Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
kardashi - 2010-02-06 21:50
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17011373) A dla mnie nie. Ale tylko w jakimś wczesnym okresie plodowym (do 4-5 tygodnia :>) Moim zdaniem to mniejsza krzywda dla dziecka niż zapewnienie mu porażki na starcie - życia w domu, w których nikt go nie kocha, poczuciu, że jest się niechcianym itd.
Wiem, że jest jeszcze adopcja. Ale sama chyba też wolałabym mieć problem z głowy, a raczej z brzucha.
Kardashi mnie bardzo cieszy twoja radość z posiadania maleństwa. Cieszę się Twoim szczęściem bo wiem, że ja bym tak nie mogła. W sprawie aborcji raczej do kompromisu nie dojdziemy ale szanuję Twoje zdanie :)
---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------
Koniecznie! O tych wpomnianych przeze mnie przypadkach czytałam w wątku katolickie sumienie ginekologa czy jakoś tak.
Szkoda tylko, że w małych miastach może być tylko jeden gin, własnie taki, a na prywatne wizyty wielu osób nie stac...
Zgadzam się w 100% do zabezpieczenia. Nie chcesz dzieci to się zabezpiecz a nie płacz potem, że będzie dzidzia... :baba: Rzadko kiedy kobieta dowiaduje się o ciąży w 4-5 tyg.. Chyba że jest wyczekiwana a testy robione są codziennie z nadzieją na ujrzenie 2 kresek..
Dla mnie jest dokładnie, takie pozbycie się problemu.. :-p
Ja nie mówię aborcji NIE tylko dlatego że ja jestem w ciąży itp. Ja zawsze mialam takie zdanie o aborcji ;)
Ale kuurde.. o tych ginach to nieźle.. Myślałam że u mnie jest zadupię. Ale przynajmniej ginekolog nie robi problemów z antykoncepcją i nie uważa tego za grzech.. :]
Asik kurdę.. współczuje Ci tego gina :yyyy: Naprawdę dziwny.. i ten gin i te pielęgniary..
---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------
Cytat:
Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17011425) Ale my dzisiaj tematy mamy...;) Przynajmniej wątek nie umiera :brzydal:
i nie piszemy o słitaśnych rzeczach, a poruszamy powazne tematy :D
Jak na studentki przystało :D
shewa - 2010-02-06 21:50
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17011373) A dla mnie nie. Ale tylko w jakimś wczesnym okresie plodowym (do 4-5 tygodnia :>) Moim zdaniem to mniejsza krzywda dla dziecka niż zapewnienie mu porażki na starcie - życia w domu, w których nikt go nie kocha, poczuciu, że jest się niechcianym itd.
Wiem, że jest jeszcze adopcja. Ale sama chyba też wolałabym mieć problem z głowy, a raczej z brzucha.
Kardashi mnie bardzo cieszy twoja radość z posiadania maleństwa. Cieszę się Twoim szczęściem bo wiem, że ja bym tak nie mogła. W sprawie aborcji raczej do kompromisu nie dojdziemy ale szanuję Twoje zdanie :)
---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------
Koniecznie! O tych wpomnianych przeze mnie przypadkach czytałam w wątku katolickie sumienie ginekologa czy jakoś tak.
Szkoda tylko, że w małych miastach może być tylko jeden gin, własnie taki, a na prywatne wizyty wielu osób nie stac...
Zgadzam się w 100% do zabezpieczenia. Nie chcesz dzieci to się zabezpiecz a nie płacz potem, że będzie dzidzia... :baba: Wtedy jest jeszcze zarodkiem. W zasadzie do 3-4 tygodnia zygota jeszcze przechodzi procesy takie jak bruzdkowanie i gastrulacja, potem staje się zarodkiem. Od ok 8-9 tygodnia dopiero można nazwać dziecko płodem.
Ja nie mam nic przeciwko aborcji. Sama byłam w takiej sytuacji że nie wiem co bym zrobiła gdybym była w ciąży. TŻ mnie zostawił, rodzice w kłopotach finansowych, warunków mieszkalnych 0. Podejrzewam, że usunęłabym, i to dla dobra dziecka.
Poza tym wg mnie lepiej dla dziecka jeśli nie musi żyć w patologicznych rodzinach, nie patrzeć na rodziców alkoholików, nie jest bite, głodzone... a i taki przypadek mam w swojej rodzinie chociażby.
kardashi - 2010-02-06 21:52
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Dla mnie w patologicznych rodzinach powinna być kastracja :brzydal:
kasienka.b - 2010-02-06 21:52
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011587) Rzadko kiedy kobieta dowiaduje się o ciąży w 4-5 tyg.. Chyba że jest wyczekiwana a testy robione są codziennie z nadzieją na ujrzenie 2 kresek..
Dla mnie jest dokładnie, takie pozbycie się problemu.. :-p
Ja nie mówię aborcji NIE tylko dlatego że ja jestem w ciąży itp. Ja zawsze mialam takie zdanie o aborcji ;)
Ale kuurde.. o tych ginach to nieźle.. Myślałam że u mnie jest zadupię. Ale przynajmniej ginekolog nie robi problemów z antykoncepcją i nie uważa tego za grzech.. :]
Asik kurdę.. współczuje Ci tego gina :yyyy: Naprawdę dziwny.. i ten gin i te pielęgniary..
---------- Dopisano o 22:50 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------
Przynajmniej wątek nie umiera :brzydal:
i nie piszemy o słitaśnych rzeczach, a poruszamy powazne tematy :D
Jak na studentki przystało :D Z tymi tygodniami masz rację. Ale miałam tu na myśli generalnie wczesną ciążę.
Wiem, że to pozbycie się problemu. Ale tak jak mówiłam, dla mnie to mniejsze zło niż od poczatku skazać dziecko na życiową porażkę.
Co do Twojego zdania to domyślam się, że nie ma nic wspólnego z Twoją ciążą :) To naturalne, że jedni są za a inni sa przeciw. I jedni i drudzy mają słuszne argumenty ale do porozumienia pewnie nigdy nie dojdą.
Co do ginów - tacy niestety istnieją. Rozumiem, że ktoś nie chce przepisać tabsów 14 latce sugerując, żeby się jeszcze wstrzymała ale dorosłej kobiecie? To już przesada :baba:
asik1503 - 2010-02-06 21:54
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
ehh... a no ogólnie ten gin to traktuje pacjentki jak przedmioty... Zawsze na dzień dobry pyta" co panią do mnie sprowadza" :yyyy: "no wiem pan pragnę aby pogrzebał mi pan w ci**" :kwasny: jak moja siostra poszła pierwszy raz na wizytę bo podejrzewała ciąże to jej powiedział, że owszem jest pani w ciąży ale mamy limit na USG i niech pani przyjdzie za 3 miesiące... to chyba już lekka przesada...
kasienka.b - 2010-02-06 21:54
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez shewa (Wiadomość 17011674) Wtedy jest jeszcze zarodkiem. W zasadzie do 3-4 tygodnia zygota jeszcze przechodzi procesy takie jak bruzdkowanie i gastrulacja, potem staje się zarodkiem. Od ok 8-9 tygodnia dopiero można nazwać dziecko płodem.
Ja nie mam nic przeciwko aborcji. Sama byłam w takiej sytuacji że nie wiem co bym zrobiła gdybym była w ciąży. TŻ mnie zostawił, rodzice w kłopotach finansowych, warunków mieszkalnych 0. Podejrzewam, że usunęłabym, i to dla dobra dziecka.
Poza tym wg mnie lepiej dla dziecka jeśli nie musi żyć w patologicznych rodzinach, nie patrzeć na rodziców alkoholików, nie jest bite, głodzone... a i taki przypadek mam w swojej rodzinie chociażby. Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011708) Dla mnie w patologicznych rodzinach powinna być kastracja :brzydal: I z jedną i z drugą się zgadzam :)
Shewcia co do tygodni przyznałam Wam rację pomyliłam się poprostu...
kardashi - 2010-02-06 21:55
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No dokładnie.. dziewczynie która dopiero co zaczęła miesiączkować to rozumiem.. ale 20letniej kobiecie :eek:
Ogólnie dla mnie nie powinno być problemu z antykoncepcją.. A na pewno nie powinien robić tego ginekolog!
kasienka.b - 2010-02-06 21:56
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17011762) ehh... a no ogólnie ten gin to traktuje pacjentki jak przedmioty... Zawsze na dzień dobry pyta" co panią do mnie sprowadza" :yyyy: "no wiem pan pragnę aby pogrzebał mi pan w ci**" :kwasny: jak moja siostra poszła pierwszy raz na wizytę bo podejrzewała ciąże to jej powiedział, że owszem jest pani w ciąży ale mamy limit na USG i niech pani przyjdzie za 3 miesiące... to chyba już lekka przesada... Żeby tylko lekka :eek:
---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:55 ----------
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011774) No dokładnie.. dziewczynie która dopiero co zaczęła miesiączkować to rozumiem.. ale 20letniej kobiecie :eek:
Ogólnie dla mnie nie powinno być problemu z antykoncepcją.. A na pewno nie powinien robić tego ginekolog! :ehem:
kardashi - 2010-02-06 21:56
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17011762) ehh... a no ogólnie ten gin to traktuje pacjentki jak przedmioty... Zawsze na dzień dobry pyta" co panią do mnie sprowadza" :yyyy: "no wiem pan pragnę aby pogrzebał mi pan w ci**" :kwasny: jak moja siostra poszła pierwszy raz na wizytę bo podejrzewała ciąże to jej powiedział, że owszem jest pani w ciąży ale mamy limit na USG i niech pani przyjdzie za 3 miesiące... to chyba już lekka przesada... :eek: :confused:
ja bym takiego zmieniła jak najszybciej. Kobieta u gina powinna czuć sie swobodnie (w miare swoich możliwości)! Że taki wogole jest ginekologiem :confused:
tenebris - 2010-02-06 21:58
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja się do ginekologa państwowego zawsze wbijam na chama ;P Co prawda trzeba czekać po 2h no ale przynajmniej za free. :]
kasienka.b, cieszę się że nie jestem sama w swoich poglądach. :)
Dla mnie także usunięcie płodu, to nie jest morderstwo jeśli mówimy o kilku pierwszych tygodniach. Oczywiście to kwestia sporna i nigdy się nie dojdzie do konsensusu, ale uważam, że jako że nasz gatunek zagrożony nie jest, to nie powinno się nikogo przymuszać do rodzenia.
