ďťż
"oo+all+you+need+oo+xs+s+m+l.php">,oO all you need Oo. xs/s/m/l "sieciowki+i+inne+rozm+s+m+l+kosmetyki+dodatki.php">Sieciówki i inne, rozm S,M,L kosmetyki,dodatki, buty, torebki "modne+ciuchy+buty+dodatki+u+niskoslodzonej.php">Modne ciuchy, buty, dodatki u Niskoslodzonej "od+xs+do+l+super+rzeczy+uzywane+i+nowe+zapraszam.php">Od XS do L, super rzeczy, używane i nowe, zapraszam:) "uporzadkowany+watek+same+firmowki+nike.php">Uporządkowany wątek same firmówki Nike,deichman,zara,orsey, terranova,house ......... "new+exchange+buty+tuniki+rurki+xs+m.php">New Exchange - buty, tuniki, rurki ! XS - M "jesienne+porzadki+rozm+s+xs+buty+37.php">Jesienne porządki, rozm S, XS, buty 37 "wymianka+z+hottie07+japan+style+atmosphere.php">Wymianka z Hottie07 - Japan Style, Atmosphere, buty i torby dużo rzeczy nowych :) "nowy+verzary+zapraszam+zara+h+m+stradivarius.php">Nowy Verzary :) Zapraszam !! Zara H&M Stradivarius Top Shop ... i wiele innych !! "szukam+tytulu+piosenki+zbiorczy.php">Szukam tytułu piosenki - zbiorczy
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • odszkodowanie.xlx.pl

  • Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII



    lain - 2009-07-28 21:40
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13474756) ja nie przepadam za weselami, nie za bardzo lubię muzykę weselną, taniec itp itd :o ale chodzę na prawie wszystkie bo właśnie mamy z TŻtem wrażenie że jak nie przyjdziemy to się obrażą.... No chyba że to ślub jakiejś mamy koleżanki dziecka to wtedy jak mało ich znam, albo nie lubię to po prostu nie idę i nie jest mi przykro odmawiać. Ale na resztę chodzę, pomimo tego że na wielu się męczę... no ale ciężko się też nie męczyć, jak ma się 4 wesela w m-cu , co tydzień, to nawet wypocząć nie ma jak, a przecież wesela wyglądają podobnie:mur: :( nie wiem jak to będzie na moim ślubie... eh:mur: mam nadzieję że mi się odmieni do tego czasu :o to ja jestem taka, ze chociaz slucham kompletnie innej muzyki niz na weselach to jestem elastyczna i jesli towarzystwo jest fajne to nawet przy jakichs weselnych przebojach potrafie sie dobrze bawic ;)
    a na moim slubie zamowie sobie taki repertuar zeby mi odpowiadal ;)
    ogolnie jestem dosc imprezowa i lubie kazdego rodzaju okazje do powyglupiania sie ze znajomymi, a jak jeszcze biora slub i moge z nimi swietowac tego dnia to juz w ogole :)

    Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13475105) To możemy sobie przybić piątke. :D Ja również jestem z tych,którzy nie lubią wesel,tych tańców,spoconych i pijanych wujków i co najgorsze oczepiny i te durne zabawy.U nas pierwszą opcją było jak to tż mówi-dwa placki i dwa świadki czyli małe wesele,obiad i do domu.Zaś z drugiej strony,nie chciałam/nie chcemy aby ze ślubu/mini wesela była stypa noi jednak będzie u nas orkiestra i tańce,a z oczepin zrezygnujemy.No cóż będe/będziemy musieli się przełamać bo tż też jest anty weselny. :D I żeby nie było nie jesteśmy sztywniakami,ale mnie nigdy niejarały wesela,u mojego brata okropnie się "bawiłam" :rolleyes: nikt ci w durnych zabawach nie kaze brac udzialu :rolleyes:
    ja nigdy nie bralam udzialu w zadnej zabawie, a jak trzeba bylo lapac welon/bukiet to poprostu nie rzucalam sie do lapania tylko robilam kroczek w bok - znalazlo sie cale stadko chetnych do zlapania za mnie :)

    grunt to wyluzowac i nie brac wszystkiego smiertelnie powaznie ;)

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13475178) ja bym chciala zrobic sobie jakies takie badania przed rozpoczęciem starań, ale chyba takie ogólne, takie czy jestem zdrowa i jakie tam lekarz każe:)

    Ja tez nie mam zamiaru specjalnie celowac w owulację, myślę, ze to samo z siebie wyjdzie, że będziemy sie kochac w okolicach owulacji:)Mam tylko zamiar brac kwas foliowy i omega3(które i tak teraz biorę:D ale w innych celach) i zdrowo sie odżywiac i nie pić alkoholu.

    ja to na pewno zrobie sobie wszystkie badania, zaczne lykac co trzeba itp - ale to dla zdrowia dziecka, a nie dla wzmozenia plodnosci ;)

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13475178) Ja tam nie mam żadnych marud wśród znajomych i nikt mi sie nie wykręci z obecnosci z dziwnych powodów swiatopogladowych odnosnie wesel, bo po prostu będa chcieli z nami byc w takim dniu:)I impreza bedzie fajna:D ja dzieki bogu tez nie mam marud wsrod znajomych :) ufff:rolleyes:

    Cytat:
    Napisane przez lusmarija (Wiadomość 13475962) rozmawiałyście o weselach... ja tam bardzo lubię takie imprezy... każda okazja dobra by się spotkać, pobawić, porozmawiać... zawsze i tak jestem ze swoim TZ więc nie wiem jak tu można się źle bawić ;) :ehem: dokladnie

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13477995) A jak to smakuje? Bo Ja do niedawna nie rozróżniałam smaku oleju i mi było wszystko jedno na jakim smażę. Ale ostatnio mama zrobiła jedno z moich ulubionych dań i Ja od razu wyczułam, że coś jest nie teges z olejem i się okazało, że mama wzięła olej sojowy. Ble :cool: wiesz co - ciezko mi to opisac ;) na tej samej zasadzie nie potrafilabym opisac smaku oliwy z oliwek :D ale warto sprobowac - smaczny jest ;) nie czuc takiego chamskiego oleju ;)

    co do cen za osobe to my mamy w umowie 175zl/os i w tym jest obiad, deser, 4 gorace dania, kawa, herbata, soki i napoje (cola, fanta, sprite) bez ograniczen, zimna plyta (salatki, wedliny, sery, pieczywo, sledzie itd.), owoce i dekoracja sali ze swiezych kwiatow w takim kolorze jaki sobie zazyczymy. sami musimy sobie zalatwic ciasta, tort i alkohol :)
    jak na Krk i mega oblegana sale to cena calkiem rozsadna:)

    z okazji tego, ze w koncu udalo mi sie zapuscic pazurki kupilam sobie krwistoczerwony lakier :D fajny :pazurki:




    certina4 - 2009-07-28 22:14
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      ale żeście się naprodukowały:eek:, całe 3 strony musiałam czytać:eek:

    Cytat:
    Napisane przez Danaeee84 (Wiadomość 13476637) A my stwierdziliśmy, że kupowanie 2-pokojowego mieszkania na kredyt to samobójstwo. Bo jak myślimy o rodzinie z dwójką dzieciaków, to ja nie wyobrażam sobie mieszkania w 2 pokojach. A jak już się takie kupi i będzie się spłacać, to człowiek będzie bał się w coś nowego pakować i można tak ugrzęznać do końca życia... eh ja też bym chciała 3 pokojowe ale u nas to cena za takie kształtuje się w okolicach 270-300tys:mur: ale może kiedyś się właśnie wybuduje mały domek....

    Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13476662) no ja chciałam mieszkanie 3 pokojowe, ale jak ujrzałam ceny:hahaha: :hahaha: a ja chcę mieć sypialnię :> mówię przed chwilą do TZ
    K: widzisz Tadzik nie możemy mieć dziecka bo nie mam go gdzie umiejscowić
    P: to kupimy mu namiot:hahaha:

    AHA! mój TZ miał koszmar ślubny!!! od 4 dni ma sny ze mną i w każdym go na końcu opierdzielam :hahaha: a dzisiaj miał sen, że przyszedł na ślub o 1,5 godziny za szybko i go zbeształam i on się wystraszył i uciekł ze ślubu :hahaha: nie dziwię się :diabelek:
    Kasia ale Ty diabełek jesteś:admin:

    Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13476686) no mi się marzy taka sypialnia z wielkim łożem :D ja też musze mieć wielkie łoże małżeńskie bo jak Tż u mnie śpi to sie nie wysypiam na mojej wersalce, która tylko teoretycznie mieści 2 osoby, bo jak śpie sama to zajmuję 2/3 a resztę mój króliś:D

    Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13476709) My chcemy odrazu po ślubie zacząć starania. :D A tż,to najchętniej już teraz chciał,abym zaszła w ciąże.Ostatnio gdy widząć brzdąca,powiedzialam mu my też będziemy mieć takiego fajnego bąbla.Na co tż,no to kiedy,nawet by chciał bym teraz zaszła a przed ślubem urodziła. :D A tak ogólnie to chcemy dwójeczke. ja ostatnio poczułam silny instynkt macierzyński, a na dodatek siostra TŻ urodziła w tym tyg dziewczynkę :) to ich druga już, ale jak widzę TŻ czasami jak siedzimy wszyscy znajomi ( od niego ) z dziećmi ( bo tam już wszyscy po ślubie z conajmniej jednym dzieckiem ) to widzę jak TŻcik patrzy na te dzieciątka i też by chciał, ale mówi: też będziemy takie mieli, a ja dodaję- jakiś czas po ślubie, no i TŻ łagodnie kiwa głową :D

    Cytat:
    Napisane przez Yovitka21 (Wiadomość 13476754) witam:D czy moge sie przyłączyć:confused:
    Witaj Yovitka:jupi:

    Cytat:
    Napisane przez Yovitka21 (Wiadomość 13477228) witaj:D no mam nadzieje ze sie utrzymam chociaz teraz mam mase spraw na glowie... pisanie pracy mgr i obrona we wrzesniu, prawo jazdy, prace no i slub...
    narazie mamy sale slubna:ehem: bo w ogole decyzja o slubie byla bardzo szybka... z trudem zdobylismy upragniona sale ale udalo sie... teraz TŻ zalatwia fotografa i muzyke... to nasza sala http://www.karczma-milosna.pl/ :ehem:
    Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13477469) Świetna Karczma. :love: :D I wiesz co,My też będziemy mieć wesele w Karczmie. :D
    http://www.karczma.agrotabera.pl/ :D
    fajne ta wasze karczmy, sielsko- anielsko jak u mnie :)

    Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13477501) u nas 110 zł :D od talerzyka u nas chyba będzie 120zł, narazie mamy 100zł w umowie wpisane ale z mośliwością wzrostu nawet o 40%:eek::eek::eek::eek: ale właścicielka mówi że 120zł pewnie będzie

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13479622) nikt ci w durnych zabawach nie kaze brac udzialu :rolleyes:
    ja nigdy nie bralam udzialu w zadnej zabawie, a jak trzeba bylo lapac welon/bukiet to poprostu nie rzucalam sie do lapania tylko robilam kroczek w bok - znalazlo sie cale stadko chetnych do zlapania za mnie :)

    grunt to wyluzowac i nie brac wszystkiego smiertelnie powaznie ;)

    ja tez nie biore nigdy udziału w tego typu zabawach, nie bawią mnie i tyle i zawsze wychodzę z wesela na dwór albo się gdzieś ukrywam żeby mnie nie zagonili do oczepin:hahaha::hahaha:

    Lain ja nie uważam że ten kto nie lubi wesel to dziwak czy że coś tam sobie wymyśla. Po prostu jak się mawesel dużo to się ma przesyt i tyle, ale ja nigdy nie pokazuję że się źle bawię, nawet jeśli tak jest, i zawsze przy wyjściu dziękuję za super zabawę młodym, więc nigdy nie narzekam, że coś mi się nie podoba, że coś jest nie tak, Tylko jestem tam dla nich ( tzn dla młodych ) więc z nimi świętuję ten dzień i staram się jakoś dostosować. Oczywiście duzo fajniej jest jak się zna przynajmniej 2 osoby z którymi się siedzi przy stole, ale bywa różnie, a nie zawsze da się złapać fajny kontakt z innymi gośćmi przy stole.

