Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Anisia25 - 2009-09-04 10:10
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14069276) No tak, wczoraj sobie ponarzekałam na wizażu, ale wieczorem TŻ się zrehabilitował więc po stosunkowo udanym wieczorze jest już ok :> Chyba mnie faktycznie jakaś deprecha dopada tak jak mówi Marticia :rolleyes: Jeszcze trochę i zacznę sobie szukać pracy, może wtedy będzie lepiej.
Anisiu, Piter boski :D A jak zasuwa! Moja, jak już pisałam chodzi nóżka za nóżką, dokładnie, powolutku co by tylko nie upaść. No i brawo sobie bije :hahaha: Prześmieszne te dzieciaki. Też już kursuje po całym mieszkaniu, dobrze że nie mam takiego metrażu jak Wy bo by to dłuuuugo trwało :rotfl: ;)
Położyłam bobasa do łóżeczka, czas na kawkę :jupi: hahaha Piter nie ma czasu powoli smigac, on jak leci to na maksa :) opanowal sztuke opadania na podloge do perfekcji, lacznie ze wstawaniem bez trzymanki, po co se dupe zawracaca na zasadzie kuper w gore a potem ja, od razu nogami jak z przysiadu :hahaha:
mowie wam, wczoraj to mnie rozpieprzył, po prostu wstał i poszedł sobie :hahaha:
jowisz - 2009-09-04 10:27
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
coś się łizaż p.ieprzy :D
Cestia - 2009-09-04 10:36
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14069318) daj spokój;) naprawdę wierzcie lub nie naciąga mnie niemal przy każdym łyku. :rzygi: Mój TŻ tak miał :> Jego nawet odrzucało od zapachu kawy. Ile to ja się nasłuchałam, że kawa jest wstrętna i ohydna, że trzeba być nieźle pokręconym żeby to pić. Nauczył się jakieś pół roku temu i teraz nie wyobraża sobie dnia bez kawy :hahaha:
Ja uwielbiam, aczkolwiek bez mleczka nie wypiję :cool: Leję duuuużo mleczka, TŻ też :ehem:
Kasiulka22 - 2009-09-04 10:55
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Witam baby
Maluśna widzę Cię jak dobrze! Pół spaceru myślałam o Tobie i o tym czy odzyskasz neta :D konam z ciekawości jak tam wózek bo że śliczny to na pewno :slina:
Dziś w delikatesach była babka z takim maleństwem mówię Wam nie wiem czy z miesiąc miał, raczej nie :nie: jeszcze taki sino-różowy. Jeździła nim spacerówką - taki mocno starszy model :mdleje: wydawała się maxi twarda, może i naładowała mu tam kocy, ale mimo wsio nie wyobrażam sobie wozić takiego malucha nie w gondoli :nie:
Judi ja jeżdżę jak i Ty :ehem: kiedyś to uwiecznię. Jak wielbłąd :ehem: a co najlepsze wózek ani śmie się przechylić w którą bądź stronę nawet jak wyjmę Olę :ehem:
Wiecie pisałyście niedawno o chusteczkach Dada i kupiłam. Mam zielone - aktualnie w użyciu i fioletowe na potem. Super są faktycznie. Co prawda zapach tych zielonych jak dla mnie taki sobie, ale ogólnie są fajnie nawilżone, mięciutkie i naprawdę duże :ehem:
Oli fredziosława coraz lepsza i oby tak dalej.
Wałśnie pichcę zupę ;)
poulette - 2009-09-04 10:58
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Hej !
Wreszcie week end !!!!!!!!!! :D:D:D
Az sama nie wiem co ja poczne z taka iloscia czasu..... (zartuje).
Godzinka drzemki, a potem lece po Gina.
Rano nie moge nic przelknac tak mnie muli, ale za to na tzw. drugie sniadanie machnelam paczke ciastek w czekoladzie..... a jak bylam w ciazy z Ginem to mnie odrzucalo od slodkiego na kilometr.... :>
Kasiulka22 - 2009-09-04 10:59
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
A baby jeszcze Wam nie doniosłam, że do godziny 10 poradziłam sobie z 3 gigantycznymi kasztanami. W tak dzień jak dziś zastanawiam się gdzie to wszystko mieści się w tym małym brzuchu :rotfl:
Anisia25 - 2009-09-04 11:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
kurcze cos sie wizaz pierdzieli... niby kasia cos napisala i poulette a ja tego nie widze :(
Mała75 - 2009-09-04 11:13
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
jessuu baby w koncu jestem...wczoraj nie mialam neta akurat na drzemce :mur: w dodatku trwala ona 40 minut (przez kuriera) :mdleje: a wiecie, ja przyzwyczajona do 2 godzinnej laby...rozpaczalam do wieczora z tego powodu :> wozek dotarl, jest git-bardzo mi sie podoba a tz to chyba najbardziej zadowolony :hahaha: powiedzial, ze on juz walkerem nie wychodzi na spacer tylko tym wypasem :D wozkomaniak :cool:
Poulette - GRATULACJE :jupi: :cmok: trzymaj sie zdrowo, mamuska :D
Anisia - ale Piter bosko zasuwa :eek: on normalnie biega! my se jeszcze poczekamy, Maja jako ostatni wyjec jeszcze nie tupta...
Kasiulka - pazurki masz cudne :love: uwielbiam z rozem, sa przeslodkie :D normalnie kusisz, az mam ochote znow sobie machnac...
doszly perfumki przed chwila :jupi: jestem zachwycona po prostu, zapach bardzo mi sie podoba-jest taki delikatny...ale slodki i taki jak lubie :ehem: normalnie lovam cie slonce :cmok:
a teraz ide se zrobic kawke...w koncu :cool: i czekam na gg, Magdaleno :D
jowisz - 2009-09-04 11:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
musiałam kliknąć odp.żeby doczytać posty.a skoro już kliknęłam to cośkoliwek piszę :D
---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------
Mała gdzie foty bryki :> nie wspomnę o fotach z imprezy,nie wiemy nawet w co Maję wystroiłaś na pierwsze urodziny.
Mała75 - 2009-09-04 11:23
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
mi tez sie cos wizaz pierdzieli, tez ni widzialam postow kasi i poulette :>
Magda - cos ty taka niecierpliwa :> przyjdzie odpowiedni czas to sie zabiore za jakies foty...wiesz, ze ja nie mam weny ;)
Cestia - 2009-09-04 11:30
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Mała co za leniwiec z Ciebie ;) Wszystkie tu na te foty czekamy :>
Aaaa... byłam wczoraj w Lidlu i pomyślałam o Tobie, poszłam luknąć na butki, ale były ostatnie i to nr 21.
Poulette, może tym razem dziewczynka? :> Nie wierzę w te bzdurne zabobony co prawda, ale... :D;)
Mała75 - 2009-09-04 11:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14070345) Mała co za leniwiec z Ciebie ;) Wszystkie tu na te foty czekamy :>
Aaaa... byłam wczoraj w Lidlu i pomyślałam o Tobie, poszłam luknąć na butki, ale były ostatnie i to nr 21.
Poulette, może tym razem dziewczynka? :> Nie wierzę w te bzdurne zabobony co prawda, ale... :D;) Cestusia - no leniwiec trojpalczasty ze mnie haha :hahaha: a tak serio to ja nie lubie robic zdjec, tz tez nie :nie: wiec w sumie to z musu cos tam malej cykniemy zeby jakas pamiatke miala :>
obiecuje, ze kiedys tam sie zabiore za te foty z roczku no i powoz wam pokaze :cool:
Anisia25 - 2009-09-04 11:44
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14070518) Cestusia - no leniwiec trojpalczasty ze mnie haha :hahaha: a tak serio to ja nie lubie robic zdjec, tz tez nie :nie: wiec w sumie to z musu cos tam malej cykniemy zeby jakas pamiatke miala :>
obiecuje, ze kiedys tam sie zabiore za te foty z roczku no i powoz wam pokaze :cool: mała, a sio mi moją synową pokazywac w nowym powozie :> :> :> :>
a co do chodzenia majosławy, to nie znasz dnia ani godziny :hahaha: po prostu przyjdzie taki dzien i majka stwierdzi "a ide sobie" :hahaha:
Kasiulka22 - 2009-09-04 11:48
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14069951) kurcze cos sie wizaz pierdzieli... niby kasia cos napisala i poulette a ja tego nie widze :( Właśnie, napisałam wchodzę na wątek a tego nie widać... ale dobrze że już jest bo się wnerwiłam.
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14070117) jessuu baby w koncu jestem...wczoraj nie mialam neta akurat na drzemce :mur: w dodatku trwala ona 40 minut (przez kuriera) :mdleje: a wiecie, ja przyzwyczajona do 2 godzinnej laby...rozpaczalam do wieczora z tego powodu :> wozek dotarl, jest git-bardzo mi sie podoba a tz to chyba najbardziej zadowolony :hahaha: powiedzial, ze on juz walkerem nie wychodzi na spacer tylko tym wypasem :D wozkomaniak :cool:
Poulette - GRATULACJE :jupi: :cmok: trzymaj sie zdrowo, mamuska :D
Anisia - ale Piter bosko zasuwa :eek: on normalnie biega! my se jeszcze poczekamy, Maja jako ostatni wyjec jeszcze nie tupta...
Kasiulka - pazurki masz cudne :love: uwielbiam z rozem, sa przeslodkie :D normalnie kusisz, az mam ochote znow sobie machnac...
doszly perfumki przed chwila :jupi: jestem zachwycona po prostu, zapach bardzo mi sie podoba-jest taki delikatny...ale slodki i taki jak lubie :ehem: normalnie lovam cie slonce :cmok:
a teraz ide se zrobic kawke...w koncu :cool: i czekam na gg, Magdaleno :D Dżizassssssssssssssssssss sssss :D serce mię stanęło :D
uffffffffff uffffffffffffffff uffffffffffffffffffff :D
Kochana niewyobrażalnie zacieszam michę. W ogóle miałam taki plan coś Wam powkładać do przesyłek a już mi się nawet nie chciało pudła z próbkami otwierać, wsio przez to że doszło to dopiero przed 18 jak wróciłam z pazurów jeszcze meblowy siedział i pakowałam przy wkurzach Oli w łóżeczku, bo jej przeszkadzało, że taśmą zgrzytam. Jeszcze nadrobię :D
Maluśna błagamy o wózek :pliz: ja chcę popodziwiać.
K........................ ....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! pieprzone hot dogi zaraz mi zbudzą Olę!!!!!!!!!!!
Mała75 - 2009-09-04 11:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14070546) mała, a sio mi moją synową pokazywac w nowym powozie :> :> :> :>
a co do chodzenia majosławy, to nie znasz dnia ani godziny :hahaha: po prostu przyjdzie taki dzien i majka stwierdzi "a ide sobie" :hahaha: nie pokaze ci synowej w powozie bo tera spi i oby jak nadluzej :p: swiety spokoj mam :D
a ona jak lazi przy meblach czy scianie to zasuwa niezle ale boi sie puscic :> jak ja wolam to tylko patrzy czego sie schwycic zeby isc dalej, jak nie ma nic pod reka to sru na czworaka :D
Kasiulka22 - 2009-09-04 11:50
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja to mam osiedle, więcej jak co drugi sąsiad ma psa... albo wrzeszczącą żabę, albo wielkiego wilczura, wodołaza z chorobą psychiczną itp. ;)
Mała75 - 2009-09-04 11:58
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14070625) Ja to mam osiedle, więcej jak co drugi sąsiad ma psa... albo wrzeszczącą żabę, albo wielkiego wilczura, wodołaza z chorobą psychiczną itp. ;) :hahaha:
u nas na klatce to na kazdym pietrze sa po 3-4 kejtry :mdleje: dodam, ze mieszkań na pietrze jest 5 wiec wiadomo :mad: wychodzi na to, ze kazdy ma jakiegos wrzaskuna...tylko 1 pies jest spoko-biszkoptowy labrador :love: jest spokojny, nie szczeka, lubi dzieci i taki przytulasek...