Widzę to po sobie. Takie osoby jak ja po prostu nie powinny mieć dzieci. I jakbym przez przypadek zaszła w ciążę (tabsy nie dają 100% pewności), to szukałabym kogoś kto by mi ją usunął.
Zresztą przyczyn usunięcia ciąży może być wiele:
- tak jak u mnie, na zasadzie "nie nadaję się na matkę"
- dziecko gwałtu
Czy każda dziewczyna byłaby w stanie wychować dziecko gwałciciela?
- zagrożenie życia matki
Czy podpisanie zgody na usunięcie ciąży by ratować własne życie to też morderstwo?
- brak zabezpieczenia
Tutaj zawiniła głupota, ale nie wiem czemu za głupotę rodziców ma płacić dziecko. Znam co najmniej 3 takie mamusie co nie usunęły. teraz te dzieci walają się całe dnie po sąsiadkach, a one ledwo wiążą koniec z końcem.
kardashi - 2010-02-06 22:02
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17011878) - brak zabezpieczenia
Tutaj zawiniła głupota, ale nie wiem czemu za głupotę rodziców ma płacić dziecko. Znam co najmniej 3 takie mamusie co nie usunęły. teraz te dzieci walają się całe dnie po sąsiadkach, a one ledwo wiążą koniec z końcem.
Upadły by fabryki produkujące środki antykoncepcyjne :brzydal:
By było 'po co mam kisić siura w gumce jak mogę pozniej usunąć' albo 'po co mam truć sie tabsami jak mogę usunąć' :]
asik1503 - 2010-02-06 22:02
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
On kiedyś był dobry... Chyba z wiekiem zaczęła mu się praca co raz mniej podobać... Moja siostra oczywiście od razu poszła do innego i właśnie do tego i ja planuję się pójść zapisać :)
ehh... w ogóle rozważam zmianę tabsów bo chyba po roku mój organizm jakoś się na nie obraził :-p
tenebris - 2010-02-06 22:02
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Mój pierwszy gin był Turkiem, nie spytał mnie nawet czy jestem dziewicą i po co przyszłam, od razu wsadził mnie na fotel i zaczął wciskać mi ten wziernik dopóki się zorientował że coś "nie idzie". O.o Bolało jak cholera.<br>Mam traumatyczne przejścia. ;P<br>
kardashi - 2010-02-06 22:04
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17011971) On kiedyś był dobry... Chyba z wiekiem zaczęła mu się praca co raz mniej podobać... Moja siostra oczywiście od razu poszła do innego i właśnie do tego i ja planuję się pójść zapisać :)
ehh... w ogóle rozważam zmianę tabsów bo chyba po roku mój organizm jakoś się na nie obraził :-p Znudziło mu się :D Ciagle patrzeć na to samo :brzydal:
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17011983) Mój pierwszy gin był Turkiem, nie spytał mnie nawet czy jestem dziewicą i po co przyszłam, od razu wsadził mnie na fotel i zaczął wciskać mi ten wziernik dopóki się zorientował że coś "nie idzie". O.o Bolało jak cholera.<br>Mam traumatyczne przejścia. ;P<br> haha :D:D :cojest:
Mój gin miał już 3 partnerki które były jego pacjentkami :D i tak sie zastanawiam.. czy zakwitło to na fotelu ginekologicznym :brzydal:
Mandarynkia - 2010-02-06 22:04
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Widzicie dziewczyny, jedni latami starają się o dziecko, drudzy mają od tak niechciane. Tylko szkoda tych dzieci później...:rolleyes:
W moim mieście "znajoma znajomej" urodziła dziecko z gwałtu. Chłopiec ma już pół roku jest ślicznym zdrowym dzieckiem, a ta dziewczyna całkiem nieźle sobie poradziła chociaż patologiczna rodzina etc. Szczerze ją podziwiam...:ehem:
tenebris - 2010-02-06 22:04
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011961) Upadły by fabryki produkujące środki antykoncepcyjne :brzydal:
By było 'po co mam kisić siura w gumce jak mogę pozniej usunąć' albo 'po co mam truć sie tabsami jak mogę usunąć' :] No właśnie tego się obawiam. Swoją drogą, może i nie jakby aborcja nadal była drogim zabiegiem. Lepiej chyba wtedy "kisić siura w gumce" (boskie określenie tak btw. :p:) niż się zrzucać potem po kilka tys. na zabieg.
kasienka.b - 2010-02-06 22:06
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17011878) Ja się do ginekologa państwowego zawsze wbijam na chama ;P Co prawda trzeba czekać po 2h no ale przynajmniej za free. :]
kasienka.b, cieszę się że nie jestem sama w swoich poglądach. :)
Dla mnie także usunięcie płodu, to nie jest morderstwo jeśli mówimy o kilku pierwszych tygodniach. Oczywiście to kwestia sporna i nigdy się nie dojdzie do konsensusu, ale uważam, że jako że nasz gatunek zagrożony nie jest, to nie powinno się nikogo przymuszać do rodzenia.
Widzę to po sobie. Takie osoby jak ja po prostu nie powinny mieć dzieci. I jakbym przez przypadek zaszła w ciążę (tabsy nie dają 100% pewności), to szukałabym kogoś kto by mi ją usunął.
Zresztą przyczyn usunięcia ciąży może być wiele:
- tak jak u mnie, na zasadzie "nie nadaję się na matkę"
- dziecko gwałtu
Czy każda dziewczyna byłaby w stanie wychować dziecko gwałciciela?
- zagrożenie życia matki
Czy podpisanie zgody na usunięcie ciąży by ratować własne życie to też morderstwo?
- brak zabezpieczenia
Tutaj zawiniła głupota, ale nie wiem czemu za głupotę rodziców ma płacić dziecko. Znam co najmniej 3 takie mamusie co nie usunęły. teraz te dzieci walają się całe dnie po sąsiadkach, a one ledwo wiążą koniec z końcem. Tene ja też się cieszę, że nie jestem sama :)
Myślę, że aborcja moglaby być dozwolona o ile ktoś miałby jakiś 'racjonalny' powód do tego - właśnie nie stać mnie na dziecko, nie nadaję się na matkę, ciąża zagraża życiu dziecka lub matki itp. Z drugiej strony uważam, że wytłumaczenie w stylu 'bo mi szkoda było kilku zł na gumki' itp nie jest dla mnie racjonalnym powodem bo jak już mówiłyśmy wcześniej - nie chcesz dzieci to się zabezpieczaj. Inna sprawa jest jeśli ktoś się zabezpieczał ale to zawiodło
---------- Dopisano o 23:06 ---------- Poprzedni post napisano o 23:05 ----------
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011961) Upadły by fabryki produkujące środki antykoncepcyjne :brzydal:
By było 'po co mam kisić siura w gumce jak mogę pozniej usunąć' albo 'po co mam truć sie tabsami jak mogę usunąć' :] Swoją drogą to nieekonomiczne... Tabsy lub gumki są X razy tańsze niż zabieg
asik1503 - 2010-02-06 22:08
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011961) Upadły by fabryki produkujące środki antykoncepcyjne :brzydal:
By było 'po co mam kisić siura w gumce jak mogę pozniej usunąć' albo 'po co mam truć sie tabsami jak mogę usunąć' :] :lol: lepiej nie można tego ująć chociaż ja chyba jednak wolałabym się truć
tabsami niż usuwać przy każdej wpadce...
Tene no ja aż tak źle nie miałam ;) w sumie u mnie przy pierwszej wizycie wsadził palucha pogmyrał, pogmyrał i przepisał tabsy... :) ale jak np. wykryto u mnie infekcję to nawet nie raczyli mi powiedzieć co to jest, skąd to jest i jak to można wyleczyć... przepisał tabletki i nara nawet nie kazał przyjść na kontrolę potem :yyyy:
kardashi - 2010-02-06 22:10
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No ja tez bym wolała brać tabsy niż wydawać kilka tys. na zabieg. Ale na pewno wiele by było takich przypadków jak jest teraz tabletka PO.. :] Bo co mam kupowac gumy i robić to w nich jak można wziąć tabletkę PO.. I dla niektórych taka tabletka jest zwykłą metodą anty.. :]
asik1503 - 2010-02-06 22:12
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
tylko będzie wielkie kuku jak taka delikwentka, która "zabezpiecza" się tabletkami PO potem zapragnie jednak mieć tego potomka xD
kasienka.b - 2010-02-06 22:12
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
BTW Kardashi - jakby wszystkie kobiety miały takie nastawienie jak Ty to aborcja nie byłaby nikomu potrzebna :) Bo dzidzia się jeszcze nie urodziła a Ty już wszystko dla dziecka, dziecko na pierwszym miejscu. I jak dbasz o siebie! Niestety w większości wypadków tak nie jest, a szkoda. Więcej takich matek jak nasza Karolina! :*
tenebris - 2010-02-06 22:15
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No właśnie, tylko brać tabletko PO po każdym seksie to można też zbankrutować. Nie wspominając o tym jakie to niezdrowe. Lista skutków ubocznych ciągnie się przez całą ulotkę. ;) Moja koleżanka taką brała (gumka pękła).
---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------
Cytat:
Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17012224) BTW Kardashi - jakby wszystkie kobiety miały takie nastawienie jak Ty to aborcja nie byłaby nikomu potrzebna :) Bo dzidzia się jeszcze nie urodziła a Ty już wszystko dla dziecka, dziecko na pierwszym miejscu. I jak dbasz o siebie! Niestety w większości wypadków tak nie jest, a szkoda. Więcej takich matek jak nasza Karolina! :* Dokładnie! Zgadzam się.
A niektóre to palą, piją, źle się odżywiają...
A właśnie, kardashi, masz zamiar zbadać dziecko/płód pod kątem różnych chorób, niedorozwoju etc.?