    Bierzcie też pod uwagę to że jak ktoś Wam powie że np nie może przyjść, albo że nie lubi wesel itp, to czasami jest to wymówka od: nie mam pieniędzy, nie mam się w co ubrać, itd.



    Martoolka87 - 2009-07-28 22:17
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Nadrobiłam to co napisałyście i teraz ja się trochę poprodukuję.

    My płacimy 110 zł od osoby bez tortu, ciast i soków.

    Co do dzidziusia, to mam radę dla PMek, które chcą zacząć starania od razu po ślubie: warto już teraz zacząć łykać kwas foliowy. Odo dawna wiadomo, że zmniejsza ryzyko wad wrodzonych, jeśli się go bierze jakoś czas przed zajściem w ciąże. A najnowsze badania wykazały, że u kobiet, które brały kwas foliowy co najmniej rok przed zajściem w ciąże, zmniejszało się ryzyko przedwczesnego porodu. Ta zależność nie wystąpiła, jeśli kobieta brała te tabletki krócej niż rok wcześniej.

    Byliśmy wczoraj z TŻ w kościele zaklepać termin, ale się okazało, że proboszcz ma urlop i musimy przyjść za tydzień.

    W sobotę jedziemy na wesele do kuzyna TŻ. A że musimy dojechać około 200 km to do fryzjera jestem umówiona na 8 rano. Mogę się poczuć jak panna młoda :hahaha:

    Pozdrowionka dla wszystkich :cmok:



    lain - 2009-07-28 22:25
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480391) ale żeście się naprodukowały:eek:, całe 3 strony musiałam czytać:eek: 3 strony to pikus... kiedys tu bylo znacznie wiecej... zwlaszcza paradoksalnie w czasie sesji :-p

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480391) ja ostatnio poczułam silny instynkt macierzyński, a na dodatek siostra TŻ urodziła w tym tyg dziewczynkę :) to ich druga już, ale jak widzę TŻ czasami jak siedzimy wszyscy znajomi ( od niego ) z dziećmi ( bo tam już wszyscy po ślubie z conajmniej jednym dzieckiem ) to widzę jak TŻcik patrzy na te dzieciątka i też by chciał, ale mówi: też będziemy takie mieli, a ja dodaję- jakiś czas po ślubie, no i TŻ łagodnie kiwa głową :D
    my z TZem w ogole nie czujemy instynktow ani macierzyskich ani tacierzynskich ;) na razie skupiamy sie na sobie, karierze i spelnianiu swoich zachcianek/marzen. na dzieci przyjdzie czas... ciekawe czy kiedys rzeczywiscie poczujemy instynkty czy poprostu zrobimy sobie dziecko z rozsadku :rolleyes:

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480391) u nas chyba będzie 120zł, narazie mamy 100zł w umowie wpisane ale z mośliwością wzrostu nawet o 40%:eek::eek::eek::eek: ale właścicielka mówi że 120zł pewnie będzie 40% :eek:
    to ladne sobie pole do popisu zostawiaja :cool:

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480391) Lain ja nie uważam że ten kto nie lubi wesel to dziwak czy że coś tam sobie wymyśla. Po prostu jak się mawesel dużo to się ma przesyt i tyle, ale ja nigdy nie pokazuję że się źle bawię, nawet jeśli tak jest, i zawsze przy wyjściu dziękuję za super zabawę młodym, więc nigdy nie narzekam, że coś mi się nie podoba, że coś jest nie tak, Tylko jestem tam dla nich ( tzn dla młodych ) więc z nimi świętuję ten dzień i staram się jakoś dostosować. Oczywiście duzo fajniej jest jak się zna przynajmniej 2 osoby z którymi się siedzi przy stole, ale bywa różnie, a nie zawsze da się złapać fajny kontakt z innymi gośćmi przy stole. ja uwazam, ze ok - mozna nie lubic wesel - ale jesli zapraszaja cie na swoje wesele znajomi i sie im odmawia motywujac to tym, ze "o jezu, tyle wesel juz mialam w tym roku... a tak ich nie lubie... sorry, na wasze nie mam juz sily i ochoty" to bym stwierdzila, ze to kiepscy znajomi :rolleyes:

    dlatego u mnie beda winietki - tak zeby kazdy siedzial przy kims kogo zna i lubi :ehem:




    madmuazelle - 2009-07-28 22:26
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      lain,noi nie biore udziału w tych zabawach. :cool: :) A to,że takich zabaw nie lubie,to wcale nieznaczy że biore wszystko na poważnie,to tak gwoli wyjasnienia. :)



    certina4 - 2009-07-28 22:30
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13480636)
    ja uwazam, ze ok - mozna nie lubic wesel - ale jesli zapraszaja cie na swoje wesele znajomi i sie im odmawia motywujac to tym, ze "o jezu, tyle wesel juz mialam w tym roku... a tak ich nie lubie... sorry, na wasze nie mam juz sily i ochoty" to bym stwierdzila, ze to kiepscy znajomi :rolleyes:

    dlatego u mnie beda winietki - tak zeby kazdy siedzial przy kims kogo zna i lubi :ehem:

    Lain chyba nie przeczytałaś uważnie moich postów, do wszystkich znajomych chodzę na wesela i nie narzekam że mam aż tyle. Mówię to Wam argumenując mój brak entuzjazmu kolejnymi weselami. Więc jeśli twoi znajomi ci powiedzą że im się nie chcę to rzeczywiście kiepscy znajomi, ale jeśli im się rzeczywiście nie chce i nie powiedzą o tym, ale chcą być z Tobą w tak ważnym dla Ciebie dniu to chyba najlepsi jakich mogłabyś mieć....

    u mnie też będą winietki :)



    madmuazelle - 2009-07-28 22:34
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480391) ja ostatnio poczułam silny instynkt macierzyński, a na dodatek siostra TŻ urodziła w tym tyg dziewczynkę :) to ich druga już, ale jak widzę TŻ czasami jak siedzimy wszyscy znajomi ( od niego ) z dziećmi ( bo tam już wszyscy po ślubie z conajmniej jednym dzieckiem ) to widzę jak TŻcik patrzy na te dzieciątka i też by chciał, ale mówi: też będziemy takie mieli, a ja dodaję- jakiś czas po ślubie, no i TŻ łagodnie kiwa głową :D

    fajne ta wasze karczmy, sielsko- anielsko jak u mnie :)

    ja tez nie biore nigdy udziału w tego typu zabawach, nie bawią mnie i tyle i zawsze wychodzę z wesela na dwór albo się gdzieś ukrywam żeby mnie nie zagonili do oczepin:hahaha::hahaha:
    To nową dzidzie macie w rodzine. :love: My mamy dwie,ale jedno ma z 3 miesiące drugie 2,5.Noi prawidłowo,jeśli chodzi o Wasze plany dzieciowe. :D
    Too fajno,że karczmy się podobają.Fajne mają klimaty. :D
    Też zazwyczaj albo ide do kibelka,albo na korytarz bądz poprostu siedze twardo i nigdzie się nieruszam.Aczkolwiek u brata byłam wyciągana przez kuzyna,bo przyszły teść,a teraz teśc mojego brata zauważył że siedze w niesosie. ;)



    lain - 2009-07-28 22:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13480649) lain,noi nie biore udziału w tych zabawach. :cool: :) A to,że takich zabaw nie lubie,to wcale nieznaczy że biore wszystko na poważnie,to tak gwoli wyjasnienia. :) ja tez nie lubie weselnych zabaw i nie biore w nich udzialu:rolleyes:
    ale takie przezywanie tego, ze jeju takie straszne te wesela i w ogole jedna wielka męka to juz moim zdaniem brak wyluzowania... a juz wykrecanie sie za wszelka cene od przyjsci na takie wesele, bo sie nie lubi to moim zdaniem olanie znajomych...
    przeciez to poprostu zwykla imprezka, na ktorej sie je, pije i mozna sie powydurniac w tancu przy roznych 'hiciorach'... w trakcie mozna isc na spacerek, jak juz pada sie z nog - mozna isc do domu...
    jeszcze pewne gdybym nie miala TZa i byla narazona na zaloty roznych dziwnych podpitych osob to moglabym narzekac... no ale mam TZa, ktory chroni mnie przed takimi watpliwymi przyjemnosciami, wiec problemu nie widze;)

    ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480720) Lain chyba nie przeczytałaś uważnie moich postów, do wszystkich znajomych chodzę na wesela i nie narzekam że mam aż tyle. Mówię to Wam argumenując mój brak entuzjazmu kolejnymi weselami. Więc jeśli twoi znajomi ci powiedzą że im się nie chcę to rzeczywiście kiepscy znajomi, ale jeśli im się rzeczywiście nie chce i nie powiedzą o tym, ale chcą być z Tobą w tak ważnym dla Ciebie dniu to chyba najlepsi jakich mogłabyś mieć....
    no ale ja pisalam to w odniesieniu do Twojego znajomego, ktorego usprawiedliwialas, ze nie lubi wesel i z tego tylko powodu mial nie przyjsc, a wy go sprytnie sciagacie jako fotografa... wg mnie to nie jest dobry znajomy i tyle :rolleyes: nie wyobrazam sobie zeby mi ktos odmowil przyjscia z takiego durnego powodu.



    madmuazelle - 2009-07-28 22:43
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13480793) ja tez nie lubie weselnych zabaw i nie biore w nich udzialu:rolleyes:
    ale takie przezywanie tego, ze jeju takie straszne te wesela i w ogole jedna wielka męka to juz moim zdaniem brak wyluzowania... a juz wykrecanie sie za wszelka cene od przyjsci na takie wesele, bo sie nie lubi to moim zdaniem olanie znajomych...
    przeciez to poprostu zwykla imprezka, na ktorej sie je, pije i mozna sie powydurniac w tancu przy roznych 'hiciorach'... w trakcie mozna isc na spacerek, jak juz pada sie z nog - mozna isc do domu...
    jeszcze pewne gdybym nie miala TZa i byla narazona na zaloty roznych dziwnych podpitych osob to moglabym narzekac... no ale mam TZa, ktory chroni mnie przed takimi watpliwymi przyjemnosciami, wiec problemu nie widze;)
    Chyba musze wyjaśnić,że ja nie przeżywam,że jak to napisałaś ojejku wesela są straszne.Zresztą już dawnoo nie byłam na weselu :eek: ostatnio to właśnie u mojego brata pare lat temu. :lol: :D A póki co cisza,nikt w rodzinie się nie hajta,albo nie jest się zapraszanym.Poprostu nie lubie i koniec,na weselu u brata mego źle się bawiłam bo wtedy byłam po rozstaniu i jak widze siebie naburmuszoną na fotkach jakbym tam była za kare to--> :hahaha: :D

    ---------- Dopisano o 22:43 ---------- Poprzedni post napisano o 22:41 ----------

    lain,to był Twój 4000 post. :winko: :D Jeszcze tysiak,do nowej części. :eek: :-p



    lain - 2009-07-28 22:45
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13480881) lain,to był Twój 4000 post. :winko: :D Jeszcze tysiak,do nowej części. :eek: :-p 4000 post watku :D bo moj to 13 627:hahaha:
    trzeba niebawem zaczac wymyslanie nowego tytulu :D



    certina4 - 2009-07-28 22:45
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13480767) To nową dzidzie macie w rodzine. :love: My mamy dwie,ale jedno ma z 3 miesiące drugie 2,5.Noi prawidłowo,jeśli chodzi o Wasze plany dzieciowe. :D
    Too fajno,że karczmy się podobają.Fajne mają klimaty. :D
    Też zazwyczaj albo ide do kibelka,albo na korytarz bądz poprostu siedze twardo i nigdzie się nieruszam.Aczkolwiek u brata byłam wyciągana przez kuzyna,bo przyszły teść,a teraz teśc mojego brata zauważył że siedze w niesosie. ;)
    ah ciągle tylko dzieci przybywa :) a powiem Wam że moja mam to już od 3 lat kupuje ubranka dziecięce i chowa po pawlaczach i mówi że musi się szykować bo przecież jakby chcieć wszystko naraz kupić to tak drogo wyjdzie itp itd:hahaha::hahaha::hahah a: a ja myślę że ona po prostu by chciała takiego mojego maluszka :)

