ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l
"sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki
"modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej
"od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:)
"uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house .........
"new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M
"jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37
"wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :)
"nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !!
"szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
|
Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy rosiek - 2010-07-25 10:31 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Happiness (Wiadomość 20909698) Jakie pyszności! :slina: Ja niestety muszę się cały czas pilnować, żeby nie chudnąć za bardzo. Chciałabym ważyć 60 kg (mam 171cm). W stresie mało co przełknę, jem dość nieregularnie a w upale, to już w ogóle muszę się zmuszać do jedzenia. Może swoje dokłada też to, że sporadycznie jem słodycze i fast foody (lubię, ale jakoś szczególnie mnie nie ciągnie). W ciągu ostatnich trzech mc-y schudłam 3,5 kg(rozstałam się z TŻ) :( i ten ukrop. Z dwojga złego to już chyba wolałabym się odchudzać, bo przytyć (zdrowo) wbrew pozorom, wcale nie jest tak łatwo. Od dwóch dni ociągam się ze swoim angielskim tzn. z powtórką słownictwa, za to staram się obejrzeć ten jeden angielski film dziennie, i powiem Wam - może to tylko wrażenie, ale jakoś lepiej mi się wysławiać, gramatyki w teorii, to ja się chyba nigdy nie nauczę, a tak to łapię całe zwroty i automatycznie używam. coś o tym niestety wiem, moja mama próbuje przytyć od 15 lat i bez skutku - wręcz spada z tej wagi -.- i to jest naprawdę okropne, mam wrażenie, że o wiele łatwiej jest schudnąć niż przytyć. Katalonkaaa - 2010-07-25 10:38 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy U mnie zawsze kiepsko z dietą dlatego wolę polegać na ćwiczeniach. Lecę teraz pomęczyć mój tyłek a potem do nauki :) pa! karoliana33 - 2010-07-25 10:40 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja od jutra zaczynam diete dukana, jestem na etapie przygotowania calego jadlospisu na faze uderzeniowa, bardzo pomaga watek z przepisami na wizazu, w sumie to 90% przepisow znalazlam tam, mam nadzieje ze uda mi sie na niej wytrawac a przede wszystkim zmienic nawyki w zywieniu, ktoras z was chcialaby sie moze przylaczyc do mnie ? zawsze co pare głow to nie jedna ;) rosiek - 2010-07-25 10:41 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez karoliana33 (Wiadomość 20910017) ja od jutra zaczynam diete dukana, jestem na etapie przygotowania calego jadlospisu na faze uderzeniowa, bardzo pomaga watek z przepisami na wizazu, w sumie to 90% przepisow znalazlam tam, mam nadzieje ze uda mi sie na niej wytrawac a przede wszystkim zmienic nawyki w zywieniu, ktoras z was chcialaby sie moze przylaczyc do mnie ? zawsze co pare głow to nie jedna ;) ja zacznę, ale dopiero za kilka dni, jak moja babcia też przeczyta książkę :) Miss Dramatique - 2010-07-25 10:46 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja już jestem na niej od 1,5 miecha, więc dołączajcie - w kupie raźniej :D. rosiek - 2010-07-25 10:49 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Idę na targ po warzywka, może upoluję jakieś ładne maliny :D trzymajcie się :* NutkaStylu - 2010-07-25 10:50 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Załapałam taki podły humor, że nie wiem co ze sobą zrobić :rycze-smarkam: matka jeszcze tylko mnie dobija:rycze-smarkam: tak bardzo boję się iść do tego szpitala :cry: :cry: karoliana33 - 2010-07-25 11:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20910033) ja zacznę, ale dopiero za kilka dni, jak moja babcia też przeczyta książkę :) mam elektroniczna wersje ksiazki- jak cos moge przeslac na emaila:) Cytat: Napisane przez Miss Dramatique (Wiadomość 20910126) ja już jestem na niej od 1,5 miecha, więc dołączajcie - w kupie raźniej :D. i jak ci idzie ? opowiedz cos jak sie na niej czujesz, meczyla cie ta faza uderzeniowa? w efekty nie watpie, bo napewno sa :) Taranka - 2010-07-25 11:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Tak kusicie tą dietą, będę musiała kupić te książkę :pala: Na zakupy nie idę, zaraz lunie, więc portfel uratowany :brzydal: Nutko trzymaj się :glasiu: edit: haha znalazłam ebooka na dysku :D Olkaaaa_s - 2010-07-25 11:02 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Nutka:cmok:poradzisz sobie, nie ma innej możliwości ;) wiecie co? wątpie w siebie. Ja się za Boga Ojca nie dostanę na medycynę. I nie wiem, czy ja naprawdę chcę być lekarzem :cry: Szotta - 2010-07-25 11:09 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20909824) coś o tym niestety wiem, moja mama próbuje przytyć od 15 lat i bez skutku - wręcz spada z tej wagi -.- i to jest naprawdę okropne, mam wrażenie, że o wiele łatwiej jest schudnąć niż przytyć. Moja mama ma dokładnie tak samo. W ogóle jedynie w ciąży wyszła powyżej 50 kg. I było to 55 :rolleyes: W ogóle podobno nic nie było po niej widać. Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20910209) Załapałam taki podły humor, że nie wiem co ze sobą zrobić :rycze-smarkam: matka jeszcze tylko mnie dobija:rycze-smarkam: tak bardzo boję się iść do tego szpitala :cry: :cry: Wszystko się ułoży, będzie dobrze :przytul: Nie ma się czego bać, zobaczysz ani się obejrzysz a będziesz to miała za sobą :przytul: ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ---------- Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20910441) wiecie co? wątpie w siebie. Ja się za Boga Ojca nie dostanę na medycynę. I nie wiem, czy ja naprawdę chcę być lekarzem :cry: Przemyśl czy chcesz i więcej wiary w siebie! Jeżeli będziesz chciała to się dostaniesz, koniec kropka. Tylko zastanów się czy to jest Twoim celem no i zacznij uparte dążenie do niego. ---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ---------- Co z Wami dziewczyny? :pala: Byle co nie może nam stanąć na drodze. _Balba_ - 2010-07-25 11:32 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy halo, halo Laski! :* co tam słychać? jakie plany na niedzielę? Szotta - 2010-07-25 11:50 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Ja ogólnie mam plan nicnierobienia przerwanego jazdą ;) Taranka - 2010-07-25 11:55 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Miałam iść na zakupy ale sama nie wiem, pogoda taka jakby miało padać ale nie mogło i boje się ze jak wyjdę to oczywiście zacznie lać :brzydal: Siedzę z kubkiem skrzypu (muszę dokupić pokrzywę) i zaraz chyba zabiorę się za francuski natalka2 - 2010-07-25 12:08 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja ide niedlugo do Tesco, pozniej spotykam sie z przyjaciolkami a wieczorem ide na disco :sol: z ludzmi z klasy ale dzis chlodno :D Bziu - 2010-07-25 12:11 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20910209) Załapałam taki podły humor, że nie wiem co ze sobą zrobić :rycze-smarkam: matka jeszcze tylko mnie dobija:rycze-smarkam: tak bardzo boję się iść do tego szpitala :cry: :cry: :glasiu: Cytat: Napisane przez _Balba_ (Wiadomość 20911062) halo, halo Laski! :* co tam słychać? jakie plany na niedzielę? Miałam świetną pobudkę-niezapowiedziani goście którzy potem okazali się gośćmi sąsiadki. Ledwo żyje, nie chcę mi się iść do kościoła, boli mnie gardło i uczyć nadal mi się nie chce. _Balba_ - 2010-07-25 12:28 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20912032) Miałam świetną pobudkę-niezapowiedziani goście którzy potem okazali się gośćmi sąsiadki. Ledwo żyje, nie chcę mi się iść do kościoła, boli mnie gardło i uczyć nadal mi się nie chce. To miałaś niezły początek dnia. Wiesz co Ci powiem, mi też nic się nie chce. Może to przez tą pogodę... Cytat: Napisane przez Taranka (Wiadomość 20911648) Miałam iść na zakupy ale sama nie wiem, pogoda taka jakby miało padać ale nie mogło i boje się ze jak wyjdę to oczywiście zacznie lać :brzydal: Siedzę z kubkiem skrzypu (muszę dokupić pokrzywę) i zaraz chyba zabiorę się za francuski Parasol w rękę i heja. ;-) Też piłam skrzyp, chyba z miesiąc, ale znudził mi się w końcu, ileż można sie męczyć, hehe. Cytat: Napisane przez natalka2 (Wiadomość 20911941) ja ide niedlugo do Tesco, pozniej spotykam sie z przyjaciolkami a wieczorem ide na disco :sol: z ludzmi z klasy ale dzis chlodno :D u mnie już wczoraj było chłodno. i bardzo dobrze, odsapniemy od słońca i upału. jak idziesz do Tesco to kup nam coś dobrego, na poprawę humorów.;) Taranka - 2010-07-25 12:38 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20912032) Miałam świetną pobudkę-niezapowiedziani goście którzy potem okazali się gośćmi sąsiadki. Ledwo żyje, nie chcę mi się iść do kościoła, boli mnie gardło i uczyć nadal mi się nie chce. Cudowna pobudka :cool:. Bziu ty i tak naszą przodowniczką pracy jesteś, zrób sobie dzień relaksu :love: Cytat: Napisane przez _Balba_ (Wiadomość 20912441) Parasol w rękę i heja. ;-) Też piłam skrzyp, chyba z miesiąc, ale znudził mi się w końcu, ileż można sie męczyć, hehe. u mnie już wczoraj