Oczywiście odpukać, ale słyszałam że lepiej robić takie badania, bo niektóre ewentualne symptomy można zdusić gdy dziecko jest jeszcze w brzuszku.
kardashi - 2010-02-06 22:19
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17012224) BTW Kardashi - jakby wszystkie kobiety miały takie nastawienie jak Ty to aborcja nie byłaby nikomu potrzebna :) Bo dzidzia się jeszcze nie urodziła a Ty już wszystko dla dziecka, dziecko na pierwszym miejscu. I jak dbasz o siebie! Niestety w większości wypadków tak nie jest, a szkoda. Więcej takich matek jak nasza Karolina! :* Dziękuje bardzo.. :o
Ale żeś mnie zawstydziła.. :o
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17012229) No właśnie, tylko brać tabletko PO po każdym seksie to można też zbankrutować. Nie wspominając o tym jakie to niezdrowe. Lista skutków ubocznych ciągnie się przez całą ulotkę. ;) Moja koleżanka taką brała (gumka pękła).
---------- Dopisano o 23:15 ---------- Poprzedni post napisano o 23:13 ----------
Dokładnie! Zgadzam się.
A niektóre to palą, piją, źle się odżywiają...
A właśnie, kardashi, masz zamiar zbadać dziecko/płód pod kątem różnych chorób, niedorozwoju etc.?
Oczywiście odpukać, ale słyszałam że lepiej robić takie badania, bo niektóre ewentualne symptomy można zdusić gdy dziecko jest jeszcze w brzuszku. Moja koleżanka tak sie zabezpiecza :eek: nie robi TEGO codziennie.. tylko raz na jakis czas. Np raz na 2 tyg i leci do gina, bierze recepte i leci do apteki i płaci 70 zł.. :mdleje: :confused:
Tene wiem że są takie badania, usg.. Alee.. Ja sie bałam :( Bałam się za jak coś bedzie nie tak to nie bede sie cieszyła ciążą tylko bede myślała że moje dziecko jest chore :( Zdaje sie na standardowe badania krwi, zwykłe usg. puki co jest wszystko dobrze.. I jeżeli gin wykrył by coś, podejrzewałby, to dopiero bym poszła na takie porządne badania..
asik1503 - 2010-02-06 22:25
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17012229)
Dokładnie! Zgadzam się.
A niektóre to palą, piją, źle się odżywiają...
i paradoksalnie często takie rodzą zdrowe dzieci a kobiety, które przygotowują się do ciąży rodzą dzieci z jakimiś ułomnościami... I gdzie tu jest sprawiedliwość?
Kardashi a czy w Twojej lub w Tża rodzinie były jakieś przypadki chorób genetycznych? bo jeżeli nie to w sumie myślę, że nie ma co się martwić ;) a jeżeli standardowe badania wyszły ok to tym bardziej :-p
tenebris - 2010-02-06 22:26
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17012388) Dziękuje bardzo.. :o Tene wiem że są takie badania, usg.. Alee.. Ja sie bałam :( Bałam się za jak coś bedzie nie tak to nie bede sie cieszyła ciążą tylko bede myślała że moje dziecko jest chore :( Zdaje sie na standardowe badania krwi, zwykłe usg. puki co jest wszystko dobrze.. No i całe szczęście, że na razie wszystko jest ok. Ja jednak chyba wolałabym się upewnić, bo inaczej cały czas byłabym niespokojna. A własnie często wcześniej wykryte jakieś wady umożliwiają wcześniejsze leczenie jeszcze płodu. I lekarze ogólnie apelują, że warto się badać pod tym kątem, bo czasem można w ten sposób uchronić dziecko przed nieszczęściem.
Minusem jest to, że te badania tanie nie są co jest wg mnie czystym zdzierstwem. W końcu tu chodzi o ludzkie życie!
kasienka.b - 2010-02-06 22:28
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17012517) No i całe szczęście, że na razie wszystko jest ok. Ja jednak chyba wolałabym się upewnić, bo inaczej cały czas byłabym niespokojna. A własnie często wcześniej wykryte jakieś wady umożliwiają wcześniejsze leczenie jeszcze płodu. I lekarze ogólnie apelują, że warto się badać pod tym kątem, bo czasem można w ten sposób uchronić dziecko przed nieszczęściem.
Minusem jest to, że te badania tanie nie są co jest wg mnie czystym zdzierstwem. W końcu tu chodzi o ludzkie życie! Dokładnie! A potem pretense do matki, że urodziła chore dziecko zamiast iść na badania :baba:
asik1503 - 2010-02-06 22:29
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No cóż zdzierają z ludzi wszędzie gdzie się tylko da... Za witaminki, które powinna kobieta brać w czasie ciąży śpiewają sobie nawet 100zł za opakowanie i to tylko dlatego, że na opakowaniu jest napisane, że dla kobiet w ciąży... I, że wspomaga rozwój płodu czy inne bzdury (nawet specjalnie się nie zagłębiałam w te treści)
P.S. a tak z innej beczki xD Kardashi jesteś osobą, którą mogę znać na nk :lol: a to ciekawe :D
kardashi - 2010-02-06 22:32
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17012499) i paradoksalnie często takie rodzą zdrowe dzieci a kobiety, które przygotowują się do ciąży rodzą dzieci z jakimiś ułomnościami... I gdzie tu jest sprawiedliwość?
Kardashi a czy w Twojej lub w Tża rodzinie były jakieś przypadki chorób genetycznych? bo jeżeli nie to w sumie myślę, że nie ma co się martwić ;) a jeżeli standardowe badania wyszły ok to tym bardziej :-p dokładnie! kobiety które pragną mieć dziecko, dbają o siebie, wszystko robią z myślą o ciąży, przygotowuja się wiele lat do poczęcia. i co!? A ile dziewczyn pije, pali wogole do lekarza nie chodzi.. Moja znajoma (aż wstyd się przyznać) lada moment urodzi dziecko.. Przez całą ciążę paliła ruskie faje, piła piwo, dopóki jej brzuch nie wyskoczył jeździł na imprezy.. No i wszystko jest z dzieckiem dobrze. Oczywiście całe szczęście. Ale gdzie tu jest sprawiedliwość.
Nie.. nie ma żadnych chorób :nie:
---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:30 ----------
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17012575) No cóż zdzierają z ludzi wszędzie gdzie się tylko da... Za witaminki, które powinna kobieta brać w czasie ciąży śpiewają sobie nawet 100zł za opakowanie i to tylko dlatego, że na opakowaniu jest napisane, że dla kobiet w ciąży... I, że wspomaga rozwój płodu czy inne bzdury (nawet specjalnie się nie zagłębiałam w te treści)
P.S. a tak z innej beczki xD Kardashi jesteś osobą, którą mogę znać na nk :lol: a to ciekawe :D Noo dokładnie.. Moje kosztują 50 zł.. A tylko dlatego że mają coś czego nie mają tabsy za 15 zł :rolleyes: Ale skoro gin mi je przepisał.. to je biore..
Asik.. Jak to :brzydal: ??
asik1503 - 2010-02-06 22:33
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
To dobrze, że nie ma :) pewnie jak by były jakieś choroby genetyczne to sam lekarz by namawiał do tych badań żeby upewnić się, że dziecko jest zdrowe ;)
edit: a no właśnie nie wiem :-p widocznie w którym momencie zostałam pominięta przy wymianie zaproszeń :lol: :brzydal:
kardashi - 2010-02-06 22:36
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17012645) To dobrze, że nie ma :) pewnie jak by były jakieś choroby genetyczne to sam lekarz by namawiał do tych badań żeby upewnić się, że dziecko jest zdrowe ;) Ja pytałam gina o te badania.. (kosztuja 300zł..) Wypytał czy w naszych rodzinach były, są jakieś choroby.. co miesiąc sprawdza wszystko dokładnie, robie badania krwi i moczu. Powiedział zebym się nie martwiła na zapas że wszystko jest w porządku, jestem młoda, dbam o siebie. I że jak wykryje coś to da mi skierowanie na badania..
Asik już żem Cię znalazła :]
asik1503 - 2010-02-06 22:38
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
no i to jest porządny lekarz :)
heh... miałam się uczyć z infy :brzydal: bo oczywiście akurat mnie musiał nie zaliczyć głupi bęcwał :yyyy: ale jakoś tak nie mogę się zabrać xD
kasienka.b - 2010-02-06 22:39
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17012703) Ja pytałam gina o te badania.. (kosztuja 300zł..) Wypytał czy w naszych rodzinach były, są jakieś choroby.. co miesiąc sprawdza wszystko dokładnie, robie badania krwi i moczu. Powiedział zebym się nie martwiła na zapas że wszystko jest w porządku, jestem młoda, dbam o siebie. I że jak wykryje coś to da mi skierowanie na badania..
Asik już żem Cię znalazła :] Oby nie musiał dać!
kardashi - 2010-02-06 22:41
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No nawet nie ma innego wyjścia ;)!
