ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l "sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki "modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej "od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:) "uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house ......... "new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M "jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37 "wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :) "nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !! "szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl

  • Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII



    lain - 2009-07-02 21:20
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13064544) lain... nic nie ma do rzeczy.. podejrzewam że facet albo zaświecił temu bezdomnemu blachą albo gnatem.. i tyle. heh bo tak to zabrzmialo jakby fakt bycia nienormalnym i przyprowadzenie dziecka o tej porze do Maca mozna bylo wytlumaczyc przez to, ze jest policjantem :rolleyes: dlatego sie zdziwilam taka logika rozumowania :-p




    kubusewa - 2009-07-02 21:25
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13064639) heh bo tak to zabrzmialo jakby fakt bycia nienormalnym i przyprowadzenie dziecka o tej porze do Maca mozna bylo wytlumaczyc przez to, ze jest policjantem :rolleyes: dlatego sie zdziwilam taka logika rozumowania :-p facet jako policjant ma nienormowany czas pracy wiec to ze prowadza dziecko o tej porze do maca jest normale z jego punktu widzenia.. bo jesli bylby np po rozwodzie i to ona wychowywalaby dziecko no to raczej nie sadze ze pozwolilaby na tak pozny taki posilek
    a moze jest samotnym rodzicem... nie wazne.. moim zdaniem musial mu po prostu albo czymś zaświecić albo coś mu do słuchu powiedział... a może się znają z widzenia...
    inna sprawa, ze facet miał bojówki takie no dość solidne buty i obstrzyżony jakby prosto od fryzjera wojskowego.. wiec coś w tym musiało być

    black daj mi spokoj.. jeszcze wizaż mnie dobija :cry:



    Martoolka87 - 2009-07-02 21:25
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13064639) heh bo tak to zabrzmialo jakby fakt bycia nienormalnym i przyprowadzenie dziecka o tej porze do Maca mozna bylo wytlumaczyc przez to, ze jest policjantem :rolleyes: dlatego sie zdziwilam taka logika rozumowania :-p O tej porze logika tez może trochę szwankować. I wzrok przy okazji też. Ja się właśnie zastanawiałam (pisząc pracę mgr) co to są leki NASIENNE :hahaha:



    kaska87 - 2009-07-02 21:28
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Martoolka87 (Wiadomość 13064762) O tej porze logika tez może trochę szwankować. I wzrok przy okazji też. Ja się właśnie zastanawiałam (pisząc pracę mgr) co to są leki NASIENNE :hahaha: a Ty, na którym roku studiów jesteś:confused: bo chyba jesteś rocznik 87 :> poszłaś szybciej do szkoły czy co?




    lain - 2009-07-02 21:31
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13064747) facet jako policjant ma nienormowany czas pracy wiec to ze prowadza dziecko o tej porze do maca jest normale z jego punktu widzenia.. bo jesli bylby np po rozwodzie i to ona wychowywalaby dziecko no to raczej nie sadze ze pozwolilaby na tak pozny taki posilek
    :eek:
    Ewciu ale mialas rozkminy :hahaha:



    kaska87 - 2009-07-02 21:33
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Lain jak maluchy:D śpią czy wariują?

    ja idę zaraz spać bo już wymiękam, a o 7:00 muszę wstać :kwasny:



    kubusewa - 2009-07-02 21:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13064915) :eek:
    Ewciu ale mialas rozkminy :hahaha:
    rozkmin był ala specjalnie dla lain przed chwilą :p:
    wtedy to ja raczej myślami byłam w szpitalu przy tacie.. bo jak na mnie wizyty w macu o 22:30 to tez nietypowe zachowanie... a co do chłopa .. no se był dziecko miał jedli w macu
    no i tyle
    gdyby nie ten bezdomny w zyciu bym chlopa na taki rengen nie wziela :lol:



    lain - 2009-07-02 21:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13064968) Lain jak maluchy:D śpią czy wariują? radosnie brykaja :D
    stwierdzam, ze sporo urosly - jak tu przyjechaly to spokojnie mogly przejsc przez taka szczeline od oparcia krzesla a teraz juz nawet glowy nie wcisna :-p



    kaska87 - 2009-07-02 21:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13065012) rozkmin był ala specjalnie dla lain przed chwilą :p:
    wtedy to ja raczej myślami byłam w szpitalu przy tacie.. bo jak na mnie wizyty w macu o 22:30 to tez nietypowe zachowanie
    jak najbardziej typowe my kiedyś jak wracaliśmy z imprezy to o 1:00 w nocy byliśmy:hahaha:

    Lain i co one czekają aż Ty się położysz i one do Ciebie się wryją czy jak im się zachce :)



    Martoolka87 - 2009-07-02 21:40
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13064843) a Ty, na którym roku studiów jesteś:confused: bo chyba jesteś rocznik 87 :> poszłaś szybciej do szkoły czy co? I tu mnie masz :D Zgadłaś. Rodzice mnie wygonili jak miałam 6 latek :p: No ale dzięki temu skończyłam właśnie IV rok i za roczek skończę tą męczarnię :jupi:



    kubusewa - 2009-07-02 21:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13065045) radosnie brykaja :D
    stwierdzam, ze sporo urosly - jak tu przyjechaly to spokojnie mogly przejsc przez taka szczeline od oparcia krzesla a teraz juz nawet glowy nie wcisna :-p
    moja niunia to albo z nudów albo z wieku już śpi częściej niz rozrabia.. choć ostatnio chyba o mały włos nie upolowała gołębia.. przyniosła do domu piórko i bawiła się nim jak zabaweczką.. podrzucała.. gryzła i popychala po ziemi
    mała wariatka :D

    u nas ze spaniem to jest różnie .. czasem sie wpakuje do poslanej poscieli w nogi .. po czym jak ja wchodze do łózka pakuje mi sie turlaczkiem na poduszke :D
    a czasem dopiero jak posciele i wejde to tak przyjdzie popatrzy blagalnym wzroczkiem i bach na poduche



    lain - 2009-07-02 21:57
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13065055) Lain i co one czekają aż Ty się położysz i one do Ciebie się wryją czy jak im się zachce :) one dopiero sie niedawno obudzily ;) pojda spac jak sie zmecza :D na mnie nie czekaja ;) z reszta one w nocy nie spia ze mna w lozku tylko w salonie na fotelach albo w wersalce :D

    wlasnie Czesio zaczal ogryzac Beniowi ogon to dostal dwa razy lapa przez leb:hahaha: cos sie chyba w ogole nie przejal, bo znow sie czai za poduszka i kreci kuperkiem do skoku :D



    kubusewa - 2009-07-02 22:00
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      u mojeje cioci są fajne gagi z kociakami :D
    przykład: duzy kociak siedzi na taborecie i kreci ogonkiem
    na dole maly siedzi i z pasja łowcy obserwuje ów ogon i iiii atak
    na co duży z góry razy łapą wymierza :lol:



    lain - 2009-07-02 22:00
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13065252) moja niunia to albo z nudów albo z wieku już śpi częściej niz rozrabia.. choć ostatnio chyba o mały włos nie upolowała gołębia.. przyniosła do domu piórko i bawiła się nim jak zabaweczką.. podrzucała.. gryzła i popychala po ziemi
    mała wariatka :D
    no moj Benio to juz jest bardziej stateczny. czasem sie pobawi, ale tylko ze mna jego czerwona wstazeczka. a tak to spi albo spaceruje pod blokiem pilnujac swojego terytorium:)

    to moj tak przynosil myszy i ptaszki... i tak sobie podrzucal, popychal, odgryzal glowe i zjadal :rolleyes: takie tam kocie zabawy :-p
    a teraz juz cos nie przynosi... moze juz mu sie nie chce... bo on to wlasciwie robil bardziej dla sportu niz dla jedzenia :rolleyes:



    Jazzmanka - 2009-07-02 22:01
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13053602) spadaj:p:
    Tancerka niech Twój TZ nie będzie szwgier :hahaha:i niech szuka normalnej pracy, a nie jakieś staże i dorabianie:o teraz Wam sie kasa na mieszkanko przyda:ehem: a za staz to ile dostanie 600zł :kwasny:
    No właśnie staż pomoże mu znaleźć normalną pracę. Ja byłam na stazu przez rok i polecam każdemu :ehem: ale oczywiście chodzi o taki staż w zawodzie, na którym można się czegoś nauczyć. Bo znam 1 osobę, która też była na stażu przez rok i siedziała tam po kilka godzin tylko i nic nie robiła, albo dawali jej wolne co jakiś czas. A teraz skończyła studia i dopiero idzie na jakieś szkolenie, bo nie posiada żadnych umiejętności.

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13061159) dobrze, ze teraz parkuje sie na miescie, bo moim zdaniem to byla glupota :rolleyes: Komu dobrze? Tym ludziom, którzy niczego nie świadomi zaparkują na chodniku, a jak wrócą to z boku zobaczą tylko takie odgniecione "L"?

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13061047) No ja chce aneks, a najlepiej taki, żeby w razie czego w przyszłości można było postawic ściankę działową i żeby z salonu zrobic trzeci pokój. Póki co planujemy 3 pokoje - salon i dwie sypialnie, bo przecież dwoje dzieci może razem mieszkać w pokoju, nic im sie nie stanie a własnie jakby cos to stawiamy ścianę i robimy sypialnio salon (oby nie:rolleyes:) i jest cacy:)
    Poweim Wam, ze kusi ta Wieliczka:)Ciekawe czy jeszczą tam taksówki jakbysmy z imprezy wracali czy jedno musi nie pić:-p
    No daj spokój. A jak będzie chłopiec i dziewczynka? Też im się nic nie stanie jak nie będą mieli żadnej prywatności? Ja sobie nie wyobrażam mieszkania z rodzeństwem w jednym pokoju.



    lain - 2009-07-02 22:04
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13065570) Komu dobrze? Tym ludziom, którzy niczego nie świadomi zaparkują na chodniku, a jak wrócą to z boku zobaczą tylko takie odgniecione "L"?
    dobrze dla tych uczacych sie. bo naucza sie parkowac w normalnych warunkach. nie oszukujmy sie - po nauce na placyku gdzie kazdy jezdzil 'na slupki' to sie nie bardzo umialo parkowac...:rolleyes: dlatego wole zeby mnie zarysowala L-ka niz jakis poczatkujacy kierowca, ktory nigdy wczesniej nie mial okazji parkowac w normalnych warunkach :rolleyes: no bo nagle na miescie nie ma slupkow :rolleyes: wiec w sumie dobrze i dla mnie ;)



    kubusewa - 2009-07-02 22:11
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13065639) dobrze dla tych uczacych sie. bo naucza sie parkowac w normalnych warunkach. nie oszukujmy sie - po nauce na placyku gdzie kazdy jezdzil 'na slupki' to sie nie bardzo umialo parkowac...:rolleyes: dlatego wole zeby mnie zarysowala L-ka niz jakis poczatkujacy kierowca, ktory nigdy wczesniej nie mial okazji parkowac w normalnych warunkach :rolleyes: no bo nagle na miescie nie ma slupkow :rolleyes: wiec w sumie dobrze i dla mnie ;) u nas powstawiali zakazy wjazdu dla L na parkingach supermarketowych
    a to widze ze nawet podczas nauki i examinu korzystaja z parkingow przyosiedlowych.. to wg mnie jest dobre
    a tak swoja droga to jakim cudem L obrysowuje cudzy samochod co to instruktor zapomina do czego ma pedał hamulca po swojej stronie ???



