odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
fryttka - 2009-12-02 20:30
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Cytat:
Napisane przez izaw89 (Wiadomość 15624132) kochana, proponuje dac już spokoj, nie ma co męczyć na darmo klawiatury na osoby, którym i tak nic nie pasuje ;)
jak tam u was? ja wczoraj wymęczona poi pracy, jednak troche pcoiczylam 200 kcal na rowerku i 20 min na hula hopie. dzis u mnie do tej po ry ok, ale teraz sie skusilam na sledzia.. no nie moglam jzu wytrzymac, ale aby jeden i to malutki ;) a spaghetti to tak juz za mną chdozi ze juz dzis je zrobie : kupilam same niskokaloryczne rzecz i makaron z pelnego ziarna, mięsko z indyka, nie dodam zadnego tluszczu. mam nadzieje, ze nie będzoe az taką bombą kaloryczną ;) masz racje nie bede sie juz wypowiadac na ten temat:-)
u mnie nawet ok wieczorkiem tylko piwko było bo znajomi wpadnli ale nie jestem alkocholiczka jak niktorzy tu twierdza czasem sie zdarza poprostu.pozdrawiam i całuje laski...zrobiłas mi smaka na spagetti mniam mniam:cmok::p:
izaw89 - 2009-12-03 13:02
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Dziewczyny zobaczcie co znalazlam!!! znalazlam niechcacy jakas strone http://www.odchudzanienazawolani e.pl..._campaign=jsch
podobno chudnie się ok 3 kg w 9 dni, niby bez glodu, cwiczen itp. sciagniecie tej diety kosztuje 43 zł, ale macie tu ;)
http:// ***************/files/222528419/Odchudzanie_na_zawolanie. zip
nie kopiujcie calosci, bo nie moge wpisac poprawnego adresu. w miejsce gwiazdek , po http:// piszemy r a p id s h a r e . c o m oczywiscie bez ych rperw, ale inaczej nie chce m isie zapisac!
Dieta wygląda bardzo niewinnie, ale moze warto spróbowac? co o tym myslicie? rzeczywiscie prawie zadnych wyrzeczen tu nie ma, tylko musialby byc defoinitywny koniec z podjadaniem.
SharMea - 2009-12-03 21:30
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
[QUOTE=fryttka;15616818] Cytat:
Napisane przez SharMea (Wiadomość 15614294) Tak zdrowo ;) o to się nie musisz martwić ;)
---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------
wiesz nie jestem raczej osobą ktora komus cos zarzuca wiec Twoją sprawą jest jak Ty sie odchudzasz,skoro uwazasz ze to jest zdrowe to niech tak zostanie,a tak na marginesie to ciekawa jestem czy na codzień tez jestes taka osoba która wszystko wie najlepiej czy tylko na forum tak sie mądrzysz. Akurat nie wiem koleżanko wszystkiego ;) mówię o tym, o czym mam pojęcie ;)
Awelinka 18 - 2009-12-03 21:37
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
hej kochane jak tam??? u mnie dziś w miarę ok, pozdrawiam:D ale wiecie co ja nie wiem jakoś nie idzie w dól dziś zobaczyłam nawet 1,5 więcej mam nadzieję że to przed miesiączką... dziś postanowiłam praktycznie wyeliminować chleb
SharMea - 2009-12-03 21:43
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Cytat:
Napisane przez Awelinka 18 (Wiadomość 15655622) hej kochane jak tam??? u mnie dziś w miarę ok, pozdrawiam:D ale wiecie co ja nie wiem jakoś nie idzie w dól dziś zobaczyłam nawet 1,5 więcej mam nadzieję że to przed miesiączką... dziś postanowiłam praktycznie wyeliminować chleb Pewnie przed miesiączką ;) ja niesttey z chleba ni potrafię zrezygnować, ale jem zazwyczaj ciemny (przeróżne, które nie wiem z czego są), wiec nie eliminuje go ;)
fryttka - 2009-12-04 21:48
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
oj oj oj a ja dzisiaj koło 20 zjadłam batona i pare chipsów zła jestem na siebie jak cholera....nie mogłam juz wytrzymac...buuuu.a było tak pięknie.głupia koza ze mnie
izaw89 - 2009-12-04 22:15
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
u mnie tez lipa.. caly dzien ok, a na kolacje zjadalm 6 pierogow :(:( ale przynajmniej byly pyyyszne... :P
wczoraj zaczelam tak zwane "odchduzanie w 3 minuty". niby banal, ale daje niezle kopa... jeszcze dycham. Polega to na tym ze raz dziennie robimy obojetnie jakie cwiczenie (najlepiej rower lub bieganie, ale moga byc tez brzuszki itp) . przez pierwsze 3o sekund wykonujemy je powoli, przez następne 30 sekund zapierdzielamy jak tylko sie da, pozniej znowu 30 sekund powoli i znowu jazda.. i tak w sumie przez 3 minuty. podobno wplywa to na prace metabolizmu, ze m ycwiczymy aby 3 minuty, ale przez to nasz organizm spala kalorie dalej przez parenascie godzin.... brzmi banalnie, ale czego nie sprobowac? ;)
Awelinka 18 - 2009-12-05 16:42
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
heh kochane ja wczoraj i dziś samo zło...