Bądzmy dobrej myśli :ehem: Wszystko jest w porządku, mała jest zdrów jak ryba, strasznie szaleje.. :ehem:
EEe nooo.. tematy nam sie kończą :pala:
a mi się spać nie chce!
asik1503 - 2010-02-06 22:47
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Kardashi przyjęte ;)
ja to już planowałam z 1,5h temu iść spać ale jakoś też mi się nie chce i akurat dzisiaj na korytarzu cisza... a jak człowiek chce spać to buszują całą noc :baba:
kardashi - 2010-02-06 22:49
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
haha :D To ja dziś jestem sama.. Brat pojechal na balet :cojest: i spac mi sie nie chce.. a jak siedzi w domu to ja zasypiam o 22 a ten ogląda tv i zasnąć nie moge.. :] nawet rodzice śpia a też zawsze łażą, gadają.. :]
Mandarynkia - 2010-02-06 22:53
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
asik to standardowe pytanie z mojej strony, co tam na te zaliczenie z infy trzeba?:D
asik1503 - 2010-02-06 22:57
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Mandarynkia wszystko co jest zbędne przyszłej administratywistce :-p przykładowo topologie sieci LAN, WAN, sieć neuronowa, system DNS, adres IP, model OSI, związki encji... :yyyy: same takie dziwne rzeczy xD już nie mówiąc o programowaniu w visual basic :kwasny:
Mandarynkia - 2010-02-06 23:01
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ale sama teoria mam rozumieć? Oprócz oprogramowania oczywiście;P wyobraź sobie, że ja mam taki przedmiot "sieci":D a to nie jest trudne, na prawdę:)
tenebris - 2010-02-06 23:04
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja miałam informatykę na prawie ;P
Polegało to na czytaniu ustaw o informatyzacji i robieniu prezentacji w - uwaga - Impressie. xD Pasjonujące.
kardashi - 2010-02-06 23:06
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ee.. ja bede miała infę na pedagogice :cojest:
Tworzenie własnego tekstu w wordzie, prezentacje, arkusz excell :cojest: Tylko jeszcze nie wiem w ktorym semestrze :D
asik1503 - 2010-02-06 23:06
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
tak, tak sama teoria ;) no niby nie jest trudne ale wykładowca jest jakiś dziwny i na prawdę u niego trudno zaliczyć... w tym roku jakoś ma lepszy humor i w sumie dość sporo osób zaliczyło no ale na kogoś musiało trafić żeby pisał poprawkę i akurat ja miałam tego pecha xD chociaż inni to byli na ustnej dopytce a chyba to jest gorsze niż pisanie jeszcze raz :-p
kardashi - 2010-02-06 23:08
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
A u mnie ten głupi psychologowiec udupił 80% roku! oczywiście ja też jestem w tych 80%.. :cool:
martaj145 - 2010-02-06 23:12
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
wow ale dzisiaj tłum o tej pore na wątku :rolleyes:
i jaki temat poważny poruszany az musialam 3 str nadrabiać :rolleyes:
jesli chodzi o aborcje to ja jestem raczej za, tzn w przypadkach gwaltu zagrozenia zycia itd btw tak jak mowila mandrynkia nigdy w zyciu nie urodzilabym dziecka gwalciciela! ale jak dziecko ma byc wlasnie nie kochane i nie chciane w rodzinie patologicznej z 15 letnia matka i ojcem nieodpowiedzialnymi to chyba lepiej dla niego, zeby sie poddala aborcji, no ale koniec tematu ;)
poszlam do kolezanki, bo mi sie nudzilo to ta zaczelo driny robic i teraz wcale spac mi sie nie chce :brzydal:
o rany za miesiąc stuknie mi dwudziecha :rolleyes:
asik1503 - 2010-02-06 23:13
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Psychologia:rzygi: w poniedziałek mam poprawkę z tego fascynującego przedmiotu :mur:
shewa - 2010-02-06 23:14
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Że też tak brzydko zmienię temat :D
Używała któraś podkładu Pure Mineral Liquid z Maybelline??
kardashi - 2010-02-06 23:14
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja jestem ciekawa kiedy bede miała poprawkę.. :] i jak bedzie wyglądała :> To taki cham że taką dowali żee..
---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------
Cytat:
Napisane przez shewa (Wiadomość 17013333) Że też tak brzydko zmienię temat :D
Używała któraś podkładu Pure Mineral Liquid z Maybelline?? jaaa..
asik1503 - 2010-02-06 23:16
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Dobra Laseczki myję ząbki i idę spać xD
dobranoc :*
kardashi - 2010-02-06 23:20
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Paa.. :)
dodałam jeden głupi komentarz u brata pod fotą.. a już jego krejzolki mnie zapraszają :cojest:
Mandarynkia - 2010-02-06 23:22
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Rośnie nam pokolenie pokemonów nie ma co sie oszukiwać;)
Eks wrzucił zdjęcie ze mną na nk haaaaaa żałosny. Wywalam ostatecznie wszelkie konta na portalach społecznościowych. Proszę o przywołanie mnie do porządku gdybym zmieniła zdanie..:cool:
Wracając do informatyki. Ty kardashi się nie śmiej z tych wordów i excelów:D u mnie na uczelni koleś dowalił takie zaliczenie z office'a, że leżeliśmy i kwiczeliśmy. I to nie żadne rysowanie tabelek czy głupiutkie funkcje nie nie. Stwierdził, że "uświadomi studentów o ich braku kompetencji". Uświadomił:D
kardashi - 2010-02-06 23:26
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17013427) Rośnie nam pokolenie pokemonów nie ma co sie oszukiwać;)
Eks wrzucił zdjęcie ze mną na nk haaaaaa żałosny. Wywalam ostatecznie wszelkie konta na portalach społecznościowych. Proszę o przywołanie mnie do porządku gdybym zmieniła zdanie..:cool: A w jakim celu je wrzucił :D??
kasienka.b - 2010-02-06 23:28
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17013229) Ee.. ja bede miała infę na pedagogice :cojest:
Tworzenie własnego tekstu w wordzie, prezentacje, arkusz excell :cojest: Tylko jeszcze nie wiem w ktorym semestrze :D Ja na finansach też... :baba:
Mandarynkia - 2010-02-06 23:31
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Co by mi uświadomić że "istnieje, ma się dobrze i chętnie porobi mi na złość". Co za burak z kim ja byłam te trzy lata:mur: Myśli, że jak wrzuci kilka moich/naszych zdjęć i zobaczą je znajomi włącznie z obecnym Tż to ktoś zareaguje inaczej niż śmiechem pff. Palant.
DontSaySorry - 2010-02-06 23:47
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17013427) Eks wrzucił zdjęcie ze mną na nk haaaaaa żałosny. Wywalam ostatecznie wszelkie konta na portalach społecznościowych. Proszę o przywołanie mnie do porządku gdybym zmieniła zdanie..:cool: jaki tyyyyyyp:cool:
shewa - 2010-02-06 23:49
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17013339) Ja jestem ciekawa kiedy bede miała poprawkę.. :] i jak bedzie wyglądała :> To taki cham że taką dowali żee..
---------- Dopisano o 00:14 ---------- Poprzedni post napisano o 00:14 ----------
jaaa.. Iiii ??:> Bo rozważam zakup :D
Małolat mi przed chwilą dzwonił z pozdrowieniami od M. :cojest: Zabij mnie ktoś :mur:
agunineczka - 2010-02-07 08:37
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Heeej :cmok:
Ale temat wczoraj miałyście ;) Poważny :D
Mandarynkia co za dupek z tego Twojego eksa! Co on chce jakoś magiczno-telepatycznie zrobić żebyś do niego wróciła, czy co?
Przypomina mi troszeczkę sytuację jaką miała moja przyjaciółka. Otóż ona i jej eks nosili obrączki i po rozstaniu on zaczął ostentacyjnie nosić ją na jakimkolwiek palcu, wystawiał do zdjęć i podpisywał tekstami, o zranionym uczuciu etc :mur:
Chory chłopak, bo potem jak J. pojechała do tamtego miasta do ciotki to on na nią czekał i chciał pocałować, a jak sie nie dała to chciał ją bić :eek: Takiemu to nie wiem czy ktokolwiek pomoże.. Choroba..
fiolek7317 - 2010-02-07 09:19
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
hej :)
ale wczoraj było tłoczno na wątku :d
co do aborcji to jestem za jej legalizacją w Polsce, chcociaz nie wiem sama czy bym się poddała w jakiejkolwiek sytuacji...
Mandarynkia co za frajer :kwasny:
kardashi - 2010-02-07 09:25
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17013427)
Wracając do informatyki. Ty kardashi się nie śmiej z tych wordów i excelów:D u mnie na uczelni koleś dowalił takie zaliczenie z office'a, że leżeliśmy i kwiczeliśmy. I to nie żadne rysowanie tabelek czy głupiutkie funkcje nie nie. Stwierdził, że "uświadomi studentów o ich braku kompetencji". Uświadomił:D Ale u mnie mają być tabelki i zliczanie :cojest: Moja koleżanka miała takie na 2 roku chyba :> :D
Cytat:
Napisane przez shewa (Wiadomość 17013657) Iiii ??:> Bo rozważam zakup :D
Małolat mi przed chwilą dzwonił z pozdrowieniami od M. :cojest: Zabij mnie ktoś :mur: hm.. dla mnie dziadostwo. Kupiłam go na lato co by nie katować twarzy musem, więc kupiłam lekki podkład. Aleee.. robił mi straszną maskę która się swieciła jak ..... wogole nie krył i był do pupy. Jeszcze go mam. Stoi pół opakowania, bo dla mnie się nie nadaje. Ale dla mnie podkład musi być super kryjący i super matujący ;)
asik1503 - 2010-02-07 10:19
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Kardashi a jaki polecasz właśnie żeby był super kryjący? :) bo ostatnio skusiłam się na promocję w superpharmie i kupiłam podkład z soray, że to niby make up sceniczny O_o tyle, że bez korektorów i pudrów to wcale tak ekstra nie kryje :yyyy:
Mandarynkia ale dziwny ten eks chociaż mój stż miał ciut podobną sytuację... jego była wkleiła ostatnio zdjęcia ze 100 z nim w tańcu :rzygi: swoją drogą poszła z nim na 100 mając już innego chłopaka :mur: dla mnie to totalna głupota...
shewa - 2010-02-07 10:43
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Dla mnie najlepszym podkładem jest Max Factor Lasting Performance. Kryje rewelacyjnie!