    A co do oczepin, to dzika jestem, ale czasami ludzie z siebie takich idiotów robią i ja chyba za poważna jestem na takie debilne zabawy :( ale cóż chyba na tym mają polegać oczepiny :)

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13480793) ja tez nie lubie weselnych zabaw i nie biore w nich udzialu:rolleyes:
    ale takie przezywanie tego, ze jeju takie straszne te wesela i w ogole jedna wielka męka to juz moim zdaniem brak wyluzowania... a juz wykrecanie sie za wszelka cene od przyjsci na takie wesele, bo sie nie lubi to moim zdaniem olanie znajomych...
    przeciez to poprostu zwykla imprezka, na ktorej sie je, pije i mozna sie powydurniac w tancu przy roznych 'hiciorach'... w trakcie mozna isc na spacerek, jak juz pada sie z nog - mozna isc do domu...
    jeszcze pewne gdybym nie miala TZa i byla narazona na zaloty roznych dziwnych podpitych osob to moglabym narzekac... no ale mam TZa, ktory chroni mnie przed takimi watpliwymi przyjemnosciami, wiec problemu nie widze;)

    ---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

    no ale ja pisalam to w odniesieniu do Twojego znajomego, ktorego usprawiedliwialas, ze nie lubi wesel i z tego tylko powodu mial nie przyjsc, a wy go sprytnie sciagacie jako fotografa... wg mnie to nie jest dobry znajomy i tyle :rolleyes: nie wyobrazam sobie zeby mi ktos odmowil przyjscia z takiego durnego powodu.

    yyyy to już ja teraz nie wiem o co chodzi :) my będziemy mieć kilku foto, ale żadnego nie ściągam, oni się sami zaoferowali, ale będą u mnie gośćmi :) Też czytałam coś o tym foto co nie lubi wesel, ale to nie ja pisałam, nie wracam wstecz, w każdym bądź razie to głupia wymówka :)

    Mój króliś siedzi koło mnie i liże mnie po nodze...:o uwielbiam Go:D



    Jazzmanka - 2009-07-28 22:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13479169) nie nudzi Ci się to?;) Coś Ty, to jest pasjonujące :ehem: Jak się zajmowałam na stażu wyłącznie małymi firmami, to rzeczywiście czasem miałam już dość tego klepania (np. sklep spożywczy i 300 faktur miesięcznie). Ale to był jeden z powodów dla których zmieniłam pracę. Teraz uczę się poważniejszej księgowości (mam na razie 1 spółkę z o.o., po obronie powinnam dostać więcej) i bardzo mi się to podoba. Ale całe życie nie będę tego robić. Teraz jest fajnie, bo się dużo uczę nowych rzeczy, ale w dalszej perspektywie jest doradca podatkowy :o więc jeszcze przede mną sporo lat nauki i praktyki, ale jak nie utknę na jednym stanowisku, to raczej nuda mi nie grozi. Najgorzej jest zajmować się małym wycinkiem księgowości (unikam takich ofert pracy jak ognia), a jak się samemu robi wszystko i ma się całościowy obraz przedsiębiorstwa, to jest fajnie i się nie nudzi.

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13479622) wiesz co - ciezko mi to opisac ;) na tej samej zasadzie nie potrafilabym opisac smaku oliwy z oliwek :D ale warto sprobowac - smaczny jest ;) nie czuc takiego chamskiego oleju ;) To podkreślone do mnie przemawia :D powiedz mi jeszcze tylko czy to się stosuje tak samo jak zwykły olej czy np. raczej tylko do mięs, a do frytek nie za bardzo :confused:

    Ja też jak jestem na weselu w odpowiednim towarzystwie, to nawet do dicho mogę się świetnie bawić.

    Kurcze, miałam iść z koleżanką na film na Era Nowe Horyzonty, ale na ten na który chciałyśmy iść już nie ma biletów :cool: a tak nam pasował, bo miał być o 16, a my kino mamy blisko.



    certina4 - 2009-07-28 22:47
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13480940) 4000 post watku :D bo moj to 13 627:hahaha:
    trzeba niebawem zaczac wymyslanie nowego tytulu :D

    jak mi się podobał poprzedni: "sexi dzikie kotki..." :hahaha::hahaha::hahaha: Zabójczy był :D



    lain - 2009-07-28 22:51
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480942) a powiem Wam że moja mam to już od 3 lat kupuje ubranka dziecięce i chowa po pawlaczach i mówi że musi się szykować bo przecież jakby chcieć wszystko naraz kupić to tak drogo wyjdzie itp itd:hahaha::hahaha::hahah a: a ja myślę że ona po prostu by chciała takiego mojego maluszka :) serio? :eeek:
    toz to te ubranka z mody wyjda :hahaha:
    a kupuje dla dziewczynki czy chlopaka? :-p

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480942) yyyy to już ja teraz nie wiem o co chodzi :) my będziemy mieć kilku foto, ale żadnego nie ściągam, oni się sami zaoferowali, ale będą u mnie gośćmi :) Też czytałam coś o tym foto co nie lubi wesel, ale to nie ja pisałam, nie wracam wstecz, w każdym bądź razie to głupia wymówka :)
    a to mi sie pochrzanilo, ze to Ty pisalas:D w kazdym badz razie pije ciagle do tamtego osobnika...
    ogolnie rzecz biorac moje zdanie jest takie, ze rozumiem, ze mozna nie lubic wesel (ja nie lubie sylwestra:D), ale nieprzychodzenie z takiego powodu na wesele znajomych to dla mnie zenua ;)



    madmuazelle - 2009-07-28 22:54
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480942) ah ciągle tylko dzieci przybywa :) a powiem Wam że moja mam to już od 3 lat kupuje ubranka dziecięce i chowa po pawlaczach i mówi że musi się szykować bo przecież jakby chcieć wszystko naraz kupić to tak drogo wyjdzie itp itd:hahaha::hahaha::hahah a: a ja myślę że ona po prostu by chciała takiego mojego maluszka :)

    A co do oczepin, to dzika jestem, ale czasami ludzie z siebie takich idiotów robią i ja chyba za poważna jestem na takie debilne zabawy :( ale cóż chyba na tym mają polegać oczepiny :)
    No myśle,że masz racje,też tak sądze że Twoja mama nie może sie doczekać wnuka bądz wnuczki. :D
    Co do oczepin,zgadzam się. :ehem:

    ---------- Dopisano o 22:54 ---------- Poprzedni post napisano o 22:52 ----------

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13480940) 4000 post watku :D bo moj to 13 627:hahaha:
    trzeba niebawem zaczac wymyslanie nowego tytulu :D
    No,no właśnie o 4000 tysieczny post w wątku mi chodziło,tylko że jakoś niewyraźnie napisałam tzn niedokończyłam mysli. :D



    lain - 2009-07-28 22:54
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480966) jak mi się podobał poprzedni: "sexi dzikie kotki..." :hahaha::hahaha::hahaha: Zabójczy był :D mi tez sie podobal :)
    no ale zyskal wiele przeciwniczek :rolleyes: podobnie jak pedzacy rumak, ktory nie zyskal poklasku :hahaha:

    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13480950) To podkreślone do mnie przemawia :D powiedz mi jeszcze tylko czy to się stosuje tak samo jak zwykły olej czy np. raczej tylko do mięs, a do frytek nie za bardzo :confused: to olej uniwersalny, wiec mozna stosowac do wszystkiego ;) frytki moga nawet nabrac ladnego kolorku ;) aczkolwiek ja na nim frytek nie smazylam, bo szkoda by mi bylo wlac go 6 litrow do frytkownicy ;)



    certina4 - 2009-07-28 23:06
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13481015) serio? :eeek:
    toz to te ubranka z mody wyjda :hahaha:
    a kupuje dla dziewczynki czy chlopaka? :-p
    Są głównie dla dziewczynki, ale dla chłopca też, choć znacznie mniej :) więc już wiem że musi być pierwsza dziewczynka:hahaha:

    A te ubranka to są takie cudowne, jak je oglądałam, no i ogądam bo mama co jakiś czas kupuje to się zachwycam i już chcę wtedy baby, no ale poczeka spokojnie do ślubu, potem jakiś czas po ślubie i tak jak Ty chciałabym pierwszego dzidziusia do 32l. urodzić.

    Teraz dużo z tych ubrań oddałam siostrze TŻ, bo jak się okazało, ona oddała siostrze ciotecznej, tzn pożyczyła, ale jej teściowa ( tzn tej siostry ciotecznej ) oddała koleżance i siostra Tż została bez ubranek dla córci :(.

    Więc mama moja mówi: M. poszukaj ubranek tu... tu... tu... i... tam... i ... jeszcze tam...:hahaha: no i daj jej, przecież małe dzieci to tak szybko rosną, to nie zdążą zniszczyć, a jak jej już nie będą potrzebne to Ci odda.
    No więc ja przeszukałam całe mieszkanko i wynalazłam kilka siat. Tylko muszę się szczerze przyznać że zrobiłam przeszperę i co najładniejsze to zostawiłam dla siebie, no bo przeciez nie wiem, czy komuś się nie spodoba u siostry TŻ i nie będzie chciał później przechwycić tych ubranek, albo że ona zapomni i da komuś innemu. Więc sobie trochę zostawiłam :D

    ---------- Dopisano o 00:06 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:59 ----------

    kładę się dziewczynki bo jutro rano muszę z królisiem do weta na obcięcie ząbków jechać.

    Ale się o tych dzieciach nagadałam, teraz to mi się śnić będą... a jak się dzieci śnią to podobno niedobrze... nie żebym jakaś zabobonna była, ale moja mama zawsze tak mówi:o.

    Dobrej nocy:cmok:



    lain - 2009-07-28 23:07
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13481125)
    A te ubranka to są takie cudowne, jak je oglądałam, no i ogądam bo mama co jakiś czas kupuje to się zachwycam i już chcę wtedy baby, no ale poczeka spokojnie do ślubu, potem jakiś czas po ślubie i tak jak Ty chciałabym pierwszego dzidziusia do 32l. urodzić.
    eee ja do 32 roku zycia to juz bym chciala gdzies tak dwojke miec ;) a pierwsze to gdzies tak w wieku 29 lat :) mam nadzieje, ze do tego czasu wyklaruje mi sie juz sytuacja zawodowa i bede mogla sobie spokojnie odejsc na macierzynski :)

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13481125) Więc mama moja mówi: M. poszukaj ubranek tu... tu... tu... i... tam... i ... jeszcze tam...:hahaha: no i daj jej, przecież małe dzieci to tak szybko rosną, to nie zdążą zniszczyć, a jak jej już nie będą potrzebne to Ci odda.
    No więc ja przeszukałam całe mieszkanko i wynalazłam kilka siat. Tylko muszę się szczerze przyznać że zrobiłam przeszperę i co najładniejsze to zostawiłam dla siebie, no bo przeciez nie wiem, czy komuś się nie spodoba u siostry TŻ i nie będzie chciał później przechwycić tych ubranek, albo że ona zapomni i da komuś innemu. Więc sobie trochę zostawiłam :D
    ja to zaczne kupowac ubranka jak juz bedzie w miare pewne ze donosze ciaze i wszystko dobrze sie skonczy:)