    BlackAngel - 2009-07-02 22:19
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Lain, nasz wątek zaczyna żyć Twoimi kotkami, heh..

    Jazz, ja od kiedy pamiętam miałam swój pokój..
    hmm chyba od 3'go - 4'go roku życia :rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-02 22:19
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      idę spać dobranoc :cmok:



    Jazzmanka - 2009-07-02 22:19
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13065792) u nas powstawiali zakazy wjazdu dla L na parkingach supermarketowych
    a to widze ze nawet podczas nauki i examinu korzystaja z parkingow przyosiedlowych.. to wg mnie jest dobre
    a tak swoja droga to jakim cudem L obrysowuje cudzy samochod co to instruktor zapomina do czego ma pedał hamulca po swojej stronie ???
    Mi się wydaje, że mniejsze jest ryzyko zarysowania samochodu przez młodego kierowcę niż przez takiego na kursie, który ma świadomość, że jedzie autem szkoleniowym, które można rozbić, bo przecież on się dopiero uczy, to co mu zrobią. Poza tym to też zależy od instruktora. Bo jeden będzie bardzo pilnował, żeby kursant nikogo nie uszkodził, a inny się rozsiądzie w fotelu i rób co chcesz, jedź gdzie masz ochotę.



    kubusewa - 2009-07-02 22:25
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      idem spaciulać doblanoc :*



    Jazzmanka - 2009-07-02 22:26
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez BlackAngel (Wiadomość 13065925) Jazz, ja od kiedy pamiętam miałam swój pokój..
    hmm chyba od 3'go - 4'go roku życia :rolleyes:
    Ja mam porównanie. Przez osiem lat musiałam dzielić z kimś pokój. :mur:Potem się przeprowadziliśmy do domu, każdy ma swój pokój i od tej pory jestem szczęśliwa. :D

    No to może i Ja też się skieruję w stronę łóżeczka.



    BlackAngel - 2009-07-02 22:56
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      dobranoc laseczki :*



    aniolekKB - 2009-07-02 23:33
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Też lecę spać. Dobranoc :D



    wilczyca - 2009-07-02 23:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13065942) Mi się wydaje, że mniejsze jest ryzyko zarysowania samochodu przez młodego kierowcę niż przez takiego na kursie, który ma świadomość, że jedzie autem szkoleniowym, które można rozbić, bo przecież on się dopiero uczy, to co mu zrobią. Poza tym to też zależy od instruktora. Bo jeden będzie bardzo pilnował, żeby kursant nikogo nie uszkodził, a inny się rozsiądzie w fotelu i rób co chcesz, jedź gdzie masz ochotę. to ja chyba trafiałam na tych dobrych ;) mój instruktor jak wjeżdżałam tak, że miałam się nie zmieścić to od razu pytającym tonem "a zmieścisz się?". Oni od czegoś są, raz pomyliłam prawą stroną z lewą i dał po hamulcach aż zapiszczało ;) moim zdaniem L-ka nie ma szans zarysować innego kierowcy. Zresztą z tego co ja mam na świeżo to oni zarówno na kursie jak i na egzaminie nie każą parkować pomiędzy 2 samochodami, gdzie jest miejsce na jeden samochód. Ja zawsze parkowałam tam, gdzie albo jest jeden a z drugiej strony nie ma nic albo jest ze 3 odstępy ;) I nie ma parkowania na chodniku z krawężnikiem tylko na równym terenie... naprawdę nie ma szans zarysować, chyba że instruktor zaśnie ale w takim razie i pieszego na pasach można zabić i pod tramwaj wpaść :D



    gosica502 - 2009-07-03 05:55
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13065570) No właśnie staż pomoże mu znaleźć normalną pracę. Ja byłam na stazu przez rok i polecam każdemu :ehem: ale oczywiście chodzi o taki staż w zawodzie, na którym można się czegoś nauczyć. Bo znam 1 osobę, która też była na stażu przez rok i siedziała tam po kilka godzin tylko i nic nie robiła, albo dawali jej wolne co jakiś czas. A teraz skończyła studia i dopiero idzie na jakieś szkolenie, bo nie posiada żadnych umiejętności.

    No daj spokój. A jak będzie chłopiec i dziewczynka? Też im się nic nie stanie jak nie będą mieli żadnej prywatności? Ja sobie nie wyobrażam mieszkania z rodzeństwem w jednym pokoju.
    Jeśli chodzi o tego TŻta Tanci to dziewczynom chodzi o to że on już ma tytuł mgr i dlatego powinien zwykłą pracę znaleźć a Ty Jazzmanka robiłaś staż chyba w trakcie studiów prawda?

    A co do wspólnego pokoju chłopca i dziewczynki to nie polecam :/ Mieszkałam w jednym pokoju z bratem do 12 roku życia mniej więcej i tak od 9 zaczęła się robić masakra.. Więc o ile to nie przeszkadza dopóki dzieci są małe to później jest nieciekawie..
    Cytat:
    Napisane przez wilczyca (Wiadomość 13066904) to ja chyba trafiałam na tych dobrych ;) mój instruktor jak wjeżdżałam tak, że miałam się nie zmieścić to od razu pytającym tonem "a zmieścisz się?". Oni od czegoś są, raz pomyliłam prawą stroną z lewą i dał po hamulcach aż zapiszczało ;) moim zdaniem L-ka nie ma szans zarysować innego kierowcy. Zresztą z tego co ja mam na świeżo to oni zarówno na kursie jak i na egzaminie nie każą parkować pomiędzy 2 samochodami, gdzie jest miejsce na jeden samochód. Ja zawsze parkowałam tam, gdzie albo jest jeden a z drugiej strony nie ma nic albo jest ze 3 odstępy ;) I nie ma parkowania na chodniku z krawężnikiem tylko na równym terenie... naprawdę nie ma szans zarysować, chyba że instruktor zaśnie ale w takim razie i pieszego na pasach można zabić i pod tramwaj wpaść :D A ja na kursie parkowałam też na 1 miejscu parkingowym, na egzaminie w sumie też. Może to kwestia regionu. No ale w każdym razie mój instruktor mnie porządnie pilnował i nic się nikomu nie stało nigdy :)



    lain - 2009-07-03 08:18
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez BlackAngel (Wiadomość 13065925) Lain, nasz wątek zaczyna żyć Twoimi kotkami, heh.. :D
    wlasnie biegaja jak wariaty ;) wydaje mi sie, ze z Beniem juz coraz lepiej ;) chyba powoli godzi sie z losem :-p

    dzisiaj przyjezdza moja siostra, wiec pewno maluchy dostana cos dobrego, bo wczoraj dzwonila do mnie z zoologicznego i wypytywala ktore firmy sa dobre :D

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13065942) Mi się wydaje, że mniejsze jest ryzyko zarysowania samochodu przez młodego kierowcę niż przez takiego na kursie, który ma świadomość, że jedzie autem szkoleniowym, które można rozbić, bo przecież on się dopiero uczy, to co mu zrobią. Poza tym to też zależy od instruktora. Bo jeden będzie bardzo pilnował, żeby kursant nikogo nie uszkodził, a inny się rozsiądzie w fotelu i rób co chcesz, jedź gdzie masz ochotę. a mi sie wydaje wlasnie na odwrot. wieksze jest ryzyko, ze zarysuje ci samochod mlody, zestresowany kierowca, ktory nie ma wyczucia w parkowaniu i wiele rzeczy moze mu sie wydawac niz kursant nad ktorym czuwa instruktor. a nie watpie ze czuwa, bo jak zarysuja czyjes auto to rowniez autko szkoleniowe, a wtedy bedzie trzeba zalatwic sprawe ubezpieczenia itp. (bo co - razem uciekna z miejsca zdarzenia? chyba raczej nie :rolleyes:)

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13066075) Ja mam porównanie. Przez osiem lat musiałam dzielić z kimś pokój. :mur:Potem się przeprowadziliśmy do domu, każdy ma swój pokój i od tej pory jestem szczęśliwa. :D ja tez sobie nie wyobrazam dzielic z kims pokoju :nie:
    do 12 roku zycia mieszkalam w jednym pokoju z siostra... jak wyjechala do liceum do FR to zostalam sama... to byl raj :D teraz jak przyjezdza i mi wbija do pokoju to jestem w stanie wytrzymac max 2 dni. po tym czasie tak mnie wkurza jej obecnosc, ze mam ochote wyprowadzic sie do TZa.
    coz, trzeba miec jakas swoja oaze na tym swiecie :D



    Samoa - 2009-07-03 09:20
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Martoolka87 (Wiadomość 13065099) I tu mnie masz :D Zgadłaś. Rodzice mnie wygonili jak miałam 6 latek :p: No ale dzięki temu skończyłam właśnie IV rok i za roczek skończę tą męczarnię :jupi: to tak samo jak ja:)

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13065570) No daj spokój. A jak będzie chłopiec i dziewczynka? Też im się nic nie stanie jak nie będą mieli żadnej prywatności? Ja sobie nie wyobrażam mieszkania z rodzeństwem w jednym pokoju. Cytat:
    Napisane przez gosica502 (Wiadomość 13067244) A co do wspólnego pokoju chłopca i dziewczynki to nie polecam :/ Mieszkałam w jednym pokoju z bratem do 12 roku życia mniej więcej i tak od 9 zaczęła się robić masakra.. Więc o ile to nie przeszkadza dopóki dzieci są małe to później jest nieciekawie..
    no to dziwnie miałyście. Ja mieszkałam z bratem w jednym pokoju prawie całe życie i było super, na prywatność nie narzekaliśmy a jak już mieliśmy osobne pokoje to i tak razem przesiadywaliśmy. Nie bardzo Was rozumiem. Ja niestety nie kupię 4 pokojowego mieszkania za 470 tys(z miesjcami parkingowymi 530 tys:rolleyes:), żeby dzieci miały swój pokój, bo sama mieszkałam z bratem i było spoko. Poza tym nie wiadomo czy się u nas nie skończy na jednym dziecku i jak cos wspominałam o 4 pokojach to tz mowi, że na początek lepiej mniejsze i zobaczymy jak w ogole będe znosić ciążę, żeby sie nie okazało, że kupimy wielkie mieszkanie i dupa będzie z niego. A jak sie tak rozmnożymy, że trzypokojowe mieszkanie zrobi sie małe to sie postawi dom albo kupi większe, a jak nie będzie nas stac to sie dzieci będą musiały pogodzic z tym, że mieszkaja razem, zwłaszcza, że nie widzę w tym nic niehumanitarnego. NIe wiem jak u was w domach, ale u mnie mało kto siedzi zamknięty w sypialni, wszyscy przesiadują w salonie to jak jakies dziecko nagle będzie potrzebowalo prywatności, żeby sie pouczyc to bedzie mogło iść do naszej sypialni. A dwa biurka i dwa kompy będą miały, no to chyba nie jest źle jak w Indiach. Pierwszy raz się spotkalam z tym, że ktos tak mowi o mieszkaniu z bratem czy siostrą, dla mnie to normalne...