Ale że zasób portfela mały to szukam czegoś innego. Lekkiego i w miare dobrze trwałego i kryjącego. Przejrzałam KWC i jak już coś jest to odcieni dla bladolicych nie ma :mur:
kardashi - 2010-02-07 11:05
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Asik ja używam Mouse.. Ale dla wielu osób jest niedobry bo wysusza skórę. Ja mam cere tłustą więc jak trochę wysuszy to nawet i lepiej :-p Ale jeżeli masz suchą cere i masz takie skórki to Ci nie polecam go.. :nie: Dobrze kryjący i matujący i taki nie wysuszający jest też Fresh Matte.. :ehem: Ale np dla mnie nie wystarczający:>
Shewa Ty masz problem, ze za ciemne.. moja koleżanka znalazła jakiś podkład a jest biała jak ściana :> Ale jaki to Ci nie powiem.. :]
Ja znów mam problem bo wszystkie są za jasne :confused: Teraz już jest lepiej, ale jak tylko złapię słońca mam problem. Uzywam nr 48.. najciemniejszy z Maybelline i jest w zimę akurat :confused:
shewa - 2010-02-07 11:07
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Kardashi no ja mam straszny problem z odcieniami. Bo albo za ciemny albo za różowy i wyglądam jak świnka piggy :rolleyes:
Do tego cere mam z niespodziankami i przebarwieniami więc znaleźć coś co jeszcze nie będzie kosztowało 50-60 zł i będzie dobre graniczy z cudem :mur:
Moja koleżanka jest bledsza ode mnie i ma jakiś w miare fajny podkład i to z Essence czy czegoś podobnego, musze się jej zapytać jaki to.
kardashi - 2010-02-07 11:13
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No ja tez mam właśnie taki problem. Tylko że albo za jasny albo za różowy.. W lato zazwyczaj się nie maluje. Ale jak mi wypada gdzieś iść, to wyglądam w najciemniejszym jak trup :confused: i nie wiem gdzie te wszystkie tapeciary wynajdują takie ciemne podkłady :D A przeciez ja teraz jestem blada a podklad nr 48 :yyyy:
Moja koleżanka używa jakiegoś z maybelline. Ale jakiego konkretnego to nie wiem. Wiem że kiedyś używała tez mouse ale teraz zmieniła. Ale tez inaczej musi dobrac bo jest blondynką, białą wręcz.. to tez inny odcien.
shewa - 2010-02-07 11:19
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
A ty którego z Maybelline używasz?? Bo ja się właśnie zastanawiam nad czymś z Maybelline a Rimmela bo ceny mają przystępne w drogeriach a musze iść i odcień zobaczyć.
kardashi - 2010-02-07 11:21
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja tylko i wyłącznie musa.. :] a że nie wszystkim pasuje.. :rolleyes:
shewa - 2010-02-07 11:23
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
JA się boje, że ten mus mnie zapcha :mur:
A teraz i tak odstawiłam tabletki więc modle się żebym nie miała wysypu niekontrolowanego :rolleyes:
kardashi - 2010-02-07 11:26
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No niektórym nie pasuje bo jest za ciężki, wysusza itp itd.
Ale mojej tłustej wysypowej twarzy pasuje ;)
Może wypróbuj ten Fresh Matte :ehem:
fiolek7317 - 2010-02-07 11:32
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja używam Lieren i uwazam, że jest najlepszy ze wszytskich, idealnie kryje i matuje, ale nie kazdemu pasuje :)
Mnie znów wysypało zjadłam ostatnio trochę słodyczy i ketchupu i jest tragedia, teraz w feri epójde do dermatologa, bo nie wiem już co mam robić :(
shewa - 2010-02-07 11:33
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No ja właśnie ciężkiego i wysuszającego nie chce bo taki mam swój MF :D Do tego jest niesamowicie wydajny. Na jesień-zime na pewno do niego wróce :) Tylko pewnie znowu będę miała problem z odcieniem, czy 101 czy 102 :D Ale opale troche buzie i 102 będzie grało ;) Teraz cały czas chodziłam ale nauczyłam sie go dobrze nakładać i nie było tak widać że jest za ciemny.
No właśnie myśle nad tym Fresh Matte albo Affinitone ;)
tenebris - 2010-02-07 11:33
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez fiolek7317 (Wiadomość 17018370) Ja używam Lieren i uwazam, że jest najlepszy ze wszytskich, idealnie kryje i matuje, ale nie kazdemu pasuje :) Lirene City Matte? Ja też go używam! Jest extrawydajny i dobrze kryje. :ehem:
Ja miałam taką ładną, cerę, ale dostałam okres i pupa - znów te syfyyyyy.
kardashi - 2010-02-07 11:34
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No moja koleżanka też używa Lirene :ehem: i z jej naczynkami, przebarwieniami kryje naprawdę dobrze :ehem: Jednak jej nie matuje nic..
Wogole jak te same kosmetyki u wielu osób inaczej się sprawdzają :D
fiolek7317 - 2010-02-07 11:34
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Fresh Matt podobno jest tragiczny
tenebris - 2010-02-07 11:36
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17018437) No moja koleżanka też używa Lirene :ehem: i z jej naczynkami, przebarwieniami kryje naprawdę dobrze :ehem: Jednak jej nie matuje nic.. Mnie dobrze matuje czoło, ale z moim nosem żaden podkład sobie nie radzi. ;P Dlatego zawsze mam obowiązkowo puder w torebce!
shewa - 2010-02-07 11:36
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Tylko że z Lirene jest ten problem że ma dupne odcienie :rolleyes:
kardashi - 2010-02-07 11:36
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Nee.. zalezy czego oczekiwać podkładu :ehem: Miałam próbkę tego podkładu Fresh Matte jak szukałam swojego odpowiedniego. To mi się sprawdził oke :ehem: Dobrze krył, matował też nieźle.. Jednak u mnie wygrał mus.. :]
eee.. wiecie co bym zjaadłaaa... wafle czekoladowe spod KDT :slina:
tenebris - 2010-02-07 11:56
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Nigdy ich nie jadłam ;P
kardashi - 2010-02-07 11:58
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Pyyszne sąąą.. Tzn przynajmniej były, nie wiem czy jeszcze ta buda jest :>
Takie trójkątne, przekładane jakąś masą kakaową lub czekoladową :> Ale taaakie pyszne! Kiedyś znalazłam u siebie w sklepie takie. ale ostatnio nie było :(
I jak nie znajde to zrobię blok! a musze w końcu wyjść z domu bo szampon i odżywka mnie się skończyły :>
Yyy.. jeeju, zostało mi 13 tygooodni :eek:
asik1503 - 2010-02-07 13:08
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
ehh... no ja właśnie nie mogę mieć wysuszającego podkładu bo już zupełnie będę miała pustynię na buzi xD ehh... ja to też zawsze mam problem z dobraniem odpowiedniego koloru... Wszystkie jakieś takie nie odpowiednie :-p trzeba zmienić kolor skóry :lol: ehh... wkurza mnie, że ciągle mam cerę jak trzynastolatka :mur: masa jakiś syfów, wągrów i innego badziewia :( i oczywiście nic nie pomaga na to...
martaj145 - 2010-02-07 13:12
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
ja tez kiedys mialam Lirene, ale odcienie ma beznadziejne ;)
ja to tez musze mieć dobrze kryjący i matujacy kiedys mialam astor 16h, ale strasznie podrożal i szukałam czegos tanszego i znalazlam Rimmel Lasting Finish 16h Foundation jak dla mnie najjasniejszy odcien jest ok , bo ja tez raczej bladziocha ;)
zrobilysmy z mama pączki, a ja miałam nie jesc słodyczy :rolleyes:
agunineczka - 2010-02-07 13:14
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
A ja używam TEGO podkładu :ehem:
Wg mnie rewelacja, bo dobrze kryje, bynajmniej moje niedoskonałości :p: I jest taki lekki, na lato idealny ;)
Kardashi jakoś tak strasznie szybko mija Ci ta ciąża :ehem: Jeszcze chwila i będziesz miala Blankę przy sobie :)
tenebris - 2010-02-07 13:29
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17021444) A ja używam TEGO podkładu :ehem:
Wg mnie rewelacja, bo dobrze kryje, bynajmniej moje niedoskonałości :p: I jest taki lekki, na lato idealny ;) Mój Lirene się właśnie skończył - może zaryzykuję zakup tego. :>
fiolek7317 - 2010-02-07 13:53
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja na lato używam z Ziaji Nuno krem tonującego na to jakiś puder i voila! :D
Czasem też używam Dream Matt Musse, ale że za ciemny sobie kupiłam to tylko na policzki delikatnie nakładam...
tenebris - 2010-02-07 13:58
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Wiecie co... wciąż śni mi się moja "pierwsza miłość". On mnie nie chciał, ja ledwo go znałam, ale tak go sobie wyidealizowałam. Eh. I cały czas on do mnie wraca. Nie jestem w tych snach z nim, ale czuję się taka szczęśliwa jak chociaż jest blisko.
To chyba źle.
Mandarynkia - 2010-02-07 14:13
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
tene takie sny są niebezpieczne, mówię Ci z mojego punktu widzenia:D zawsze jak śni mi się jakiś facet to później bardzo długo o nim myślę:rolleyes:
Wracając do eksa. Ten człowiek ma problem ze sobą, jego sprawa. Tyle mi już krwi napsuł, ale nie dam mu się.
A ja używam Maybelline Superstay Silky ale nie jestem z niego zadowolona w 100%. Mam skórę tłustą szczególnie na czole i nosie, ale jeśli podkład jest okropnie wysuszający między brwiami robią mi się takie suche skórki:/ I nie mogę znaleźć dobrego matującego podkładu, który by zamaskował niedoskonałości i był w miarę tani i wydajny...:rolleyes:
kardashi - 2010-02-07 14:26
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez martaj145 (Wiadomość 17021394) zrobilysmy z mama pączki, a ja miałam nie jesc słodyczy :rolleyes: ooochh ale bym zjaadłaa pączkóww... :slina: Wogole czegoś takiego słodkiego bym zjadła! a nie chce mi się iść do tego sklepu :D Myje już ze 2 tyg szamponem mamy ale jakoś mi tak wysuszył kudły że szok..
Cytat:
Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17021444) A ja używam TEGO podkładu :ehem:
Wg mnie rewelacja, bo dobrze kryje, bynajmniej moje niedoskonałości :p: I jest taki lekki, na lato idealny ;)
Kardashi jakoś tak strasznie szybko mija Ci ta ciąża :ehem: Jeszcze chwila i będziesz miala Blankę przy sobie :) No strasznie tak szybko mija.. I juz zaczynam się troche baacćć..
Chciałabym cesarkę :brzydal:
Cytat:
Napisane przez fiolek7317 (Wiadomość 17022555) Ja na lato używam z Ziaji Nuno krem tonującego na to jakiś puder i voila! :D
Czasem też używam Dream Matt Musse, ale że za ciemny sobie kupiłam to tylko na policzki delikatnie nakładam... Fiolek Ty to masz buźkę jak pupcia niemowlaczka :brzydal:
tenebris - 2010-02-07 14:29
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17023095) tene takie sny są niebezpieczne, mówię Ci z mojego punktu widzenia:D zawsze jak śni mi się jakiś facet to później bardzo długo o nim myślę:rolleyes: Te sny uświadamiają mi jak bardzo różni się moje uczucie do TŻ od tego co czułam do tamtego. ;(
I może to głupio zabrzmi, bo tamten nie był pewnie mnie wart, nigdy nie był wobec mnie fair i w ogóle nie widziałam go już prawie 2 lata. Ale nadal za nim tak jakby tęsknię? Nie wiem. I to mnie przeraża.
fiolek7317 - 2010-02-07 14:37
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17023436) Fiolek Ty to masz buźkę jak pupcia niemowlaczka :brzydal: kardashi w lato może i miałam :), teraz mam straszną ;p
zauwazyłam, że Twoją ulubioną minką jest :brzydal: haha :D
idę się dalej uczyć :(
kardashi - 2010-02-07 14:42
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez fiolek7317 (Wiadomość 17023709) kardashi w lato może i miałam :), teraz mam straszną ;p
zauwazyłam, że Twoją ulubioną minką jest :brzydal: haha :D
idę się dalej uczyć :( haha :D:D taaak :D to moja ulubiona :brzydal: jest taka fajna.. :D
Ogólnie lubi buźki bo tak to puste słowa takie, a jak z buźką to i uśmiech i cuuuś :]
i od razu fajniej :-p
Jaaki wstyd! ta godzina a ja jeszcze w piżamie! mama mi mówi że niedługo to mi mięśnie zanikną :D bo ja jedynie gdzie wychodzę to z psem i to też jak Tża nie ma bo jak on jest to on wyjdzie. Nawet do sklepu po wafle mi się nie chce ruszyć :(
agunineczka - 2010-02-07 15:16
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Od maja to się zmieni :D
Będziesz pomykać z wózeczkiem ;)
kasienka.b - 2010-02-07 15:43
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17017650) Asik ja używam Mouse.. Ale dla wielu osób jest niedobry bo wysusza skórę. Ja mam cere tłustą więc jak trochę wysuszy to nawet i lepiej :-p Ale jeżeli masz suchą cere i masz takie skórki to Ci nie polecam go.. :nie: Dobrze kryjący i matujący i taki nie wysuszający jest też Fresh Matte.. :ehem: Ale np dla mnie nie wystarczający:>
Shewa Ty masz problem, ze za ciemne.. moja koleżanka znalazła jakiś podkład a jest biała jak ściana :> Ale jaki to Ci nie powiem.. :]
Ja znów mam problem bo wszystkie są za jasne :confused: Teraz już jest lepiej, ale jak tylko złapię słońca mam problem. Uzywam nr 48.. najciemniejszy z Maybelline i jest w zimę akurat :confused: Ja mam to samo... Wszystko zawsze za jasne :( Też mam ten mus 48 i te same odczucia co Ty...
kardashi - 2010-02-07 16:16
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17025415) Ja mam to samo... Wszystko zawsze za jasne :( Też mam ten mus 48 i te same odczucia co Ty... A myślałam że to ja jakaś dziwna jestem :]
Wyszłam do sklepu! A jak zimno jest..
będę robiła blok, bo wafli nie znalazłam. i placuszki z truskawkami i bitą śmietaną na kolacje :slina:
asik1503 - 2010-02-07 16:43
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
o jaaa.... Kardashi ale mi smaka narobiłaś xD ja będę musiała pomyśleć co tu dzióbnąć na kolację :-p tak troszkę bidnie teraz u mnie a byłam dzisiaj w sklepie xD
lilus - 2010-02-07 17:17
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
A u mnie kolejny tydzien sama;/ Tz nie przyjechal w tym tyg bo mial sesje i sie uczy;/ Ale sie moze uda i przyjedzie we wtorek ten i zostanie caly tydzien i bedzie do walentynek a dzis mu zrobilam sliczna walentynke,az sama cche taka dostac;p tylko mi glownej strony brakuje jeszcze a tak to juz;D
fiolek7317 - 2010-02-07 17:17
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
ooo kardashi ale teraz ochoty narobiłaś :d
ja własnie wtrząchnęłam bagietkę z masłem czosnkowym :D
lilus - 2010-02-07 17:19
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja z tej tesknoty chyba zgłupieje,masakra. Ostatnio mam takie sny ze szok,ostatnio sie obudzilam cala zaplakana;/ Psychicznie nie wytrzymuje chyba juz. A te sny takie porabane,ze glowa mala. I o 4 w nocy muslam dzwonic do TZ zeby sie upewnic ze to tylko sen;D
kardashi - 2010-02-07 17:28
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Haha ja zła, robię wszystkim smaka :admin:
Liluś współczuje Ci tej odległości.. :(
lilus - 2010-02-07 17:47
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Oj,ja sama sobie tez wspolczuje:(
tenebris - 2010-02-07 18:35
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Poznałybyście swojego faceta po jego... sprzęcie?
Japoński teleturniej bada tę sprawę: http://www.sadistic.pl/japonski-tele...ki+teleturniej
fiolek7317 - 2010-02-07 18:49
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
tene nie moge obejrzec filmiku :( wyskakuje mi cos takiego :Ten dział jest dostępny wyłącznie dla osób pełnoletnich. Aby mieć do niego dostęp należy wpisać poprawną datę urodzenia w swoim profilu!
tenebris - 2010-02-07 19:12
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
fiolek7317, bo niestety trzeba mieć tam konto żeby zobaczyć. Film jest z cyklu "tylko dla dorosłych".
kardashi - 2010-02-07 19:12
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17029557) Poznałybyście swojego faceta po jego... sprzęcie?
Japoński teleturniej bada tę sprawę: http://www.sadistic.pl/japonski-teleturniej-vt26632.htm?highlight=jap o%EF%B%BDski+teleturniej
Haha.. :D nie wiem czy bym rozpoznała :D Myślę ża tak :cojest: Ale dotykowo, nie wiem czy był dotknęła innego siurka.. :)
tenebris - 2010-02-07 19:14
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja właśnie nie wiem jak można nie poznać ;P Ale jak widać można... :brzydal:
Może jak się zobaczy tyle różnych to się głupieje xD
Mandarynkia - 2010-02-07 19:20
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Dobry patent...;) haha. Ale wyobraźcie sobie, że facet ma poznać swoją kobietę w podobny sposób...:D
kardashi - 2010-02-07 19:20
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Może w porównaniu z innymi wyglądają tak samo :cojest:
lilus - 2010-02-07 19:20
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
heh program conajmniej ciekawy;D musze sie zalogowac chyba bo ciekawa jestm;D
Ale tak jak kardashi niewiem czy moglabym tak sobie dotknac od tak innego:D
kardashi - 2010-02-07 19:24
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17030723) Dobry patent...;) haha. Ale wyobraźcie sobie, że facet ma poznać swoją kobietę w podobny sposób...:D xD
Mnie tż by chyba poznał :> Bo mam tam pieprzyk :brzydal:
Nooo chyba że tego nie zauważył :pala:
Az go zapytam :cojest:
tenebris - 2010-02-07 19:26
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17030834) xD
Mnie tż by chyba poznał :> Bo mam tam pieprzyk :brzydal:
Nooo chyba że tego nie zauważył :pala:
Az go zapytam :cojest: Jesteś naznaczona ;P
lilus, ja może i dotknąć to bym mogła, ale ta kobieta z filmiku też brała je do ust! Wyobraźcie sobie co musiał czuć jej facet ;P
kardashi - 2010-02-07 19:30
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17030894) Jesteś naznaczona ;P
lilus, ja może i dotknąć to bym mogła, ale ta kobieta z filmiku też brała je do ust! Wyobraźcie sobie co musiał czuć jej facet ;P haha :D naznaczona :]
Tż powiedział że boi sie moich pytań :brzydal: :cojest: i że mi nie odpowie :]
ooo feee.. obceegooo ?!?! do ust?!?! :confused:
lilus - 2010-02-07 19:37
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
heh i obejrzalam,masakra. Ich miny na koncu sa bezcenne:D:D
---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:33 ----------
Do ust obcego to juz wogole...blee;/i jeszce w ramach niby jakiegos pokazu czy cos,NOŁ NOŁ NOŁ
http://www.sadistic.pl/seks-po-japonsku-vt26245.htm TO tez niezle :hahaha:;o
tenebris - 2010-02-07 19:42
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez lilus (Wiadomość 17031068) http://www.sadistic.pl/seks-po-japonsku-vt26245.htm TO tez niezle :hahaha:;o O maj gad.
Pomysłowy gość, nie ma co ;P
kardashi - 2010-02-07 19:47
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Aleee Wy jesteście zboczone :D
Wiecieee cooo.. jestem tak rozleniwiona, że przeszłam dziś do sklepu ok 400metrów w jedną stronę i bolą mnie mięśnie ud :cojest:
Jutro idę gdzies na spacer! Nie ma bata!
Kachaaa - 2010-02-07 19:50
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
a ja dzis pilam matko jak dawno nie pilam:d
ale humor jest:hahaha::D
asik1503 - 2010-02-07 20:05
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
hehe aż z ciekawości założę konto muszę to zobaczyć :lol: :cojest: ja myślę, ze bym poznała mojego siurka :D hehe Kardashi ja też mam pieprzyka :-p malutkiego ale mój wie o nim bo się musiałam pochwalić :lol:
lilus - 2010-02-07 20:10
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17032027) hehe aż z ciekawości założę konto muszę to zobaczyć :lol: :cojest: ja myślę, ze bym poznała mojego siurka :D hehe Kardashi ja też mam pieprzyka :-p malutkiego ale mój wie o nim bo się musiałam pochwalić :lol: ale to nie swojego masz rozpoznac tylko Tzta:D:D:D:brzydal:
asik1503 - 2010-02-07 20:15
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
no ja wiem :-p ale co należy do tża to i należy do mnie xD więc siurek jest mój :D i nikomu nie oddam :lol: oczywiście działa to w obie strony :-p
a filmiki dobre :hahaha: ja to bym nie mogła wziąć obcego penisa do buzi :rzygi:
Kachaaa - 2010-02-07 20:16
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
ciekawe czy bym poznala hehe:brzydal:
ilusja - 2010-02-07 20:29
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
heeej :) wrocilam w koncu do domu bo od 6 rano bylam na nogach najpiew uczelnia i wyklady z socjologi...potem praca i wrocilam :D
ale Wam powiem....jakiego mam boskiego wykladowce z socjologii...:p:
haha pierwszy raz bylam na wykladach z socjo wczoraj i dzis ,a bylo ich hmm nie no byly 2 zjazdy w tym raz 1 wyklad a za drugim razem 2 wyklady i wczoraj 2 wyklady a dzis 3 i normalnie nie moge z tego kolesia...Wyprasza ludzi jak sie spozniaja,jedzie po niektorych a w rzeczywistosci widac,ze jest masakrycznie mily i jaki ma usmiech:love: :cojest:
A tak sie dzisiaj patrze i On chyba z wczoraj mnie zapamietal ! bo mialam na lawce ksiazke z socjo a raczej nikt takich rzeczy nie kupuje :brzydal: i on do tego mikrofonu oo "autor ksiazki" :cojest: dobry zakup widze...i taki LOL w moja strone a dzis zauwazylam ze cos za czesto na mnie spogladal i moja magda tez to zauwazyla :cojest:
ciekawe ile mial romansow ze studentkami :hahaha:
ja sie nie dam ! :pala:
ale az milo mi sie teraz bedzie jezdzilo na te wyklady haha :cool: :cojest:
A jutro wolne:) Ale nauka bo zaczynaja sie egzaminy:mad:
---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------
aaa jesli chodzi o podklady to ja ostatnio odkrylam ze dla mnie (cera sucha ostatnio strasznie) :( bardzo dobry jest rimmel lasting finish mineral enriched 26 zł:)
tenebris - 2010-02-07 21:23
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17032365) no ja wiem :-p ale co należy do tża to i należy do mnie xD więc siurek jest mój :D i nikomu nie oddam :lol: też mam takie podejście jak Ty xD
ilu, a ile ma lat ten wykładowca? :>
ilusja - 2010-02-07 21:30
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
33 z tego co wyczytalam na necie,i wlasnie dowiedzialam sie o nim duzo wiecej...niezly z niego,ze tak powiem doktorek...Skubany W 2008 r.został powołany do Rady Naukowej Międzynarodowego Centrum Dokumentacji i Badań Nad Dziedzictwem Przemysłowym dla Turystyki poczytalam troche i jestem w szoku nad iloscia tego wszystkiego czym on sie zajmuje.Boze przy takich ludziach czuje sie maksymalnie ograniczona :P
znalazlam nawet jakies zdjecie widac go z profilu to moge pokazac skubanca:)
http://www.mmsilesia.pl/rep/newsph/5235/33844.3.jpg
asik1503 - 2010-02-07 21:35
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No, no to niezłego masz tego... Doktorka :D to ja mam takie ciasteczko ale niestety tylko magistra :lol: i chyba jest w klimatach gejowskich a przynajmniej metroseksulanych xD
no nic laseczki ja idę spać :-p jutro czeka mnie poprawka z psychologii :mur: chyba będę potrzebowała po tym pomocy specjalisty xD
tenebris - 2010-02-07 21:39
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja wam pokażę ciacho mojego roku. ;)
http://static.goldenline.pl/user_pho...84d3a_huge.jpg
Gość ma 26 lat, prowadził z nami ćwiczenia z prawa cywilnego. Wszystkie siedziałyśmy i się śliniłyśmy. ;P
ilusja - 2010-02-07 21:42
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
oj nie podoba mi się ;P
DontSaySorry - 2010-02-07 21:44
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez ilusja (Wiadomość 17032714) heeej :) wrocilam w koncu do domu bo od 6 rano bylam na nogach najpiew uczelnia i wyklady z socjologi...potem praca i wrocilam :D
ale Wam powiem....jakiego mam boskiego wykladowce z socjologii...:p:
haha pierwszy raz bylam na wykladach z socjo wczoraj i dzis ,a bylo ich hmm nie no byly 2 zjazdy w tym raz 1 wyklad a za drugim razem 2 wyklady i wczoraj 2 wyklady a dzis 3 i normalnie nie moge z tego kolesia...Wyprasza ludzi jak sie spozniaja,jedzie po niektorych a w rzeczywistosci widac,ze jest masakrycznie mily i jaki ma usmiech:love: :cojest:
A tak sie dzisiaj patrze i On chyba z wczoraj mnie zapamietal ! bo mialam na lawce ksiazke z socjo a raczej nikt takich rzeczy nie kupuje :brzydal: i on do tego mikrofonu oo "autor ksiazki" :cojest: dobry zakup widze...i taki LOL w moja strone a dzis zauwazylam ze cos za czesto na mnie spogladal i moja magda tez to zauwazyla :cojest:
ciekawe ile mial romansow ze studentkami :hahaha:
ja sie nie dam ! :pala:
ale az milo mi sie teraz bedzie jezdzilo na te wyklady haha :cool: :cojest:
A jutro wolne:) Ale nauka bo zaczynaja sie egzaminy:mad:
---------- Dopisano o 21:29 ---------- Poprzedni post napisano o 21:27 ----------
aaa jesli chodzi o podklady to ja ostatnio odkrylam ze dla mnie (cera sucha ostatnio strasznie) :( bardzo dobry jest rimmel lasting finish mineral enriched 26 zł:) mnie ten podklad strasznie zapychał...
plus gratis jest bardzo gesty co sie u mnie wiazalo z nierownym pokryciem twarzy xD
Cytat:
Napisane przez ilusja (Wiadomość 17034648) http://www.mmsilesia.pl/rep/newsph/5235/33844.3.jpg łałałiła. najjjjjs ;D
Cytat:
Napisane przez asik1503 (Wiadomość 17034786) No, no to niezłego masz tego... Doktorka :D to ja mam takie ciasteczko ale niestety tylko magistra :lol: i chyba jest w klimatach gejowskich a przynajmniej metroseksulanych xD
no nic laseczki ja idę spać :-p jutro czeka mnie poprawka z psychologii :mur: chyba będę potrzebowała po tym pomocy specjalisty xD a u mnie albo glupie i wredne mlode babki, albo jacys starzy profesorowie.
wr:(
---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------
Cytat:
Napisane przez tenebris (Wiadomość 17034881) Ja wam pokażę ciacho mojego roku. ;)
http://static.goldenline.pl/user_pho...84d3a_huge.jpg
Gość ma 26 lat, prowadził z nami ćwiczenia z prawa cywilnego. Wszystkie siedziałyśmy i się śliniłyśmy. ;P nie lubie facetow w okularach:p
ale jakby zdjac mu te okularki i zrobic cos z wlosami to hmm:D
ilusja - 2010-02-07 21:47
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
a najlepsze jest to,ze on oglada gotowe na w szystko :hahaha: myslalam dzis ze spadne z tego krzeselka jak nie udalo mu sie sklamac(chyba,ze ktos naiwny uwierzyl)ze to jego znajome mu opowiadaly jakis wątek:hahaha:
zreszta jak ze tak powiem wydal sie bezbłednie wypowiadajac nazwe przedmiesia w ktorym rozgrwa sie akcja usmiechnelam sie tak znaczaco i opuscilam glowe w dol,ze akurat zauwazyl i chyba skapnal sie ze mu nie wierze :cojest:haha taki przypal,siedzialam doslownie pare metrow od niego i wszystko widzial:brzydal:
kardashi - 2010-02-07 21:48
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
feee jest.. :brzydal:
Ilu ale ten Twój całkiem, całkiem :> Przynajmniej profil :D
Ja Wam się nie pochwale moimi ciachami z uczelni, bo takich nie ma :cojest: Same stare dziady. chyba że na politologii czy administracji.. ale nie wiem bo gdzie indziej są wydziały :]
Ee.. i u mnie tez jest co moje to i tża, co tża to moje :D Mój jest jego pyrdek, a np jego są cycochy :brzydal: Chociaz żalił się że nie bedą już tylko jego i że bedzie musiał sie dzielić nimi z Blanką ale jakoooś to przezyje :D
---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:47 ----------
Cytat:
Napisane przez ilusja (Wiadomość 17035072) a najlepsze jest to,ze on oglada gotowe na w szystko :hahaha: myslalam dzis ze spadne z tego krzeselka jak nie udalo mu sie sklamac,ze to jego znajome mu opowiadaly jakis wątek:hahaha:
Ejj.. to jest ulubiony serial mojego Tża :cojest:
Kiedyś też oglądał Zbuntowanych:D
DontSaySorry - 2010-02-07 21:52
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
1 załącznik(i/ów) btw.jako, że nie ma nowej serii Zagubionych i że Supernatural leci co tydzien, zaczelam ogladac serial 'how i met your mother' i normalnie ten typek ktory gra glownego bohatera jest taki słitaaaśny:D no tak fajnie sie uśmiecha,że szok:D
i ma strasznie miłą twarz:D
mniam:D
agunineczka - 2010-02-07 21:54
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ilu nie jest zły ten Twój doktorek :)
I nie taki stary :p:
Wpadłaś mu pewnie w oczko :ehem:
DontSaySorry - 2010-02-07 21:57
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Wyobrazcie sobie taki romansik wykladowca-uczennica:D
btw.Ilu, bądź grzeczna:P
kardashi - 2010-02-07 21:58
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Niczym w amerykańskich filmach :D
ilusja - 2010-02-07 22:00
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ha ha ha:p:
agunineczka - 2010-02-07 22:01
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035322) Wyobrazcie sobie taki romansik wykladowca-uczennica:D
btw.Ilu, bądź grzeczna:P
W sumie ja znam parę, gdzie romansik nauczyciel - uczennica przerodził się w poważny związek :ehem:
Mówie tu o moim nauczycielu od polskiego :D
Facet ma teraz 31 lat, a ona 22 i chyba szykują ślub ;)
DontSaySorry - 2010-02-07 22:03
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17035439) W sumie ja znam parę, gdzie romansik nauczyciel - uczennica przerodził się w poważny związek :ehem:
Mówie tu o moim nauczycielu od polskiego :D
Facet ma teraz 31 lat, a ona 22 i chyba szykują ślub ;) slub z miłości? czy dziecko w drodze?:)
w sumie to sie nawet ciesze,ze nie mam przystojnych wykladowcow;P
kardashi - 2010-02-07 22:03
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ciekawe jak to jest z nauczycielem :>
Zawsze sie nad tym zastanawiałam :] Szczególnie z takim jednym od wfu ode mnie z liceum :rolleyes:
ilusja - 2010-02-07 22:04
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Jak juz macie takie wyobrazenia to powiem Wam calkiem szczerze,ze jak juz wyzej wspomnialam przy Nim czulabym sie jak jakas tepa strzała:cool:
Ale OK Niewazne ! :p:
tak w ogole to chyba nie jest legalne haha:D
kardashi - 2010-02-07 22:06
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
No w sumie tak z takim doktorkiem, magistrem habilitowanym i niewiadomo co jeszcze.. taka zwykła studencina.. :>
DontSaySorry - 2010-02-07 22:06
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
e tam nielegalne;P
KArdashi, aż mi przypomnialas jednego praktykanta jak bylam w liceum
oszzzz, ale ciacho...:D pilkarz... mniam mniam mniam.
