ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l "sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki "modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej "od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:) "uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house ......... "new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M "jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37 "wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :) "nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !! "szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl

  • Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.



    tenebris - 2010-02-05 18:59
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez ilusja (Wiadomość 16981128) obadajcie sobie to...

    http://www.youtube.com/watch?v=ldY2s9fxuPs

    padam...
    Straszne urodzić się z takim defektem. :(




    ilusja - 2010-02-05 19:05
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Najgorsze jest to,że sprawa jest mega przykra bo to istna katastrofa urodzic sie takim...A z drugiej strony jak widze jak ON TANCZY i jak sie w to wczuwa to skladam sie ze smiechu bo to wyglada mega komicznie,co nie znaczy ze ktos wysmiewa sie z samego kalectwa....



    DontSaySorry - 2010-02-05 19:12
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      jak dla mnie to caly ten filmik byl obrzydliwy...
    '

    nie bede mogla przez Ciebie spać xD



    ilusja - 2010-02-05 19:19
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      no to prawda...

    Mi sie automatycznie skojarzył z horrorem "Dziwolągi" :cool:




    19monisia89 - 2010-02-05 19:32
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ojejjj... :o ten filmik jest... bleeee
    szkoda mi takich ludzi.. ale widząc to wprawia mnie to w taki dziwny stan :|



    DontSaySorry - 2010-02-05 19:58
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      znowu sie wkurzylam,lekko mowiac.

    znowu to samo.
    znowu ten powalony typ, ktory chce mnie sklocic z tż.
    i ja wiem ze to chlopak, i wiem, ze jest znajomy, bo nawet mial dostep do forum mojego kierunku[trzeba byc zalogowanym, obcy nie maja dostepu;/]... powybieral kretyn jakies wyrwane z kontekstu zdania, z ktorych wygladalo jakbym flirtowala z kumplem z roku :o i wszystko wyslal oczywiscie tż na gadu z informacja: nie pytaj kim jestem, chce Cie tylko uprzedzic i poinformowac, zycze Ci dobrze...

    czemu wszyscy sa dla mnie tacy życzliwi!;/

    kur...................... !!!!!!!!



    Mandarynkia - 2010-02-05 20:13
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      dont ludziom żal d*pe ściska jak komuś się układa. Jesteś szczęśliwa z tż, wszyscy to widzą i zazdroszczą. Złapać takiego w ciemnym kącie i...:pala:



    kardashi - 2010-02-05 20:18
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ehh.. Ci 'zyczliwi' :yyyy:
    A może to ta dziewucha :> ?
    a Tż co na to?



    kasienka.b - 2010-02-05 20:37
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 16988750) dont ludziom żal d*pe ściska jak komuś się układa. Jesteś szczęśliwa z tż, wszyscy to widzą i zazdroszczą. Złapać takiego w ciemnym kącie i...:pala: Dokładnie... :baba:

    Ale nam babsztyl dzisiaj zaliczenie dowalił... :pala: :pala: :pala:



    ilusja - 2010-02-05 21:09
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ale jaja przed samym zamknieciem wparował mi wlasciciel calej sieci jako tajemniczy klient...



    kardashi - 2010-02-05 21:10
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Sprawdzał Was :D



    ilusja - 2010-02-05 21:15
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ale to jest poracha bo wiemy ,ze chca nam zwolnic kierowniczke bo sa ogloszenia na gliwice na prima mode w forum ponadto On podobno zawsze przyjezdza tylko jak ma kogos zwolnic wiec tylko czekalysmy kiedy sie pojawi ,malo tego nie sadzilam ze wpadnie przed samym zamknieciem(nie wiem jak wyglada) wypyta mnie o te pier...buciory A helena se wyszla do kibla gadac z mezem na co on do mnie "czy pani pracuje sama o tej godzinie" juz wiedzialam ze to on:] aaa i mialam wlaczone zielone imperium na pulpicie:mur: polece razem z helena :brzydal: Ale to prawda,ze ta firma trzyma pracownikow gora 3 miesiace...Jepp ale taki stres...banda ch...:cool:



    DontSaySorry - 2010-02-05 21:15
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 16988750) dont ludziom żal d*pe ściska jak komuś się układa. Jesteś szczęśliwa z tż, wszyscy to widzą i zazdroszczą. Złapać takiego w ciemnym kącie i...:pala: no ja nie wiem, komus to widocznie sprawia wiele satysfakcji, bo to juz druga taka sytuacja...:[

    Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 16988896) Ehh.. Ci 'zyczliwi' :yyyy:
    A może to ta dziewucha :> ?
    a Tż co na to?
    to napewno chlopak...

    a ta dziewucha dzisiaj go przepraszala i tlumaczyla, ze tak to jest, ze jak widzi ze on taki zakochany to ona tez by chciala i ogolnie... przepraszala go, ze nie powinna tak mowic, ze niechcacy i w ogole:pala:
    suuuuuucz.

    Cytat:
    Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 16989370) Dokładnie... :baba:

    Ale nam babsztyl dzisiaj zaliczenie dowalił... :pala: :pala: :pala:
    u mnie zaliczenia byly gorsze od egzaminow:[

    Cytat:
    Napisane przez ilusja (Wiadomość 16990285) ale jaja przed samym zamknieciem wparował mi wlasciciel calej sieci jako tajemniczy klient... ale nei bylo klopotow?:)

    edit: no to najs. hahahah:D zielone imperium wygralo :hahaha:



    kardashi - 2010-02-05 21:18
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      haha Zielone Imperium :D
    Może nie wylecisz za to ;)
    Moja kolezanka pracuje w Primie już ponad rok :)

    Ja pamiętam jak szef mnie przyłapał na pasjansie :brzydal: Głupio się czułam :]



    ilusja - 2010-02-05 21:24
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 16990506) haha Zielone Imperium :D
    Może nie wylecisz za to ;)
    Moja kolezanka pracuje w Primie już ponad rok :)

    Ja pamiętam jak szef mnie przyłapał na pasjansie :brzydal: Głupio się czułam :]
    za to nie ale wylecimy wszystkie za slaba sprzedaz,ale do jasnej...oni nie rozumieja ze to nie wawa arkadia zeby co miesiac robic 100%targetu :/ tylko male gliwice gdzie ludzie nie zawsze maja kase na buty za 500zł!!! jeep rok tam pracuje ? to dziwne bo u nas zadna nie pracowala dluzej niz 3 miesiace...co prawda umowe dostalam ale niewiadomo,zreszta wali mnie to bo i tak nie chce tam pracowac,w ogole nie szanuja pracownikow...



    fiolek7317 - 2010-02-05 21:26
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja też jak byłam na stażu to grałam ciągle w Imperium, albo w pansjansa, ale tam wszyscy się obijająwięc przy dyrektorce spokojnie mogłam grac, a sama na nk siedziała często :D

    O matko jak się najadałam, poszłam ze swoimi dziewczynami i swoją byłą chemiczka z gimnazjum na piwo, ale oczywiście musiałyśmy pojeść :brzydal:
    takich nauczycieli miec jak ona to marzenie, nie dośc, że przeszłysmy wszytskie na Ty z nią to jeszcze się można napić :D

    mam plan na drugi semestr nie nalezy do najlepszych :kwasny:



    DontSaySorry - 2010-02-05 21:29
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      fiolek, pokaz plan:)



    katttkaa - 2010-02-05 21:30
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      :mur: kto wymyslil eksów??? :mur:



    fiolek7317 - 2010-02-05 21:32
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez DontSaySorry (Wiadomość 16990775) fiolek, pokaz plan:) zaskomplikowany bedzie
    bo on jest dla calego roku, wiec jest podział na co drugi tydzien, na grupy, i na grupy grup, ale najgorsza mma srode :(



    kardashi - 2010-02-05 21:33
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez ilusja (Wiadomość 16990678) za to nie ale wylecimy wszystkie za slaba sprzedaz,ale do jasnej...oni nie rozumieja ze to nie wawa arkadia zeby co miesiac robic 100%targetu :/ tylko male gliwice gdzie ludzie nie zawsze maja kase na buty za 500zł!!! jeep rok tam pracuje ? to dziwne bo u nas zadna nie pracowala dluzej niz 3 miesiace...co prawda umowe dostalam ale niewiadomo,zreszta wali mnie to bo i tak nie chce tam pracowac,w ogole nie szanuja pracownikow... No przecież sprzedaż nie zależy od pracownic tylko od ludzi, mieszkańców.. u mnie np nie opłacałoby się takich sklepów otwierać.. :D bo tych których stać jadą do wawy i tam kupują..
    No rok już w prima modzie pracuje :ehem: Jest starsza od nas i jak poszła na studia to zaczęla tam prace. i ostatnio tez ją widziałam :]

    łoo.. leci pora mroku.. to spadam :D



    tenebris - 2010-02-05 22:19
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ilu, ja nie wiem jak można wylecieć za słabą sprzedaż :/ Macie ludziom pieniądze w portfelach wyczarowywać czy jak. O.o



    ilusja - 2010-02-05 22:21
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      monis masz moze w rodzinie jakas malwine ?;P

    ---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

    Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 16991821) ilu, ja nie wiem jak można wylecieć za słabą sprzedaż :/ Macie ludziom pieniądze w portfelach wyczarowywać czy jak. O.o ta firma tak ma, kto ma najgorsza sprzedaz ten leci,u nich liczy sie tylko sprzedaz.Ostatanio smialam sie bo mowie dziewczynom chodzcie powiesimy ogloszenie - na meskie -kto kupi buty temu laseczka na zapleczu...:cojest:



    DontSaySorry - 2010-02-05 22:36
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez ilusja (Wiadomość 16991840) ta firma tak ma, kto ma najgorsza sprzedaz ten leci,u nich liczy sie tylko sprzedaz.Ostatanio smialam sie bo mowie dziewczynom chodzcie powiesimy ogloszenie - na meskie -kto kupi buty temu laseczka na zapleczu...:cojest: sprzedaz nagle wzroslaby pieciokrotnie hahah



    ilusja - 2010-02-05 22:55
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      oby tylko:D



    shewa - 2010-02-05 22:59
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja myśle że im by się już tam towar skończył xD