było chłodno. i bardzo dobrze, odsapniemy od słońca i upału. jak idziesz do Tesco to kup nam coś dobrego, na poprawę humorów.;) Parasol już niepotrzebny, bo szaleję na allegro, kupuję repetytoria :cojest: i zaraz z kotem jadę do weterynarza zdjąć szwy. Skrzyp chcę pić z pokrzywą, taki mix raz dziennie i mam nadzieję że wytrwam 3 miesiące. Katalonkaaa - 2010-07-25 12:44 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20910209) Załapałam taki podły humor, że nie wiem co ze sobą zrobić :rycze-smarkam: matka jeszcze tylko mnie dobija:rycze-smarkam: tak bardzo boję się iść do tego szpitala :cry: :cry: Jesteśmy z Tobą :cmok: kiedy idziesz do szpitala? lepiej mieć to jak najszybciej za sobą :glasiu: Bziu- wczoraj miałam podobną pobudkę, pijany sąsiad dzwonił do mnie na domofon :mur: Poćwiczyłam, uff :D Teraz obiad a potem chemia haha :love: Taranka - 2010-07-25 13:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20912767) Bziu- wczoraj miałam podobną pobudkę, pijany sąsiad dzwonił do mnie na domofon :mur: :eek: Zabiłabym chyba :pala: rosiek - 2010-07-25 13:04 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez karoliana33 (Wiadomość 20910413) mam elektroniczna wersje ksiazki- jak cos moge przeslac na emaila:) i jak ci idzie ? opowiedz cos jak sie na niej czujesz, meczyla cie ta faza uderzeniowa? w efekty nie watpie, bo napewno sa :) też mam ;) wróciłam, zdążyłam akurat zanim zaczęło padać :D dzisiaj wypadałoby się zająć w końcu nauką, ale nie umiem się ostatnio zebrać... -.- marti92 - 2010-07-25 13:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Dzisiaj u mnie chłodno :cool: wreeszcie <3 Dziewczyny, jak Wy dajecie radę tak się do nauki zbierać? Ja kompletnie teraz nie dam rady :( Ja teraz robię nic, a wieczorem wychodzę z przyjaciółkami :) Mam jakiś wewnętrzny niepokój (macie czasami coś takiego?), boję się, że gówno wyjdzie z tym panem od randek, a ja znów wpakuję się z deszczu pod rynnę. A teraz klasa maturalna i na co mi nerwy:( Chyba też sobie kupię jakieś ziółka, skrzypy i różne takie, może coś pomoże :D Kloe - 2010-07-25 13:53 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Nie martw się marti, mi też nauka w wakacje nie wychodzi ;) . Super te przepiosy na blogu co podałyście, aż chce się jeść :love:. marti92 - 2010-07-25 14:14 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Polecam chleb z tamtego bloga, jeszcze lepszy od zwyklego :love: natalia74 - 2010-07-25 14:24 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Ja też się nie uczę :D nie potrafię się zmusić, skupić, zmotywować :mad: marta 92 - 2010-07-25 14:47 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Kurde... od dwóch godzin siedzę na internecie i szukam informacji o studiowaniu w Warszawie. Podobno WPiA (Wydział Prawa i Administracji) na UW jest lepszy od tego na UJ i łatwiej jest znaleźć pracę... Mam natłok myśli i co sekundę zmieniam zdanie a po prostu wypadałoby to rzucić w cholerę, ruszyć swoje cztery litery i brać się za naukę bo jeszcze w ogóle matury nie zdam... :mur: Ale uczyć mi się za bardzo nie chce... ;) NutkaStylu - 2010-07-25 14:52 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Taranka, Olkaaaa_s, Szotta, Bziu, Katalonkaaa dzięki dziewczyny ;* Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20912767) Jesteśmy z Tobą :cmok: kiedy idziesz do szpitala? lepiej mieć to jak najszybciej za sobą :glasiu: Idę w środę, cholera nawet nie wiem kiedy wrócę. Najgorsze, że to operacja na głowie, boję się o włosy, boję się tego, co zobaczę jak mnie wybudzą :cry: Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20913418) Dziewczyny, jak Wy dajecie radę tak się do nauki zbierać? Ja kompletnie teraz nie dam rady :( Mnie motywuje myśl, że jak teraz nie będę się uczyć to w roku szkolnym wszystkiego nie nadrobię. Sama widzę, że jeszcze masa pracy jest przede mną, a ze wszystkim nie dam rady od wrzesnia do maja :( cherry pie - 2010-07-25 15:35 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy hej Dziewczyny, można? :D rosiek - 2010-07-25 15:38 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20915298) Idę w środę, cholera nawet nie wiem kiedy wrócę. Najgorsze, że to operacja na głowie, boję się o włosy, boję się tego, co zobaczę jak mnie wybudzą :cry: będzie dobrze, zobaczysz :* a póki co nie myśl o tym i nie stresuj się :) Szotta - 2010-07-25 15:38 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Myślałam że zasnę za kierownicą :mdleje: Ja mam niskie ciśnienie, jednak musze pić kawę przez jazdą. Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20915688) hej Dziewczyny, można? :D Hej, pewnie Rosiek- wielkie dzięki :cmok: marti92 - 2010-07-25 15:44 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy NutkaStylu - nic się nie martw, wszystkie tu trzymamy kciuki i NA PEWNO wszystko będzie po Twojej myśli :cmok::cmok::cmok: cherry pie - jasne, że można:) witamy!:D co zdajesz na maturze i jakie plany na studia?;) cherry pie - 2010-07-25 15:48 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy no właśnie nie wiem jak ze studiami... co chwilę mi się zmienia... ale jak na razie albo pedagogika resocjalizacyjna albo detektywistyczne. :brzydal: a na maturze zdaję polski rozszerzony, angielski pisemny rozszerzony a ustny podstawa, matma podstawa i zastanawiam się między wosem a geografią ale ani to ani to mi się nie uśmiecha... nie mam pojęcia jak się zmuszę do nauki:mur: Szotta - 2010-07-25 16:00 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20915905) no właśnie nie wiem jak ze studiami... co chwilę mi się zmienia... ale jak na razie albo pedagogika resocjalizacyjna albo detektywistyczne. :brzydal: a na maturze zdaję polski rozszerzony, angielski pisemny rozszerzony a ustny podstawa, matma podstawa i zastanawiam się między wosem a geografią ale ani to ani to mi się nie uśmiecha... nie mam pojęcia jak się zmuszę do nauki:mur: O :D Nie jesteś sama :p: cherry pie - 2010-07-25 16:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916118) O :D Nie jesteś sama :p: he he od razu mi raźniej:D Szotta - 2010-07-25 16:02 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Uwielbiałam opowieści z wykładów kryminalistyki :brzydal: ---------- Dopisano o 17:02 ---------- Poprzedni post napisano o 17:02 ---------- Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20916144) he he od razu mi raźniej:D Przyjdzie czas, przyjdzie mobilizacja :] (niepoprawna optymistka...) NutkaStylu - 2010-07-25 16:10 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20915905) no właśnie nie wiem jak ze studiami... co chwilę mi się zmienia... ale jak na razie albo pedagogika resocjalizacyjna albo detektywistyczne. :brzydal: a na maturze zdaję polski rozszerzony, angielski pisemny rozszerzony a ustny podstawa, matma podstawa i zastanawiam się między wosem a geografią ale ani to ani to mi się nie uśmiecha... nie mam pojęcia jak się zmuszę do nauki:mur: żeby zdawać angielski pisemny rozszerzony i ustny podstawowy musiałabyś zdawać jeszcze jeden język obcy pisemny i ustny podstawowy :) Szotta - 2010-07-25 16:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916266) żeby zdawać angielski pisemny rozszerzony i ustny podstawowy musiałabyś zdawać jeszcze jeden język obcy pisemny i ustny podstawowy :) Jak dobrze że z polskim czegoś takiego nie wymyślili na ustnym :rolleyes: cherry pie - 2010-07-25 16:14 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916266) żeby zdawać angielski pisemny rozszerzony i ustny podstawowy musiałabyś zdawać jeszcze jeden język obcy pisemny i ustny podstawowy :) pierwsze słyszę... no to jest jeszcze gorzej niż myślałam:D NutkaStylu - 2010-07-25 16:19 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20916347) pierwsze słyszę... no to jest jeszcze gorzej niż myślałam:D Obowiązkowo musisz zdać j. obcy na podstawie pisemnie i ustnie. Jeżeli jako obowiązkowy język wybierasz angielski zdajesz go najpierw na poziomach podstawowych, a potem możesz wziąć go dodatkowo na rozszerzeniach. Twoja opcja (angielski pisemny rozszerzony + ustny podstawowy) byłaby możliwa gdybyś jako obowiązkowy na podstawach wzięła inny język obcy. Mam nadzieję, że w miarę jasno to napisałam :brzydal: A mi się ogólnie podoba nasza matura. Obowiązkowe egzaminy na poziomach podstawowych raczej nie są dużą filozofią, a odpada dużo stresu związanego z dodatkowymi przedmiotami, czy zdamy czy nie, bo obecnie nie można ich nie zdać ;D Szotta - 2010-07-25 16:22 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916432) A mi się ogólnie podoba nasza matura. Obowiązkowe egzaminy na poziomach podstawowych raczej nie są dużą filozofią, a odpada dużo stresu związanego z dodatkowymi przedmiotami, czy zdamy czy nie, bo obecnie nie można ich nie zdać ;D A mi się nie podoba tzw maraton czyli dwa poziomy jednego dnia I obowiązkowa matma :brzydal: cherry pie - 2010-07-25 16:24 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916432) Obowiązkowo musisz zdać j. obcy na podstawie pisemnie i ustnie. Jeżeli jako obowiązkowy język wybierasz angielski zdajesz go najpierw na poziomach podstawowych, a potem możesz wziąć go dodatkowo na rozszerzeniach. Twoja opcja (angielski pisemny rozszerzony + ustny podstawowy) byłaby możliwa gdybyś jako obowiązkowy na podstawach wzięła inny język obcy. Mam nadzieję, że w miarę jasno to napisałam :brzydal: A mi się ogólnie podoba nasza matura. Obowiązkowe egzaminy na poziomach podstawowych raczej nie są dużą filozofią, a odpada dużo stresu związanego z dodatkowymi przedmiotami, czy zdamy czy nie, bo obecnie nie można ich nie zdać ;D tak, dziękuję:D mnie też się podoba ta nasza matura:D z wyjątkiem tego, że matma jest obowiązkowa:brzydal: ---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ---------- Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916477) A mi się nie podoba tzw maraton czyli dwa poziomy jednego dnia I obowiązkowa matma :brzydal: niby nie sztuka zaliczyć na 30% ale to się tylko tak mówi, bo w praktyce jest gorzej:brzydal: NutkaStylu - 2010-07-25 16:27 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916477) A mi się nie podoba tzw maraton czyli dwa poziomy jednego dnia I obowiązkowa matma :brzydal: No z tym maratonem przesadzili. Mój T. zdawał matmę podstawową, a później rozszerzenie, przed takim egzaminem jednak potrzebny jest odpoczynek :/ a tak po podstawie był zmęczony i na rozszerzeniu nie był już skupiony tak jak mógłby być. A obowiązkowa matma podoba mi się z tego względu, że mam dwa egzaminy, a na większości uczelni biorą pod uwagę lepszy wynik. Jeżeli rozszerzenie mi nie pójdzie to zawsze mam podstawę :p a w sumie podstawa nie jest taka trudna do zdania:D Moja przyjaciółka napisała maturę z matmy na 54% i jest delikatnie mówiąc średnio zdolna matematycznie;) Katalonkaaa - 2010-07-25 16:27 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Nutka- włosami się nie przejmuj ;) jestem pewna że wszystko będzie dobrze :cmok: A ja zasnęłam przy Formule 1 :D ale teraz jestem strasznie ospała :mur: Szotta - 2010-07-25 16:31 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916553) No z tym maratonem przesadzili. Mój T. zdawał matmę podstawową, a później rozszerzenie, przed takim egzaminem jednak potrzebny jest odpoczynek :/ a tak po podstawie był zmęczony i na rozszerzeniu nie był już skupiony tak jak mógłby być. A obowiązkowa matma podoba mi się z tego względu, że mam dwa egzaminy, a na większości uczelni biorą pod uwagę lepszy wynik. Jeżeli rozszerzenie mi nie pójdzie to zawsze mam podstawę :p a w sumie podstawa nie jest taka trudna do zdania:D Moja przyjaciółka napisała maturę z matmy na 54% i jest delikatnie mówiąc średnio zdolna matematycznie;) Mój miał dzień po dniu taki maraton :mur: NutkaStylu - 2010-07-25 16:41 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916640) Mój miał dzień po dniu taki maraton :mur: mój tak samo. polski, matma, angielski trzy dni pod rząd. jeżeli będą podobne harmonogramy maturalne jak w tym roku to będę mieć luuuzy ;p dobrze, że zdaję niemiecki a nie angielski, bo trzy dni matur z rzędu to za dużo;/ rosiek - 2010-07-25 16:48 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20915727) Myślałam że zasnę za kierownicą :mdleje: Ja mam niskie ciśnienie, jednak musze pić kawę przez jazdą. Hej, pewnie Rosiek- wielkie dzięki :cmok: nie ma za co :cmok: Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916762) mój tak samo. polski, matma, angielski trzy dni pod rząd. jeżeli będą podobne harmonogramy maturalne jak w tym roku to będę mieć luuuzy ;p dobrze, że zdaję niemiecki a nie angielski, bo trzy dni matur z rzędu to za dużo;/ oo, fakt, ja przez hiszpański też będę miała trochę luzu na początku :D Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20916553) No z tym maratonem przesadzili. Mój T. zdawał matmę podstawową, a później rozszerzenie, przed takim egzaminem jednak potrzebny jest odpoczynek :/ a tak po podstawie był zmęczony i na rozszerzeniu nie był już skupiony tak jak mógłby być. A obowiązkowa matma podoba mi się z tego względu, że mam dwa egzaminy, a na większości uczelni biorą pod uwagę lepszy wynik. Jeżeli rozszerzenie mi nie pójdzie to zawsze mam podstawę :p a w sumie podstawa nie jest taka trudna do zdania:D Moja przyjaciółka napisała maturę z matmy na 54% i jest delikatnie mówiąc średnio zdolna matematycznie;) nigdy nie byłam jakaś zła z matmy, 4 i 5 głównie, a maturę z matmy napisałam na ok. 40% -.- co jest dla mnie porażką totalną. NutkaStylu - 2010-07-25 16:56 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20916893) nigdy nie byłam jakaś zła z matmy, 4 i 5 głównie, a maturę z matmy napisałam na ok. 40% -.- co jest dla mnie porażką totalną. ale wszystkich działów chyba nie przerobiłaś do tej pory i nie powtarzałaś jeszcze materiału;) moja klasa na próbnej miała wynik około 20% [technikum :rolleyes:] ale nauczycielka powiedziała, że do końca przyszłego roku przerobimy tyle schematycznych zadań, że każdy zda <lol> moim zdaniem wynik matury zależy w dużej mierze od nauczycieli, jeżeli nauczyciel wie na co postawić jego uczniowie maturę zdadzą dobrze, a jeżeli sam się nie orientuje w wymaganiach maturalnych to nie wie jak przygotować uczniów do egzaminu Kloe - 2010-07-25 17:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916477) A mi się nie podoba tzw maraton czyli dwa poziomy jednego dnia I obowiązkowa matma :brzydal: Mi matma nawet nie przeszkadza, bardziej narzekałabym właśnie na rozmieszczenie tego w czasie, pamiętam, że się trochę dobiłam jak zobaczyłam w jakie dni były matury z przedmiotów, które chcę zdawać. Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916151) Przyjdzie czas, przyjdzie mobilizacja :] (niepoprawna optymistka...) Chyba to sobie zapiszę :D moja mobilizacja chyba powoli się zbliża co mnie niezmiernie cieszy :jupi:. Chociaż i tak czuję za dużo luzu, chcę zdawać na ASP, a tam się liczy głównie rysunek, nie patrzą na maturę. Z drugiej stromy jak napiszę beznadziejnie to się załamię i tak. Miss Dramatique - 2010-07-25 17:11 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20910209) Załapałam taki podły humor, że nie wiem co ze sobą zrobić :rycze-smarkam: matka jeszcze tylko mnie dobija:rycze-smarkam: tak bardzo boję się iść do tego szpitala :cry: :cry: nie martw się, wszystko będzie dobrze :ehem:. myśl pozytywnie :cmok: Cytat: Napisane przez karoliana33 (Wiadomość 20910413) i jak ci idzie ? opowiedz cos jak sie na niej czujesz, meczyla cie ta faza uderzeniowa? w efekty nie watpie, bo napewno sa :) idzie mi bardzo łatwo :D. co prawda na fazie uderzeniowej trochę się męczyłam i byłam ospała i nie do życia, ale jak doszły warzywa to było znacznie lepiej :). ale się nie dziwię, że organizm tak reagował, bo to w końcu był dla niego szok :). nie chodzę głodna, a jeśli już to zjadam owsiankę i ta mnie zapycha :brzydal::D. a efekty są, bo już 7kg na minusie :sol: ach, tylko, że ostatnio zaczęło mi więcej włosów wypadać :(. jutro zaopatrzę się w jakieś suplementy :ehem:. koniecznie, bo łysa być nie chcę :cry: Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20910441) wiecie co? wątpie w siebie. Ja się za Boga Ojca nie dostanę na medycynę. I nie wiem, czy ja naprawdę chcę być lekarzem :cry: przemyśl to na spokojnie, jest czas :glasiu: ja się ostatnio zaczęłam zastanawiać nad administracją :rolleyes: Cytat: Napisane przez Taranka (Wiadomość 20912647) Parasol już niepotrzebny, bo szaleję na allegro, kupuję repetytoria :cojest: o, ja też dziś zakupiłam :D. do Wosu i angielskiego z wyd. Greg :). Cytat: Napisane przez Kloe (Wiadomość 20914173) Nie martw się marti, mi też nauka w wakacje nie wychodzi ;) .. i mi, i mi :brzydal: Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20914573) Polecam chleb z tamtego bloga, jeszcze lepszy od zwyklego :love: mi co prawda wyszedł zjadliwy, ale niziutki :pala: Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20915688) hej Dziewczyny, można? :D jasne! :) Cytat: Napisane przez cherry pie (Wiadomość 20915905) no właśnie nie wiem jak ze studiami... co chwilę mi się zmienia... ale jak na razie albo pedagogika resocjalizacyjna albo detektywistyczne. :brzydal: a na maturze zdaję polski rozszerzony, angielski pisemny rozszerzony a ustny podstawa, matma podstawa i zastanawiam się między wosem a geografią ale ani to ani to mi się nie uśmiecha... nie mam pojęcia jak się zmuszę do nauki:mur: o, no to ciekawie :). mi to na razie nie wychodzi :( Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20916477) A mi się nie podoba tzw maraton czyli dwa poziomy jednego dnia I obowiązkowa matma :brzydal: o tak, to jest dobijające :rolleyes: marti92 - 2010-07-25 17:26 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Miss Dramatique (Wiadomość 20917268) mi co prawda wyszedł zjadliwy, ale niziutki :pala: zrób z dwóch porcji!:* Bziu - 2010-07-25 17:34 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20910441) wiecie co? wątpie w siebie. Ja się za Boga Ojca nie dostanę na medycynę. I nie wiem, czy ja naprawdę chcę być lekarzem :cry: Nie martw się też tak mam (same widzicie jak to ze mną jest). Czy się dostaniesz czy nie to nie ma co się teraz martwić, trzeba znaleźć plan awaryjny, zapomnieć o nim i dążyć do zrealizowania marzeń. Specjalnie podkreśliłam bo musisz się zastanowić czy chcesz być lekarką czy nie. Zakładam że pewnie tak, tylko masz chwilowe wątpliwości. :rolleyes: Cytat: Napisane przez Taranka (Wiadomość 20912647) Cudowna pobudka :cool:. Bziu ty i tak naszą przodowniczką pracy jesteś, zrób sobie dzień relaksu :love: :cojest: serio? Jak czekolade kocham ale dałaś mi kopa, motywacja na maxa :D zaraz biorę się za matmę. Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20913418) Dzisiaj u mnie chłodno :cool: wreeszcie <3 Dziewczyny, jak Wy dajecie radę tak się do nauki zbierać? Ja kompletnie teraz nie dam rady :( Ja teraz robię nic, a wieczorem wychodzę z przyjaciółkami :) Mam jakiś wewnętrzny niepokój (macie czasami coś takiego?), boję się, że gówno wyjdzie z tym panem od randek, a ja znów wpakuję się z deszczu pod rynnę. A teraz klasa maturalna i na co mi nerwy:( Chyba też sobie kupię jakieś ziółka, skrzypy i różne takie, może coś pomoże :D Bo myślisz że nam jest tak łatwo się zmotywować? :rolleyes: A przynajmniej mnie, czasem mam taki zapał że chłonę wiedzę jak gąbka wode a czasem potrafię siedzieć nad otwartą książką wpatrując się w numerki stron (nawet nie wiecie jakie to może być ciekawe:p:). CO do pana od randek, są wakacje więc może warto się rozerwać, nie musicie być parą, pospotykać się można, zależy jaki też on ma do tego stosunek. Jestem zdania że jeżeli ktoś mi pasuje tzn czuję się z nim dobrze i fajnie spędzam czas to nie ma co zrywać kontakty nawet jeśli nie chcemy być parą, natomiast jeżeli z kimś się źle czuje to od razu mówię nie i po problemie. Tak samo jeżeli widzę że komuś na mnie zależy a mnie na nim nie to tak samo, nie ma próbowania bo tylko traci się czas, uczucia i po co potem nieprzyjemne sytuacje. Zastanów się co do tego chłopaka i podejmij najwłaściwszą decyzję. :-) cherry pie witaj :cmok: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20916893) nigdy nie byłam jakaś zła z matmy, 4 i 5 głównie, a maturę z matmy napisałam na ok. 40% -.- co jest dla mnie porażką totalną. a jaki poziom? podstawowy czy rozszerzony? Dla mnie akurat przedmioty podst dzień po dniu odpowiadają, ciach pach i z głowy. Katalonkaaa - 2010-07-25 17:39 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20917720) Nie martw się też tak mam (same widzicie jak to ze mną jest). Czy się dostaniesz czy nie to nie ma co się teraz martwić, trzeba znaleźć plan awaryjny, zapomnieć o nim i dążyć do zrealizowania marzeń. Specjalnie podkreśliłam bo musisz się zastanowić czy chcesz być lekarką czy nie. Zakładam że pewnie tak, tylko masz chwilowe wątpliwości. :rolleyes: :cojest: serio? Jak czekolade kocham ale dałaś mi kopa, motywacja na maxa :D zaraz biorę się za matmę. Bo myślisz że nam jest tak łatwo się zmotywować? :rolleyes: A przynajmniej mnie, czasem mam taki zapał że chłonę wiedzę jak gąbka wode a czasem potrafię siedzieć nad otwartą książką wpatrując się w numerki stron (nawet nie wiecie jakie to może być ciekawe:p:). CO do pana od randek, są wakacje więc może warto się rozerwać, nie musicie być parą, pospotykać się można, zależy jaki też on ma do tego stosunek. Jestem zdania że jeżeli ktoś mi pasuje tzn czuję się z nim dobrze i fajnie spędzam czas to nie ma co zrywać kontakty nawet jeśli nie chcemy być parą, natomiast jeżeli z kimś się źle czuje to od razu mówię nie i po problemie. Tak samo jeżeli widzę że komuś na mnie zależy a mnie na nim nie to tak samo, nie ma próbowania bo tylko traci się czas, uczucia i po co potem nieprzyjemne sytuacje. Zastanów się co do tego chłopaka i podejmij najwłaściwszą decyzję. :-) cherry pie witaj :cmok: a jaki poziom? podstawowy czy rozszerzony? Dla mnie akurat przedmioty podst dzień po dniu odpowiadają, ciach pach i z głowy. Też wolę mieć to z głowy jak najszybciej :) rosiek - 2010-07-25 17:50 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20917030) ale wszystkich działów chyba nie przerobiłaś do tej pory i nie powtarzałaś jeszcze materiału;) moja klasa na próbnej miała wynik około 20% [technikum :rolleyes:] ale nauczycielka powiedziała, że do końca przyszłego roku przerobimy tyle schematycznych zadań, że każdy zda <lol> moim zdaniem wynik matury zależy w dużej mierze od nauczycieli, jeżeli nauczyciel wie na co postawić jego uczniowie maturę zdadzą dobrze, a jeżeli sam się nie orientuje w wymaganiach maturalnych to nie wie jak przygotować uczniów do egzaminu tylko jedną maturę pisaliśmy jako cały arkusz, w innych mieliśmy powyciągane zadania z działów już omówionych, jak np. na teście rocznym z którego mam piękne 44% :rolleyes: uczyłam się do niego dwa tygodnie, więc nie wiem o co chodzi. Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20917720) Nie martw się też tak mam (same widzicie jak to ze mną jest). Czy się dostaniesz czy nie to nie ma co się teraz martwić, trzeba znaleźć plan awaryjny, zapomnieć o nim i dążyć do zrealizowania marzeń. Specjalnie podkreśliłam bo musisz się zastanowić czy chcesz być lekarką czy nie. Zakładam że pewnie tak, tylko masz chwilowe wątpliwości. :rolleyes: :cojest: serio? Jak czekolade kocham ale dałaś mi kopa, motywacja na maxa :D zaraz biorę się za matmę. Bo myślisz że nam jest tak łatwo się zmotywować? :rolleyes: A przynajmniej mnie, czasem mam taki zapał że chłonę wiedzę jak gąbka wode a czasem potrafię siedzieć nad otwartą książką wpatrując się w numerki stron (nawet nie wiecie jakie to może być ciekawe:p:). CO do pana od randek, są wakacje więc może warto się rozerwać, nie musicie być parą, pospotykać się można, zależy jaki też on ma do tego stosunek. Jestem zdania że jeżeli ktoś mi pasuje tzn czuję się z nim dobrze i fajnie spędzam czas to nie ma co zrywać kontakty nawet jeśli nie chcemy być parą, natomiast jeżeli z kimś się źle czuje to od razu mówię nie i po problemie. Tak samo jeżeli widzę że komuś na mnie zależy a mnie na nim nie to tak samo, nie ma próbowania bo tylko traci się czas, uczucia i po co potem nieprzyjemne sytuacje. Zastanów się co do tego chłopaka i podejmij najwłaściwszą decyzję. :-) cherry pie witaj :cmok: a jaki poziom? podstawowy czy rozszerzony? Dla mnie akurat przedmioty podst dzień po dniu odpowiadają, ciach pach i z głowy. oczywiście, że podstawa :D rozszerzenie nie byłoby mi do niczego potrzebne, poza tym widząc jak piszę podstawy... -.- Bziu - 2010-07-25 17:56 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20917992) tylko jedną maturę pisaliśmy jako cały arkusz, w innych mieliśmy powyciągane zadania z działów już omówionych, jak np. na teście rocznym z którego mam piękne 44% :rolleyes: uczyłam się do niego dwa tygodnie, więc nie wiem o co chodzi. oczywiście, że podstawa :D rozszerzenie nie byłoby mi do niczego potrzebne, poza tym widząc jak piszę podstawy... -.- E no to nie ma co się martwić, bo masz zdane. Do maja jeszcze się poduczyć i gites. Skup się na tym co Ci potrzebne. rosiek - 2010-07-25 18:00 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918122) E no to nie ma co się martwić, bo masz zdane. Do maja jeszcze się poduczyć i gites. Skup się na tym co Ci potrzebne. ale wynik mnie nie satysfakcjonuje :rolleyes: Jagoda09 - 2010-07-25 18:05 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Widzę, że wątek już w pełni. :D Można dołączyć? Bziu - 2010-07-25 18:08 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20918214) ale wynik mnie nie satysfakcjonuje :rolleyes: Będzie lepszy;) Musze dużo nadrobić gegry do końca wakacji żeby potem z wszystkim zdążyć. O matmę jestem dziwnie spokojna:rolleyes: "Siedzę " w wulkanach, zrobię dziś jeszcze trzęsienia, tektonikę, skały i szczegóły z paleozoiku oraz z mat arytmetykę i podstawy algebry+słówka z podróży (ang) i powtórzenie dwóch czasów :mdleje: A Wam jak mija niedziela? Uczyłyście się coś dzisiaj? ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- Cytat: Napisane przez Jagoda09 (Wiadomość 20918312) Widzę, że wątek już w pełni. :D Można dołączyć? no ba, pewnie że można:-) co zdajesz? gdzie zamierzasz i co studiować? Olkaaaa_s - 2010-07-25 18:15 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Nie martw się też tak mam (same widzicie jak to ze mną jest). Czy się dostaniesz czy nie to nie ma co się teraz martwić, trzeba znaleźć plan awaryjny, zapomnieć o nim i dążyć do zrealizowania marzeń. Specjalnie podkreśliłam bo musisz się zastanowić czy chcesz być lekarką czy nie. Zakładam że pewnie tak, tylko masz chwilowe wątpliwości. :rolleyes: Dokładnie Bziu, po prostu mam wątpliwośći czy się w ogóle dostanę. Poza tym dzisiaj siostra powiedziała mi, że jestem pusta i sie zastanawiam czy to prawda i w ogóle moja wiara w siebie i moje zdolności sięga dzisiaj DNA. Cześć Jagoda :) gdzie wbijasz po maturze? :D rosiek, po prostu musisz robić dużo zadań i tyle, mautralne zadania mają to do siebie, że są bardzo schematyczne i się praktycznie powtarzają :) olaolaola90 - 2010-07-25 18:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy mogę się do was przyłączyć?:D co prawda ja swoją maturę mam już dawno za sobą, ale jednak ciągle chcę zmienić studia :/ NIESTETY z mojego wyniku byłam i w zasadzie nadal jestem dość zadowolona(niestety bo to jednak w tym przypadku bardziej boli) ale mimo wszystko nie pozwolił mi on dostać się na wymarzony kierunek...:mur: i teraz poprawiam, po raz 2 już :/ bo w tym roku się nie udało, ale obiecuję, że teraz nie oleję sprawy :pala: stwierdzam, że lepiej stracić 2 lata niż całe życie. Ja nie pisałam matury z matmy, ale z tego co słyszałam to pierwsza była bardzo prosta, na pewno wszyscy sobie świetnie dacie radę :rolleyes: I uwierzcie mi że nie ma się czym stresować, naprawdę nie taki diabeł straszny - ja najbardziej bałam się polskiego bo po pierwsze nie czytałam lektur :brzydal: a po 2 widać było u mnie wyraźny brak zdolności w tym kierunku, no ale się udało i to w sumie z dobrym skutkiem:cojest: także głowa do góry i odpoczywajcie dopóki macie wakacje, rok to naprawdę dużo, jak się chce to nie ma szans żeby się nie udało :) NutkaStylu - 2010-07-25 18:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20917992) tylko jedną maturę pisaliśmy jako cały arkusz, w innych mieliśmy powyciągane zadania z działów już omówionych, jak np. na teście rocznym z którego mam piękne 44% :rolleyes: uczyłam się do niego dwa tygodnie, więc nie wiem o co chodzi. Próbowałaś rozwiązywać arkusze maturalne? Bo ja np z niemieckiego miałam tak, że niby znam dobrze język a arkusze wychodziły mi na początku kiepsko :brzydal: dopiero jak się do nich przyzwyczaiłam to wychodzą przyzwoicie. Może masz tak samo, że najpierw musisz się z nimi dobrze 'zapoznać' ;) Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918360) A Wam jak mija niedziela? Uczyłyście się coś dzisiaj? Rano troszkę matmy, ale ciężko mi to idzie. W szkole przez dwa lata nie robiliśmy nic, przez rok podstawę i teraz muszę sama rozkminiać zadania nie mając nawet podstawowej wiedzy z wielu działów :brzydal: demotywuje mnie to do dalszej nauki i uczę się mniej i koło się zamyka :( Katalonkaaa - 2010-07-25 18:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918360) Będzie lepszy;) Musze dużo nadrobić gegry do końca wakacji żeby potem z wszystkim zdążyć. O matmę jestem dziwnie spokojna:rolleyes: "Siedzę " w wulkanach, zrobię dziś jeszcze trzęsienia, tektonikę, skały i szczegóły z paleozoiku oraz z mat arytmetykę i podstawy algebry+słówka z podróży (ang) i powtórzenie dwóch czasów :mdleje: A Wam jak mija niedziela? Uczyłyście się coś dzisiaj? ---------- Dopisano o 19:08 ---------- Poprzedni post napisano o 19:07 ---------- no ba, pewnie że można:-) co zdajesz? gdzie zamierzasz i co studiować? Też chcę dużo zrobić do końca wakacji mimo że mam wrażenie że do maja spokojnie zdążę, martwi mnie bardziej próbna matura w październiku :rolleyes: Uczyłam się dzisiaj stawonogów i szkarłupni, teraz siedzę nad reakcjami I rzędu w chemii ;p Bziu - 2010-07-25 18:20 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Olkaaaa_s że jesteś pusta? W sensie że bez wartości/głupia/bez uczuć? Mnie głównie to określenie kojarzy się z różowymi barbie i kobietami które chcą takie być.. Jagoda09 - 2010-07-25 18:21 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918360) no ba, pewnie że można:-) co zdajesz? gdzie zamierzasz i co studiować? Póki co (postanowienie trwa już od początku LO i chyba nie zrezygnuję ;)) jestem zdecydowana na SGH. Kierunek wybiorę po pierwszym roku, najbardziej zależy mi na finansach i rachunkowości, ew. gospodarce przestrzennej. Planu B na razie nie ma. ;) Co do przedmiotów: Polski - PP Hiszpański - PP Angielski - PR Geografia - PR Matematyka - PR (brr) Więc tak to mniej więcej wygląda. ;) Bziu - 2010-07-25 18:22 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez olaolaola90 (Wiadomość 20918576) mogę się do was przyłączyć?:D co prawda ja swoją maturę mam już dawno za sobą, ale jednak ciągle chcę zmienić studia :/ NIESTETY z mojego wyniku byłam i w zasadzie nadal jestem dość zadowolona(niestety bo to jednak w tym przypadku bardziej boli) ale mimo wszystko nie pozwolił mi on dostać się na wymarzony kierunek...:mur: i teraz poprawiam, po raz 2 już :/ bo w tym roku się nie udało, ale obiecuję, że teraz nie oleję sprawy :pala: stwierdzam, że lepiej stracić 2 lata niż całe życie. Ja nie pisałam matury z matmy, ale z tego co słyszałam to pierwsza była bardzo prosta, na pewno wszyscy sobie świetnie dacie radę :rolleyes: I uwierzcie mi że nie ma się czym stresować, naprawdę nie taki diabeł straszny - ja najbardziej bałam się polskiego bo po pierwsze nie czytałam lektur :brzydal: a po 2 widać było u mnie wyraźny brak zdolności w tym kierunku, no ale się udało i to w sumie z dobrym skutkiem:cojest: także głowa do góry i odpoczywajcie dopóki macie wakacje, rok to naprawdę dużo, jak się chce to nie ma szans żeby się nie udało :) Dwa lata to dużo ale całe dalsze życie to o wiele więcej. A powiedz na co tak pragniesz się dostąc? i jaki przedmiot poprawiasz? rosiek - 2010-07-25 18:23 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20918518) Dokładnie Bziu, po prostu mam wątpliwośći czy się w ogóle dostanę. Poza tym dzisiaj siostra powiedziała mi, że jestem pusta i sie zastanawiam czy to prawda i w ogóle moja wiara w siebie i moje zdolności sięga dzisiaj DNA. Cześć Jagoda :) gdzie wbijasz po maturze? :D rosiek, po prostu musisz robić dużo zadań i tyle, mautralne zadania mają to do siebie, że są bardzo schematyczne i się praktycznie powtarzają :) w roku szkolnym starałam się codziennie zrobić przynajmniej 5 zadań. arkusze maturalne z podstawy mam przerobione wszystkie od 2002 do 2010. w gimnazjum z matematyki miałam głównie 5, w liceum 4 i 5, więc nie wiem w czym leży problem. Olkaaaa_s - 2010-07-25 18:23 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy no i ona w tym sensie użyła:mur: po co ja mówiłam rodzinie, co chce zdawać, teraz ciągle będę mieć że się "nie dostanę, bo nic nie robię" itd. :rolleyes: dobra, koniec zamulania o mnie ;) Jagoda, podziwiam geo R:oklaski: edit. Rosiek, ciekawe, ja mam 4 i niby jestem ok z matmy, a nigdy nie wyciągnę na 5, ale maturalne zadania są dla mnie proste... Tak samo było w gimnazjum- nauczycielka nigdy w życiu nie dała mi 5 na koniec(chociaż zasługiwałam), chociaż zadania matematyczne z części ścisłej egzaminu miałam na maxa ;) Bziu - 2010-07-25 18:24 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Jagoda09 (Wiadomość 20918644) Póki co (postanowienie trwa już od początku LO i chyba nie zrezygnuję ;)) jestem zdecydowana na SGH. Kierunek wybiorę po pierwszym roku, najbardziej zależy mi na finansach i rachunkowości, ew. gospodarce przestrzennej. Planu B na razie nie ma. ;) Co do przedmiotów: Polski - PP Hiszpański - PP Angielski - PR Geografia - PR Matematyka - PR (brr) Więc tak to mniej więcej wygląda. ;) SGH:love: moge tylko pomarzyć, ostatnio nawet miałam cichą nadzieję że może ale zwątpiłam. Też chcę iść na FiR :rolleyes: A powiedz mi, nie wiesz jaki jest tegoroczny próg? Jagoda09 - 2010-07-25 18:28 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918708) SGH:love: moge tylko pomarzyć, ostatnio nawet miałam cichą nadzieję że może ale zwątpiłam. Też chcę iść na FiR :rolleyes: A powiedz mi, nie wiesz jaki jest tegoroczny próg? Moje szanse pewnie też są dość marne, ale wolę spróbować i się nie dostać niż potem pluć sobie w brodę. :-) Zawsze zostają mi zaoczne + praca. Co do progu to nie mam pojęcia, ale zwykle oscyluje on w granicach ok. 280 pkt, z czego podstawę języka liczy się jako 0,3. Jakoś tak. Jakim cudem tak długo nie mogłam Was znaleźć? :D Bziu - 2010-07-25 18:29 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20918683) w roku szkolnym starałam się codziennie zrobić przynajmniej 5 zadań. arkusze maturalne z podstawy mam przerobione wszystkie od 2002 do 2010. w gimnazjum z matematyki miałam głównie 5, w liceum 4 i 5, więc nie wiem w czym leży problem. :yyyy: gały mi wyszły To ja głównie olewałam matmę, nawet domowych nie robiłam, lekcje też olewałam, w gima mat to było zło konieczne. Głównie na 3 i 4 leciałam. I tak marszu podeszłam do tegorocznej P i miałam (już nie pamiętam dokładnie) ale raz ok60-70% a potem sobie zrobiłam jeszcze raz i 80%. Więc nie wiem, może ta Twoja co pisałaś była wyjątkowo trudna. A robiłaś tegoroczną właściwą? Jak tak to ile miałaś? Olkaaaa_s - 2010-07-25 18:30 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Wiecie co? Zmotywowałyście mnie. Po ćwiczeniach i kolacyjce idę się uczyć. Poza tym- ja i pusta? O nieeeeee:pala: Bziu - 2010-07-25 18:31 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Jagoda09 (Wiadomość 20918781) Moje szanse pewnie też są dość marne, ale wolę spróbować i się nie dostać niż potem pluć sobie w brodę. :-) Zawsze zostają mi zaoczne + praca. Co do progu to nie mam pojęcia, ale zwykle oscyluje on w granicach ok. 280 pkt, z czego podstawę języka liczy się jako 0,3. Jakoś tak. Jakim cudem tak długo nie mogłam Was znaleźć skoro tak się produkujecie? :D A masz jakąś inną uczelnie na oku, czy jak nie zdasz na dzienne to idziesz na zaoczne? Ja się przyjrzę warunkom rekrutacyjnym na SGH ale wątpię, bo u mnie drugi język leży. A rozszerzenie z drugiego języka liczą 50%=50? A te 280p to na ile? rosiek - 2010-07-25 18:33 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918785) :yyyy: gały mi wyszły To ja głównie olewałam matmę, nawet domowych nie robiłam, lekcje też olewałam, w gima mat to było zło konieczne. Głównie na 3 i 4 leciałam. I tak marszu podeszłam do tegorocznej P i miałam (już nie pamiętam dokładnie) ale raz ok60-70% a potem sobie zrobiłam jeszcze raz i 80%. Więc nie wiem, może ta Twoja co pisałaś była wyjątkowo trudna. A robiłaś tegoroczną właściwą? Jak tak to ile miałaś? Ale ja ich pisałam kilka i z każdej mam 43-47% -.