    obca7 - 2009-07-03 09:42
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13068672) no to dziwnie miałyście. Ja mieszkałam z bratem w jednym pokoju prawie całe życie i było super, na prywatność nie narzekaliśmy a jak już mieliśmy osobne pokoje to i tak razem przesiadywaliśmy. Nie bardzo Was rozumiem. Ja niestety nie kupię 4 pokojowego mieszkania za 470 tys(z miesjcami parkingowymi 530 tys:rolleyes:), żeby dzieci miały swój pokój, bo sama mieszkałam z bratem i było spoko. Poza tym nie wiadomo czy się u nas nie skończy na jednym dziecku i jak cos wspominałam o 4 pokojach to tz mowi, że na początek lepiej mniejsze i zobaczymy jak w ogole będe znosić ciążę, żeby sie nie okazało, że kupimy wielkie mieszkanie i dupa będzie z niego. A jak sie tak rozmnożymy, że trzypokojowe mieszkanie zrobi sie małe to sie postawi dom albo kupi większe, a jak nie będzie nas stac to sie dzieci będą musiały pogodzic z tym, że mieszkaja razem, zwłaszcza, że nie widzę w tym nic niehumanitarnego. NIe wiem jak u was w domach, ale u mnie mało kto siedzi zamknięty w sypialni, wszyscy przesiadują w salonie to jak jakies dziecko nagle będzie potrzebowalo prywatności, żeby sie pouczyc to bedzie mogło iść do naszej sypialni. A dwa biurka i dwa kompy będą miały, no to chyba nie jest źle jak w Indiach. Pierwszy raz się spotkalam z tym, że ktos tak mowi o mieszkaniu z bratem czy siostrą, dla mnie to normalne... Ja też miałam pokój z siostrą i nie narzekam:) To był malutki pokoik ale jakoś dałyśmy radę:) Lekcje odrabiałyśmy na zmianę, uczyć się można było na łóżku i jakoś dałyśmy radę:) Dopiero jak skończyłam 18 lat to miałam swój pokój. I powiem wam, że to już nie było to samo. Każdy zamknął się w swoim pokoju i robił co chciał. A tak zawsze siedziałyśmy razem i inaczej było. A teraz jej pokój stoi pusty. Za 3-4 lata mój też będzie pusty. I nie wiem co rodzice z tym zrobią. Wprawdzie mam jeszcze 2 braci ale nie wiadomo czy nie przeprowadzą się do swoich żon.
    I cały czas się zastanawiam czy się przeprowadzać na swoje czy nie zostać w rodzinnym domu. Zwłaszcza, że on strasznie wielki jest. I później będzie stał pusty.



    tancerka212 - 2009-07-03 10:17
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madziulka_ (Wiadomość 13059440) A czemu Wam wyjazd do Norwegii nie wypali w tym roku?? nasza szefowa w ogóle nie odbiera telefonu:confused: dzwoniliśmy ze sto razy, pisaliśmy smsy i maile i się nie odzywają więc niech spadają na bambus:rolleyes: a na takiej drugiej farmie jak dzwoniliśmy to babka szczerze powiedziała że w tym roku ma kłopot z odbiorcami i potrzebuje teraz niewiele ludzi i już znajomych zaangazowała więc nam nie może zapewnić roboty. ale jakoś się tym nie przejęłam szczerze mówiąc- niby kasa przeleciała koło nosa ale już od jakiegoś czasu miałam takie dziwne obawy co do tego wyjazdu i mi się tam jechać odechciało...

    Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13060852) Tancerko a co do pracy Twoje TZ to jak ja dostanie to pewnie z urlopu dłuższego raczej będą nici... ale nie martw się my raczej z TZ też w tym roku nigdzie nie pojedziemy - nie wiem czy ten fakt Cię pocieszy, no ale może :D nie licząc jakiś weekendowych wypadów... najbliższy do Mrągowa na piknik :D
    ale już my to sobie odbijemy za rok :ehem:
    na weekend sobie najwyżej gdzieś skoczymy i luzik ;) i tak co roku jeździliśmy na wakacje, teraz codziennie się widzimy więc nie jest źle- a jak nas najdzie to siadamy w auto i nad jakieś jeziorko na weekend wiuuuuu:D

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13065570) Ja sobie nie wyobrażam mieszkania z rodzeństwem w jednym pokoju. ja zawsze miałam pokój z siostrą i baaaaardzo fajnie jest razem mieszkac- jak byłyśmy małe to była nieustanna zabawa razem, potem w szkole ciągle plotkowałyśmy sobie itp a z nauką nie było kłopotu bo obie się dobrze uczyłyśmy i najpierw była nauka a potem przyjemności, potem wyjechałam na studia, teraz wyjechała i ona i rodzice sami zostali:rolleyes: rodzice chcieli zmienić mieszkanie na większe ale ja "wiedziałam" że po studiach już nie wrócę do mieszkania z rodzicami i "się sprawdziło" hehehe bo wychodzę za mąż i się wyprowadzam więc w sumie dobrze teraz jest bo rodzicom nie zostanie wielkie i puste mieszkanie:ehem:

    a tak w ogóle to dziś już wódeczka weselna została przywieziona do domku tżta:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: jutro do niego pojadę i powiem wam jak wygląda 500 butelek w piwnicy:hahaha:

    a po drugie to dziś zaczyna się remoncik w naszym mieszkanku:jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: tż z rana był pożyczyć młot pneumatyczny i będzie skuwał coś tam zeby przygotowac teren na przyjscie murarza:D



    lain - 2009-07-03 10:19
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      miedzy mna a siostra jest 3 lata roznicy, wiec jak ma sie te 10 lat to jednak jest to calkiem spora roznica :rolleyes: z reszta my zawsze mialysmy rozne charaktery i tak na prawde dogadywac zaczelysmy sie dopiero jak bylysmy starsze (jak wyjechala :hahaha:)
    hehe pamietam jak mi swinia przykleila nad lozkiem taki dluuuugi plakat z Kelly Family... a ja nienawidzilam Kelly Family :hahaha: poszlam do mamy na skarge :hahaha: ale bez skutku :rolleyes:
    musialam tez wysluchiwac jak wlaczala kasete Kelly Family :rolleyes:

    pamietam tez, ze mi swinia grzebala po rzeczach, a ja bylam biedna zestresowana, bo nie mialam szafki na kluczyk i musialam kombinowac gdzie by tu schowac moj pamietnik :-p

    oj zawsze mi sie marzyl swoj wlasny pokoj... niestety brat jako jedyny chlopak mial ten przywilej, a my musialysmy toczyc wojny :rolleyes:



    tancerka212 - 2009-07-03 10:30
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      my z siostrą jak sie pokłóciłyusmy to podzieliłyśmy pokój na pół i żadna z nas nie mogła przekroczyć tej połowy a najlepsze było to że na mojej połowie były drzwi :hahaha: i siostrze nie opłacało się mi podpadać bo nie mogła potem wyjść z pokoju nawet siku:hahaha:



    BlackAngel - 2009-07-03 10:40
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez tancerka212 (Wiadomość 13069725) my z siostrą jak sie pokłóciłyusmy to podzieliłyśmy pokój na pół i żadna z nas nie mogła przekroczyć tej połowy a najlepsze było to że na mojej połowie były drzwi :hahaha: i siostrze nie opłacało się mi podpadać bo nie mogła potem wyjść z pokoju nawet siku:hahaha: byłaś okropna :lol:

    bez kitu kaczak mnie boli.. buu



    lain - 2009-07-03 10:41
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      my wlasnie w pewnym momencie stwierdzilysmy, ze trzeba jakos podzielic ten pokoj, ale nijak dalosie to zrobic, bo wlasnie jedne drzwi byly :rolleyes:



    tancerka212 - 2009-07-03 10:48
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13069908) my wlasnie w pewnym momencie stwierdzilysmy, ze trzeba jakos podzielic ten pokoj, ale nijak dalosie to zrobic, bo wlasnie jedne drzwi byly :rolleyes: my do podziału wykorzystałyśmy wzór na dywanie- miał akurat coś na srodku i to dzieliło pokój na pół ale z tymi drzwiami była lipa więc wydzieliłam cienki pasek pod scianą którym siostra łaskawie mogła wychodzić do łazienki:hahaha:



    lusmarija - 2009-07-03 11:31
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      hellou :jupi:

    rozmawiacie o mieszkaniu w jednym pokoju z rodzeństwem... to i ja się wypowiem :):)

    otóz mieszkałam ze swoim 3 lata starszym baratem przez jakieś 19 lat razem w jednym pokoju i się nie pozabijalismy... a powiem nawet więcej, że chyba dzieki temu jesteśmy ze sobą tak "blisko" bo jak coś to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć i mi pomoże... oczywiscie nie zawsze było rózowo i do jakiegoś 13 roku życia toczyliśmy ze sobą regularne wojny... ale to raczej nie o pokój tylko się coś innego znajdywało :)

    nawet kiedys mi oko podbił... ale byliśmy wtedy mali i bawiliśmy się w dziki zachód :D

    tak więc ja nie widzę w tym nic strasznego.... wiadomo, że fajnie by było jakbysmy od razu mieli oddzielne pokoje... ale wiadomo, że w zyciu bywa róznie i nie zawsze sie wszystko ma co się chce :ehem:



    tancerka212 - 2009-07-03 11:42
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13070786) otóz mieszkałam ze swoim 3 lata starszym baratem przez jakieś 19 lat razem w jednym pokoju i się nie pozabijalismy... a powiem nawet więcej, że chyba dzieki temu jesteśmy ze sobą tak "blisko" bo jak coś to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć i mi pomoże... ooo tak zgadzam się z tym pogrubionym;) kiedyś się tego nie doceniało ale teraz widzę co dało nam mieszkanie w jednym pokoju- i gdybym miała cofnąć czas to nie zmieniłabym tego wspólnego pokoju hehehe no może na troszkę większy żebyśmy obie mogły mieć gigantyczne szafy hehehe bo teraz mamy tyle ciuchów że siostra już się nie może doczekać aż dostanie w spadku moją szafę po moim ślubie:hahaha:



    BlackAngel - 2009-07-03 11:49
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez tancerka212 (Wiadomość 13070050) my do podziału wykorzystałyśmy wzór na dywanie- miał akurat coś na srodku i to dzieliło pokój na pół ale z tymi drzwiami była lipa więc wydzieliłam cienki pasek pod scianą którym siostra łaskawie mogła wychodzić do łazienki:hahaha: dalej jestem tej myśli, że byłaś straszna :]
    musiało to pewnie komicznie wyglądać..

    no cóż a teraz dziele pokój z tź i jakoś dajemy radę :]
    jak mnie wkurzy to wyznaczę mu jego część pokoju.. hihi



    Samoa - 2009-07-03 12:02
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13069555) miedzy mna a siostra jest 3 lata roznicy, wiec jak ma sie te 10 lat to jednak jest to calkiem spora roznica :rolleyes: z reszta my zawsze mialysmy rozne charaktery i tak na prawde dogadywac zaczelysmy sie dopiero jak bylysmy starsze (jak wyjechala :hahaha:)
    hehe pamietam jak mi swinia przykleila nad lozkiem taki dluuuugi plakat z Kelly Family... a ja nienawidzilam Kelly Family :hahaha: poszlam do mamy na skarge :hahaha: ale bez skutku :rolleyes:
    musialam tez wysluchiwac jak wlaczala kasete Kelly Family :rolleyes:

    pamietam tez, ze mi swinia grzebala po rzeczach, a ja bylam biedna zestresowana, bo nie mialam szafki na kluczyk i musialam kombinowac gdzie by tu schowac moj pamietnik :-p

    oj zawsze mi sie marzyl swoj wlasny pokoj... niestety brat jako jedyny chlopak mial ten przywilej, a my musialysmy toczyc wojny :rolleyes:
    o matko, mieszkałas z potworem:D My z bratem nie robilismy takich numerów, bylo fajnie i pokój nie był powodem bitew:)

    Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13070786) otóz mieszkałam ze swoim 3 lata starszym baratem przez jakieś 19 lat razem w jednym pokoju i się nie pozabijalismy... a powiem nawet więcej, że chyba dzieki temu jesteśmy ze sobą tak "blisko" bo jak coś to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć i mi pomoże... oczywiscie nie zawsze było rózowo i do jakiegoś 13 roku życia toczyliśmy ze sobą regularne wojny... ale to raczej nie o pokój tylko się coś innego znajdywało :)

    nawet kiedys mi oko podbił... ale byliśmy wtedy mali i bawiliśmy się w dziki zachód :D

    tak więc ja nie widzę w tym nic strasznego.... wiadomo, że fajnie by było jakbysmy od razu mieli oddzielne pokoje... ale wiadomo, że w zyciu bywa róznie i nie zawsze sie wszystko ma co się chce :ehem:
    ja też się dobrze dogaduję z bratem chyba wlasnie tez dzięki temu:)A co do ostatniego co napisalaś to się zgadzam:)
    Gadałam teraz o tym z tz i powiedział, że bez sensu sie ladować w dziesięć pokoi jak jeszcze nawet dzieci nie mamy i trzy pokoje wystarczą na pewno na początek a jak się okaże, że bedzie ciasno to będziemy rozkminiać, zwłaszcza, że przy dwójce dzieci to za jakieś 20 lat będą potrzebowały oddzielnych pokoi, bo maluchy moga mieszkac razem, nastolatki w razie czego też:)A dzieci planujemy za jakies 6 lat dopiero.



    lain - 2009-07-03 12:26
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13071310) o matko, mieszkałas z potworem:D My z bratem nie robilismy takich numerów, bylo fajnie i pokój nie był powodem bitew:)
    dokladnie - z potworem ;) jeszcze sie jej te zapedy pedantyczne ujawnialy i non stop sie mnie czepiala :rolleyes:
    dla mnie to bylo tym trudniejsze, ze wczesniej mialam swoj pokoj, bo jak sie przeprowadzilismy do tego mieszkania to jakos nikt nie chcial spac sam w pokoju. no to ja myslac perspektywicznie zglosilam sie do mieszkania w oddzielnym pokoju i bylo super. tylko potem jak brat dorosl to rodzice stwierdzili, ze lepiej zeby dziewczynki byly razem i zabrali mi moj pokoj :cry: wiec potem jak wyjechala do liceum to az skakalam z radosci :-p

    jak widac - roznie to bywa z ta bliskoscia i swietnym dogadywaniem sie :rolleyes:



    aniolekKB - 2009-07-03 13:04
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Jeśli chodzi o rodzeństwo, to też przez chwilę mieszkałam z siostrą. Nie wspominam tego najmilej :o Jakoś nie mogłyśmy się dogadać. Podobnie jak lain i jej sis, zupełnie inne charaktery. Na szczęście trwało to dość krótko, chyba do połowy podstawówki. Potem już oddzielnie :D ale i tak miałam gorzej, bo miałam pokój przechodni :cool: Też było sporo kłótni o to, ale jakoś przeżyłam. Teraz mam swój pokój, nieprzechodni i święty spokój. Mogę mieć bałagan kiedy chcę i nikomu do tego ;)



    msock - 2009-07-03 13:15
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13070786) hellou :jupi:

    rozmawiacie o mieszkaniu w jednym pokoju z rodzeństwem... to i ja się wypowiem :):)

    otóz mieszkałam ze swoim 3 lata starszym baratem przez jakieś 19 lat razem w jednym pokoju i się nie pozabijalismy... a powiem nawet więcej, że chyba dzieki temu jesteśmy ze sobą tak "blisko" bo jak coś to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć i mi pomoże... oczywiscie nie zawsze było rózowo i do jakiegoś 13 roku życia toczyliśmy ze sobą regularne wojny... ale to raczej nie o pokój tylko się coś innego znajdywało :)

    nawet kiedys mi oko podbił... ale byliśmy wtedy mali i bawiliśmy się w dziki zachód :D

    tak więc ja nie widzę w tym nic strasznego.... wiadomo, że fajnie by było jakbysmy od razu mieli oddzielne pokoje... ale wiadomo, że w zyciu bywa róznie i nie zawsze sie wszystko ma co się chce :ehem:

    A ja swoim dzieciom jak je kiedyś będę miała postaram się zapewnić osobne pokoje.
    Sama mam z dzieciństwa bardzo niemiłe wspomnienia, nie wiem w kogo wdał się mój brat ale czasami mam wrażenie że jesteśmy od innych rodziców :( ,różnimy się praktycznie wszystkim, za wyjątkiem wyglądu, co niestety do dnia dzisiejszego owocuje częstymi starciami słownymi, i wyzywaniem, jako dzieci się oczywiście tłukliśmy.nigdy nie chciałabym żeby moje dzieci przeżyły coś podobnego, bo ja mam do dnia dzisiejszego uraz ( jestem za wrażliwa ) Brat na szczęście mieszka w innym mieście, ale bardzo często ( raz na tydzień- 2- 3 jest w domu na weekend ) bywa w domu, co doprowadza mnie do szału bo nigdy nic nie mogę sobie zaplanować, bo jak on przyjeżdza to uważa że wszyscy powinni być na jego zawołanie i rzucić wszystko i się nim zajmować, a o swoim przyjeżdzie zawiadamia często dzień przed albo tego samego dnia, dodam że ma 25 lat, ja 23 i nadal czuję się w jego towarzystwie jak gówniara, która nic nie wie o świecie i oczywiście nigdy nie ma racji :( to bardzo przykre :(

    zazdroszcze wszystkim którzy mają normalne rodzeństwo. Wiadomo że są chwile gorsze i lepsze, ale u mnie te lepsze zanikają pod ilością przykrych :(



    kubusewa - 2009-07-03 13:36
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      joł joł piczki :D właśnie wróciłam...
    byłam na kolosie... były 3 pytania.. no i chyba mam wszystkie dobrze :mdleje: :D



    msock - 2009-07-03 13:44
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13073017) joł joł piczki :D właśnie wróciłam...
    byłam na kolosie... były 3 pytania.. no i chyba mam wszystkie dobrze :mdleje: :D

    Gratulacje :)



    kubusewa - 2009-07-03 13:47
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez msock (Wiadomość 13073148) Gratulacje :) Wyniki co prawda dopiero po niedzieli i pan prowadzący jest dość specyficzny... czytaj:ma swój świat.. ale może się udało :D



    lain - 2009-07-03 13:59
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      a ja sie ucze na lezaku na balkonie z kiciami ktore co jakis czas wbijaja mi w tylek pazurki (najlepsza zabawa - lezenie pod lezakiem i wbijanie pazurka w najmniej oczekiwanym momencie :-p)

    jakos mi dzis szybciutko wszystko wchodzi:D juz mam 2/3 materialu za soba ;) a myslalam, ze bedzie gorzej bo to takie rzeczy troche do wkucia (klasyfikacje, podzialy, definicje...)
    i z tego co widze to trzeba porzadnie wryc, bo kobieta te swoje wyklady mowi z pamieci... mam notatki skserowane od kolezanki i takie sciagniete z internetu zrobione przez kogos... i to jest slowo w slowo :eek: a ta kobieta w ogole nie czytala na wykladzie tylko wlasnie z pamieci mowila... :rolleyes: wiec chyba trzeba porzadnie wryc...

    kolezanka mi przyslala kartke z Paryza... z kotem :hahaha:



    lusmarija - 2009-07-03 14:03
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      hehe faktycznie dzień bez informacji lub jakiejś anegdotki o kotkach Lain to dzień stracony :D
    ale tak się miło to czyta co te Twoje małe cwaniaczki znowu zmajstrowały dziś :ehem: oj biedny Benio :rolleyes:

    Kubusewko gratulejszyn :)



    lain - 2009-07-03 14:09
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13073484) hehe faktycznie dzień bez informacji lub jakiejś anegdotki o kotkach Lain to dzień stracony :D
    ale tak się miło to czyta co te Twoje małe cwaniaczki znowu zmajstrowały dziś :ehem: oj biedny Benio :rolleyes:
    :hahaha:

    no to kolejny njus - dzis cala trojka pila razem grzecznie mleko - nosek przy nosku :D jest coraz lepiej :-p

    a koledze TZa z pracy chyba rzeczywiscie cos padlo na mozg... do tego swojego kosmicznego pojazdu ma zamiar zamowic alufelgi za 3 tys. :rolleyes:



    BlackAngel - 2009-07-03 14:20
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Hihi, Lain nie długo będziesz musiała nam codziennie raportować co tam u kitków i Benia :D



    lusmarija - 2009-07-03 14:27
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13073581) no to kolejny njus - dzis cala trojka pila razem grzecznie mleko - nosek przy nosku :D jest coraz lepiej :-p eeee to już jest coraz lepiej... jak pozwala im pić ze swojej miseczki to chyba ich powoli akceptuję :ehem:

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13073581) a koledze TZa z pracy chyba rzeczywiscie cos padlo na mozg... do tego swojego kosmicznego pojazdu ma zamiar zamowic alufelgi za 3 tys. :rolleyes: :eek: o rany



    wilczyca - 2009-07-03 14:39
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13070786)
    otóz mieszkałam ze swoim 3 lata starszym baratem przez jakieś 19 lat razem w jednym pokoju i się nie pozabijalismy... a powiem nawet więcej, że chyba dzieki temu jesteśmy ze sobą tak "blisko" bo jak coś to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć i mi pomoże... oczywiscie nie zawsze było rózowo i do jakiegoś 13 roku życia toczyliśmy ze sobą regularne wojny... ale to raczej nie o pokój tylko się coś innego znajdywało :)
    19 lat??
    cieszę się, że z bratem super się rozumiecie ale co jeśli on chciał przyprowadzić sobie dziewczynę i pobyć z nią sam albo żeby została na noc? albo Ty TŻ-a? jakoś sobie nie wyobrażam ;)



    lusmarija - 2009-07-03 14:44
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez wilczyca (Wiadomość 13074064) 19 lat??
    cieszę się, że z bratem super się rozumiecie ale co jeśli on chciał przyprowadzić sobie dziewczynę i pobyć z nią sam albo żeby została na noc? albo Ty TŻ-a? jakoś sobie nie wyobrażam ;)
    a widzisz to też nie był problem... bo z takich własnie względów mój brat przebywał u swojej dziewczyny :rolleyes: a ja w tym czasie spotykałam sie ze swoim ówczesnym chłopakiem...
    ja rozumiem, że dla niektóych to jest dziwne... ale jak się chce to wszystko można... i myslę, że pomogły nam w tym bardzo nasze ugodowe charaktery :ehem: zawsze znaleźliśmy jakieś rozwiązanie... ot cała filozofia :rolleyes:

    byo też tak, że wędrowało któreś z nas do rodziców i z nimi potrafiłam np. przesiedzieć jakis tam czas... na serio dla mnie to nie był żaden problem :)



    lain - 2009-07-03 14:54
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13074145) a widzisz to też nie był problem... bo z takich własnie względów mój brat przebywał u swojej dziewczyny :rolleyes: a ja w tym czasie spotykałam sie ze swoim ówczesnym chłopakiem...
    ja rozumiem, że dla niektóych to jest dziwne... ale jak się chce to wszystko można... i myslę, że pomogły nam w tym bardzo nasze ugodowe charaktery :ehem: zawsze znaleźliśmy jakieś rozwiązanie... ot cała filozofia :rolleyes:

    byo też tak, że wędrowało któreś z nas do rodziców i z nimi potrafiłam np. przesiedzieć jakis tam czas... na serio dla mnie to nie był żaden problem :)
    podziwiam za ugodowosc ;)

    ja jestem osoba ktora musi miec swoj wlasny kat do ktorego nikt nie wsciubia nosa ;) inaczej zle bym sie czula. psychicznie jest mi czasem potrzebna chwila samotnosci:rolleyes:



    msock - 2009-07-03 15:04
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13074145) a widzisz to też nie był problem... bo z takich własnie względów mój brat przebywał u swojej dziewczyny :rolleyes: a ja w tym czasie spotykałam sie ze swoim ówczesnym chłopakiem...
    ja rozumiem, że dla niektóych to jest dziwne... ale jak się chce to wszystko można... i myslę, że pomogły nam w tym bardzo nasze ugodowe charaktery :ehem: zawsze znaleźliśmy jakieś rozwiązanie... ot cała filozofia :rolleyes:

    byo też tak, że wędrowało któreś z nas do rodziców i z nimi potrafiłam np. przesiedzieć jakis tam czas... na serio dla mnie to nie był żaden problem :)

    to brzmi jak jakieś science fiction jak dla mnie :) gratuluję rodzeństwa, naprawdę jestem pod wrażeniem Twoich stosunków z bratem i zazdroszczę... :)



    metkaa - 2009-07-03 15:28
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      witam,
    ale u na była wczoraj burza,

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13065639) dobrze dla tych uczacych sie. bo naucza sie parkowac w normalnych warunkach. nie oszukujmy sie - po nauce na placyku gdzie kazdy jezdzil 'na slupki' to sie nie bardzo umialo parkowac...:rolleyes: dlatego wole zeby mnie zarysowala L-ka niz jakis poczatkujacy kierowca, ktory nigdy wczesniej nie mial okazji parkowac w normalnych warunkach :rolleyes: no bo nagle na miescie nie ma slupkow :rolleyes: wiec w sumie dobrze i dla mnie ;) Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13065792) u nas powstawiali zakazy wjazdu dla L na parkingach supermarketowych
    a to widze ze nawet podczas nauki i examinu korzystaja z parkingow przyosiedlowych.. to wg mnie jest dobre
    a tak swoja droga to jakim cudem L obrysowuje cudzy samochod co to instruktor zapomina do czego ma pedał hamulca po swojej stronie ???
    ja uczyłam sie parkowac na słupkach a mimo to uwazam ze umiałam zaparkowac wsrod samochodów, tez nie chciałabym zeby L-ka zarysowała mi auto bo zle wymierzyła czy instruktor w pore nie zareagował, albo zareagował tak gwałtownie (co widziałam na własne oczy) ze auto z impetem uderzyło w drugie, w pełni zgadzam sie z wypowiedziami Jazzmanki
    ja tez bardzo długo dzieliłam pokoj najpierw z bratem a potem z siostra i tez nie narzekam, było bardzo bardzo fajnie,

    wiecie co kupiłam przedwczoraj gazetke "ŚLUB" i niestety stwierdzam ze jest do kitu, nie ma w niej nic ale to nic ciekawego, zapraszaja na targi ślubne do warszawy w styczniu 2010 r, prezentuja takie suknie slubne ze nawet sie nie chce na nie patrzec, jakies falbaniaste do niczego nie podobne

    ide jesc bob:)



    lain - 2009-07-03 15:33
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez metkaa (Wiadomość 13074784) ja uczyłam sie parkowac na słupkach a mimo to uwazam ze umiałam zaparkowac wsrod samochodów, tez nie chciałabym zeby L-ka zarysowała mi auto bo zle wymierzyła czy instruktor w pore nie zareagował, albo zareagował tak gwałtownie (co widziałam na własne oczy) ze auto z impetem uderzyło w drugie, w pełni zgadzam sie z wypowiedziami Jazzmanki no to ci sie chwali ze umialas parkowac po nauce na slupkach:) obiektywnie jednak stwierdzajac wiekszosc ludzi rzucona w rzeczywistosc miala z tym duze problemy :rolleyes:
    (pierwszy przyklad z brzegu - siostra TZa ktora wjechala w nowiutkie auto sasiada, bo nawet nie potrafila nie tyle zaparkowac co wyjechac samochodem z miejsca na ktorym byl zaparkowany samochod :hahaha:)
    ja sama wolalabym sie prawde mowiac uczyc parkowac na miescie i zdawac rowniez na miescie... coz, nie bylo mi dane :rolleyes:

    Cytat:
    Napisane przez metkaa (Wiadomość 13074784) wiecie co kupiłam przedwczoraj gazetke "ŚLUB" i niestety stwierdzam ze jest do kitu, nie ma w niej nic ale to nic ciekawego, zapraszaja na targi ślubne do warszawy w styczniu 2010 r, prezentuja takie suknie slubne ze nawet sie nie chce na nie patrzec, jakies falbaniaste do niczego nie podobne ja nie kupuje takich gazet, bo nic w nich nie ma :) szkoda kasy :-p
    przegladam tylko w kiosku i rzucam z powrotem na polke ;)



    metkaa - 2009-07-03 15:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13074876) ja nie kupuje takich gazet, bo nic w nich nie ma :) szkoda kasy :-p
    przegladam tylko w kiosku i rzucam z powrotem na polke ;)
    i dobrze robisz :) ja kupiłam z ciekawości ale sie zraziłam



    madziulka_ - 2009-07-03 17:19
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Hellooo w słoneczny dzionek:jupi:

    Właśnie dzwonił mój TŻ że jest na Policji:eek:Bo jakiś palant przy cofaniu puknął mu auto i uciekł:1wsciekly Ale TŻ go widział i nawet zdążył zrobić zdjęcia..Ciekawe co na to policaj:rolleyes:

    Dziewuszki a co Wy porabiacie?Bo tak cichutko:-p



    kaska87 - 2009-07-03 17:40
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      cześć:jupi:
    ja mam brata o 2,5 roku młodszego i jakos do moich 7 urodzin mieliśmy razem pokój :ehem: bo się bawilismy razem itd. Za to mój TZ ma 7 lat starszą i 7 lat młodszą siostre i mieli razem pokój :mdleje: starsza już ponad 10 lat nie mieszka z nimi ;) i zyją, chociaż czasem dziewnie jak my siedzimy z TZ a nagle się siostra ładuje :kwasny:



    lusmarija - 2009-07-03 17:56
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13074293) podziwiam za ugodowosc ;)

    ja jestem osoba ktora musi miec swoj wlasny kat do ktorego nikt nie wsciubia nosa ;) inaczej zle bym sie czula. psychicznie jest mi czasem potrzebna chwila samotnosci:rolleyes:
    wiadomo, że fajnie jest mieć swój własny kąt... kto by nie chciał, no ale ludzie czasami żyją w jednym pokoju z pięcioosobową rodziną i też sobie jakoś dają radę... tak więc moje dzielnie pokoju z bratem to pikuś... zawsze to sobie jakoś Zgrabnie tłumaczyłam :)
    czasami tak trzeba i nie ma innego wyjścia :rolleyes:

    hehe choć odkąd mamy oddzielne pokoje to jest niebo a ziemia... ale to teraz jak na to patrze, bo sobie nie wyobrażam jakby mogło być inaczej :ehem:
    ale i tak potrafimy siąść i razem jakieś filmy oglądać np u mnie albo gadać o głupotach :)

    Cytat:
    Napisane przez msock (Wiadomość 13074428) to brzmi jak jakieś science fiction jak dla mnie :) gratuluję rodzeństwa, naprawdę jestem pod wrażeniem Twoich stosunków z bratem i zazdroszczę... :) dziekuję :D
    wiesz wiadomo, że są lepsze i gorsze dni... np teraz kiedy ja mam obronę na głowie i jestem najwredniejszą osobom na świecie i jestem na wszystko na NIE ale jakoś to cierpliwie znoszą :)

    Cytat:
    Napisane przez madziulka_ (Wiadomość 13076229) Właśnie dzwonił mój TŻ że jest na Policji:eek:Bo jakiś palant przy cofaniu puknął mu auto i uciekł:1wsciekly Ale TŻ go widział i nawet zdążył zrobić zdjęcia..Ciekawe co na to policaj:rolleyes:

    Dziewuszki a co Wy porabiacie?Bo tak cichutko:-p
    o ranyyy..
    napisz koniecznie co na to policja bo jestem ciekawa ich reakcji na taką sytuację :ehem:

    idę się :nauka: a tak mi się nie chce :rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-03 18:14
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      ha! załozyłam sobie konto na Golden Line :diabelek:



    Jazzmanka - 2009-07-03 18:51
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez gosica502 (Wiadomość 13067244) Jeśli chodzi o tego TŻta Tanci to dziewczynom chodzi o to że on już ma tytuł mgr i dlatego powinien zwykłą pracę znaleźć a Ty Jazzmanka robiłaś staż chyba w trakcie studiów prawda? Tak, ja na studiach. Ale jak się chce pracować w zawodzie, to tak czy owak żeby mieć dobrą pracę przydałoby się mieć też doświadczenie (chociaż to zależy do jakiej pracy, no ale do większości dobrze je mieć). U nas niedawno przyjęli do pracy dziewczynę po dobrych studiach zagranicznych. Jest trochę wykorzystywana przez szefostwo do robienia tłumaczeń, wykonywania telefonów i tłumaczenia spotkań - podczas gdy ten czas mogłaby poświęcać na naukę księgowości. I normalnie jak się dowiedziałam, że zaproponowali jej 1 tysiąc to zaliczyłam zgon. A drugi zgon zaliczyłam jak sobie uświadomiłam, że przecież ona się na to zgodziła. No ale ona sama mówi, że wszędzie jej wytykali brak doświadczenia, więc przyszła do nas na umowę zlecenie i dalej szuka pracy.

    Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13070786) otóz mieszkałam ze swoim 3 lata starszym baratem przez jakieś 19 lat razem w jednym pokoju i się nie pozabijalismy... a powiem nawet więcej, że chyba dzieki temu jesteśmy ze sobą tak "blisko" bo jak coś to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć i mi pomoże... oczywiscie nie zawsze było rózowo i do jakiegoś 13 roku życia toczyliśmy ze sobą regularne wojny... ale to raczej nie o pokój tylko się coś innego znajdywało :) I rozbierałaś się przy nim :eek: Jeszcze przy siostrze można się przebierać, ale przy bracie :confused:

    Cytat:
    Napisane przez msock (Wiadomość 13072644) A ja swoim dzieciom jak je kiedyś będę miała postaram się zapewnić osobne pokoje. Ja też będę się starać, żeby każde miało swój pokój. Jak będą mieć dobry kontakt, to osobne pokoje im w tym nie będą przeszkadzały (my z sis jak miewałyśmy chwile większej przyjaźni to chodziłyśmy do siebie nocować), ale jak będą w jednym to od siebie nie uciekną jak pomiędzy nimi będą błyskawice.

    Ja po nocach czytam książki, a sis chodzi spać z kurami, więc gdybyśmy nadal mieszkały razem w pokoju, to albo Ja bym się nabawiła kurzej ślepoty, albo ona by chodziła z worami pod oczami.

    Cytat:
    Napisane przez msock (Wiadomość 13072644) zazdroszcze wszystkim którzy mają normalne rodzeństwo. Wiadomo że są chwile gorsze i lepsze, ale u mnie te lepsze zanikają pod ilością przykrych :( No właśnie. Wiadomo, że każdy chce mieć dzieci, które będą się tak kochać i uwielbiać, ale niestety bywa i tak jak u nas - mamy tych samych rodziców, tak samo nas wychowywali, a my z sis mamy charaktery jak ogień i woda - nie wiem skąd to się bierze, ale tak czasem bywa.

    Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13073017) joł joł piczki :D właśnie wróciłam...
    byłam na kolosie... były 3 pytania.. no i chyba mam wszystkie dobrze :mdleje: :D
    :oklaski:

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13074293) ja jestem osoba ktora musi miec swoj wlasny kat do ktorego nikt nie wsciubia nosa ;) inaczej zle bym sie czula. psychicznie jest mi czasem potrzebna chwila samotnosci:rolleyes: Mam tak samo.



    tancerka212 - 2009-07-03 19:40
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      hej dziewczynki!!!
    właśnie siedzę samotna w domu i czekam na tżta który kurdę dojechać nie może jakoś mimo że już pół godziny temu miał być no ale wybaczę mu to bo kopał fundamenty na ten nasz niby ganek do domu:jupi: znaczy się nie taki ganek jak w starych chatkach na wsi tylko takie coś co się najpierw wchodzi do tego a dopiero potem do pokoju- wiatrołap??? ja nie wiem.. ale tam buty będzie można zostawić i kurtki:rolleyes: no to mamy pierwszy dzień remontu za sobą:D :D :D :D :D jaaaaaaaak jaaaaaa się cieszęęęęęęę!!! :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:

    kurczę u siostry na lapku nie mam na pulpicie swojego suwaczka który mi liczy miesiące do ślubu- ciekawe ile tam zostało:rolleyes:



    Samoa - 2009-07-03 20:03
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madziulka_ (Wiadomość 13076229) Hellooo w słoneczny dzionek:jupi:

    Właśnie dzwonił mój TŻ że jest na Policji:eek:Bo jakiś palant przy cofaniu puknął mu auto i uciekł:1wsciekly Ale TŻ go widział i nawet zdążył zrobić zdjęcia..Ciekawe co na to policaj:rolleyes:

    Dziewuszki a co Wy porabiacie?Bo tak cichutko:-p
    ojej, daj znac jak to się rozwiązało. Zawsze się zastanawiam co bedzie jak własnie będę miała zdjęcia albo numery kogos kto uciekł, czy to cos da. Mam nadzieję, że policja tamtego złapie i że nieduzo Wam rozwalił;)
    A mnie nie ma, bo mam dzis cały dzień tzcika:)I własnie gramy na PS, tylko ja na razie mam przerwę, bopatrze jak tż z bratem gra:)

    Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13076783) hehe choć odkąd mamy oddzielne pokoje to jest niebo a ziemia... ale to teraz jak na to patrze, bo sobie nie wyobrażam jakby mogło być inaczej :ehem:
    ale i tak potrafimy siąść i razem jakieś filmy oglądać np u mnie albo gadać o głupotach :)
    my tez przesiadujemy razem często:)I gadamy, oglądamy filmy,gramy na playstation (albo brat gra a ja patrze, bo tak lubię:))
    W sumie mogłabym miec z nim pokój w dalszym ciągu, jakby był duży to spoko, zwłaszcza, że jak jestesmy u mnie w domu to i tak często siedzimy w trójke z moim bratem a jak nas z tż najdzie na randewu to i tak jedziemy do niego do mieszkania. Wszystko chyba zalezy od relacji z rodzeństwem, bo niektóre z Was to mialy traumatyczne przeżycia.
    My tez się kłócimy, wyzywamy, ale i tak się lubimy:)Np. mi brat dzis powiedział, że gdybym była jego bratem to by mi je***(uderzył:-p), bo prawie rozwaliłam playstation...taką blaszkę od lasera urwałam:eek::-pAle niechcący:D

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13077567) I rozbierałaś się przy nim :eek: Jeszcze przy siostrze można się przebierać, ale przy bracie :confused: to ja Ci odpowiem, bo też kupę czasu dzieliłam pokój z bratem i sie przy nim przebierałam, tzn. nie biegałam z cyckami na wierzchu, ale bluzke przebierałam czy spodnie bez czajenia się, bo przeciez mialam bieliznę a jak miałam się cała przebrać to wychodziłam do łazienki. Teraz tez jak czasem cos gadamy i ja mam zamiar zmienic bluzke czy cos to nie wychodze ani go nie wypraszam tylko normalnie siup i przebrana. W koncu to brat a nie jakis obcy koleś.

    Cytat:
    Napisane przez tancerka212 (Wiadomość 13078228) hej dziewczynki!!!
    właśnie siedzę samotna w domu i czekam na tżta który kurdę dojechać nie może jakoś mimo że już pół godziny temu miał być no ale wybaczę mu to bo kopał fundamenty na ten nasz niby ganek do domu:jupi: znaczy się nie taki ganek jak w starych chatkach na wsi tylko takie coś co się najpierw wchodzi do tego a dopiero potem do pokoju- wiatrołap??? ja nie wiem.. ale tam buty będzie można zostawić i kurtki:rolleyes: no to mamy pierwszy dzień remontu za sobą:D :D :D :D :D jaaaaaaaak jaaaaaa się cieszęęęęęęę!!! :jupi: :jupi: :jupi: :jupi: :jupi:

    kurczę u siostry na lapku nie mam na pulpicie swojego suwaczka który mi liczy miesiące do ślubu- ciekawe ile tam zostało:rolleyes:
    My mamy wiatrołap nie jako osobną częśc na zewnątrz tylko normalnie w domu i w projekcie tak to sie nazywało:ehem: A w wiejskich chatkach to wiem o co Ci chodzi, ale nie wiem jak sie nazywa, pewnie tez wiatrołap:)
    Ale Wam fajnie z tym remontem, ja juz bym chciała urządzać mieszkanko:)



    Jazzmanka - 2009-07-03 20:12
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      U nas ganek i wiatrołap to jest jedno i to samo. Może w innych rejonach Polski ludzie to jakoś rozróżniają :rolleyes: tak samo jak u nas wyjść na dwór i wyjść na pole, to dwie różne rzeczy, a dla niektórych to jest to samo.



    obca7 - 2009-07-03 20:14
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Hello:)
    Pojawiam się i znikam.
    Zawaliłam dzisiejszy egzamin:mad:. 2 będzie jak nic. Ale jestem na siebie wściekła:mur:
    Test miał być a zrobił 3 pytania. Jedno za 60 puntów i 2 po 20 Głupia jestem i tyle:(
    Miłego wieczzorku:cmok:. Ide się dalej uczyć.



    lusmarija - 2009-07-03 20:50
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13077567) I rozbierałaś się przy nim :eek: Jeszcze przy siostrze można się przebierać, ale przy bracie :confused: :confused: :confused: ale dlaczego miałam się przy nim rozbierać???? No przecież wiadomo, że nie latałam z gołym tyłkiem i cyckami :)
    rozbroiłaś mnie tym pytaniem :hahaha: ale tak pozytywnie :D

    o doczytałam teraz to co Samoa napisała... tez nie mam żadnych oporów by ściągnąć bluzkę i się przebrać czy coś zresztą tak samo mogę przeparadować w biustonoszu po całym domu i ooooooo :rolleyes:...

    często nawet chodzę do niego jak kupie sobie jakiś ciuszek i pytam jak wyglądam w nim, czy mój wielki tyłek się już zmniejszył itp :D