    JAsna dupa.
    Dlaczego jeden jedyny facet do którego jestem w stanie coś poczuć poza eksem musi być akurat tym facetem. :mur:
    Ratunkuuuu :D



    ilusja - 2010-02-05 23:02
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      jak to tak ?:P



    katttkaa - 2010-02-05 23:03
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      shewa na milosc to raczej nie ma zadnego ratunku.. czekalyscie kiedykolwiek na wiadomosc od eksa? cos w tym stylu ze ciekawe czy do mnie jeszcze cos napisze.. ja wlasnie to robie..:mur: :mur: co za zemnie zj*b



    shewa - 2010-02-05 23:07
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Eee ale czy ja wiem czy to miłość. Znaczy wiem, że w nim mogłabym sie zakochać. I to mnie przeraża. Bo jak Boga kocham to jest od 5 lat poza eksem jedyny facet o którym potrafie tak pomyśleć :cojest:
    I wogóle taki fajny jest buuuu :(
    Raz tam doszło do czegos miedzy nami, mówiłam wam chyba o tym :D

    Katka ja żyje codziennie z tą wizją. A może napisze... a może nie. A zaskoczył mnie komentarzem na nk xD Nawet dwoma. Bardzo wylewnymi :hahaha:



    ilusja - 2010-02-05 23:19
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ja tez czasami mam takie mysli...az wstyd sie przyznac:pomidor:

    no nic trzeba isc spac bo jutro o 6 pobudka i o 7 trzeba wyjechac do kato na zaje....wyklady z socjologiiii:cool:



    shewa - 2010-02-05 23:24
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Czemu mi się na gadane zbiera wtedy jak wszystkie spać idą ?? :D
    Chyba se z simsem pogadam :cool:



    DontSaySorry - 2010-02-05 23:27
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez katttkaa (Wiadomość 16992445) shewa na milosc to raczej nie ma zadnego ratunku.. czekalyscie kiedykolwiek na wiadomosc od eksa? cos w tym stylu ze ciekawe czy do mnie jeszcze cos napisze.. ja wlasnie to robie..:mur: :mur: co za zemnie zj*b :pala:nie mysl o nim, bo oberwiesz!:D nie wolnooo:nono:

    Cytat:
    Napisane przez ilusja (Wiadomość 16992632) ja tez czasami mam takie mysli...az wstyd sie przyznac:pomidor:

    no nic trzeba isc spac bo jutro o 6 pobudka i o 7 trzeba wyjechac do kato na zaje....wyklady z socjologiiii:cool:
    ojjj, biedna...
    musisz na wyklady chodzic?
    ja olewam:P

    wyczekiwalam z utesknieniem tego weekendu... obejrze wreszcie jakis film:D
    wymiziam sie z tż ...
    aaaj, kocham weekendy:D



    Mandarynkia - 2010-02-05 23:28
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      shewuś ja nie śpię i mam humor do wysłuchiwania:D mądrze nie poradzę, bo też mam mętlik w głowie przez samców ale wysłucham z cierpliwością;)



    DontSaySorry - 2010-02-05 23:33
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      tez poki co nie spie;)



    katttkaa - 2010-02-05 23:36
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ja rowniez nie spie.. i wyslucham..

    czyli nie ja sama mam takie mysli

    dont litosci:prosi: Ciebie to nigdy nie spotkalo??:brzydal:

    moj cel tego wekendu dobic sie jak najbardziej zeby zasnac w niedziele juz ok 20 bo pobudka o 5 rano..a teraz nauczylam sie sypiac do 11..



    shewa - 2010-02-05 23:40
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      A to ja wam na PW napisze, moge? :D
    Bo boje się że eksio np może mnie podczytywać :pala:



    DontSaySorry - 2010-02-05 23:41
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez katttkaa (Wiadomość 16992781) ja rowniez nie spie.. i wyslucham..

    czyli nie ja sama mam takie mysli

    dont litosci:prosi: Ciebie to nigdy nie spotkalo??:brzydal:

    moj cel tego wekendu dobic sie jak najbardziej zeby zasnac w niedziele juz ok 20 bo pobudka o 5 rano..a teraz nauczylam sie sypiac do 11..
    spotkalo i nic dobrego z tego nie wynikalo.
    dlatego ...
    no dobra, po znajomosci nie oberwiesz:D ale niech to sie wiecej nie powtorzy;D bo zawolam koleżanki!:D

    Shewa, pisz pisz:D
    btw. bedzie sie chlopak glowil co Ty tam o nim nawypisywalas. a i tak sie nie przyzna, ze czytał forum:D sprytne.



    Mandarynkia - 2010-02-05 23:43
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      katka ja musiałabym z soboty na niedzielę wgl nie spać żeby się położyć o 8 wieczorem w niedzielę...:D

    Okropny śpioch ze mnie, śpię po 12-13 godzin i jak się budzę mam taki niedosyt...:cool: po wtorkowym zaliczeniu planuję wgl nie spać bo będziemy świętować!:D A dziśś wyciągnęli mnie na pizzę...a miałam się nie paść jak świnia:rolleyes:

    Of kors, moja skrzynka czeka na Twoją wiadomość shewciu :) póki co lecę pod prysznicc..:P



    katttkaa - 2010-02-05 23:50
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      moja shewciu rowniez

    jak to dobrze miec znajomosci:jupi:



    kasienka.b - 2010-02-05 23:53
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez shewa (Wiadomość 16992807) A to ja wam na PW napisze, moge? :D
    Bo boje się że eksio np może mnie podczytywać :pala:
    Czekamy :)



    asik1503 - 2010-02-06 07:27
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ehhh... z facetami to czasem gorzej niż z wojną xD a c0o do czekania na wiadomość od eks... Szczerze? miałam tak wcześniej ale po ostatnim razie liczyłam, że ta znajomość jest już zakończona definitywnie i że się więcej nie odezwie... (nawet go zwymyślałam żeby był na mnie obrażony) i co? dzień po zerwaniu już były wiadomości na gg, odwiedzanie nk i takie duperele... A jak dwa dni mnie nie było na kompie do dzwonił z zastrzeżonego żebym odebrała... A teraz? Znowu się mamy ku sobie... No ja nie wiem to wszystko takie pokręcone :( przydał by się jakiś inny obiekt westchnień :lol:



    tenebris - 2010-02-06 09:44
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      shewa, ja też poproszę o PW :D



    Kachaaa - 2010-02-06 10:01
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      kattka ja nie czekam na wiadomosci od zadnego z exow niehc sie pie..... :D delikatnie mowiac :D



    kardashi - 2010-02-06 10:05
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja też nie czekam.. :-p bo nigdy nie wiem co mam odpisac .. :brzydal:

    Choociaz.. nie powiem bo z Eskem mi sie pisało fajnie.. :] Złożyłam mu tylko życzenia i zaczelismy ze sobą normalnie gadać, nawet na ulicy :D A tak to przez 4 lata sie nie odzywaliśmy :D Ale powiem że czachę to mu zryło :] Przejarało mu mozg :brzydal:



    fiolek7317 - 2010-02-06 10:09
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja niestety do ostatniego eksa sama napisałam, ale wiedziałam, ze niczego nie chce... chciałam poprostu pogadać z nim i myślę, że wszyło mi to na dobre :)
    Oj z facetami to same problemy ;/
    Za naukę mam się wziąć dajcie mi jakies baty albo kopniaki, żeby tu juz nie wracała tylko się uczyła :(



    shewa - 2010-02-06 10:11
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Wy się cieszcie, że z eksami co najwyżej rozmawiacie... :D:cool:



    kardashi - 2010-02-06 10:16
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja tam rozmawiam tylko z jednym.. I tak naprawdę nie tęskno mi do rozmów z nimi :] I jak bym i z tym jednym nie gadała to nie robiło by mi różnicy ;) oni mi dyndają ;) :brzydal:

    Ale domyślam się, Shewa, że Ty byś bardzo chciała rozmawiac z eksem ;):]



    Mandarynkia - 2010-02-06 10:17
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      shewa rozwaliłaś mnie teraz:D

    A co do tej sytuacji z tym facetem;) kochana ja nie rozumiem tu jednego, czemu nie zaryzykujesz? Wszystko fajnie, podobacie się sobie itd. przecież od razu nie musicie się zakochiwać a Twój eks i jego eksia...no cóż, miłość od tak nie minie na wszystko trzeba czasu. Zajmiecie się sobą zapomnicie o przeszłości...:D (jakby cu to edytuje tego posta co by ktos niepowołany go nei przeczytał:D)



    shewa - 2010-02-06 10:19
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Mandarynkia bo raz zaryzykowałam i usłyszałam co usłyszałam... :rolleyes:
    Dla niego to że się ktoś komuś podoba nie wystarczy, od początku musi być ta chemia... a on jej wtedy nie widział więc czemu ma zobaczyć teraz?

    Kardashi jakoś dziwnie twoje słowa zabrzmiały ;)

    Ale ździwie Cie... nie nie chciałabym z eksem rozmawiać. Nie chciałabym o nim wogóle myśleć, pamiętać, widzieć go...
    I nie rozmawiam z nim. Od ponad miesiąca.



    kardashi - 2010-02-06 10:21
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      oo boony.. :D Koleżanka pyta czy zakładam szpilki bo trzeba na galowo się ubrać. A ja mowie ze nie bo jest śnieg i gdzie szpilki na taką pogodę. "no ale trzeba na galowo".. :D Hmm.. Jak trzeba na galowo to tylko i wyłącznie szpilki :D



    Mandarynkia - 2010-02-06 10:55
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      shewuś to nie zawracaj sobie nim głowy...on chyba sam nie wie czego chce. Przecież nie zawsze od razu musi iskrzyć tak?:cool: Takie troszkę hmm..dziwne podejście. No ale cożżż:rolleyes:

    A ja akurat bardzo przeżywam każdą jedną próbę kontaktu eksa ze mną. I nie chcę z nim rozmawiać bo okropnie mąci mi w głowie. Mimo wszystko nadal coś tam do niego czuję i wiem, że kontakt z nim to masochizm. Chcę ułożyć sobie życie od nowa i nie wracać do tego co było. Tak jest mi lepiej;)



    Kachaaa - 2010-02-06 11:15
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Shewa kto nie ryzykuje, ten nic nie ma :)



    agunineczka - 2010-02-06 11:17
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Heej laski :cmok:
    Wpadłam się tylko przywitać i lecę dalej sprzątać ;/
    Wspomnę tylko, że wczoraj byłam znowu na tańcach, tańczyliśmy rumbę i miał z nami zastępstwo taki mega przystojny tancerz :love:



    19monisia89 - 2010-02-06 11:46
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      heeej:o
    jestem już po egz. z prawa.. no i chyba czeka mnie poprawka.. suuper wręcz :confused:

    Cytat:
    Napisane przez ilusja (Wiadomość 16991840) monis masz moze w rodzinie jakas malwine ?;P

    ---------- Dopisano o 23:21 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

    ta firma tak ma, kto ma najgorsza sprzedaz ten leci,u nich liczy sie tylko sprzedaz.Ostatanio smialam sie bo mowie dziewczynom chodzcie powiesimy ogloszenie - na meskie -kto kupi buty temu laseczka na zapleczu...:cojest:
    Malwinę.. nie, nie mam xD a czo tam ciekawego^^?