- z tegorocznej też jakoś tak. Bziu - 2010-07-25 18:37 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20918869) Ale ja ich pisałam kilka i z każdej mam 43-47% -.- z tegorocznej też jakoś tak. Widocznie jesteś humanistką olaolaola90 - 2010-07-25 18:39 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy jasne, że powiem ;) poprawiam chemię R i biologię R. a pragnę się dostać na farmację... ewentualnie na stomatologię chociaż muszę się nad tym jeszcze zastanowić bo priorytetem zawsze była i jest farma :love: poprawianie biologii w ogóle mi nie po drodze bo wg mnie te matury są po prostu dziwne... dlatego myślę, że łatwiej będzie mi napisać chemie lepiej od mojej maturki niż poprawić biologię, ale zakładam, że pisze je obie :) Olkaaaa_s - 2010-07-25 18:39 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918980) Widocznie jesteś humanistką humanistką, która idzie na med:brzydal:(dobrze kojarzę? :D ) Jagoda09 - 2010-07-25 18:40 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918842) A masz jakąś inną uczelnie na oku, czy jak nie zdasz na dzienne to idziesz na zaoczne? Ja się przyjrzę warunkom rekrutacyjnym na SGH ale wątpię, bo u mnie drugi język leży. A rozszerzenie z drugiego języka liczą 50%=50? A te 280p to na ile? Reszta przedmiotów ma przelicznik 1. Co do drugiego języka pomyliłam się, bo to 0,33. ;) Więc maksymalnie możesz otrzymać 333 punkty. Teraz na jakimś forum znalazłam informację, że osoby, które dostały się na SGH, miały przeważnie 255-260 punktów. Więc chyba przesadziłam z tym progiem. :D Hmm, z awaryjną uczelnią to nie wiem jeszcze, może Politechnika. Bo na Uniwerek raczej się nie wybieram. ;) Katalonkaaa - 2010-07-25 18:41 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Rosiek jest humanistką i ścisłowcem niematematycznym :D Bziu - 2010-07-25 18:54 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez olaolaola90 (Wiadomość 20919006) jasne, że powiem ;) poprawiam chemię R i biologię R. a pragnę się dostać na farmację... ewentualnie na stomatologię chociaż muszę się nad tym jeszcze zastanowić bo priorytetem zawsze była i jest farma :love: poprawianie biologii w ogóle mi nie po drodze bo wg mnie te matury są po prostu dziwne... dlatego myślę, że łatwiej będzie mi napisać chemie lepiej od mojej maturki niż poprawić biologię, ale zakładam, że pisze je obie :) To życzę udanej poprawy, chemia to dla mnie czarna magia, a już na taki % to wielki wyczyn. Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20919013) humanistką, która idzie na med:brzydal:(dobrze kojarzę? :D ) Świat może nas zadziwić:D:D Nie no ale serio jeżeli ktoś się tak uczy i wgl a pisze na taki % to trochę dziwnie. Jeżeli kart i sprawdziany pisze dobrze bo mówi że ma 4 i 5 a arkusz tak nisko to nie wiem co napisać bo się trochę pogubiłam:confused: Powiem tylko tyle nie przejmuj się bo mat Ci się rośku:p: nie liczy, a wynik to tylko wynik, ważne żeby zaliczyć. A pozostałe przedmioty, te co się licza jak Ci ida?? ---------- Dopisano o 19:48 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ---------- Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20919065) Rosiek jest humanistką i ścisłowcem niematematycznym :D Dokładnie;) ---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ---------- Cytat: Napisane przez Jagoda09 (Wiadomość 20919045) Reszta przedmiotów ma przelicznik 1. Co do drugiego języka pomyliłam się, bo to 0,33. ;) Więc maksymalnie możesz otrzymać 333 punkty. Teraz na jakimś forum znalazłam informację, że osoby, które dostały się na SGH, miały przeważnie 255-260 punktów. Więc chyba przesadziłam z tym progiem. :D Hmm, z awaryjną uczelnią to nie wiem jeszcze, może Politechnika. Bo na Uniwerek raczej się nie wybieram. ;) Własnie znalazłam, że próg to 253. Tak czy siak za wysokie progi jak na mnie rosiek - 2010-07-25 18:56 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20918980) Widocznie jesteś humanistką nooo niezbyt :D fizyka P jak na razie ok. 80%, biologia i chemia na R 80-90%. więc nie jest tak źle. a humanistką zdecydowanie nie jestem, nienawidzę historii, wosu, woku i wszystkiego z tym związanego ;) ---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20919065) Rosiek jest humanistką i ścisłowcem niematematycznym :D raczej tylko ścisłowcem niematematycznym ;p Doli - 2010-07-25 18:58 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez olaolaola90 (Wiadomość 20919006) jasne, że powiem ;) poprawiam chemię R i biologię R. a pragnę się dostać na farmację... ewentualnie na stomatologię chociaż muszę się nad tym jeszcze zastanowić bo priorytetem zawsze była i jest farma :love: poprawianie biologii w ogóle mi nie po drodze bo wg mnie te matury są po prostu dziwne... dlatego myślę, że łatwiej będzie mi napisać chemie lepiej od mojej maturki niż poprawić biologię, ale zakładam, że pisze je obie :) Widzę, ze nie jestem jedyna. Też raczej chce poprawiac maturę(tzn. poprawiać biologię i pisac pierwszy raz chemie plus ang rozszerzony) marzenie? weterynaria, dietetyka, (i po cichu farmacja..) Póki co dostalam sie na biologie i ochronę środowiska, jeszcze nie wiem co wybrać. Na obu kierunkach chemia będe miala sto razy gorszą niż matura, wiec jak dam radę, to wtedy zdecyduje, ze poprawiam. Chyba, ze spodoba mi sie na studiach, wtedy zostaję. :) Szczerze mówiac dziwie sie wam, ze juz sie uczycie. Nie lepiej wykorzystać wakacje? jeszcze tylko miesiac zostal...;) Bziu - 2010-07-25 19:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20919390) nooo niezbyt :D fizyka P jak na razie ok. 80%, biologia i chemia na R 80-90%. więc nie jest tak źle. a humanistką zdecydowanie nie jestem, nienawidzę historii, wosu, woku i wszystkiego z tym związanego ;) ---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ---------- raczej tylko ścisłowcem niematematycznym ;p ło matko z takimi wynikami to ja bym miała ta matme głęboko w .... nosie. ---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20919436) Szczerze mówiac dziwie sie wam, ze juz sie uczycie. Nie lepiej wykorzystać wakacje? jeszcze tylko miesiac zostal...;) Właśnie TYLKO a ja prawie nic nie zrobiłam:mur: Miss Dramatique - 2010-07-25 19:02 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy rosiek, super wyniki :oklaski: kopnijcie mnie w tyłek, proszę :prosi: muszę od jutra przyłożyć się do nauki :mur: idę topić swoje smutki w budyniu :( Bziu - 2010-07-25 19:04 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Miss Dramatique :atyaty: Jagoda09 - 2010-07-25 19:09 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20918694) no i ona w tym sensie użyła:mur: po co ja mówiłam rodzinie, co chce zdawać, teraz ciągle będę mieć że się "nie dostanę, bo nic nie robię" itd. :rolleyes: dobra, koniec zamulania o mnie ;) Jagoda, podziwiam geo R:oklaski: Eeej, mam się bać? Naprawdę jest tak strasznie? ;) Oglądałam arkusze i nie było tak źle. Przykuję trochę i się zrobi. :D Wiesz, co do rodziny to ciężko mi cokolwiek powiedzieć, ale ja widzę tu jedną OGROMNĄ zaletę. Masz motywację! I teraz ciężko będzie Ci odpuścić, bo będziesz chciała udowodnić, że jak chcesz to potrafisz. I tego Ci życzę. :cool: Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20919182) Własnie znalazłam, że próg to 253. Tak czy siak za wysokie progi jak na mnie Bziu, chill! Jesteśmy w samym środku niżu demograficznego. :D Cytat: Napisane przez Miss Dramatique (Wiadomość 20919512) rosiek, super wyniki :oklaski: kopnijcie mnie w tyłek, proszę :prosi: muszę od jutra przyłożyć się do nauki :mur: Niby kopnąć mogę, ale w takim razie mnie też się należy, bo w wakacje zupełnie nie myślę o nauce... Doli - 2010-07-25 19:17 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20919456) ło matko z takimi wynikami to ja bym miała ta matme głęboko w .... nosie. ---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Właśnie TYLKO a ja prawie nic nie zrobiłam:mur: Zdążysz się nauczyć, szczegolnie ze zdajesz tylko geografię. Ten przedmiot da sie ogarnąc w duzo krótszym czasie niż taką biologię chociażby. ;) Zresztą w żadnych przypadku nie są do tego potrzebne wakacje. Ale skoro juz zaczęłaś, to powodzenia życzę.:ehem: Do reszty: spokojnie jak zaczniecie pózniej to nic sie nie stanie. :) rosiek - 2010-07-25 19:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20919436) Widzę, ze nie jestem jedyna. Też raczej chce poprawiac maturę(tzn. poprawiać biologię i pisac pierwszy raz chemie plus ang rozszerzony) marzenie? weterynaria, dietetyka, (i po cichu farmacja..) Póki co dostalam sie na biologie i ochronę środowiska, jeszcze nie wiem co wybrać. Na obu kierunkach chemia będe miala sto razy gorszą niż matura, wiec jak dam radę, to wtedy zdecyduje, ze poprawiam. Chyba, ze spodoba mi sie na studiach, wtedy zostaję. :) Szczerze mówiac dziwie sie wam, ze juz sie uczycie. Nie lepiej wykorzystać wakacje? jeszcze tylko miesiac zostal...;) już pisałam, że wakacje nie dostaną się za mnie na studia, nie zapewnią mi przyszłości. i tak jak napisała Bziu - pozostał TYLKO miesiąc. Tylko miesiąc na bezstresowe nadrobienie zaległości i powtórkę. Później czasu nie będzie prawie wcale. Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20919456) ło matko z takimi wynikami to ja bym miała ta matme głęboko w .... nosie. ---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ---------- Właśnie TYLKO a ja prawie nic nie zrobiłam:mur: No niby tak, ale jak to wygląda... 80%, 90%... 40%? -.- a teoretycznie stać mnie na wiele więcej. Cytat: Napisane przez Miss Dramatique (Wiadomość 20919512) rosiek, super wyniki :oklaski: kopnijcie mnie w tyłek, proszę :prosi: muszę od jutra przyłożyć się do nauki :mur: idę topić swoje smutki w budyniu :( :o dziękuję :* <kopie Miss w tyłek :bacik: > olaolaola90 - 2010-07-25 19:19 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20919436) Widzę, ze nie jestem jedyna. Też raczej chce poprawiac maturę(tzn. poprawiać biologię i pisac pierwszy raz chemie plus ang rozszerzony) marzenie? weterynaria, dietetyka, (i po cichu farmacja..) Póki co dostalam sie na biologie i ochronę środowiska, jeszcze nie wiem co wybrać. Na obu kierunkach chemia będe miala sto razy gorszą niż matura, wiec jak dam radę, to wtedy zdecyduje, ze poprawiam. Chyba, ze spodoba mi sie na studiach, wtedy zostaję. :) mnie się na moich studiach bardzo podoba, ale nadal uważam, że na farmie podobałoby mi się bardziej :D a to dlatego, że ja uwielbiam chemię ;) nie wiem jaka jest chemia na tych kierunkach co wymieniłaś ale myślę, że nie 100 razy gorsza ;) u nas chemia była bardzo ciekawa, w bardzo dużych ilościach bo 2 semestr miałam tylko chemię no i nie jest to chemia "typowo licealna" w każdym razie nie tylko. Najważniejsze żeby robić to co się lubi :) Doli - 2010-07-25 19:22 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20919871) już pisałam, że wakacje nie dostaną się za mnie na studia, nie zapewnią mi przyszłości. i tak jak napisała Bziu - pozostał TYLKO miesiąc. Tylko miesiąc na bezstresowe nadrobienie zaległości i powtórkę. Później czasu nie będzie prawie wcale. Wiem, wyjdzie ze sie wymądrzam, bo już to przeszłam, ale czasu będzie wiecej niż Ci się wydaje, a wręcz przy dobrej organizacji czasu będzie go sporo. Może miesiac przed zacznie sie panika pt: "jeszcze nic nie umie" (choć to nieprawda) to moze wtedy będzie gorzej. Z tym ze sto razy gorsza przesadzilam, racja :D Ochrona jest na wydziale chemii, wiec lajtowo nie będzie. Na biologii to mysle ze poziom bedzie tylko ciut gorszy od licealnego. Ale chemia nie jest moja miłością, mam troche wstręt po liceum. :P a co studiujesz? ;) Bziu - 2010-07-25 19:30 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20919859) Zdążysz się nauczyć, szczegolnie ze zdajesz tylko geografię. Ten przedmiot da sie ogarnąc w duzo krótszym czasie niż taką biologię chociażby. ;) Zresztą w żadnych przypadku nie są do tego potrzebne wakacje. Ale skoro juz zaczęłaś, to powodzenia życzę.:ehem: Do reszty: spokojnie jak zaczniecie pózniej to nic sie nie stanie. :) Jeszcze się na matmą zastanawiam, niby taka gejca łatwa ale jest wiele szczegółów i żeby napisać na >80% to trochę trzeba umieć. A lepiej powoli i porządnie wszystko powtórzyć niż potem z czymś nie zdążyć. Nie zaprzepaszczę szansy dostania się na studia. ---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- rosiek wiesz co? Podziwiam Cię! Tak, za ambicję i to że nawet jeśli z tą mat Ci nie wychodzi tak jakbyś chciała to się nie poddajesz. Wierzę że pokonasz matmę i pokażesz na co Cię stać :D cdll - 2010-07-25 19:31 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Połowicznie powinnam się tu wypowiedzieć, bo rocznik '92, ale maturę mam właśnie za sobą + rekrutację na studia :) Wybrałam biol-chem, od początku wiedziałam że chcę tu być i dobrze wybrałam. Nie bójcie się zmieniać profilu nawet na ostatni rok nauki :) Mimo, że stwarza to trochę problemów (przynajmniej w mojej szkole pisanie egzaminów z różnic programowych), upewni Was w odpowiedniej decyzji i pomoże nadrobić zaległości. Największe doświadczenie mam właśnie w nauce z biologii, chemii i fizyki, więc jeśli ktoś miałby jakieś problemy, niech pisze. Powiem tak - choć wysiłek jest wielki, satysfakcja po dostaniu się na wymarzone studia jest nieziemska :) Doli - 2010-07-25 19:33 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20920094) Jeszcze się na matmą zastanawiam, niby taka gejca łatwa ale jest wiele szczegółów i żeby napisać na >80% to trochę trzeba umieć. A lepiej powoli i porządnie wszystko powtórzyć niż potem z czymś nie zdążyć. Nie zaprzepaszczę szansy dostania się na studia. Jeśli dobrze ci ona idzie, to bym się na Twoim miejscu zdecydowała na zdawanie. Jesli nie pojdzie Ci geografia(odpukać oczywiście!) to z matmą masz szansę, aby iśc na inne ciekawe studia. :ehem: Moze znalazłabyś coś innego niż awaryjne zarządzanie z tą matmą i geografią? Takie połaczenie przedmiotów dające szerokie pole do popisu. Chyba, ze jestes zdecydowana na finanse i rachunkowość lub zarządzanie i nic innego nie chcesz robić, to wtedy matma bez sensu. Bziu - 2010-07-25 19:37 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20920235) Jeśli dobrze ci ona idzie, to bym się na Twoim miejscu zdecydowała na zdawanie. Jesli nie pojdzie Ci geografia(odpukać oczywiście!) to z matmą masz szansę, aby iśc na inne ciekawe studia. :ehem: Moze znalazłabyś coś innego niż awaryjne zarządzanie z tą matmą i geografią? Takie połaczenie przedmiotów dające szerokie pole do popisu. Chyba, ze jestes zdecydowana na finanse i rachunkowość lub zarządzanie i nic innego nie chcesz robić, to wtedy matma bez sensu. Chcę iść na FiR, potem ekonomia i zarządzanie jakby coś nie poszła, gdybym nie zdała maturę tak jak oczekuję, zdarza się przecież, ktoś się uczy ile może wszystko pięknie ładnie a potem wielkie zaskoczenie więc na to też chcę być przygotowana. Nie widzę się na innych kierunkach. olaolaola90 - 2010-07-25 19:47 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20919978) a co studiujesz? ;) studiuję analitykę medyczną, jeszcze... :pala: Osobiście uważam, że to dobrze, że tak poważnie podchodzicie do sprawy, jak chcecie się uczyć już teraz to się uczcie, chwali się:ehem: mam nadzieję, że dzięki temu nie będziecie w takiej sytuacji jak ja... chociaż ja straciłam swoje 20 % na takich banalnych zadaniach, że jak zobaczyłam klucz to śni mi się on do dziś jak i zdanie "CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM":D, więc pewnie mnie dodatkowy miesiąc nic by nie dał...:mur::cry::gun: rosiek - 2010-07-25 19:51 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20919978) Wiem, wyjdzie ze sie wymądrzam, bo już to przeszłam, ale czasu będzie wiecej niż Ci się wydaje, a wręcz przy dobrej organizacji czasu będzie go sporo. Może miesiac przed zacznie sie panika pt: "jeszcze nic nie umie" (choć to nieprawda) to moze wtedy będzie gorzej. szczerze? wątpię. w tym roku nie byłam jeszcze w klasie maturalnej a i tak niemal nie miałam czasu wolnego, więc kiedy dojdą mi do tego maturalne zajęcia nie będę mogła tyle czasu poświęcić czystej nauce ile bym chciała. a już z pewnością nie będę mieć czasu na nadrabianie zaległości z lat poprzednich. potrzebuję matury rozszerzonej z biologii, fizyki i chemii >95%. miesiąc przed maturą to ja już muszę być pewna, że umiem 100% materiału, a nie panikowac, że nic nie umiem. I z pewnością nie chcę być w konieczności poprawy matury w następnych latach. Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20920094) Jeszcze się na matmą zastanawiam, niby taka gejca łatwa ale jest wiele szczegółów i żeby napisać na >80% to trochę trzeba umieć. A lepiej powoli i porządnie wszystko powtórzyć niż potem z czymś nie zdążyć. Nie zaprzepaszczę szansy dostania się na studia. ---------- Dopisano o 20:30 ---------- Poprzedni post napisano o 20:27 ---------- rosiek wiesz co? Podziwiam Cię! Tak, za ambicję i to że nawet jeśli z tą mat Ci nie wychodzi tak jakbyś chciała to się nie poddajesz. Wierzę że pokonasz matmę i pokażesz na co Cię stać :D omg, zszokowałaś mnie :eek: nie wiem co tu jest do podziwiania, bo mimo wszystko kawał ze mnie lenia, ale... dziękuję :* ty też dasz radę, wszystkie damy, tylko musimy się za siebie wziąć :* Olean - 2010-07-25 19:55 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Nie dam rady Was nadrobić :brzydal: Wczoraj byłam na tym ognisku u kolegi. Było nudno i żałowaliśmy z TŻ, że nie zostaliśmy u mnie w domu :brzydal: Ale i tak w domu byłam po 2 :p: Dzisiaj znowu impreza u rodzinki... Było jak zwykle okropnie. Pękam z przejedzenia :mad: Bziu - 2010-07-25 19:58 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy rosiek tak samo sobie zaplanowałam że kwiecień zostawiam na powtórki, uzupełnienia, arkusze a cały materiał chcę przerobić w te 10 mies zaczynając od lipca. Wy to przynajmniej macie nacisk w szkole a ja nacisk na przedmioty zawodowe a matura "wystarczy że zdacie i tak nikt z Was chyba nie planuje studiów" to powinno być mottem mojej szkoły. Doli - 2010-07-25 19:59 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20920688) szczerze? wątpię. w tym roku nie byłam jeszcze w klasie maturalnej a i tak niemal nie miałam czasu wolnego, więc kiedy dojdą mi do tego maturalne zajęcia nie będę mogła tyle czasu poświęcić czystej nauce ile bym chciała. a już z pewnością nie będę mieć czasu na nadrabianie zaległości z lat poprzednich. potrzebuję matury rozszerzonej z biologii, fizyki i chemii >95%. miesiąc przed maturą to ja już muszę być pewna, że umiem 100% materiału, a nie panikowac, że nic nie umiem. I z pewnością nie chcę być w konieczności poprawy matury w następnych latach. :* Na medycyne startujesz? No to zmieniam zdanię, rozumiem Twoje samozaparcie i nauke, bo chyba na te studia najciężej się dostac, a i na nich najwiecej pracy. A dlaczego w tym roku nie mialas czasu? tyle się uczysz, masz zajęc pozalekcyjnych, czy wymagająca szkoła? ;) A co tego "nic nie umienia" miesiąc przed, często nachodzą w panice takie myśli, bo matura już blisko, a tu jeszcze można by się tego i tego nauczyć. Szczególnie, ze biologia jest jednym z tych przedmiotów, gdzie zawsze jak sie chce, to coś się do nauki znajdzie, bo jednak moze się pojawić. :D rosiek - 2010-07-25 20:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20920847) rosiek tak samo sobie zaplanowałam że kwiecień zostawiam na powtórki, uzupełnienia, arkusze a cały materiał chcę przerobić w te 10 mies zaczynając od lipca. Wy to przynajmniej macie nacisk w szkole a ja nacisk na przedmioty zawodowe a matura "wystarczy że zdacie i tak nikt z Was chyba nie planuje studiów" to powinno być mottem mojej szkoły. dlaczego w ogóle wybrałaś technikum zamias LO? Olean - 2010-07-25 20:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20920847) rosiek tak samo sobie zaplanowałam że kwiecień zostawiam na powtórki, uzupełnienia, arkusze a cały materiał chcę przerobić w te 10 mies zaczynając od lipca. Wy to przynajmniej macie nacisk w szkole a ja nacisk na przedmioty zawodowe a matura "wystarczy że zdacie i tak nikt z Was chyba nie planuje studiów" to powinno być mottem mojej szkoły. U nas w mieście nawet nie ma dobrego technikum :mur: Jest tylko jedno, moje liceum, gdzie idą ludzie, którzy mają jakieś tam amblicje, chociaż teraz i tak zaczynają przyjmować wszystkich, którzy złożyli podania. Każdy kto chce się czegoś nauczyć idzie na korki. Mi akurat trafił się dobry zestaw nauczycieli, którzy chcą nas czegoś nauczyć. rosiek - 2010-07-25 20:09 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Doli (Wiadomość 20920877) Na medycyne startujesz? No to zmieniam zdanię, rozumiem Twoje samozaparcie i nauke, bo chyba na te studia najciężej się dostac, a i na nich najwiecej pracy. A dlaczego w tym roku nie mialas czasu? tyle się uczysz, masz zajęc pozalekcyjnych, czy wymagająca szkoła? ;) A co tego "nic nie umienia" miesiąc przed, często nachodzą w panice takie myśli, bo matura już blisko, a tu jeszcze można by się tego i tego nauczyć. Szczególnie, ze biologia jest jednym z tych przedmiotów, gdzie zawsze jak sie chce, to coś się do nauki znajdzie, bo jednak moze się pojawić. :D U mnie nie ma miejsca na panikę, jeszcze coś do douczenia - niestety nie. Niestety nie sądzę również, aby istotne było dlaczego nie miałam czasu. W każdym razie w tym roku szkolnym do tego wszystkiego dojdzie mi nauka do matury, praca na dobre świadectwo plus praca zarobkowa. ---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ---------- Cytat: Napisane przez Olean (Wiadomość 20921009) U nas w mieście nawet nie ma dobrego technikum :mur: Jest tylko jedno, moje liceum, gdzie idą ludzie, którzy mają jakieś tam amblicje, chociaż teraz i tak zaczynają przyjmować wszystkich, którzy złożyli podania. Każdy kto chce się czegoś nauczyć idzie na korki. Mi akurat trafił się dobry zestaw nauczycieli, którzy chcą nas czegoś nauczyć. u mnie w szkole są tylko złe polonistki - to znaczy na 6 nauczycielek tylko 2 są w miarę dobre, cisną niezmiernie ale przynajmniej się coś wie. Niestety nie trafiłam na żadną z nich -.- Kloe - 2010-07-25 20:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20919578) Miss Dramatique :atyaty: :ehem::pala: Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20920847) rosiek tak samo sobie zaplanowałam że kwiecień zostawiam na powtórki, uzupełnienia, arkusze a cały materiał chcę przerobić w te 10 mies zaczynając od lipca. Wy to przynajmniej macie nacisk w szkole a ja nacisk na przedmioty zawodowe a matura "wystarczy że zdacie i tak nikt z Was chyba nie planuje studiów" to powinno być mottem mojej szkoły. W mojej szkole w sumie jest podobnie :| tzn. rozumiem nawet nastawienie nauczycieli, bo patrząc na niektórych to chyba faktycznie nie wybierają się na studia i chcą jak najszybciej skończyć lo, byle tylko zdać... żałuję trochę, że nie poszłam do lepszego liceum, wychodziłam z założenia, że w każdej szkole się nauczę jak będę chciała, a teraz mam duży problem z polskim (będąc w humanie!), z resztą jakoś dam radę ;) . NutkaStylu - 2010-07-25 20:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20920847) rosiek tak samo sobie zaplanowałam że kwiecień zostawiam na powtórki, uzupełnienia, arkusze a cały materiał chcę przerobić w te 10 mies zaczynając od lipca. Wy to przynajmniej macie nacisk w szkole a ja nacisk na przedmioty zawodowe a matura "wystarczy że zdacie i tak nikt z Was chyba nie planuje studiów"to powinno być mottem mojej szkoły. czasami mam wrażenie, że chodzisz do mojej szkoły :D Bziu - 2010-07-25 20:16 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20920924) dlaczego w ogóle wybrałaś technikum zamias LO? to dobre:mur: chodziłam pół roku do LO mat-geo-ang ale wcześniej nastawiłam się głównie na TE, w LO szło mi nijak b.dobrze z biologii i geografii, z ang baba chciała mnie usadzić choć wcale nie byłam najgorsza, z fizyki robiliśmy poziom rozszerzony którego się nie spodziewałam bo z fizy to kiepsko u mnie. Ale głównie chodziło o mat, baba mnie wykańczała, mimo iż wyszłam z tróją, zjadła mi tyle nerwów, brała mnie do tablicy tylko po to żeby się na mnie podrzeć, nie ważne czy zrobiłam dobrze czy źle zawsze mi się solidnie dostało, nie chciałam tam chodzić, bałam się jej jak ognia, zaczęłam się dołować i zwyczajnie się załamałam, do tego dochodziły problemy z klasie, nie miałam z kim trzymać bo reszta to głównie dzieci nauczycielek, jak dostałam 5 to ok jak 3 to nie warto się było ze mną znać. Cały czas płakałam, nie wytrzymywałam tego. Kilka osób po I semestrze się przeniosło i ja też, chciałam do biol-geo ale nie było miejsca, więc przeszłam to TE. Gdybym wiedziała że jest tak dużo zawodowych to znalazłabym inne LO. Fakt faktem w TE wcale nie jest łatwiej, a wręcz przeciwnie trudniej, tylko atmosfera inna, ludzie też. Nauczyciele bardziej pomocni, ludzcy. Aż chce się chodzić, szkoda tylko że przedmioty takie jak matma i anglik sa na niskim poziomie. Ale co się dziwić, egzamin nie należy do łatwych trzeba go napisać na >75% żeby zdać więc nie ma co się dziwić że tak cisną zawodowymi. Porównując te dwie szkoły nie żałuje że się przeniosłam, tam nie wytrzymałabym, wtedy byłam za słaba, teraz pokazałabym im na co mnie stać, ale na to za późno. Spotkałam tą jędzę kiedyś i wiecie co mi powiedziała że moja aktualna matematyczka wspominała jej o mnie że jestem dobra i że ogólnie z wszystkiego idzie mi b.dobrze. "Przykro mi że tak wyszło" rzuciła tym we mnie i odeszła. Olean - 2010-07-25 20:21 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20921082) u mnie w szkole są tylko złe polonistki - to znaczy na 6 nauczycielek tylko 2 są w miarę dobre, cisną niezmiernie ale przynajmniej się coś wie. Niestety nie trafiłam na żadną z nich -.- U nas największy problem jest z fizyką i geografią. Z matmy mam bardzo wymagającą i fajną profesorkę :D Gdyby ona mi się nie trafiła to musiałabym chodzić na korki :brzydal: A najmniejszy (pod względem naukowym) i największy (pod względem psychicznym) jest problem z chemią. Niby dużo wymagają, uczą, ale mogą wykończyć człowieka psychicznie. U nas na chemii ludzie mdleli z nerwów pod tablicą. Mnie zawsze bolał brzuch przed chemią :brzydal: Na szczęście to już się skończyło:jupi: ---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ---------- Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20921403) Spotkałam tą jędzę kiedyś i wiecie co mi powiedziała że moja aktualna matematyczka wspominała jej o mnie że jestem dobra i że ogólnie z wszystkiego idzie mi b.dobrze. "Przykro mi że tak wyszło" rzuciła tym we mnie i odeszła. a to wiedźma :pala: Przez takich traci się chęć do nauki :mur: Miałam coś podobnego w podstawówce i do tej pory źle wspominam:mad: Strona 25 z 37 • Znaleźliśmy 8544 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ďťż |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||