Anisia25 - 2009-09-04 12:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14070606) nie pokaze ci synowej w powozie bo tera spi i oby jak nadluzej :p: swiety spokoj mam :D
a ona jak lazi przy meblach czy scianie to zasuwa niezle ale boi sie puscic :> jak ja wolam to tylko patrzy czego sie schwycic zeby isc dalej, jak nie ma nic pod reka to sru na czworaka :D piter byl nie lepszy, pragne doniesc :jap:
Mała75 - 2009-09-04 12:22
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14070865) piter byl nie lepszy, pragne doniesc :jap: no bo to jej przyszly to co sie dziwic ;)
Kasiulka22 - 2009-09-04 12:31
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Ja odpalam jak to mówi Anisia jutjuba zaraz ;) z bajkami i Oli zupę daje. Póki co tfuuuuuuuuuuuu tfuuuuuuuuuuuu działa, choć wiem jak to wielce niepedagogiczne, ale dzięki temu 10 minutach zupy nie ma, a ja nie mam 50 minut wrzasków i latania z łyżeczką :cool:
---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------
Maluśna wiesz ja zawsze lubiłam psy, ale odkąd tu mieszkam przestaję :ehem: poza tym nie wspomnę jak chodniki są za przeproszeniem (jednak określenie bardzo adekwatne do sytuacji) g... wysmarowane. Coś niesamowitego dziewczyny! Ja podczas robienia slalomu od g... do g... mam ochotę właścicielowi wysmarować tym facjatę. U nas jeden sąsiad biega z łopatką, reszta nigdy.
Anisia25 - 2009-09-04 12:37
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14071250) Ja odpalam jak to mówi Anisia jutjuba zaraz ;) z bajkami i Oli zupę daje. Póki co tfuuuuuuuuuuuu tfuuuuuuuuuuuu działa, choć wiem jak to wielce niepedagogiczne, ale dzięki temu 10 minutach zupy nie ma, a ja nie mam 50 minut wrzasków i latania z łyżeczką :cool:
---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------
Maluśna wiesz ja zawsze lubiłam psy, ale odkąd tu mieszkam przestaję :ehem: poza tym nie wspomnę jak chodniki są za przeproszeniem (jednak określenie bardzo adekwatne do sytuacji) g... wysmarowane. Coś niesamowitego dziewczyny! Ja podczas robienia slalomu od g... do g... mam ochotę właścicielowi wysmarować tym facjatę. U nas jeden sąsiad biega z łopatką, reszta nigdy. ciotka Pitera nie dostała dzisiaj o mało ataku fafloka :hahaha: przyzwyczajona ze piter czworakuje, zostawila gada w salonie i po cos poszla do pokoju, to on wstal na nogi i przydreptal za nia, ta slyszac kroki zastanawiala sie o co chodzi, ktos obcy jest w chalupie, odwraca sie z obledem w oczach, patrzy a Piter na dwoch nogach, bebla cos po chinsku do niej, po czym jak skonczyl kontemplowac, to sie odwrocil na pięcie i poszedl spowrotem do zabawek :hahaha:
usmialam sie jak mi to tesciowka opowiedziala :hahaha:
wersta - 2009-09-04 12:40
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Piteros :oklaski: super plaska stopkami :D
z powodu dupnej pogody byłyśmy na zakupach; w bartku nabyłyśmy 1 parę, rozmiarówka baaardzo przebrana, a to dopiero początek sezonu :> chciałam jeszcze 1 na zmianę, może jutro gdzieś wyskoczymy, bo i tak po spożywczaki trzeba jechać :rolleyes: porteczki, rajstopy i 2 czapki też nam się udało znaleźć :)
zaczyna mi się moja pseudo @:cool: yyyyy
Anisia25 - 2009-09-04 12:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14071462) Piteros :oklaski: super plaska stopkami :D
z powodu dupnej pogody byłyśmy na zakupach; w bartku nabyłyśmy 1 parę, rozmiarówka baaardzo przebrana, a to dopiero początek sezonu :> chciałam jeszcze 1 na zmianę, może jutro gdzieś wyskoczymy, bo i tak po spożywczaki trzeba jechać :rolleyes: porteczki, rajstopy i 2 czapki też nam się udało znaleźć :)
zaczyna mi się moja pseudo @:cool: yyyyy werstusia gratuluje zakupów :) ja narazie zaopatrzylam Piotrka w 6 bodziaków z dlugim rekawem
Mała75 - 2009-09-04 12:47
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiulka - ja tez czesto slalomem jade po chodniku bo na osiedlu zatrzesienie tych zasranych czworonogow i nikt nie sprzata po nich :baba: ja nie wie, nic nie mozna z tym zrobic :confused:
Wersta - widze, ze ruszylas zad i zakupowy sezon rozpoczelas :cool: ja nadal w polu. za to dziecko obkupione w fotelik, rowerek, wozek...szkoda, ze na tylek nie ma co zalozyc :hahaha:
opornie, ale jednak laze po all...;)
anka1900 - 2009-09-04 12:48
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
własnie uśpiony mały frankenstein, w końcu :jupi:
Jowiszku Miki ma jeszcze dwie drzemki w związku z bardzo porannym wstawaniem, wstaje o 5-6 to wystrzymuje 2 godziny i marudzenie wskazuje że czas ułożyć hrabiego do snu ,na półgodzinny odpoczynek, a południowa drzemka jest zazwyczaj 12,30-13 i no ta mnie cieszy najbardziej bo to jest az godzinkę lub dwie mojej wolności
Mała co się tak gorączkujesz Majka dopiero przestała co być bobasem a juz ma śmigać na nóżkach jak torpeda ? :hahaha: tak jak Anisia pisze chodzenie to tak nagle zaistnieje, Miki nie puszczał sie nawet na krótkich dystansach, od razu poszedł na głęboką wodę i mieszkanie wzdłuż i wszerz;) śmieszne jest to jak on sie przygotowuje do spaceru;) spina się , ręce w góre i w drogę:-)
ps. też jestem wkurzona jak jakiś mega dog narobi na trawnik przed blokiem lub nie wyceluje i leżą psie kasztany na chodniku, obwowiązkiem pana jest sprzątnąć, ale kto mu coś zrobi jak straż miejska to tylko w centrum sie tuła, ostatnio opieprzyłam jakiego starego dziada, bo wysadzał wyżła pod blokiem, mówię, że przecież po trawie bobasy biegają, a cham mi na to , że plac zabaw to nie jest tylko trawnik, normalnie szok zbluzgałam wałka :mad:bo mnie szlag trafia z takimi polskimi brudasami:mur: wkurzam sie na taki syf, bo żeby psy nie miały gdzie sie załatwiać, ale 200-300 metrów są połacie wąwozów z krzakami i nieużytkami, no ale to juz za daleko, żeby spacerować , najlepiej to z klatki wypuścić przed drzwi , tak mi sie robi na te zapachy :rzygi:
wersta - 2009-09-04 13:02
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Maluśna ano ruszyłam :ehem: tylko z powodu pogody,żeby nie gnić w chacie :cool:
dziś facet ma wysłać ten stoliczek, może na poniedz. dotrze :> kurierem ma posłać, już doczekać się nie mogę :D
Mała75 - 2009-09-04 13:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Anka - na chamstwo widac nie ma rady :mad: u nas miedzy blokami jest taki pas zieleni, rosna roze i pare drzewek. pod jednym to normalnie psy zrobily sobie szalet :eek: nie bede wam opisywac jak to wyglada ale jak tamtedy musze przejsc z wozkiem to mi sie cofa :rzygi: doslownie sterty kupska :eek:
a ja sie nie martwie, ze Maja nie lazi tylko czasem sie wkurzam na gupie pytania "zyczliwych"..."chodz i juz? nie, no juz przeciez rok skonczyla!" :mur: :baba:
obudzilo sie dziecie, trza isc...znow nic jej nie kupilam bo jak zwykle nie zdazylam przejrzec all :mad:
wersta - 2009-09-04 13:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14071901) a ja sie nie martwie, ze Maja nie lazi tylko czasem sie wkurzam na gupie pytania "zyczliwych"..."chodz i juz? nie, no juz przeciez rok skonczyla!" :mur: :baba: eee tam lepsze jest: a moja kasia chodziła jak miała 7 mcy :hahaha:
edit: na zjeździe rodzinnym była taka jedna, ma rok starszą córkę i zdziwiona, że zocha frankenstainuje jeszcze, a nie chodzi tak pewnie, bo julka to jak miałam 6 mcy to w chodziku chodziła, a sama zaczęła biegać jak miała 8 :lol:
Anisia25 - 2009-09-04 13:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14071949) eee tam lepsze jest: a moja kasia chodziła jak miała 7 mcy :hahaha:
edit: na zjeździe rodzinnym była taka jedna, ma rok starszą córkę i zdziwiona, że zocha frankenstainuje jeszcze, a nie chodzi tak pewnie, bo julka to jak miałam 6 mcy to w chodziku chodziła, a sama zaczęła biegać jak miała 8 :lol: bueheeh, ja tez uslyszałam komentarze po roczku piotrka ze on jeszcze nie chodzi a rok skonczyl, a ja na to ucinalam szybko "bedzie chcial, to pojdzie" to zgaszone towarzycho wtorowalo bo nie mialo co powiedziec :hahaha:
anka1900 - 2009-09-04 13:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Tak Mała mam taki sam widok z okna, zielona, łączka wychodek psi :rzygi:
a wczoraj i mnie jak Kasiulkę dopadła nadgroliwa staruszka w markecie, Miki miał bose nóżki, a ta sie pyta a nóżki to Ci nie zmarzły maluszku, bo tak tu zimno w tym tesco :eek: ja mówię, że chyba mu za gorąco było bo własnie zdjął sobie skarpetki , babka poszła patrząc na mnie z niesmakiem :hahaha:
Wersta zapodaj fotki z pierwszej herbatki u Zosi, jak dotrze komplet stołowo-krzesełkowy ;) bedzie się teraz Sofija mogła gościć z dziadkami :)
komentarze na temat chodzenia to głównie moja mama zapodaje, bo tak mówi do Mikiego: Mikuś kiedy Ty zaczniesz chodzić, Twoja mama to juz śmigała w Twoim wieku ;) notabene cały czas mi mówi, że pamięta, że w maju , czyli byłam w okolicy 11 miesiąca to juz za rączkę chodziłam ze swoją babcią na wsi, mówię jej że skoro miałam 11 miesięcy, to aż tak szybko sie nie podrywałam, a skoro Miki to chłopiec wiec mu sie jeszcze na randki nie spieszy;)
ale ogólnie tu na osiedlu, to raczej nie ma takich spacerowych wcześniaków, wszyscy jakoś przekraczają roczek i dopiero na własne nóżki stają;)
jowisz - 2009-09-04 13:19
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja tam już jesień zaczęłam:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709348453
Mała mi na gg doardziła "kup". to kupiłam:hahaha:
córka nakarmiona, czekamy na kasztana i spadamy na los spaceros. teraz tojuż byle do 16.05:hahaha:
wersta - 2009-09-04 13:21
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
dobra Anka skupię się i cyknę :ehem: wiszę Wam jeszcze zdj. namiotu i pufy :-p to może hurtem machnę ;) stliczek chyba na razie w kuchni będzie stał, zobaczymy czy wlezie w dziurę :-)
cosik mnie bańka nawala :cool:
---------- Dopisano o 13:21 ---------- Poprzedni post napisano o 13:20 ----------
Jowisz a jednak :D fajowe :ehem: no i kolor :slina:
jowisz - 2009-09-04 13:23
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
u mnie w rodzinie to się nikt o chodzenie małej nie pytał.przez to, że ona na ten brzuch nie chciała się kłaść i tyle miesięcy tylko sobie leżała to wszyscy byliśmy zaskoczeni, że jednak zaraz po skończeniu 9tego mca zaczęła raczkować.:hahaha: a to że stanęła na nogi 5 dni po pierwszych urodzinach to już w ogóle był szok. wyprzedziła nasze oczekiwania o co najmniej miesiąc jak nie dwa:hahaha:
Kasiulka22 - 2009-09-04 14:01
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14071901) Anka - na chamstwo widac nie ma rady :mad: u nas miedzy blokami jest taki pas zieleni, rosna roze i pare drzewek. pod jednym to normalnie psy zrobily sobie szalet :eek: nie bede wam opisywac jak to wyglada ale jak tamtedy musze przejsc z wozkiem to mi sie cofa :rzygi: doslownie sterty kupska :eek:
a ja sie nie martwie, ze Maja nie lazi tylko czasem sie wkurzam na gupie pytania "zyczliwych"..."chodz i juz? nie, no juz przeciez rok skonczyla!" :mur: :baba:
obudzilo sie dziecie, trza isc...znow nic jej nie kupilam bo jak zwykle nie zdazylam przejrzec all :mad: Mam to samo, a sąsiadka, o której Wam już opowiadała, próbowała wczoraj dosłownie wyrwać Olę mojemu bratu żeby ją puścić po ulicy, dobrze że jak Ola się rozdarła to się chałupy zatrzęsły! ja oczywiście na to, żeby jej nie brała, że ma jeszcze czas. A babsztyl puścić ją proszę bo zawsze będzie za ręką chodziła, niech się wywróci i wstanie.