    Cytat:
    Napisane przez shewa (Wiadomość 16992807) A to ja wam na PW napisze, moge? :D
    Bo boje się że eksio np może mnie podczytywać :pala:
    a mogę i ja poprosić o szczegóły :prosi:?

    ja tam o eksach nie myślę.. w du.pce ich mam i tyle :|
    z jednym mam kontakt, nawet dobry, a drugi.. juz mi sie chyba ze 2 razy śnił w ciągu miesiąca :o ale jestem twarda!:D

    ilusja, widzę, że w większości sklepów tego typu robią taki odsiew... nie potrafią uszanować pracowników.. u mnie było to samo, no ale przecież jak ktoś mówi: "DZIĘKUJĘ, NIE CHCĘ..." to przecież na siłę nie wyciągniesz od nich kasy... ;|

    ja mam na razie tylko terminy zjazdów.. pierwszy dopiero 6 marca :o
    ale za to sesję letnią będę miała w lipcu :cry:



    kardashi - 2010-02-06 11:46
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Tż chce kupić golfa.. :mur: :mur: :mur:

    A ja się boje że letnią sesję bede miała na porodowce :cojest:



    19monisia89 - 2010-02-06 11:57
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 16997148) Tż chce kupić golfa.. :mur: :mur: :mur:

    A ja się boje że letnią sesję bede miała na porodowce :cojest:
    a czemu :mur::D?
    może nie będzie tak źle z sesją:D



    kardashi - 2010-02-06 11:59
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Bo nie cierpie tych pancerwagenów, wieśniakwagenów! Wiem że ktoraś z Was ma VW i przepraszam! Ale ja poprostu nie cierrrpie tych samochodów! Pełno pod remizami i wiejskich przystankach tego stoi :yyyy: i powiedzialam ze ma dupa nie usiądzie w tym samochodzie :brzydal:

    Jak bedzie sesja blisko mego terminu to ugadam się z wykladowcami żeby wcześniej to pozaliczac..



    19monisia89 - 2010-02-06 12:12
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      nooo... ja mam VW:D każdy ma swoje zdanie na ten temat, ale ja osobiście uważam, że to są baardzo dobre samochody :ehem:



    kardashi - 2010-02-06 12:17
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Nie wiem, nie jeździłam, nigdy nie miałam i nie chce mieć. Nie podobają mi się i tyle. Uważam ze są ładniejsze i lepsze samochody. I Tz zmienił zdanie :D



    19monisia89 - 2010-02-06 12:21
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      VW, Audi i Skoda są najlepszymi samochodami. Przynajmniej zdaniem mojego TŻ:D a że On jest mechanikiem.. :D
    no ale o gustach sie nie dyskutuje :ehem:

    idę do finansów :(



    kardashi - 2010-02-06 12:23
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Noo ale jak każdy ma swoje upodobania. I mechanik i kierowca.. i według niego te samochody są najlepsze.

    Mój dziadek tez jest mechanikiem. i mówi że najlepsze auta to Volvo. VW owszem, ale stare.. Fiaty nowe.
    Kto co lubi, dla tego jest dobre ;)

    ooo boony bony.. jakie mam tępe koleżanki :mdleje: wszystko w necie jest wypisane, o której, gdzie, kiedy. To non stop smsy piszą gdzie mamy o której. i czy samochód biore :mdleje: a mam do szkoly 300 metrów :mdleje:



    Mandarynkia - 2010-02-06 12:29
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      VW mają dobre blachy. A kardashi ma rację, tych golfów jest od ch i troszkę szczególnie trójek. Ale muszę przyznać że czwórka i szóstka jest ładna:D A właśnie tymi trójkami rozjeżdża się większość licealistów z pobliskich wiosek. Tylko! Na prawdę dobrze prowadzi się wszelkie VW, jeździłam więc mogę co nie co powiedzieć. Ale szczerze mówiąc najlepiej prowadzi mi się mojego osobistego opla:brzydal: Cud techniki to to nie jest, ale z kazdej zaspy nim wyjadę (oczywiście w granicach rozsądku) i przez całą zimę stoi pod blokiem a odpala przy największym mrozie bez problemu. Ot, tata stwierdził kobiecy samochodzik:D



    tenebris - 2010-02-06 13:01
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Mnie z wyglądu najbardziej podobają się Audi.
    Ale podobno najbardziej bezawaryjne i najtańsze w naprawie są Ople. Fiaty są podobno okropne.



    19monisia89 - 2010-02-06 13:05
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      hmm może i bezawaryjne, ale mają kiepska blachę.. (haha i mój TŻ ma Opla :rolleyes: ale On jest na etapie kupowania samochodów okazyjnie i zarabiania na nich :))
    a o Fiatach też to samo słyszałam.. że są słabe :ehem:

    Kardashi, mi chodzi o nowsze modele aut :)

    zaraz pewnie Shewa się wypowie^^:D

    idę dalej do nauki, 10 zagadnień opanowanych!:D (szkoda, że tych najkrótszych :confused:)



    tenebris - 2010-02-06 13:09
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      19monisia89, kiepską blachę w jakim sensie? Pytam, bo jak będę sobie kupowała samochód (mam nadzieję że już w wakacje), to zastawiam się między Fordem Ka a Oplem Corsą. No i Yarisem. Zależy mi na małym opływowym samochodziku. Na Audi mnie nie stać, japończyki wg mnie są słabe (jak widziałam Hondę Civic po lekkiej stłuczce, to masakra!), VW nie lubię jakoś z wyglądu, Fiaty mam za marne autka. No i nie wiem.



    19monisia89 - 2010-02-06 13:12
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      słaba w tym sensie, że rdza je szybko łapie :|
    TŻ ma w miarę nowy samochód, ale już w nadkolach jest rdza :/

    jeśli chcesz, to mogę zagadać z TŻ :)

    juz teraz, na prawdę uciekam^^



    marcia1003 - 2010-02-06 13:16
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ale rozmowa o samochodach :D
    ja tam się na nich kompletnie nie znam ;p

    ale podobają mi się audi a3 i to bmw takie kobiece trochę podobne do a3 nie wiem co to za model ;p
    ale ogólnie bmw kojarzy mi się z mafią. :)

    mój tŻ miał golfa 3 i bardzo dobrze go wspomina, na pewno lepiej niż peugeota gdzie mu po prostu przynosi pecha..
    teraz mu się marzy audica albo volvo s60. no ale to na razie musi poczekać gdyż jest na etapie rozwijania własnej firmy.

    Tene z tego co wiem to Ford Ka dużo pali :)



    shewa - 2010-02-06 13:19
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja się nie wypowiadam :D

    Moge tylko powiedzieć, że Volva nie na darmo mają opinie najbezpieczniejszych samochodów na świecie. Moge wam wrzucić C70'tki zdjęcia po wypadku na galerie to zobaczycie jak to wygląda. A stłuczka 100 km/h i drzewo. Eksowi nic nie jest, pasażerom nic nie jest, a i silnik cały.

    Opelki hmmm pocieszne autka :D Te które mają silnik Isuzu są praktycznie nie do zajechania. Ale my niestety mamy Asterke II i ciągle coś nie gra :rolleyes:

    VW mają dobre blachy, i ogólnie są mało awaryjne. Gusta gustami już :D Mi się naprzykład Phateon bardzo podoba, albo Passaty nowe.

    Hondy mają bardzo dobre silniki. Wogóle japończyki ;) Przynajmniej z tego co wiem.

    Na Francuzy trzeba uważać bo właściciele nie dbają o auta ;)

    A samochody sprowadzane z zagranicy, typu Niemcy czy Anglia na pewno będa w lepszym stanie niż te które jeździł po polskich drogach.

    Tyle ode mnie :D

    ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

    Cytat:
    Napisane przez marcia1003 (Wiadomość 16999391) ale rozmowa o samochodach :D
    ja tam się na nich kompletnie nie znam ;p

    ale podobają mi się audi a3 i to bmw takie kobiece trochę podobne do a3 nie wiem co to za model ;p
    ale ogólnie bmw kojarzy mi się z mafią. :)

    mój tŻ miał golfa 3 i bardzo dobrze go wspomina, na pewno lepiej niż peugeota gdzie mu po prostu przynosi pecha..
    teraz mu się marzy audica albo volvo s60. no ale to na razie musi poczekać gdyż jest na etapie rozwijania własnej firmy.

    Tene z tego co wiem to Ford Ka dużo pali :)
    Wie co dobre ! :D
    Porządne autka, i nawet nie takie drogie ;) No i w dieslu tak dużo nie palą nawet przy dużych silnikach :)



    marcia1003 - 2010-02-06 13:23
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez shewa (Wiadomość 16999428)

    Wie co dobre ! :D
    Porządne autka, i nawet nie takie drogie ;) No i w dieslu tak dużo nie palą nawet przy dużych silnikach :)
    no w ogóle się nie wypowiedziałaś :D
    mój tŻ teraz jak będzie kupował samochód to na pewno w dieslu.