    Jazzmanka - 2009-07-28 23:31
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Temat dzieci :hahaha:znowu!
    Akurat dziś wieczorem jak rozmawiałam z TŻ, to mówił, że jego koleżanka z pracy dzisiaj oznajmiła, że jest w ciąży. No i TŻ znowu się włączył instynkt tacierzyński i on już by chciał taką małą dzidzię. TŻ w ogóle już od jakiegoś czasu mówi, że już by chciał dziecko. No ale jeszcze z 2-3 lata musi poczekać, aż przyszła mama ustawi się w pracy tak, żeby po macierzyńskim wrócić do pracy na pół etatu i nie biedować przez to.:-p



    gosica502 - 2009-07-29 06:09
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Witam :*
    Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13476662) AHA! mój TZ miał koszmar ślubny!!! od 4 dni ma sny ze mną i w każdym go na końcu opierdzielam :hahaha: a dzisiaj miał sen, że przyszedł na ślub o 1,5 godziny za szybko i go zbeształam i on się wystraszył i uciekł ze ślubu :hahaha: nie dziwię się :diabelek: Ej Kaśka to nie był koszmar ślubny tylko koszmar Kaśkowy :D:D

    Cytat:
    Napisane przez Yovitka21 (Wiadomość 13476928) 10.04.2010:d Witam :)

    Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13478473) że 270zł od osoby:eek:
    ciekawe czy rozmowa jest po angielsku:o
    Jak mi odpalisz połowę pierwszej wypłaty to mogę iść z Tobą na tą rozmowę kwalifikacyjną jako tłumacz :D:D

    Cytat:
    Napisane przez Martoolka87 (Wiadomość 13480474) Co do dzidziusia, to mam radę dla PMek, które chcą zacząć starania od razu po ślubie: warto już teraz zacząć łykać kwas foliowy. Odo dawna wiadomo, że zmniejsza ryzyko wad wrodzonych, jeśli się go bierze jakoś czas przed zajściem w ciąże. A najnowsze badania wykazały, że u kobiet, które brały kwas foliowy co najmniej rok przed zajściem w ciąże, zmniejszało się ryzyko przedwczesnego porodu. Ta zależność nie wystąpiła, jeśli kobieta brała te tabletki krócej niż rok wcześniej. Właśnie słyszałam o tym i zamierzam go brać wcześniej :) W sumie to już go biorę bo łykam sobie codziennie Vitaral a tam jest kwas foliowy w ilości zaspokajającej 100% dziennego zapotrzebowania ponoć :)

    Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13481035) No myśle,że masz racje,też tak sądze że Twoja mama nie może sie doczekać wnuka bądz wnuczki. :D
    Co do oczepin,zgadzam się. :ehem:

    \
    Moja mama też się nie może doczekać... Wczoraj jej koleżanka z pracy przyprowadziła na chwilkę swoją roczną wnusię. Mama mi opowiadała przez pół godziny jaka to ona nie wspaniała, jak słodko chodzi, jak się ślicznie śmieje itp itd po czym stwierdziła, że strasznie zazdrości owej koleżance :D:D A potem był półgodzinny wywód o tym że jej zdaniem dziecko powinno być zaraz po ślubie bo nie ma co z tym czekać (a my byśmy chcieli tak 2-3 lata po ślubie bo młodzi jesteśmy i ona o tym wie :)) Tak że moja mama to ma dopiero instynkt babciowy :D:D Chociaż ma dopiero niecałe 43 lata :D



    obca7 - 2009-07-29 06:36
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cześć:) Jejku ale wczoraj miałm dzień:) Najpierw siostrzenica przyjechałą. Mój mamy kochany bąbelek. Powiedziała, żePati( czyli ja:D), Misio(Tż) i Gaga(mój brat Gabi) mamy jechać z nią nad morze na wakacje:) Słodziaczek malutki:) A później z mama zrywałam ogórki i fasolkę a później robiłyśmy zaprawy. Masakra ile tego było:)

    Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13475658) nie:) przed ślubem wracam do tabsów i tak myślę że po roku- 1,5 odstawię tabsy i rozpoczniemy starania:rolleyes: ale wyjdzie w praniu :) bo to zalezy od wielu czynników:) z jednej strony chciałabym się nacieszyć
    życiem we dwoje z TŻtem, a z drugiej strony czuję silny instynkt macierzyński :rolleyes: ale przed 30-stką chcialabym zostać szczęsliwą mamusią 2-3 dzieci, chyba raczej 2 , bo TŻ twierdzi że 2 nam starczy :o wynika to z tego że chciałby im zapewnić wszystko co jest niezbędne do zycia, a u nich w domu nigdy się nie przelewało..
    Ja odstawiam tabletki zaraz po slubie. Chciałam przed, ale nie chce mieć @ na ślubie:) I zjednej strony chciałabym mieć dzidziusia zaraz po ślubie a z drugiej się boję. a tżt by chciał najlepiej już teraz mieć dzidziusia. I też chcemy mieć 2 a jak będzie nas stać to 3:)
    Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13476179) My będziemy się stararać jak już będziemy mieć mieszkanko, pomieszkamy razem troszkę a ja znajdę pracę:rolleyes: mam nadzieję że w wieku 26-27 będę w ciązy :)
    ja się wychowałam w domu gdzie jest nas 5-cioro dzieci, tak samo u TZta i wiesz jak fajnie jest jak się wszyscy zjadą:) a nasze dzieci to będą miały pełno wujków i cioć:) ogólnie to ja jakaś rodzinna jestem :D chociaż czasem ta rodzinka mnie doprowadza do szału:rolleyes:
    Ooo ja też chce mieć w tym wieku dziecko:) Najpóźniej:)
    Nas też było w domu 4 i było super. Zawsze wesoło:)
    Cytat:
    Napisane przez madmuazelle (Wiadomość 13476709) My chcemy odrazu po ślubie zacząć starania. :D A tż,to najchętniej już teraz chciał,abym zaszła w ciąże.Ostatnio gdy widząć brzdąca,powiedzialam mu my też będziemy mieć takiego fajnego bąbla.Na co tż,no to kiedy,nawet by chciał bym teraz zaszła a przed ślubem urodziła. :D A tak ogólnie to chcemy dwójeczke. Tż tez by chciał zaraz po slubie. Ja się ostatnio zachwycałam dzieckiem kuzyna i tżt powiedział, że jak chjce to możemy dzisiaj zrobić
    Cytat:
    Napisane przez Yovitka21 (Wiadomość 13476754) witam czy moge sie przyłączyć Witam nową pannę młodą
    Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13477501) u nas 110 zł od talerzyka Wow super cena My płacimy 150 bez placka i napojów. Ale u nas rzadko są sale co dają własne napoje i ciasto a jak dają to wszystko najgorsze(czytaj najtańsze) i pozostałe jedzenie nie za dobre i mało.
    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13479622) to ja jestem taka, ze chociaz slucham kompletnie innej muzyki niz na weselach to jestem elastyczna i jesli towarzystwo jest fajne to nawet przy jakichs weselnych przebojach potrafie sie dobrze bawic Właśnie ja też tak mam Ostatnio to nawet przy disco polo się bawiłam. No ale wyjścia nie miałam, bo cały czas to grali a nie umiem siedzieć na weselu.
    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13481125) Teraz dużo z tych ubrań oddałam siostrze TŻ, bo jak się okazało, ona oddała siostrze ciotecznej, tzn pożyczyła, ale jej teściowa ( tzn tej siostry ciotecznej ) oddała koleżance i siostra Tż została bez ubranek dla córci .
    Moja mama ostatnio też nalegałą, żeby dać jej kuzynce ubranka po siostrzenicy. I jestem ciekawa czy wrócąJa bym nie pożyczyła, bo to już nie moja rodzina. Kuzynce najbliższej bym dała, siostrze to wiadomo. bo co to malenstwo wynosi te ubranka. Ani nie pobrudzi ani nic. A siostzrenica miałą duzo fajnych ubranek to mam nadzieję, że wrócą. A z drugiej strony to tak głupio jakby nie oddali. Przynajmniej mi by było głupio.
    Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13481497) Temat dzieci znowu!
    Akurat dziś wieczorem jak rozmawiałam z TŻ, to mówił, że jego koleżanka z pracy dzisiaj oznajmiła, że jest w ciąży. No i TŻ znowu się włączył instynkt tacierzyński i on już by chciał taką małą dzidzię. TŻ w ogóle już od jakiegoś czasu mówi, że już by chciał dziecko. No ale jeszcze z 2-3 lata musi poczekać, aż przyszła mama ustawi się w pracy tak, żeby po macierzyńskim wrócić do pracy na pół etatu i nie biedować przez to.:-p
    No mój tez tak mówi cały czas. jakbym była teraz w ciąży to ja bym na początku rozpaczała a on by skakał do sufitu ze szczęścia:)Mój kochany tżcik:)

    Gosica moja mama ma 43 lata i ma 2 letnią wnusię:)



    lain - 2009-07-29 08:03
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez gosica502 (Wiadomość 13481997) Moja mama też się nie może doczekać... Wczoraj jej koleżanka z pracy przyprowadziła na chwilkę swoją roczną wnusię. Mama mi opowiadała przez pół godziny jaka to ona nie wspaniała, jak słodko chodzi, jak się ślicznie śmieje itp itd po czym stwierdziła, że strasznie zazdrości owej koleżance :D:D A potem był półgodzinny wywód o tym że jej zdaniem dziecko powinno być zaraz po ślubie bo nie ma co z tym czekać (a my byśmy chcieli tak 2-3 lata po ślubie bo młodzi jesteśmy i ona o tym wie :)) Tak że moja mama to ma dopiero instynkt babciowy :D:D Chociaż ma dopiero niecałe 43 lata :D to ja mam zupelnie innych rodzicow niz Wasi :D
    oni wychodza z zalozenia, ze tyle lat w nas inwestowali, placili na szkoly, kursy, zajecia dodatkowe, ze teraz tego nie wolno zmarnowac tylko trzeba wykorzystac, a na pchanie sie w pieluchy jeszcze bedzie czas ;)
    z reszta juz mam powiedziane, ze oni swoje dzieci odchowali i zadnych innych wychowywac juz nie chca, wiec podrzucanie dzieci dziadkom, bo gdzies wyjezdzamy poki co odpada :rolleyes: moze jak przyjdzie co do czego to im sie zmieni... a moze nie i bede musiala je podrzucac mojej sasiadce z Wieliczki Samci :hahaha:

    a tak w ogole to my sami z TZem nie jestesmy gotowi na dzieci :nie: bo my sami jeszcze jestesmy jak dzieci. juz wam pisalam, ze TZ jak zalozy obraczke to nagle czuje sie kilka lat starszy i jakos tak mu dziwnie... jakby mial dziecko to juz w ogole moglby poczucjakis kryzys przymusu szybkiego dorosniecia :lol: musimy sie jeszcze troche sami wyszalec, nacieszyc soba i odpowiedzialnoscia tylko za siebie... jak dorosniemy to sprawimy sobie dziecko... bo szkoda zeby jak to sie mowi - dzieci mialy dzieci :)
    wiec wychodze z takiego samego zalozenia jak moi rodzice - na pieluchy, piaskownice, walki o miejsce w zlobku i przedszkolu, stosy zabawek, chodzenie po pediatrach itd. jeszcze bedzie czas ;) na razie nie chcemy sobie skracac beztroskiej mlodosci :)

    ehhh ciotka mnie obudzila telefonem... wlasnie beda wracac z kuzynami z nad morza i zebralo jej sie na pisanie kartek, wiec jej dyktowalam adres :D



    asiulek1705 - 2009-07-29 08:13
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cześć cześć :cmok:
    Ale się wczoraj zdenerwowałam :( Jestem wyrozumiała, bardzo wyrozumiała, ale kiedyś nie wytrzymam :mur:
    Poczytam co tam naskrobałyście wczoraj wieczorem i dzisiaj a później wracam :D



    certina4 - 2009-07-29 08:59
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cześć,

