ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l
"sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki
"modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej
"od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:)
"uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house .........
"new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M
"jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37
"wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :)
"nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !!
"szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
|
Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Szotta - 2010-07-20 14:52 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy No i... ja się właśnie tak uczę jak poszłam sprzątać :hahaha: Katalonkaaa - 2010-07-20 14:52 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy A ja w bloku niestety ;) Szotta - 2010-07-20 14:53 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez ladymoonn (Wiadomość 20803479) w domu, ale dopiero dwa miesiące i jakoś nie mogę się przyzwyczaić, cisza spokój, lubiłam hałas w centrum :P Ja mieszkam w granicach miasta, dwa domy od lasu ;) Przeprowadzam się w sam środek lasu :brzydal: Bziu - 2010-07-20 14:54 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20803450) Tak, od pół roku :hahaha: W domu i będę w domu ;) Chciałabym widzieć u mnie przeprowadzkę hahah jest tyle "betów" że masakra, też mieliśmy się kiedyś przeprowadzać ale nie doszło do skutku, niestety :prosi: Szotta - 2010-07-20 14:54 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20803501) A ja w bloku niestety ;) Mieszkałam jakiś czas w bloku (dostałam mieszkanie na 2-tyg) i wielkim komfortem było to, że mogłam sobie tak po prostu wyskoczyć do sklepu, na pocztę, do jakiegoś klubu. Bez wielkiej wyprawy z tej okazji :rolleyes: ladymoonn - 2010-07-20 14:55 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20803514) Ja mieszkam w granicach miasta, dwa domy od lasu ;) Przeprowadzam się w sam środek lasu :brzydal: Ach przeprowadzki... i potem dziwnym trafem brakuje mi części rzeczy :P A ile masz do centrum miasta/szkoły? Szotta - 2010-07-20 14:57 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20803557) Chciałabym widzieć u mnie przeprowadzkę hahah jest tyle "betów" że masakra, też mieliśmy się kiedyś przeprowadzać ale nie doszło do skutku, niestety :prosi: Wyniosłam już coś koło 400kg makulatury :brzydal: ---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Wiecie dziewczyny co zrobić ze starym sprzętem (radia, telewizor itd?) Bziu - 2010-07-20 14:57 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Ja mieszkam niby na wsi, ale przy bardzo ruchliwej drodze więc mam głośniej niż jak jestem u brata w Krakowie :D od 5 rano tiry aż do 20. Las mam niedaleko ale się tam nie wypuszczam. Sąsiadów to już gorszych mieć nie mogę. Adus_ - 2010-07-20 14:58 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja ani w bloku, ani w kamienicy... dwie klatki po 5 mieszkań, z jednej strony 3 minuty do lasu, z drugiej 5 minut do lasu i 10 do plaży :brzydal: Szotta - 2010-07-20 14:58 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez ladymoonn (Wiadomość 20803575) Ach przeprowadzki... i potem dziwnym trafem brakuje mi części rzeczy :P A ile masz do centrum miasta/szkoły? W sumie nie tak daleko, ale za to mam beznadziejny dojazd :mur: Autobusy co 3-4h. W sobotę aż 2 na cały dzień. Na piechotę ze szkoły 2h dość szybkim tempem. Bziu - 2010-07-20 14:59 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20803583) Wyniosłam już coś koło 400kg makulatury :brzydal: ---------- Dopisano o 15:57 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ---------- Wiecie dziewczyny co zrobić ze starym sprzętem (radia, telewizor itd?) Nie wiem, u mnie ostatnio wymieniali sprzęty i jest tego trochę ale to wszystko się magazynuje w garażu. rosiek - 2010-07-20 14:59 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20803501) A ja w bloku niestety ;) uff, nie jestem sama! :D chciałabym się przeprowadzić, ale do innego mieszkania, tylko dlatego, że lubię zmiany^^ ogólnie lubię lokalizację mojego bloku - mam 3 minuty do trzech różnych przystanków autobusowych, 5 minut do centrum handlowego i 20 minut spokojnym krokiem przez park do szkoły^^ Szotta - 2010-07-20 14:59 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Adus_ (Wiadomość 20803656) ja ani w bloku, ani w kamienicy... dwie klatki po 5 mieszkań, z jednej strony 3 minuty do lasu, z drugiej 5 minut do lasu i 10 do plaży :brzydal: Plaża :love: A moi rodzice mieli do wyboru- nasz dom i dom nad morzem :mur: Że mnie wtedy jeszcze nie było :pala: :D A najlepsze jest to, że nie chcieli bo miała tam jakaś elektrownia powstać czy coś. A tymczasem tam do tej pory nic nie ma (i raczej nie będzie) a nam pod nosem wybudowali strefę ekonomiczną i jesteśmy regularnie zadymiani- podtruwani. Bziu - 2010-07-20 15:01 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20803659) W sumie nie tak daleko, ale za to mam beznadziejny dojazd :mur: Autobusy co 3-4h. W sobotę aż 2 na cały dzień. Na piechotę ze szkoły 2h dość szybkim tempem. o.O współczuje, to nawet przez moje zadupie jada busy co 15-20 min w sobotę i niedz to jakoś co 30-40min. Do szkoły to bym z dwa dni szła:D a busem ok35min potem 10min na nogach więc przynajmniej na to nie narzekam varda - 2010-07-20 15:02 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja wlasnie dlatego cieszę się, ze mieszkam w bloku:) wszedzie blisko czy to na miasto, basen, silownie, sklepu, gdziekolwiek. A znajomi z domow zeby wybac sie na balety musza kombinowac z transportem itp. z drugiej strony jak czasami sasiedzi za sciana zrobia impreze akurat wtedy kiedy ja chce spac albo musze sie uczyc to az chce sie ze zlosci talerzami rzucac :p: kurde, baby nic mi sie nie chce, otworzylam ksiazke z chemii i odlozylam na bok, jak bede tak robic caly rok to bedzie :upa: a nie studia :rolleyes: tego hiszpanskiego w szkole tez wam zazdroszcze! ja mialam niestety niemiecki (6 lat, umiem sie przedstawic:D), ktorego nie lubie, nie znosze po prostu samego brzmienia. Hiszpanskiego uczylam sie na wlasna reke 1,5 roku, najpierw w szkole jezykowej, nastepnie prywatne lekcje, ale przed matura odpuscilam. Teraz mam nadzieje, ze znajde czas zeby znowu do tego wrocic przy pracy po 12 godzin i nauce do maturki;) natalka2 - 2010-07-20 15:02 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja mieszkam w bloku, jedna klatka, 15 mieszkań chcialabym mieszkac w domku, ale pod warunkiem, ze w miescie. nie wyobrazam sobie mieszkania na wsi :nie: chyba, ze na wakacjach tylko :D Szotta - 2010-07-20 15:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20803747) o.O współczuje, to nawet przez moje zadupie jada busy co 15-20 min w sobotę i niedz to jakoś co 30-40min. Do szkoły to bym z dwa dni szła:D a busem ok35min potem 10min na nogach więc przynajmniej na to nie narzekam Starsze panie od nas były u proboszcza ze skargą że w niedziele jest tylko jeden autobus i tylko w jedną stronę i po 5 rano, więc nie mają czym dotrzeć na msze. Nawet nasz proboszcz nie pomógł to już nic nie pomoże :cojest: rosiek - 2010-07-20 15:14 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy uh. zawzięłam się i idę zacząć mega porządki w pokoju - czyli wyrzucam stare ciuchy, kosmetyki, notatki, zeszyty, zbędne książki; a resztę jakoś organizuję, żeby mieć wszystko w porządku. planuję to już od dwóch lat zrobić :cojest: ---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ---------- Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20803802) Starsze panie od nas były u proboszcza ze skargą że w niedziele jest tylko jeden autobus i tylko w jedną stronę i po 5 rano, więc nie mają czym dotrzeć na msze. Nawet nasz proboszcz nie pomógł to już nic nie pomoże :cojest: a może pójdą krok dalej, Rydzyk coś zaradzi! :D Katalonkaaa - 2010-07-20 15:15 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Rosiek- ja zrobiłam to w ostatnie dni roku szkolnego ;D a bałagan i tak jest :rolleyes: natalka2 - 2010-07-20 15:16 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803895) uh. zawzięłam się i idę zacząć mega porządki w pokoju - czyli wyrzucam stare ciuchy, kosmetyki, notatki, zeszyty, zbędne książki; a resztę jakoś organizuję, żeby mieć wszystko w porządku. planuję to już od dwóch lat zrobić :cojest: ---------- Dopisano o 16:14 ---------- Poprzedni post napisano o 16:07 ---------- a może pójdą krok dalej, Rydzyk coś zaradzi! :D ja planuje od poczatku wakacji zrobic porzadek na polkach ze szkolnymi ksiazkami i zeszytami, ale zawsze mam cos ciekawszego do roboty :brzydal: chociaz w szafie z ciuchami i kosmetykami tez przydaloby sie poukladac :pala: Bziu - 2010-07-20 15:30 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Nie chcę mi się uczyć... Film sobie jakiś oglądnę. Katalonkaaa - 2010-07-20 15:31 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy A ja rozwiązuję zadania z chemii :) nienawidzę moli :/ jak to skończę to już będzie cudownie Flossy15 - 2010-07-20 15:38 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy hmm ja mieszkam w domu, na dodatek na wsi i tylko z mamą (jestem jedynaczką). Mamy mieszkanie w mieście, ale wynajmujemy je, ponieważ tutaj toczy się nasze całe życie, są znajomi i rodzina(nie mamy żadnego gospodarstwa, po prostu mieszkamy sobie ot tak), a tamto mieszkanie to tymczasowa inwestycja...Ogólnie to lubię wieś, ale czasami jest tak strasznie nudno, że nie wiadomo co ze sobą zrobić, szczególnie w wakacje, kiedy nie mogę nigdzie pojechać, bo chcę skończyć jazdy i zdać egzamin na prawko. Zimą jest niezły hardcore, bo czasami autobusy nie przyjeżdżają. Do szkoły właśnie dojeżdżam autobusem i wracam ok. 16.30, czasami o 19.15 jak mam jakieś dodatkowe zajęcia. Moim marzeniem/ planem jest sprzedać to wszystko co mamy i zamieszkać gdzie indziej, mówiłam, że lubię wieś, ale nie swoją. Tutaj żyje się "pod innych ludzi", potrafią ci zwrócić uwagę jak im "dzień dobry" nie powiesz, wszędzie pełno plotkar, na dodatek mało osób w moim wieku. Jedyną zaletą jest spokój i na prawdę śliczne widoki, ale niestety to mi nie wystarcza... marti92 - 2010-07-20 15:46 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Dziewczyny, a co to są fiszki?: O Ja mieszkam w bloku, 2pokojowe mieszkanie, mieszkam z mamą, tatą i siostrą. Mało prywatności, uwielbiam być sama w domu <3 Kurdę, wosu nie ruszyłam, a wypadałoby:) Jak się go uczycie?;> Macie jakieś dobre rady? NutkaStylu - 2010-07-20 15:50 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20804750) Dziewczyny, a co to są fiszki?: O Fiszki to takie małe karteczki zapisane z dwóch stron. Z jednej strony piszesz sobie np słówko po polsku, a z drugiej po niemiecku;) Można kupić gotowe, ale ja wolę zrobić sama, bo dopisuję sobie odrazu przykładowe użycie w zdaniach ;) Olean - 2010-07-20 15:52 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Ja mieszkam w domu na obrzeżu miasta przy ruchliwej trasie :rolleyes: Nie jest źle, bo wszędzie mam w miarę blisko. 20 min szybkim krokiem do szkoły, do centrtum jakieś 15 min, tylko ta ruchliwa trasa mi przeszkadza:mad: Happiness - 2010-07-20 16:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20801989) Ja wolę zmarnowac trochę czasu i nawet częściowo przepisać. I o dziwo mogę nawet w tym czasie oglądać film, a większość po napisaniu umiem Jeszcze dwa lata temu też też tak miałam, tylko, że ja w ogóle nie umiałam się uczyć się w ciszy, zaraz się nudziłam, coś musiało mi grać, najlepiej tv. Teraz zmieniło mi się totalnie, tylko cisza, nawet radio po cichu odpada. Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20802192) Ja mam z nauką ogromne problemy :D tzn raczej z przygotowaniem się do tej nauki :p bo muszę mieć wokół siebie porządek, muszę korzystać z kolorowych, estetycznych karteczek, nie mogę się uczyć byle jak ;< wychodzi na to, że więcej czasu tracę na przygotowywanie się do nauki niż na samą naukę :brzydal: :ehem: Czasami też się nad tym zastanawiam, plus nonatki, muszą być estetyczne, wszystko co trzeba ładnie podkreślone, informacje grupuje w tabele, tabeleczki, strzałki, każdy dział w osobną koszulkę, oznaczony innym kolorem, a jak cos nabazgrałam, to potrafię robić od poczatku, chociaż w ogóle nie trzeba... Ile można by zaoszczędzić czasu, gdyby tak podkreślać w książce, ale cóż, inaczej nie umiem :rolleyes: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803356) a w ogóle to Wy mieszkacie w domkach czy blokach? (; W bloku :( Ścisk okropny, wszyscy na głowie, mieszkam jeszcze z babcią. Jedyny ratunek w studiach, i powiem Wam szczerze, że to jest jeden z głównych powodów, dlaczego mi tak na tym zależy. NutkaStylu - 2010-07-20 16:15 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Zaczęly mnie dręczyć wątpliwości czy sobie poradzę :cry: jestem dobra z niemieckiego, jeżdżę na wymiany i spokojnie się dogaduję, a męczę się z repetytorium :( aż się boję pomyśleć, co będzie jak zabiorę się za fizykę :(( buuuuuuuuuuu :( :cry: :cry: Happiness - 2010-07-20 16:25 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20804750) Dziewczyny, a co to są fiszki?: O Ja mieszkam w bloku, 2pokojowe mieszkanie, mieszkam z mamą, tatą i siostrą. Mało prywatności, uwielbiam być sama w domu <3 Kurdę, wosu nie ruszyłam, a wypadałoby:) Jak się go uczycie?;> Macie jakieś dobre rady? marti, spojrzałam na pierwsza stronę, i zdajemy to samo, nawet masz w planach UW, gdyby wszystko świetnie poszło, to może się spotkamy ;) Ja już WOS przerobiłam a zrobiłamto tak: podzielony jest na działy (społeczeństwo, polityka, prawo, Polska-Europa-świat) każdy potraktowałam osobno i robiłam do niego zbiór pojęć, ważnych postaci i pytań, czyli np, jakie pytanie otwarte mogłyby być na maturze, każdy dział poszedł do innej koszulki, prócz tego dużo tabelek np; wszystkie konstytucje, gałęzie prawa, państwa należące do UE, NATO, funkcje instytucji, a z takich tematów jak np. globalizacja, czy polska polityka zagraniczna napisałam wypracowania + dużo karteczek samoprzylepnych wszędzie - z datami i tym czego nie mogę zapamiętać. Zrobiłam już sobie arkusz maturalny R z 2010 i 2009r, i na dzień dzisiejszy wychodzi mi jakieś 70-80%, ale z tym to mnie nigdzie nie przyjmą, wiec jeszcze trzeba nad tym pracować. Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20805290) Zaczęly mnie dręczyć wątpliwości czy sobie poradzę :cry: jestem dobra z niemieckiego, jeżdżę na wymiany i spokojnie się dogaduję, a męczę się z repetytorium :( aż się boję pomyśleć, co będzie jak zabiorę się za fizykę :(( buuuuuuuuuuu :( :cry: :cry: Jestem pewna, że spokojnie zdasz :ehem: A wątpliwości trzeba jakoś odpędzać, bo nie ruszylibyśmy z miejsca, jeszcze zostało duzo czasu, repetytorium na pewno polegnie:D Szotta - 2010-07-20 16:41 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20804424) A ja rozwiązuję zadania z chemii :) nienawidzę moli :/ jak to skończę to już będzie cudownie Jedyne co rozumiem z chemii Stężenia, mole :D Katalonkaaa - 2010-07-20 16:43 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Szotta- nigdy mi zadania nie wychodzą ;p Bziu - 2010-07-20 16:43 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20805290) Zaczęly mnie dręczyć wątpliwości czy sobie poradzę :cry: jestem dobra z niemieckiego, jeżdżę na wymiany i spokojnie się dogaduję, a męczę się z repetytorium :( aż się boję pomyśleć, co będzie jak zabiorę się za fizykę :(( buuuuuuuuuuu :( :cry: :cry: :przytul::przytul::przytu l: Szotta - 2010-07-20 16:44 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20805891) Szotta- nigdy mi zadania nie wychodzą ;p Jedyna 4 jaką miałam z chemii to z tych zadań :brzydal: ---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:44 ---------- Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20805290) Zaczęly mnie dręczyć wątpliwości czy sobie poradzę :cry: jestem dobra z niemieckiego, jeżdżę na wymiany i spokojnie się dogaduję, a męczę się z repetytorium :( aż się boję pomyśleć, co będzie jak zabiorę się za fizykę :(( buuuuuuuuuuu :( :cry: :cry: No coś Ty, poradzisz sobie :przytul: marti92 - 2010-07-20 16:46 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Happiness (Wiadomość 20805481) marti, spojrzałam na pierwsza stronę, i zdajemy to samo, nawet masz w planach UW, gdyby wszystko świetnie poszło, to może się spotkamy ;) Ja już WOS przerobiłam a zrobiłamto tak: podzielony jest na działy (społeczeństwo, polityka, prawo, Polska-Europa-świat) każdy potraktowałam osobno i robiłam do niego zbiór pojęć, ważnych postaci i pytań, czyli np, jakie pytanie otwarte mogłyby być na maturze, każdy dział poszedł do innej koszulki, prócz tego dużo tabelek np; wszystkie konstytucje, gałęzie prawa, państwa należące do UE, NATO, funkcje instytucji, a z takich tematów jak np. globalizacja, czy polska polityka zagraniczna napisałam wypracowania + dużo karteczek samoprzylepnych wszędzie - z datami i tym czego nie mogę zapamiętać. Zrobiłam już sobie arkusz maturalny R z 2010 i 2009r, i na dzień dzisiejszy wychodzi mi jakieś 70-80%, ale z tym to mnie nigdzie nie przyjmą, wiec jeszcze trzeba nad tym pracować. *bije pokłony* naprawdę już aż tyle zrobiłaś?:O :oklaski: o nie, teraz muszę się serio wziąć do roboty, bo widzę, że tu ktoś mi konkurencję na UW robi!! : D Hapiness - skąd udało Ci się tyle chęci zdobyć to odwalenia takiej roboty?!:O Naprawdę jestem pełna podziwu... Z jakich książek korzystasz robiąc to wszystko i ucząc się? I z jakiego jesteś miasta?:) btw. od razu człowiekowi lżej na duszy, jeśli spotka osobę z podobnymi aspiracjami;) Szotta - 2010-07-20 16:46 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Dziewczyny, ja mam naprawdę ogromne braki. Nawet z tej mojej biologii, trudno nie mieć nie chodząc do szkoły prawie pół roku (no trochę mniej) A porywam się na rozsz biologię, polski... Z pierwszej klasy