    Mandarynkia - 2010-02-06 13:24
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      tene jesli samochód ma słabe blachy to szybciej go bierze rdza. Poza tym opel w razie wypadku ma dużo mniejsze szanse niż VW. Wg mnie japońce się nie opłacają, być może mniej awaryjne ale jak się w końcu zepsują to koszty naprawy nieziemskie. Nie chcę krakać ale w moim oplu od praktycznie roku bo tyle go mam wymieniłam jedynie chłodnicę i takie pierdółki jak świece itp. Żadne wielkie koszta. No i opony zimowe ale to standard:)
    tene a którą corsę?



    shewa - 2010-02-06 13:29
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez marcia1003 (Wiadomość 16999560) no w ogóle się nie wypowiedziałaś :D
    mój tŻ teraz jak będzie kupował samochód to na pewno w dieslu.
    Uwierz mi że przy słowie Volvo o wiele więcej słów cisnęło mi się na język :hahaha:

    A koszta naprawy... jej, w Volvo też są wysokie, w BMW też. Jak się ma auto z wyższej półki trzeba się liczyć tym, że naprawa troche kosztuje.
    A już wogóle jak ktoś np w firmowych salonach naprawia.
    Od eksa zawołali za naprawe linki w siedzeniu 1150 zł :cojest: A za samo podłączenie do komputera 350 zł. Także... ;)
    Ale poza wymianą klocków i tarcz nic nie musiał w nim robić bo nic się nie psuło.



    tenebris - 2010-02-06 13:30
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Corsę taką zwykłą. Hmm ;P Ja wiem jaka to jest? xD Zaraz spojrzę na fotki...
    Może taką? http://allegro.pl/item910167535_opel..._11_999zl.html



    19monisia89 - 2010-02-06 13:31
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Shewa, zgadzam się ze wszystkim co napisałam :ehem:
    ja mam VW Passata B5 i jest na prawdę spoko.. w sumie nic się nie psuje.. pali mało.. i jeździ się dobrze :ehem:

    zrobiłam sobie przerwę.. na zmycie paznokci :hahaha:

    właaaśnie, kto w salonach naprawi auta.. chyba tylko Ci, którzy maja auta na gwarancji :hahaha:
    u mojego TŻ w Skodzie/VW godzina samochodu w serwisie kosztuje ok. 100zł.. :| do tego oczywiscie wszystko, co naprawiaja.. :rolleyes:



    shewa - 2010-02-06 13:35
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 16999742) Corsę taką zwykłą. Hmm ;P Ja wiem jaka to jest? xD Zaraz spojrzę na fotki...
    Może taką? http://allegro.pl/item910167535_opel..._11_999zl.html
    Corsa C.
    U nas jeździły na L'kach i ludzie klnęli na nie jak nie wiem co, zwłaszcza na sprzęgło :D
    Ale autko jest małe, zwrotne, dobrze się nim parkuje, i wygodnie się prowadzi :) Jak na pierwsze auto dla kobiety jak najbardziej :)



    19monisia89 - 2010-02-06 13:36
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ja jeździłam na kursie na prawko chyba ze 2 godz. Corsą i też ..bluzgi sie posypały:D
    najlepiej prowadziło mi się Yariskę.. bez kitu, babski samochód :hahaha:



    shewa - 2010-02-06 13:39
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Wogóle Citroen C3 też jest bardzo fajny dla kobiety :D
    Taka popierdółka :D
    Fajnie się ją prowadzi i dobra widoczność jest.

    Wrzuciłam Volvo po wypadku na galerie także możecie sobie zobaczyc ;)



    Mandarynkia - 2010-02-06 13:40
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Yhymm, corsa C:) Babcia ma identyczną. Jeździ się ok, zwrotna skubana i mało pali bo to tylko 1.2 silnik. Ogólnie ople to raczej kobiece autka, mało awaryjne i niedrogie w utrzymaniu. A ja żadnych problemów z nią nie miałam, jak dla mnie sprzęgło jest całkiem całkiem, ogólnie bardzo fajnie sie prowadzi. Sama zdawałam na grande punto i szczerze mówiąc jest minimalna różnica między corsą a grande.



    tenebris - 2010-02-06 13:41
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C11220148
    http://allegro.pl/item900556593_corsa_opel_1_2_gaz.html
    Takie też biorę pod uwagę.
    Do Forda Ka (ja mówię na to autko "fordka") mam sentyment jakiś.

    Mnie się na Corsie świetnie jeździło, nie miałam problemów ze sprzęgłem. Yaris jest chyba zbyt dynamiczny jak dla mnie. Nienawidzę jego hamulca!



    19monisia89 - 2010-02-06 13:45
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ojoooj, Shewa, no to ładnie Twój eks wylądował.. (prez pomyłkę napisałam najpierw TŻ:o)

    ja pamietam jak po odebraniu prawka pojechałam gdzieś z ojcem VW... ojjj :o nie mogłam w ogóle go wyczuc,... i ciągle mi gasł :hahaha:

    poszłam :o



    Mandarynkia - 2010-02-06 13:47
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Do yariski trzeba miec wyczucie;) ale podobaja mi się te małe toyotki jak zabaweczki takie:D
    Na temat forda się nie wypowiadam, bo nie mialam osobiście do czynienia. Ten drugi link jest ze starszą corsą, osobiście nie polecam. Poza tym taki mały silnik w gazie...gupki jakie:P



    shewa - 2010-02-06 13:50
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez 19monisia89 (Wiadomość 17000093) ojoooj, Shewa, no to ładnie Twój eks wylądował.. (prez pomyłkę napisałam najpierw TŻ:o)

    ja pamietam jak po odebraniu prawka pojechałam gdzieś z ojcem VW... ojjj :o nie mogłam w ogóle go wyczuc,... i ciągle mi gasł :hahaha:

    poszłam :o
    Ja też sie dzisiaj ciągle myle :hahaha:
    No ładnie wylądował, ładnie... jakbym miała jeszcze raz jechać w nocy w piżamie prawie że i mieć taki widok przed oczami :mur: Zabiłabym!



    martaj145 - 2010-02-06 13:57
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      shewa ale porzadnie rozwalił nie ma co :rolleyes:

    mimo, że audi nie jest dobrym samochodem to audi a3 :love: uwielbiam ma je mój brat i jak najszybciej chce sie go pozbyć tyle co on kasy juz w niego władował :rolleyes:
    ja mam forda focusa, ale chciałabym coś mniejszego kobiecego ja sie najwięcej na pandzie na jazdach uczyłam i trochę na yarisie, ale chyba pande wole :-)



    DontSaySorry - 2010-02-06 15:09
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez martaj145 (Wiadomość 17000411) shewa ale porzadnie rozwalił nie ma co :rolleyes:

    mimo, że audi nie jest dobrym samochodem to audi a3 :love: uwielbiam ma je mój brat i jak najszybciej chce sie go pozbyć tyle co on kasy juz w niego władował :rolleyes:
    ja mam forda focusa, ale chciałabym coś mniejszego kobiecego ja sie najwięcej na pandzie na jazdach uczyłam i trochę na yarisie, ale chyba pande wole :-)
    swoja droga, te yariski to takie fajne:) latwo sie parkuje, ogolnie wygodne, nie za duze nie za male;)

    moja mama robi pizze:love:



    kardashi - 2010-02-06 15:51
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 16999031) Mnie z wyglądu najbardziej podobają się Audi.
    Ale podobno najbardziej bezawaryjne i najtańsze w naprawie są Ople. Fiaty są podobno okropne.
    Gówno prawda :-p
    Mamy 2 fiaty. Jeden ma 6 lat. Drugi 3. I w starszym jedyne co było wymieniane to akumulator i klocki. W drugim klamka. w -30* mrozy zapalają za pierwszym razem. Starszy w starciu z renówką miał do wymiany tylko zderzak przy czym tamto auto było do kasacji. Nowszy ma przejechane 300 tys km i jeździ bez zarzutów. a to o czymś swiadczy, że przy tylu km nic się nie psuje! Przy 100 KM i silniku 1.4 jeden pali 5l/100km! Drugi ma 110 KM silnik 1.6 i pali 6/100km. Więc to jest śmiesznie mało.. :]
    To jest taki stereotyp. Fiaty miały cienkie samochody w latach 80-90. i tak się utarło że fiaty sa słabe. W każdej gazecie motoryzacyjnej Fiat stoi obok VW, w testach wychodzi bardzo dobrze. Więc to o czymś swiadczy.

    Cytat:
    Napisane przez shewa (Wiadomość 16999718) Uwierz mi że przy słowie Volvo o wiele więcej słów cisnęło mi się na język :hahaha:

    A koszta naprawy... jej, w Volvo też są wysokie, w BMW też. Jak się ma auto z wyższej półki trzeba się liczyć tym, że naprawa troche kosztuje.
    A już wogóle jak ktoś np w firmowych salonach naprawia.
    Od eksa zawołali za naprawe linki w siedzeniu 1150 zł :cojest: A za samo podłączenie do komputera 350 zł. Także... ;)
    Ale poza wymianą klocków i tarcz nic nie musiał w nim robić bo nic się nie psuło.
    Dokładnie. Jak kogoś stać na Volvo to i stać na naprawę usterek.. :]
    Tak samo jak i przy Saabach.. :ehem:

    A co do Oplów to tak, mają słabe blachy.. :ehem: Tak jak i fordy. Szybko rdza łapie i przy wypadkach ulegają strasznemu zniszczeniu.. :]
    Chyba że te najnowsze ople. Robione są w fabrykach VW. No a VW mają dobre blachy :ehem:

    A toyotki lubię bardzo :ehem: Są naprawdę mało awaryjnymi samochodami. A jak już coś się popsuje, to racja.. troche trzeba wybulić. Ale.. raz na jakiś czas :>
    Ja jeździłam i Yariską i Corolla i avensis.. i swietnie mi się prowadziły :ehem:

    A Tż w koncu zdecydował się Albo Honda Civic albo Fiat Bravo/Brava.. :] I weźmie mojego tate i pojadą obejrzeć :>
    i strasznie się ciesze ze nie weźmie tego pancerwagena :mdleje:



    Mandarynkia - 2010-02-06 16:13
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Z kolei honda civic nowsza mnie po prostuuu rozwala...:love: który rocznik kardashii:>



    kardashi - 2010-02-06 16:14
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Na pewno nie najnowsza.. :brzydal: ze starszych.. ;)

    A wogole na tym egzaminie.. :D jakie pytania.. Np ile trwa ciąża donoszona :brzydal: haha :D
    Ale trzeba mieć 75% by zdać :pala:
    Ale ogólnie jestem zaskoczona że tyle dziewczyn nie wiedziało ile trwa ciąża :eek:
    Albo czy testosteron to hormon męski czy damski :eek:



    agunineczka - 2010-02-06 16:24
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ale się dziewczyny rozpisalyście o autkach :)
    Ja gdybym miala kaskę to bym sobie kupiła new beetla albo fiata 500 ;)
    Albo mini coopera. Aj zakochalam się w tym samochodzikach :love:



    kardashi - 2010-02-06 16:29
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      hahaa.. jaa gdybym miała kaasee. too .. kupiłabym albo 500 bądź alfę MiTo(tak po mieście ;)) albo nowe bravo wypasionego super extra, nowego opla astre, volvo cx70, bmw X6, opla insignia lub piękniutkiego najnowszego saabaaa... :slina: i tak dalej, i tak dalej.. :D



    Mandarynkia - 2010-02-06 16:59
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Nowe astry są!:love: Muszę dużo zarabiać, koniecznie!:D I za kilka lat sprawić sobie taka furkęę:brzydal:



    agunineczka - 2010-02-06 17:02
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Mandarynkia jaki plan :)
    Ale młoda, piękna pani informatyk to będzie zarabiać kupę kasy :)



    kardashi - 2010-02-06 17:02
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      ojj taaa.. :love: Piękna jest.. jeszcze taka czarna lub srebrna!
    Chyba otworze kilka prywatnych przedszkoli :cool:

    a u mnie jest 14 miesięczny braciszek. i chodzi i mówi TAM :brzydal: i nie mówi 'ty' tylko 'ja'
    zobaczył suszarkę i chciał zeby jego mama suszyla włosy i mowi ' wziumm tam ja' :D i pokazuje na głowę :D



    angelkaa - 2010-02-06 17:12
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Wróciłam :D.. nadrobiłam z 15 stron jestem ;)
    było suuper :D na 300 km przejechanych na nartach zaliczyłam dwie glebki :D hehe
    za rok nie ma bata - robie instrukora :P

    Shewa - ja też poproszę szczegóły na prv :)

    a co do samochodzików to u mnie jest wręcz przeciwnie - uwielbiam duuże samochody :D jeepki i te sprawy :D najlepiej mi się je prowadzi :) choć mojego 307 też uwielbiam ale ma silnik 1.4 i to jeszcze w dieselu a to mnie straaaasznie denerwuje ;// .. jak już nazbieram na nowy nosek to zabieram się za zbieranie na samochód :)

    Lece do tż :D paaa



    kardashi - 2010-02-06 17:16
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Angelka a jak mieszkanie po imprezce :D?



    Mandarynkia - 2010-02-06 17:20
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      agunineczka dziękuję, że we mnie wierzysz:D

    Zadowolę się tym golfikiem http://www.auto-blog.pl/wp-content/u...olf-vi-gti.jpg
    lubb...tą astrą...
    http://multimedia.flota.com.pl/img/g..._astra_4_2.jpg
    To na prawdę nie są duże wymagania...:D



    angelkaa - 2010-02-06 17:22
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17005099) Angelka a jak mieszkanie po imprezce :D? daj spokój .. jeszce tam nie byłam wiec nie wiem .. ale w dzień imprezy pojechał tam moj tz z kolegom ( bo na drugi dzień musili z rana jechać do jakiegoś serwisu) no i oczywiście one stwierdziły ze oni przyjechali je pilnować .. no i zaczęło się hamskie nazywanie mojego tż pantoflem i w ogole ;// .. poobrażały się ;/ .. teraz mają durne opisy typu ''on zagra ona zatańczy'' - idzie domyśleć się o kogo chodzi ;// .. na imprezie jak się napiły zaczęły ryczeć przy moim tż, że stosunki między mną a nimi są złe .. ale opisze Wam resztę wieczorem jak przyjade od tż - bo on i wszystko opowie :P

    ---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

    Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17005200) agunineczka dziękuję, że we mnie wierzysz:D

    Zadowolę się tym golfikiem http://www.auto-blog.pl/wp-content/u...olf-vi-gti.jpg
    lubb...tą astrą...
    http://multimedia.flota.com.pl/img/g..._astra_4_2.jpg
    To na prawdę nie są duże wymagania...:D
    kupię Ci go na kredyt, który Ty będziesz spłacać ok :P?



    kardashi - 2010-02-06 17:28
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja zadowolę sie albo asterką jak Twoja lub takim Volviaczkiem :D noo ewentualnie takim fiacikiem :D
    To naprawdę niewiele :D

    Anglekaa haha :D Doobre saaa.. :D Ja szczerze mówiąc bym takie wykopała z chaty :pala:



    Mandarynkia - 2010-02-06 17:36
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      angelka zrobimy inaczej!:D Znajdziemy mi męża potentata...:D
    Też bym takie wywaliła i nie patrzyła na nic:cool:



    shewa - 2010-02-06 17:38
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17003257) Gówno prawda :-p
    Mamy 2 fiaty. Jeden ma 6 lat. Drugi 3. I w starszym jedyne co było wymieniane to akumulator i klocki. W drugim klamka. w -30* mrozy zapalają za pierwszym razem. Starszy w starciu z renówką miał do wymiany tylko zderzak przy czym tamto auto było do kasacji. Nowszy ma przejechane 300 tys km i jeździ bez zarzutów. a to o czymś swiadczy, że przy tylu km nic się nie psuje! Przy 100 KM i silniku 1.4 jeden pali 5l/100km! Drugi ma 110 KM silnik 1.6 i pali 6/100km. Więc to jest śmiesznie mało.. :]
    To jest taki stereotyp. Fiaty miały cienkie samochody w latach 80-90. i tak się utarło że fiaty sa słabe. W każdej gazecie motoryzacyjnej Fiat stoi obok VW, w testach wychodzi bardzo dobrze. Więc to o czymś swiadczy.

    Dokładnie. Jak kogoś stać na Volvo to i stać na naprawę usterek.. :]
    Tak samo jak i przy Saabach.. :ehem:

    A co do Oplów to tak, mają słabe blachy.. :ehem: Tak jak i fordy. Szybko rdza łapie i przy wypadkach ulegają strasznemu zniszczeniu.. :]
    Chyba że te najnowsze ople. Robione są w fabrykach VW. No a VW mają dobre blachy :ehem:

    A toyotki lubię bardzo :ehem: Są naprawdę mało awaryjnymi samochodami. A jak już coś się popsuje, to racja.. troche trzeba wybulić. Ale.. raz na jakiś czas :>
    Ja jeździłam i Yariską i Corolla i avensis.. i swietnie mi się prowadziły :ehem:

    A Tż w koncu zdecydował się Albo Honda Civic albo Fiat Bravo/Brava.. :] I weźmie mojego tate i pojadą obejrzeć :>
    i strasznie się ciesze ze nie weźmie tego pancerwagena :mdleje:
    Volva wcale nie są takie drogie ;) Za 20 tys spokojnie można znaleźć 2000 rocznik jak ktoś chce ;)
    JA się uśmiałam jak mi za czysty kluczyk zawołali 100 zł i powiedzieli, że jak kogoś stać na Volvo to stać żeby tyle kasy wywalić :D
    A Volva wcale nie należą do super drogich samochodów :) W stosunku do jakości cena jest naprawde ok.
    No ale wiadomo że im samochód droższy tym naprawa drozsza taka niestety prawda.

    To jest kwestia części - za porządne trzeba dobrze zapłacić. Można i do Volva znaleźć tańsze części tak jak i do każdego auta. Tylko to tzw. pozorna oszczędność. Albo wydasz mniej ale z 3 razy, albo wydasz raz a porządnie.

    Ja jakbym miała dużo kasy to bym kupiła Volvo S60 R :D Albo MEgane II albo III Cabrio w wersji z czerwoną skórą :D Ewentualnie Honde Accord Coupe, czy najnowsze Volvo c70 :D

    Angelka co za buce głupie, pfff :/

    Czyż nie piękne? :D
    http://www.lincah.com/wp-content/upl...ew-588x391.jpg
    http://www.motorward.com/wp-content/...olvo-c70-3.jpg

    http://images2.rdefined.com/d/20835-...Volvo_S60R.jpg
    http://www.evolvecars.com/albums/For...0703.sized.jpg

    http://www.egmcartech.com/wp-content...l_image005.jpg

    http://www.autocity.com/img/actualid...rio_911_13.jpg
    http://www.speedheads.de/auto/zukunf...io-7371-89.jpg



    kardashi - 2010-02-06 17:41
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      1 załącznik(i/ów) Cytat:
    Napisane przez shewa (Wiadomość 17005593)
    Ja jakbym miała dużo kasy to bym kupiła Volvo S60 R :D Albo MEgane II Cabrio w wersji z czerwoną skórą :D Ewentualnie Honde Accord Coupe, czy najnowsze Volvo c70 :D

    Angelka co za buce głupie, pfff :/

    Ooo własnie!! Meganka jeszcze..! A tak się zastanawiałam co jeszcze :brzydal: U mnie sąsiad ma piękną megankę taką pomaranczową :slina:
    Ooo taką.. :love:



    shewa - 2010-02-06 17:48
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17005662) Ooo własnie!! Meganka jeszcze..! A tak się zastanawiałam co jeszcze :brzydal: U mnie sąsiad ma piękną megankę taką pomaranczową :slina: Moim pierwszym autkiem będzie Meganka :D W Coupecie. Mam nadzieje upolować czarnulke z czarną skórą :D No i tą najstarszą oczywiście, bo na II to mnie nie będzie stać. Może uda mi się dorwać po lifcie, ale do 10 tys to raczej już bez skóry.



    kardashi - 2010-02-06 17:51
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Moim pierwszym autkiem była alficzka.. :) Ale takim pierwszym za swoje pieniądze to bedziee.. :D Nie wiem co.. ::cojest:

    :rycze-smarkam:Już wiadomo kto będzie na Sunrise 2010.. moje marzenie się nie spełni.. :rycze-smarkam:



    fiolek7317 - 2010-02-06 17:57
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja się nie znam na samochodach, ale mogę wam powiedziec tyle, że mam Punciaka i jestem z mamą z niego batrdzo zadowolone :)

    dla mnie samochód musi być ładny :D (tylko nie myślcie sobie, że jestem jakąś blachara :D)

    ale dzisiaj znalazłyśmy sobie temat :D



    kardashi - 2010-02-06 17:59
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Fiolek Blachaarooo.. :brzydal::brzydal: :cojest:

    Mi samochód musi sie podobać. i musze go lubić.. :] no i ogolnie mam zdanie jakie takie o autach. corka, wnuczka, prawnuczka kierowców, mechaników :D

    Haha temat bez kitu dobry :D
    A zaczęło sie od tego że ubolewałam nad tym że tż chciał kupić golfa.. :D



    kasienka.b - 2010-02-06 18:01
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 16999031) Fiaty są podobno okropne. Cytat:
    Napisane przez 19monisia89 (Wiadomość 16999112) a o Fiatach też to samo słyszałam.. że są słabe :ehem: Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 16999220) Fiaty mam za marne autka. No i nie wiem. A ja mam Fiata i jak narazie jestem zadowolona :) Ale on ma 7 lat i dopiero 11100km na liczniku więc wiecie... ;)

    Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17000138) Do yariski trzeba miec wyczucie;) Jak tylko mnie będzie stać to kupię sobie Toyotę :) Jak widzę jaką tam mają obsługę w serwisie, jak szanują klienta no i jaka jest jakość tych samochodów :slina: Niech ja tylko wygram w totka :D

    Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17003257) Gówno prawda :-p
    Mamy 2 fiaty. Jeden ma 6 lat. Drugi 3. I w starszym jedyne co było wymieniane to akumulator i klocki. W drugim klamka. w -30* mrozy zapalają za pierwszym razem. Starszy w starciu z renówką miał do wymiany tylko zderzak przy czym tamto auto było do kasacji. Nowszy ma przejechane 300 tys km i jeździ bez zarzutów. a to o czymś swiadczy, że przy tylu km nic się nie psuje! Przy 100 KM i silniku 1.4 jeden pali 5l/100km! Drugi ma 110 KM silnik 1.6 i pali 6/100km. Więc to jest śmiesznie mało.. :]
    To jest taki stereotyp. Fiaty miały cienkie samochody w latach 80-90. i tak się utarło że fiaty sa słabe. W każdej gazecie motoryzacyjnej Fiat stoi obok VW, w testach wychodzi bardzo dobrze. Więc to o czymś swiadczy.

    Ja jeździłam i Yariską i Corolla i avensis.. i swietnie mi się prowadziły :ehem:
    Obym o moim fiacie mogła za jakiś czas powiedzieć to samo?

    A którym Avensis'em jeździłaś? Ojciec ma ale jakoś nie mogę się przemóc, żeby ją ruszyć... Dwa razy tylko jeździłam po parkingu :)



    Mandarynkia - 2010-02-06 18:01
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      3ci link shewa, o matkoooooooooooo:love: ile takie cudo?:rolleyes:



    kardashi - 2010-02-06 18:03
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17006078)

    A którym Avensis'em jeździłaś? Ojciec ma ale jakoś nie mogę się przemóc, żeby ją ruszyć... Dwa razy tylko jeździłam po parkingu :)
    Jeździłam z tą starszą budą :ehem:



    kasienka.b - 2010-02-06 18:03
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez fiolek7317 (Wiadomość 17006013) Ja się nie znam na samochodach, ale mogę wam powiedziec tyle, że mam Punciaka i jestem z mamą z niego batrdzo zadowolone :)

    dla mnie samochód musi być ładny :D (tylko nie myślcie sobie, że jestem jakąś blachara :D)

    ale dzisiaj znalazłyśmy sobie temat :D
    Też mam Punciaka :) II :)



    kardashi - 2010-02-06 18:04
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17006126) Też mam Punciaka :) II :) Ee.. ja tysz mam punciaka :brzydal:



    kasienka.b - 2010-02-06 18:05
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17006124) Jeździłam z tą starszą budą :ehem: To mój ojciec ma Avensis II (ta poprzednia, nie ta nowa co w zeszłym roku weszła) i mega mi się ten samochód podoba :slina: Ale wolę narazie mój bo jestem przyzwyczajona do auta małego, bez wspomagania kierownicy i takiego, że trzeba gaz wciskać dosłownie do podłogi... A auto ojca jedzie na 1 biegu, bez gazu, 28km/h :mdleje: Więc może lepiej nie będę nim narazie jeździć :P Już prędzej wezmę TŻ'owe espero :D

    ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

    Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17006143) Ee.. ja tysz mam punciaka :brzydal: Grande:>



    kardashi - 2010-02-06 18:07
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17006160) To mój ojciec ma Avensis II (ta poprzednia, nie ta nowa co w zeszłym roku weszła) i mega mi się ten samochód podoba :slina: Ale wolę narazie mój bo jestem przyzwyczajona do auta małego, bez wspomagania kierownicy i takiego, że trzeba gaz wciskać dosłownie do podłogi... A auto ojca jedzie na 1 biegu, bez gazu, 28km/h :mdleje: Więc może lepiej nie będę nim narazie jeździć :P Już prędzej wezmę TŻ'owe espero :D

    ---------- Dopisano o 19:05 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

    Grande:>
    Tiaa.. :ehem:

    Mi avensis też sie podobają :ehem:
    mają coś w sobie.. ogólnie toyotki mają coś takiego :>



    agunineczka - 2010-02-06 18:12
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      A ja auta nie mam :p:
    Ojciec powiedział, że może mi kupić, ale sama muszę go sobie utrzymać i :upa: bo ja biedna jestem...



    kardashi - 2010-02-06 18:18
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja swojego tez już nie mam.. Miałam ta alfę ze 2 miechy.. ale zrezygnowałam z niej bo to bez sensu.. I tak jeździłam w większości mamy bo mi było szkoda kasy na paliwo :brzydal: A taty tez często stoi.. więc bez sensu zeby i następny stał i tylko kase zżerał :]

    Gość ode mnie z miasta wygrał 7 milionów w totka :eek:

    eeej.. wiecie coo.. boje sie iść go ginaa :cojest:



    Mandarynkia - 2010-02-06 18:32
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      kardashi czemuuuuuu:>



    kardashi - 2010-02-06 18:33
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Bo boje się ze mi powie ze to jednak chłopak :D A ja już sie nastawiłam na moją Blaneczkę, nakupowałam tyle sukieneczek i walczyłam z Tż o te imię..
    I tż chce mi wliźć do gabinetu.. :brzydal:



    shewa - 2010-02-06 18:42
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Aaaaa kocham tooo
    http://www.youtube.com/watch?v=2VB_u...eature=related <3 <3



    kasienka.b - 2010-02-06 18:46
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17006203) Tiaa.. :ehem:

    Mi avensis też sie podobają :ehem:
    mają coś w sobie.. ogólnie toyotki mają coś takiego :>
    Owszem mają coś w sobie :slina:

    Cytat:
    Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17006288) A ja auta nie mam :p:
    Ojciec powiedział, że może mi kupić, ale sama muszę go sobie utrzymać i :upa: bo ja biedna jestem...
    Ja muszę sobie sama utrzymac samochód... Nawet 20zł na głupie wycieraczki mi nie dadzą :baba:



    tenebris - 2010-02-06 18:52
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      kardashi, a jaką hondę on chce kupić? :> Civic,a le jaką?



    kardashi - 2010-02-06 18:58
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 17007131) kardashi, a jaką hondę on chce kupić? :> Civic,a le jaką? Tą krótką, z okrągłym tyłkiem :]
    Np coś w tym stylu :]
    http://moto.allegro.pl/item901363756...ima_elekt.html



    tenebris - 2010-02-06 19:04
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Aaa to dobrze. Bo te nowe to straszny plastik. :(



    kardashi - 2010-02-06 19:09
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Niee.. nie stac go na nową :]

    Haha a wogole to jak się wywaliłam dziś na tym egzaminie.. Wchodze po schodach by zająć miejsce, idę, idę i idę.. a tu nagle jedna noga w jedną stronę druga w drugą :D i to przy całym roku :mdleje:



    kasienka.b - 2010-02-06 19:19
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 17007416) Aaa to dobrze. Bo te nowe to straszny plastik. :( I brzydkie...



    kardashi - 2010-02-06 19:21
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Mi też się średnio podobają. Takie mydelniczki :>
    Ale nie powiem, bo w środku mają faaajnie.. :ehem:

    haha mój brat pojechal na moją Ibize :cojest: A śmiał sie ze mnie że ja tam jeżdże :>



    ilusja - 2010-02-06 19:25
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      o widze,ze wy tu o autkach dzisiaj :D to ja powiem tyle,2 lata juz mam mojego gilficza i chce cos nowego !!! chce i bede miala bo wiem ,ze tata sie juz szykuje haha :D

    ale wiecej na temat autek z mojego punktu widzenia to powiem jak bede w domu bo aktualnie kisze ogóra w pracy....Hmmm od 6 jestem na nogach :/

    shewa prosze PW :) bede miala lekturke jak wroce do domku:P



    agunineczka - 2010-02-06 19:27
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Kardashi a kiedy masz wizytę? ;)



    kardashi - 2010-02-06 19:27
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      W poniedzialek idę zapisac się na czwartek lub następny poniedziałek.. :]

    Ale chętnie bym już nie poszla.. :-p nie chce usłyszeć ' o a jednak siurek urósł, chlopak bedzie'
    I Tża tez już nie wpuszczę :pala:



    kasienka.b - 2010-02-06 19:36
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17007793) Mi też się średnio podobają. Takie mydelniczki :>
    Ale nie powiem, bo w środku mają faaajnie.. :ehem:

    haha mój brat pojechal na moją Ibize :cojest: A śmiał sie ze mnie że ja tam jeżdże :>
    No dziwne są... :|