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13482493) to ja mam zupelnie innych rodzicow niz Wasi :D
    oni wychodza z zalozenia, ze tyle lat w nas inwestowali, placili na szkoly, kursy, zajecia dodatkowe, ze teraz tego nie wolno zmarnowac tylko trzeba wykorzystac, a na pchanie sie w pieluchy jeszcze bedzie czas ;)
    z reszta juz mam powiedziane, ze oni swoje dzieci odchowali i zadnych innych wychowywac juz nie chca, wiec podrzucanie dzieci dziadkom, bo gdzies wyjezdzamy poki co odpada :rolleyes: moze jak przyjdzie co do czego to im sie zmieni... a moze nie i bede musiala je podrzucac mojej sasiadce z Wieliczki Samci :hahaha:

    a tak w ogole to my sami z TZem nie jestesmy gotowi na dzieci :nie: bo my sami jeszcze jestesmy jak dzieci. juz wam pisalam, ze TZ jak zalozy obraczke to nagle czuje sie kilka lat starszy i jakos tak mu dziwnie... jakby mial dziecko to juz w ogole moglby poczucjakis kryzys przymusu szybkiego dorosniecia :lol: musimy sie jeszcze troche sami wyszalec, nacieszyc soba i odpowiedzialnoscia tylko za siebie... jak dorosniemy to sprawimy sobie dziecko... bo szkoda zeby jak to sie mowi - dzieci mialy dzieci :)
    wiec wychodze z takiego samego zalozenia jak moi rodzice - na pieluchy, piaskownice, walki o miejsce w zlobku i przedszkolu, stosy zabawek, chodzenie po pediatrach itd. jeszcze bedzie czas ;) na razie nie chcemy sobie skracac beztroskiej mlodosci :)

    ehhh ciotka mnie obudzila telefonem... wlasnie beda wracac z kuzynami z nad morza i zebralo jej sie na pisanie kartek, wiec jej dyktowalam adres :D
    No mój tata a takie podejście jak Twoi rodzice, tzn uważa że najpierw trzeba się dobrze ustawić a potem myśleć o dziecku, ale oczywiście żeby tylko wtedy nie było za późno. A poza tym on się śmieje, że na dziecko to trzeba czasu, a on jeszcze tego czasu nie ma, bo pracuje:hahaha: a też by chciał trochę czasu z wnuczką/ wnuczkiem spędzić.

    Odnośnie tego "dzieci mają dzieci" to ja do TŻ mówię to samo, że ja nie jestem gotowa bo sama jestem jeszcze takim duzym dzieckiem no i że mam królisia i mi wystarcza do pełni szczęścia:D to TŻ się wkurza, bo On 4 lata starszy jest ode mnie a jego znajomi większość ma już dzieci i wiem że by chciał, ale dla mnie to duże wyzwanie na które nie jestem jeszcze gotowa, dlatego pisałam że do 32 l chciałabym już coś mieć, ale jeśli będzie wcześniej, np. 28-29 to też nie będzie źle :) W przyszłym roku będę miała 25l to TŻ pewnie będzie się czaił żeby 26-27 już dzidziusia mieć, i każe mi odstawiać tabsy zaraz po ślubie, a ja będę walczyć:p: nie no żartuję, dziecko będzie napewno w odpowiednim czasie :)

    Zmykam się szykować i z kruszynką lecę do weta.

    Miłego dnia dziewczynki:cmok:



    asiulek1705 - 2009-07-29 09:07
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Nadrobiłam :jupi: To się teraz ustosunkuję do tego co pisałyście :D
    U nas koszt od osoby wynosi 105zł - to cena podstawowa w której jest 7 ciepłych dań, tort, ciasta, soki, owoce, dekoracja stołów, szampan. Ale chcemy sobie troszkę zmienić menu, więc wg obliczeń max na osobę wyjdzie nam 130 zł.
    A co do dzieci, to ja instynkt czuję już od jakiegoś czasu, TŻ również, wiem że będzie świetnym tatą, ma dużo bratanic i bratanków i po prostu widać jak uwielbia dzieci a one jego :ehem: Nawet został chrzestnym mojego kuzyna :) Koleżanka, która ma 2letnią córę powiedziała mi, że mój TŻ będzie idealnym ojcem, stwierdziła to po obserwacji jakie on ma podejście do jej dziecka. Moi rodzice cieszyliby się ogromnie, gdyby już zostali dziadkami :cool: Mama nawet mówiła, że może by tak zrobić wesele i chrzciny :rolleyes: Ale my mamy jeszcze czas, tak jak któraś z Was pisała, chcemy się nacieszyć sobą, stworzyć sobie dobre warunki, ja muszę znaleźć pracę :)



    madziulka_ - 2009-07-29 09:12
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez asiulek1705 (Wiadomość 13482614) Cześć cześć :cmok:
    Ale się wczoraj zdenerwowałam :( Jestem wyrozumiała, bardzo wyrozumiała, ale kiedyś nie wytrzymam :mur:
    Poczytam co tam naskrobałyście wczoraj wieczorem i dzisiaj a później wracam :D
    Ojj co sie stało?:przytul:

    Cześć:-p
    Właśnie robię porządki w moich komodach i szafie:cool:
    Pogoda się dzisiaj popsuła:( Nie pada, ale tak szaro jest blee:-p



    asiulek1705 - 2009-07-29 09:16
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madziulka_ (Wiadomość 13483415) Ojj co sie stało?:przytul:

    Cześć:-p
    Właśnie robię porządki w moich komodach i szafie:cool:
    Pogoda się dzisiaj popsuła:( Nie pada, ale tak szaro jest blee:-p
    Ach długa historia i że tak powiem nie do upublicznienia :( Po prostu mój TŻ ma złote serducho i często gęsto jest to wykorzystywane. Są też sytuacje, kiedy on nie może odmówić "pomocy", jest jak jest, tylko trochę się boję, że po ślubie będzie tak samo :rolleyes: a nie wiem, czy aż tyle cierpliwości będę miała



    lain - 2009-07-29 09:18
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13483211) to TŻ się wkurza, bo On 4 lata starszy jest ode mnie a jego znajomi większość ma już dzieci i wiem że by chciał, ale dla mnie to duże wyzwanie na które nie jestem jeszcze gotowa, dlatego pisałam że do 32 l chciałabym już coś mieć, ale jeśli będzie wcześniej, np. 28-29 to też nie będzie źle :) to moj TZ jest w moim wieku (23), ale i tak przy znajomych, ktorzy juz sa pod 30-ke (albo nawet po 30-ce:)) i dopiero teraz biora sluby albo nie moga sie jeszcze zdecydowac czy w ogole brac slub (a gdzie tam jeszcze do dzieci... :-p) to i tak jest nad wyraz dorosly ;)
    u nas ogolnie znajomi nie maja dzieci... jakos tak wszyscy stawiaja najpierw na ustawienie sie w zyciu, prace, kupienie mieszkania, samochodu... wielu znajomych planuje sluby na przyszly rok, ale o dzieciach nikt nie mowi... nikomu sie nie spieszy:)

    Cytat:
    Napisane przez asiulek1705 (Wiadomość 13483329) A co do dzieci, to ja instynkt czuję już od jakiegoś czasu, TŻ również, wiem że będzie świetnym tatą, ma dużo bratanic i bratanków i po prostu widać jak uwielbia dzieci a one jego :ehem: Nawet został chrzestnym mojego kuzyna :) Koleżanka, która ma 2letnią córę powiedziała mi, że mój TŻ będzie idealnym ojcem, stwierdziła to po obserwacji jakie on ma podejście do jej dziecka. Moi rodzice cieszyliby się ogromnie, gdyby już zostali dziadkami :cool: Mama nawet mówiła, że może by tak zrobić wesele i chrzciny :rolleyes: Ale my mamy jeszcze czas, tak jak któraś z Was pisała, chcemy się nacieszyć sobą, stworzyć sobie dobre warunki, ja muszę znaleźć pracę :) moj TZ rowniez bedzie swietnym tata. dobrze sie dogaduje z dziecmi, juz teraz planuje ze bedzie chodzil na szkole plywania dla niemowlat, ze na rowerze nauczy jak najwczesniej jezdzic, ze kupi taka ciezarowke/dzwig (zabawke) i takie klocki Lego... urlop tacierzynski obowiazkowo wykorzysta oczywiscie;) ale co innego snuc plany i zajmowac sie cudzymi dziecmi, a co innego miec wlasne ;) na wlasne jeszcze nie jestesmy gotowi :rolleyes:

    ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

    Cytat:
    Napisane przez asiulek1705 (Wiadomość 13483490) Ach długa historia i że tak powiem nie do upublicznienia :( Po prostu mój TŻ ma złote serducho i często gęsto jest to wykorzystywane. Są też sytuacje, kiedy on nie może odmówić "pomocy", jest jak jest, tylko trochę się boję, że po ślubie będzie tak samo :rolleyes: a nie wiem, czy aż tyle cierpliwości będę miała to musisz mu zrobic trening asertywnosci ;)



    asiulek1705 - 2009-07-29 09:26
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13483498) to moj TZ jest w moim wieku (23), ale i tak przy znajomych, ktorzy juz sa pod 30-ke (albo nawet po 30-ce:)) i dopiero teraz biora sluby albo nie moga sie jeszcze zdecydowac czy w ogole brac slub (a gdzie tam jeszcze do dzieci... :-p) to i tak jest nad wyraz dorosly ;)
    u nas ogolnie znajomi nie maja dzieci... jakos tak wszyscy stawiaja najpierw na ustawienie sie w zyciu, prace, kupienie mieszkania, samochodu... wielu znajomych planuje sluby na przyszly rok, ale o dzieciach nikt nie mowi... nikomu sie nie spieszy:)

    moj TZ rowniez bedzie swietnym tata. dobrze sie dogaduje z dziecmi, juz teraz planuje ze bedzie chodzil na szkole plywania dla niemowlat, ze na rowerze nauczy jak najwczesniej jezdzic, ze kupi taka ciezarowke/dzwig (zabawke) i takie klocki Lego... urlop tacierzynski obowiazkowo wykorzysta oczywiscie;) ale co innego snuc plany i zajmowac sie cudzymi dziecmi, a co innego miec wlasne ;) na wlasne jeszcze nie jestesmy gotowi :rolleyes:

    ---------- Dopisano o 10:18 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

    to musisz mu zrobic trening asertywnosci ;)
    Masz rację, że zupełnie inaczej jest zajmować się cudzymi dziećmi, a inaczej jest mieć własne :ehem: Jednak na podstawie obserwacji zachowan przy cudzych dzieciach (a często też prawdziwych diabełkach) mogę stwierdzić, że TŻ nadaje się na rodzica :D
    Taki trening to ja mu juz dawno robię i efekty są, ale tak jak pisałam, są takie sytuacje, że on po prostu nie może odmówić. Tyle, że nie wyobrażam sobie, że będzie tak zawsze, że będzie musiał zostawić wszystko i jechać :mur: Bo w pewnym momencie ja już nie będę umiała być wyrozumiała :nie: Więc kiedyś kiedyś może się rozpocząć afera.....



    lain - 2009-07-29 09:31
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez asiulek1705 (Wiadomość 13483656) Masz rację, że zupełnie inaczej jest zajmować się cudzymi dziećmi, a inaczej jest mieć własne :ehem: Jednak na podstawie obserwacji zachowan przy cudzych dzieciach (a często też prawdziwych diabełkach) mogę stwierdzić, że TŻ nadaje się na rodzica :D moj TZ stwierdzil ostatnio, ze bede dobra mama, bo mam duzo cierpliwosci (poki co do malych rozrabiajacych kotow :hahaha:)



    szana - 2009-07-29 09:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13469724) nie bedzie zadnych problemow ;)
    o tu http://www.poradnictwo.szczecin.pl/i...art=0&search=* masz szczecinskie poradnie (internet to super sprawa:D)

    tez sie wole troche podgotowac w sukni niz zamarzac w deszczu ;) z reszta na sali jest klima, wiec problem z glowy :)

    hehe ;) nie no u mnie ze wzgledu na koty waz nie bedzie mial nic do gadania. bedzie tam siedzial gdzie jego miejsce :-p
    dzięki Lain:cmok: wyszło na to,że przy naszej parafii jest poradnia a ja nie wiedziałam:D
    też mam klime na sali więc wolę już te upały :) mam nadzieje,że nie będzie deszczu:rolleyes:
    no nieciekawie by było jakby Twoim kotką coś się stało przez węża:cool: ojojoj nie chciał bym być w skórze Twojego TŻ:p::p::p:
    nie no odpycham od siebie nawet takie myśli :)