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14071949) eee tam lepsze jest: a moja kasia chodziła jak miała 7 mcy :hahaha:
edit: na zjeździe rodzinnym była taka jedna, ma rok starszą córkę i zdziwiona, że zocha frankenstainuje jeszcze, a nie chodzi tak pewnie, bo julka to jak miałam 6 mcy to w chodziku chodziła, a sama zaczęła biegać jak miała 8 :lol: Owej sąsiadki wnuk nauczył się chodzić w 4 dni :hahaha: a aktualny, najmłodszy wnuczek chodzi za 7 miesięcy dokładnie jak u Ciebie Werstuś :rotfl:
W ogóle co się ludzie dopierniczają, ich dzieci?
---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------
A baby przez Was też musze zakupy jakieś machnąć ;) tzn. potrzebuję bodziaków na krótki rękaw, jakieś 2-3 na długi też by mi się przydały :ehem: pajacyków mam dużo, tyle że 6 jest za dużych - 3 takie sporo zaduże z tych 6 ;) 2 są super bo idealne i 3 za małe muszę na All puścić, fajne z Early Days nie nachodziła się w nich Ola za dużo bo szybko wyrosła. Także może i bym jeszcze jakiś 3-pak na All nabyła. Wiecie myślałam o kupowaniu piżamek 2 częściowych, ale oświeciło mnie jak Was czytałam, że pewnie Ola też miałaby non stop plecy gołe, więc jeszcze daruję sobie.
poulette - 2009-09-04 14:20
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Cestia (Wiadomość 14070345)
Poulette, może tym razem dziewczynka? :> Nie wierzę w te bzdurne zabobony co prawda, ale... :D;) Mam taka nadzieje.... :D
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14070117) Poulette - GRATULACJE :jupi: :cmok: trzymaj sie zdrowo, mamuska :D
[ Dziekuje.
Ja juz po drzemce, Gino dalej spi. Walcze z bankiem, zeby mi na nowy adres ksiazeczke czekowa wyslali, a tym sie faksu potwierdzajacego zachcialo..... a skad ja im teraz fax wytrzasne.....a.... musze do poniedzialku czekac. Skandal.
U mnie tez wszytscy sie dopytuja ciagle, a czemu Gino jeszcze sam nie chodzi ? A skad ja mam niby wiedziec ??????????? :baba:
Jak bedzie gotowy, to zacznie..... glupie gadanie. Ja juz sie przestalam przejmowac.
Judi21_84 - 2009-09-04 15:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
:jupi::jupi::jupi:
Dzownili do mnie w sprawie pracy i to w firmie w której najbardziej chciałam pracować :D:D:D Idę w poniedziałek na rozmowę. Ale że kuzyn tz-ta ma tam znajomości to coś czuję, że szepnął słówko w mojej sprawie;) Bo cv wysłałam im z 2 miesiące temu:ehem:
Także sam fakt że zadzwonili mnie cieszy, w poniedziałek idę na rozmowę i zobaczymy... :D
oby się udało...:)
marticia - 2009-09-04 16:29
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi gratulacje! ale super:)
Ja w koncu wygonilam TZa z mlodym na spacer. Uff w koncu moge odsapnac, pofolgowac se:).
Poulette przyjdzie czas to bedzi chodzil, kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Mojej znajomej corcia miala np. pierwszy zabek w wieku 16 mies.
Anisiu obejrzalas oferte? i co o niej myslisz? ja tylko zaznaczam, ze ceny sa przypuszczalne, na pewno beda troche nizsze jak przesylka bedzie ksoztowac mniej. Poki co ejstem w trakcie zawierania umowy z firma kurierska, wiec jakby co wiesz gdzie mnie szukac:)
kristi75 - 2009-09-04 17:39
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi fajnie że ci z tą pracą wypaliło ale z gratulacjami poczekam aż będziesz po rozmowie //by nie zapeszyć
właśnie kazałam Krystiankowi posprzątać zabawki z podłogi co Karolek porozrzucał i pokazywałam mu palcem gdzie co ma dać a Karolek chodził obok niego i z wyciągniętym paluchem też pokazywał mu co ma robić i przy tym dokazywał po swojemu :hahaha:
Mała75 - 2009-09-04 17:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14072212) ja tam już jesień zaczęłam:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=709348453
Mała mi na gg doardziła "kup". to kupiłam:hahaha:
córka nakarmiona, czekamy na kasztana i spadamy na los spaceros. teraz tojuż byle do 16.05:hahaha: jasne, teraz jak malz zacznie gderac to bedzie na mnie :cool: raczki umywam kochana, to ty kliknelas :hahaha:
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14074860) :jupi::jupi::jupi:
Dzownili do mnie w sprawie pracy i to w firmie w której najbardziej chciałam pracować :D:D:D Idę w poniedziałek na rozmowę. Ale że kuzyn tz-ta ma tam znajomości to coś czuję, że szepnął słówko w mojej sprawie;) Bo cv wysłałam im z 2 miesiące temu:ehem:
Także sam fakt że zadzwonili mnie cieszy, w poniedziałek idę na rozmowę i zobaczymy... :D
oby się udało...:) trzymam kciuki za rozmowe :kciuki: napewno sie uda :-)
ja wczesniej niz zamierzalam wrocilam ze spaceru...po pierwsze zalozylam se pumki pierwszy raz (bo tak jakos chlodno juz) i jak mnie piety obtarly :eek: normalnie prawie na palcach szlam do chaty ;)
a po drugie jakas dziewczynka nas "wygonila" z placu zabaw :cool: no tak sie przypierniczyla do Majki, na rece mi ja chciala brac z wozka, dotykala ja, chciala calowac :mdleje: taka natretna byla, prawie sie na mala kladla...no nie cierpie czegos takiego :cool: niestety Maja mi nie ulatwiala sprawy bo sie cieszyla jak dzika, ona uwielbia dzieci :> rece do tamtej wyciagala, smiala sie glosno...no musialam spylac normalnie :baba: wrrrr
Anisia - paczusie dla Piterka wyslalam :D oklaski prosze ;)
wersta - 2009-09-04 17:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
oznajmiam wszem i wobec, że już mam wolne :dziekuje: :cwaniak-okulary:
tak mnie dziś pogoda dobija, że oczy na zapałki :cool:
Judi ale wieści:D, będę ściskać paluchy :ehem:
Mała75 - 2009-09-04 18:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez wersta (Wiadomość 14077110) oznajmiam wszem i wobec, że już mam wolne :dziekuje: :cwaniak-okulary:
tak mnie dziś pogoda dobija, że oczy na zapałki :cool:
Judi ale wieści:D, będę ściskać paluchy :ehem: szczesciara :cool:
moja jeszcze szaleje na podlodze :-)
kurde, cos mi wyskoczylo na brodzie :mur: co ja nastolatka jestem :confused:
Anisia25 - 2009-09-04 18:09
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14077045) jasne, teraz jak malz zacznie gderac to bedzie na mnie :cool: raczki umywam kochana, to ty kliknelas :hahaha:
trzymam kciuki za rozmowe :kciuki: napewno sie uda :-)
ja wczesniej niz zamierzalam wrocilam ze spaceru...po pierwsze zalozylam se pumki pierwszy raz (bo tak jakos chlodno juz) i jak mnie piety obtarly :eek: normalnie prawie na palcach szlam do chaty ;)
a po drugie jakas dziewczynka nas "wygonila" z placu zabaw :cool: no tak sie przypierniczyla do Majki, na rece mi ja chciala brac z wozka, dotykala ja, chciala calowac :mdleje: taka natretna byla, prawie sie na mala kladla...no nie cierpie czegos takiego :cool: niestety Maja mi nie ulatwiala sprawy bo sie cieszyla jak dzika, ona uwielbia dzieci :> rece do tamtej wyciagala, smiala sie glosno...no musialam spylac normalnie :baba: wrrrr
Anisia - paczusie dla Piterka wyslalam :D oklaski prosze ;) :eek: :oklaski:
anka1900 - 2009-09-04 18:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hejka chyba i ja mam juz dzis wolne
idę strzelić sobie gingersa po tym dniu natrętnego marudera :hahaha:
Judi trzymam kciuki;)
Mała nie bój sie Jowiszowego małża, ja też maczałam paluszki w kuszeniu, jak Jowiszek sie zachłysnął bucikami, tylko zmartwiona była, że na spacery z Igusiową będzie je zakładała a nie do pracy :hahaha: ,więc odpowiedzialność zbiorowa będzie i kara mniejsza :hahaha::hahaha:
jowisz - 2009-09-04 18:51
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
mąż już widział:p: zdziwiony był tylko, że to buty na codzień a nie na przykład sylwestra :hahaha::hahaha::hahaha:
---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------
boszzzz,odkładam to moje do łóżka, mówię kocham cię,papa,słodkich snów i do jutra, a ta wyjmuje smoka, siada i dziób do buziaka wystawia. wie jak zatrzeć wspomnienie rozwytego dnia:hahaha:
Judi21_84 - 2009-09-04 18:57
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja też mam wolne:jupi: :D
a dzisiaj dwa odcinki brzyduli betty :D no relaks na maksa. Pomijam że pewnie znów pół nocy będę reanimować duszące się spływającym katarem dziecko;)
jowisz - 2009-09-04 19:02
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14078262) ja też mam wolne:jupi: :D
a dzisiaj dwa odcinki brzyduli betty :D no relaks na maksa. Pomijam że pewnie znów pół nocy będę reanimować duszące się spływającym katarem dziecko;) szkoda,że nie mam tego kanału:rolleyes:
aaaaaaa,Aniu. wyczytałam, że na niejakiej tv puls(to mam) od niedzieli o 21. emisja Medium (1szy odc.) szkoda, że w trakcie Tańca z Łosiami bo lubię czasem popatrzeć ale na pewno będę przełączać :D
Anisia25 - 2009-09-04 19:12