z polskiego nie umiem/pamiętam nic. Ja tak całe liceum chodziłam-nie chodziłam. A że najwięcej zapamiętuje z lekcji, to zaległości są... I to jest tak, że jak mnie nie ma to się wszystko nawarstwia, zbiera... nie było kiedy nadrabiać, bo ciągle miałam po kilka sprawdzianów dziennie. Katalonkaaa - 2010-07-20 16:50 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Dlatego ja nigdy nie wagaruję- zaległości to najgorsze co może być. Ale teraz jest trochę więcej czasu żeby to ponadrabiać :) Szotta - 2010-07-20 16:51 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20806047) Dlatego ja nigdy nie wagaruję- zaległości to najgorsze co może być. Ale teraz jest trochę więcej czasu żeby to ponadrabiać :) Nie wagary, a łażenie po lekarzach Katalonkaaa - 2010-07-20 16:54 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Wiem wiem, mówię tylko że ja w ten sposób staram się unikać zaległości ;) u Ciebie to niestety był przymus. Nie miałam nic złego na myśli :) NutkaStylu - 2010-07-20 17:00 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20806074) Nie wagary, a łażenie po lekarzach u mnie to samo :/ cały kwiecień i maj wycięte z życiorysu. lekarze, badania i Weltschmerz. żeby wstać rano z łóżka trzeba widzieć w tym sens, a ja jak dowiedziałam się, że jestem chora to nie chciałam wstawać :p później dostałam od lekarza takie tabletki, że nie można mnie było rano dobudzić :D wstawałam około 9 i szłam do szkoły dopiero na trzecią lekcję, siedziałam jakieś 2-3 lekcje (w zależności od dnia i planu lekcji), robiłam się senna i zmęczona i wracałam do domu :p Szotta - 2010-07-20 17:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20806269) u mnie to samo :/ cały kwiecień i maj wycięte z życiorysu. lekarze, badania i Weltschmerz. żeby wstać rano z łóżka trzeba widzieć w tym sens, a ja jak dowiedziałam się, że jestem chora to nie chciałam wstawać :p później dostałam od lekarza takie tabletki, że nie można mnie było rano dobudzić :D wstawałam około 9 i szłam do szkoły dopiero na trzecią lekcję, siedziałam jakieś 2-3 lekcje (w zależności od dnia i planu lekcji), robiłam się senna i zmęczona i wracałam do domu :p :przytul: Ja to miałam alergie, ale takie ataki że przyplątały mi się do tego objawy neurologiczne, jakiś zaczątek nerwicy... A leki to miałam tak dobierane... Najpierw na jedne miałam alergię :rolleyes: Po następnych w ogóle nie mogłam spać. Potem znowu takie, po których mogłabym przespać cały dzień. I tak w kółko. Albo leciałam na przeciwbólowych. Tak jak pod koniec tego roku. Po 6 ibupromów na dobę. rosiek - 2010-07-20 17:06 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy mnie spotykały takie atrakcje, dopóki nie zaczęłam wszędzie chodzić prywatnie, jak wspominałam. teraz mnie czeka państwowo dermatolog i aż drżę :D a co do wagarów... też raczej unikam, ale jeśli mam na przykład ciężki dzień przed sprawdzianem do którego muszę jeszcze sporo przysiąść, to czasem robię sobie wolne, jadę z koleżanką do Katowic, siadamy w McDonaldzie i się uczymy :) faktycznie wiele wtedy mi wchodzi do głowy :ehem: Asienia1603 - 2010-07-20 17:07 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Olean (Wiadomość 20800865) Mój TŻ w tym roku wyjeżdża studiować do Rzeszowa lotnictwo :rolleyes: Bo tylko tam mają taką specjalność jaką on chce :rolleyes: A ja idę do Warszawy. Będziemy mieli do siebie 350 km, czyli zobaczymy się raz na miesiąc albo i nie :cry: Mój kolega z klasy też za rok wybiera się na lotnictwo, w tym roku robi jakiś kurs na pilota czy coś takiego. :) Podziwiam facetów za takie wybory. Jak ja pójdę na studia, to ze swoim TŻ będę się widywać raz na tydzień. O ile ze sobą do tego czasu wytrzymamy. :confused: Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20800969) Dziewczynki, przeszkadza wam w trakcie nauki robienie czegoś innego?;p np uczycie się czegoś, a w międzyczasie zaglądacie na forum?;) rozprasza was to? Mnie strasznie komputer rozprasza, a mam go w swoim pokoju, więc jak siedzę nawet przy wyłączonym, to już mnie korci, żeby wejść na nk albo na wizaż. :hahaha: Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20802192) Ja mam z nauką ogromne problemy :D tzn raczej z przygotowaniem się do tej nauki :p bo muszę mieć wokół siebie porządek, muszę korzystać z kolorowych, estetycznych karteczek, nie mogę się uczyć byle jak ;< wychodzi na to, że więcej czasu tracę na przygotowywanie się do nauki niż na samą naukę :brzydal: Mam wrażenie, jakbym o sobie czytała. :D Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20802278) Dziewczyny a w ogóle to macie komputery u siebie w pokojach? Skoro uczycie się przy? U mnie niestety jest u brata. Ech, chciałabym laptopa :rolleyes: Tak jak pisałam wyżej, komputer mam w swoim pokoju, ale mam rok młodszą siostrę i jak ja chcę się uczyć przy biurku, to ona chce do komputera i tak w kółko. Dlatego od września wynoszę się z książkami do innego pokoju. :) A na studia kupię sobie notebooka. Cytat: Napisane przez natalka2 (Wiadomość 20802630) Szotta, pewnie przeoczyłam, ale co trenujesz? ;> ja musze sie uczyc w ciszy, z dala od komputera, bo inaczej ani rusz :brzydal: ale zadanie domowe moge robic przy wlaczonym. czasem zdarza mi sie uczyc przed kompem, kilka razy tak mialam, ze zaczynam sie uczyc/pisac cos, a tu nagle kilka osob na gadu pisze. jak ciekawa rozmowa byla, to oczywiscie ksiazki na bok i mysl 'jakos to bedzie, najwyzej poprawie' :p: te co sie nie ucza - nie martwcie sie, ja nie zrobilam od poczatku wakacji nic oprocz przeczytania polowy Lalki :brzydal: Pocieszyłaś mnie. :D :* :* Myślałam, że jestem jedynym leniuchem na tym forum. :) Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20803110) Teraz to się czuje jak jakiś głupek :mur: Jak nie hiszpańskie to teraz karate, czy tylko ja jedna nie mam żadnych dodatkowych umiejętności i zajęć ?? Ja też nie mam żadnych umiejętności ani zajęć. Umiem jeść i nic nie robić. :D Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803356) a w ogóle to Wy mieszkacie w domkach czy blokach? (; W domu, na wsi. :) Nie mam gospodarki, Bogu dzięki. Nie muszę pomagać w polu, chociaż czasem bym chciała, bo miałabym zajęcie. Mój TŻ praktycznie wszystko robi u siebie i całe dnie jest zajęty, nie ma czasu, a jak przyjedzie wieczorem czasami, to jest padnięty... Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20803644) Ja mieszkam niby na wsi, ale przy bardzo ruchliwej drodze więc mam głośniej niż jak jestem u brata w Krakowie :D od 5 rano tiry aż do 20. Las mam niedaleko ale się tam nie wypuszczam. Sąsiadów to już gorszych mieć nie mogę. To też jakby o mnie. :D Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20804424) A ja rozwiązuję zadania z chemii :) nienawidzę moli :/ jak to skończę to już będzie cudownie Też nienawidzę moli. :mur: Teraz natomiast męczę się z termodynamiką. Niektórych zagadnień nie miałam na lekcji... NutkaStylu - 2010-07-20 17:10 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy a mi po wszystkich lekach chciało się spać :p i w końcu doszło do tego, że przytyłam 15kg, tak spowolniła mi się przemiana materii, ale lekarze mówią, że po operacji wszystko mi się unormuje :/ ibupromów nie brałam, od początku brałam Refastin 100mg [znany jest bardziej jako Ketonal, ale chociaż to niby ten sam lek to ketonal słabiej na mnie działał]. w ogóle mam wrażenie, że lekarze często sami nie wiedzą co robią. chociaż moja druga mama, która jest analitykiem medycznym, pracuje w laboratorium, robi badania krwi itp, mówiła, że na studiach wykładowcy mówili im jak diagnozować pacjenta, żeby leczył się odpowiednio długo, żeby był z niego zysk :brzydal: Szotta - 2010-07-20 17:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20806495) a mi po wszystkich lekach chciało się spać :p i w końcu doszło do tego, że przytyłam 15kg, tak spowolniła mi się przemiana materii, ale lekarze mówią, że po operacji wszystko mi się unormuje :/ ibupromów nie brałam, od początku brałam Refastin 100mg [znany jest bardziej jako Ketonal, ale chociaż to niby ten sam lek to ketonal słabiej na mnie działał]. w ogóle mam wrażenie, że lekarze często sami nie wiedzą co robią. chociaż moja druga mama, która jest analitykiem medycznym, pracuje w laboratorium, robi badania krwi itp, mówiła, że na studiach wykładowcy mówili im jak diagnozować pacjenta, żeby leczył się odpowiednio długo, żeby był z niego zysk :brzydal: Mi też poszła waga po sterydach, znacznie. Ale wywalczyłam powrót do dawnej sylwetki. Tylko że... teraz przez tą nogę nic się nie ruszam, a biorę leki. No zobaczymy... Olkaaaa_s - 2010-07-20 17:15 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20803110) Teraz to się czuje jak jakiś głupek :mur: Jak nie hiszpańskie to teraz karate, czy tylko ja jedna nie mam żadnych dodatkowych umiejętności i zajęć ?? Ja jestem chodzące beztalencie, jedyne co mnie ratuje to to, że w miarę dobrze się uczę, inaczej byłabym tuk niecodzienny:brzydal: eeej, mole są akurat fajne :D a w pierwszej klasie najwięcej czasu mi zajęło pojęcie kiedy jest nadmiar a kiedy niedomiar substancji:cojest: za Boga Ojca nie mogłam tego ogarnąć:D najgorsze w chemii są CIĄGI!!!:baba: NutkaStylu - 2010-07-20 17:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy ja w ogóle nie mogę się wysilać, bo odrazu tracę przytomność :/ nie mogę nawet za dużo chodzić, wszędzie jeżdżę :D zostawiam was miśki na godzinkę, muszę jechać po mamę do pracy i pewnie na zakupy z nią :/ tak to jest jak mieszka się na wsi, gdzie jeżdzą dwa autobusy dziennie a mama nie ma prawka:( Katalonkaaa - 2010-07-20 17:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Rosiek- McDonald na Stawowej? :D varda - 2010-07-20 17:23 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Szotta a nie boisz sie troche co do tego ratownictwa medycznego? tez kiedys o tym myslalam, strasznie mnie to kręci, ale kobiety mają dużo trudniej znaleźć po tym pracę: wiadomo, ograniczenia (kobieta może podnosić do 25 kg np). Słyszałam, że własnie szpitale chętniej przyjmują później mężczyzn, bo nie dość że więcej dźwigają to jeszcze nie słabną cyklicznie (chyba, że ktoś zna faceta z okresem?:D) Smarfetka - 2010-07-20 17:24 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy a z jedynych jakiś zajęć poza lekcyjnych to chodzę na fitness, i chciałabym po maturze zrobić kurs na instruktorkę :ehem: ale muszę sobie na ten kurs zarobić bo rodzice nie dadzą mi na to kasy. Happiness - 2010-07-20 17:24 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Happiness (Wiadomość 20805041) W bloku :( Ścisk okropny, wszyscy na głowie, mieszkam jeszcze z babcią. Jedyny ratunek w studiach, i powiem Wam szczerze, że to jest jeden z głównych powodów, dlaczego mi tak na tym zależy. marti, cytuje siebie, świat się wali :D Prócz tego bardzo interesują mnie nauki polityczne i na dzisiaj nie wyobrażam sobie, żebym mogła się czymś innym zajmować, chyba by mi sens życia podupadł :D a konkurencji nie będzie, bo mamy w planach inne kierunki... no chyba, że o akademik. :D Mieszkam w Krakowie, ale trudno o lepsze miejsce do studiowania politologii niż W-wa. Uczę się z książek: Operon (R), Pwn i WSiP + repetytorium Greg I Operon. Księgarnie są pełne rożnych pomocy, ale chyba na tym poprzestanę. Bardzo przydaje się też hist. najnowsza, szczególnie PRL i przemiany po '89. Nie wiedziałam, że będę miała taki problem z analizą danych statystycznych, jest takie zadanie z dwoma cudacznymi tabelami i prawie nic z nich nie wywnioskowałam :nie: Musze się zastanowić, jak to rozgryźć. Szotta - 2010-07-20 17:26 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20806839) Szotta a nie boisz sie troche co do tego ratownictwa medycznego? tez kiedys o tym myslalam, strasznie mnie to kręci, ale kobiety mają dużo trudniej znaleźć po tym pracę: wiadomo, ograniczenia (kobieta może podnosić do 25 kg np). Słyszałam, że własnie szpitale chętniej przyjmują później mężczyzn, bo nie dość że więcej dźwigają to jeszcze nie słabną cyklicznie (chyba, że ktoś zna faceta z okresem?:D) Wiem, ale kobiety już nie raz pokazały że potrafią sobie poradzić. Trochę się boję, ale w razie czego potrafię walczyć o swoje. Lubie wyzwania, nienawidzę siedzenia w miejscu... I ogólnie czuję, ze to dla mnie... Nawet założyłam że będę się pchać do pracy w karetce. Tak, kobieta 20 coś, a facet o ile pamiętam koło 50. Jest to w tym samym przepisie. A uzasadniają nieprzyjęcie kobiet, bo dwie nie mogę nieść kogoś ważącego 110 kg :mur: rosiek - 2010-07-20 17:31 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20806702) Rosiek- McDonald na Stawowej? :D najczęściej :D zamawiam sobie kawę, jak jest miejsce to siadam na górze i rozkładam moje książki i zeszyty :D lubię tam być, bo niby wśród ludzi, a jednak każdy ma swoje sprawy i jest tak... tak jakoś klimatycznie (o ile McDonald może być klimatycznym miejscem :lol: ) marti92 - 2010-07-20 17:32 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Happiness (Wiadomość 20806868) marti, cytuje siebie, świat się wali :D Prócz tego bardzo interesują mnie nauki polityczne i na dzisiaj nie wyobrażam sobie, żebym mogła się czymś innym zajmować, chyba by mi sens życia podupadł :D a konkurencji nie będzie, bo mamy w planach inne kierunki... no chyba, że o akademik. :D Mieszkam w Krakowie, ale trudno o lepsze miejsce do studiowania politologii niż W-wa. Uczę się z książek: Operon (R), Pwn i WSiP + repetytorium Greg I Operon. Księgarnie są pełne rożnych pomocy, ale chyba na tym poprzestanę. Bardzo przydaje się też hist. najnowsza, szczególnie PRL i przemiany po '89. Nie wiedziałam, że będę miała taki problem z analizą danych statystycznych, jest takie zadanie z dwoma cudacznymi tabelami i prawie nic z nich nie wywnioskowałam :nie: Musze się zastanowić, jak to rozgryźć. a z tego zakresu z jakiego materiału korzystasz?;> dane statystyczne są moją piętą Achillesa : D varda - 2010-07-20 17:36 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20806941) Wiem, ale kobiety już nie raz pokazały że potrafią sobie poradzić. Trochę się boję, ale w razie czego potrafię walczyć o swoje. Lubie wyzwania, nienawidzę siedzenia w miejscu... I ogólnie czuję, ze to dla mnie... Nawet założyłam że będę się pchać do pracy w karetce. Tak, kobieta 20 coś, a facet o ile pamiętam koło 50. Jest to w tym samym przepisie. A uzasadniają nieprzyjęcie kobiet, bo dwie nie mogę nieść kogoś ważącego 110 kg :mur: dokładnie, te przepisy to dość chora sprawa. Uważam, że możliwości zależą od predyspozycji każdego człowieka, nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Niektóre kobiety są silniejsze niż niejeden chuderlawy facet (nie obrażam tutaj chuderlawych facetów:p: chcę wskazać niesprawiedliwość). Dlatego testy sprawnościowe byłyby sprawiedliwym wyjściem. No, ale to Polska właśnie I to dośc smutne, że kobitkom, które czują powołanie i jedyne czego chcą w życiu to ratować ludzi rzuca się kłody pod nogi. A pielęgniarstwo to już nie to samo:rolleyes: A na to ratownictwo to gdzie się wybierasz? Szotta - 2010-07-20 17:44 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20807181) dokładnie, te przepisy to dość chora sprawa. Uważam, że możliwości zależą od predyspozycji każdego człowieka, nie można wszystkich mierzyć jedną miarą. Niektóre kobiety są silniejsze niż niejeden chuderlawy facet (nie obrażam tutaj chuderlawych facetów:p: chcę wskazać niesprawiedliwość). Dlatego testy sprawnościowe byłyby sprawiedliwym wyjściem. No, ale to Polska właśnie I to dośc smutne, że kobitkom, które czują powołanie i jedyne czego chcą w życiu to ratować ludzi rzuca się kłody pod nogi. A pielęgniarstwo to już nie to samo:rolleyes: A na to ratownictwo to gdzie się wybierasz? Do Rzeszowa, ale będę chciała się przenieść do Krakowa. Ew jeszcze Lublin. A wiesz co? Wkurza mnie jeszcze ocenianie po figurze. Bo jak taka drobna czy szczupła itd to na pewno słaba. Tak, bo cholera ludzie otyli (nikogo nie obrażając) są sprawniejsi fizycznie :mur: No jak mnie to wkurza. A ja się nie dam i nie zrezygnuję z marzeń. Ja im pokażę :D ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Varda- a Ty myślisz o tym ratownictwie czy się zniechęciłaś? Asienia1603 - 2010-07-20 17:52 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20807307) Do Rzeszowa, ale będę chciała się przenieść do Krakowa. Ew jeszcze Lublin. A wiesz co? Wkurza mnie jeszcze ocenianie po figurze. Bo jak taka drobna czy szczupła itd to na pewno słaba. Tak, bo cholera ludzie otyli (nikogo nie obrażając) są sprawniejsi fizycznie :mur: No jak mnie to wkurza. A ja się nie dam i nie zrezygnuję z marzeń. Ja im pokażę :D ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Varda- a Ty myślisz o tym ratownictwie czy się zniechęciłaś? No właśnie to głupie myślenie, bo ja jestem duża raczej, a siły mam tyle, co nic... Nie warto rezygnować z marzeń. :) Może przez ten czas, kiedy będziesz studiować, coś się zmieni w Polsce. :D Może to i pobożne życzenia, ale życzę Ci tego z całego serducha. :* :) I wierzę, że Ci się wszystko uda. Szotta - 2010-07-20 17:56 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy A podnoszenie... Niech mi któryś powie że pędnik wyciągany z wody czy przy dużym wietrze (tu znacznie mniej) jest lekki :pala: Siłę w pewnym stopniu się wyrabia. Stereotypy, stereotypy i jeszcze raz stereotypy ---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:53 ---------- Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20807511) No właśnie to głupie myślenie, bo ja jestem duża raczej, a siły mam tyle, co nic... Nie warto rezygnować z marzeń. :) Może przez ten czas, kiedy będziesz studiować, coś się zmieni w Polsce. :D Może to i pobożne życzenia, ale życzę Ci tego z całego serducha. :* :) I wierzę, że Ci się wszystko uda. Dziękuję :cmok: Jak tylko zejdzie mi kontuzja nogi wrócę do biegania. We wrześniu wracam do karate, teraz ta deska, hantelki... nie pójdę ta z niczym. I jestem pewna że np. od niektórych facetów (w dodatku palących) mogę być nawet lepsza. Jesli sie nie zmieni, ratownicy są potrzebni nie tylko w Polsce. Ale tego bym nie chciała. Wychodzę z założenia że wszystko można i... będę walczyć. ---------- Dopisano o 18:56 ---------- Poprzedni post napisano o 18:55 ---------- I tak jak ktoś napisał- niech się facet-ratownik zbliży do ofiary gwałtu... A czasami też dziecka Dlatego jestem za mieszanymi zespołami varda - 2010-07-20 18:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20807307) Do Rzeszowa, ale będę chciała się przenieść do Krakowa. Ew jeszcze Lublin. A wiesz co? Wkurza mnie jeszcze ocenianie po figurze. Bo jak taka drobna czy szczupła itd to na pewno słaba. Tak, bo cholera ludzie otyli (nikogo nie obrażając) są sprawniejsi fizycznie :mur: No jak mnie to wkurza. A ja się nie dam i nie zrezygnuję z marzeń. Ja im pokażę :D ---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ---------- Varda- a Ty myślisz o tym ratownictwie czy się zniechęciłaś? I dobrze: trzymaj się tego kurczowo! marzenia są po to, by je spełniać ;):oklaski: Właśnie, właśnie to jest paradoks z tym ocenianiem po figurze. Może i otyły podniesie więcej, ale za to jest np wolniejszy. Za to znam mnóstwo szczupłych, silnych dziewczyn. Sama jak czasami komuś przywalę to ludzie oczy wywalają:p: ale pracodawcy idą na łatwiznę, biorą pewniaków. Mężczyźni po raz kolejny mają łatwiej w życiu:p: Szczerze mówiąc to ja w myślach byłam już na wszystkich studiach: od dziennikarstwa, po różne filologie do kierunków medycznych (też wszystkich:rolleyes:). Ale zrozumiałam w końcu, że medyczne są tym co naprawdę mnie kręci dlatego chcę iść w tym kierunku. Lubię wyzwania i zawsze staram się pchać jak najwyżej dlatego będę próbowała medycyny, ale kierunek lekarsko-dentystyczny. Chociaż to głównie ze względu na to, że lekarski trwa dłużej, a później jeszcze specjalizacja, muszę brać pod uwagę to, że już teraz mam rok w plecy. Dodatkowo chciałabym jak najszybciej zejść z głowy rodzicom, niby nie mamy problemów finansowych, ale mnie głupio jakoś tak tymbardziej, że jestem trzecim dzieckiem, a różnica pomiędzy mną a środkowym bratem to 8 lat. Ale zrekrutuję się i na lekarski i na stomę, zobaczymy. Tak właściwie to wiem, że moje szanse są marne, dlatego jasne, że się zabezpieczę innymi kierunkami: farmacją, położnictwem albo właśnie ratownictwem Szotta - 2010-07-20 18:06 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20807813) Szczerze mówiąc to ja w myślach byłam już na wszystkich studiach: od dziennikarstwa, po różne filologie do kierunków medycznych (też wszystkich:rolleyes:). Ale zrozumiałam w końcu, że medyczne są tym co naprawdę mnie kręci dlatego chcę iść w tym kierunku. Lubię wyzwania i zawsze staram się pchać jak najwyżej dlatego będę próbowała medycyny, ale kierunek lekarsko-dentystyczny. Chociaż to głównie ze względu na to, że lekarski trwa dłużej, a później jeszcze specjalizacja, muszę brać pod uwagę to, że już teraz mam rok w plecy. Dodatkowo chciałabym jak najszybciej zejść z głowy rodzicom, niby nie mamy problemów finansowych, ale mnie głupio jakoś tak tymbardziej, że jestem trzecim dzieckiem, a różnica pomiędzy mną a środkowym bratem to 8 lat. Ale zrekrutuję się i na lekarski i na stomę, zobaczymy. Tak właściwie to wiem, że moje szanse są marne, dlatego jasne, że się zabezpieczę innymi kierunkami: farmacją, położnictwem albo właśnie ratownictwem Ale nie myśl że masz marne szanse, tylko rób wszystko żeby osiągnąć cel. Dobre nastawianie to połowa sukcesu ponoć :-) Ja stawiam wszystko na jedną kartę- innego kierunku nie chcę rosiek - 2010-07-20 18:07 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20807813) I dobrze: trzymaj się tego kurczowo! marzenia są po to, by je spełniać ;):oklaski: Właśnie, właśnie to jest paradoks z tym ocenianiem po figurze. Może i otyły podniesie więcej, ale za to jest np wolniejszy. Za to znam mnóstwo szczupłych, silnych dziewczyn. Sama jak czasami komuś przywalę to ludzie oczy wywalają:p: ale pracodawcy idą na łatwiznę, biorą pewniaków. Mężczyźni po raz kolejny mają łatwiej w życiu:p: Szczerze mówiąc to ja w myślach byłam już na wszystkich studiach: od dziennikarstwa, po różne filologie do kierunków medycznych (też wszystkich:rolleyes:). Ale zrozumiałam w końcu, że medyczne są tym co naprawdę mnie kręci dlatego chcę iść w tym kierunku. Lubię wyzwania i zawsze staram się pchać jak najwyżej dlatego będę próbowała medycyny, ale kierunek lekarsko-dentystyczny. Chociaż to głównie ze względu na to, że lekarski trwa dłużej, a później jeszcze specjalizacja, muszę brać pod uwagę to, że już teraz mam rok w plecy. Dodatkowo chciałabym jak najszybciej zejść z głowy rodzicom, niby nie mamy problemów finansowych, ale mnie głupio jakoś tak tymbardziej, że jestem trzecim dzieckiem, a różnica pomiędzy mną a środkowym bratem to 8 lat. Ale zrekrutuję się i na lekarski i na stomę, zobaczymy. Tak właściwie to wiem, że moje szanse są marne, dlatego jasne, że się zabezpieczę innymi kierunkami: farmacją, położnictwem albo właśnie ratownictwem zastanawiałam się nad stomą też :D ale zobaczymy jak się wszystko potoczy... teraz mam w głowie jeszcze informatykę albo coś z tym ściśle związanego :rolleyes: zrobię mały off-top: fanka Dr House'a? :D Bziu - 2010-07-20 18:09 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy :kciuki: trzymam kciuki za wszystkie marzenia napisane na tym forum i za nasza motywację :D a tymczasem nie tknęłam dzisiaj nic i chyba zaraz pójde spać, bo same widzicie że dzisiaj ze mnie NIC. Happiness - 2010-07-20 18:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20807535) Jesli sie nie zmieni, ratownicy są potrzebni nie tylko w Polsce. Ale tego bym nie chciała. Wychodzę z założenia że wszystko można i... będę walczyć. Dzielna dziewczyna, tak trzymać :oklaski:Poza tym kobietom zawsze będzie trudniej przebić się w zawodach uznawanych za męskie, albo takich w których nawet nieznacznie dominują. Póki się to nie zmieni, zawsze będziemy musiały być silniejsze, wkładać we wszystko dużo więcej pracy, wysiłku i wiedzy, aby zasłużyć na uznanie i szacunek. Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20807089) a z tego zakresu z jakiego materiału korzystasz?;> dane statystyczne są moją piętą Achillesa : D Z historii mam tylko Operon R - do WOSu przydaje się cz. 3 Historia najnowsza (tak w miarę, to tylko to umiem do matury:brzydal:), ale my i tak będziemy musiały zdać wszystko, brrr, nawet sobie tego nie wyobrażam. rosiek - 2010-07-20 18:15 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy czytałyście już, że znajdzie się dla nas miejsce? ;) powstanie podforum edukacja :) varda - 2010-07-20 18:17 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20807885) Ale nie myśl że masz marne szanse, tylko rób wszystko żeby osiągnąć cel. Dobre nastawianie to połowa sukcesu ponoć :-) Ja stawiam wszystko na jedną kartę- innego kierunku nie chcę Zrobię, obiecuję to sobie codziennie. Tylko...lenistwo to moje hobby:cool: Dodatkowo jeszcze muszę wymyślić plan jak ukryć to wszystko przed rodzicami:p: wiem wiem, kombinuję jak koń pod górkę:D dziękuję za zaproszenie do przyjaciół!;):cmok: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20807920) zastanawiałam się nad stomą też :D ale zobaczymy jak się wszystko potoczy... teraz mam w głowie jeszcze informatykę albo coś z tym ściśle związanego :rolleyes: zrobię mały off-top: fanka Dr House'a? :D Jeny, o infie też myślałam, mój brat po tym jest i ma bajeczną fuchę:-) Housa uwielbiam, załatwcie mi takiego męża:slina: Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20807975) :kciuki: trzymam kciuki za wszystkie marzenia napisane na tym forum i za nasza motywację :D a tymczasem nie tknęłam dzisiaj nic i chyba zaraz pójde spać, bo same widzicie że dzisiaj ze mnie NIC. też trzymam mocno kciuki, gdybym chodziła do kościoła to zaproponowałabym Wam zbiorowe modły co niedzielę:D Asienia1603 - 2010-07-20 18:19 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20808146) czytałyście już, że znajdzie się dla nas miejsce? ;) powstanie podforum edukacja :) Ooo, wspaniale. :jupi: :) marti92 - 2010-07-20 18:32 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Happiness (Wiadomość 20808099) Z historii mam tylko Operon R - do WOSu przydaje się cz. 3 Historia najnowsza (tak w miarę, to tylko to umiem do matury:brzydal:), ale my i tak będziemy musiały zdać wszystko, brrr, nawet sobie tego nie wyobrażam. Damy radę, jeszcze została kupa czasu, oby nas motywacja nie opuściła;) Ja od małego marzyłam o zawodzie kardiochirurga, ale niestety mały człowieczek często przecenia swoje możliwości biologiczno-chemiczno-fizycznie XD Hapiness, do historii najlepsze moim zdaniem jest repetytorium "Dla kandydatów na studia prawnicze, socjologiczne..." Drogie, ale cholernie warte swojej ceny;) Taranka - 2010-07-20 18:47 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803356) a w ogóle to Wy mieszkacie w domkach czy blokach? (; W domu, ale za cicho tu dla mnie :cool: Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20803567) Mieszkałam jakiś czas w bloku (dostałam mieszkanie na 2-tyg) i wielkim komfortem było to, że mogłam sobie tak po prostu wyskoczyć do sklepu, na pocztę, do jakiegoś klubu. Bez wielkiej wyprawy z tej okazji :rolleyes: Właśnie tego mi u mnie brakuje i niestety wyprawy muszą być :rolleyes: Cytat: Napisane przez Adus_ (Wiadomość 20803656) ja ani w bloku, ani w kamienicy... dwie klatki po 5 mieszkań, z jednej strony 3 minuty do lasu, z drugiej 5 minut do lasu i 10 do plaży :brzydal: Plażaaaaa :love:, boże jak ci zazdroszczę :love: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803895) uh. zawzięłam się i idę zacząć mega porządki w pokoju - czyli wyrzucam stare ciuchy, kosmetyki, notatki, zeszyty, zbędne książki; a resztę jakoś organizuję, żeby mieć wszystko w porządku. planuję to już od dwóch lat zrobić :cojest: Może jestem dziwna ale uwielbiam takie porządki :D. Kocham wyrzucać i najchętniej ciągle bym kupowała nowe :brzydal: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20807049) najczęściej :D zamawiam sobie kawę, jak jest miejsce to siadam na górze i rozkładam moje książki i zeszyty :D lubię tam być, bo niby wśród ludzi, a jednak każdy ma swoje sprawy i jest tak... tak jakoś klimatycznie (o ile McDonald może być klimatycznym miejscem :lol: ) Mam tak samo:ehem:, w domu dużo rzeczy mnie rozprasza, np. do wszystkich egzaminów z francuskiego uczę się w kawiarni przy kawie i najlepiej mi wchodzi. Smarfetka - 2010-07-20 18:56 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy :hi: dziewczyny które wybierają iść na budownictwo, gdzie byście chciały potem pracować? myślałam o tym kierunku jako alternatywa do logistyki. NutkaStylu - 2010-07-20 19:12 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Smarfetka (Wiadomość 20809253) :hi: dziewczyny które wybierają iść na budownictwo, gdzie byście chciały potem pracować? myślałam o tym kierunku jako alternatywa do logistyki. po budownictwie możliwości jest masa. ja osobiście chciałabym pracować jako kierownik budowy :cool: nie wyobrażam sobie siedzenia całe dnie w biurze. rozważam też pracę w dużej firmie budowlanej w dziale koszotrysowania, ale jednak wolałabym pracę w terenie :p praktyki w technikum to było coś co mi się podobało :cool: Smarfetka - 2010-07-20 19:16 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez NutkaStylu (Wiadomość 20809686) po budownictwie możliwości jest masa. ja osobiście chciałabym pracować jako kierownik budowy :cool: nie wyobrażam sobie siedzenia całe dnie w biurze. rozważam też pracę w dużej firmie budowlanej w dziale koszotrysowania, ale jednak wolałabym pracę w terenie :p praktyki w technikum to było coś co mi się podobało :cool: hmmm, właśnie mi się przypomniało, ze moja mama jest po technikum budowlanym i kiedyś pracowała na budowie:p: muszę ją wypytać:brzydal: NutkaStylu - 2010-07-20 19:29 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy nauczyciele mówią, że kobiecie jest na budowie coraz ciężej :p faceci jak widzą kobietę chcą na siłę udowodnić, że wiedzą więcej, a nie ma co się oszukiwać, po studiach mamy teoretyczną wiedzę, która czasami nie pokrywa się z tym, co dzieje się na budowie. często robotnicy po zawodówkach mają większą wiedzę na temat danej dziedziny niż mgr inż. i za wszelką cenę chcą to pokazać. mówią, że praktyki lub staż na budowie to prawdziwa lekcja pokory :p Miss Dramatique - 2010-07-20 20:16 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez xxYashaxx (Wiadomość 20796128) Fajne te repetytoria... a tak z innej beczki...robiłyście imprezę na 18:)? ja robiłam małą imprezę łączoną dla rodziny i przyjaciół na sali, w świetlicy dla dzieci, którą prowadzi moja ciocia, więc i koszty były mniejsze :). pech chciał, że termin to był 10. kwietnia, nie odwołałam jej, bo nie było sensu, pare znajomych nie przyszło, bo rodzice z powodu żałoby nie pozwolili, chociaż już wtedy uprzedziłam, że nie będzie jakiejś nadzwyczaj ostrej bibki, ale i tak większość dopisała ;). było super, atmosfera mimo tragedii fantastyczna, dostałam wiele cudnych prezentów i niespodzianek. nie żałuję, chociaż najlepsze jest to, że na początku nie chciałam 18stki :D. Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20797282) jeśli chodzi o polski to z repetytorium (Operonowego) korzystałam bardzo mało. Czytałam głównie poradniki jak napisać dobre wypracowanie maturalne itp. Przypominałam sobie jedynie treści lektur, poetów poszczególnych epok i ich filozofie. Polecam metodę, zdałam wysoko. Co do matmy to nam w szkole polecono zbiór zadań Alicji Cewe i Haliny Nahorskiej "Matura z matematyki od 2010". Książka jest podzielona na działy, w każdym są typowo maturalne zadania - i otwarte i zamknięte, z tyłu są klucze do zamkniętych. Dobrze mi się z tego uczyło mimo tego, że za matmą nie przepadam hm, przemyślałam sprawę i chyba rzeczywiście lepiej kupić jakieś poradniki z wypracowaniami czy charakterystykami epok, za takimi się rozejrzę :ehem:. a co do repetytorium z matmy to jeśli polecasz to przejrzę je, bo też tego przedmiotu nie trawię. Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20797593) a był ktoś z Was na korkach z polskiego? widzę ostatnio coraz więcej ogłoszeń i też mnie ciekawi jak to wygląda :D moja koleżanka chodziła i polegało to jedynie na doszlifowaniu wypracowań ;). Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20801088) Strasznie mnie forum rozprasza, ale nie umiem nie zaglądać :cojest: Wizaż uzależnia :D. Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20801989) Ja wolę zmarnowac trochę czasu i nawet częściowo przepisać. I o dziwo mogę nawet w tym czasie oglądać film, a większość po napisaniu umiem mam identycznie. Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20802278) Dziewczyny a w ogóle to macie komputery u siebie w pokojach? Skoro uczycie się przy? U mnie niestety jest u brata. Ech, chciałabym laptopa :rolleyes: ja mam laptopa i częęęsto się przy nim uczę. najlepsze jest to, że mojego brata bardzo często nie ma w domu, praktycznie traktuje go jak hotel i zostawia swojego laptopa, więc jak mój tato chce skorzystać to zna jego hasło ;). a mama korzysta tylko jak mnie nie ma, zagląda tylko na pudelka i takiego typu pierdółki :D. Cytat: Napisane przez natalka2 (Wiadomość 20802630) - nie martwcie sie, ja nie zrobilam od poczatku wakacji nic oprocz przeczytania polowy Lalki :brzydal: normalnie podniosłaś mnie na duchu, bo dzisiaj, choć sobie obiecałam to nie zajrzałam do angielskiego, bo rano sprzątałam, a później dostałam okres i obolała leżałam w łóżku. Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20803110) Teraz to się czuje jak jakiś głupek :mur: Jak nie hiszpańskie to teraz karate, czy tylko ja jedna nie mam żadnych dodatkowych umiejętności i zajęć ?? sama nie jesteś :D. zero umiejętności i zajęć się kłania :brzydal: ale niedługo to się zmieni, już się o to postaram. natalka2 - 2010-07-20 20:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Smarfetka (Wiadomość 20806867) a z jedynych jakiś zajęć poza lekcyjnych to chodzę na fitness, i chciałabym po maturze zrobić kurs na instruktorkę :ehem: ale muszę sobie na ten kurs zarobić bo rodzice nie dadzą mi na to kasy. ja takze chodze na fitness :ehem: lubie isc, zmeczyc sie i miec swiadomosc, ze cos zrobilam dla siebie zamiast siedzenia x godziny na wizazu :D w 3 klasie tez mam zamiar chodzic :ehem: przynajmniej do marca tak to nie mam zadnej pasji, zaluje Happiness - 2010-07-20 20:35 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez marti92 (Wiadomość 20808665) Damy radę, jeszcze została kupa czasu, oby nas motywacja nie opuściła;) Ja od małego marzyłam o zawodzie kardiochirurga, ale niestety mały człowieczek często przecenia swoje możliwości biologiczno-chemiczno-fizycznie XD Hapiness, do historii najlepsze moim zdaniem jest repetytorium "Dla kandydatów na studia prawnicze, socjologiczne..." Drogie, ale cholernie warte swojej ceny;) Ja do I klasy liceum chciałam iść na lekarski, nawet spędziłam rok na biol-chemie, ale jak to już napisała jedna z dziewczyn, "jak to biol-chem zmienia ludzi":D Ale mnie zaciekawiłaś tym repetytorium, wyszukałam sobie w necie, jak mniej więcej ogarnę hist. to się zaopatrzę, bo wyglada to bardzo interesująco, dzięki ;) Asienia1603 - 2010-07-20 20:35 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Smarfetka (Wiadomość 20809253) :hi: dziewczyny które wybierają iść na budownictwo, gdzie byście chciały potem pracować? myślałam o tym kierunku jako alternatywa do logistyki. Biuro projektowe. Chcę robić projekty budynków mieszkalnych itp. Przynajmniej na chwilę obecną. No ale ostatnio zastanawiam się coraz poważniej nad budownictwem pod kątem komunikacji. Ważne, że mam sprecyzowany plan - tylko budownictwo i żaden inny kierunek. Choćbym miała odpaść po pierwszym egzaminie, to muszę spróbować... Cytat: Napisane przez Smarfetka (Wiadomość 20809825) hmmm, właśnie mi się przypomniało, ze moja mama jest po technikum budowlanym i kiedyś pracowała na budowie:p: muszę ją wypytać:brzydal: Moja też była w budowlanym i bardzo to lubiła, ale niestety ja się pchałam na świat i zabrakło jej roku, aby skończyć szkołę. Czasami mam wyrzuty sumienia, że w ogóle się urodziłam. Wybaczcie, ale mam ogromne zmartwienie, stąd mój nastrój. Nie życzę żadnej z Was tego, co ja mam teraz w głowie... :rycze-smarkam: :* Szotta - 2010-07-20 20:37 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Happiness (Wiadomość 20808099) Dzielna dziewczyna, tak trzymać :oklaski:Poza tym kobietom zawsze będzie trudniej przebić się w zawodach uznawanych za męskie, albo takich w których nawet nieznacznie dominują. Póki się to nie zmieni, zawsze będziemy musiały być silniejsze, wkładać we wszystko dużo więcej pracy, wysiłku i wiedzy, aby zasłużyć na uznanie i szacunek. Było jest i pewnie będzie niestety :rolleyes: Ale właśnie dlatego- trzeba pokazać że nie ma dla nas rzeczy niemożliwych. Cytat: Napisane przez Taranka (Wiadomość 20809048) Właśnie tego mi u mnie brakuje i niestety wyprawy muszą być :rolleyes: Na studiach zamieszkam jak najbliżej wszystkiego :D ---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ---------- Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20812334) Wybaczcie, ale mam ogromne zmartwienie, stąd mój nastrój. Nie życzę żadnej z Was tego, co ja mam teraz w głowie... :rycze-smarkam: :* Hej, co się dzieje? :przytul: Asienia1603 - 2010-07-20 20:45 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20812364) (...) Hej, co się dzieje? :przytul: Na razie nie chcę o tym mówić. Nie potrafiłabym tego napisać. :( Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni, mam nadzieję. Szotta - 2010-07-20 20:50 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20812650) Na razie nie chcę o tym mówić. Nie potrafiłabym tego napisać. :( Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni, mam nadzieję. Trzymaj się, wszystko będzie dobrze- zobaczysz :przytul: rosiek - 2010-07-20 20:58 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20812650) Na razie nie chcę o tym mówić. Nie potrafiłabym tego napisać. :( Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni, mam nadzieję. ułoży się :cmok: :ehem: Szotta - 2010-07-20 21:03 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Rosiek jak tam a6w? Ja nigdy nie dotrwałam do końca :D Zbyt monotonne Teraz nie mogąc nadwyrężać nogi robię sobie program 100 pompek :D Asienia1603 - 2010-07-20 21:07 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20812835) Trzymaj się, wszystko będzie dobrze- zobaczysz :przytul: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20813120) ułoży się :cmok: :ehem: Dziękuję, obyście miały rację. :prosi: Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. A teraz nawet się dla Was uśmiechnę za to, jakie jesteście kochane. :) :* :* :* :* Szotta - 2010-07-20 21:09 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20813438) Dziękuję, obyście miały rację. :prosi: Mam nadzieję, że wszystko będzie ok. A teraz nawet się dla Was uśmiechnę za to, jakie jesteście kochane. :) :* :* :* :* Zawsze trzeba być dobrej myśli. No i my silne jesteśmy, damy sobie ze wszystkim radę, pamiętaj :cmok: rosiek - 2010-07-20 21:11 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20813315) Rosiek jak tam a6w? Ja nigdy nie dotrwałam do końca :D Zbyt monotonne Teraz nie mogąc nadwyrężać nogi robię sobie program 100 pompek :D dopiero zaczynam, ale póki co spoko ;) o.O nie umiem robić pompek :D Miss Dramatique - 2010-07-20 21:11 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803356) a w ogóle to Wy mieszkacie w domkach czy blokach? (; w bloku, w 2pokojowym mieszkaniu, z rodzicami i bratem. pokój niestety dzielę z bratem i nie mogę zaplanować go tak jak chcę, muszę się z nim liczyć. ale już pod koniec zeszłego roku zapowiedział, że ma zamiar się wyprowadzić i ja tylko na to czekam :admin: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20803895) uh. zawzięłam się i idę zacząć mega porządki w pokoju - czyli wyrzucam stare ciuchy, kosmetyki, notatki, zeszyty, zbędne książki; a resztę jakoś organizuję, żeby mieć wszystko w porządku. planuję to już od dwóch lat zrobić :cojest: u mnie przyjdzie na to czas przed początkiem roku :D. bo jakbym uporządkowała wszystko teraz to i tak ten porządek by tygodnia nie przetrwał :cojest: Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20804424) A ja rozwiązuję zadania z chemii :) nienawidzę moli :/ jak to skończę to już będzie cudownie mamo, pamiętam jakie miałam problemy w molami :mdleje: koleżanka miliard razy musiała mi wszystko tłumaczyć, aż napisałam spr. na 5 i z powrotem wszystko mi z głowy wyleciało :cojest: Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20806642) eeej, mole są akurat fajne :D a w pierwszej klasie najwięcej czasu mi zajęło pojęcie kiedy jest nadmiar a kiedy niedomiar substancji:cojest: za Boga Ojca nie mogłam tego ogarnąć:D najgorsze w chemii są CIĄGI!!!:baba: to w chemii są ciągi? :hahaha: nie doszliśmy w szkole do tego i do dziś żyłabym w błogim przekonaniu, że ciągi to tylko w matmie są :cojest: Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20808146) czytałyście już, że znajdzie się dla nas miejsce? ;) powstanie podforum edukacja :) super! :) Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20813120) ułoży się :cmok: :ehem: dokładnie :ehem:. po każdej burzy wychodzi słońce :cmok: Bziu - 2010-07-20 21:13 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20812650) Na razie nie chcę o tym mówić. Nie potrafiłabym tego napisać. :( Do końca tygodnia wszystko się wyjaśni, mam nadzieję. :cmok:będzie dobrze przespałam się, oglądnęłam film z mamą i czuję się jak nowonarodzona, zaraz biorę się za naukę, w końcu cała noc przede mną :rolleyes: Szotta - 2010-07-20 21:15 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20813558) dopiero zaczynam, ale póki co spoko ;) o.O nie umiem robić pompek :D ;) Ja jestem na etapie 45 :rolleyes: A właśnie- gdzie wyczytałyście o tworzeniu podforum "nauka"? Asienia1603 - 2010-07-20 21:23 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Miss Dramatique (Wiadomość 20813571) (...) dokładnie :ehem:. po każdej burzy wychodzi słońce :cmok: Dziękuję za wsparcie. :* Cytat: Napisane przez Bziu (Wiadomość 20813622) :cmok:będzie dobrze przespałam się, oglądnęłam film z mamą i czuję się jak nowonarodzona, zaraz biorę się za naukę, w końcu cała noc przede mną :rolleyes: Dziękuję, nie ma to jak kobiety. :*Facet nigdy wszystkiego nie zrozumie. Btw, zazdroszczę Ci tej motywacji i chęci do nauki. Ja się nie mogę zebrać zupełnie. :noniewiem: rosiek - 2010-07-20 21:59 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20813680) ;) Ja jestem na etapie 45 :rolleyes: A właśnie- gdzie wyczytałyście o tworzeniu podforum "nauka"? http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448622 tu zapadła ostateczna decyzja :) Szotta - 2010-07-20 22:02 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Dobranoc, uciekam spać ;) Pewnie wyląduję przed telewizorem :D ---------- Dopisano o 23:02 ---------- Poprzedni post napisano o 22:59 ---------- Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20814991) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448622 tu zapadła ostateczna decyzja :) O, fajnie ;) Olkaaaa_s - 2010-07-20 22:05 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Miss Dramatique (Wiadomość 20813571) to w chemii są ciągi? :hahaha: nie doszliśmy w szkole do tego i do dziś żyłabym w błogim przekonaniu, że ciągi to tylko w matmie są :cojest: ciągi reakcji, np. A-->B--->C---> benzen, nad tymi strzałkami masz jeszcze katalizatory i kombinuj z tym, nie mając nawet 20% podstaw organiki:mur: mam zrobione piękne notatki z biologii:D jutro jadę po jakieś fajne podręczniki, repetytoria i zeszyt do notatek z chemii:brzydal: Jak to dobrze, że repetytorium z Operonu mam za darmo<szpan>:brzydal: _Balba_ - 2010-07-20 22:08 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy A ja witam:* i żegnam:* ... bo padam na 'cyce' po dzisiaj. Zakupy we Wrocławiu w miarę, kupiłam 2 t-shirty i sweter. Pochodziłam, buty mnie obtarły, cierpię jak nie wiem! Po powrocie pojechałam na wycieczkę autem do TŻ i zleciało. ;-) Katalonkaaa - 2010-07-21 04:38 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Ja jadę na cały dzień z TŻ do Ustronia :D także miłego dzionka życzę i do jutra :*:* varda - 2010-07-21 06:25 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy dzisiaj zazdroszczę dziewczynom mieszkającym na wsi, bo...NIE MA TO JAK KOSIARZ DEPILUJĄCY TRAWĘ PO JEDNYM ŹDŹBLE O 7 RANO POD TWOIM BLOKIEM, polecam Happiness - 2010-07-21 06:55 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy A ja uciekam do angielskiego, zajrzę po południu. Miłego dzionka wszystkim :-) Szotta - 2010-07-21 07:18 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20815176) ciągi reakcji, np. A-->B--->C---> benzen, nad tymi strzałkami masz jeszcze katalizatory i kombinuj z tym, nie mając nawet 20% podstaw organiki:mur: Bez tego wyjaśnienia nie wiedziałabym że są ciągi w chemii :D Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20817738) dzisiaj zazdroszczę dziewczynom mieszkającym na wsi, bo...NIE MA TO JAK KOSIARZ DEPILUJĄCY TRAWĘ PO JEDNYM ŹDŹBLE O 7 RANO POD TWOIM BLOKIEM, polecam Za to musisz szama kosić :p: sugarcane - 2010-07-21 07:27 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20817738) dzisiaj zazdroszczę dziewczynom mieszkającym na wsi, bo...NIE MA TO JAK KOSIARZ DEPILUJĄCY TRAWĘ PO JEDNYM ŹDŹBLE O 7 RANO POD TWOIM BLOKIEM, polecam albo robotnicy wiercący i bóg wie co jeszcze robiący ;o xxYashaxx - 2010-07-21 08:45 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez sugarcane (Wiadomość 20818116) albo robotnicy wiercący i bóg wie co jeszcze robiący ;o Hej:):* Taak..albo remontujący drogę :D Dobrze doczytałam w podpisie, ze pszesz pracę na Olimpiadę z jp:)? Już są tematy i lektury?:confused: Olean - 2010-07-21 08:45 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20814991) http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=448622 tu zapadła ostateczna decyzja :) O... Nie wiedziałam nawet :D Cytat: Napisane przez Olkaaaa_s (Wiadomość 20815176) ciągi reakcji, np. A-->B--->C---> benzen, nad tymi strzałkami masz jeszcze katalizatory i kombinuj z tym, nie mając nawet 20% podstaw organiki:mur: mam zrobione piękne notatki z biologii:D jutro jadę po jakieś fajne podręczniki, repetytoria i zeszyt do notatek z chemii:brzydal: Jak to dobrze, że repetytorium z Operonu mam za darmo<szpan>:brzydal: Nie wiedziałam, że to są ciągi :cojest: Robiliśmy to na chemii tysiąc razy :D Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20817738) dzisiaj zazdroszczę dziewczynom mieszkającym na wsi, bo...NIE MA TO JAK KOSIARZ DEPILUJĄCY TRAWĘ PO JEDNYM ŹDŹBLE O 7 RANO POD TWOIM BLOKIEM, polecam :mdleje: No to pięknie... U mnie jak sąsiad się budował to miałam betoniarkę/wiertarkę codziennie ok 6 rano pod moim oknem:brzydal: Asienia1603 Będzie dobrze :cmok::cmok::cmok: Trzymaj się kochana :przytul: mmalinowa - 2010-07-21 08:52 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez rosiek (Wiadomość 20796937) bo nie chcę ;) pieniądze które by za to poszły pójdą na poczet wyjazdu do Hiszpanii :D też nie idę na studniówkę ;) ale z takiego względu, że dyrektorka zrobiła niezły cyrk i się wszyscy wkurzyliśmy, cała moja klasa nie idzie, mamy wyjść gdzieś razem na piwo studniówkowe i tyle :cool: 3Natalia3 - 2010-07-21 08:59 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Mmalinowa a co odwalila dyra? marta 92 - 2010-07-21 09:12 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Witam. Ja również będę zdawała maturę w przyszłym roku. Moim marzeniem są studia prawnicze na UJ. Myślę, że będę zdawała historię (R), wos (R), angielski (R), matematykę (P) no i polski (P). Zastanawiałam się nad rozszerzeniem z polskiego ale obawiam się, że cztery przedmioty na tym poziomie to byłaby lekka przesada. Myślę również nad studiowaniem dwóch kierunków... Może politologia? Nie czytałam całego wątku więc jestem ciekawa czy któraś z Was chce iść na prawo... ;) Pozdrawiam ;) Szotta - 2010-07-21 09:14 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez marta 92 (Wiadomość 20820171) Witam. Ja również będę zdawała maturę w przyszłym roku. Moim marzeniem są studia prawnicze na UJ. Myślę, że będę zdawała historię (R), wos (R), angielski (R), matematykę (P) no i polski (P). Zastanawiałam się nad rozszerzeniem z polskiego ale obawiam się, że cztery przedmioty na tym poziomie to byłaby lekka przesada. Myślę również nad studiowaniem dwóch kierunków... Może politologia? Nie czytałam całego wątku więc jestem ciekawa czy któraś z Was chce iść na prawo... ;) Pozdrawiam ;) Chyba ktoś był, możesz sprawdzić na pierwszej ;) A ja mam brata no, więc się troszkę orientuję. Fajny kierunek, jesli ktoś ma takie zainteresowania. On właśnie chce robić jako drugi politologię albo socjologię. Asienia1603 - 2010-07-21 09:20 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Dzień dobry! :* Dziękuję, że mnie wspierałyście. :cmok: Miałyście rację: problem się już rozwiązał. :jupi: :jupi: Kamień spadł mi z serca i od razu lepiej się czuję. Cytat: Napisane przez Katalonkaaa (Wiadomość 20817592) Ja jadę na cały dzień z TŻ do Ustronia :D także miłego dzionka życzę i do jutra :*:* Ale wspaniale!! :love: Żeby mój mnie chciał gdzieś w tygodniu zabrać... Chociaż on może by i chciał, ale czasu nie ma. :( Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20817738) dzisiaj zazdroszczę dziewczynom mieszkającym na wsi, bo...NIE MA TO JAK KOSIARZ DEPILUJĄCY TRAWĘ PO JEDNYM ŹDŹBLE O 7 RANO POD TWOIM BLOKIEM, polecam :hahaha:Hahahahah, współczuję. Mnie też mama potrafi pod oknem robić hałas o siódmej rano. :brzydal: Cytat: Napisane przez Olean (Wiadomość 20819454) (...) Asienia1603 Będzie dobrze :cmok::cmok::cmok: Trzymaj się kochana :przytul: Dziękuję. :* Pomogło. :* Cytat: Napisane przez mmalinowa (Wiadomość 20819646) też nie idę na studniówkę ;) ale z takiego względu, że dyrektorka zrobiła niezły cyrk i się wszyscy wkurzyliśmy, cała moja klasa nie idzie, mamy wyjść gdzieś razem na piwo studniówkowe i tyle :cool: Opowiadaj, co tam ta Wasza dyrka odwaliła. :pala: varda - 2010-07-21 09:21 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Olean (Wiadomość 20819454) O... Nie wiedziałam nawet :D Nie wiedziałam, że to są ciągi :cojest: Robiliśmy to na chemii tysiąc razy :D :mdleje: No to pięknie... U mnie jak sąsiad się budował to miałam betoniarkę/wiertarkę codziennie ok 6 rano pod moim oknem:brzydal: Asienia1603 Będzie dobrze :cmok::cmok::cmok: Trzymaj się kochana :przytul: ludzie serca nie mają, jak tak można senek komuś przerywać i to jeszcze regularnie, chyba rozwaliłabym głowę takiemu sąsiadowi, nie można np o 9 sobie zaczynać?:p: Gratuluję prawka, bo jeszcze nie miałam okazji. Ja mam 10 sierpnia:mur: i czarno to widzę. Dodatkowo mamy egzaminatora w mieście, który zamyka wszystkie okna w aucie i puszcza cichacze, jedna babka napisała na forum, że prawie zemdlała ze smrodu, a koleś, że czeka z egzaminem z prawka aż ten egzaminator umrze. Pewnie ja go dostanę, w końcu jestem dzieckiem szczęścia:D Szotta, głośno domagam się wpisania na pierwszą stronę:-) Szotta - 2010-07-21 09:22 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez Asienia1603 (Wiadomość 20820343) Dzień dobry! :* Dziękuję, że mnie wspierałyście. :cmok: Miałyście rację: problem się już rozwiązał. :jupi: :jupi: Kamień spadł mi z serca i od razu lepiej się czuję :jupi: Asienia1603 - 2010-07-21 09:22 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez marta 92 (Wiadomość 20820171) Witam. Ja również będę zdawała maturę w przyszłym roku. Moim marzeniem są studia prawnicze na UJ. Myślę, że będę zdawała historię (R), wos (R), angielski (R), matematykę (P) no i polski (P). Zastanawiałam się nad rozszerzeniem z polskiego ale obawiam się, że cztery przedmioty na tym poziomie to byłaby lekka przesada. Myślę również nad studiowaniem dwóch kierunków... Może politologia? Nie czytałam całego wątku więc jestem ciekawa czy któraś z Was chce iść na prawo... ;) Pozdrawiam ;) Witaj. :) Mój brat i jego dziewczyna są na prawie, ale w Białymstoku i mówią, że się ciężko wyrobić ze wszystkim, więc nie wiem, jakby było z drugim kierunkiem... Ale kto nie ryzykuje, ten nie żyje. :) Uczysz się już czegoś? :) Szotta - 2010-07-21 09:23 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20820384) l Szotta, głośno domagam się wpisania na pierwszą stronę:-) Przypomnij co i jak... wy jeszcze nie znacie ogromu mojego lenistwa :brzydal: Asienia1603 - 2010-07-21 09:24 Dot.: Matura 2011- jeszcze "na luzie"- wątpliwości i rozmowy Cytat: Napisane przez varda (Wiadomość 20820384) ludzie serca nie mają, jak tak można senek komuś przerywać i to jeszcze regularnie, chyba rozwaliłabym głowę takiemu sąsiadowi, nie można np o 9 sobie zaczynać?:p: Gratuluję prawka, bo jeszcze nie miałam okazji. Ja mam 10 sierpnia:mur: i czarno to widzę. Dodatkowo mamy egzaminatora w mieście, który zamyka wszystkie okna w aucie i puszcza cichacze, jedna babka napisała na forum, że prawie zemdlała ze smrodu, a koleś, że czeka z egzaminem z prawka aż ten egzaminator umrze. Pewnie ja go dostanę, w końcu jestem dzieckiem szczęścia:D Szotta, głośno domagam się wpisania na pierwszą stronę:-) Hahahaha, umarłam. :hahaha: :hahaha: :hahaha: Nie martw się, pójdzie gładko. :) Będziemy trzymać kciuki. :* Cytat: Napisane przez Szotta (Wiadomość 20820410) :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: Ależ jestem szczęśliwa dziś. :) Strona 20 z 37 • Znaleźliśmy 7915 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37 ďťż |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||