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13473103) n
    no jak to będa bardzo ładne buty to myślę, że tak:)
    nie wiem o czym, pewnie o jakichs pierdołach i o tym, że anal jest zły:hahaha:
    hehehe no ciekawa jestem:hahaha:

    uświadomiłam sobie,że już prawie środek lata a ja blada jestem:cool:



    asiulek1705 - 2009-07-29 09:36
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13483747) moj TZ stwierdzil ostatnio, ze bede dobra mama, bo mam duzo cierpliwosci (poki co do malych rozrabiajacych kotow :hahaha:) :D Cierpliwość jest bardzo ważna :) a kotki to taki Twój trening ;) Ostatnio w rodzinie TŻ zapanowało wielkie zdziwienie, ponieważ jego bratanica bez mamy albo taty nie chciała się nigdzie ruszyć, nawet do babci. A pół niedzieli spędziła u mnie, wróciła do domu zachwycona, w poniedziałek dzwoniła do babci i opowiadała jak było fajnie u cioci Asi, a jak się dowiedziała że jej tata jedzie na żużel, to chciała aby zabrał ją ze sobą do cioci :hahaha: I teraz pełne zdziwienie zapanowało, jak to mnie mała musiała polubić że po pierwsze bez rodziców chciała pojechać a po drugie że tak jej sie podobało :cool: Ja tak mam zawsze z dziećmi, nie boją się mnie ani nie wstydzą, do mnie przychodzą gdy chcą się pobawić, a przecież ich nie przekupuję :hahaha:



    lain - 2009-07-29 09:49
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez asiulek1705 (Wiadomość 13483854) :D Cierpliwość jest bardzo ważna :) a kotki to taki Twój trening ;) Ostatnio w rodzinie TŻ zapanowało wielkie zdziwienie, ponieważ jego bratanica bez mamy albo taty nie chciała się nigdzie ruszyć, nawet do babci. A pół niedzieli spędziła u mnie, wróciła do domu zachwycona, w poniedziałek dzwoniła do babci i opowiadała jak było fajnie u cioci Asi, a jak się dowiedziała że jej tata jedzie na żużel, to chciała aby zabrał ją ze sobą do cioci :hahaha: I teraz pełne zdziwienie zapanowało, jak to mnie mała musiała polubić że po pierwsze bez rodziców chciała pojechać a po drugie że tak jej sie podobało :cool: Ja tak mam zawsze z dziećmi, nie boją się mnie ani nie wstydzą, do mnie przychodzą gdy chcą się pobawić, a przecież ich nie przekupuję :hahaha: a to ja nie lubie dzieci :D z takimi troche podrosnietymi moge sobie troche pogadac, ale na dluzsza mete to ja wysiadam...:rolleyes: strasznie mnie mecza dzieci, te krzyki, placz (brrr) itd.
    no ale podobno swoje to co innego :-p

    ---------- Dopisano o 10:49 ---------- Poprzedni post napisano o 10:49 ----------

    Cytat:
    Napisane przez szana (Wiadomość 13483830) no nieciekawie by było jakby Twoim kotką coś się stało przez węża:cool: ojojoj nie chciał bym być w skórze Twojego TŻ:p::p::p:
    nie no odpycham od siebie nawet takie myśli :)
    ja mysle, ze TZcik bedzie uwazal, bo to w koncu on wywali kupe kasy na mojego brytyjczyka :diabelek:



    asiulek1705 - 2009-07-29 09:54
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13484095) a to ja nie lubie dzieci :D z takimi troche podrosnietymi moge sobie troche pogadac, ale na dluzsza mete to ja wysiadam...:rolleyes: strasznie mnie mecza dzieci, te krzyki, placz (brrr) itd.
    no ale podobno swoje to co innego :-p
    Na pewno do swojego będziesz miała inne podejście :ehem: Ja dawniej też nie przepadałam za małymi dziećmi, no może nie to że nie lubiłam, tylko że dośc szybko mnie męczyły :) Ale od zawsze dzieciaki lubiły mnie. A jak tak podrosłam ;) to mi się odmieniło i uwielbiam dzieciaki :)



    Samoa - 2009-07-29 10:03
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Jazzmanka (Wiadomość 13477995) A powiem Ci, że nawet jest lepiej. ;) :) Przez pierwsze dwa lata płaci się tylko składkę zdrowotną w wysokości 224,24 zł. Dla porównania wszystkie składki razem (społeczne, zdrowotna i fundusz pracy) wynoszą teraz 839,02 zł, a więc będąc na małym ZUSie płaci się nieco ponad 1/4. Tylko trzeba pamiętać, że ta zniżka nie przysługuje dla osób, które po założeniu działalności świadczą usługi na rzecz swojego byłego pracodawcy (to po to, żeby pracodawcy nie zwalniali pracowników i nie kazali im swoich firm zakładać). dzięki za informacje, bo mi sie bardzo przyda:)Ale dobrze Cię mieć:D

    Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13478473) ciekawe czy rozmowa jest po angielsku:o pewnie część rozmowy jest po angielsku.

    Cytat:
    Napisane przez certina4 (Wiadomość 13480391) Bierzcie też pod uwagę to że jak ktoś Wam powie że np nie może przyjść, albo że nie lubi wesel itp, to czasami jest to wymówka od: nie mam pieniędzy, nie mam się w co ubrać, itd. poczułabym się olana jakby ktoś podał taki powód.

    Widzę, że tu temat dzieci znów:) My zaczniemy się starać jak będę miała jakoś 27 lat, tż będzie miał wtedy 31 lat i chciałabym juz mieć pierwsze dziecko jak będę miała 28 a tż 32. Na razie nas do dzieci nie ciągnię, ja mam wręcz antyinstykt macierzyński:hahaha:
    Tż skończy za pare miesięcy 26 lat i ani mu w głowie bawienie dzieci a juz całkiem ja w ciąży;)Bo co to za życie z dzieckiem, jak dla mnie na tą chwilę żadne, bo wszędzie trzeba to dziecko brac pod uwagę a nam jest póki co dobrze we dwójkę. Myślę, że właśnie za te 5-6 lat uznamy, ze warto sobie zrobić dziecko.
    A co do podejścia rodziców to moi wiadomo, pewnie by się ucieszyli z wnuka, bo trudno, żeby nie, ale na pewno bardzo by sie martwili tym co będzie z moją pracą. I mają podobne podejście do rodziców Lain - nie po to ładowali kasę w moje wykształcenie i różne wygody, żebym prosto po studiach w pieluchach wylądowała i późneij dobrej pracy znaleźc nie mogła, moi rodzice chcą żebyśmy korzystali z życia z tż, podróżowali i dopiero później jak sie wyszalejemy postarali sie o dziecko.



    asiulek1705 - 2009-07-29 10:12
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13484430) dzięki za informacje, bo mi sie bardzo przyda:)Ale dobrze Cię mieć:D

    pewnie część rozmowy jest po angielsku.

    poczułabym się olana jakby ktoś podał taki powód.

    Widzę, że tu temat dzieci znów:) My zaczniemy się starać jak będę miała jakoś 27 lat, tż będzie miał wtedy 31 lat i chciałabym juz mieć pierwsze dziecko jak będę miała 28 a tż 32. Na razie nas do dzieci nie ciągnię, ja mam wręcz antyinstykt macierzyński:hahaha:
    Tż skończy za pare miesięcy 26 lat i ani mu w głowie bawienie dzieci a juz całkiem ja w ciąży;)Bo co to za życie z dzieckiem, jak dla mnie na tą chwilę żadne, bo wszędzie trzeba to dziecko brac pod uwagę a nam jest póki co dobrze we dwójkę. Myślę, że właśnie za te 5-6 lat uznamy, ze warto sobie zrobić dziecko.
    A co do podejścia rodziców to moi wiadomo, pewnie by się ucieszyli z wnuka, bo trudno, żeby nie, ale na pewno bardzo by sie martwili tym co będzie z moją pracą. I mają podobne podejście do rodziców Lain - nie po to ładowali kasę w moje wykształcenie i różne wygody, żebym prosto po studiach w pieluchach wylądowała i późneij dobrej pracy znaleźc nie mogła, moi rodzice chcą żebyśmy korzystali z życia z tż, podróżowali i dopiero później jak sie wyszalejemy postarali sie o dziecko.
    To nasi TŻci są z tego samego roku :) Mój we wrześniu skończy 26 lat. Mamy podobne zdanie co Wy, na razie we dwoje jest nam super i chcemy to wykorzystać, a stopniowo stwarzać sobie warunki do powiększenia rodziny. Chciałabym przed 30 urodzić pierwsze, ale oczywiście różnie to może być ;) ja jestem jedynaczką i już dawno postanowiłam,że chcę mieć dwójkę dzieci, ponieważ jedynakom nie jest wcale tak fajnie, ja np czułam się często samotna :rolleyes: natomiast TŻ ma 6 rodzeństwa, ale aż tylu dzieci nie chciałby mieć :)



    Danaeee84 - 2009-07-29 10:15
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez szana (Wiadomość 13483830) dzięki Lain:cmok: wyszło na to,że przy naszej parafii jest poradnia a ja nie wiedziałam:D A ja tradycyjnie dopiero teraz zauważyłam, że ktoś ze Szczecina jest. Ostatnio ślepota mi się powiększa :p:

    Gdzie się będziesz weselić?



    madziulka_ - 2009-07-29 10:34
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Również chcielibyśmy dwoje dzieci, Mój TŻ jest jedynakiem i mówi że Bozia go pokarał bo żadna przyjemność nie mieć rodzeństwa:(
    TŻ mnie wkurza:mur:



    asiulek1705 - 2009-07-29 10:36
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez madziulka_ (Wiadomość 13485105) Również chcielibyśmy dwoje dzieci, Mój TŻ jest jedynakiem i mówi że Bozia go pokarał bo żadna przyjemność nie mieć rodzeństwa:(
    TŻ mnie wkurza:mur:
    :glasiu: Widzę że dopadło nas wkurzenie :(



    kaska87 - 2009-07-29 10:46
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      cześć:jupi:

    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13480636) my z TZem w ogole nie czujemy instynktow ani macierzyskich ani tacierzynskich ;) na razie skupiamy sie na sobie, karierze i spelnianiu swoich zachcianek/marzen. na dzieci przyjdzie czas... ciekawe czy kiedys rzeczywiscie poczujemy instynkty czy poprostu zrobimy sobie dziecko z rozsadku :rolleyes: z mojej strony to też będzie decyzja dla dobra TZ, który chce mieć dziecko kiedyś, bo ja nie czuję takiej wewnętrznej potrzeby-lubię dzieci póki sie nie drą i nie pytają "a czemu" :mdleje: dla mnie całe to macierzyństwo jest dość przereklamowane, ale skoro TZ tego pragnie to nie mogę mu tego utrudniać:rolleyes:
    Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13482493) oni wychodza z zalozenia, ze tyle lat w nas inwestowali, placili na szkoly, kursy, zajecia dodatkowe, ze teraz tego nie wolno zmarnowac tylko trzeba wykorzystac, a na pchanie sie w pieluchy jeszcze bedzie czas ;) moja mam mówi, że my sami dzeci jesteśmy i ja mama nie mieć dzieci do 30-stki:hahaha: wzięłam to sobie o serca:D

    pamiętacie jak chwaliłam swoja teściową, że jest dobra i takie tam-to teraz zmieniłam o niej zdanie o 180 stopni...jestem wpieniona:baba: wicie, że kłótnie moje i TZ są zawsze przez nią?!:eek: nigdy do kogos tak obłudnego nie powiem "mamo":mur:




    szana - 2009-07-29 11:33
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13484095) ja mysle, ze TZcik bedzie uwazal, bo to w koncu on wywali kupe kasy na mojego brytyjczyka :diabelek: a no to spoko:D
    Cytat:
    Napisane przez Danaeee84 (Wiadomość 13484700) A ja tradycyjnie dopiero teraz zauważyłam, że ktoś ze Szczecina jest. Ostatnio ślepota mi się powiększa :p:

    Gdzie się będziesz weselić?
    mieszkam w Szczecinie dopiero od 3 lat :D wcześniej na Śląsku całe życie i tam(na Śląsku) będzie ślub i wesele ;)
    też nie wiedziałam,że Ty jesteś ze Szczecina:p:
    a Ty gdzie?