    Ja też dziś pracowałam... Zawsze parę groszy do przodu...



    agunineczka - 2010-02-06 19:37
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Oj no cos Ty chyba jednak nie urósł?
    A masz takie przeczucie, że to jednak chłopak?
    I czemu nie chcesz żeby tatuś zobaczył córcię? ;)



    kardashi - 2010-02-06 19:44
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja cały czas mam przeczucie że to jednak chłopak :brzydal: Ale jak gin powiedzial ze dziewuszka to jakoś już tak się oswoiłam ;)

    A tatuś już widział coreczke :) Widział jak rusza rączkami, nozkami, buźke widział :ehem:
    I to prawda ze facet zmienia podejsćie jak zobaczy na usg dziecko.. :ehem: Od tamtej pory wiecznie głaszcze brzuch, całuje, zaczepia małą.. :) No i co dziwne.. chce byc przy porodzie. a wczesniej wogole nie chciał o tym słyszeć ;]



    shewa - 2010-02-06 20:00
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Kardashi fajnie, że takie podejście ma twój TŻ :D

    Kurde wiecie co, fajny ten małolat :hahaha:



    kardashi - 2010-02-06 20:05
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      No nie powiem bo jestem bardzo zaskoczona podejściem Tża :> :)

    Haha Sheewa.. :D a pokaż goo :>>?



    tenebris - 2010-02-06 20:25
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      kardashi, a Ty się zgadzasz żeby on był przy porodzie? :>

    ---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

    Moja koleżanka jest na położnictwie i nie poleca aby ciągać ze sobą faceta na porodówkę.
    Mówi, że jak poród jest spokojny, to ok, ale to nigdy nie wiadomo. A miała kilka takich porodów, że faceci mało na zawał nie schodzili jak to wszystko oglądali.
    A potem często facet ma jakiś uraz psychiczny. ;P



    kardashi - 2010-02-06 20:31
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja nie chciałam Tża. Aleee.. jak zaczęłam czytać dziewczyny z wątku których Tżowie są przy porodzie, to zaczęłam im zazdraszczać i zmieniłam zdanie. Pisały że Tż przydaje się przy masowaniu pleców, okladach, prysznicach. Nikt nie zajmie sie tym tak jak Tz, zadna położna.. Ale warto brac Tża który jest pewien że chce być przy tym i takiego ktory nie mdleje na widok krwi.. Bo ciągnięcie faceta ktory nie jest kompletnie na to przygotowany, który nie chce jest pomyłką :nie: Mówiłam Tżowi że poród nie wygląda tak że chop siup i i już dziecko wyskakuje.. To dalej mówi że chce być przy mnie.. Do końca uzgodnimy to jak bedzie na szkole rodzenia.. Czy sie nie przestraszy tego wszystkiego..Jak nie, to ok, chce żeby był przy mnie bo i dla mnie to cięzkie przezycie. a obecność kogoś bliskiego na pewno mi pomoże :)

    Moja mama rozmawiała z położnymi na ten temat.. I mowia ze facet przygotowany, zapoznany z tematem 'poród' jest przydatny kobiecie :ehem: Aco do szoku.. Jak facet nie wie co to poród i co się tam robi to bedzie miał uraz :brzydal: Kobita też ;)

    No a jak pokazałam Tżowi taki film z porodem i wszystko dokładnie pokazane, to ja bylam bardziej przerażona :D A tż mowi 'no co.. tak już jest' :cojest:



    shewa - 2010-02-06 20:42
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      No też tak słyszałam, i że potem inaczej na kobiete patrzą czy coś :D

    Kardashi musze jakieś najpierw poszukać, jak znajde to pokaże :brzydal:

    ---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

    Jakieś zdjęcia znalazłam. Więc małolat na galerii :D



    kardashi - 2010-02-06 20:44
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Shewa jaki małolat :brzydal: ile on ma lat?!



    shewa - 2010-02-06 20:49
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17009824) Shewa jaki małolat :brzydal: ile on ma lat?! 18 w tym roku skończy.

    NA fbl'u ma fajniejsze zdjęcia ale nie chce mi sie ściągać :brzydal:



    tenebris - 2010-02-06 20:49
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      No ta moja koleżanka mówiła że wszystko zależy od porodu.
    Miała taki jeden, że krew sikała na wszytskie strony - wszytsko było umorusane: one, lekarze, ciężarna, podłoga. Faceta odepchnęły gdzieś w kąt i tak siedział skulony z oczami jak 5-złotówki. Podobno przeszedł horror.

    Tymczasem jak kłócę się na innym forum na temat tego, że aborcja powinna być legalna. ;P



    agunineczka - 2010-02-06 20:51
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Kardashi w sumie dobrze, że Tż tak zmienia zdanie. Dobrze mieć oparcie w takiej osobie :ehem:
    Wpuść go na USG ;)



    Mandarynkia - 2010-02-06 20:52
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      kardashi kurcze odważny ten Twój tż:P ja nie potrafię wyobrazić sobie jak to jest mieć taką małą laleczkę w sobie...no nie umiem:D i poród o matko:cool: jestem wgl nieodporna na ból..:rolleyes:

    shewa młodo wyglądaa:P



    agunineczka - 2010-02-06 20:52
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 17009991) No ta moja koleżanka mówiła że wszystko zależy od porodu.
    Miała taki jeden, że krew sikała na wszytskie strony - wszytsko było umorusane: one, lekarze, ciężarna, podłoga. Faceta odepchnęły gdzieś w kąt i tak siedział skulony z oczami jak 5-złotówki. Podobno przeszedł horror.

    Tymczasem jak kłócę się na innym forum na temat tego, że aborcja powinna być legalna. ;P

    O matko! :eek: Co to musiał być za poród! Pewnie strasznie przeżycie dla wszystkich...
    Ale mamie i dziecku nic się nie stało?



    kardashi - 2010-02-06 20:55
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Shewa wygląda na 15 :brzydal:

    No pewnie że taak.. Zależy od porodu.. :] No ale facet też nie powinien tak oo.. powinien twardo stać przy kobicie :-p bo i dla niej na pewno było ciężkie patrzeć ze leje się z niej krew a facet skulony w kącie.. :] szczerze mówiąc ja bym była trochę zła na tża, ze siedzi i patrzy jak ze mnie leje się krew a nie stał przy mnie i nawet trzymał mnie za ta głupią rękę :-p

    Powinna?! No co ty gadasz..



    tenebris - 2010-02-06 20:57
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17010075) O matko! :eek: Co to musiał być za poród! Pewnie strasznie przeżycie dla wszystkich...
    Ale mamie i dziecku nic się nie stało?
    Nie, wszystko było ok, tylko po prostu był wyjątkowo krwawy. Podobno zdarza się i tak. Nie było żadnego zagrożenia życia, ale podobno trudno było lekarzowi ustać przy łóżku, bo się ślizgał na krwi. O.o A studentki i położne biegały dookoła tylko i wycierały co się dało. Ta kobieta się darła, moja koleżanka mówi, że jak nie będzie miał urazu to się dopiero zdziwi. Ona sama była lekko przerażona, chociaż to był jej parędziesiąty poród z kolei.



    kardashi - 2010-02-06 20:59
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez agunineczka (Wiadomość 17010051) Kardashi w sumie dobrze, że Tż tak zmienia zdanie. Dobrze mieć oparcie w takiej osobie :ehem:
    Wpuść go na USG ;)
    Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17010067) kardashi kurcze odważny ten Twój tż:P ja nie potrafię wyobrazić sobie jak to jest mieć taką małą laleczkę w sobie...no nie umiem:D i poród o matko:cool: jestem wgl nieodporna na ból..:rolleyes:

    shewa młodo wyglądaa:P
    No i właśnie Tż też mnie przekonał ze się nadaje na porodówke :-p
    Oczywiście jeżeli po paru wizytach na zajęciach w szkole rodzenia stwierdzi że jednak nie jest na siłach by być tam to jasne, ja go zrozumiem.. :ehem: ale wiem że jeśli bedzie tam to bedzie mnie wspierał :>



    asik1503 - 2010-02-06 21:02
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Jeny ale przeżycia :eek: to ja kiedyś czytałam na jakimś forum zabawne sytuacje z porodów... :D no cóż mimo wszystko jakoś nie spieszy mi się do bycia mamusią :lol:



    tenebris - 2010-02-06 21:05
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17010159) Powinna?! No co ty gadasz.. A tak uważam.

    Popieram wszystkie dziewczyny, które zdecydowały się na aborcję, bo nie chciały albo nie miały warunków na wychowanie dziecka.
    Wiele osób mówi, że skoro zaszła jakaś w ciążę, to musi ponieść tego konsekwencje, bo było się zabezpieczać. Ale czy to na pewno matka ponosi konsekwencje? Bo wg mnie - dziecko. To dziecko może potem dorastać bez miłości, w biedzie czy zostać po urodzeniu oddane do domu dziecka lub wyrzucone na bruk. Tak jest lepiej?

    Ja nie znoszę dzieci - chyba że tak "na 5 minut", wiem że nie będę dobrą matką nigdy. Nawet kotem nie umiem się zająć. Nie zawahałabym się usunąć dziecka. Dla swojego i jego dobra.

    Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać. Inni mogą się dopatrywać względów etycznych czy religijnych. Ja się kieruję raczej opinią jak nie zniszczyć życia sobie i komuś (dziecku). Nic mnie moralnie nie blokuje jeśli o to chodzi.

    No i żeby było jasne: mówię tu o może max miesięcznej ciąży, a nie o 5-mięsięcznym płodzie.

    ---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

    Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17010159) No ale facet też nie powinien tak oo.. powinien twardo stać przy kobicie :-p bo i dla niej na pewno było ciężkie patrzeć ze leje się z niej krew a facet skulony w kącie.. :] szczerze mówiąc ja bym była trochę zła na tża, ze siedzi i patrzy jak ze mnie leje się krew a nie stał przy mnie i nawet trzymał mnie za ta głupią rękę :-p On został odsunięty od niej, bo ona i tak niezbyt wiedziała co się dzieje. Kazały mu się odsunąć albo wyjść - podobno nie miał siły wstać nawet :rolleyes: Ogólnie podobno był straszliwy chaos.



    kasienka.b - 2010-02-06 21:13
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez tenebris (Wiadomość 17010404) A tak uważam.