---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------
nienawidze grudnia... jutro mam urodziny chrześnicy... masakra
---------- Dopisano o 17:42 ---------- Poprzedni post napisano o 17:42 ----------
mam wielki kryzys kochane
nikita505 - 2009-12-06 17:12
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Ehhh... u mnie dzis byla masakra :P
Lepiej , zebym nie pisała co dzis zjadłam xD
Bylo strsznie ale mam nadzieje ze mi sie to nie odbije na wadze ...
pozdrowienia ;*
fryttka - 2009-12-07 06:52
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
czesc laski.u mnie tez małe wpadki były i powiem szczerze ze juz nie wiem czy mi sie uda wytrwac bo te świeta mnie przerazaja, a z drugiej strony troche mi szkoda to zmarnowac bo na wadze minus 4 kg.mam nadzieje ze wspolnie damy rade.pozdrawiam
fryttka - 2009-12-09 21:35
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
hej hej a co to taka cisza na naszym forum laseczki piszczie co tam u was ciekawego
Awelinka 18 - 2009-12-19 20:08
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Właśnie coś tu zamarło?????????????????? ?????? Koleżanki wymiękłyście????????????? ????????????????? Ja przyznam że miałam kryzys ale wróciłam, hej pisać tu jak tam co tam??????????
anooschka - 2009-12-20 22:47
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
.
nataliaccc - 2010-01-31 15:05
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Witam Was wszystkie:) mam nadzieję, że nie macie nic przeciwko jak się dołączę do wątku. przede mną ciężka walka z kilogramami. Miło jest jednak wiedzieć, że nie jestem sama. Z kimś zawsze jest łatwiej, bo niestety na mężczyznę nie można liczyć...on nie musi sobie nic odmawiac:( i nie rozumie mnie tak...ja mam zamiar wrócić do stosowania swojej diety. Moim wielkim problemem są słodycze, bo je kochaaamm i ciężko jest mi się od nich uwolnic. A niestety zauważyłam, że im więcej ich jem tym mam np. większe zaparcia i nie ważne czy to jest np czekolada czy ciastko...Przede mna walka z 20 kilogramami. W sierpniu mam dwa wesela i muszę wygląda rewelacyjnie tam i mam dość chowania fałdek wiecznie:/ Będę stosować dietę, którą pisała mi dietetyczka więc jak ktoś chce to mogę parę wskazówek podać. Od 17 stycznia zrzuciłam 2.2 kg...Mam nadzieję, że pomożecie w trudnych chwilach,pozdrawiam i życzę wytrwałości dla wszystkich:)
nataliaccc - 2010-01-31 22:34
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Na dzień dzisiejszy ważę 86,7 dużo bardzo ale mam nadzieję, że dam radę...zacznę od jutra walczyć silną wolą na słodycze, bo niestety dzisiaj już zgrzeszyłam...będę systematycznie pisała co jem. U mnie w dietach nie ma rygoru takiego, że nie jem pieczywa ziemniaków, makaronów itd. Jem wszystko, ale w regularnych odstępach czasu i danych dawkach, np. miseczka zupy( w której są np. ziemniaki i inne warzywa) czy też miseczka sałatki do kawałka mięsa. Tak więc walczę od jutra...;)
fryttka - 2010-02-04 06:55
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
czesc a mozesz napisac jak ta dieta wyglada,co jesz i jakie te odstepy musza byc,bo ja tez niestety sie zaniedbałam a wiosna idzie...pozdrawiam i mysle ze nam sie uda