    Danaeee84 - 2009-07-29 11:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez szana (Wiadomość 13486375) mieszkam w Szczecinie dopiero od 3 lat :D wcześniej na Śląsku całe życie i tam(na Śląsku) będzie ślub i wesele ;)
    też nie wiedziałam,że Ty jesteś ze Szczecina:p:
    a Ty gdzie?
    No ja już w Szczecinie nie mieszkam od wielu lat, ale stamtąd mniej więcej pochodzę i będę się obiadować :) w Brzózkach.



    szana - 2009-07-29 12:13
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Danaeee84 (Wiadomość 13486428) No ja już w Szczecinie nie mieszkam od wielu lat, ale stamtąd mniej więcej pochodzę i będę się obiadować :) w Brzózkach. aaaa no tak:) czytałam Twoje posty ale zapomniałam :p:

    Lain tu jest dość długi filmik,ale tak mniej więcej w połowie jest pierwszy taniec młodych i tańczą tango i serio w tej długiej kiecce nie ma efektu tanga :rolleyes:
    http://biznesmedia.nazwa.pl/videofil...daMarcin3.html



    Samoa - 2009-07-29 13:27
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13485371) cześć:jupi:

    z mojej strony to też będzie decyzja dla dobra TZ, który chce mieć dziecko kiedyś, bo ja nie czuję takiej wewnętrznej potrzeby-lubię dzieci póki sie nie drą i nie pytają "a czemu" :mdleje: dla mnie całe to macierzyństwo jest dość przereklamowane, ale skoro TZ tego pragnie to nie mogę mu tego utrudniać:rolleyes:
    moja mam mówi, że my sami dzeci jesteśmy i ja mama nie mieć dzieci do 30-stki:hahaha: wzięłam to sobie o serca:D

    pamiętacie jak chwaliłam swoja teściową, że jest dobra i takie tam-to teraz zmieniłam o niej zdanie o 180 stopni...jestem wpieniona:baba: wicie, że kłótnie moje i TZ są zawsze przez nią?!:eek: nigdy do kogos tak obłudnego nie powiem "mamo":mur:
    to sie wyżal na pw i Ci przejdzie:D NIe wiem co tam masz za powody ale głupio sie kłócić o tesciową.

    Cytat:
    Napisane przez szana (Wiadomość 13487380) aaaa no tak:) czytałam Twoje posty ale zapomniałam :p:

    Lain tu jest dość długi filmik,ale tak mniej więcej w połowie jest pierwszy taniec młodych i tańczą tango i serio w tej długiej kiecce nie ma efektu tanga :rolleyes:
    http://biznesmedia.nazwa.pl/videofil...daMarcin3.html
    a mi sie podoba! Pokaże tżtowi i chyba odgapię tango od Lain:hahaha:Chyba najbardziej podobało mi sie to tango z wszystkich jakie tu były wklejane:)Pewnie przez muzykę i jak tak teraz patrze to tango tej parki były takie chodzone i jest to do zrobienia przez nas(szczególnie przez tżta, któremu słoń na ucho nadepnął:))A najabardziej podobal o mi sie to wyginanie:)Hehe pogadam z tż, bo tej parce fajnie wyszło:)



    kaska87 - 2009-07-29 13:47
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13488971) to sie wyżal na pw i Ci przejdzie:D NIe wiem co tam masz za powody ale głupio sie kłócić o tesciową.:) szkoda słów i czasu :rolleyes:
    no głupio bo my się nie kłócimy bo między nami coś nie tak, tylko przez to, że miesza, wykorzystuje TZ do wszystkiego itd po prostu będziemy unikać tematów z nią związanych, my i nasz związek jesteśmy ważni a skoro ona chce robic takie rzeczy to jej problem, a najbardziej mnie rozwala to, że sie naśmiewa z teściowej swojej córki a sama nie lepsza:mad:
    lubiłam ją, ale skoro jej nie zależy to co się będę:-p

    PW :D



    lain - 2009-07-29 13:53
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez szana (Wiadomość 13487380) Lain tu jest dość długi filmik,ale tak mniej więcej w połowie jest pierwszy taniec młodych i tańczą tango i serio w tej długiej kiecce nie ma efektu tanga :rolleyes:
    http://biznesmedia.nazwa.pl/videofil...daMarcin3.html
    moim zdaniem nie jest zle ;) wiadomo, ze sie akrobatycznych figur w sukni nie zrobi, ale mozna to tak ograniczyc zeby jednak zachowac cos z tanga i zeby to mialo rece i nogi ;)
    mi sie na tle tych wszystkich walcow i przytulancow tango wydaje najciekawsze i takie z pazurem :)
    a jeszcze jak sie przyjmuje poprawna postawe, odchyla cialo jak nalezy, trzyma rece tak jak trzeba (bo na tym filmie laska zle trzyma lewa reke) to wychodzi to fajnie ;)

    o np. tu sa tanga w miare fajnie wykonane. co prawda do innej muzyki niz my chcemy, ale mi sie podoba;) i obie panie trzymaja jak nalezy lewa reke :D

    http://www.youtube.com/watch?v=qPobh...eature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=gIEH-BqRSEU (od 2 minuty 30 sekundy)

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13488971) a mi sie podoba! Pokaże tżtowi i chyba odgapię tango od Lain:hahaha:Chyba najbardziej podobało mi sie to tango z wszystkich jakie tu były wklejane:)Pewnie przez muzykę i jak tak teraz patrze to tango tej parki były takie chodzone i jest to do zrobienia przez nas(szczególnie przez tżta, któremu słoń na ucho nadepnął:))A najabardziej podobal o mi sie to wyginanie:)Hehe pogadam z tż, bo tej parce fajnie wyszło:) no tego to sie nie spodziewalam :mdleje:
    ze Samoa - przeciwniczka tanga - napisze cos takiego :D
    przez muzyke??;) juz nie raz wklejalam tango z ta muzyka, bo my przy niej wlasnie chcemy zatanczyc :)



    kubusewa - 2009-07-29 14:37
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Po wojewódzkiej awarii internetu witam wszystkich dziś :D



    kaska87 - 2009-07-29 14:45
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13490247) Po wojewódzkiej awarii internetu witam wszystkich dziś :D a Ty sie już obroniłaś czy jeszcze nie? myślałam, że Twoja nieobecność jest spowodowana obroną :>



    kubusewa - 2009-07-29 14:59
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13490375) a Ty sie już obroniłaś czy jeszcze nie? myślałam, że Twoja nieobecność jest spowodowana obroną :> U nas obrony do 20 lipca i we wrzesniu.. Ja raczej na wrzesien :o



    kaska87 - 2009-07-29 15:01
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13490607) U nas obrony do 20 lipca i we wrzesniu.. Ja raczej na wrzesien :o a to jeszcze kawał czasu-a praca napisana :>



    kubusewa - 2009-07-29 15:04
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13490632) a to jeszcze kawał czasu-a praca napisana :> Leży w dziekanacie. Ja mam jeszcze różnice programowe francowate do zaliczenia :cool: ale powiedzmy ze jestem dobrej myśli



    can't be perfect - 2009-07-29 15:12
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      nio 110 zł od osoby, ale oczywiście bez napoi, ciast, owoców.

    moja sis miała w tym roku za 92 zł w tym samym miejscu co ja i 2 pełne lodówki jedzenia zostało:)

    Moja mama twierdzi że nie ma co za długo odwlekać poczecie dziecka:) we mnie nie ładowali kasy w żadne zajęcia dodatkowe, żadne kursy, poszłam na studia w swoim mieście, kieszonkowego tez nie dostaję, tylko teraz jak codziennie dojezdżam to dopstaję na bilet na pociag:rolleyes: kasę mam ze stypendium i to co zarobię:cool:
    a TŻ powiedział że dzieciaczki będziemy zabierac ze sobą na wakacje, jakies jednodniowe wycieczki:) więc nie będzie źle:rolleyes:



    kaska87 - 2009-07-29 15:17
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13490817) Moja mama twierdzi że nie ma co za długo odwlekać poczecie dziecka:) :rolleyes: ale będziecie sie starać o dziecko jak już kupicie mieszkanie?



    kubusewa - 2009-07-29 15:19
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Samoa wiadomość specjalna dla Ciebie.. w związku z naukami i spowiedziami.. i reszta też niech czyta i sie dowie jak to u nich jest :P
    Kolezanka moja (ta z PW) mowila mi wczoraj, ze jesli sie mieszka ze sobą to odpada jedna spowiedź ( ta wcześniejsza) bo to grzech ciężki i sięidzie od razu do spowiedzi tej przed samym ślubem
    No wszystko ładnie pięknie tyle, ze ja do kościoła mam 15 km i co mam jechać specjalnie do nich??
    Będę musiałą sięgdzieś o to dowiedzieć.. jak to jest ze spowiedzią przed ślubną tą ostatnią..
    Kaśka Ty to jesteśstały bywalec wątku 2009 czy one tam pisały cośo tej spowiedzi tuż przed samym ślubem ?????

    Tak w ogóle od rana rozsajgonowuje szafę :o



    kaska87 - 2009-07-29 15:21
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13490897) Kaśka Ty to jesteśstały bywalec wątku 2009 czy one tam pisały cośo tej spowiedzi tuż przed samym ślubem ????? jak się razem mieszka to jest tylko jedna spowiedź-tyle wiem:o



    Samoa - 2009-07-29 15:27
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13489425) moim zdaniem nie jest zle ;) wiadomo, ze sie akrobatycznych figur w sukni nie zrobi, ale mozna to tak ograniczyc zeby jednak zachowac cos z tanga i zeby to mialo rece i nogi ;)
    mi sie na tle tych wszystkich walcow i przytulancow tango wydaje najciekawsze i takie z pazurem :)
    a jeszcze jak sie przyjmuje poprawna postawe, odchyla cialo jak nalezy, trzyma rece tak jak trzeba (bo na tym filmie laska zle trzyma lewa reke) to wychodzi to fajnie ;)

    o np. tu sa tanga w miare fajnie wykonane. co prawda do innej muzyki niz my chcemy, ale mi sie podoba;) i obie panie trzymaja jak nalezy lewa reke :D

    http://www.youtube.com/watch?v=qPobh...eature=related
    http://www.youtube.com/watch?v=gIEH-BqRSEU (od 2 minuty 30 sekundy)

    no tego to sie nie spodziewalam :mdleje:
    ze Samoa - przeciwniczka tanga - napisze cos takiego :D
    przez muzyke??;) juz nie raz wklejalam tango z ta muzyka, bo my przy niej wlasnie chcemy zatanczyc :)
    nie jestem przeciwniczką tanga tylko pokracznego wykonania kazdego tańca:)
    Później obejrzę te co wkleiłaś, bo teraz nie mam za bardzo czasu.

    Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13490817) nio 110 zł od osoby, ale oczywiście bez napoi, ciast, owoców.

    moja sis miała w tym roku za 92 zł w tym samym miejscu co ja i 2 pełne lodówki jedzenia zostało:)

    Moja mama twierdzi że nie ma co za długo odwlekać poczecie dziecka:) we mnie nie ładowali kasy w żadne zajęcia dodatkowe, żadne kursy, poszłam na studia w swoim mieście, kieszonkowego tez nie dostaję, tylko teraz jak codziennie dojezdżam to dopstaję na bilet na pociag:rolleyes: kasę mam ze stypendium i to co zarobię:cool:
    a TŻ powiedział że dzieciaczki będziemy zabierac ze sobą na wakacje, jakies jednodniowe wycieczki:) więc nie będzie źle:rolleyes:
    mi płacili za kursy jezykowe, teraz mi zapłaca za studia podyplomowe(swoja droga cieszę się, że studiuje dziennie i mam za darmo, bo miałabym wyrzuty sumienia, zeby brac kase od rodziców przez pięć lat, mimo, że powód ważny), kieszonkowe dostaję, auto mam i rodzice płaca za paliwo, jak gdzies jade to dostaje kasę, ogólnie rodzice strali mi się zapewnić wszystko czego mogę potrzebowac(a nawet więcej) i głupio byłoby, żebym teraz się władowała w dziecko. Jakbym miała podjąć świadomą decyzję o dziecku po studiach to poszłabym na zaoczne, nie brała kasy od rodziców tylko pracowała a tak to czuję się zobowiązana, że skoro oni pozwolili mi bimbać przez 5 lat( z czego rok i tak pracowałam) to należy im sie święty spokój o moją przyszłość:)

    ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

    Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13490897) Samoa wiadomość specjalna dla Ciebie.. w związku z naukami i spowiedziami.. i reszta też niech czyta i sie dowie jak to u nich jest :P
    Kolezanka moja (ta z PW) mowila mi wczoraj, ze jesli sie mieszka ze sobą to odpada jedna spowiedź ( ta wcześniejsza) bo to grzech ciężki i sięidzie od razu do spowiedzi tej przed samym ślubem
    No wszystko ładnie pięknie tyle, ze ja do kościoła mam 15 km i co mam jechać specjalnie do nich??
    Będę musiałą sięgdzieś o to dowiedzieć.. jak to jest ze spowiedzią przed ślubną tą ostatnią..
    Kaśka Ty to jesteśstały bywalec wątku 2009 czy one tam pisały cośo tej spowiedzi tuż przed samym ślubem ?????

    Tak w ogóle od rana rozsajgonowuje szafę :o
    wiadomośc specjalna dla Ciebie - to ma sens, bo skoro nie mają zamiaru przestac razem mieszkac to i tak rozgrzeszenia nie dostaną.



    kubusewa - 2009-07-29 15:32
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13491000) nie jestem przeciwniczką tanga tylko pokracznego wykonania kazdego tańca:)
    Później obejrzę te co wkleiłaś, bo teraz nie mam za bardzo czasu.

    mi płacili za kursy jezykowe, teraz mi zapłaca za studia podyplomowe(swoja droga cieszę się, że studiuje dziennie i mam za darmo, bo miałabym wyrzuty sumienia, zeby brac kase od rodziców przez pięć lat, mimo, że powód ważny), kieszonkowe dostaję, auto mam i rodzice płaca za paliwo, jak gdzies jade to dostaje kasę, ogólnie rodzice strali mi się zapewnić wszystko czego mogę potrzebowac(a nawet więcej) i głupio byłoby, żebym teraz się władowała w dziecko. Jakbym miała podjąć świadomą decyzję o dziecku po studiach to poszłabym na zaoczne, nie brała kasy od rodziców tylko pracowała a tak to czuję się zobowiązana, że skoro oni pozwolili mi bimbać przez 5 lat( z czego rok i tak pracowałam) to należy im sie święty spokój o moją przyszłość:)

    ---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:25 ----------

    wiadomośc specjalna dla Ciebie - to ma sens, bo skoro nie mają zamiaru przestac razem mieszkac to i tak rozgrzeszenia nie dostaną.
    No ja wiem, że to jest piękne ładne i logicznei nawet tak na rękę normalnemu człowiekowi.. Przynajmniej raz sięczłowiek zestresuje i zbłaźni w tym konfesjonale i finito :D
    Idę na wątek lokalny :D



    can't be perfect - 2009-07-29 15:34
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13490873) ale będziecie sie starać o dziecko jak już kupicie mieszkanie? jeśli uda nam się przed slubem kupić mieszkanie to starania rozpoczniemy 1-1.5 roku po ślubie :rolleyes:

    Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13490897) Samoa wiadomość specjalna dla Ciebie.. w związku z naukami i spowiedziami.. i reszta też niech czyta i sie dowie jak to u nich jest :P
    Kolezanka moja (ta z PW) mowila mi wczoraj, ze jesli sie mieszka ze sobą to odpada jedna spowiedź ( ta wcześniejsza) bo to grzech ciężki i sięidzie od razu do spowiedzi tej przed samym ślubem
    No wszystko ładnie pięknie tyle, ze ja do kościoła mam 15 km i co mam jechać specjalnie do nich??
    Będę musiałą sięgdzieś o to dowiedzieć.. jak to jest ze spowiedzią przed ślubną tą ostatnią..
    Kaśka Ty to jesteśstały bywalec wątku 2009 czy one tam pisały cośo tej spowiedzi tuż przed samym ślubem ?????

    Tak w ogóle od rana rozsajgonowuje szafę :o
    u nas tez jest tak że jest tylko jedna spowiedź

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13491000)
    mi płacili za kursy jezykowe, teraz mi zapłaca za studia podyplomowe(swoja droga cieszę się, że studiuje dziennie i mam za darmo, bo miałabym wyrzuty sumienia, zeby brac kase od rodziców przez pięć lat, mimo, że powód ważny), kieszonkowe dostaję, auto mam i rodzice płaca za paliwo, jak gdzies jade to dostaje kasę, ogólnie rodzice strali mi się zapewnić wszystko czego mogę potrzebowac(a nawet więcej) i głupio byłoby, żebym teraz się władowała w dziecko. Jakbym miała podjąć świadomą decyzję o dziecku po studiach to poszłabym na zaoczne, nie brała kasy od rodziców tylko pracowała a tak to czuję się zobowiązana, że skoro oni pozwolili mi bimbać przez 5 lat( z czego rok i tak pracowałam) to należy im sie święty spokój o moją przyszłość:)
    to tylko pozazdrościć takich rodziców:o ja dostawałam część kasy na wyjazdy aż do liceum, jak chciałam jechać gdzieś z TŻtem to musiałam sobie zarobić i odłożyć sama, dlatego na pierwsze wspólne wakacje wybraliśmy się dopiero po 2 latach związku:rolleyes: jak biorę samochód to daję bratu na paliwo, na studia podyplomowe się wybieram ale dopiero jak znajdę pracę.. ale są z tego plusy:) bo przez to że nie dostawałam i nie dostaję kasy to rodzice zdołali dla mnie odłozyć część kasy na mieszkanie, że nie będziemy musieli się z TZtem tak zadłużać :D



    lain - 2009-07-29 15:35
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez kaska87 (Wiadomość 13490930) jak się razem mieszka to jest tylko jedna spowiedź-tyle wiem:o eeej to jest nie fair :cool:
    to dlaczego ja nie grzeszac tak strasznie (:-p) musze isc do spowiedzi dwa razy :confused: to tak jakbym zostala ukarana za to, ze nie grzesze :rolleyes: ja tu widze brak logiki :cool:

    Cytat:
    Napisane przez kubusewa (Wiadomość 13490897) No wszystko ładnie pięknie tyle, ze ja do kościoła mam 15 km i co mam jechać specjalnie do nich?? nie masz zadnego kosciola w Kielcach blizej :confused:

    Cytat:
    Napisane przez Samoa (Wiadomość 13491000) nie jestem przeciwniczką tanga tylko pokracznego wykonania kazdego tańca:)
    Później obejrzę te co wkleiłaś, bo teraz nie mam za bardzo czasu.
    kiedys pisalas, ze tango jest be, bo to nie taniec tylko takie chodzenie :p: ja bylam w tej dyskusji za tangiem, a ty za salsa w ktorej facet kreci bioderkami co z kolei dla mnie jest koszmarne :hahaha:



    kubusewa - 2009-07-29 15:38
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez lain (Wiadomość 13491138) eeej to jest nie fair :cool:
    to dlaczego ja nie grzeszac tak strasznie (:-p) musze isc do spowiedzi dwa razy :confused: to tak jakbym zostala ukarana za to, ze nie grzesze :rolleyes: ja tu widze brak logiki :cool:

    nie masz zadnego kosciola w Kielcach blizej :confused:

    kiedys pisalas, ze tango jest be, bo to nie taniec tylko takie chodzenie :p: ja bylam w tej dyskusji za tangiem, a ty za salsa w ktorej facet kreci bioderkami co z kolei dla mnie jest koszmarne :hahaha:
    No włąśnie mam swój parafialny ale wiesz.. ja nei wiem jak to jest, czy tę spowiedź tuż przed ślubem, czy byłaby ona w piątek czy w sobotę to trzeba w swoim parafialnym kościele (czyli w większości wypadków TZ przyjeżdza do parafii PM) czy mozna każdy u siebie w rodzinnej parafii
    Jak tego się dowiem od księdza proboszcza to już wszystko będę miała aloud and clear :D



    can't be perfect - 2009-07-29 15:41
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      dla mnie pary mieszkające razem tez powinny mieć 2 spowiedzi :D bo teoretycznie od pierwszej spowiedzi powinno się zyć w celibacie hehe:) niektórzy księża mówią że potem lepiej bedzie smakowac:rolleyes: skora ja będę musiała się powstrzymywać to pary mieszkające razem też mogą :cool:



    lain - 2009-07-29 15:44
    Dot.: Pannom Młodym 2010 wszystko jedno jaki będzie tytuł wątku - cz. VIII
      Cytat:
    Napisane przez can't be perfect (Wiadomość 13491119)
    to tylko pozazdrościć takich rodziców:o ja dostawałam część kasy na wyjazdy aż do liceum, jak chciałam jechać gdzieś z TŻtem to musiałam sobie zarobić i odłożyć sama, dlatego na pierwsze wspólne wakacje wybraliśmy się dopiero po 2 latach związku:rolleyes: jak biorę samochód to daję bratu na paliwo, na studia podyplomowe się wybieram ale dopiero jak znajdę pracę.. ale są z tego plusy:) bo przez to że nie dostawałam i nie dostaję kasy to rodzice zdołali dla mnie odłozyć część kasy na mieszkanie, że nie będziemy musieli się z TZtem tak zadłużać :D
    to juz kwestia wyboru rodzicow na co wola przeznaczyc pieniadze :ehem:
    moi sa zwolennikami inwestowania w dzieci. moglam chodzic na zajecia pozalekcyjne jakie tylko chcialam, placili mi za dodatkowe kursy jezykowe z angielskiego i niemieckiego, za studia (to sie co prawda zwracalo i nadal zwraca za zaoczne ze stypendiow, no ale kasa jednak wylozona), co roku mi fundowali wakacje za granica, obozy jezykowe, prawko (i pol samochodu :) bo z TZem mamy na spole:)), od 13 roku zycia mam swoje konto na ktore przelewaja mi kieszonkowe (jako uczenie sie gospodarowania ograniczonym budzetem). teraz jestem wyposazona w narzedzia, ktore maja mi posluzyc zdobyciu tegoz mieszkania i innych rzeczy potrzebnych mi w zyciu.
    z reszta my z TZem raczej tez jestesmy zwolennikami inwestowania w dzieci - tzn. wolimy dac dziecku wedke, a nie rybe ;) niech samo osiagnie w zyciu to co chce - wtedy jest najwieksza satysfakcja i jest to najbardziej rozwijajace:ehem: my je wyposazymy w narzedzia, ktorych moze do tego uzyc;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • ptcsite.opx.pl



  • Strona 41 z 47 • Znaleźliśmy 8589 rezultatów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43, 44, 45, 46, 47 ďťż
    Wszelkie Prawa ZastrzeĹźone! aska442 Poeci muszą byc nieszczęśliwi Design by SZABLONY.maniak.pl.