ale juz usidlony, w tamtym roku mial slub :P
kardashi - 2010-02-07 22:09
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035553) e tam nielegalne;P
KArdashi, aż mi przypomnialas jednego praktykanta jak bylam w liceum
oszzzz, ale ciacho...:D pilkarz... mniam mniam mniam.
ale juz usidlony, w tamtym roku mial slub :P Baa.. mój miał małe dziecko.. i żonę która uczyła mnie niemieckiego.. :pala:
swoja drogą też bardzo ładna kobitka :) Ale oon.. wysoki, wysportowany.. I taki czaarrrnyy.. :) przypominał nam Simsa :rolleyes:
o TEGO simsa mi przypominał :D Tylko wąsów nie miał, ale taką bródke miał :)
DontSaySorry - 2010-02-07 22:09
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
moze w zwiazku roznica w yksztalceniu i osiagnieciach to bylby jakis problem, ale wiecie...
sex
:hahaha:
kto by sie zastanawial:P
agunineczka - 2010-02-07 22:11
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035465) slub z miłości? czy dziecko w drodze?:)
w sumie to sie nawet ciesze,ze nie mam przystojnych wykladowcow;P Z miłości :ehem:
No chyba, że się cos zmieniło... :-)
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035628) moze w zwiazku roznica w yksztalceniu i osiagnieciach to bylby jakis problem, ale wiecie...
sex
:hahaha:
kto by sie zastanawial:P :hahaha:Chyba głodnemu chleb na myśli...
Nie no ale jeśli takie mega ciacho no to.. :hahaha:
DontSaySorry - 2010-02-07 22:14
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17035618) Baa.. mój miał małe dziecko.. i żonę która uczyła mnie niemieckiego.. :pala:
swoja drogą też bardzo ładna kobitka :) Ale oon.. wysoki, wysportowany.. I taki czaarrrnyy.. :) przypominał nam Simsa :rolleyes:
o TEGO simsa mi przypominał :D Tylko wąsów nie miał, ale taką bródke miał :) taki troche arab :D
Cytat:
Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17035681) Z miłości :ehem:
No chyba, że się cos zmieniło... :-)
:hahaha:Chyba głodnemu chleb na myśli...
Nie no ale jeśli takie mega ciacho no to.. :hahaha: jak z milosci to podziwiam:D
dla mnie nauczyciel/wykladowca moglby byc jedynie obiektem pożądania xD
ooo:D
kardashi - 2010-02-07 22:16
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035744) taki troche arab :D
dla mnie nauczyciel/wykladowca moglby byc jedynie obiektem pożądania xD
ooo:D no trochę taki ;):D
Taa.. na nauczyciela/wykładowce to tylko mogę se popatrzeć :cool:
Ale nic wiecej bym nie chciała :D
Kiedyś był taki praktykant, burak totalny, to z dziewczynami usiadłyśmy u niego na pierwszej ławce, zaczełyśmy do niego zagadywać, uśmiechac się, oczka puszczać.. :cojest: wiecie jak sie mieszał :D:D cały czerwony, jąkał sie :D:D
ilusja - 2010-02-07 22:19
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
hahahhaa nie moge z tego simsa kardashi!!! :D
Ale mowie Wam dalabym sobie jajka uciąć(gdybym miala:D) ze 70% lasek z roku slini sie za nim na kazdym wykladzie,zreszta same dzis z magda widzialysmy jak podcodzily do niego jakies lachony z "pytaniami" a siadajac na miejsce robily rozanielone miny:hahaha:
---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035628) moze w zwiazku roznica w yksztalceniu i osiagnieciach to bylby jakis problem, ale wiecie...
sex
:hahaha:
kto by sie zastanawial:P w sumie masz racje w lozku to nie bylby problem gorzej z zyciem codziennym :cojest:
Nie no co wyy majac takiego faceta to nie ma bata !! Jestem zbyt dumna zeby stac przy boku DOKTORA ,a ja bez wyksztalcenia:brzydal: zreszta Taki pewnie tez by nie chcial,Oni chca tylko jednego:p:
kardashi - 2010-02-07 22:21
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Ja też bym nie chciała być kobietą doktora :] czułabym się jak.. jakiś dodatek :confused:
Noo.. ale tam jedna noc :brzydal:
DontSaySorry - 2010-02-07 22:23
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez ilusja (Wiadomość 17035814) hahahhaa nie moge z tego simsa kardashi!!! :D
Ale mowie Wam dalabym sobie jajka uciąć(gdybym miala:D) ze 70% lasek z roku slini sie za nim na kazdym wykladzie,zreszta same dzis z magda widzialysmy jak podcodzily do niego jakies lachony z "pytaniami" a siadajac na miejsce robily rozanielone miny:hahaha:
moje kumpele za to slinia sie wszystkie na widok jednego chlopaka z roku...
i wiecie co?
jak dla mnie to totalny burak:P
i ma dziwny kształt głowy.
---------- Dopisano o 23:23 ---------- Poprzedni post napisano o 23:22 ----------
jedna upojna noc i by sie okazało, czy całe zycie spedzil przy ksiazkach czy ma takze inne talenty:hahaha:
ilusja - 2010-02-07 22:26
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
hahahaha:D
nieee czulabym sie wtedy wykorzystaną(zapewne jedna z wielu) studentek!!! ni uja!!
kasienka.b - 2010-02-07 22:30
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17035439) W sumie ja znam parę, gdzie romansik nauczyciel - uczennica przerodził się w poważny związek :ehem:
Mówie tu o moim nauczycielu od polskiego :D
Facet ma teraz 31 lat, a ona 22 i chyba szykują ślub ;) U mnie w LO też było takie małżeństwo... tylko oni starsi (on pod 40 chyba już, ona 30pare) i od iluślat po ślubie ;)
DontSaySorry - 2010-02-07 22:31
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez ilusja (Wiadomość 17036034) hahahaha:D
nieee czulabym sie wtedy wykorzystaną(zapewne jedna z wielu) studentek!!! ni uja!! wez pod uwage, ze to Ty moglabys go wykorzystac;D
shewa - 2010-02-07 22:31
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17030834) xD
Mnie tż by chyba poznał :> Bo mam tam pieprzyk :brzydal:
Nooo chyba że tego nie zauważył :pala:
Az go zapytam :cojest: Ja też mam ! :cojest: :D
Cytat:
Napisane przez kardashi (Wiadomość 17035471) Ciekawe jak to jest z nauczycielem :>
Zawsze sie nad tym zastanawiałam :] Szczególnie z takim jednym od wfu ode mnie z liceum :rolleyes: Ja też sie zastanawiałam :love: Dojrzały ale całkiem mmm :D
Wyoraźcie sobie moją mine jak gadałam z M. i się okazało że ten mój nauczyciel to kuzyn M. :cojest:
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17035628) moze w zwiazku roznica w yksztalceniu i osiagnieciach to bylby jakis problem, ale wiecie...
sex
:hahaha:
kto by sie zastanawial:P Ja nie :hahaha:
Małolat szaleje :cojest:
Ale robimy z M. mafie samochodową :D Z małolatem do kompletu :cojest:
ilusja - 2010-02-07 22:42
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Cytat:
Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 17036121) wez pod uwage, ze to Ty moglabys go wykorzystac;D dont ty zboczuchu ! :D:D
DontSaySorry - 2010-02-07 22:53
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
:diabelek:
ilusja - 2010-02-07 23:04
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
hehe dobra juz dobra koniec ;p w kazdym badz razie 16.02 mam egzamin z socjologi :D zobaczymy czy Paulinka zrobi z siebie D - doktorową czy raczej D -debila haha:D
ide spac bo kurcze,nie pamietam kiedy ostatnio sie porządnie wyspalam...Dobranoc:)
shewa - 2010-02-07 23:22
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Tararira :D Ale mi sie mordka cieszy :brzydal:
Mandarynkia - 2010-02-07 23:31
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Aj te pieprzyki...:D nie chce nic mówić, jedynie dołączam. Hahahaaa:D
U mnie na uczelni nie ma ciach w postaci profesorków...:cool: Za to na AWFie chodzą takie studenciaki...:D:D można popatrzeć;)
Shewa to możemy się cieszyć razem:D
shewa - 2010-02-07 23:35
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
JA chce początek marca tarariraaa cieszmy sie wszyscyyy :D
Mandarynkia - 2010-02-07 23:51
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
Dziewczynoo dla mnie początek marca=nowy semestr. A nie ja dziękuję, wolę ferie:D
Czemu ten początek marcaa:>
shewa - 2010-02-08 00:05
Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
A no bo miałam isc z kumpela na impreze. Ale ze mamy wszystkich wspolnych znajomych to i eksio tam będzie... z NIĄ.
No i gadałam z M. i idzie ze mną :D i małolat też :cool:
Jak oni sie wszyscy nie pozabijają to bedzie dobrze :D
JEszcze sie mnie kumpela pyta czy M. chce kogos zabrać, a M. na to 'powiedz jej że ty jesteś moją parą xD' :D:D
Strona 25 z 26 • Znaleźliśmy 9829 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ďťż