nataliaccc - 2010-02-04 08:58
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Witam, cieszy mnie, że ktoś w końcu odpisał, bo już myślałam, że jestem sama... Wczoraj zjadłam kromkę chleba razowego+jajecznica (z dwóch jajek)+szklanka wody, bo nie miałam ochoty na herbatę, później o 12 zjadłam 1 jabłko, o 15 na obiad 1/2 woreczka kaszy gryczanej z gulaszem (tyle że ja w sumie zjadłam z samym sosem, bo nie mogę jeść takiego mięsa) i na kolacje 1/2 miseczkę zupy ogórkowej (ale tu błąd w kolacji zrobiłam). Z wagą teraz u mnie jest różnie raz pokazuje kilo mniej raz tak samo...Jednak wydaję mi się, że to przez siedzenie w domu. Teraz straciłam pracę no i sesję mam więc nauki jest troszkę...Ale jak prowadziłam normalny tryb życia i wcale tak nie cwiczyłam, to średnio spadałam 2 kilogramy na dwa tygodnie i to bez wyrzeczeń (czasem zjadłam czekoladki, ciastko czy też chipsa, ale to czasem). Herbatę jak piłam to z dwoma łyżeczkami cukru, teraz pije bez cukru...
fryttka - 2010-02-05 06:34
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
czesc dzieekuje za odpowiedz ,widze ze dieta nie jest rygorystyczna w twoim wypadku mi tz o taka chodzi bo najgorsze jes wszystkiego sobie załowac a pózniej sie obiadac bo na wszystko ma sie ochote,pisz czasem swoje menu to mi bedzie tez lepiej bo zawsze bede miała jakies wskazówki.pozdrawiam serdecznie:-):cmok:
nataliaccc - 2010-02-05 10:01
Dot.: odchudzam sie od 13 listopada- ktos ze mna?
Witam Cię fryttka:) nio ja nie mam takiej rygorystycznej diety jem praktycznie wszystko ale w umiarkowanych ilościach...Ja wiele razy już próbowałam się odchudzic, ale zawsze wychodziło to mi w postaci efektu jojo albo anemii i wiem, że to nie było mądre postanowiłam więc pójśc do dietetyczki i jak się stosowałam co do tego ci mi dawała i do godzin!!! bo to jest bardzo ważne to leciały kilogramy. Jednak później nie miałam czasu, żeby jeśc o tych godzinach co trzeba i kilogramy wróciły ale nie podwójnie...Wczoraj zjadłam to:
sniadanie (godz.9) 1 kromka chleba razowego +2 plastry żółtego sera+2 liście sałaty
II sniadanie (godz 12) 1 jabłko zielone
obiad (godz 15) 1 miseczka zupy ogórkowej
kolacja (godz 18) 1/2 opakowania warzyw na patelnie (dałam na patelnie 1 łyżkę oleju żeby się nie przypaliło i doprawiłam według uznania)...I w ciagu dnia podjadlam 3 ciasteczka"Lu" ze zbozem:P
Dzisiaj mam zamiar zjeśc
sniadanie-1 bułka razowa +1 plaster żółtego sera
II sniadanie- 1 jabłko
obiad-activia do picia o smaku suszonej sliwki
kolacja- 2 ziemniaki+ 2 sledzie w jogurcie naturalnym
Ja dzisiaj wyjezdzam na studia do bydgoszczy więc tak pozmienialam troszkę kolejnośc ale wiem ze się nic nie stanie jak zjem posilek troszke wiekszy na kolacje ( tak nawet mowila dietetyczka mi poprzednio, bo jak bedzie sie wariowac, że kolacja to nie jemy nic takiego to powstanie efekt jojo, bo za malo organizm dostanie kalorii i zacznie sobie magazynowac) Odezwe sie w sobote lub niedziele...Waga na dzisiaj po sniadaniu to 86.6...tam wyzej napisalam że waże tyle ale to byla pomyłka bo ważyłam kilo więcej, pozdrawiam, :*
Strona 3 z 3 • Znaleźliśmy 600 rezultatów • 1, 2, 3 ďťż