    Jazzmanka - 2009-07-03 21:07
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez obca7 (Wiadomość 13078803) Hello:)
    Pojawiam się i znikam.
    Zawaliłam dzisiejszy egzamin:mad:. 2 będzie jak nic. Ale jestem na siebie wściekła:mur:
    Test miał być a zrobił 3 pytania. Jedno za 60 puntów i 2 po 20 Głupia jestem i tyle:(
    Miłego wieczzorku:cmok:. Ide się dalej uczyć.
    Może nie będzie tak źle :glasiu:



    aniolekKB - 2009-07-03 21:22
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Witam po przerwie :D
    Obejrzałam sobie z moim kochaniem meczyk siatkówki, tzn. ja oglądałam a on spał, ale i tak było milutko. A siatkarze wygrali :jupi:
    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13078613) My mamy wiatrołap nie jako osobną częśc na zewnątrz tylko normalnie w domu i w projekcie tak to sie nazywało:ehem: A w wiejskich chatkach to wiem o co Ci chodzi, ale nie wiem jak sie nazywa, pewnie tez wiatrołap:) U nas to się mówi albo weranda, albo rzadziej sień.
    Też zazdroszczę tego remonciku domku :D

    obca7, może na prawdę nie będzie tak źle w końcu się uczyłaś :cmok: A z drugiej strony, to wykładowca nieodpowiedzialny i niesłowny. Najpierw mówi co innego a robi też co innego :rolleyes:



    lain - 2009-07-03 22:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13077567) No ale ona sama mówi, że wszędzie jej wytykali brak doświadczenia, więc przyszła do nas na umowę zlecenie i dalej szuka pracy. bo najgorsze jest to, ze wiele ludzi w trakcie studiow nie robi niczego poza studiowaniem i imprezowaniem. a potem sie budza z reka w nocniku :rolleyes:
    praktyki i staze to cos co sie powinno po studiach juz miec zrobione!

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13077567) Ja po nocach czytam książki, a sis chodzi spać z kurami, więc gdybyśmy nadal mieszkały razem w pokoju, to albo Ja bym się nabawiła kurzej ślepoty, albo ona by chodziła z worami pod oczami. no ja juz mialam kiedys probke ponownego mieszkania z moja siostra kiedy mialam srodek sesji, uczylam sie do egzaminu, a ona akurat przyjechala na ten weekend... wlaczyla tv i ogladala jakies durne francuskie reality show... na moja prosbe zeby moze troche przyciszyla, bo sie uczyc nie moge, stwierdzila, ze to moj problem i ze jak mi przeszkadza to mam sobie sprawic stopery :mdleje:
    jest tez inny zgrzyt - ja spie z odslonietymi roletami, bo jak rano wstaje to lubie zeby bylo jasno (w ciemnosciach zle mi sie wstaje), ona z kolei twierdzi, ze rano spac nie moze bo jej swieci po oczach :rolleyes:
    no na prawde dziekuje bogu, ze od 12 roku zycia nie musialam z nia wiecej dzielic pokoju. teraz jak czasem wpadnie na weekend to jakos przecierpie :rolleyes:
    zaraz z reszta powinna przyjechac z mezem, bo brat pojechal po nich na dworzec :cool:
    witaj weekendzie z kochana siostra :hahaha:

    tak btw. dla mnie to by bylo upierdliwe wychodzic do lazienki specjalnie po to zeby sobie np. biustonosz ubrac :rolleyes: szczegolnie jakby akurat wtedy lazienka byla zajeta :rolleyes:
    a mieszkania z bratem w jednym pokoju sobie w ogole nie wyobrazam - cala noc swiecilby mi monitor po oczach :hahaha: on prowadzi nocny tryb zycia - chodzi spac rano, a wstaje ok 13-14...

    Cytat:
    Napisane przez obca7 (Wiadomość 13078803) Hello:)
    Pojawiam się i znikam.
    Zawaliłam dzisiejszy egzamin:mad:. 2 będzie jak nic. Ale jestem na siebie wściekła:mur:
    Test miał być a zrobił 3 pytania. Jedno za 60 puntów i 2 po 20 Głupia jestem i tyle:(
    Miłego wieczzorku:cmok:. Ide się dalej uczyć.
    :glasiu:
    ja mam jutro ten ostatni egzamin :cool: alez mi sie nie chce... :rolleyes:



    aniolekKB - 2009-07-03 23:06
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      :jupi: :jupi: :jupi: 399 :jupi: :jupi: :jupi:



    Jazzmanka - 2009-07-03 23:24
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Znacie jakieś zabawy na wieczór panieński?



    gosica502 - 2009-07-04 06:21
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Hej Wam :*
    Jeszcze odwołując się do tych mieszkań z rodzeństwem to u mnie niekończoncym się źródłem konfliktów było sprzątanie... Mój brat nie robił nic i gdybym po nim cały czas nie sprzątała to by któregoś dnia zaczęły po nas robaki chodzić :/ Poza tym wściubiał nos w nie swoje sprawy i na przykład jak przyszły do mnie koleżanki to nie chciał wyjść i w ogóle... Teraz jak mamy swoje pokoje to jest elegancko. Też mamy dobry kontakt, przesiadujemy razem po nocach,razem imprezujemy, gadamy o różnych rzeczach o których nie gadamy z rodzicami i jedno za drugim by w ogień skoczyło ale nie musimy się już się kłócić o porządek itd Nie sądzę żeby rozdzielenie nas zaważyło na naszej bliskości :)



    Samoa - 2009-07-04 08:26
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez aniolekKB (Wiadomość 13080188) U nas to się mówi albo weranda, albo rzadziej sień.
    Też zazdroszczę tego remonciku domku :D
    Słowa sień używa się w książkach:)Lubię to słowo, ale nie używam, bo mi pasuje do drewnianego domku:)A weranda to myślałam, że to taki taras z desek.

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13081573) tak btw. dla mnie to by bylo upierdliwe wychodzic do lazienki specjalnie po to zeby sobie np. biustonosz ubrac :rolleyes: szczegolnie jakby akurat wtedy lazienka byla zajeta :rolleyes: ja z tym nie miałam problemu, bo nie przebieram stanika pięć razy dziennie:-p

    Cytat:
    Napisane przez gosica502 (Wiadomość 13082514) Hej Wam :*
    Jeszcze odwołując się do tych mieszkań z rodzeństwem to u mnie niekończoncym się źródłem konfliktów było sprzątanie... Mój brat nie robił nic i gdybym po nim cały czas nie sprzątała to by któregoś dnia zaczęły po nas robaki chodzić :/ Poza tym wściubiał nos w nie swoje sprawy i na przykład jak przyszły do mnie koleżanki to nie chciał wyjść i w ogóle... Teraz jak mamy swoje pokoje to jest elegancko. Też mamy dobry kontakt, przesiadujemy razem po nocach,razem imprezujemy, gadamy o różnych rzeczach o których nie gadamy z rodzicami i jedno za drugim by w ogień skoczyło ale nie musimy się już się kłócić o porządek itd Nie sądzę żeby rozdzielenie nas zaważyło na naszej bliskości :)
    a to my obydwoje nie lubilismy sprzątać naszego pokoju i nas rodzice zaganiali;)

    Miałam piękny sen o tym, że kupiliśmy superfajne mieszkanie:rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-04 09:15
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      cześć:jupi:
    ja już po pracy-byłam na 6:00:hahaha: teraz będę się lenić grać w simsy i czytać wizaż:hahaha:

    a ja mam sama pokój a ubieram się/przebieram zawsze w łazience :)



    madziulka_ - 2009-07-04 09:59
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13079496) :confused: :confused: ale dlaczego miałam się przy nim rozbierać???? No przecież wiadomo, że nie latałam z gołym tyłkiem i cyckami :)
    rozbroiłaś mnie tym pytaniem :hahaha: ale tak pozytywnie :D

    o doczytałam teraz to co Samoa napisała... tez nie mam żadnych oporów by ściągnąć bluzkę i się przebrać czy coś zresztą tak samo mogę przeparadować w biustonoszu po całym domu i ooooooo :rolleyes:...

    często nawet chodzę do niego jak kupie sobie jakiś ciuszek i pytam jak wyglądam w nim, czy mój wielki tyłek się już zmniejszył itp :D
    Też się pytam Mojego brata o takie rzeczy a wogóle to jak przypadkiem chodzimy po jakiś sklepach czy nawet drogerii to podziwiam Go za cierpliwość do mnie-coś pięknego:DNie to co Mój TŻ:-p
    Co nie zmienia faktu że się kłócimy i wyzywamy z bratem, ale zaraz Nam przechodzi:D

    A co do tych zdjęć to-można sobie wsadzić w :upa:Na szczęście tylko troszkę dotknął(ale jednak), a żeby sprawa nabrała toku to trzeba by było przyprowadzić gościa za rączkę, bo inaczej to Oni nic nie mogą:upa:
    Poza nerwami i straconym czasem nie warto było się nawet fatygować:mur:

    Qrde ale gorąc, zbieramy się dzisiaj z TŻ nad morze:)
    Aaa poza tym na takiej jednej stronce zaczęłam wstawiać fotki modowe:p:



    Martoolka87 - 2009-07-04 10:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez aniolekKB (Wiadomość 13081797) :jupi: :jupi: :jupi: 399 :jupi: :jupi: :jupi: U mnie też :jupi::jupi::jupi: Ależ się dziś ucieszyłam jak zobaczyłam "3" z przodu :D



    BlackAngel - 2009-07-04 11:36
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez aniolekKB (Wiadomość 13081797) :jupi: :jupi: :jupi: 399 :jupi: :jupi: :jupi: u mnie też :D



    Jazzmanka - 2009-07-04 12:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Tancerka, możesz mi wkleić zdjęcie wody termalnej, której używasz? I jak się tego używa? Wystarczy zetrzeć zwykłą chysteczką higieniczną? Ostatnio szukałam jakiejś takiej wody w Rossmanie, ale ani nie wiem jak to wygląda ani nie wiem na jakiej półce tego szukać, tzn. obok czego to najczęściej leży?



    kaska87 - 2009-07-04 13:00
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      a ja mam marne 441 dni zamiast 287 czy jakoś tak bleee

    pograłam sobie 3 godzinki w simsy nawet nie wiem kiedy to minęło :eek:
    teraz idę coś wszamać, chyba zrobię tosty z serem i ananasem :zarlok:



    Jazzmanka - 2009-07-04 13:04
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13085839) teraz idę coś wszamać, chyba zrobię tosty z serem i ananasem :zarlok: I z szynką? Maczane w piwie? Czy masz inny przepis?



    kaska87 - 2009-07-04 13:06
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13085887) I z szynką? Maczane w piwie? Czy masz inny przepis? blech piwo i szynka <rzygi> :hahaha: nie po prostu biorę tostowy chlebe na kromkę daję ser później ananas później znów serek nakrywam znó chlebkiem i do tostera :slina: a pasę balon :hahaha:

    a ja czekam na @ bo chcę plaster kleić :nuda: dziewczyny, które używają w 7 dniowej przerwie jest się zabezpieczonym-bo przy tabsach tak a w ulotce nic nie widziałam na ten temat:confused:

    nie rozkminiam tego
    Podczas tego tygodnia (4) kobieta jest zabezpieczona przed zajściem w ciążę tylko w przypadku, gdy w zalecanym czasie przyklei następny plaster. nie kumam :kwasny:
    biega o to, że muszę ten plaster z nowego opakowania nakleić po upływie tych 7 dni przerwy i wtedy jest spoko?