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14078344) szkoda,że nie mam tego kanału:rolleyes:
aaaaaaa,Aniu. wyczytałam, że na niejakiej tv puls(to mam) od niedzieli o 21. emisja Medium (1szy odc.) szkoda, że w trakcie Tańca z Łosiami bo lubię czasem popatrzeć ale na pewno będę przełączać :D Jowiszowa, ja ci medium juz nagrałam i w poniedzialek wyslem :ehem: :)
jowisz - 2009-09-04 19:29
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Anisia25 (Wiadomość 14078573) Jowiszowa, ja ci medium juz nagrałam i w poniedzialek wyslem :ehem: :) :jupi: nieoceniona jesteś :D
---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------
fak, wino na obrusie, pralka już chodzi:cool:
rozumiem, że nikogo dziś nie będzie i spokojnie mogę iść czytać?:>
Anisia25 - 2009-09-04 19:30
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14078684) :jupi: nieoceniona jesteś :D
---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------
fak, wino na obrusie, pralka już chodzi:cool:
rozumiem, że nikogo dziś nie będzie i spokojnie mogę iść czytać?:> mogesz, ja zaraz ide na Medium :ehem:
Kasiulka22 - 2009-09-04 19:42
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
A jak któraś przypadkiem tu zaglądnie to wie czego może szukać w moim albumie :cool:
Miłego wieczoru baby, to ja też zaraz sobie pójdę ;)
kristi75 - 2009-09-04 21:45
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
co tak wcześnie pouciekałyście
o kurka chyba się weekend zaczął :rolleyes:
a ja jutro jak nie będzie padać to znów wybywam na działeczkę
Sosnowa - 2009-09-05 00:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14042043) Ja z dołączam do klubu matek jedynaków;) kiedyś oczywiscie chcę drugie ale nie prędko:nie: I szczerze Was wszystkie podziwiam za odwagę:ehem:
Nie pomyślcie sobie nic złego, ale mnie oprócz finansów powtrzymuje jeszcze widok moich umęczonych dzieciakami sióstr;) Tylko dzieci i dzieci. a ja tak nie chcę:nie: Jakoś mam wrażenie że z jednym wszystko jest o wiele bardziej proste niż z 2:ehem:. I mówię to ja-która przed Tymkiem zaręczałam że dzieci będę miała conajmniej 3 jak nie 4:hahaha::hahaha::hahaha: i najllepiej małe różnice wiekowe:o No to ja jestem w mniejszości bo, ja nie mam górnej granicy dzieci :eek: tzn. tak o 3 myślę......... Jakoś tak jestem pewna, że Łuśka to od razu w pakiecie z rodzeństwem jest. Powiedziałam A to i B trza będzie :hahaha:
Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14045230) fajnie i już się utworzył klub jedynaków
hmm a co ja mam powiedzieć do jakiego klubu się zapisać :rolleyes:
chyba niema tu nikogo z 3 dzieci :confused: no nic :p: zostanę sama :D
Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14046984) a jeszcze wam powiem o jedynaku
moja siora ma jedynaka który ma teraz 14 lat i wiecie co jak ja to widzę to wydaję mi się że on jest nieszczęśliwy tzn rodzice go unieszczęśliwiają
ciciają go jak małe dziecko bo Pawełek to a Pawełek tamto jak tylko go paluszek zaboli to zaraz na pogotowie czy lekarza długo by pisać i wymieniać
ja przynajmniej to odbieram jako koszmar
to jak bratanek mojego męża :mdleje:
ma 14 lat i dwa razy w życiu jechała autobusem. Z tego raz źle sobie wsiadł i gdzieś go wywiozło - nie chłopak doświadczenie, rodzice się boją go puszczać samego..
Do dziewczyn z BB - chłopak mieszka w Wapienicy i ............. nie wie gdzie jest ul. 11 listopada................ ...............
Cytat:
Napisane przez poulette (Wiadomość 14047341) 2 kreski. :winko::D :-p GRATULACJE!!!
Cytat:
Napisane przez piekło (Wiadomość 14062484) Też pisałam,malowałam...teraz jestem zgorzkniałą babą która na nic nie ma siły ani ochoty:(
Gieniowa zakazała mi podnoszenia Maćka na rękach i co?ciekawe...
Tż oczywiście na mnie z japą że przecież musze sobie radzić bo on ma prace.I oczywiście z dzieckiem powinnam wychodzić itp ale bez podnoszenia,wkładania,wyj mowania nie ma szans.
Zmęczona jestem.Jeszcze mielismy tylko na chwilę iść do teściowej i jak zwykle siedzieliśmy do teraz.
Ale jestem zła.
marticia dobrze robisz :ehem:.Jak tak będziemy wiecznie siedzieć z tymi dzidziołami to deprecha lub nerwica gwarantowana.Tylko ja teraz znów ciężarówka:(
Cestia tż'a wiesz za co powinnaś powiesić?:hahaha: Piekło, a do jakiej gieniowej chodzisz?
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14069318) daj spokój;) naprawdę wierzcie lub nie naciąga mnie niemal przy każdym łyku. :rzygi:
Przejdzie Inka z mlekiem:hahaha: to jest dla mnei do wypicia;)
Wróciłam z biedrony obładowana jak wielbłąd. Dużym plusem parasolek jest możliwość obwieszenia rączek do granic możliwości :D Przytargałam dwie paczki pieluch i trochę żarcia :)
Niedługo położę tymcia spać, sama też się położę, może uda mi się cos odespać Ja Ci wierzę. U mnie nawet cukierek, ciasto, lód czy cokolwiek, co ma choćby pozór kawy odpada...
---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------
A, jeszcze tak a propos liczby dzieci.
Z jednej strony jestem trochę rozdarta, bo chcę mieć więcej dzieci, ale to do mnie zupełnie nie pasuje. Nie jestem ani typem kury domowej, ani matki-polki...
Z drugiej strony jestem jeszcze tą naiwniarą, co wierzy, ze da się rodzinę pogodzić z własną karierą..
Ostatnio np. czuję, że się znowu rozwijam... zobaczymy, czas pokaże czy moje palny są realne..
Anisia25 - 2009-09-05 08:04
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hej baby :)
ranyyy jaka dupiata pogoda.... a ja dzisiaj ide na wesele, najpierw obrzedy o 13.00, potem dopiero do klubu na 20.00 :D wiec zapowiada sie balowanie do bialego rana :D
Moja mama dzisiaj u mnie spedza noc, by sie mogla w nocy piotrkiem zajac na wypadek gdyby trzeba bylo smoka podac albo przykryc :> planujemy wrocic 2.00-3.00 rano wiec potem trzeba bedzie ciute odespac :>
ide na sniadanie :ehem: i jade do sklepu
anka1900 - 2009-09-05 08:19
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
witacje
wstałam po 7 bo juz młodemu znudzil sie jego domek mikserski i utwory sie pokończyły :hahaha:
mały wyje pewnie idzie ostatnia czwórka, bo paluszek non stop w buzi majstruje, najgorzej że drzemki porannej nie chce uskutecznić, miałabym chwilę oddechu na spokojne wypicie kawy
co do kawy do ja traktuję ja jako napój poranny i tyle , w ciąży to nawet powąchać jej nie mogłam bo zbierało mi sie od razu na nudności
Anisia udanej imprezy do białego rana:ehem:
Kasiulka22 - 2009-09-05 10:08
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Hej baby
Ja miałam pobudkę o 6:30 :cool: dużo wcześniej niż zwykle. Pogoda fatalna, zakupy robiłam w deszczu, jeszcze mnie siakieś grube babsztylsko wnerwiło w spożywczaku. Wjechałam wózkiem, bo żeby skały sr...ały to nie zostawię wózka przed sklepem, ale ustawiłam się tak że miejsca było mnóstwo a ten rozłożysty baboszon i tak przejść nie mógł :cool:
Pamiętacie jak pisałam, że ostatnio z bratem dzwoniliśmy po pogotowanie bo babeczka się wywróciła. Okazało się, że to sąsiadka z domu dalej :mdleje: nie wiedziałam, jakoś jej nigdy nie widziałam. I wczoraj miała operację na pęknięty obojczyk.
Już nie popiszę bo Ola wstała, w każdym razie mam zdjęcie wózka dormadera dla Maluśnej :D
Mała75 - 2009-09-05 10:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja dzis wyjatkowo mam juz spokoj :D pralka lata, obiad zrobiony, chata wysprzatana-to lubie :ehem: szkoda tylko, ze popoludniu trza isc do taboretow bo tztowa babcia ma imieniny :kwasny:
a pogoda u nas do :upa: szaro, buro i wieje niesamowicie :mad: az sie pyska nie chce wystawiac :nie:
Kasiulka - normalnie zdechlam jak zajrzalam na twoj albumos :hahaha: po prostu noł koments :cool:
czekam na tego dromadera :D
Anisia - udanego balowania :winko:
ide zrobic se kawke, bo w przeciwienstwie do was ja UWIELBIAM :slina:
Judi21_84 - 2009-09-05 10:37
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello
oczywiscie noc spaprana:prosi: oszalejęm nie ma nic gorszego niż katar:mur:
u Nas lało całą noc i rano też, a teraz wyszło słońce, ale zimno strasznie-14 stopni...:>
Po drzemce na jakis spaceros pójdziemy przewietrzyć Tymkowy nochal
Anisia udanej zabawy:)
jowisz - 2009-09-05 11:09
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14085464) czekam na tego dromadera :D
a ty kiedy nam foty pokażesz ?:>
ja ci będę codzień przypominać :>:hahaha:
byliśmy po zakupy, zimnica! po południu na spacer zakładam już młodej kurtkę i wiązaną czapkę.
dziecię usypia. a wstało o 8 :D
jeszcze trochę i wasze będę dłużej spały, w końcu ciemnica rano będzie. jeszcze niedawno Iga mi się od 4tej budziła i wołała jak było jasno, teraz już się to nie zdarza.
Mała75 - 2009-09-05 11:22
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14086160) a ty kiedy nam foty pokażesz ?:>
ja ci będę codzień przypominać :>:hahaha:
byliśmy po zakupy, zimnica! po południu na spacer zakładam już młodej kurtkę i wiązaną czapkę.
dziecię usypia. a wstało o 8 :D
jeszcze trochę i wasze będę dłużej spały, w końcu ciemnica rano będzie. jeszcze niedawno Iga mi się od 4tej budziła i wołała jak było jasno, teraz już się to nie zdarza. pfff, ta znowu przynudza z fotami :cool: przypominaj jak ci sie nie znudzi, ha ha :p:
tz mi zakomunikowal, ze on dzis do taboretow tripem nie jedzie bo moze deszcz padac :> a powoz nie moze mu zmoknac :hahaha: no usmialam sie do lez ;) wiec nie wiem, kiedy on zamierza go przetestowac :>
Magda - szykuj sie bo prawdopodobnie w poniedzialek wpadniemy po poludniu po lozeczko :ehem: dam ci jeszcze znac :-)
Judi21_84 - 2009-09-05 12:13
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Mała zeby to nie było to ja też czekam... :D:D
Kasiulka22 - 2009-09-05 12:56
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Maluśna i żeby nie było ja też czekam i obgryzam me bjutyfjulne tipsy :hahaha: ;)
Maluśna dziękuję za komentsy lałam po nogach!
Jako, że Ola dziś wstała tak wcześnie musiałam zapodać jej drugą drzemkę bo horror jak marudziła. Zasnęła od razu, więc się biorę za mgr, ale of course najpierw musiałam tu kuknąć :D
kristi75 - 2009-09-05 13:21
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
u nas pogoda dziś też paskudna na chwilę ok 11 wyszło słoneczko i już myślałam że się wypogodzi a tu zero poprawy
no i na działkę nie pojechałam no bo i po co jak pada
Mała ja się też dołączam do oczekiwanych na zdjęcia
Anisia udanego weseliska baw się dobrze
poulette - 2009-09-05 13:30
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14074860) :jupi::jupi::jupi:
Dzownili do mnie w sprawie pracy i to w firmie w której najbardziej chciałam pracować :D:D:D Idę w poniedziałek na rozmowę. Ale że kuzyn tz-ta ma tam znajomości to coś czuję, że szepnął słówko w mojej sprawie;) Bo cv wysłałam im z 2 miesiące temu:ehem:
Także sam fakt że zadzwonili mnie cieszy, w poniedziałek idę na rozmowę i zobaczymy... :D
oby się udało...:) Juid, trzymamy kciuki za rozmowe ! Oby sie udalo. A co to za firma i co mialabys tam robic ?
Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14076897)
właśnie kazałam Krystiankowi posprzątać zabawki z podłogi co Karolek porozrzucał i pokazywałam mu palcem gdzie co ma dać a Karolek chodził obok niego i z wyciągniętym paluchem też pokazywał mu co ma robić i przy tym dokazywał po swojemu :hahaha: Fajnie to musialo wygladac.... :D
A ja normalnie zdycham. Ciazy mi sie zachcialo.... :baba:
Od rana :rzygi:
I jeszcze sie zamartwiam na smierc grypa A. Naczytalam sie na necie jaka to ona niebezpieczna dla kobiet w ciazy i mi sie wszytskiego odechcialo normalnie.... Na poczatku pazdziernika maja byc juz we Francji dostepne szczepionki przeciwko tej grypie i w pierwszej kolejnosci beda szczepic wszytskie ciezarne (wczoraj w tv podawali), ale jak tu przeczekac ten miesiac nie zarazajac sie i pracujac jednoczesnie w szkole ? :yyyy:
kristi75 - 2009-09-05 14:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
paulette wygladało to bardzo komicznie:hahaha:
Paulette nie przejmuj się już niedługo się będziesz męczyć tylko do 3 miesiąca :cmok:
a co do tej grypy to może się zapytaj lekarza jak masz się do tego czasu zabezpieczać by nie zachorować
Mała75 - 2009-09-05 15:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14087150) Mała zeby to nie było to ja też czekam... :D:D Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14087862) Maluśna i żeby nie było ja też czekam i obgryzam me bjutyfjulne tipsy :hahaha: ;)
Maluśna dziękuję za komentsy lałam po nogach! Cytat:
Napisane przez kristi75 (Wiadomość 14088273) Mała ja się też dołączam do oczekiwanych na zdjęcia baby :cool: i co ja mam z wami zrobic ja wy takie natretne :hahaha: obiecuje, ze sie postaram ale ja tak nie cierpie robic fot :nie: co innego ogladac u innych ;)
Kasiulka - ja ci dam obgryzac tipsiory ;) szkoda ich :> a ja chcialam sobie tez zapodac u mojej sis ale w tym tygodniu nie bedzie miec czasu :cry: no ale tak dlugo wytrzymalam to dam rade...
dzis tz sie poklocil z taboretowa :hahaha: jako, ze u nas pada prawie non stop to on zadzwonil, ze dzis na imieniny nie przyjdziemy tylko jutro :rolleyes: tesciowa w lament, ze babcia czeka itp. od slowa do slowa i sie pozarli wiec musialam mediowac jako dobra synowa :> stanelo na tym, ze pojedziemy autem mimo, ze to pieszo jakies 10 minut drogi...a tz buni w deszczu uzywa z bolem serca :lol:
nie powiem, ucieszylam sie że sie przeciwstawia mamusi :p:
anka1900 - 2009-09-05 15:57
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
byłam z tż i Mikim w teskaczu, tak z nudów oczywiście, bo mały był mega marudny, myślałam że mu przejdzie w podróży i markecie, ale nic z tego masakra była i tam, teraz śpi od 1,5 godziny, mam nadzieję, że wstanie w lepszym humorze, chyba czwórka ostatnia sie wykluwa , winowajczyni :mad:
miałam sie zdrzemnąć, ale cos mi nie poszedł ten plan, trwałam w letargu z pól godziny i wstałam jeszcze bardziej zmęczona niz przed drzemką;)
Anisia25 - 2009-09-05 16:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Mała75 (Wiadomość 14089920) baby :cool: i co ja mam z wami zrobic ja wy takie natretne :hahaha: obiecuje, ze sie postaram ale ja tak nie cierpie robic fot :nie: co innego ogladac u innych ;)
Kasiulka - ja ci dam obgryzac tipsiory ;) szkoda ich :> a ja chcialam sobie tez zapodac u mojej sis ale w tym tygodniu nie bedzie miec czasu :cry: no ale tak dlugo wytrzymalam to dam rade...
dzis tz sie poklocil z taboretowa :hahaha: jako, ze u nas pada prawie non stop to on zadzwonil, ze dzis na imieniny nie przyjdziemy tylko jutro :rolleyes: tesciowa w lament, ze babcia czeka itp. od slowa do slowa i sie pozarli wiec musialam mediowac jako dobra synowa :> stanelo na tym, ze pojedziemy autem mimo, ze to pieszo jakies 10 minut drogi...a tz buni w deszczu uzywa z bolem serca :lol:
nie powiem, ucieszylam sie że sie przeciwstawia mamusi :p: :hahaha: TZ twoj to aparat :rotfl:
bunia mu zmoknie i co wtedy, nalozy na nia :torba: i bedzie jak nowa :)
mlody dzisiaj zaczal biegac, mimo ze chodzi jeszcze z rekami w gorze :ehem:
jowisz - 2009-09-05 16:36
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
boszzz, ja to bym chciała by mnie ktoś zaprosił na im. kawę, nie musielibyśmy się w domu kisić :D a tak wyszliśmy na całe 25 min. ale piździ więc szybko wróciliśmy. dziecko się nudzi, a tu jeszcze tyle czasu do wieczora :lol:
a w pon. zapraszam Mała:D będzie kawa i ciacho by kandulski :D
marticia - 2009-09-05 18:36
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Mlody dzis przechodzi samego siebie, spal cale pol h! znowu zeby...buuu
Ale wlasnie mnie zaskoczyl bo posadzilam go na rowerek, a ten zalapal o co chodzi z pedalowaniem i ruszyl sam! fajnie jest widziec postepy w rozwoju dziecka:).
Znowu tyje. Siedze w domu i zre. A moze to te makarony tesciowej.
Jowisz, bo jeszcze ja sie do Ciebie wprosze na t ciacho... tak by mi sie zjadlo jakas szarlotke cy cos, ale robic mi sie nei chce:).
Poulette, Mrowko, wspolczuje sensacji zoladkowych. :cmok:
Do kina chce isc, ale mlody sie co chwila budzi i nie jestem w stanie go zostawic w domu z taboretami.
Mala to znak ze TZ tez ma swoje zdanie:)
jowisz - 2009-09-05 18:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
usypia. ja padam, cały dzień głowa mnie ćmi:rolleyes:
Marticia moja spała 40min:D ale u niej to norma.
a na ciacho wpadaj, my siedzimy sami cały czas i dla nas każde spotkanie z ludźmi to mega rozrywka :D
Kasiulka22 - 2009-09-05 19:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
4 załącznik(i/ów) Hej baby
Ola popołudniu sama siebie przechodziła, wyjcowała rozmarudzona do potęgi z błahych powodów, stół mógł stać krzywo :cool: myślałam , że padnę ale daliśmy radę. Teraz wykąpana jest skarcerowana w łóżeczku.
Marticia super, że Mario już pomyka na rowerku.
Baby macie foty:
Saturn Dromader, Ola śpiąca po drugiej stronie w saturnie, Ola skarmiona kakao przez mojego brata oraz ujęcie na rzęsiska :D
Maluśna brawo dla TŻ i wiesz co? dobra z Ciebie synowa :ehem: bo ja to bym tż przyklasnęła:D :hahaha: ;)
jowisz - 2009-09-05 19:07
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
jakie Ola ma brwi wyraźne :D no i włoski super.
Kasiulka22 - 2009-09-05 19:09
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14093823) jakie Ola ma brwi wyraźne :D no i włoski super. Mamuśka dziękuję w imieniu Oli i puchnie :hahaha: ;) :cmok:
Judi21_84 - 2009-09-05 19:17
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiunia co się będę powtarzać...:) Masz piękną córkę:ehem:
a dromader the best, mój wczoraj wyglądał tak samo :hahaha: jak nie gorzej;)
Kasiulka22 - 2009-09-05 19:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Judi21_84 (Wiadomość 14093998) Kasiunia co się będę powtarzać...:) Masz piękną córkę:ehem:
a dromader the best, mój wczoraj wyglądał tak samo :hahaha: jak nie gorzej;) Judiś dziękuję :cmok: a dromadery są boskie :rotfl: cyknij kiedyś swojego kochana :hahaha: ;) ale wiesz te rączki to jednak niezaprzeczalny plus, można obwiesić jak choinkę :D
Kasiulka22 - 2009-09-05 19:34
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
1 załącznik(i/ów) Kochane ciężarówki coś speszyl dla Was :D
A tak w ogóle pamiętacie giganta Kasiulki? :rotfl:
jowisz - 2009-09-05 19:43
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
rany kiedy to było:hahaha: ale w ogóle nie tęsknię.
jedyne co to chciałabym znów wyglądać tak i ważyć tyle ile po powrocie ze szpitala po porodzie:rolleyes: nawet płaskodupie bym zniosła:hahaha:
Kasiulka22 - 2009-09-05 19:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14094440) rany kiedy to było:hahaha: ale w ogóle nie tęsknię.
jedyne co to chciałabym znów wyglądać tak i ważyć tyle ile po powrocie ze szpitala po porodzie:rolleyes: nawet płaskodupie bym zniosła:hahaha: :rotfl:
leżę :D
---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------
Jeszcze dopiszę, że będę się wielbić do końca świata i jeden dzień dłużej ;) oraz rozważać fakt przeciśniecia Olgierci przez mą fredrosławę ;) nie wiem jak tego dokonałam :hahaha: ;)
wersta - 2009-09-05 20:26
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
joł :D
jako, że jaśnie małżonek ogląda mecz :cool: sączę martini i nie mam co ze sobą (wyjątkowo :rolleyes:) zrobić. dziś pół dnia lało, więc najpierw castorama :rzygi: później wysłałam tż z zośką do sali zabaw i spaaałam :D kaszaniasto nudy dzień :cool:
nowi zza ściany znów jęczą o spotkanie, a tż mięknie :rzygi::rzygi::rzygi:
popadająca w samouwielbienie Kasiulko oldskule są fajne :D
edit: tż przeczytał i postraszył, że pewnie czytają nowi, wiedzą, ze ja to ja i si obrażą :rotfl:
jowisz - 2009-09-05 20:47
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
obrażą ? co za strata:hahaha:
Jola jakiej produkcji brzydulę oglądasz ? bo na tvn7 w pon. o 17 zaczynają emitować niemiecką. czytałam, że tu główna bohaterka też zadurzona więc to pewnie nie to.
ja jutro planuję atak na CH:hahaha: szukam nowego płaszcza bo stary mi się znudził:rzygi:
Kasiulka22 - 2009-09-05 20:47
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Werstunia a to luz by był, bo by się odwalili :D :hahaha: ;)
kochana za darmoszkę poślę oldskula :rotfl: ;) jak coś :hahaha: ;)
Mój tż właśnie dopasowuje napisy bo nam się nie zgrywały do Egzorcyzmów Dorothy Mills.
Aniu babo weź mnie zabij, pamiętam o Tobie, obiecuję wreszcie pocisnąć płytke :D ;)
marticia - 2009-09-05 20:53
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Jowiszku to my tak bez zapowiedzenia:)
Kasiula, ale Olcia super:). W ogole taka laska sie z niej robi, ze facetow bedziesz odganiac spod okna:). A u was juz tak zimno??? u mnie dzis jakies 38° i padam zdyszana...
Mlody nie spal, ale o 21 ulozyl sie grzecznie do podusi i pcia:). Kochany chlopak. On to w ogole dzis jakis dzien amorosowy mial, rozdawal nam buziaki jak nigdy dotad..tak to zawsze faceta zgrywa, ze nie w glowie mu czulosci:) a tu prosze..
Wersta, czyzby Wlochy-Giorgia? tragedia, tez nie mam co ze oba zrobic, wlasnie szukam jakiegos filmiku na necie, cos zaczal mnei wkrecac NEW Beverly Hills, jako ze zagorzala fanka bylam, a tu i Kelly sie pojawila z siostra juz duza, i Brenda, o matko, ale starucha sie z niej zrobila..
Kasia, ale brzuchol.. ja jesczez do swoich fotek nei zajrzalam, nie mam odwagi.
kristi75 - 2009-09-05 21:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14094264) Kochane ciężarówki coś speszyl dla Was :D
A tak w ogóle pamiętacie giganta Kasiulki? :rotfl: Kasiulka czyżbyś zatęskniła za brzucholem :hahaha:
to na pewno też pamiętasz że z tym nie ma za dużo roboty :hahaha::hahaha:
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14093573) usypia. ja padam, cały dzień głowa mnie ćmi:rolleyes:
Marticia moja spała 40min:D ale u niej to norma.
a na ciacho wpadaj, my siedzimy sami cały czas i dla nas każde spotkanie z ludźmi to mega rozrywka :D
jowiszku oj nie kuś nie kuś bo za dużo osób się zjedzie :hahaha:
ja też mam ochotę na dobrą szrlotkę :ehem:
wersta - 2009-09-05 21:22
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Marti u nas jest irlandia-pol, o ile się nie mylę :cool:
poulette - 2009-09-05 21:36
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
A u mnie francja-rumunia.... :rolleyes:
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14094264) Kochane ciężarówki coś speszyl dla Was :D
A tak w ogóle pamiętacie giganta Kasiulki? :rotfl: Jak sobie pomysle o tych mega balonach to dopiero mam dola.....
Przestalo mnie mdlic dopiero wieczorem, normalnie porazka....
anka1900 - 2009-09-06 08:17
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello
wstałam
przygotowałam juz prawie obiadek
włos mi sie suszy
oglądam focisze i nie mogę wyjść z podziwu, jaki Olutek śliczności ma buziaczka:) zawsze taka uśmiechnięta na fotkach, ja mojego nijak nie moge złapać w takiej radosnej pozie, zawsze patrzy w obiektyw taki zadżumiony jak na haju;)
ciążowe plusy to wieksze cyce mi sie miło wspominają, wtedy to miałam właściwe proporcje ciała :ehem:
co by tu dzis porobić, zimnica za oknem mimo słoneczka na niebie , trzeba bedzie chyba cos na grzbiet odpowiedniego zapodac
Kasiulko , dzieki za pamięć, myślałam że poczta zgubiła przesyłkę ;);)
Judi21_84 - 2009-09-06 08:57
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Jowiszku ta:
http://www.youtube.com/watch?v=L--H_A8r7tI
Staram sie oglądać Polską, ale nei raz ominęłam kilka odcinków, a tej nie ma mowy;) Ani jeden nie może mi uciec;)
U nas noc trochę lepsza, w zasadzie to się wyspałam a to sukces :D
U nas też strasznie zimno, niby 17 stopni, ale przy otwartym oknie czuć jakby z 10 było:rolleyes:
Judi21_84 - 2009-09-06 11:01
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja już zaliczyłam godzinny spaceros, czekam aż dziecię będzie chciało spać i walnę się z nim :D
Powiem Wam, że jeśli jutro nic nie wyjdzie to wracam do starej pracy. Cierpię strasznie z powodu braku moich pieniędzy:rolleyes: Wcześniej kupowałam, co chciałam, dysponowałam własnymi pieniędzmi jak mi się podobało. A teraz na wszystko trzeba brać od tz, nie podoba mi sie ten układ:cool::nie: Oczywiście pomijam fakt, że każda kasa się przyda w naszej sytuacji kredytowej i to jest powód mojego powrotu do pracy...
Pozatym będę rzadziej widywać tz- bardzo duży plus, bo obecnie mam go tak dość jak nigdy.
Dobra koniec zrzędzenia;)
Kasiulka22 - 2009-09-06 11:07
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Hej baby
Dziękuję w imieniu córy za komplementy :D oj spuchłam o 200% ;) wróciliśmy z kościoła i będę kończyć poprawianie mgr póki Ola komarzy :ehem: u nas też zimnica na maksa nio horror baby dosłownie, niby słoneczko (teraz coś ciut cieplej) ale ogólnie takie chłodne powietrze i wiatr... brrrrrrrrr zamarznąć idzie.
Maluśna gdzie się podziewasz? ja już tęsknię :D
A co do brzucha to wiecie trochę tęsknię za ciążą, cudnie było czuć malucha w środku, ale najfajniej to9 by było jeszcze z Olą w ciąży chodzić :hahaha: bo znowu miałabym luz i całe dnie dla siebie :D o ale bym na All poszalała :rotfl:
Baby widziałyście gdzieś fajną huśtawkę, taką dla naszych maluchów, nio żeby chwilę posłużyła, tylko nie bardzo mam gdzie takową zawiesić, czy myślicie że na stelażu dla większego dziecka coś bym znalazła? może być duża na zewnątrz żeby stała. Sama się muszę wziąć za porządne poszukiwania.
jowisz - 2009-09-06 11:38
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja już wyjątkowo po obiedzie. był barszcz,jaja,biała kiełbasa:D Iga drzemie, jak wstanie to zje swój rosół i jedziemy na zakupy.
a po późnym południem Majosława nas odwiedzi :D
---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------
mnie nie brak swoich zarobków bo nie ma u nas podziału.ale tak mi brak OKAZJI do ich wydawania:hahaha: pracując w Poznaniu często wpadałam po pracy do jakiegoś sklepu. a teraz do sklepu za daleko i motywacji brak bo głównie w domu siedzę, gdzie tu się stroić:cool:
kristi75 - 2009-09-06 12:28
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hej
u nas też zimno i od czasu do czasu deszczykiem postraszy
Kasiulka na stelażu są takie małe pokojowe ale to do malutkich dzieciaczków jak dzieciak większy to się to już nie nadaje
a na zewnątrz to są takie duże drewniane na której się huśtawkę zawiesza do tego są też drabinki zjeżdżalnie i można cały plac zabaw z kompletować
w domu to możesz mieć jeszcze taką huśtawkę co się zawiesza na futrynach w drzwiach
z takiej huśtawki to też długo dziecko korzysta
ja mam taką tyle że mam ja zawieszoną na dworze na takim drewnianym stojaku
Judi21_84 - 2009-09-06 14:55
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
My po 3 godzinnej drzemce-widać mały odsypia zarwane noce...
Na spacerek po południu nie pójdziemy raczej bo pogoda chwilowo znów się zkichała... raz praży słońce, raz robi się ciemno i szaro...
Jowisz my też nie mamy podziałów na kase, ale jednak co moje zarobione to moje. Inaczej mi się je wydawało ;) zwłaszcza teraz jak kredyt mamy to już w ogóle, trzeba się liczyć z wydatkami póki tylko tz pracuje... więc do roboty Judi !!;)
Kasiulka22 - 2009-09-06 16:54
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Judi to ja trzymam kciuki, żeby udało Ci się dostać tę lepszą pracę :ehem:
taka sobie - 2009-09-06 17:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
witam, kurcze moze ja juz powinnam sie bardziej oficjalnie witac, bo pewnie kazecie mi mówic per pani do Was ;) tak rzaqdko ostatnio bywam :( teraz mam chwilkę bo uwaga :)TZ pojechal z młodą pierwszy raz sam do reala :hahaha: troche sie boje ze ją tam zgubi czy cuś :> a Wiki jak wychodzili tak mnie złapała jakby rzeczywiscie i ona sie bała z tata jechac sama :hahaha:
Brzuchol Kasiulka rzucił mnie na kolana, no ale nic nie pobije rzęsisków Olci, a jakie ma rózowe usteczka!!!! cudna jest :)
---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------
baby umarłam :hahaha: właśnie dzwonił TZ ze on nie wie jak ja sadzam małą do wózka hipermarketowego bo on ja posadził do srodka po prostu :hahaha: i inaczej sie nie da , no to mu tłumacze jak krowie na granicy ze ona musi siedziec do nigo przodem i nogi sie w te dziury wkłada i dopiero sie skapnął o co chodzi, no nie wytrzymam :hahaha:
jowisz - 2009-09-06 17:25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja też chwilowo sama bo małż zabrał małą na dwór z motylkiem.
Mała niedługo wpadnie po łóżeczko,ale niestety na kawę nie wejdą. za późno wyjechali z domu i jeszcze jeżdżą po centrach handlowych. a ja się tak szybko uwinęłam z powrotem i sernik mam :>
płaszczy jeszcze nie ma w sklepach, dla nich widać to już zimowa kolekcja:cool:
Anisia25 - 2009-09-06 17:35
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
heloł
wpadlam sie przywitac :ziewam: jestem po tanecznym weselu, spalam 3h ino, czekam az dzidziol pojdzie spac, a ja sie udam w loze czem predzej za nim :ehem:
ale gitnie sie zadem ruszalo... tak dawno nie tanczylam mrrr bylo bossssko :D
taka sobie - 2009-09-06 18:00
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Anisia ale Piterek juz popinkala :) super! te taneczne ruchy :) ooo właśnie, mam urlop na koniec wrzesnia więc moze bysmy sie spotkały :) Tobie pewnbie tylko weekendy pasują?
teraz juz nie wiem czy tu czy w ogródku ktos pytał o nereczkę Wiki, wiec jest tak ze na usg 2 razy wyszło ze ma powiekszona miedniczkę i teraz bylismy na kpntroli znowu i nadal jest powiekszona ale utrzymuje sie i nie powieksza, wiec lekarz kazał przyjsc za 4 miesiace a co 2 robic badanie moczu, bo na razie zawsze było ok. W sumie to powiem Wam ze gdyby nie to ze chodzimy do tego pediatry i on robi takie usg wszystkiego praktycznie top pewnie w ogóle bysmy nie wiedzieli o tej miedniczce, mała jest zdrowa, zadnych infekcji dróg moczowych . Skontrolował tez jej węzły chłonne bo ma takie 2 kuleczki na szyji i ja juz miałam czarne wizje ale okazało sie ze to powiększone węzły chłonne, dziwne bo mała nie chorowałaq ale powiedział ze to moze byc nawet od przeciągu, lekko owieje i juz sie moze tak dziac.
a do tego powiem Wam ze powiedział zeby odstawic witaminy w kropelkach, zostawic tylko 1 krople wit D3 a podawac jakies witaminy typu wibovit , musze sie przejsc do apteki i cos takiego kupic.
---------- Dopisano o 19:00 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------
o przyjechali, wiec spadam, mam nadzieje ze z Wiki :)
Anisia25 - 2009-09-06 18:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Beatko, mozemy sie spotkac we wrzesniu, najlepiej w weekend bo w tygodniu robi sie juz szybko ciemno, a ja go o 19 juz kapie, wracam po pracy o 17.00 zazwyczaj wiec po prostu nie dalabym rady a wpasc na 10 min to bez sensu
LeoNa86 - 2009-09-06 18:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Witam Was! ZNowu mnie niebyło.....
CZęść z Was juz pewnie zapomniała o mnie:ehem:
Kasiu tak sobie mysle o tym naszym spotkaniu...musimy sie na dniach spotkac bo juz tak sie stesknilam za Wami zecos okropneeegggooooo.....
Jakbys chciala zagladnac to mozesz przyjsc kiedy tylko by ci pasowalo ja calymi dniami jestem w domu badz kolo domu....:D
A jak ci sie nie chce to ja zagladne:ehem: wybór należy do Ciebie?:>
No chyba,że w ogóle nie chcesz sie spotkac:rolleyes:
Judi co do kasy to świetnie Cie rozumie...tyle ze u nas dodatkowo nie mamy wspólnej kasy...Ja mam jedyne 450 zł na miesiac...Na swoje potrzeby.z tego musze zaplacic rachunek za tel,dolozyc sie ojcu do rachunków i pare groszy zostaje...A maz kiedy trzeba daje na dziecko....
Nawiedziła nas rodzinka dzisiaj...oj było miło tym bardziej ze widujemy sie bardzo rzadko.
Lila jak narazie zdrowa i czeka nas szczepinie...
A i ma juz 12 zebów:brzydal:
jowisz - 2009-09-06 18:46
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
no widzisz Taka sobie, jest ktoś kto bywa rzadziej od ciebie :D Leonka :>
dziecię usypia. trochę to zajmie bo śpiewa:-p
Kasiulka22 - 2009-09-06 19:08
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cześć baby
kochane Wy moje :D Ola po kąpieli fika a ja mam nadzieję, że zaraz padnie bo chcę ostatni raz przewertować pracę magazynierską ;) poza tym chcę skończyć film z małżem o tonie!!! prasowania nie wspominając.
Leoncia kochana Ty moja, ja już uschłam z tęsknoty na wiór :cmok: pewnie, że się chcę spotkać kochana ja do Ciebie to tylko kiedy Ci pasuje wpaść mogę, Marcina zmolestuję, zeby zawiózł moje zwłoki. a Ciebie też zapraszam kiedy tylko możesz, nio straszliwie jestem stęskniona. Oli też by się towarzystwo Lili przydało niezbędnie!Martunia jutro idę zawieźć magazyniera, potem jestem już w domu, we wtorek ta rozprawa :mdleje: a tak to mnie zawsze pasuje.
Oli dziś się przebiła lewa dolna dwójka także my mamy 8 zębów i muszę zmienić mój opis zębolowy.
Martunia zazdroszczę, że u Lili tak sprawnie to idzie strasznie się martwię, żeby Ola nie miała problemu z tymi trzonowcami brrrrrrr.
Takuśna a czemu odstawić kropelki Twój pediatra kazał? taki vibovit to już można podawać? to chyba gicor bo to na pewno smaczniejsze :ehem:
---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------
Coś o nas baby!!!!!!!!!!!! :rotfl:
Z tym, że ja upadlam tak nisko, że szykuję mężowi kanapki do pracy :rotfl:
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdan...1,artykul.html
jowisz - 2009-09-06 19:14
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Kasiulka22 (Wiadomość 14109014)
Z tym, że ja upadlam tak nisko, że szykuję mężowi kanapki do pracy :rotfl:
http://wiadomosci.onet.pl/waszymzdan...1,artykul.html Kasia jak możesz:hahaha:
Kasiulka22 - 2009-09-06 19:25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14109202) Kasia jak możesz:hahaha: Na swoją obronę dodam, że czasem mi się nie chce, albo zapomnę :hahaha: ;)
Mąż za to przynosi mi colę wieczorem :D
jowisz - 2009-09-06 19:28
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
codzień colę żłopiesz ? :D uzależniona jesteś :D
właśnie małżowi na imieniny zamówiłam:
http://www.realta.pl/node/782
Kasiulka22 - 2009-09-06 19:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kurde właśnie się muszę ograniczać, bo jak widzicie syfy mi na fredolinie wyskakują :rotfl: ;)
Jowiszku boskie muszą być :slina: nie niuchałam jeszcze akurat tych, siakoś nowość? w ogóle mnie w Sephorze już 100 lat świetlnych nie było.
Ja kiedyś muszę nabyć mężowi Chanel Egoiste Platinum :slina: zawsze będzie dla mnie najbardziej małżowinowy, kojarzy mi się z naszymi początkami, wtedy go dla niego zamówiłam pierwszy raz :ehem:
Hugo Boss Energise też jest cudowny - tak odnośnie Bossów, nawet nie sądziłam że aż tak fajny :slina:
kristi75 - 2009-09-06 21:06
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Leonko ja też o tobie pamiętam a jak się stęsknię to wchodzę na nk i tam cię mam i twoje śliczne pazurki :D
Kasiulka dobre to, spodobało mi się //ten piękny dzień //i ile w tym prawdy :ehem:
taka sobie - 2009-09-06 21:16
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Kasiulko powiedział ze kropelki sa dla bobasów a Wiki to juz duze dziecko wiec lepsze bedzie cos innego niz krople :)
do tych co mają zel na paznokciach, powiedzcie mi czy da sie zrobic go tak zeby byl w miare cienki, zeby byl mało widoczny?
Anisia25 - 2009-09-06 21:55
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez taka sobie (Wiadomość 14112032) Kasiulko powiedział ze kropelki sa dla bobasów a Wiki to juz duze dziecko wiec lepsze bedzie cos innego niz krople :)
do tych co mają zel na paznokciach, powiedzcie mi czy da sie zrobic go tak zeby byl w miare cienki, zeby byl mało widoczny? da sie, po prostu go spiluj do rownej cienkiej warstwy i malnij lakierem :)
taka sobie - 2009-09-06 22:11
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Anisia nie o to mi chodzi :) ja nie mam zelu na paznokciach ale coraz bardziej chce sobie go zrobic. Pisałam juz ze nasza dyra sobie wymyslila ze musimy miec czerwone panokcie i szlag mnie trafia jak mam wolne, alebo czasem przed pracą jak gdzies wychodzę bo wiadomo namalowanie frencha zajmuje troche czasu :> wiec chiałam zrobic sobie french a do pracy je malowac na ten duoiaty kolor ;) tylko zalezy mi na tym zeby zel nie byl gruby bo nieraz juz widziałam takie grube paznokcie i wygląda to kiepsko, tym bardziej ze moje paznokcie będa raczej krótkie. Ty masz robione tipsy, napisz mi gdzie je robisz, mozesz polecić ten salon? no i oczywiscie czy Twoje nie są grube :)
Anisia25 - 2009-09-06 22:13
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez taka sobie (Wiadomość 14112919) Anisia nie o to mi chodzi :) ja nie mam zelu na paznokciach ale coraz bardziej chce sobie go zrobic. Pisałam juz ze nasza dyra sobie wymyslila ze musimy miec czerwone panokcie i szlag mnie trafia jak mam wolne, alebo czasem przed pracą jak gdzies wychodzę bo wiadomo namalowanie frencha zajmuje troche czasu :> wiec chiałam zrobic sobie french a do pracy je malowac na ten duoiaty kolor ;) tylko zalezy mi na tym zeby zel nie byl gruby bo nieraz juz widziałam takie grube paznokcie i wygląda to kiepsko, tym bardziej ze moje paznokcie będa raczej krótkie. Ty masz robione tipsy, napisz mi gdzie je robisz, mozesz polecić ten salon? no i oczywiscie czy Twoje nie są grube :) Beatko, moja robi cienko zel i wygladaja bardzo naturalnie, tylko ze ja np teraz zamierzam je sciagnac wiec odrost mam na pol paznokcia, skrocilam je i spilowalam nadmiarowy zel ale zostawilam se warstwe pomalowalam lakierem i git fajnie wygladaja :)
Zadzwon do mnie jutro to powiem ci co i jak o tych pazurkach :D i podam namiary na moja babke
taka sobie - 2009-09-06 22:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ooo super, chciałam jutro zrobic ale pewnie trzeba sie zapisywac :>
Sosnowa - 2009-09-07 09:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
no bez jaj... chyba nie jestem dziś pierwsza???
u nas dzień rozpoczął się usuwaniem skutków katastrofy ekologicznej - dosięgła nas klątwa kasztana. Młoda rozebrała się z pajaca i walnąć kupsko, które wylazło na plery.... :mad:
Anisia25 - 2009-09-07 09:21
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja sie przywitam i spadam rabotac... heloł :cmok:
koncowa projektu=kupa pracy
Sosnowa, wspolczuje zemsty kasztana :glasiu:
Sosnowa - 2009-09-07 09:24
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
u mnie kupa, u Anisi kupa... Może ktoś też tu zaglądnie ?
Anisia25 - 2009-09-07 09:29
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 14115338) u mnie kupa, u Anisi kupa... Może ktoś też tu zaglądnie ? bede podczytywac :ehem:
Judi21_84 - 2009-09-07 10:10
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
hello:)
Ja natomiast mam porozrywane chusteczki higieniczne po całym mieszkaniu plus kasztan w gaciach;)
IDę posprzątać jedno i drugie:)
Pozatym jestesmy już po spacerze, leciałam kupić plan Czechowic-Dziedzic żeby trafić dzisiaj na rozmowę ;)
Stwierdziłam że skoro mam tam mieszkać, to plan się przyda;)
Dobra nie gadam tylko biorę się za robotę
jowisz - 2009-09-07 10:10
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
ja wróciłam ze spaceru, dziś wyjątkowo ciepło i ładnie. za maks 30 min.kładę młodą spać.
Sosnowa - 2009-09-07 10:20
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
my na razie w chałupie. po drzemce zamierzam się wyprawić do miasta...
jowisz - 2009-09-07 10:47
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
usnęła.
ja muszę wychodzić i przed drzemką bo nie da rady z nią wytrzymać wdomu ciągiem 4,5h :D
Sosnowa - 2009-09-07 11:13
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Moja też już śpi. I zaczynam się niepokoić, bo mam wrażenie, że wstaje coraz wcześiej. o 7............ dla mnie to katastrofa :cry: Naszczęście zdolna jest te dwie godziny wytrzymać sama ze sobą, a ja mogę dospać, ale..... pewnie to nie potrwa długo i będzie aneczka-sfrustrowany-ranny-ptaszek
jowisz - 2009-09-07 11:20
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 14116826) Moja też już śpi. I zaczynam się niepokoić, bo mam wrażenie, że wstaje coraz wcześiej. o 7............ dla mnie to katastrofa :cry: Naszczęście zdolna jest te dwie godziny wytrzymać sama ze sobą, a ja mogę dospać, ale..... pewnie to nie potrwa długo i będzie aneczka-sfrustrowany-ranny-ptaszek dopiero teraz tak zaczęła wstawać? też mi powód do narzekań:hahaha: wiatj w klubie sfrustrowanych :D
choć te 2 godziny "wolne" to jakaś wielka niesprawiedliwość:baba: :D
Sosnowa - 2009-09-07 11:22
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Jowisz, toż to była największa jej zaleta, ze do 9-10 sypiała :cry: ;)
A tu będzie klops.
jowisz - 2009-09-07 11:25
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 14116966) Jowisz, toż to była największa jej zaleta, ze do 9-10 sypiała :cry: ;)
A tu będzie klops. to ile godzin trwał jej nocny sen ?
marticia - 2009-09-07 11:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Sosnowa:) czas sie przyzwyczajac do porannego wstawania..za dobrze mialas:). U nas to norma.
Wyslalam TZa na spacerek z mlodym, a sama buszuje w necie, mam tyle roboty, ze szok.
Czy ktoras z Was ma pojcie, czy faktury wsytawiane za granica do Polski musza byc w j.polskim, czy tez moga byc w j.angielskim? pytalam sie na roznych forach i nikt nie raczy mi odpowiedziec
Judi21_84 - 2009-09-07 11:33
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Moje dziecię też właśnie usnęło:D
Idę sznupać w szafie, bo nie mam pojęcia w co się ubrać na tą rozmowę:cool:
jowisz - 2009-09-07 11:35
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez marticia (Wiadomość 14117120) Sosnowa:) czas sie przyzwyczajac do porannego wstawania..za dobrze mialas:). U nas to norma.
Wyslalam TZa na spacerek z mlodym, a sama buszuje w necie, mam tyle roboty, ze szok.
Czy ktoras z Was ma pojcie, czy faktury wsytawiane za granica do Polski musza byc w j.polskim, czy tez moga byc w j.angielskim? pytalam sie na roznych forach i nikt nie raczy mi odpowiedziec myślę, że mogą być w ang. u mnie w poprzednich firmach bez problemu takie do ksiągowości trafiały.
Sosnowa - 2009-09-07 11:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez jowisz (Wiadomość 14117019) to ile godzin trwał jej nocny sen ? Wiesz co, ona miała różne etapy. Przez pierwsze pół roku chodziła spać o północy (za chiny nie chciała wcześniej). I spała do 11-12. Potem, ni z tego ni z owego przestawiła sobie zasypianie na 21, spała gdzieś do 9-10. Czasem wstawał o 7, ale po chwili zabawy szła znowu spać do 10. I spała tak nawet jak poszła spać wcześniej (tzn. 20). Teraz też zasypia 20-21. No i zaczyna sobie skracać noc. W sumie logiczne, to ale jednak boli ;)
LeoNa86 - 2009-09-07 11:49
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Taka sobie kazde paznokcie prawidłowo zrobione nie sa grube iwygladaja bardzo naturalnie..
A jak bedziesz miała zamiar na tipsy kłaść lakier to zawsze pamietaj o podkładzie np.bezbarwny lakier bo moga sie odbarwic....:ehem: a i obowiazkowo zmywac nalezy zmywaczem bezaacetonowym :ehem:
miło że nie kazda zapomniala o mym istnieniu :cmok:
Co do paznokcie jeszcze dostalam ostatnio oferte od laski ktra otwiera salon fryzjerski.Zobaczylagdzie s moje paznokcie i Chciala mi udostepnic miejce za 750 zł w swoim salonie.A ja niestetymozliwosci nie mam bo złobki pozajmowane.A z reszta mam umowe do konca nastepnego roku+wychowawcze+zero srodków finansowch na zakup potzrebnego sprzetu...
Kasiu do mnie mozesz zagladac kiedy chcesz bo ja wiecznie siedze w domu...
Moze na srode jakos se umówimy...Albo ty do mnie albo ja do ciebie:>
Ide dalej sprzatac później zagladne...
Miłego dnia
jowisz - 2009-09-07 11:55
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 14117323) Wiesz co, ona miała różne etapy. Przez pierwsze pół roku chodziła spać o północy (za chiny nie chciała wcześniej). I spała do 11-12. Potem, ni z tego ni z owego przestawiła sobie zasypianie na 21, spała gdzieś do 9-10. Czasem wstawał o 7, ale po chwili zabawy szła znowu spać do 10. I spała tak nawet jak poszła spać wcześniej (tzn. 20). Teraz też zasypia 20-21. No i zaczyna sobie skracać noc. W sumie logiczne, to ale jednak boli ;) aa,to jednak nie miałaś tak różowo :D
pierwsze pół roku to i Iga wstawała najwcześniej o 9 ale szła spać najpóźniej o 21, a nie 24:eek: potem na wiosnę jakcoraz widniej się robiło dość wcześnie to zaczęła wstawać ok.7
no i wciąż tak wstaje,tylko że od 1,5mca ma jedna drzemkę i zasypia już przed 20.
Sosnowa - 2009-09-07 12:02
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
no ta północ była masakryczna. Nie dało się za chiny. Próbowałam wcześniej budzić, wszystkich książkowych trików, nie było szans...
Przez pierwsze trzy miesiące do północy wyła, potem zachowywała się normalnie, bawiła, kulała po łóżku, ale nie było szans na czas tylko dla siebie.
Mała75 - 2009-09-07 12:03
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
jestem :D widze Kasiulka jak zwykle na maksa steskniona :cmok:
a wczoraj mnie nie bylo, bo pol dnia w poznaniu-najpierw jechalismy do king crossa po pałąk do wozka no i poogladac co nieco z jesiennych kolekcji a potem do M1 szukac butow dla Majki. tlumy straszne, normalnie chcialam uciekac :cool: kupilismy jej w CCC takie polbuty jakby adidaski bo zadnych za kostke nie moglam jej zalozyc :> pieta wisi w polowie i :upa: chyba ma za wysokie podbicie albo cos....
w efekcie do Magdy zawitalam cos kolo 19-tej dopiero a oni biedni tak czekali...Maja oczywiscie spala w foteliku, zreszta obudzila sie dopiero u nas pod domem. spanie wieczorne raczyla uskutecznic dopiero o 22, wiec mielismy suuuper wieczor :D strasznie zaluje sernika :>
Kasiulka - wywalilam galy na dromadera :eek: ze on sie nie obali, haha :hahaha: Olcia jak zawsze piekna, rzesy ma nieziemsko dlugie i brwi faktycznie ladnie widoczne :ehem: mysle, ze za mamusia :D
baby, szukam na all pajacykow bo wczoraj w poplochu odkrylam, ze na Majoslawe pasuje juz tylko 1 :eek: 5 sztuk poszlo do szafy-za male. chcialam jej wziac 3-pack early days ale kurde co oni maja za rozmiarowke? ja mam teraz jakis z disneya 80 i pasuje wymiarami do 0-3 mies. z ED :eek: no chyba cos nie halo...czy ktoras z was brala i jak to faktycznie wypada?
jowisz - 2009-09-07 12:05
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 14117507) no ta północ była masakryczna. Nie dało się za chiny. Próbowałam wcześniej budzić, wszystkich książkowych trików, nie było szans...
Przez pierwsze trzy miesiące do północy wyła, potem zachowywała się normalnie, bawiła, kulała po łóżku, ale nie było szans na czas tylko dla siebie. ja też źle wspominam pierwsze pół roku. 2 godziny w nocy na odbijanie, 20-30min.drzemki w dzień przez połykanie powietrza i odbijanie. BRRR
Sosnowa - 2009-09-07 12:18
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
zgadazm się - brrr....
Mała - ja mam pajace z ED i w tej chwili Łucja sypia w przeznaczoncyh na 12-18 miesięcy. Są aktualnie na styk.
---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------
a wiecie co, Mama kupiła dla małej piżamke z jakieś polskiej firmy, nie pamiętam nawet nazwy, bo metkę wywaliłam. I jest taka mięciutka, super - ED, Tesco i inne w ogóle sie nie umywają..
Mała75 - 2009-09-07 12:20
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Cytat:
Napisane przez Sosnowa (Wiadomość 14117680) zgadazm się - brrr....
Mała - ja mam pajace z ED i w tej chwili Łucja sypia w przeznaczoncyh na 12-18 miesięcy. Są aktualnie na styk. hmmm, to albo oni na allegro podaja zle wymiary albo nie wiem...ten co mam ma dlugosc ok. 64cm do stopki (jej nie licze) i od kroku ok. 24. jest na Majoslawe troche za duzy.
http://www.allegro.pl/item724533218_...ac_gratis.html
a zobaczcie to...
Sosnowa - 2009-09-07 12:28
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
z ciekawości zmierzyłam
mój ma takie wymiary jak Twój i ma na metce 12-18 miesięcy.....
jowisz - 2009-09-07 12:32
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
no bo skoro dł.całkowita 65cm to dodać główkę z szyją wyjdzie jak nic 80cm. czyli na ok. 12 mcy. koleś ma zły opis.
---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------
u mnie dziś ŚWIĘTO, już 1,5 godzinna drzemka ! :D
Kasiulka22 - 2009-09-07 13:23
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe Roczniaki :)
Hej baby
Nie nadrobiłam Was jeszcze dokładnie, od niedawna jestem w domu zdążyłam Oli ugotować zupę i właśnie przelałam ją do miseczki, czekam aż trochę się ochłodzi.
Byłam na uniwerku, ale wszyscy pracownicy naukowi wracają 14 września, zostawiłam pracę licząc że kobita może się gdzieś wcześniej pokaże. Babka w sekretariacie kazała mi jej szukać w czwartek 17 września, bo ponoć w ogóle jeszcze harmonogramów nie mają ustalonych, no nic pobiegam sobie i będe jej szukać.
Otargałam się tylko jak dzik wózka, bo Ola spała, sama byłam nie miałam jej z kim zostawić.
Zaraz Wam coś jeszcze pocisnę na roślinach
A odnośnie tipsów, to żelowe bardzo naturalnie wyglądają :ehem: jeśli są dobrze zrobione i paznokcie nie wyglądają jak wiosła ;)
Odnośnie pazurów, mój tips złamał się na pół, przez Olę ratowałam ją i uderzyła moją ręką w krzesło tak że tips pękł na pół i jedna cyrkonia mi odpadła :cry:
Strona 11 z 35 • Znaleźliśmy 6576 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35 ďťż