    Popieram wszystkie dziewczyny, które zdecydowały się na aborcję, bo nie chciały albo nie miały warunków na wychowanie dziecka.
    Wiele osób mówi, że skoro zaszła jakaś w ciążę, to musi ponieść tego konsekwencje, bo było się zabezpieczać. Ale czy to na pewno matka ponosi konsekwencje? Bo wg mnie - dziecko. To dziecko może potem dorastać bez miłości, w biedzie czy zostać po urodzeniu oddane do domu dziecka lub wyrzucone na bruk. Tak jest lepiej?

    Ja nie znoszę dzieci - chyba że tak "na 5 minut", wiem że nie będę dobrą matką nigdy. Nawet kotem nie umiem się zająć. Nie zawahałabym się usunąć dziecka. Dla swojego i jego dobra.

    Oczywiście nikt nie musi się ze mną zgadzać. Inni mogą się dopatrywać względów etycznych czy religijnych. Ja się kieruję raczej opinią jak nie zniszczyć życia sobie i komuś (dziecku). Nic mnie moralnie nie blokuje jeśli o to chodzi.

    No i żeby było jasne: mówię tu o może max miesięcznej ciąży, a nie o 5-mięsięcznym płodzie.
    Tene widzę, że mamy te same poglądy. Moim zdaniem kobieta powinna mieć możliwość decydowania o samej sobie. Naszym prawem kieruje religia (a ponoć konstytucja gwarantuje nam wolność wyznania więc ja się pytam czemu prawo jest iście po katolicku :baba: ). Tak trąbią, że aborcja to taki dramat dla kobiety, że ma potem uraz psychiczny a wcale tak nie jest zawsze tylko tych kobiet, które tego nie żałują nie pokazują. Osobiście znam 3 kobiety, które uważają, że aborcja była najlepszą rzeczą, którą w owym czasie mogły zrobić. Druga strona medalu jest taka, że niby aborcja jest legalna w iluś wypadkach a w praktyce wygląda to tak, że lekarze albo odmawiąją 'ze względów etycznych', albo nie dbają o matkę tylko o płód (co kończy się śmiercią obu) albo nakłaniają do porodu a potem nie pomagają tej kobiecie.

    No i podziemie aborcyjne by zniknęło...

    Tene ja też bym usunęła. Tak samo jak Ty-dla dobra wszystkich...



    Mandarynkia - 2010-02-06 21:28
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja kiedyś też miałam podobne podejście do aborcji. Ale. No właśnie ale. Babka na biologii w liceum puściła nam filmik, na którym pokazano przebieg aborcji. Do tej pory jestem w szoku...I nie wypowiadam się, bo nie wiem sama co bym zrobiła w takiej sytuacji.



    kardashi - 2010-02-06 21:29
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Dla mnie aborcja tylko i wyłącznie jeśli zagraża życiu matki, dziecka, jest z gwałtu.. Nigdy więcej :nie:
    Nie ma warunków do wychowania.. Dla mnie to nie powód.. :nie: Mogła wcześniej myśleć.

    Ja też kiedyś mowiłam że aborcja powinna być legalna :ehem: ale od kąd zapoznałam sie z tym bliżej, zobaczyłam jak to wygląda.. Mowie NIE.

    i nigdy, ale to przenigdy bym nie usunęła ciąży, tak o.



    asik1503 - 2010-02-06 21:33
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ja co do aborcji to się nie wypowiadam bo szczerze? Nie wiem co bym zrobiła gdybym nagle zaszła w ciążę... Ale jedna rzecz bardzo mnie denerwuje... Jak to ładnie Tene napisała "Wiele osób mówi, że skoro zaszła jakaś w ciążę, to musi ponieść tego konsekwencje, bo było się zabezpieczać." trzeba było tylko, że ja na ten przykład mam problem taki, że mi lekarz nie chce przepisać tabletek anty jeżeli minie pół roku od wizyty... I co z tego, że robi chaos w moim organizmie, co z tego, że powinien przepisywać 13 opakowań a nie 12... Ma tak podpisaną umowę i go nic więcej nie obchodzi... :kwasny: uważam, że gdyby antykoncepcja była ogólnodostępna i mam tu na myśli porządną a nie prezerwatywę to kobiety by nie rodziły "niechcianych" dzieci albo też nie musiały by usuwać przypadkowej ciąży...



    kardashi - 2010-02-06 21:34
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Asik jak to nie chce Ci przepisać tabletek :brzydal: ??



    kasienka.b - 2010-02-06 21:35
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011077) Dla mnie aborcja tylko i wyłącznie jeśli zagraża życiu matki, dziecka, jest z gwałtu.. Nigdy więcej :nie:
    Nie ma warunków do wychowania.. Dla mnie to nie powód.. :nie: Mogła wcześniej myśleć.

    Ja też kiedyś mowiłam że aborcja powinna być legalna :ehem: ale od kąd zapoznałam sie z tym bliżej, zobaczyłam jak to wygląda.. Mowie NIE.

    i nigdy, ale to przenigdy bym nie usunęła ciąży, tak o.
    Też widziałam taki film ale mimo to jestem na tak. To decyzja kobiety i nikt nie powinien decydować za nią. To ona podejmie wszystkie konsekwencje swojej decyzji a nie ktoś inny.



    Mandarynkia - 2010-02-06 21:35
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      No właśnie:> dziwny ten Twój gin:D trzeba go wymienić na lepszy model;)



    kasienka.b - 2010-02-06 21:36
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011214) Asik jak to nie chce Ci przepisać tabletek :brzydal: ?? Normalnie. Niektórzy nie chcą 'bo nie'. Bo oni uważają antykoncepcję za grzech itp...



    kardashi - 2010-02-06 21:37
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ale kobieta nie powinna decydować czy może zabić dziecko czy nie. Zarodek, płód to tez dziecko, człowiek, które ma takie same prawo do życia jak i ta matka.. Dla mnie aborcja to zwykłe morderstwo.



    kasienka.b - 2010-02-06 21:37
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17011240) No właśnie:> dziwny ten Twój gin:D trzeba go wymienić na lepszy model;) :ehem: Szkoda tylko, że część dziewczyn, tak jak ja, jest skazana na prywatne gabinety :/ Mój gin jest dobry ale niewszystkich stać na wizyty za 50-70zł + tabsy...



    kardashi - 2010-02-06 21:38
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kasienka.b (Wiadomość 17011283) Normalnie. Niektórzy nie chcą 'bo nie'. Bo oni uważają antykoncepcję za grzech itp... no co to za ginekolog :cojest:?!
    No ale całe szczęście nie ma jednego gina. i jak ktoś chce się porządnie zabezpieczyć, nie chce mieć dziecka, tak jak Tene, to potrafi się zabiezpieczyć. znaleźć ginekologa normalnego..

    U mnie z tego co słyszę nie ma problemu jeśli chodzi o tabletki anty u państwowych ginekologow. nie robią żadnych problemów ani nic..



    kasienka.b - 2010-02-06 21:41
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011310) Ale kobieta nie powinna decydować czy może zabić dziecko czy nie. Zarodek, płód to tez dziecko, człowiek, które ma takie same prawo do życia jak i ta matka.. Dla mnie aborcja to zwykłe morderstwo. A dla mnie nie. Ale tylko w jakimś wczesnym okresie plodowym (do 4-5 tygodnia :>) Moim zdaniem to mniejsza krzywda dla dziecka niż zapewnienie mu porażki na starcie - życia w domu, w których nikt go nie kocha, poczuciu, że jest się niechcianym itd.
    Wiem, że jest jeszcze adopcja. Ale sama chyba też wolałabym mieć problem z głowy, a raczej z brzucha.

    Kardashi mnie bardzo cieszy twoja radość z posiadania maleństwa. Cieszę się Twoim szczęściem bo wiem, że ja bym tak nie mogła. W sprawie aborcji raczej do kompromisu nie dojdziemy ale szanuję Twoje zdanie :)

    ---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

    Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011340) no co to za ginekolog :cojest:?!
    No ale całe szczęście nie ma jednego gina. i jak ktoś chce się porządnie zabezpieczyć, nie chce mieć dziecka, tak jak Tene, to potrafi się zabiezpieczyć. znaleźć ginekologa normalnego..

    U mnie z tego co słyszę nie ma problemu jeśli chodzi o tabletki anty u państwowych ginekologow. nie robią żadnych problemów ani nic..
    Koniecznie! O tych wpomnianych przeze mnie przypadkach czytałam w wątku katolickie sumienie ginekologa czy jakoś tak.
    Szkoda tylko, że w małych miastach może być tylko jeden gin, własnie taki, a na prywatne wizyty wielu osób nie stac...

    Zgadzam się w 100% do zabezpieczenia. Nie chcesz dzieci to się zabezpiecz a nie płacz potem, że będzie dzidzia... :baba:



    Mandarynkia - 2010-02-06 21:42
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Ale my dzisiaj tematy mamy...;)



    asik1503 - 2010-02-06 21:44
    Dot.: Wieczne Studniówkowiczki 2009.. Pilnie uczą się na studiach. Część VIII.
      Cytat:
    Napisane przez kardashi (Wiadomość 17011214) Asik jak to nie chce Ci przepisać tabletek :brzydal: ?? najzwyczajniej... W sumie to bardziej te pielęgniary co to zajmują się rejestracją i takimi duperelami to są takie "porządnickie" :kwasny: minęło pół roku od wizyty? No to nara najpierw zapisać się na kontrolę a dopiero potem po tabsy... A na termin się czeka nawet 3 miesiące więc ogólnie ja jako studentka która nie bardzo ma kiedy iść jestem w czarnej dupie :(
    Cytat:
    Napisane przez Mandarynkia (Wiadomość 17011240) No właśnie:> dziwny ten Twój gin:D trzeba go wymienić na lepszy model;) tak już o tym myślałam... chyba innego wyjścia nie będzie... Na szczęście znam taką jedną panią ginekolog, która jest fajna i nie robi żadnych problemów :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptcsite.opx.pl



  • Strona 24 z 26 • Znaleźliśmy 9674 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl.