ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l
"sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki
"modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej
"od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:)
"uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house .........
"new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M
"jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37
"wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :)
"nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !!
"szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
|
Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ZAQOCHANA - 2010-01-11 13:33 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16391380) Widze ze nie tylko ja mam zly dzien.:mad: Tak mnie dzisiaj wszystko i wszyscy wkur/denerwuja ze to bajka. :mur: Worek treningowy by sie przydal. Stalo sie cos zlego ,czy tak tylko, z cholerycznosci? :baba: Edeldredzia - 2010-01-11 13:36 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? :0 ale na tym weselu było swietnie;) Kamerzysta był taki przystojny!:) w ogóle złapałąm bukiet;) Uwielbiam obiektyw aparatu i kamerę;) chyba najwięcej mnie będzie na filmie i na zdjęciach:) niektorzy to jak dzikusy uciekali:P Merys - 2010-01-11 13:41 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Dziekuje za troske:cmok: Ostatnio caly czas mnie bola jajniki i brzuch, wczoraj po wyjsciu z baru( nie pilam nic) tak mi sie w glowie krecilo, eh myslalam ze padne. Moj facet dziala mi tak na nerwy, nie wiem czemu, nie chce sie na nim wyzywac bez powodu, ale czasem to silniejsze jest ode mnie.:mur: alazkrainy - 2010-01-11 13:45 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16391767) Dziekuje za troske:cmok: Ostatnio caly czas mnie bola jajniki i brzuch, wczoraj po wyjsciu z baru( nie pilam nic) tak mi sie w glowie krecilo, eh myslalam ze padne. Moj facet dziala mi tak na nerwy, nie wiem czemu, nie chce sie na nim wyzywac bez powodu, ale czasem to silniejsze jest ode mnie.:mur: To może do lekarza powinnaś pójść bo może to cos poważnego; a ból też swoje robi i może przez to bardziej nerwowa jesteś ? Merys - 2010-01-11 13:53 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Tak zrobie, to bedzie najlepsze rozwiazanie. alazkrainy - 2010-01-11 14:33 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? A wiecie co mnie momentalnie do szału doprowadza? jak ktoś mlaska (teść mój mlaska:baba:) , obgryza paznokcie, czyści paznokcie jeden drugim co wydaje taki charakterystyczny odgłos, pstrykanie długopisem... wtedy to zaczyna się we mnie gotować tak że mam ochotę danej osobie przywalić :pala: też tak macie ? Edeldredzia - 2010-01-11 14:36 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? mnie najbardziej szlag trafia jak ktoś puka o cokolwiek, albo jak mi przerywa i ma wiecej do gadania niż ja.;) ZAQOCHANA - 2010-01-11 14:42 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Ja reaguje jak plachta na byka na wszelkiego rodzaju zaczepki. Np. szturchanie, klepanie, stukanie palcem.. Jak nie moge sie uczesac, gdy czegos zapomne, gdy obcira mnie nowy but to zaczynam wyc..:mur: No i jak musze stawac na ulicy ,gdy jade rowerem i czekac 15 minut bo akurat jak ja chce przejechac to nadjezdza caly konwoj aut..a wczesniej bylo pusciutko.. :mur: Merys - 2010-01-11 15:02 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16393050) A wiecie co mnie momentalnie do szału doprowadza? jak ktoś mlaska (teść mój mlaska:baba:) , obgryza paznokcie, czyści paznokcie jeden drugim co wydaje taki charakterystyczny odgłos, pstrykanie długopisem... wtedy to zaczyna się we mnie gotować tak że mam ochotę danej osobie przywalić :pala: też tak macie ? Oj tak, doprowadza mnie to do szewskiej pasji :pala: ZAQOCHANA - 2010-01-11 19:05 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? :cmok: Dziewczyny tak z ciekawosci :D Czym sie zajmujecie na codzien? Tzn czy sie uczycie, studiujecie, pracujecie? A jak tak to gdzie, co i jak :D Edeldredzia - 2010-01-11 19:12 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? uczę się. mam 19 lat. jestem w technikum ochrony środowiska;) kocham muzykę;) manhatan17 - 2010-01-11 19:41 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,, ZAQOCHANA - 2010-01-11 20:15 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez manhatan17 (Wiadomość 16401454) jezeli o mnie chodzi to: mam 22 lata. od sierpnia 2009r mężatka, studiuje dziennie, w marcu mam obrone pracy i jak wszytsko będzie ok to bede pania inżynier.:brzydal: chodz z moim poziomem lenistwa to jeszcze wszytsko jest mozliwe... nie pracuje bo studia dzienne nie pozwalaja mi na to. "prywatnie" mam świra na punkcie sportowych (i nie tylko) motocykli :crazy: moge gadac o wszytskim co z tym zwiazane ale mysle ze w tym watku nie bede Was tym tematem zanudzac ;). aaaaa i najwazniejsze: od urodzenia wredna furiatka z elemntami choleryczki. i jak to mąż mówi: za bardzo narwana jestem ... :p: No ,a co studiujesz? Sorrry za nadmierna ciekawosc :D Ale chyba jakos tak lubie o nauce gadac :D Jak wszytskie zdradza swoj wiek , i to co robia , wtedy ja napisze o sobie :D manhatan17 - 2010-01-11 20:46 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,, ZAQOCHANA - 2010-01-11 21:00 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez manhatan17 (Wiadomość 16403323) inżynieria produkcji ;) to mój kierunek a Ty czym sie zajmujesz dokładniej? :D Jestem om wieeeeeele gorsza :D Skonczylam tylko technikum handlowe, potem zaczelam wyjezdzac za granice. Nauczylam sie jezyka i pracy w restauracji ( gotowania) To jedyne plusy. Ale w Polsce chce jeszcze isc na studia zaocznie. Lubie sie uczyc. manhatan17 - 2010-01-11 21:48 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,,,== Edeldredzia - 2010-01-11 21:50 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ja też lubię się uczyć:) szczególnie polskiego, chemii i niemieckiego, bo to najłatwiej mi wchodzi do glowy:) ZAQOCHANA - 2010-01-11 22:40 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez manhatan17 (Wiadomość 16405177) Uwielbiam gotowac i chętnie znalazłabym prace w jakiejs restauracji :D Co do nauki... to ja nie lubie a wrecz nie cierpie sie uczyc... :brzydal: i własnie dlatego tak strasznie nie moge sie doczekac czasu bycia juz PO studiach, po obronie i po zabraniu wszytskich papierów. Ja specjalizuje sie ( moge to tak nazwac) w kuchni wloskiej :D Bylyscie kiedys we Wloszech? Macie jakies ulubione potrawy? Ehhhh ,a ja Ci zazdroszcze ,ze masz okazje sie uczyc. Ja zaczne ,ale pozno..kilka lat w plecy poszlo.. Cytat: Napisane przez Edeldredzia (Wiadomość 16405217) ja też lubię się uczyć:) szczególnie polskiego, chemii i niemieckiego, bo to najłatwiej mi wchodzi do glowy:) Ja tez uwielbialam j.polski i j.niemiecki. Bylam bardzo dobra :D Ale ze scislych totalna noga. Natomiast mam wiele pasji i ucze sie. Duzo czytam na tematy ,ktore kocham. A interesuje sie:lJezykami,l lArcheologia (starozytny Egipt),l lPaleontologia,l lKryminologia i psychika seryjnych mordercow,l l....i Prawo karne - moje kochane :Dl Mimo ,ze mam wiecej latek od was, chce pojsc na zaoczne prawo. Moze zaoczne to nie jest najlepszy pomysl ,ale to jedyna droga do kryminologii. Czegos co kocham :D manhatan17 - 2010-01-11 23:42 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,,, ZAQOCHANA - 2010-01-12 00:09 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez manhatan17 (Wiadomość 16407116) wow kryminologia :-) ciekawa dziedzina. 3 lata temu miałam taka faze zeby zdobyc pewna ksiazke,juz nawet nie pamietam tytułu "cos o psychice seryjnych morderców" taka bardzo znana, z jasnoszarą okładka tyle pamietam ale niestety nie zdobyłam jej. mam kolezanke na prawie. na tych wakacjach miałą praktyke i była obserwatorem przy sekcjach zwłok. tez bardzo lubi te dziedziny. we włoszech niestety nie byłam ale kuchnia włoska to mój naj naj naj :jupi: makarony, sosy, mozarella, bazylia, spaghetti bolognese :love: i lasagne(tą połączenie sosu pomidorowego,makaronu, sosu beszamelowego, mięska i zapieczonego sera na wierzchu to niebo w ustach:brzydal::rolleyes: )! hmmmm... na lasagne mam swój własny wymyslony sposób(sos pomidorowy ze swierzych pomidorów plus do tego kilka pieczarek i jezeli mam pod reka to pomidory suszone)ser żółty do posypania mieszam z mozarellą starta na tarce :Dmąż to uwielbia. a ja mogłabym dania z makaronem jesc codziennie :D ehhh moze mozesz cos polecic? jakies ciekawe potrawy? Tak. Kryminologia to cos dla mnie. Moze dlatego tak lubie horrory i thlirrery :D Co do kuchni to jak chcesz jakis przepis to wal smialo. Pracowalam w luksusowej restauracji i makaron potrafie robic na milion sposobow :D alazkrainy - 2010-01-12 07:07 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16400304) :cmok: Dziewczyny tak z ciekawosci :D Czym sie zajmujecie na codzien? Tzn czy sie uczycie, studiujecie, pracujecie? A jak tak to gdzie, co i jak :D U mnie praca, studia zaoczne na administracji (tu było prawo karne coś dla Ciebie ) i jeszcze nie mężatka ani nie narzeczona ale wspólnie z Tż mieszkamy :D horrory też lubię oglądać czasem potem mi się śnią w nocy :D We Włoszech nie byłam i raczej nie będę w najbliższej przyszłości więc i jedzonka nie znam oprócz lasagne i spaghetti :D wild girl - 2010-01-12 08:22 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16390476) uuu nie dobrze, a meliska na uspokojenie ? musialabym chyba litr wypic zeby poczuc dzialanie...jakas odporna jestem na wszelkie meliski,herbatki,rumianki itp ---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:08 ---------- Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16390514) :ehem: To jak ja. Starczy kilka sekund bym rzucila talerzem :hahaha: to przybijam z Toba piatke...moj TZ mowi,ze ja traktuje talerze jak Frisbee... ---------- Dopisano o 09:22 ---------- Poprzedni post napisano o 09:13 ---------- Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16393258) Ja reaguje jak plachta na byka na wszelkiego rodzaju zaczepki. Np. szturchanie, klepanie, stukanie palcem.. .. :mur: z tym,taz tak mam w ogole ja jestem panna niedotykalska...jak mnie ktos zaczepia w ten sposob to,az sie gotuje we mnie... Kiedys jakis chlopak tak mnie zaczepial,nachalny byl,a to musnal mi ramie,a to palcem postukal w plecy,az sie na niego wydarlam, ze jest gburem i dzieciakiem... asiaczek_ - 2010-01-12 13:49 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Witajcie kochane:* A czy ja też mogę do Was dołączyć...? Jestem tutaj nowa i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do siebie:-) Otóż ja też jestem straszną choleryczką, czasami zastanawiam się czy to już nie jest na skraju normalności:D Jestem nerwowa, potrafię być wredna, złośliwa i rzucać przedmiotami(na szczęście nie w obecności innych osób:-) jeszcze...). Jedyny plus to, że raczej nie wyzywam, aczkolwiek w myślach mi się to zdarza bardzo często... Cierpią głównie bliskie mi osoby, a w towarzystwie uchodzę raczej za spokojną i wesołą dziewczynę. No, ale na kimś muszę się wyżyć:D Teraz to wogóle sama nie mogę ze sobą wytrzymać, bo biorę hormony na wywołanie okresu, tabletki anty też nie są dla mnie, bo tylko to potęgują. Aż dziwię się jak mój Tż to wytrzymuję wszystko... Na szczęście teraz mogę liczyć na jego zrozumienie, bo mam jakieś wytłumaczenie dla swojego zachowania:-) Aha dodam, że melisy potrafię wypić 8 filiżanek i nic...zero działania... Pomożecie...?:prosi: Merys - 2010-01-12 14:01 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Witamy :-) Wpisowe 2,50 PLN - zgłoś sie do ZAQOCHANA (założycielka tematu) Nie no świruje, mam dzisiaj glupawe :brzydal::brzydal: Co do tego, ze Twoj Tz to wytrzymuje to powinnen Ci raz na jakis czas :atyaty: , i spokoj. Melisa nie zawsze dziala, adrenalina ją z krwi wyplukuje :D Lepsza na nerwy jest Joga albo worek treningowy ( nie mylić z Tz ). Koleżanka tutaj chodzi na silownie, tam tez sie mozesz wyladować. alazkrainy - 2010-01-12 14:05 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Pomożemy, na ile oczywiście się da Witaj :-) To masz takie standardowe objawy, niestety. A ja dziś jakaś nerwowa, a bo Tż coś nie tak powiedział to już się focham, a bo mi nie wychodzi i bluzgami rzucam; mam dziś dość wszystkiego :mur: ---------- Dopisano o 15:05 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ---------- dziś Tż mi zaproponował że kupi mi worek treningowy :brzydal: żebym się więcej nie denerwowała Merys - 2010-01-12 14:09 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? No widzisz, bynajmniej sie wyzyjesz i odstresujesz :glasiu: ZAQOCHANA - 2010-01-12 14:10 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16414860) Witajcie kochane:* A czy ja też mogę do Was dołączyć...? Jestem tutaj nowa i mam nadzieję, że mnie przyjmiecie do siebie:-) Otóż ja też jestem straszną choleryczką, czasami zastanawiam się czy to już nie jest na skraju normalności:D Jestem nerwowa, potrafię być wredna, złośliwa i rzucać przedmiotami(na szczęście nie w obecności innych osób:-) jeszcze...). Jedyny plus to, że raczej nie wyzywam, aczkolwiek w myślach mi się to zdarza bardzo często... Cierpią głównie bliskie mi osoby, a w towarzystwie uchodzę raczej za spokojną i wesołą dziewczynę. No, ale na kimś muszę się wyżyć:D Teraz to wogóle sama nie mogę ze sobą wytrzymać, bo biorę hormony na wywołanie okresu, tabletki anty też nie są dla mnie, bo tylko to potęgują. Aż dziwię się jak mój Tż to wytrzymuję wszystko... Na szczęście teraz mogę liczyć na jego zrozumienie, bo mam jakieś wytłumaczenie dla swojego zachowania:-) Aha dodam, że melisy potrafię wypić 8 filiżanek i nic...zero działania... Pomożecie...?:prosi: :cmok: Witamy ! To trudna przypadlosc i wierze ,ze jest Ci z tym ciezko. Ale nie lam sie. Tutaj mozesz smialo opowiadac co sie dzieje :cmok: alazkrainy - 2010-01-12 14:12 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16415323) No widzisz, bynajmniej sie wyzyjesz i odstresujesz :glasiu: tylko gdzie ja bym ten worek zmieściła na 40 m2? nie ma szans będzie bez worka, a zresztą nie lubię boksu ;) asiaczek_ - 2010-01-12 14:16 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Dzięki dziewczyny:cmok: Fajnie, że mogę na Was liczyć i jest ktoś kto mnie rozumie, bo to podbudowuje bardzo:cmok: O tym worku muszę pomyśleć koniecznie:) i zabrać się wkońcu za jakieś ćwiczenia, bo rozleniwiłam się przez tą zimę strasznie:mur: W dodatku teraz chwilowo nie pracuję i mam czas na szukanie sobie problemów...:cool: A co do mojego Tż-ta to on ma anielską cierpliwość, choć do czasu:brzydal: I dziwię się, że chciał taką złośnicę za żonę:-p Merys - 2010-01-12 14:18 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Moze zrobic taki worek samemu? Wziasc worek po kartoflach, napchac siana, zawiazac sznurkiem i w razie potrzeby wyjmowac.:D alazkrainy - 2010-01-12 14:21 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16415561) Moze zrobic taki worek samemu? Wziasc worek po kartoflach, napchac siana, zawiazac sznurkiem i w razie potrzeby wyjmowac.:D To chyba nie to samo, szybciej by się słoma rozleciała po pokoju niż cała robota nad workiem by trwała :D Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16415509) Dzięki dziewczyny:cmok: Fajnie, że mogę na Was liczyć i jest ktoś kto mnie rozumie, bo to podbudowuje bardzo:cmok: O tym worku muszę pomyśleć koniecznie:) i zabrać się wkońcu za jakieś ćwiczenia, bo rozleniwiłam się przez tą zimę strasznie:mur: W dodatku teraz chwilowo nie pracuję i mam czas na szukanie sobie problemów...:cool: A co do mojego Tż-ta to on ma anielską cierpliwość, choć do czasu:brzydal: I dziwię się, że chciał taką złośnicę za żonę:-p ćwiczenia dużo dają muszę chyba dziś siebie pomęczyć to mi przejdzie.. a jeszcze jak pracy nie masz to ciężko, się nie dziwię Merys - 2010-01-12 14:24 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Stabilny, mocny worek i daloby rade :P no to zamiast tego bieganie, ale to jak sniegu nie bedzie :rolleyes: moze skakanka? asiaczek_ - 2010-01-12 14:31 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16415622) ćwiczenia dużo dają muszę chyba dziś siebie pomęczyć to mi przejdzie.. a jeszcze jak pracy nie masz to ciężko, się nie dziwię Z tymi ćwiczeniami to też narazie muszę poczekać niestety... Bo tak jak pisałam, biorę hormony (spóźnia mi się okres) i może też tak być, że jestem w ciąży, choć testy wychodzą negatywnie, to różnie to z nimi bywa. Oczywiście cieszyłabym się bardzo, jestem młodą mężatką, ale aż boję się pomyśleć co hormony ze mną wtedy zrobią:D No nic narazie zostaję mi tylko czekanie:) i wyżywanie na Tż-cie:D Biedny...:nie: ZAQOCHANA - 2010-01-12 14:40 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? :brzydal: Jakby cwiczenia i walenie w worek nie pomagaly to zawsze zostaje nam :mur::mur::mur: albo walenie w :boks: (tego drugiego nie polecam :D) Pierwsze zaczelam juz sama praktykowac, bo naprawde zle znosze moje problemy ostatnio..Tz jest tu najmniejszym z nich..naprawde. Nie widze z jego strony jakiegos zainteresowania wiec postanowilam sie skupic na sobie. Za duzo sie staralam o kontakt ,ale gdy ktos jest wciaz niedoceniany to zaczyna miec dosc . I ja mam go juz dosc. .. Merys - 2010-01-12 14:47 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Daj mu moze troche czasu, sprobuj postawic sie na jego miejscu. Jestem zdania i tak ze powinniscie pogadac. Zobacz przesuwalas terminy przyjazdu, ok rozumiem problemy z kasa/praca itp teraz ukrywanie konta, ja bym pomyslala tak szczerze ze z kims flirtujesz(masz kogos) itp. W takim wypadku zaufanie ma cienka granice, chodzi mi o odleglosc. Tesknicie za soba strasznie i to tez doprowadza czlowieka do szalu. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. ZAQOCHANA - 2010-01-12 22:09 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16416199) Daj mu moze troche czasu, sprobuj postawic sie na jego miejscu. Jestem zdania i tak ze powinniscie pogadac. Zobacz przesuwalas terminy przyjazdu, ok rozumiem problemy z kasa/praca itp teraz ukrywanie konta, ja bym pomyslala tak szczerze ze z kims flirtujesz(masz kogos) itp. W takim wypadku zaufanie ma cienka granice, chodzi mi o odleglosc. Tesknicie za soba strasznie i to tez doprowadza czlowieka do szalu. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. On mnie juz tak wkur*** ,ze mam ochote go zabic. Przez to jak mnie teraz traktuje cos zaczynam zmieniac podejcie.. wild girl - 2010-01-13 07:14 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16415683) Stabilny, mocny worek i daloby rade :P no to zamiast tego bieganie, ale to jak sniegu nie bedzie :rolleyes: moze skakanka? ja sie wyladowuje na takim specialnym ,jak mam trening:Djak jestem akurat na kogos zla to wyobrazam sobie,ze ten worek to ta osoba...:pala: asiaczek_ - 2010-01-13 07:42 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Hej dziewczyny:cmok: Mam dzisiaj okropny dzień od rana, wczoraj pokłóciłam się trochę z Tż-tem, już jest ok, ale chodzę jakaś nabuzowana złą energią. Wiem...to pewnie te hormony:mad: Już mam dość, nie mogę uwierzyć jaka zrobiłam się czepialska, dosłownie o wszystko:confused: Nie chcę tak:prosi: Miłego dnia Wam wszystkim życzę:cmok:, bo mój zaczął się koszmarnie... alazkrainy - 2010-01-13 08:31 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16429988) Hej dziewczyny:cmok: Mam dzisiaj okropny dzień od rana, wczoraj pokłóciłam się trochę z Tż-tem, już jest ok, ale chodzę jakaś nabuzowana złą energią. Wiem...to pewnie te hormony:mad: Już mam dość, nie mogę uwierzyć jaka zrobiłam się czepialska, dosłownie o wszystko:confused: Nie chcę tak:prosi: Miłego dnia Wam wszystkim życzę:cmok:, bo mój zaczął się koszmarnie... oj to nie dobrze... jakieś zajęcie sobie wymyśl co by nie myśleć o złym humorze, coś relaksującego albo co... u mnie na razie dobrze, wczorajszy humor mi przeszedł na szczęście... asiaczek_ - 2010-01-13 08:53 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16430502) oj to nie dobrze... jakieś zajęcie sobie wymyśl co by nie myśleć o złym humorze, coś relaksującego albo co... u mnie na razie dobrze, wczorajszy humor mi przeszedł na szczęście... U mnie też już trochę lepiej, bo Tż zaproponował zakupy dzisiaj, a to zawsze mnie relaksuje:-p I chyba zaraz zbiorę się na spacer z pieskiem, bo trochę ruchu nie zaszkodzi- przynajmniej w takiej formie mogę sobie na to pozwolić:) Merys - 2010-01-13 16:36 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ZAQOCHANA jak sie sprawy maja? Edeldredzia - 2010-01-13 17:08 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ja dzisiaj mało nerwowa bylam:) tylko sorka od matmy mnie wkurza, bo g* robi, a później sprawdziany z księżyca. ZAQOCHANA - 2010-01-13 17:34 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16440978) ZAQOCHANA jak sie sprawy maja? Facet - milczy jak grob. Ja tez. Nie wiem czy jeszcze cos z tego bedzie. Nie bede sie nad nim uginac. Juz wiele zrobilam. Inne sprawy w toku. Dzis nabiegalam sie jak szalona z dokumentami , z jednego miejsca odsylali mnie w drugie. Wciaz czegos brakowalo, trzeba bylo wyrobic jakis papier ,a zeby to zrobic brakowalo tego i tamtego... szok..padam :mad: alazkrainy - 2010-01-13 17:39 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16442302) Facet - milczy jak grob. Ja tez. Nie wiem czy jeszcze cos z tego bedzie. Nie bede sie nad nim uginac. Juz wiele zrobilam. Inne sprawy w toku. Dzis nabiegalam sie jak szalona z dokumentami , z jednego miejsca odsylali mnie w drugie. Wciaz czegos brakowalo, trzeba bylo wyrobic jakis papier ,a zeby to zrobic brakowalo tego i tamtego... szok..padam :mad: Może pomilczy i mu przejdzie; ja też jestem za rozmową spokojną, musicie wyjaśnić wszystko i zobaczyć co się da z tego zrobić a jak padasz to nie będziesz miała siły się złościć :-) i może szybciej uśniesz :D Merys - 2010-01-13 17:53 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Ehh to widze ze niezaciekawie :glasiu:Najlepiej porozmawiac jak emocje opadną. Jakby sie cos zmienilo to napisz :cmok: ZAQOCHANA - 2010-01-13 17:59 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Dziewczyny od dawna jest tak, ze on nie ma pieniedzy zeby do mnie zadzwonic i pisac sms,ale po 25 zl na impreze w Ekwadorze - owszem. A do tego piwko, fajki, drinki..na to ma zawsze. Zapomnial o mich urodzinach, olal mnie w dniu kiedy bylo mi bardzo ciezko bo mialam powazny problem zdrowotny. W dniu ,w ktorym sie dowiedzialam co mi jest i mu powiedzialam (byla to powazna sprawa) olal mnie i poszedl z kolesiem na piwko wieczorem. Zemscilo sie to na nim bo wracaja sie przewrocil i zlamal palec :brzydal: Merys - 2010-01-13 18:08 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16442928) Dziewczyny od dawna jest tak, ze on nie ma pieniedzy zeby do mnie zadzwonic i pisac sms,ale po 25 zl na impreze w Ekwadorze - owszem. A do tego piwko, fajki, drinki..na to ma zawsze. Zapomnial o mich urodzinach, olal mnie w dniu kiedy bylo mi bardzo ciezko bo mialam powazny problem zdrowotny. W dniu ,w ktorym sie dowiedzialam co mi jest i mu powiedzialam (byla to powazna sprawa) olal mnie i poszedl z kolesiem na piwko wieczorem. Zemscilo sie to na nim bo wracaja sie przewrocil i zlamal palec :brzydal: :eek: No to szczena mi opadla, teraz wcale sie nie dziwie, ze nie odzywasz sie do niego i masz obawy ze moze miec kogos na boku. asiaczek_ - 2010-01-13 18:13 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16442928) Dziewczyny od dawna jest tak, ze on nie ma pieniedzy zeby do mnie zadzwonic i pisac sms,ale po 25 zl na impreze w Ekwadorze - owszem. A do tego piwko, fajki, drinki..na to ma zawsze. Zapomnial o mich urodzinach, olal mnie w dniu kiedy bylo mi bardzo ciezko bo mialam powazny problem zdrowotny. W dniu ,w ktorym sie dowiedzialam co mi jest i mu powiedzialam (byla to powazna sprawa) olal mnie i poszedl z kolesiem na piwko wieczorem. Zemscilo sie to na nim bo wracaja sie przewrocil i zlamal palec :brzydal: Ja też jestem szczerze zaskoczona:confused: Śledziłam Twoje wątki, ale nie myślałam, że jest aż tak kiepsko. Najgorsze jest to, że jesteście daleko od siebie i nawet nie masz z nim jak szczerze porozmawiać, bo telefony to nie to samo. Ale może faktycznie daj sobie i jemu czas na przemyślenie wszystkiego dogłębnie. W tej sytuacji nawet nie wiem co mam Ci doradzić:confused: alazkrainy - 2010-01-13 18:17 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16442928) Dziewczyny od dawna jest tak, ze on nie ma pieniedzy zeby do mnie zadzwonic i pisac sms,ale po 25 zl na impreze w Ekwadorze - owszem. A do tego piwko, fajki, drinki..na to ma zawsze. Zapomnial o mich urodzinach, olal mnie w dniu kiedy bylo mi bardzo ciezko bo mialam powazny problem zdrowotny. W dniu ,w ktorym sie dowiedzialam co mi jest i mu powiedzialam (byla to powazna sprawa) olal mnie i poszedl z kolesiem na piwko wieczorem. Zemscilo sie to na nim bo wracaja sie przewrocil i zlamal palec :brzydal: Też myślałam że jest troszkę inaczej; w takim wypadku to się nie dziwię jakie masz podejście; i myślę że tu to chyba rozmowa nie pomoże, więc jak tylko wrócisz do Polski to ułóż sobie życie na nowo bez niego. Bo skoro on ma już takie podejście to czemu tylko Tobie ma zależeć ? ZAQOCHANA - 2010-01-13 18:35 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16443147) :eek: No to szczena mi opadla, teraz wcale sie nie dziwie, ze nie odzywasz sie do niego i masz obawy ze moze miec kogos na boku. Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16443266) Ja też jestem szczerze zaskoczona:confused: Śledziłam Twoje wątki, ale nie myślałam, że jest aż tak kiepsko. Najgorsze jest to, że jesteście daleko od siebie i nawet nie masz z nim jak szczerze porozmawiać, bo telefony to nie to samo. Ale może faktycznie daj sobie i jemu czas na przemyślenie wszystkiego dogłębnie. W tej sytuacji nawet nie wiem co mam Ci doradzić:confused: Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16443364) Też myślałam że jest troszkę inaczej; w takim wypadku to się nie dziwię jakie masz podejście; i myślę że tu to chyba rozmowa nie pomoże, więc jak tylko wrócisz do Polski to ułóż sobie życie na nowo bez niego. Bo skoro on ma już takie podejście to czemu tylko Tobie ma zależeć ? Dokladnie. Jego upor mnie przeraza. On nie zdaje sobie nawet sprawy ,ze np.krzywdzi mnie slowami. Tak jakby nie mial swiadomosci ,ze mowi cos chamskiego. Absolutnie nie przyjmuje tego do wiadomosci. Nigdy nie pomagal fakt, ze mowilam ze to koniec, lub ze juz sie nie odezwe. Nigdy niczego nie zmienil w zachowaniu. Jak grochem o sciane. Nawet mi po tak dlugim czasie powiedzial : ja Cie nie prosilem zebys do mnie dzwonila caly czas :eek:... Mowie wam dziewczyny,ze szczeka mi opadla do ziemi jak to uslyszalam.. Bieglam do domu po pracy ( ok 1 w nocy konczylam) zeby w spokoju do zioma dzwonic. On na to czekal. A dzis slysze takie cos.. Jednoczesnie wciaz mi powtarza ,ze to ile mamy terazz kontaktu nie ma znaczenia. I ze on tak samo mnie kocha, bez wzgledu na to co sie dzieje i jak czesto sie slyszymy. I ze on wie na kogo czeka i z kim chce spedzic zycie.. Co za rozterki...ehhh Merys - 2010-01-13 18:40 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Czasem zeby zmienic czyjes zachowanie, trzeba wylac tej osobie kubel zimnej wody na glowe. Wyjasniliscie tamta sprawe z nk? Moze dlatego tak powiedzial bo nadal czuje sie urazony? Sama nie wiem co o tym myslec, facet sie dosyc dziwnie zachowuje. Raz pokazuje ze mu zalezy, a raz ze jestes mu obojetna to jak to w końcu jest? :confused: stookrotka1991 - 2010-01-13 18:43 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? MAM TAK CZESTO :( a zwlaczsza kiedy moj tz wszytsko zostawia na ostatnia chwile i zachowuje sie jak dziecko! :( i rowniez ciagle sie o wszytsko zamartwiam nawet o glupoty! :( asiaczek_ - 2010-01-13 18:47 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16443994) Czasem zeby zmienic czyjes zachowanie, trzeba wylac tej osobie kubel zimnej wody na glowe. Wyjasniliscie tamta sprawe z nk? Moze dlatego tak powiedzial bo nadal czuje sie urazony? Sama nie wiem co o tym myslec, facet sie dosyc dziwnie zachowuje. Raz pokazuje ze mu zalezy, a raz ze jestes mu obojetna to jak to w końcu jest? :confused: No tak, tylko nic nie tłumaczy jego zachowania, nawet ta sprawa z NK. Oj nie dziwię Ci się, że masz mętlik...:confused: Merys - 2010-01-13 18:57 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Ja to rozumiem, stad moje pytania. Chcialabym zeby Zaqochana napisala cos wiecej o jej zwiazku, raz ze jej ulzy, dwa moze jej cos doradzimy:-) ZAQOCHANA - 2010-01-13 18:57 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16443994) Czasem zeby zmienic czyjes zachowanie, trzeba wylac tej osobie kubel zimnej wody na glowe. Wyjasniliscie tamta sprawe z nk? Moze dlatego tak powiedzial bo nadal czuje sie urazony? Sama nie wiem co o tym myslec, facet sie dosyc dziwnie zachowuje. Raz pokazuje ze mu zalezy, a raz ze jestes mu obojetna to jak to w końcu jest? :confused: Cytat: Napisane przez stookrotka1991 (Wiadomość 16444071) MAM TAK CZESTO :( a zwlaczsza kiedy moj tz wszytsko zostawia na ostatnia chwile i zachowuje sie jak dziecko! :( i rowniez ciagle sie o wszytsko zamartwiam nawet o glupoty! :( Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16444207) No tak, tylko nic nie tłumaczy jego zachowania, nawet ta sprawa z NK. Oj nie dziwię Ci się, że masz mętlik...:confused: Sprawy z NK nien wyjasnilismy bo on juz sobie wyrobil zdanie na ten temat. Oklamalam go i koniec. Nic tego nie zmieni i nie ma tlumaczenia. To bylo z mojej strony podle i on sie zawiodl i koniec. Takie jego gadanie. I bedzie niemal zerowy kontakt bo on tak mnie teraz musi potraktowac. A ja go potraktuje po swojemu :ehem: Nie bedzie mi nikt zadnych warunkow stawial. Wiem ,ze glupio zrobilam i bez sensu ,ale nic juz na to nie poradze. Jednak reakcja jest przesadna i mysle ,ze to pretekst zeby nie musial zbyt wiele czasu poswiecac na gg . No coz.. jego problem. Ja sie nie odezwe. A za kilka dni jego urodziny :brzydal: Kartke wysle jutro. Pusta. Baran. Merys - 2010-01-13 19:04 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Z tym pretekstem to chyba masz racje :/ Dorosly facet, a zachowuje sie jak dziecko... no coz czas pokaze. I dobrze nie daj mu sie tak traktowac ;) asiaczek_ - 2010-01-13 19:08 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16444490) Sprawy z NK nien wyjasnilismy bo on juz sobie wyrobil zdanie na ten temat. Oklamalam go i koniec. Nic tego nie zmieni i nie ma tlumaczenia. To bylo z mojej strony podle i on sie zawiodl i koniec. Takie jego gadanie. I bedzie niemal zerowy kontakt bo on tak mnie teraz musi potraktowac. A ja go potraktuje po swojemu :ehem: Nie bedzie mi nikt zadnych warunkow stawial. Wiem ,ze glupio zrobilam i bez sensu ,ale nic juz na to nie poradze. Jednak reakcja jest przesadna i mysle ,ze to pretekst zeby nie musial zbyt wiele czasu poswiecac na gg . No coz.. jego problem. Ja sie nie odezwe. A za kilka dni jego urodziny :brzydal: Kartke wysle jutro. Pusta. Baran. Myślę, że bardzo dobrą postawę przybrałaś. Czas jest teraz chyba najlepszym wyjściem i doradcą w tej sytuacji. No i szczera rozmowa, taka w cztery oczy, a nie przez telefon. Niestety narazie nie możecie sobie na to pozwolić. ZAQOCHANA - 2010-01-13 19:17 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16444751) Myślę, że bardzo dobrą postawę przybrałaś. Czas jest teraz chyba najlepszym wyjściem i doradcą w tej sytuacji. No i szczera rozmowa, taka w cztery oczy, a nie przez telefon. Niestety narazie nie możecie sobie na to pozwolić. Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16444651) Z tym pretekstem to chyba masz racje :/ Dorosly facet, a zachowuje sie jak dziecko... no coz czas pokaze. I dobrze nie daj mu sie tak traktowac ;) Kiedys taka nie bylam. Jakos tak chyba praca i przejscia nauczyly mnie bycia twarda. Wesolego zycia tez nie mialam. Mama wyjechala jak mialam 12 lat a ojciec jest chory psychicznie. Zostalam ja z bratem. Pod nadzorem kuratora. Kazda decyzje podejmowalam sama. Czesto bledne. Ale czlowiek uczy sie na bledach. Nie wyszlam na tym zbyt dobrze. Dzis nie mialabym moze takiego "CIEKAWEGO " zycia.. Praca tutaj w restauracji to tez nie przelewki. Kuchnia, latem stopni niemal 50, para, ok 15 godzin..bez wolnego ,za niska wbrew pozorom place. Decydujac sie na to mozna zapomniec o rozrywkach. I mimo to mnie wyrolowali.. Ale na sucho im to nie ujdzie bo zaczelam juz zalatwiac wszystko.. Wiec do tego wszystkiego nie potrzebne mi jest jeszcze uzeranie sie z nienormalnie upartym facetem. Kocham go. Ale zostawiam to w jego rekach.. Merys - 2010-01-13 19:25 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Wspolczuje Ci strasznie:cmok: Życie nie raz daje w kosc, ale na szczescie dałaś sobie z tym rade. I tak Cie podziwiam, ze masz w sobie tyle sily. Wiele osob moglo by sie zalamac i poddac. Poza tym, nikt nie bedzie Cie okradal z Twoich pieniedzy. A Twoj facet, powinien Cie wspierac w tym ciezkim momencie, a nie odwracac sie plecami pod byle pretekstem :atyaty: ZAQOCHANA - 2010-01-13 19:37 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16445208) Wspolczuje Ci strasznie:cmok: Życie nie raz daje w kosc, ale na szczescie dałaś sobie z tym rade. I tak Cie podziwiam, ze masz w sobie tyle sily. Wiele osob moglo by sie zalamac i poddac. Poza tym, nikt nie bedzie Cie okradal z Twoich pieniedzy. A Twoj facet, powinien Cie wspierac w tym ciezkim momencie, a nie odwracac sie plecami pod byle pretekstem :atyaty: A no wlasnie!! I to mnie sklonilo do refleksjii nad zwiazkiem. Ale dosc juz o nim. Postanowilam sobie ,ze skoro juz mam jeszcze troche zostac i popracowac tutaj to sobie zrobie kurs na przedluzanie pazorow :D Znalazlam bardzo dobry, i mysle ,ze to moze mi sie potem przydac. Tylko 4 dni trwa.. mam nadzieje ,ze nie bede bic dziewczyn po glowach jak nie bedzie mi wychodzic nakladanie ozdobek :cojest: Wiecie... dosc specyficzne reakcje na to m,gdy cos mi nie wychodzi lub idzie nie po nosie :D Swoja droga baaaaaaaardzo brzydka cecha :hahaha: Hmmmmm...a co u was slychac? Bo moj wlasny temat juz mnie znudzil :cojest: manhatan17 - 2010-01-13 20:19 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,,, ZAQOCHANA - 2010-01-13 20:43 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez manhatan17 (Wiadomość 16446833) ZAQOCHANA bardzo mi przykro ze sprawy tak układają się lub raczej nie układają po Twojej mysli teraz... :( musisz być silna. nie bardzo wiem o co chodzi z ta NK ale z tego co zrozumiałam to moze Twój TŻ zachowuje sie w ten sposób bo chce sie na Tobie odegrac? wydaje mi się ze obie strony muszą chciec pojednania, aby udało sie spokojnie porozmawiac, wyjasnic wszytskie sprawy i ewentualnie pogodzic sie. a wiec sama nic nie wskurasz. zreszta masz racje piszac ze juz dosc tego abyc to Ty dostosowywała sie do faceta. dziwi mnie jego zachowanie (ta akcja ze nie ma kasy aby dzwonic do Ciebie ale na pifffo i wyjscia ma) ale widac ze sprawiedliwosc w pewien sposob go dosięgneła - ten złamany palec :brzydal:. chyba nic wiecej nie można Ci doradzic poza siłą i wytrwałością w dążeniu do postawionych sobie celów. :ehem: a wiec uszy do gory i staraj sie spokojnie załatwiac swoje sprawy a o TŻ postaraj sie nie myslec, tak wiem z tym to moze byc ciezko ale silna Kobitka jestes i dasz rade :-) Jesli chodzi o NK: od jakiegos roku posiadam konto na NK ale jemu powiedzialam ze nie mam. Odkryl je przypadkowo jakis tydzien temu. Oszukalam go i ma mi za zle. Jednak jego reakcja jest przesadna. Zupelnie przestal sie odzywac. Niezle mnie obrazil itd. Mimo ze przeprosilam. a co do mnie to dalej choruje. ale juz jest troszke lepiej. ale wkurzyłam sie dzis z powodu głupiego kabla HDMI :mad:. TŻ kupił kabel HDMI i przejsciowke aby podłaczyc laptopa pod TV ale okazało sie ze przejsciowka nie pasuje. nic nie rozpakowalismy. mamy dalszego znajomego ktory pracuje w tym samym sklepie z elektronika. przez niego oddalismy ten kabel. miał nam zamienic na inna przejsciowke. po 4 dniach odzywa sie ze nie ma takiej jak potrzebujemy i ze nie bedzie. i ze jutro przyniesie nam ten kabel. na allegro znalazłam kabel taki jak trzeba (przejsciowek nie ma w ogole) a wiec pytam czy moge zwrocic ten kabel (w dzien zakupu powiedziałz e oczywiscie tak...) na to on ze jak mamy paragon to tak :mad: i szczena mi opadła bo w tym sklepie odkad pamietam nigdy nie dawali paragownów! mowie mu ze nie dostalismy, na to on ze "w takim razie nie da sie zwrocic"... wkurzyłam sie bo za głupi kawałek kabla zapłacilismy 40zł! niby nie jest to duzy pieniadz ale dla młodego małzenstwa w ktorym tylko maz pracuje prawie pół stówy to duzo... a jeszcze wkurza w tym wszystkim fakt ze gdy TZ kupiowal kabel to mowił ze to ma byc HDMI-VGA a koles sprzedajacy powiedział ze VGA to golne okreslenie dla jakichstan wejsc in/out a nei konkretny rodzaj (a to jest konkretny rodzaj!) i ze to takie wejscie AIV czy jakos tak. czyli to on wprowadził w błąd! a my dobrze mowlismy. ehhh nie daruje tego. wysyłam TŻa na słowna batalie do tego sklepu bo ten co sprzedał ten kabel "kojazy" w wyglada TŻa bo jest on u nich czestym gosciem min. po elmenty do komórek itp. nosi mnie wrecz... oszusci cholerni :mad: heheh alez wkurzajace sa takie sytacje. Mnie czesto sie to zdarza. A w tych sklepach zatrudniaja samych baranow , ktorzy lubia sie madrzyc ,ale cos im to nie wychodzi. Tez chcialabym podlaczyc laptopa do TV ,ale pewnie zanim mi sie uda ,wyrzuce go przez okno :brzydal: alazkrainy - 2010-01-14 07:17 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ZAQOCHANA na pewno Ci ciężko ale trzymam kciuki za Ciebie, żeby się wszystko poukładało tak jak trzeba; a teraz tak jak mówisz zajmij się sobą zrób ten kurs zawsze będziesz się mogła gdzieś zahaczyć do pracy, a jak nie to będziesz go miała dla własnej satysfakcji :cmok: manhatan17 zazwyczaj tak jest że sprzedawcy nawet nie wiedzą co sprzedają, albo są niedouczeni i później problemy wychodzą u mnie po ostatnich nerwach nastał spokój, ale ogólnie jestem zestresowana sesją i pogodą także nie wiadomo kiedy się to skumuluje i wybuchnę ZAQOCHANA - 2010-01-14 13:22 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16451497) ZAQOCHANA na pewno Ci ciężko ale trzymam kciuki za Ciebie, żeby się wszystko poukładało tak jak trzeba; a teraz tak jak mówisz zajmij się sobą zrób ten kurs zawsze będziesz się mogła gdzieś zahaczyć do pracy, a jak nie to będziesz go miała dla własnej satysfakcji :cmok: manhatan17 zazwyczaj tak jest że sprzedawcy nawet nie wiedzą co sprzedają, albo są niedouczeni i później problemy wychodzą u mnie po ostatnich nerwach nastał spokój, ale ogólnie jestem zestresowana sesją i pogodą także nie wiadomo kiedy się to skumuluje i wybuchnę Dzieki kochana :cmok: Ehhh ,a ja zazdroszcze Ci,ze studiujesz, i wiem ,ze myslisz ,ze nie mam czego :D Ale ja zawszen marzylam o studiach i musze za wszelka cene zrealizowac to :brzydal: Najwyzej bede "staruszka" ,ale przynajmniej po studiach :cojest: alazkrainy - 2010-01-14 13:32 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16457585) Dzieki kochana :cmok: Ehhh ,a ja zazdroszcze Ci,ze studiujesz, i wiem ,ze myslisz ,ze nie mam czego :D Ale ja zawszen marzylam o studiach i musze za wszelka cene zrealizowac to :brzydal: Najwyzej bede "staruszka" ,ale przynajmniej po studiach :cojest: Ano nie ma czego :D To teraz musisz swoje marzenia zacząć realizować, jak je spełnisz będziesz szczęsliwa "Staruszka" to i ja jestem :D także spokojnie ZAQOCHANA - 2010-01-14 13:41 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16457816) Ano nie ma czego :D To teraz musisz swoje marzenia zacząć realizować, jak je spełnisz będziesz szczęsliwa "Staruszka" to i ja jestem :D także spokojnie E tam :D Jaka z Ciebie staruszka. Ja mam 25 lat i dopiero planuje isc na studia :rolleyes: No ,ale licza sie checi :D alazkrainy - 2010-01-14 13:53 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16457988) E tam :D Jaka z Ciebie staruszka. Ja mam 25 lat i dopiero planuje isc na studia :rolleyes: No ,ale licza sie checi :D No i ja tyle mam także mi tu nie wciskaj że młoda jestem :D lukaszatko - 2010-01-14 14:04 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? No to jest nas więcej. Ja też mam 25lat. Co do studiów to po szkole średniej chciałam się kształcić,ale potem stwierdziłam,że nie warto. Bo po co tyle czasu marnować na naukę? Żeby zostać wykształconym bezrobotnym? Mam koleżankę,która jest panią magister i pracuje na stacji ORLEN po 12h dziennie za 1500zł. Żenada. Mimo swojego wykształcenia z ledwością znalazła pracę. To ja miałam lepiej,bo po szkole średniej poszłam od razu do pracy i miałam świetną pracę,bo pracowałam w kantorze wymiany walu i wypłatę też miałam lepszą. Ostatnio myślałam nad szkołą,ale niespodziewanie pojawił się dzidziuś i cóż... Od dwóch miesięcy siedzę z synkiem w domu. asiaczek_ - 2010-01-14 14:14 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Ja mam 23 lata i też nie zdecydowałam się na studia od razu po liceum. Teraz żałuję i uważam to za duży błąd, bo wiem że za późno na takie decyzje. Już nawet ciężko byłoby mi się zebrać, bo "wybiłam się z rytmu". Poza tym jestem po ślubie i powolutku z mężem myślimy o powiększeniu rodziny. Skończyłam jedynie studium kosmetyczne, ale to tak bardziej dla siebie i nie wiąże z tym zawodem żadnej przyszłości. Ale uważam, że na naukę nigdy nie jest za późno i być może ja też kiedyś dojrzeję do tej decyzji. Na razie dojrzewam do bycia żonką i mamą:D alazkrainy - 2010-01-14 14:15 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? lukaszatko a co u Ciebie słychać ? ZAQOCHANA - 2010-01-14 14:35 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16458253) No i ja tyle mam także mi tu nie wciskaj że młoda jestem :D :brzydal: W takim razie jestesmy taaakie mlode jeszcze :D Nie uwazam sie wcale za stara.. mialam tylko na mysli ,ze na studia moze byc juz troche pozno, co nie znaczy ,ze nie pojde na nie :D Cytat: Napisane przez lukaszatko (Wiadomość 16458484) No to jest nas więcej. Ja też mam 25lat. Co do studiów to po szkole średniej chciałam się kształcić,ale potem stwierdziłam,że nie warto. Bo po co tyle czasu marnować na naukę? Żeby zostać wykształconym bezrobotnym? Mam koleżankę,która jest panią magister i pracuje na stacji ORLEN po 12h dziennie za 1500zł. Żenada. Mimo swojego wykształcenia z ledwością znalazła pracę. To ja miałam lepiej,bo po szkole średniej poszłam od razu do pracy i miałam świetną pracę,bo pracowałam w kantorze wymiany walu i wypłatę też miałam lepszą. Ostatnio myślałam nad szkołą,ale niespodziewanie pojawił się dzidziuś i cóż... Od dwóch miesięcy siedzę z synkiem w domu. Ja wciaz uwazam ,ze warto sie ksztalcic - dla siebie.. No ,ale kazdy na inne zdanie. Ja tez w kuchni we Wloszech zarabialam wiecej niz nie jeden Sedzia w Polsce :D Ale wolalabym byc sedzia w Polsce niz zwykla kuchta, ktora ktos wciaz roluje tylko dlatego ,ze jestem Polka.. Na dzien dzisiejszy uwazam,ze stac mnie na wiecej.. Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16458665) Ja mam 23 lata i też nie zdecydowałam się na studia od razu po liceum. Teraz żałuję i uważam to za duży błąd, bo wiem że za późno na takie decyzje. Już nawet ciężko byłoby mi się zebrać, bo "wybiłam się z rytmu". Poza tym jestem po ślubie i powolutku z mężem myślimy o powiększeniu rodziny. Skończyłam jedynie studium kosmetyczne, ale to tak bardziej dla siebie i nie wiąże z tym zawodem żadnej przyszłości. Ale uważam, że na naukę nigdy nie jest za późno i być może ja też kiedyś dojrzeję do tej decyzji. Na razie dojrzewam do bycia żonką i mamą:D Wcale nie jest za pozno, wlasnie o tym rozmawaimy. Skonczylas studium kosmetyczne, wiec moglabys pojsc na kosmetologie, nawet zaocznie - tak dla podniesienia kwalifikacji :D Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16458688) lukaszatko a co u Ciebie słychać ? No wlasnie? alazkrainy - 2010-01-14 14:40 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16459133) :brzydal: W takim razie jestesmy taaakie mlode jeszcze :D Nie uwazam sie wcale za stara.. mialam tylko na mysli ,ze na studia moze byc juz troche pozno, co nie znaczy ,ze nie pojde na nie :D Ja wciaz uwazam ,ze warto sie ksztalcic - dla siebie.. No ,ale kazdy na inne zdanie. Ja tez w kuchni we Wloszech zarabialam wiecej niz nie jeden Sedzia w Polsce :D Ale wolalabym byc sedzia w Polsce niz zwykla kuchta, ktora ktos wciaz roluje tylko dlatego ,ze jestem Polka.. Na dzien dzisiejszy uwazam,ze stac mnie na wiecej.. Wcale nie jest za pozno, wlasnie o tym rozmawaimy. Skonczylas studium kosmetyczne, wiec moglabys pojsc na kosmetologie, nawet zaocznie - tak dla podniesienia kwalifikacji :D No wlasnie? mamy tyle lat na ile się czujemy czyli wieczne 18 :D Na studia wcale nie jest za późno, u mnie na roku są jeszcze starsze panie i sobie radzą Także uważam że jeśli ktoś ma tylko chęci to zawsze może próbować ZAQOCHANA - 2010-01-14 15:08 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16459244) mamy tyle lat na ile się czujemy czyli wieczne 18 :D Na studia wcale nie jest za późno, u mnie na roku są jeszcze starsze panie i sobie radzą Także uważam że jeśli ktoś ma tylko chęci to zawsze może próbować I to jest postawa ,ktora popieram :oklaski: :D Ehhh jakbym miala zawsze pieniedzy pod dostatkiem, studiowalabym calez zycie.. :brzydal: Tak z innej beczki: Wiecie co ostatnio mi sie przytrafilo? Pozwolilam sobie wstawic moj numer gg w watki psiapsiolkowym :D Zeby ktos napisal na gg , do pogadania :D No i ostatnio dostalam wiadomosc z obcego numeru ,cytuje : "JESTES ZALOSNA, TY I TE TWOJE OPISY TEZ" ... :eek: Po moich wnikliwych pytaniach kto to, dziewczyna odpisala, ze wziela numer z forum ,bo chciala pogadac. Stwierdzila ,ze obserwuje moje opisy od jakiegos czasu i ,ze dalej uwaza ,ze jestem zalosna :hahaha: Swoja droga bawia mnie takie kobietki. I po co piszesz ,jak cos Ci nie pasuje? Potem tlumaczyla sie ,ze ja ponioslo bo miala zly dzien.. Choleryczka??? :hahaha::hahaha::hahaha: I na kims obcym musiala sie wyzyc hehhe... Ehhh i na tym forum jest wiele zlosliwosci... Merys - 2010-01-14 15:18 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16459836) No i ostatnio dostalam wiadomosc z obcego numeru ,cytuje : "JESTES ZALOSNA, TY I TE TWOJE OPISY TEZ" ... :eek: Po moich wnikliwych pytaniach kto to, dziewczyna odpisala, ze wziela numer z forum ,bo chciala pogadac. Stwierdzila ,ze obserwuje moje opisy od jakiegos czasu i ,ze dalej uwaza ,ze jestem zalosna :hahaha: Swoja droga bawia mnie takie kobietki. I po co piszesz ,jak cos Ci nie pasuje? Potem tlumaczyla sie ,ze ja ponioslo bo miala zly dzien.. Choleryczka??? :hahaha::hahaha::hahaha: I na kims obcym musiala sie wyzyc hehhe... Ehhh i na tym forum jest wiele zlosliwosci... :mdleje: nie ma to jak obrazac kogos przez internet:brzydal: manhatan17 - 2010-01-14 15:26 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,,, ZAQOCHANA - 2010-01-14 15:33 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez manhatan17 (Wiadomość 16460250) Ostatnio zauwazyłam ze czas strasznie szybko leci... i chyba lepiej zamaist sie zastanawiac "ile to juz ma sie lat" nie myslec o tym w ogole i zych chwila :ehem: Na studia zawsze mozna pojsc! mam kolezanke na roku ktorej ojciec studiuje zaocznie na tej samej uczelni, facet ok 50tki. tak wiec wystarcza dobre checi. To mnie dopiero zmobiliozowalo :D Fajna sparwa. podpisuje sie pod wypowiedziami wyzej : co u Ciebie lukaszatko? ZAQOCHANA niestety ale są ludzie i są ludzie... własnie dlatego większosc osob na forum stara sie w jak najwiekszym stopniu zachowac anonimowosc: nie podawac maila, dokłądniejszych danych itp. ale widac ze laska zachowała sie jak zwykła gówniara i tyle. nie bierz do głowy takich osób :nie:. polecam zaznaczenie w gg opcji aby nie otrzymywac wiadomosci od nieznajomych. a przed gadaniem z kims wymienic sie numerami np przez wiadomosci prywatne na wizazu. swojego czasu miałam własnie nieprzyjemna sytuacje z gg. koles ktory był tylko kolega do pogadania, po pół roku stwierdził ze czuje do mnie cos wiecej...dałam mu kosza delikatnego i ograniczyłam kontakty aby łatwiej mu było zapomniec. na to on zachował sie jak ostatni .... i obsypywał mnie wulgaryzmami. zablokowanie go nic nie dało bo pisał z innych numerów. komórke zmieniłam a w gg podałam fałszywe dane i po jakims czasie chyba pomyslał ze zmieniłam nr. tak wiec na rozne "typy i typiary" mozna sie naciac niestety :cool:. No ja mialam juz tyle takich znajomosci i natretow na koncie ,ze po tej akcji z laska z forum zmienilam numer i nie mam juz tego ,ktory podawalam.. ehh nawet dane mam inne.. Wkurzalo mnie zawsze ,ze ktos mi pisal i nie chcial sie odczepic, nie rozumial ze mam Tz .. alazkrainy - 2010-01-15 06:57 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16459836) Tak z innej beczki: Wiecie co ostatnio mi sie przytrafilo? Pozwolilam sobie wstawic moj numer gg w watki psiapsiolkowym :D Zeby ktos napisal na gg , do pogadania :D No i ostatnio dostalam wiadomosc z obcego numeru ,cytuje : "JESTES ZALOSNA, TY I TE TWOJE OPISY TEZ" ... :eek: Po moich wnikliwych pytaniach kto to, dziewczyna odpisala, ze wziela numer z forum ,bo chciala pogadac. Stwierdzila ,ze obserwuje moje opisy od jakiegos czasu i ,ze dalej uwaza ,ze jestem zalosna :hahaha: Swoja droga bawia mnie takie kobietki. I po co piszesz ,jak cos Ci nie pasuje? Potem tlumaczyla sie ,ze ja ponioslo bo miala zly dzien.. Choleryczka??? :hahaha::hahaha::hahaha: I na kims obcym musiala sie wyzyc hehhe... Ehhh i na tym forum jest wiele zlosliwosci... o kurcze teoretycznie lepiej na kimś obcym niz na bliskiej osobie, też sobie sposób znalazła nieco dziwny na rozładowanie emocji dlatego ja dla świętego spokoju nie podaję numer gg bo tak jak widać są ludzie i ludzie ale nie ma co się tym przejmować wild girl - 2010-01-15 07:57 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? przez neta to kazdy odwazny,a spotkaj takiego w ralu i juz nie taki rozmowny...tez mialam taka sytuacje,ktos pisal do mnie na gg i kom,ze jestem zalosna,i za duzo sobie wyobrazam,ja wiedzialam kto to jest i pozniej spotkalam ta osobe..i co sie okazalo,ze na zywo to juz nie miala odwagi mi nic powiedziec...coz wysmialam w twarz i powieszialam co o tym mysle ...tchorz:hahaha: Merys - 2010-01-15 08:02 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Dokladnie :D albo czeste zjawisko tutaj na forum "lapanie za slowka" i "pokazywanie swojej racji" lub zwykle bezsensowne czepialstwo:cool: alazkrainy - 2010-01-15 08:08 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16472987) Dokladnie :D albo czeste zjawisko tutaj na forum "lapanie za slowka" i "pokazywanie swojej racji" lub zwykle bezsensowne czepialstwo:cool: tak, to też; a najczęstsze to jest chamskie odsyłanie do wyszukiwarki... Ale nigdzie nigdy nie będzie ładnie pięknie, zawsze gdzieś jakieś "ale " się znajdzie Merys - 2010-01-15 08:16 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Nie wiem jak wam, ale mi jest latwiej w googlach cos znalezc, niz w tutaj na forum w wyszkuwiarce:confused: Nawet jak wpisze caly temat watku to i tak musze sie naszukac zeby go znalezc.:cojest: alazkrainy - 2010-01-15 08:25 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? No niestety też tak mam; także zbyt często tu nie szukam, chyba że jakoś mi się samo trafi; ZAQOCHANA - 2010-01-15 13:18 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez wild girl (Wiadomość 16472923) przez neta to kazdy odwazny,a spotkaj takiego w ralu i juz nie taki rozmowny...tez mialam taka sytuacje,ktos pisal do mnie na gg i kom,ze jestem zalosna,i za duzo sobie wyobrazam,ja wiedzialam kto to jest i pozniej spotkalam ta osobe..i co sie okazalo,ze na zywo to juz nie miala odwagi mi nic powiedziec...coz wysmialam w twarz i powieszialam co o tym mysle ...tchorz:hahaha: No to ladnie. Ale ta osoba Cie znala? Bo Ci co do mnie pisza nie znaja mnie :D Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16472987) Dokladnie :D albo czeste zjawisko tutaj na forum "lapanie za slowka" i "pokazywanie swojej racji" lub zwykle bezsensowne czepialstwo:cool: No dokladnie. Zreszta widzialas moj inny watek. Ja o jednym ,a one o drugim :mad: Gdybym chciala pisac o zazdrosci, to otworzylabym taki watek choc sa juz setki. Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16473063) tak, to też; a najczęstsze to jest chamskie odsyłanie do wyszukiwarki... Ale nigdzie nigdy nie będzie ładnie pięknie, zawsze gdzieś jakieś "ale " się znajdzie Racja. Ciekawa jestem czy na poczatku te ktore to dzis radza tez szukaly wszystkiego w wyszukiwarce zanim otworzyly jakis watek :D Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16473144) Nie wiem jak wam, ale mi jest latwiej w googlach cos znalezc, niz w tutaj na forum w wyszkuwiarce:confused: Nawet jak wpisze caly temat watku to i tak musze sie naszukac zeby go znalezc.:cojest: Mnie rowniez. I naprawde 2 razy na 10 znajduje to czego szukam. Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16473248) No niestety też tak mam; także zbyt często tu nie szukam, chyba że jakoś mi się samo trafi; I wlasnie jak nie szukam to wtedy samo sie trafia :D Merys - 2010-01-15 14:18 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Zaqochana widze ze zakonczylas swoj zwiazek. :glasiu: W tamtym watku nie chcialam pisac, ale jak z nim rozmawialas to czy spytal chociaz czemu z nim zrywasz? ZAQOCHANA - 2010-01-15 14:42 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16480066) Zaqochana widze ze zakonczylas swoj zwiazek. :glasiu: W tamtym watku nie chcialam pisac, ale jak z nim rozmawialas to czy spytal chociaz czemu z nim zrywasz? Hmm dlatego ,ze od tamtej pory nie sprobowal sie ze mna nawet skontaktowac. Zupelnoe to olal. Chce mnie ukarac? Nie uda mu sie.. Wysmial moje problemy, to co sie stalo z moja praca. Strwierdzil ,ze to sciema... Ja zylam tylko jego zyciem. Sluchalam o jego corce, o jego bylej (zwlaszcza o jego bylej) Liczyly sie tylko jego problemy. Potrafil mi opowiadac przez godzine o swojej ex ( jaka z niej menda i jak ona go gnebi) .. Jak mu powiedzialam ,ze ja chce miec dzieci to stwierdzil ,ze moze jedno bo on juz jedno ma.. Zreszta nie mam zamiaru znosic faktu ,ze stac go na kluby co weekend i jedzenie w plenerze ,a nie stac go na telefon do mnie. asiaczek_ - 2010-01-15 14:51 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16480635) Hmm dlatego ,ze od tamtej pory nie sprobowal sie ze mna nawet skontaktowac. Zupelnoe to olal. Chce mnie ukarac? Nie uda mu sie.. Wysmial moje problemy, to co sie stalo z moja praca. Strwierdzil ,ze to sciema... Ja zylam tylko jego zyciem. Sluchalam o jego corce, o jego bylej (zwlaszcza o jego bylej) Liczyly sie tylko jego problemy. Potrafil mi opowiadac przez godzine o swojej ex ( jaka z niej menda i jak ona go gnebi) .. Jak mu powiedzialam ,ze ja chce miec dzieci to stwierdzil ,ze moze jedno bo on juz jedno ma.. Zreszta nie mam zamiaru znosic faktu ,ze stac go na kluby co weekend i jedzenie w plenerze ,a nie stac go na telefon do mnie. :glasiu: :przytul: :* Bardzo Ci współczuję, ale jednocześnie jestem pełna podziwu. I życzę Ci wytrwałości przede wszystkim i dużo siły. Główka do góry:* Merys - 2010-01-15 14:56 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Eh slusznie postapilas, co za egoista z niego. Czasem taka odleglosc pokazuje nam z kim mamy do czynienia. Jestes silna babka, dasz rade, zawsze jak Cie gorszy dzien dopadnie, mozesz tutaj wyrzucic smutki:cmok: lukaszatko - 2010-01-15 15:55 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16458688) lukaszatko a co u Ciebie słychać ? A u mnie nic ciekawego się nie dzieje. Wszystko po staremu. Nie rozmawiam z TŻ. W domu panuje okropna cisza. Dźwięk rozlega się tylko wtedy jak dzidziuś zaczyna płakać. Strasznie jest tak żyć... Ostatnio mój TŻ powiedział,że już mnie nie kocha. Strasznie zabolało... Najgorsze jest to że ja wciąż go kocham. Narazie mieszkamy razem bo nie mogę znaleźć mieszkania. Staram się go znienawidzić wyzywając i bluzgając,ale to nic nie daje. To straszne uczucie jest silniejsze ode mnie... Nie wiem co mam zrobić żeby zapomnieć o nim. Mamy razem dziecko i synek jest strasznie podobny do TŻ co nie ułatwia mi zapomnieć o nim. Może jak któregoś dnia zobaczę go z inną kobietą to uczucie umrze... Merys - 2010-01-15 16:07 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Najlepszym wyjsciem chyba bedzie wrocic do Polski, zeby zapomniec o nim. Nie jest wart Ciebie... lukaszatko - 2010-01-15 16:12 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16482643) Najlepszym wyjsciem chyba bedzie wrocic do Polski, zeby zapomniec o nim. Nie jest wart Ciebie... To nic nie da. Tyle razy się rozstawaliśmy i zawsze wracaliśmy do siebie. Mieliśmy już kiedyś długą rozłąkę i kłóciliśmy się,ale mimo tego że on był bardzo daleko ja nie potrafiłam spotkać się z innym mężczyzną. Po prostu nawet nie potrafię pomyśleć o innym ZAQOCHANA - 2010-01-15 16:15 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez lukaszatko (Wiadomość 16482440) A u mnie nic ciekawego się nie dzieje. Wszystko po staremu. Nie rozmawiam z TŻ. W domu panuje okropna cisza. Dźwięk rozlega się tylko wtedy jak dzidziuś zaczyna płakać. Strasznie jest tak żyć... Ostatnio mój TŻ powiedział,że już mnie nie kocha. Strasznie zabolało... Najgorsze jest to że ja wciąż go kocham. Narazie mieszkamy razem bo nie mogę znaleźć mieszkania. Staram się go znienawidzić wyzywając i bluzgając,ale to nic nie daje. To straszne uczucie jest silniejsze ode mnie... Nie wiem co mam zrobić żeby zapomnieć o nim. Mamy razem dziecko i synek jest strasznie podobny do TŻ co nie ułatwia mi zapomnieć o nim. Może jak któregoś dnia zobaczę go z inną kobietą to uczucie umrze... :eeek: Bardzo mi przykro. Ale nie rozumiem jak Ty mozesz jeszcze nazywac tego czlowieka " moj Tz" .. to bardzo przykre.. Merys - 2010-01-15 16:16 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Nie zakladaj z gory, powiedz mi szczerze czy chcesz byc z facetem ktory Cie tak traktuje, ba moze nawet zdradza? Chcesz przez reszte zycia, czuc sie tak upokarzana? Czas wziasc przyszlosc w swoje rece, a nie byc z kims kto Cie nie szanuje. Nie licz na to ze on sie zmieni, a moze byc jeszcze gorzej. lukaszatko - 2010-01-15 16:21 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Mówią że miłość jest ślepa :-) Święta prawda :ehem: Ja już taka jestem,że jak zwiąże się z mężczyzną którego bardzo pokocham to do końca życia. Nie szukam przygód i nie zdradzam bo dla mnie to jest chore i bez sensu. Poczekam na jego krok. Może widok z inną kobietą zabije we mnie tą chorą miłość. Chciałabym... ZAQOCHANA - 2010-01-15 16:25 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez lukaszatko (Wiadomość 16482924) Mówią że miłość jest ślepa :-) Święta prawda :ehem: Ja już taka jestem,że jak zwiąże się z mężczyzną którego bardzo pokocham to do końca życia. Nie szukam przygód i nie zdradzam bo dla mnie to jest chore i bez sensu. Poczekam na jego krok. Może widok z inną kobietą zabije we mnie tą chorą miłość. Chciałabym... Ja tez jestem w stanie skupic sie tylko na jednym mezczyznie. Ale skoro on Cie tak traktuje? Nie zasluguje na taka mlilosc. Nie zasluguje na zadna milosc!!! Merys - 2010-01-15 16:27 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Widzisz chodzilo mi o to, zebys ulozyla sobie zycie z osoba ktora odwzajemni Twoje uczucie. Moze i milosc jest slepa, ale w zyciu kierujemy sie tez rozumem i Ty tez zacznij. Nie chce Cie urazic tylko po prostu przemowic do rozsadku, a i tak wiem ze zrobisz po swojemu. lukaszatko - 2010-01-15 16:28 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16482831) Nie zakladaj z gory, powiedz mi szczerze czy chcesz byc z facetem ktory Cie tak traktuje, ba moze nawet zdradza? Chcesz przez reszte zycia, czuc sie tak upokarzana? Czas wziasc przyszlosc w swoje rece, a nie byc z kims kto Cie nie szanuje. Nie licz na to ze on sie zmieni, a moze byc jeszcze gorzej. Masz rację... Zdaje sobie sprawę z tego,że on się nie zmieni. Chociaż on kiedyś taki nie był. Zmienił się jakieś 2lata temu. Zawsze był dojrzałym, odpowiedzialnym i kochającym facetem. Uważam,że dużo jest też mojej winy,że on się tak zmienił. Bo ja też od jakiś 2lat bardzo się zmieniłam. Jestem strasznie nerwowa i wybucham czasami bez powodu wyzywając i bluzgając. Oboje się zmieniliśmy. Najlepiej byłoby szczerze ze sobą porozmawiać,ale on od jakiegoś czasu nie potrafi albo nie chce mnie słuchać. ZAQOCHANA - 2010-01-15 16:56 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez lukaszatko (Wiadomość 16483081) Masz rację... Zdaje sobie sprawę z tego,że on się nie zmieni. Chociaż on kiedyś taki nie był. Zmienił się jakieś 2lata temu. Zawsze był dojrzałym, odpowiedzialnym i kochającym facetem. Uważam,że dużo jest też mojej winy,że on się tak zmienił. Bo ja też od jakiś 2lat bardzo się zmieniłam. Jestem strasznie nerwowa i wybucham czasami bez powodu wyzywając i bluzgając. Oboje się zmieniliśmy. Najlepiej byłoby szczerze ze sobą porozmawiać,ale on od jakiegoś czasu nie potrafi albo nie chce mnie słuchać. Ehhh ciezko zrozumiec tych facetow... On Cie traktuje okropnie, ale powiedzial ,ze Cie nie kocha, a moj z kolei uparcie twierdzil ( i dalej twierdzi) ze mnie kocha>!! i traktuje mnie rowniez okropnie ... :confused: Ale koniec z tym. Nie dam sobie wiecej mydlic oka :mad: Merys - 2010-01-15 17:36 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Zaqochana:oklaski: Chcialam dodac ze niektorzy faceci to doskonali aktorzy, pozniej pokazuja swoja twarz... ZAQOCHANA - 2010-01-15 17:52 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16484422) Zaqochana:oklaski: Chcialam dodac ze niektorzy faceci to doskonali aktorzy, pozniej pokazuja swoja twarz... :brzydal: Jakie my kobiety jestesmy biedne. Wszystko kreci sie wokol facetow, czy jestesmy w zwiazku czy jestesmy singielkami.. :cojest: Czasami zal samej siebie ,ze moje szczescie w duzej mierze zalezy od samca :confused: Tak jakby ktos ciagle mna kierowal .. A ten psychol codziennie rano robi mi sygnaly. Nie wiem w jakim celu. Sa to godziny w jakich on wstaje ( 6-8) nie wiem co mi chce tym udowodnic. Ze niby jestem pierwsza rzecza o jakiej mysli po przebudzeniu? Czy to ,.ze musi tak szybko wstawac do pracy... biedaczysko..:brzydal: Merys - 2010-01-15 18:00 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16484770) :brzydal: Jakie my kobiety jestesmy biedne. Wszystko kreci sie wokol facetow, czy jestesmy w zwiazku czy jestesmy singielkami.. :cojest: Czasami zal samej siebie ,ze moje szczescie w duzej mierze zalezy od samca :confused: Tak jakby ktos ciagle mna kierowal .. A ten psychol codziennie rano robi mi sygnaly. Nie wiem w jakim celu. Sa to godziny w jakich on wstaje ( 6-8) nie wiem co mi chce tym udowodnic. Ze niby jestem pierwsza rzecza o jakiej mysli po przebudzeniu? Czy to ,.ze musi tak szybko wstawac do pracy... biedaczysko..:brzydal: Fakt, czasem wypadaloby dac sobie w pusty leb:D Chociaz ja staram sie pokazywac "ze co mnie nie zabije, to mnie wzmocni". Czasem za tokiem myslenia innych ludzi nie nadażam:brzydal: :brzydal: alazkrainy - 2010-01-15 18:27 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16480635) Hmm dlatego ,ze od tamtej pory nie sprobowal sie ze mna nawet skontaktowac. Zupelnoe to olal. Chce mnie ukarac? Nie uda mu sie.. Wysmial moje problemy, to co sie stalo z moja praca. Strwierdzil ,ze to sciema... Ja zylam tylko jego zyciem. Sluchalam o jego corce, o jego bylej (zwlaszcza o jego bylej) Liczyly sie tylko jego problemy. Potrafil mi opowiadac przez godzine o swojej ex ( jaka z niej menda i jak ona go gnebi) .. Jak mu powiedzialam ,ze ja chce miec dzieci to stwierdzil ,ze moze jedno bo on juz jedno ma.. Zreszta nie mam zamiaru znosic faktu ,ze stac go na kluby co weekend i jedzenie w plenerze ,a nie stac go na telefon do mnie. Dobrze zrobiłaś, z tego co opisujesz to on wcale się z Tobą nie liczył; a przecież w związku nie o to chodzi; jeszcze sobie życie ułożysz :ehem: lukaszatko to nic że go kochasz, ale teraz musisz myśleć o szczęściu synka i o swoim, musisz Wam zapewnić dobre życie, bo ten facet Wam tego nie da, już pokazał co potrafi; a na co Ci później na kolejne lata problemy, po co ma to dziecko oglądać, patrzeć jak płaczesz jak się kłócicie? ZAQOCHANA - 2010-01-15 18:59 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez alazkrainy (Wiadomość 16485479) Dobrze zrobiłaś, z tego co opisujesz to on wcale się z Tobą nie liczył; a przecież w związku nie o to chodzi; jeszcze sobie życie ułożysz :ehem: lukaszatko to nic że go kochasz, ale teraz musisz myśleć o szczęściu synka i o swoim, musisz Wam zapewnić dobre życie, bo ten facet Wam tego nie da, już pokazał co potrafi; a na co Ci później na kolejne lata problemy, po co ma to dziecko oglądać, patrzeć jak płaczesz jak się kłócicie? Mam nadzieje. Wlasnie mam okrutnego dola. Zaczynam plakac. On robi mi wciaz sygnaly.chce zebym zadzwonila. A mnie to drazni. Drazni mnie to ,ze nawet teraz sam nie da nic od siebie. Kompletnie nic. Moze znow mi bedzie plakal do telefonu albo sie upije i tez bedzie plakal. Czesto placze. Juz sie nawet przyzwyczailam bo dodam ,ze to pierwszy moj facet, ktory naprawde placze prz kobiecie. Ja nigdy nie potrafilam sie tak rozryczec, szlochac i zawodzic... ale to wcale nie znaczy ,ze jestem zimna...:prosi: alazkrainy - 2010-01-15 19:01 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16486187) Mam nadzieje. Wlasnie mam okrutnego dola. Zaczynam plakac. On robi mi wciaz sygnaly.chce zebym zadzwonila. A mnie to drazni. Drazni mnie to ,ze nawet teraz sam nie da nic od siebie. Kompletnie nic. Moze znow mi bedzie plakal do telefonu albo sie upije i tez bedzie plakal. Czesto placze. Juz sie nawet przyzwyczailam bo dodam ,ze to pierwszy moj facet, ktory naprawde placze prz kobiecie. Ja nigdy nie potrafilam sie tak rozryczec, szlochac i zawodzic... ale to wcale nie znaczy ,ze jestem zimna...:prosi: :glasiu: nawet nie wiem co powiedzieć niech sam zadzwoni skro mu zależy dlaczego to Ty masz rękę pierwsza wyciągać ? Merys - 2010-01-15 19:23 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Zaqochana rycz ile wlezie, niech Ci ulzy na sercu:cmok: Martynika - 2010-01-15 20:16 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Signomi (Wiadomość 15304314) ooo tez chetnie poczytam odpowiedzi ... ja wymyslilam sobie cos na rozladowanie napiecia.. jakis basen .. myslalam nawet nad zakupem worka treningowego bo w takich chwilach mam ochote w cos uderzyc z calej sily... :D ale jak beda jakies inne pomysly to chetnie poczytam :) też myślałam o worku trningowym:) czasami też mam taki głupi dzień, że ciągle się wściekam, krzyczę albo wyzywam... :brzydal:o melisie nie pomyślałam, hmmmm..... musze spróbować:) czasem jak staram się zapanować nad tą złością to wychodzi jeszcze gorzej... jak zbyt wiele tej złości się we mnie skumuluje.....to.....uuuu uuu.... lepiej nie mówić o tym jak to wygląda....:( mam nadzieję, że kedyś to minie. staram się pracować nad sobą:) asiaczek_ - 2010-01-15 20:19 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16486187) Mam nadzieje. Wlasnie mam okrutnego dola. Zaczynam plakac. On robi mi wciaz sygnaly.chce zebym zadzwonila. A mnie to drazni. Drazni mnie to ,ze nawet teraz sam nie da nic od siebie. Kompletnie nic. Moze znow mi bedzie plakal do telefonu albo sie upije i tez bedzie plakal. Czesto placze. Juz sie nawet przyzwyczailam bo dodam ,ze to pierwszy moj facet, ktory naprawde placze prz kobiecie. Ja nigdy nie potrafilam sie tak rozryczec, szlochac i zawodzic... ale to wcale nie znaczy ,ze jestem zimna...:prosi: Też jestem zdania, że płacz jest dobry na wszystko. Bo najgorzej dusić wszystkie złe emocje w sobie:( Popłacz kochana, a na pewno poczujesz się lepiej. W nas też zawsze znajdziesz oparcie!:* :przytul: ZAQOCHANA - 2010-01-15 21:30 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Martynika (Wiadomość 16488003) też myślałam o worku trningowym:) czasami też mam taki głupi dzień, że ciągle się wściekam, krzyczę albo wyzywam... :brzydal:o melisie nie pomyślałam, hmmmm..... musze spróbować:) czasem jak staram się zapanować nad tą złością to wychodzi jeszcze gorzej... jak zbyt wiele tej złości się we mnie skumuluje.....to.....uuuu uuu.... lepiej nie mówić o tym jak to wygląda....:( mam nadzieję, że kedyś to minie. staram się pracować nad sobą:) Witamy :cmok: Kolejna choleryczka sie do nas przylacza? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16486712) Zaqochana rycz ile wlezie, niech Ci ulzy na sercu:cmok: Dziekuje bardzo :cmok:Kurcze , drugi raz w zyciu mnie to spotyka :D Ale dalej byc tak nie moze! Cytat: Napisane przez asiaczek_ (Wiadomość 16488109) Też jestem zdania, że płacz jest dobry na wszystko. Bo najgorzej dusić wszystkie złe emocje w sobie:( Popłacz kochana, a na pewno poczujesz się lepiej. W nas też zawsze znajdziesz oparcie!:* :przytul: :cmok:Dzieki ,dzieki. Nie ma to jak w gronie kobiet :D manhatan17 - 2010-01-16 02:22 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ,, wild girl - 2010-01-16 07:49 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16478753) No to ladnie. Ale ta osoba Cie znala? Bo Ci co do mnie pisza nie znaja mnie :D no wlasnie mnie nie znala...zobaczyla mnie gdzie na jakiejs imprezie i oczywiscie wywnioskowala z samego patrzenia na mnie,jaka jestem osoba...kilka dni pozniej zaczelo sie pisanie do mnie...ja sie dowiedzialam kto to wypisuje bo znalam ta dzieczyne z widzenia i wiedzialam od innych,ze to taka zazdrosnica i sie doczepia do ludzi bez powodu...szkoda gadac... ZAQOCHANA - 2010-01-16 13:15 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez wild girl (Wiadomość 16493221) no wlasnie mnie nie znala...zobaczyla mnie gdzie na jakiejs imprezie i oczywiscie wywnioskowala z samego patrzenia na mnie,jaka jestem osoba...kilka dni pozniej zaczelo sie pisanie do mnie...ja sie dowiedzialam kto to wypisuje bo znalam ta dzieczyne z widzenia i wiedzialam od innych,ze to taka zazdrosnica i sie doczepia do ludzi bez powodu...szkoda gadac... Wow...to sie popisala intelektem :brzydal: Niestety takich ludzi jest cala masa wokol i nic sie nie poradzi. Pamietam doskonale jakie wredoty chodzily ze mna do szkoly. Gdy czegos pozazdroscily, chocby tego ,ze ktos ladniejszy jest od nich..potrafily niezle uprzykrzyc zycie. Nie wiem skad sie takie biora ,ale wiem ,za nalezy ignorowac takie istoty , bo chca tylko zwrocic na siebie uwage.. Martynika - 2010-01-16 15:41 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? widzę, że jest nas sporo:) choleryczki, które nie potrafią nad sobą zapanować :/ mnie czasem drazni praktycznie wszystko.... jak ostatnio sprzątnęłam pokój a mój Tż wrócił z pracy i rzucił koszulkę na podłogę to normalnie aż gotowałam się w sobie. a czasem jak już wybuchnę to potrafię uderzyć np pięścią w ścianę, co boleśnie się dla mnie kończy. zdarza się, że udaje mi się zapanować nad sobą, ale to rzadkość... jak ostatnio dowiedziałam się, że ktoś powiedział o mnie mało fajne rzeczy to w pierwszej chwili myślałam, że wydrapię jej oczy, a potem popłkałam się jak dziecko. no i oczywiście noc miałam już z głowy, bo myślałam o powodach słów które o mnie powiedziano itp.... a jeśli chodzi o moje napady wściekłości na szczęscie jeszcze nie zdarzyło mi się nic potłuc itp :) ZAQOCHANA - 2010-01-16 16:37 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Martynika (Wiadomość 16502302) widzę, że jest nas sporo:) choleryczki, które nie potrafią nad sobą zapanować :/ mnie czasem drazni praktycznie wszystko.... jak ostatnio sprzątnęłam pokój a mój Tż wrócił z pracy i rzucił koszulkę na podłogę to normalnie aż gotowałam się w sobie. a czasem jak już wybuchnę to potrafię uderzyć np pięścią w ścianę, co boleśnie się dla mnie kończy. zdarza się, że udaje mi się zapanować nad sobą, ale to rzadkość... jak ostatnio dowiedziałam się, że ktoś powiedział o mnie mało fajne rzeczy to w pierwszej chwili myślałam, że wydrapię jej oczy, a potem popłkałam się jak dziecko. no i oczywiście noc miałam już z głowy, bo myślałam o powodach słów które o mnie powiedziano itp.... a jeśli chodzi o moje napady wściekłości na szczęscie jeszcze nie zdarzyło mi się nic potłuc itp :) . :brzydal: No piescia w sciane nie walnelam nigdy ,ale glowa tak. Lekko. Ale potrafie rzucic w kogos krzeslem. Wcale sie tym nie szczyce. Raczej mi wstyd. Zdarzalo mi sie tez rzucac popielniczka , i takimi innymi.. Nigdy sie nie pobilam, tzn nie uderzylam zadnej dziewczyny. Odkad pamietam baly sie bo potrafie sie bic. Cwiczylam zaciekle na kolegach w szkole :D Zazwyczaj byly to zarty,ale jakis respekt zawsze wszyscy mieli. Nie jestem typowa ,wulgarna laska z papierosem w ustach. Akurat takie zawsze mnie draznily. Biegaja po klubach, w jednej dloni faja, w drugiej dloni piwsko.. wulgaryzmy sypia sie jak z rekawa ,a glupota paruje uszami.. Takie zazwyczaj lubia zaczepiac innych, prowokowac. Zalosne zachowianie... Ja pozornie wydaje sie spokojna, ucielesnienie spokoju wrecz... Czasami nawet jestem ..chodzi tu tylko o te hmm wybuchy choleryzmu.. :confused: Czesze sie i po 5 minutach wygladam jakbym wrocila z wojny.. lzy leja sie strumieniami, trzese sie .. za 5 minut znow spokojna :confused: Wariactwo.. wild girl - 2010-01-17 07:41 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16503495) . :brzydal: No piescia w sciane nie walnelam nigdy ,ale glowa tak. Lekko. Ale potrafie rzucic w kogos krzeslem. Wcale sie tym nie szczyce. Raczej mi wstyd. Zdarzalo mi sie tez rzucac popielniczka , i takimi innymi.. Nigdy sie nie pobilam, tzn nie uderzylam zadnej dziewczyny. Odkad pamietam baly sie bo potrafie sie bic. Cwiczylam zaciekle na kolegach w szkole :D Zazwyczaj byly to zarty,ale jakis respekt zawsze wszyscy mieli. Nie jestem typowa ,wulgarna laska z papierosem w ustach. Akurat takie zawsze mnie draznily. Biegaja po klubach, w jednej dloni faja, w drugiej dloni piwsko.. wulgaryzmy sypia sie jak z rekawa ,a glupota paruje uszami.. Takie zazwyczaj lubia zaczepiac innych, prowokowac. Zalosne zachowianie... Ja pozornie wydaje sie spokojna, ucielesnienie spokoju wrecz... Czasami nawet jestem ..chodzi tu tylko o te hmm wybuchy choleryzmu.. :confused: Czesze sie i po 5 minutach wygladam jakbym wrocila z wojny.. lzy leja sie strumieniami, trzese sie .. za 5 minut znow spokojna :confused: Wariactwo.. jakbym o sobie czytala:D ilez to razy rzucilam sobie talerzem,szklanka czy innym przedmiotem... a ja strzelilam taka jedna w twarz az jej makijaz zszedl:cojest:zasluzyla bo gadala takie bzdury,ze nie moglam jej darowac... zwykle unosze sie godnoscia i nie bije sie z nikm,ale jek ktos naprawde mi zalezie za skore to moze liczyc na zemste... mi wiele osob powiedzialo,ze chowam diabla za skora nati360 - 2010-01-17 08:59 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? ZaQochana mój były jak chcial cos osiagnac to tez potrfil sie rozplakac a byl z niego niezly dran. :ehem: Ja mam takiego nerwa na TZ ze chyba mu cos dzis zrobie. ZAQOCHANA - 2010-01-17 12:16 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez wild girl (Wiadomość 16512501) jakbym o sobie czytala:D ilez to razy rzucilam sobie talerzem,szklanka czy innym przedmiotem... a ja strzelilam taka jedna w twarz az jej makijaz zszedl:cojest:zasluzyla bo gadala takie bzdury,ze nie moglam jej darowac... zwykle unosze sie godnoscia i nie bije sie z nikm,ale jek ktos naprawde mi zalezie za skore to moze liczyc na zemste... mi wiele osob powiedzialo,ze chowam diabla za skora Ja uderzylabym tylko jakbym dostala pierwsza. Mam swoje zasady :D Cytat: Napisane przez nati360 (Wiadomość 16512960) ZaQochana mój były jak chcial cos osiagnac to tez potrfil sie rozplakac a byl z niego niezly dran. :ehem: Ja mam takiego nerwa na TZ ze chyba mu cos dzis zrobie. <Byl jak dziecko ,gdy plakal.. Hmm mam na mysli ,ze wzruszal sie ,gdy wspominal swoja coreczke, nie wie czy probowalby brac mnie na litosc.. nati360 - 2010-01-17 13:13 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16516199) <Byl jak dziecko ,gdy plakal.. Hmm mam na mysli ,ze wzruszal sie ,gdy wspominal swoja coreczke, nie wie czy probowalby brac mnie na litosc.. A jak się sprawy maja? Dalej puszcza Ci syg? Moj byly tez tak robil, na szczescie sie nie dalam, straszyl mnie, ze sie zabije itp. itd. :rolleyes: A jednak zyje i podobno ma zone i dziecko :rolleyes: ZAQOCHANA - 2010-01-17 13:30 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez nati360 (Wiadomość 16517486) A jak się sprawy maja? Dalej puszcza Ci syg? Moj byly tez tak robil, na szczescie sie nie dalam, straszyl mnie, ze sie zabije itp. itd. :rolleyes: A jednak zyje i podobno ma zone i dziecko :rolleyes: Tak. Ostatnie sygnaly robil mi w piatek. Kilka pod rzad. Od tamtej pory cisza....weekend mamy :hahaha:Tak, tez to slyszalam,ze jak go oleje to on zle skonczy,ze zycie straci sens, ze sie zapier**** ... Ja doskonale wiem ,ze bedzie czekal do mojego powrotu. I bedzie mnie szukal. On mi naprawde nie zrobil mi krzywdy w zyciu. To ktos kto nosi na rekach...ale rozlaka zrobila swoje.. Merys - 2010-01-17 13:35 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez ZAQOCHANA (Wiadomość 16517895) Tak. Ostatnie sygnaly robil mi w piatek. Kilka pod rzad. Od tamtej pory cisza....weekend mamy :hahaha: :mdleje: ZAQOCHANA - 2010-01-17 13:41 Dot.: Choleryczki !!! Jak tu sie opanowac?? Cytat: Napisane przez Merys (Wiadomość 16518029) :mdleje: Ktora czesc tak Cie zszokowala? :hahaha: Strona 4 z 7 • Znaleźliśmy 1091 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7 ďťż |
||||
Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl. | |||||