    BlackAngel - 2009-07-04 13:12
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Kasik, a jaki ser dajesz, zwyklaka?
    Bo mojemu tż smaka narobiłaś, już widzę jak leci po ananasa do sklepu :hahaha:



    kaska87 - 2009-07-04 13:15
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez BlackAngel (Wiadomość 13085972) Kasik, a jaki ser dajesz, zwyklaka?
    Bo mojemu tż smaka narobiłaś, już widzę jak leci po ananasa do sklepu :hahaha:
    zwykły gouda, nie może być z dziurami bo jak się roztopi to śmierdzi :hahaha:



    lain - 2009-07-04 13:23
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13085677) Tancerka, możesz mi wkleić zdjęcie wody termalnej, której używasz? I jak się tego używa? Wystarczy zetrzeć zwykłą chysteczką higieniczną? Ostatnio szukałam jakiejś takiej wody w Rossmanie, ale ani nie wiem jak to wygląda ani nie wiem na jakiej półce tego szukać, tzn. obok czego to najczęściej leży? ja uzywam La Roche Posay ;) stoi w aptece na dziale z tymi kosmetykami :)
    baaardzo fajna :ehem: i jak ladnie cera sie po niej wyrownuje ;) a to przeciez tylko woda :)
    TZ mi ostatnio prawie cala wypsikal, bo on sie lubi chlodzic ta woda;)

    no a ja oficjalnie juz mam wakacje, bo ostatni egzamin za mna i obie sesje zamkniete :D
    trzeba zrobic oficjalnie otwarcie :D idziemy wieczorem z ze znajomymi na miasto - ja bede swietowac wakacje, a TZ z kolega obrone (bo kolega z ktorym studiowal wlasnie ostatnio tez sie obronil:))
    dobrze sie sklada, bo akurat dzis jest Szalom na Szerokiej to moze bedzie jakos luzniej na miescie (znaczy sie nie na Kazimierzu :-p)

    Czesław to mały diabeł :rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-04 13:24
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13086104) no a ja oficjalnie juz mam wakacje, bo ostatni egzamin za mna i obie sesje zamkniete :D:rolleyes: juhuuuuu :jupi: to już wszystkie mamy wakacje :D

    Czesław jest biały? co nabroił :diabelek:

    rozważam polanie tych tostów dżemem wiśniowym, albo zagryzaniem ich ogórkiem kiszonym :hahaha: @ już się zbliża :D



    Martoolka87 - 2009-07-04 13:32
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13085914) a ja czekam na @ bo chcę plaster kleić :nuda: dziewczyny, które używają w 7 dniowej przerwie jest się zabezpieczonym-bo przy tabsach tak a w ulotce nic nie widziałam na ten temat:confused:

    nie rozkminiam tego
    Podczas tego tygodnia (4) kobieta jest zabezpieczona przed zajściem w ciążę tylko w przypadku, gdy w zalecanym czasie przyklei następny plaster. nie kumam :kwasny:
    biega o to, że muszę ten plaster z nowego opakowania nakleić po upływie tych 7 dni przerwy i wtedy jest spoko?
    Ja właśnie przykleiłam 1 plaster z drugiego opakowania :jupi: Milion razy lepiej się czuję niż na tabletkach. A co do Twojego pytania to wygląda tak jak napisałaś. Czyli jak po 7 dniach przerwy masz zamiar przykleić następny plaster to jesteś bezpieczna :D Tylko jakbyś miała zamiar odstawić plastry to po odklejeniu ostatniego musisz się inaczej zabezpieczać.



    kaska87 - 2009-07-04 13:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Martoolka87 (Wiadomość 13086218) Ja właśnie przykleiłam 1 plaster z drugiego opakowania :jupi: Milion razy lepiej się czuję niż na tabletkach. A co do Twojego pytania to wygląda tak jak napisałaś. Czyli jak po 7 dniach przerwy masz zamiar przykleić następny plaster to jesteś bezpieczna :D Tylko jakbyś miała zamiar odstawić plastry to po odklejeniu ostatniego musisz się inaczej zabezpieczać. a dziękuję dziękuję:D
    a przytyłas po nich? bo ja po tabsach 7 kg :hahaha: mam nadziję, że po plastrach nie przytyję kolejnych 7 :kwasny:
    tosty z dżemem wiśniowym są dobre :hahaha: musiałam :D teraz jem z ketchupem :D



    lain - 2009-07-04 13:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086121) Czesław jest biały? co nabroił :diabelek: Czesław jest czarny :D
    napastuje Benika :cool:
    w ogole nic sobie nie robi z tego, ze czasem dostanie wielka lapa przez leb. splywa to po nim. goni go, lapie za nogi, wyskakuje zza poduszki i wyrywa go ze snu... no diabel maly. do tego zlosliwy :-p nie da zyc staremu poczciwemu kotu... :rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-04 13:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13086274) Czesław jest czarny :D
    napastuje Benika :cool:
    w ogole nic sobie nie robi z tego, ze czasem dostanie wielka lapa przez leb. splywa to po nim. goni go, lapie za nogi, wyskakuje zza poduszki i wyrywa go ze snu... no diabel maly. do tego zlosliwy :-p nie da zyc staremu poczciwemu kotu... :rolleyes:
    :hahaha: jaki odważny :D mojemu TZ się podobały Twoje kotki i mu opowiadałam, że dokuczają Beniowi :hahaha:



    obca7 - 2009-07-04 13:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cześć:) Ale cieplutko a ja niedawno wróciłam z egzaminu. Tym razemw 100 razy lepszym humorze:)
    Przerwę sobie zrobiłam, bo tradycyjnie sie uczę:) Mysłałam ,że więcej naskrobałyście ale taka piękna pogoda to żal siedzić przy komputerze:)
    Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086121) juhuuuuu :jupi: to już wszystkie mamy wakacje :D Ja jeszcze nie mam:( Jeszcze 3 egzaminy. Jutro 2 i za tydzień ostatni. I jedna poprawka we wrześniu bo nie liczę na cud, że zdam.
    Idę się dalej uczyć:( już mam dosyć.
    Miłego weekendu:*:*



    kaska87 - 2009-07-04 13:39
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez obca7 (Wiadomość 13086304) Ja jeszcze nie mam:( Jeszcze 3 egzaminy. Jutro 2 i za tydzień ostatni. :mdleje: nie będziesz miała września-wątek PM 2010 daje moc i się zalicza wszystko bez poprawek :D
    we wrześniu co najwyżej możesz mieć ślub :hahaha:



    Martoolka87 - 2009-07-04 13:44
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086260) a dziękuję dziękuję:D
    a przytyłas po nich? bo ja po tabsach 7 kg :hahaha: mam nadziję, że po plastrach nie przytyję kolejnych 7 :kwasny:
    tosty z dżemem wiśniowym są dobre :hahaha: musiałam :D teraz jem z ketchupem :D
    Przy tabsach to akurat pod tym względem było super, bo cały czas trzymałam tą samą wagę, niezależnie od tego ile jadłam :rolleyes: Teraz jakoś też nie widzę żebym przytyła, chociaż to dopiero miesiąc, więc zobaczymy co będzie dalej. Tylko przed @ strasznie spuchłam, aż TŻ się z rozczuleniem przyglądał mojemu brzuchowi, bo to wyglądało jakbym w ciąży była :hahaha:



    kaska87 - 2009-07-04 13:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      ja jak się opiję pepsi to mam brzuchol i TZ pyta "który miesiąc" :hahaha:



    BlackAngel - 2009-07-04 13:48
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086021) zwykły gouda, nie może być z dziurami bo jak się roztopi to śmierdzi :hahaha: Kasia, jesteś bezbłędna :hahaha:
    tz się uhuhał jak to o serze usłyszał..
    a już wogóle jak chcesz z ketchupem jeść, albo z dżemikiem.. :]
    ogórka to ja sama dodaję to różnego żarła..:p:

    Lain, ach te Twoje diabełki ;)



    kaska87 - 2009-07-04 13:51
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez BlackAngel (Wiadomość 13086459) Kasia, jesteś bezbłędna :hahaha:
    tz się uhuhał jak to o serze usłyszał..
    a już wogóle jak chcesz z ketchupem jeść, albo z dżemikiem.. :]
    ogórka to ja sama dodaję to różnego żarła..:p:
    śmieje się ze mnie osz to łotr :hahaha:



    lain - 2009-07-04 13:55
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086299) :hahaha: jaki odważny :D mojemu TZ się podobały Twoje kotki i mu opowiadałam, że dokuczają Beniowi :hahaha: wlasnie zastanawiam sie czy to odwaga czy mlodziencza glupota :) Benio jest od niego 4 razy wiekszy. jakby chcial to by mu mogl powazne ziaziu zrobic :rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-04 13:56
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      idę grac w simsy bodawno nie grałam-jakąś godzinę temu:hahaha:



    lain - 2009-07-04 14:02
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086557) idę grac w simsy bodawno nie grałam-jakąś godzinę temu:hahaha: moj TZ ostatnio ciagle gra przez neta w jakas gre, ze sie jest aliantem albo nazista i cos tam sie zbiera :rolleyes: Battlefield Heores czy cos w ten desen.. ja sie produkuje na gg, on nic nie odpisuje... dzwonie, a tu "za chwile misiu, bo gram" :baba:

    a ja mam pusta chate, bo wszyscy pojechali na grilla:D tylko ja i kitki :-p i salatka ktora wlasnie pozeram :D :zarlok:
    chyba sobie pospie :)



    BlackAngel - 2009-07-04 14:02
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086557) idę grac w simsy bodawno nie grałam-jakąś godzinę temu:hahaha: :hahaha: Ty to, że tak powiem 'jo'

    Lain, powiem Ci że koty mają do takich małych zwierzaków świętą cierpliwość.. Jak Ciapciaka Killer cały czas ganiał to było ok, ale się kitka w pewnym momencie wkurzyła i dała mu z plaskacza. Co do czego to kot psa gania, a nie odwrotnie :]



    szana - 2009-07-04 14:14
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13086121) juhuuuuu :jupi: to już wszystkie mamy wakacje :D ja jeszcze nie- nie mam wyników z 1 egzaminu jeszcze a wpisy z 2 będą 10 lipca dopiero:cool:

    cześć
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptcsite.opx.pl



  • Strona 12 z 47 • Znaleźliśmy 5826 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl.