mała, jakiś czas temu moje noce wyglądały podobnie :ehem: Mati nic nie było, po prostu nie spała, potrafiła wstać o 2 w nocy, łazić po łóżeczku, chichrać się i nic nie robić sobie z tego że matka z obłędem w oczach ślęczy przy łóżeczku :rolleyes: Odkąd zaczęła chodzić (tfu tfu) już się to nie zdarza. Więc może to faktycznie skok :ehem:
Verona, mnie też szczena opadła jak Kasiulce :eek: Normalnie szok. Biedny Borysek. Oby szybko z tego wyrósł :kciuki:
Co do pobudek nocnych mojego dziecka to tak jak pisałam, jakiś czas temu się zdarzały i wisiałam przy łóżeczku nawet po 2 godziny. Potem młoda się chyba przyzwyczaiła (tak jak mówi Kristi) i budziła tylko po to żeby matka sobie posiedziała przy łóżeczku, jak wychodziłam był wrzask. Obecnie jak się budzi to ja nie ruszam się z wyra dopóki młoda się bardzo nie rozwyje, jak sobie tam mruczy i stęka tylko to nie lecę od razu do niej i zwykle usypia sama w ciągu 10/15 minut :ehem:
marticia - 2009-09-09 23:37
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ale wy do baby kasztaniecie...kasztany to w maju:)
Veronko, normlanie Borysek wszystkiego teraz nalapie, a potem beziesz miala spokoj o on sie uodporni. Buzka dla niego :cmok:
Kasiula u mnei tez jest zakaz dzwonienia po 20, niestety kolezanki taboretowej czasami maja to w nosie.
A u mnie z jedzeniem to istna tragedia. Mario je jak kurczaczek, najlepiej to mleczko i nic wiecej.
Anisiu mowisz, ze Piotrulek ma rozmiar nozki 19? matko, to moj to jakis olbrzym - on ma juz 24. Ale tatus ma 46 wiec pewnie tez bedzie mial problem z butami w przyszosci.
Wiecie co, od kiedy zalozylam strone firmowa co jakis czas dostaje cv od ludzi z polski i wloch. I tak sobie je czytam z zainteresowaniem. I wiecie co normalnie wlosi przy polakach sie ne umywaja. Bo taka jedna niby istruowana, kursy, magister (tu doktor od razu po 5-letnich), a znajomosci informatyczne? dyskretna znajomosc pakietu office..padam jak czytam cos takiego. A polacy? wszechwiedzacy, maja doskonala znajomosc na kazdy temat. I jestem pewna ze keidys bede chciala wspolpracowac tylko z polakami:).. tak na pozytywne zakonczenie:)
anka1900 - 2009-09-10 06:40
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello
dziś super dzień
Miki chyba sie kiedyś obudził, ale pograł chwilkę na swoim domku muzycznym i poszedl dalej kimać, super, mam czas na spokojną kawę i wizaż
Kasiulka chętnie kupię hugo bossa,jeśli to oryginał zdejmij aukcję coby nie płacić prowizji,musiałam looknąć skoro sie chwaliłaś;)
a co do kupujących na allegro, to Jowiszku mam to samo, dwoje kupujących jakieś dzieciaki, bo klykają a potem szukaj tatka latka, zero kontaktu:mad:
jowisz - 2009-09-10 08:30
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
też patrzyłam na perfumki Kasi i dumałam czy czegoś nie wziąć :D ale nie znam tych zapachów. mnie się jadore też spodobało,ale tego Kasiu pewnie nie sprzedajesz :>
śliczna hrabianka lata, ubrałam ją w moją-jej ulubioną kieckę bo to pewnie ostatni tak ciepły dzień. ale mam nadzieję, że w przyszłym roku ciuszek posłuży w lato jako tunika i jeszcze się z nim nie rozstaniemy :lol:
idę teraz wypięknieć i idziemy do mięsnego,bo nie mam na czym zupiny zrobić. potem puszczę młodą w piach za oknem (niestety nie chce sama wychodzić na ogródek kiedy tylko zerkam na nią przez okno :cool:. też muszę wychodzić)
i drzemka dziś dopiero o 13.
Kasiulka22 - 2009-09-10 08:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Aniu :hahaha: mam nadzieję, że żadnen modek bana mi nie da, ale ściągnęłam aukcję, zaraz Ci pocisnę PW :D Hugo Bossek 1000% oryginalny, ale testerek. Pojemność duża i trwały jest na mnie naprawdę :ehem: ale mi się znudził jak z resztą co chwilę coś.
Jowiszku :D :hahaha: :cmok: J'adorka na razie nie sprzedaję, choć nigdy nic nie wiadomo ;) kochana na pewno by Ci się spodobało Eternity Love, tak z resztą myślę, ale to dość drogo sprzedaję jak widać bo to już unikat ;) choć dla Ciebie zawsze 30 zł mogę opuścić, nio ale wiadomo bałabyś się pewnie brać w ciemno. A Guess jest pięknym zapachem również, ale z kategorii różowych - owocowo kwiatowy, bardzo trwały w typie Bright Crystal Versace :ehem:
A do mnie może dziś przybędzie Leonka, oj byłoby super :jupi:
Ola już dokazuje, aż ciężko coś napisać. Był już mega śmierdzący kasztan :D ;)
---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------
a nie jednak Leonka będzie jutro :D ;)
LeoNa86 - 2009-09-10 09:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
witam!
A ja jestem zła bo pewnie nie zalapie sie na wychowawczy:baba:
Mam przynieść zaświadczenia ze skarbówki i taks sie zatsanawiam jak to jest... fakt ja sie rozliczałam ale nie posiadam zadnych dochodów bojestem na tym urlopie...i jak to jest oni wlicza moje dochody w to....
jak tak to sie powiesze.....wszystko bylo by wporzadku gdybym miala gdzie dziecko zostawic...do złobka raczej sie nie wepcha a bez pracy i bez kasy to bedzie katastrofa:(
dzwoniłam czoraj do tego producenta zooper i wysla mi te nakładki za darmo:jupi:
jak miło....
a ja z tz mam bardzooo ciezke dni...wczoraj sie uniósł honorem wyszedł o godz 20 i wrócił gdzies w nocy...
alez ja mam go dosyc....:baba:
wszystko naciaga na swoja strone,zali sie mamie a pozniej wszystcy maja pretensje do mnie bo ja jestem ta wiedzma haha
Ciekawe co teraz jej wymysli
Anisia25 - 2009-09-10 10:16
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
heloł,
my po szczepieniu :dziekuje: mlody zawyl jak pani patyczkiem w dziobie grzebala, zwlaszcza dziasla, wazy 9860, nastepne szczepienie pod koniec listopada :)
nalazil sie do pokoi lekarzy, potem potuptalismy do auta i pojechal do babci :)
mam nadzieje, ze nie odchoruje tej szczepionki :ehem:
wersta - 2009-09-10 10:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
cześć Dziewuchy :)
odpalony spacer do lasu i na plac zabaw, teraz śpi, a ja kawuję :-) muszę dzis ciutę popracować, więc powinnam się zebrać do kupy zamiast łizażować :cool: Kasiula pociśnij mi link co tam masz niuchankowego u siebie :>
Kasiulka22 - 2009-09-10 10:28
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Leonka kochana Ty moja głasiam Cię i tulę, nie martw się. Będę trzymała kciuki, żebyś dostała wychowawczy :glasiu: a tż możemy sprać razem :D
Mój małż też usprawiedliwia teściową po wczorajszym, że długo już tak nie dzwoniła, owszem... ale dziecko jest wciąż małe i o tej porze jest w łóżku. Na telefony jest cały dzień, zwłaszcza że jak się dowiedziałam jest na urlopie.
Werstunia a nic ciekawego nie mam, zaraz Ci pokażę na ogrodzie ;)
Mała75 - 2009-09-10 12:02
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
witajcie :cmok:
ja dzis humorek nawet, nawet :D Majoslawa spala 12,5h z 1 mini-pobudka na smoka :jupi: wiec sie wyspalam w koncu i nawet sie do niej dzis odzywam :hahaha: bylysmy juz na spacerku i zakupach :ehem: po spacerze wciagnela calego banana :> wypila 150ml herbatki i poszla spac :D
tz mnie dzis wyciaga do poznania a mi sie nie chce...opony zimowki gdzies tanio wyrwal i oczywiscie nie moze puscic takiej okazji :rolleyes: a poniewaz ja ostatnio smecilam, ze do ikei chce jechac po p.ierdolki (doniczki, wazony itp.) to wspanialomyslnie nas zabierze :D
Kasiulka22 - 2009-09-10 12:05
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
O Maluśna to spoks wycieczka Ci się dziś szykuje, ja biegam z Olę przed chacjendą, a teraz właśnie zmachałam michę zupy dla córy ;)
Mała75 - 2009-09-10 12:20
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiulka - przynajmniej popoludnie zajete, dziecko bedzie mialo az nadto rozrywki ;) a ja sobie pokupie drobiazgi i od razu mi sie lepiej zrobi :D
Strona 12 z 35 • Znaleźliśmy 6727 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ďťż
